AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogpielęgnacjapielęgnacja twarzy

7 urodowych grzeszków

napisała wrzesień 18, 2014
napisała wrzesień 18, 2014
Ostatni artykuł w gazecie oraz rozmowa z koleżanką skłoniła mnie do stworzenia tego wpisu. Dyskutowałyśmy ponad godzinę na temat popełnianych w przeszłości urodowych błędów. Śmiałyśmy się z siebie i naszej niewiedzy, choć w sumie to powinnyśmy płakać. ;) Dlatego dziś chciałabym podzielić się z Wami grzeszkami, które pierwsze przyszły nam wtedy na myśl. Dotyczą one głównie pielęgnacji twarzy. O włosach pisałam już kiedyś TUTAJ, a makijaż zostawimy sobie na inny raz. :)


1. BRAK DEMAKIJAŻU – SPANIE W MAKIJAŻU 

O zgrozo, kiedyś mi się zdarzało kłaść spać po imprezie w ciężkim, mocnym mejkapie. Teraz pojęcia nie mam jak mogłam tak robić. Aktualnie robię demakijaż zawsze przed pójściem spać i nie wyobrażam sobie inaczej. Nawet jeśli jest 4 rano, a ja dopiero wróciłam z imprezy po kilku drinkach. Moja cera po takich eskapadach i tak wygląda źle na drugi dzień, a gdybym nie zmyła podkładu, byłaby istnym pobojowiskiem. Zresztą nienawidzę uczucia, gdy budzę się nawet po najkrótszej drzemce i moje rzęsy są “wygniecione”, posklejane od tuszu, a pod oczami mam pandę. Jeżeli często popełniajcie ten błąd, nawet na co dzień, postarajcie się zmywać makijaż od razu po przyjściu do domu. Wiadomo, że im później, tym człowiek bardziej zmęczony i mniej mu się chce.

2. NIEODPOWIEDNI DEMAKIJAŻ OCZU

Przez długie lata nieświadomie popełniałam ten błąd, co gorsza do tej pory czasem mi się to zdarza. O czym mowa? O pocieraniu oczu w trakcie demakijażu. Cienka skóra wokół powiek bardzo na tym cierpi i prędzej, czy później odwdzięczy się zmarszczkami. Poza tym łatwo sobie zatrzeć oko. Bardzo pilnuję się, aby przyłożyć nasączony płynem dwufazowym płatek, docisnąć go lekko, odczekać kilka sekund, a następnie delikatnie “ściągnąć” rozpuszczony makijaż.
3. NIEWŁAŚCIWA APLIKACJA KOSMETYKÓW
Bardzo długo byłam przekonana, że krem się wciera. Rozsmarowywałam go naciągając skórę, aż któregoś razu, parę ładnych lat temu zostawiałam oświecona, że krem należy wklepywać. Najlepiej fundując sobie przy okazji delikatny masaż. Kiedyś kosmetyczka powiedziała mi też, że jeśli już chcemy wsmarowywać, to najlepiej robić to do wewnątrz twarzy. Wtedy skóra rozciągana jest mniej, niż gdy robimy to na odwrót.
4. RZADKIE MYCIE PĘDZLI, NIEODPOWIEDNIA HIGIENA
Ja akurat mam fioła na tym punkcie i nigdy mi się nie zdarzyło malować brudnymi pędzlami, ale widziałam na własne oczy takie przypadki. Znam osoby, które pędzla do bronzera, czy różu nie prały ani razu od kupna. Higiena to podstawa. Pędzel do podkładu i korektora piorę po każdym użyciu, pozostałe raz w tygodniu, albo częściej. Zależy ile razy się maluję i w jaki sposób. Wolę pomalować się palcami niż czymś co jest brudne. Poza tym brudnym pędzelkiem do cieni nie rozetrzemy porządnie koloru, nie uzyskamy odcienia czystego, takiego jaki być powinien. 
5. CIĄGŁE DOTYKANIE TWARZY
Pozostając przy higienie, kolejnym grzechem, który sama popełniałam wiele razy jest dotykanie twarzy. Zalicza się do tego także nieświadome podpieranie ręką. ;) U mnie to była zmora, gdy jeszcze pracowałam w biurze. Zawsze w połowie dnia, na jednej stronie twarzy miałam starty bronzer i róż, a druga była nietknięta. Poza tym widziałam, że na stronie, której częściej dotykałam dłonią, miałam więcej niespodzianek. W ciągu dnia mamy styczność z wieloma rzeczami  i niestety mycie rąk nie wystarcza bo na przykład ktoś inny ich nie umyje. ;) Dlatego warto się pilnować i unikać ciągłego kontaktu rąk z twarzą. 
6. BRAK OSOBNEGO RĘCZNIKA

