Jakiś czas temu pokazywałam Wam swoją toaletkę [klik]. Od tamtej pory wiele się zmieniło i niestety na chwilę obecną Malm przestał mi wystarczać. Wiele godzin spędzam przed komputerem i brakuje mi konkretnego miejsca do pracy. Kanapa przestała być wygodna, a stół też nie do końca się nadaje. Blat toaletki jest dość płytki (gł. 41cm) i gdy stoją na nim pędzle i inne kosmetyczne gadżety, niestety brakuje miejsca na laptopa itd. Poza tym szuflada, która jest pod blatem, jest dla mnie za mała i już dawno przestały się w niej mieścić moje kosmetyki do makijażu. W związku z tym, coraz częściej chodzi mi po głowie zamiana toaletki na jakieś sensowne biurko. Mam chęć na całkowite przeorganizowanie przestrzeni. Chciałabym dokupić komodę Alex, by posegregować moje “zbiory”, a blat wykorzystać w innych celach. Ciągle szukam pomysłów, przeglądam miliony zdjęć na pintereście, więc dzisiaj przygotowałam mały zbiór inspiracji zarówno dla Was, jak i dla siebie. Lubię mieć takie fotki w jednym miejscu, a wiecie jak to z zapisywaniem na dysku bywa. Jedna mała awaria i po wszystkim. Zdradzę Wam też jaki efekt końcowy chciałabym mniej więcej uzyskać. ;) Zapraszam do dalszego czytania.
Jestem fanką wnętrz urządzonych w bardzo prostym stylu. Dominująca biel w połączeniu z kolorami ziemi, kontrastowe dodatki, to coś, co całkowicie wpisuje się w mój gust. Nie lubię przepychu, przerostu formy, agresywnych motywów. Takie miejsca mnie bardzo szybko męczą.
Chciałabym biurko z szufladami, bo nie lubię jak na wierzchu dzieje się zbyt dużo. Nie potrafię się wtedy skoncentrować, drobiazgi mnie rozpraszają, a poza tym zbierają kurz. Uwielbiam za to żywe kwiaty! Kolorowy bukiet na biurku od razu dodaje mi energii i sprawia, że pojawia się uśmiech. Podobnie jest z motywacyjnymi grafikami. Koniecznie muszę zagospodarować puste ściany, ale jeszcze do końca nie wiem, co się na nich znajdzie. Chodzi mi też po głowie tablica magnetyczna…
Oczywiście musi się znaleźć miejsce na komputer. Na większości zdjęć widzimy iMac’a. Nie ukrywam, że też o nim marzę i na tym niestety poprzestanę w najbliższym czasie. Jest cholernie drogi i nie stać mnie na niego, ale tyle się o nim dobrego nasłuchałam, że gdybym mogła go kupić, nie wahałabym się ani chwili. No i mówcie co chcecie, ale moim zdaniem prezentuje się obłędnie – jest smukły, zgrabny i z pewnością przyczynia się do wzrostu wydajności i komfortu pracy. Z moim laptopem idzie czasem oszaleć. Przy obróbce zdjęć reset, co dwie – trzy godziny, to już norma. Aż się człowiekowi odechciewa…
Przydałoby mi się także wygodne krzesło, bo do tej pory przy toaletce stoi jedno od stołu w salonie. :P Musi być przede wszystkim wygodne, ale też ładne. Nie chcę zwykłego, biurowego fotela na kółkach.
Kolor ścian już wybrałam – od kilku miesięcy są dwa odcienie szarości, które bardzo mi się podobają. Nie chciałam bieli, bo bałam się, że będzie zbyt sterylnie.
Ubolewam także, że najbliższa Ikea nie jest na wyciągnięcie ręki (albo Poznań, albo Berlin :/) i jeśli chcę pojechać na zakupy, muszę organizować całodniową wyprawę, albo zamawiać w ciemno, online. Być może ikeowskie meble i dodatk niektórym się przejadły, ale ja cały czas uważam, że to świetne miejsce, które pozwala na tanie urządzenie mieszkania. Poza tym znajdziemy tam mnóstwo przeróżnych rozwiązań, które pozwolą na zorganizowanie nawet najmniejszej przestrzeni – pudła, pudełeczka, pojemniki, przegródki. Wszystko czego dusza zapragnie!
Pojęcia nie mam jak to wszystko sobie ostatecznie zorganizuję, ale chcę stworzyć sobie miejsce, z którego nie będzie chciało się wychodzić. ;) Ma być minimalistyczne, proste, a zarazem kobiece i przytulne. No i przede wszystkim funkcjonalne.