Zawsze miałam osobny ręcznik do twarzy, ale nie zmieniałam go codziennie. Odkąd to robię lub używam papierowych ręczniczków z Rossmanna, zauważyłam, że moja skóra ma się znacznie lepiej. W łazience jest wilgotno, a taki klimat jest idealną pożywką dla bakterii więc jeśli macie problem z wypryskami, spróbujcie. Czasami niewielka zmiana wystarczy by cieszyć się zdrową skórą. 

7. ZAPOMINANIE O SZYI I DEKOLCIE

Przyznaję, że to moja największa zmora i popełniam ten błąd do dziś. Krem ląduje na dekolt i szyję, tylko, gdy mi się przypomni. Jest to złe bo skóra w tym miejscu jest bardzo delikatna i za kilka lat z pewnością będzie po niej widać, że była zaniedbywana. Spotykam wiele pań na ulicach, których twarz prezentuje się młodo, a dekolt dużo starzej. Najwyższa pora bym wzięła się w garść bo już widzę, że mam zmarszczkę na szyi! ;)
To już wszystko. Myślę, że za jakiś czas zdradzę Wam jakie błędy makijażowe popełniałam i jakie obserwuję najczęściej w swoim środowisku. :) 
Dajcie znać, czy zdarzyło Wam się zgrzeszyć choć raz w powyższy sposób. Jestem też ciekawa co byście do dzisiejszej listy dopisały. :) 

| FACEBOOK | INSTAGRAM | G+ |


ciałotwarzurodowe grzechy
41 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: 7 urodowych grzeszków

Oceń

poprzedni post

Makeup Revolution Ultra Bronze – tani matowy bronzer dla bladziochów

następny post

Real Techniques, Starter Set – zestaw 5 pędzli do makijażu oczu

Zobacz także

Kosmetyczne odkrycia ostatnich tygodni

październik 15, 2023

rozświetlające podkłady z drogerii – top 4

wrzesień 6, 2023

Jak pokochałam lato

lipiec 12, 2023

5 kosmetyków pielęgnacyjnych poniżej 20zł, które musisz poznać!

czerwiec 26, 2023

10 urodowych rad, które dałabym młodszej sobie :)

czerwiec 20, 2023

3 zdrowe nawyki, które wprowadziłam do swojego życia

maj 31, 2023

Kremy z filtrem SPF50 idealne na lato! 8...

maj 30, 2023

Kosmetyczna wishlista – wiosna 2023

maj 17, 2023

10 planów i celów na najbliższy kwartał

kwiecień 18, 2023

Idealna maskara istnieje! Najlepsze tusze do rzęs –...

kwiecień 12, 2023
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
41 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Gabriela Krupa
Gabriela Krupa
11 lat temu

Nr 7 jest mój :D

Odpowiedz
StickClose
kosmetyko holiczka
kosmetyko holiczka
11 lat temu
Reply to  Gabriela Krupa

i mój :< ale walczę!

Odpowiedz
Katarzyna Poloczek
Katarzyna Poloczek
11 lat temu

często zapominam o szyi :-P

Odpowiedz
StickClose
Michalina Mielnicka
Michalina Mielnicka
11 lat temu

Oj tak, też dołączam się do siódemki! ;-) Niestety, całkowicie zapominam o pielęgnacji szyji..
Buziaki, Michalina.

Odpowiedz
StickClose
Ferrou
Ferrou
11 lat temu

U mnie najgorzej jest z punktem 5… Nieświadomie dotykam twarzy, pocieram, skubię, rozdrapuję itp… Przez to moja cera dziczeje… Walczę z tym już od wielu lat, ale jest to tak jak z obgryzaniem paznokci, robi się to mimowolnie.

Odpowiedz
StickClose
Inaccessible
Inaccessible
11 lat temu

1 kiedyś też mi się zdarzała, a 5 do dziś… :D Ale nie umiem nad tym jakoś zapanować. A z demakijażem oczu muszę się często pilnować, bo częściej pocieram oczy niż przykładam wacik i czekam. Ale obiecuję poprawę :D:D:D

Odpowiedz
StickClose
Ev
Ev
11 lat temu

Ja też niestety zaniedbuję szyję, a z pocieraniem oczu podczas demakijażu walczę nieustannie ;) Teraz też nie ma mowy o tym, abym poszła spać w makijażu – demakijaż o każdej porze, koniecznie!

Odpowiedz
StickClose
Maria Pereira
Maria Pereira
11 lat temu

Ja niestety często opieram sie na brodzie a potem marudzę, że mam tam krostki :D

Odpowiedz
StickClose
zoila
zoila
11 lat temu

Ja wiecznie majstruję przy twarzy :D.

Odpowiedz
StickClose
Cosmetics Freak
Cosmetics Freak
11 lat temu

Oj ja zapominam o szyi i dekolcie..

Odpowiedz
StickClose
wakeup makeup
wakeup makeup
11 lat temu

grzech nr 2: już widzę jego efekty :(

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

ooooo musze spróbować z papierowymi recznikami koniecznie!

Odpowiedz
StickClose
Kropka
Kropka
11 lat temu

hmm z tymi papierowymi ręcznikami to nie taki głupi pomysł ;)

Odpowiedz
StickClose
Fawltyyy
Fawltyyy
11 lat temu

Nigdy nie zrozumiem, jak można się położyć spać w makijażu…

Odpowiedz
StickClose
Zielone Serduszko
Zielone Serduszko
11 lat temu

Niektóre z tych grzeszków wciąż popełniam, szczególny problem mam z punktem 5 :/

Odpowiedz
StickClose
Anita B.
Anita B.
11 lat temu

Ja z notorycznym dotykaniem twarzy dalej mam problem, niestety.

Odpowiedz
StickClose
Marta Elfu
Marta Elfu
11 lat temu

Nr 5 jest mi doskonale znany nie od dziś. Zostało mi to ze szkoły :( ciągle walczę z tym by nie dotykać twarzy, ale czasem robie to bezwarunkowo :( oraz punkt nr7 czyli smarowanie szyji.. Robie to jak mi się przypomni jednak nie codziennie :/

Odpowiedz
StickClose
Agata Smaruje
Agata Smaruje
11 lat temu

Bardzo życiowy zestaw… :) też nie zmywałam latami mejkapu na noc, tyle że nie stosowałam podkładów, więc zostawał "tylko" tusz i kreska. Miało to swoje zalety – moje rzęsy z 10 warstwami tuszu były taaaaaakie pogrubione (zmywałam tusz dopiero, kiedy zaczynały się sklejać ;)). Inne grzechy też są mi znane, na szczęście prawie wszystkie już wyeliminowane!

Odpowiedz
StickClose
Basia Smoter
Basia Smoter
11 lat temu

Z tymi papierowymi ręcznikami to masz racje :)

Odpowiedz
StickClose
ekstrawagancja ekstrawaganckiej
ekstrawagancja ekstrawaganckiej
11 lat temu

Popełniałam kiedyś wszystkie błędy, oj wszystkie. Teraz raz na miesiąc zdarzy mi się zasnąć z makijażem, ale później funduję sobie dwa dni odpoczynku – od imprez i makijażu, a z ciepłą herbatką i maseczkami odżywczymi. Co do pędzelków… o zgrozo. Do tej pory miałam tylko trzy pędzelki i to takie 'po taniości' z Essence. Były świetne i tanie… ale nie zadbałam o nie. Teraz kolekcja powiększyła się o cztery cudeńka, z czego trzy dopiero dzisiaj rozpakowałam i poleciałam biegiem do Inglota po płyn (teraz kosztuje 18 zł, ale dalej warto!) :) Nigdy już nie popełnię tego błędu. Miałam pędzelek do… Czytaj więcej »

Odpowiedz
StickClose
lealise
lealise
11 lat temu

większość z tych grzechów mogłaby umieścić na swojej liście. Niektóre udało mi się wyeliminować, jak np ręcznik (używam tylko jednorazowych) czy brak demakijażu, ale niektóre jeszcze zdarza mi się popełniać. Najczęściej niestety nieprawidłowy demakijaż oczu. No niby wiem, że nie wolno pocierać, ale czasami ręka sama tak jakoś się rozpędza.