Musi być także miejsce na komodę Alex oraz moje wszystkie okołoblogowe dodatki – lampy, statywy, tła i inne szpargały. Mam tendencję do gromadzenia wszystkiego, co może się kiedyś przydać.
O! I na pewno muszę kupić Cotton Balls. Te klimatyczne kule chodzą za mną od dawna i jakoś wciąż nam nie po drodze. A ja uwielbiam wszelkie światełka i lampki choinkowe towarzyszą mi nie tylko w grudniu. :)
A do tego wszystkiego oczywiście gorąca kawa, ciepłe kapcie i mogę zdobywać świat. ;)
Mam nadzieję, że za jakiś czas uda mi się podjąć ostateczną decyzję i urządzić swój kącik tak jakbym chciała. Jeśli ten dzień nadejdzie, na pewno się z Wami podzielę, bo z radości pewnie nie usiedzę spokojnie na krześle. ;) Najgorsze jest to, że mam milion pomysłów na minutę i bardzo często zmieniam koncepcję. Zdecydowanie i stanowczość to nie są cechy charakteru, które do mnie pasują
Dajcie koniecznie znać, jak wygląda Wasze miejsce “pracy”. Gdzie pracujecie przy komputerze? ;) Jestem ciekawa jak to u Was wygląda. Może podsuniecie mi jakieś pomysły?
PS. Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony pinterest.com.
PS. Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony pinterest.com.
Niektóre aranżacje mi się podobają :)
Na ostatnim zdjęciu półki z Ikea, prosty stolik biel i jeszcze raz biel, białe cotton balls i gotowe :)
Widzę, że mamy bardzo podobny gust. Ja mam kilka fajnych rozwiązań, które mogą Ci się spodobać – ale o tym jak wykończę swój pokój:)
moja ikea najbliższa też w Poznaniu niestety, 120 km :/ z ciekawości, skąd jesteś? Piękne inspiracje wybrałaś, marzy mi się toaletka ale niestety w naszej kawalerce nie mam na nią miejsca. Ewentualnie mogłabym wyrzucić biurko i komputer mojego chłopaka ale niewiedzieć czemu on się na to nie zgadza ;P
ze Szczecina :))) a Ty? :) haha, mój na szczęście nie ma biurka, wystarcza mu stół, łóżko i kanapa :P dzięki temu wolny pokój, który mamy, mogę wykorzystać w pełni ;)
Zazdroszczę zatem przestrzeni do wykorzystania ;) Mam nadzieję, że kiedyś dorobimy się mieszkania w którym zrobię wszystko po swojemu :) Fajnie, że masz tak blisko do morza! Ja jestem z Kalisza i mam równie daleko nad morze jak i w góry ;(
Prześwietne inspiracje! Chciałabym móc spełnić którąś z nich :)
Wszystkie aranżacje bardzo designerskie, ale 90% pokazanych krzeseł przyprawiłoby Cię o zwyrodnienie kręgosłupa jeśli miałabyś zamiar na nich pracować codziennie 8 godzin, ja mam bzika na tym punkcie raz z racji zawodu architekta, dwa ponieważ charakter pracy zmusza mnie do siedzenia ponad 10 godzin dziennie i już mam problemy z kręgosłupem. Powodzenia w szukaniu mebelków i aranżacji :)
hehe, patrząc na nie tak właśnie myślę, dlatego napisałam, że krzesło musi być przede wszystkim wygodne. ;))
Świetne inspiracje! Mamy podobny gust odnośnie wystroju wnętrz :)
Świetne propozycje, mam w planach taki pokój, remontuje dom :)
Wszystkie bardzo w moim guście :) Marzy mi się takie miejsce :)
Fajne inspiracje, też jestem właśnie na etapie tworzenia toaletki / miejsca do pracy i również szukam w sieci inspiracji. W realu na razie testowo wyciągnęłam z piwnicy swoje biurko i dokupiłam duże lustro. Dawno nie pracowałam przy biurku w domu, za to w pracy bite 8 godzin, i nie wiem, czy uda mi się przestawić z siedzenia na kanapie z tabletem ;) Z kolei makijaż zazwyczaj robiłam w łazience, na stojąco, przy dobrze oświetlonym lustrze. Ale marzy mi się taki własny kącik, gdzie będę mogła pracować, malować siebie i klientki… W kawalerce dosyć trudno wygospodarować takie miejsce, ale jestem na… Czytaj więcej »
Piękne aranżacje :) też bym chciała tak sobie urządzić biuro w domu :)