Odpowiedz
StickClose
Agata Wójcik
Agata Wójcik
11 lat temu

tez popelniam niektore bledy :<

Odpowiedz
StickClose
Słonecznik
Słonecznik
11 lat temu

Też popełniałam te błędy, no może oprócz demakijażu, bo zawsze makijaż musiałam zmyć ;)

Teraz mam problem z dotykaniem twarzy, no i krem zamiast wklepywać to wcieram :/

Odpowiedz
StickClose
Joanna Blogg
Joanna Blogg
11 lat temu

ta siódemka to faktycznie niezła zmora… :D

Odpowiedz
StickClose
Pata | clumsywords.pl
Pata | clumsywords.pl
11 lat temu

ja bym jeszcze dodała 'brak nawilżenia'. Mi się zawsze wydawało, że mam tłustą skórę, więc po co niby miałabym ją nawilżać, skoro już sama produkuje tyle sebum, że każda dodatkowa warstwa zrobi ze mnie lampę solarną. A tu się proszę okazuje, że nawilżenie okazało się dla niej zbawieniem i pomogło mi w znacznej redukcji niedoskonałości.

Odpowiedz
StickClose
Alicja Dobry
Alicja Dobry
11 lat temu

Hoho :P Prawie wszystkie grzeszki również i ja robię do tej pory :) Oprócz prania pędzli do makijażu, bo po prostu nie używam :P Róży, pudru i brązu nie używam, a cienie rozcieram…palcem :P
Ale co do demakijażu, muszę to zmienić, zawsze pocierałam oko :( Dotykać twarzy też już postaram się nie dotykać :P
Ale bardzo przydatna notka :)

Odpowiedz
StickClose
alicjamakeup.pl
alicjamakeup.pl
11 lat temu

Bardzo fajny wpis :) Ja bym jeszcze dodała niedezynfekowanie telefonu. Przykładamy go do twarzy wielokrotnie w ciągu dnia a jest na nim sporo syfu. Dziewczyny, które mają problemy skórne, którym o tym mówię są często zaskoczone a to taka prosta czynność… :)

Odpowiedz
StickClose
Kamila Kucharewicz
Kamila Kucharewicz
11 lat temu

staram się pilnować, ale czasem zdarza mi się podpierać brodę ;)
a takim moim chyba największym grzechem (bo niestety nie grzeszkiem) jest wyciskanie czarnych kropek. wiem że nie powinno się tego robić, ale nie mogę się powstrzymać ;) białych nie dotykam, bo z doświadczenia wiem że to pogorszy sytuację. z czarnymi jest taki problem, że czasem jak się pozbędę kropeczki to nic się nie dzieje, buzia jest odetkana i nie ma ciągu dalszego. i ta podświadomość: "no dalej, wyciśnij, pozbędziesz się tego na zawsze".

Odpowiedz
StickClose
Magdalena -
Magdalena -
11 lat temu

Moją największym grzechem jest dotykanie się po twarzy. Nie wiem dlaczego to robię, to chyba odruch bezwarunkowy. O dekolcie i szyi pamiętam zawsze :)

Odpowiedz
StickClose
Karola
Karola
11 lat temu

Spanie w makijażu zdarzało mi się w czasach nastoletnich teraz chyba bym tak nie usnęła :P

Odpowiedz
StickClose
Karotka
Karotka
11 lat temu

Oj tak, dotykanie twarzy, to też moja zmora! Robię to często i w zasadzie nawet nie do końca świadomie. Pozostałe punkty wychodzą mi raz lepiej, raz gorzej, ale generalnie o wszystkim staram się pamiętać. Ostatnio tylko zdarza mi się przysnąć na kanapie w makijażu… To zawsze jest taka niespodziewana drzemka, że nawet nie pomyślę o tym, żeby najpierw zmyć makijaż, muszę nad tym popracować ;)

Odpowiedz
StickClose
little.monster.
little.monster.
11 lat temu

7 niestety i u mnie :P

Odpowiedz
StickClose
Barbara
Barbara
11 lat temu

Dzięki wspaniałej Babci i jej wielu urodowym radom udało mi się uniknąć każdego z tego błędów – na szczęście! :)

Odpowiedz
StickClose
Arnell
Arnell
11 lat temu

Właściwie każdy z tych grzechów zdarzyło mi się popełnić chociaż raz. Z 2 i 5 nadal walczę :P

Odpowiedz
StickClose
Raspberry andhair
Raspberry andhair
11 lat temu

u mnie króluje jedyneczka i piąteczka. :)

Odpowiedz
StickClose
lacquer-maniacs
lacquer-maniacs
11 lat temu

Kiedyś przez przypadek, a właściwie ze zmęczenia nie zmyłam tuszu z rzęs. Zmyłam podkład i umyłam wszystko inne ;P ale rzęsy jakoś pozostały. Uczucie po przebudzeniu następnego dnia było okropne!
A pędzle myję, owszem, ale nie uważam, że trzeba je myć codziennie albo co tydzień :) Ale to już jest kwestia indywidualna ;)

Odpowiedz
StickClose
trishhka
trishhka
11 lat temu

Czytam, w sumie się cieszę, że pozbyłam się tych nawyków, aż docieram do punktu piątego – ups, właśnie trzymam palce na brodzie. A potem marudzę, że mnie wypryszczyło… ;)

Odpowiedz
StickClose
Karolina W
Karolina W
11 lat temu

1) Zdarzało mi się i to dość często zwłaszcza w liceum. Byłam jeszcze nieświadoma tego co robię swojej twarzy ;)
2) Jak się zapomnę albo jestem bardzo zmęczona to trę trę i trę.
6)Mam osobny ręcznik, ale nie zmieniam go codziennie. Ręczniki papierowe o świetny pomysł!
7)Praktycznie nigdy o tym nie pamiętam.

Odpowiedz
StickClose
Zaneta
Zaneta
11 lat temu

Numer 3 :)

Odpowiedz
StickClose
Cassidy
Cassidy
11 lat temu

Mam problem z dbaniem o szyję i dekolt, czasem zdarza mi się umyć pędzel rzadziej niż powinnam, podpieranie się ręką również przerabiam. Pozostałych grzechów nie popełniam – za czasów licealnych zdarzało mi się wracać z imprezy i nie zmywać makijażu, a teraz, choćbym wróciła nad ranem, ledwo żywa, pijana, to makijaż zmywam zawsze, nie ma bata.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

Zdaje się, że ja nadal niepoprawnie demakijażuję oczy i wcieram krem. Ale mimo, że zawsze mam ochotę sama dać sobie po łapkach, kolejnym razem robię to samo ;)

Odpowiedz
StickClose

Popularne posty

  • 1

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 2

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam sprawdzony sposób!

  • 5

    Trądzik po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i wraz z porządkami w szufladach i szafkach porządki robią się także w głowie. 🥰

Najtrudniej jest zacząć, wiem, bo też to przerabiałam. Byłam ogromnie przywiązana do posiadanych rzeczy. Dużo kupowałam, często pod wpływem impulsu. Długo dojrzewałam do zmian. 😊

Co może pomóc na starcie i pozwoli nabrać rozpędu? Co zadziałało u mnie?

✔️Zacznij od małych kroków.
Mieszkanie nie zagraciło się w jeden dzień, więc daj sobie czas na jego uporządkowanie. To PROCES, czasem długotrwały. Zacznij od jednej szuflady, przejrzyj kosmetyki i wyrzuć przeterminowane, poukładaj bieliznę, albo szafkę z kubkami. Wytypuj na początek tylko te rzeczy, które są popsute/zniszczone i z którymi naprawdę łatwo Ci się będzie rozstać. 