Tak jak juz pisałam na instagramie, re inspiracje troszkę przypominaja mi moje mieszkanie, tylko u mnie jeat troszkę bardziej w stylu skandynawskim :)
Jak będę miała swój domek, to stworzę sobie takie miejsce do pracy :)
Ale wspaniałe inspiracje, całkowicie w moim stylu :)
Wszystko piękne, ale ile na to kasy by trzeba :( ja mam toaletkę malm i komodę alex w sypialni, a pracuję przy zwykłym biurku w pokoju. A może zrobiłabyś kiedyś post o tym, jakiego sprzętu używasz do robienia zdjęć (lampy itd.)? Też chciałabym sobie coś sprawić, ale tyle tego jest, że nie mam pojęcia, na co bym się miała zdecydować…
Nie ma o czym pisać, mam lampę pierścieniową 40W i dwie świetlówki z parasolkami 65W. Wszystko na standardowych statywach. :) Do tego dochodzi czasem statyw do aparatu. ;)
strasznie lubię taki styl i jak przeglądam takie zdjęcia to od razu mam ochotę na odnowa umeblowanie swojego pokoju :) ale zbieram pomysły i kiedyś je zrealizuje w swoim mieszkaniu :)
Kocham biel i szarości i w takich właśnie kolorach chcę zrobić swój mały kącik. Póki co jest on tylko w planach ale wierzę, że przy najbliższym remoncie moje marzenie się ziści.
Podobnie jak u Ciebie moja toaletka jest malutka i nie mieści laptopa dlatego też biegam z nim po całym domu czego nie znoszę :/. Ale już niedługo, już niedługo wszystko się zmieni:-)
IKEA to ostatnio moja mekka :P właśnie urządzamy mieszkanie i mamy szczęście, że do ikei mamy jakieś pół godzinki drogi ;) Do domowego biura też się przymierzamy, przy czym jednak pójdziemy w ciemne meble :) Ale inspiracje na zdjęciach piękne i zaczynam mieć wątpliwości co do pierwotnego planu :D
I ten piękny iMac na większości zdjęć :))
Ja ubolewam nad tym że mój pokój jest mały i mieści się tam tylko regalik z książkami,komoda barek lóżko szafa i na wcisk mini biurko. …
Wszystkie zdjecia bardzo mi sie podobaja :) uwielbiam biele, kolory ziemi :)
Jejku śliczne inspiracje! Aż miło by się pracowało <3
Ostatnio urządziłam całodniową wycieczkę… właśnie do IKEI :) Cały mój pokój wygląda jak jedna z aranżacji jaką oglądamy w tym sklepie, bo i wszystkie meble pochodzą właśnie z tego sklepu. Mam wysoką toaletkę, biurko, które nigdy swojej prawdziwej funkcji jeszcze nie pełniło, szafę i wysoki regał a wszystko… białe. Taki kolor mebli pokochałam już chyba z 5 lat temu, ale długo czekałam, by wreszcie mój pokój wyglądał tak jak chcę. Na początku miało być z klasą, bez przesadności. Skończyło się na tym, że różne bibeloty chcą wyjść przed inne i prezentować się w całej okazałości. Postawiłam jednak na akcent z… Czytaj więcej »
Taki mały kącik to marzenie wielu z nas – wszystkie propozycje mogłabym mieć w swoim domu ,x
Wspaniałe inspirujące zdjęcia wyszukałaś. Ja sobie siedzę najczęściej z laptopem przy stole i na krześle obrotowym albo na kanapie i przy małym stoliku kawowym :D
Przy mojej toaletce też stoi krzesło z kompletu od stołu z salonu, rozglądam się powoli za jakimś nowym, wygodnym z oparciem, bo pufa mimo że ładnie wygląda to chyba niezbyt będzie wygodna, hmm sama nie wiem… :)
Bardzo ciekawe inspiracje – trzymam kciuki za Twoje zmiany :) Osobiście najbardziej spodobało mi się pierwsze biurko, na czarnej ścianie. Minusem jest tu oczywiście brak szuflad, które i u mnie by się przydały. W sumie wystarczyłaby jedna, pod biurkiem. Ciekawie wyglądają również te szuflady 'koszowe', ale nie podoba mi się to, że są strasznie głębokie… Nie potrafiłabym utrzymać w nich porządku :)
Wybór odpowiedniego biurka, oświetlenia i dodatków, które nie będą męczyć i rozpraszać to niemałe wyzwanie – mam nadzieję, że pochwalisz się swoimi zmianami i znajdziesz idealny mebel dla siebie :)
pozdrawiam, A