✔️Przygotuj pudło na przeczekanie
Czegoś nie używasz od długiego czasu, a masz poczucie, że szkoda oddać/wyrzucić, bo może się jeszcze przydać? Spakuj takie rzeczy w oddzielny karton i schowaj głęboko do szafy/piwnicy/garażu i daj sobie kilka miesięcy. Zobaczysz, czy za tym tęsknisz, czy realnie Ci tego brakuje. Jeśli nie - wiesz co robić. ;)

✔️Odpowiedz sobie na pytanie co tak naprawdę lubisz.
Jakie przedmioty realnie sprawiają Ci radość? Poprawiają nastrój? Ja miałam masę pięknych kubków, po które nie sięgałam, bo miały nie taką rączkę, pojemność, czy kształt. Podobnie było ubraniami, co z tego, że sweter jest piękny, ma dobry skład, ale gryzie, czy ciśnie pod szyją? Zostawiłam te ulubione, wygodne, dopasowane do moich potrzeb. 

Powiem Wam, że z czasem jest dużo łatwiej, bo mniej rzeczy, to mniej decyzji do podjęcia, mniejszy bałagan i mniej sprzątania oraz upychania czegoś po kątach. 

Ps. Sweter z filmu wymaga golenia - wiem, ale popsuła mi się golarka i jeszcze nie zdążyłam kupić nowej. 😉 Gdy to zrobię będzie jak nowy.

Ps2.Wiem, że ta tematyka bardzo Was interesuje (mnie także), że też zabrałyście się za porządki, więc chętnie będę się dzielić zmianami jakie u mnie zachodzą i przemyśleniami, których mam mnóstwo! ❤️
W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spo W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spokoju - w głowie oraz sercu, a także dużo zdrowia i siły! ❤️ 

Ja 2022 kończę z poczuciem ogromnej wdzięczności i wiary w to, że 2023 będzie super! ❤️ 

Było różnie, ale doceniam szczególnie ostatni kwartał, który był dla mnie niezłym przebudzeniem, odkrywaniem siebie i zapoczątkował proces sporych zmian w mojej głowie. ❤️

Z całego serca dziękuję też Wam za obecność tutaj - za setki wiadomości i dyskusji w wiadomościach prywatnych, za wsparcie i dobre słowo! ❤️ Powtarzam się, ale naprawdę bardzo to doceniam. 🥹

Ściskam Was mocno! 
Agata

Ps. Jakie plany macie na dziś? Ja bez cekinów, na luzie, z przyjaciółmi, ale chcę mieć tu to zdjęcie na pamiątkę. 😊

Ps.2 Zamiast puszczać kasę z dymem zachęcam do puszczenia blika na potrzebującego zwierzaka. ❤️
34! 🥳 Dziś są moje urodziny i naprawdę nie 34! 🥳

Dziś są moje urodziny i naprawdę nie wiem kiedy ten czas zleciał, ale zdecydowanie za szybko! 😅🙈

Życzę sobie z tej okazji przede wszystkim zdrowia, bo gdy z nim wszystko ok, to czuję, że mogę wszystko! ☺️❤️ A resztę  zostawiam w mojej głowie i na głos nie wypowiem😉🤫 

Niech się spełnia!💪🔥❤️
Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Izoteku, a kilka tygodni temu wspominałam Wam, że dostałam od mojego lekarza prowadzącego zielone światło na włączenie do pielęgnacji retinoidów oraz kwasów - od czego zaczęłam i dlaczego? 

Zapraszam Was na bloga, bo właśnie pojawił się nowy post, w którym krok po kroku opisuję jak w mojej pielęgnacji pojawił się retinal, jak go stosuję i po jakie kosmetyki sięgam poza nim. 💦

Przy okazji daję też znać, że w sklepie @basiclabdermocosmetics trwa obecnie BLACK WEEK i rabaty sięgają aż do 35%!! 🥳

A w najbliższym czasie spodziewajcie się tutaj większej ilości treści o izotretynoinie, bo po waszych wiadomościach widzę zapotrzebowanie i chcę uporządkować moje doświadczenia z leczeniem, byście miały wszystko w jednym miejscu opisane od A do Z. 🥰

#materialsponsorowany #współpracapłatna #basiclab #basiclabdermocosmetics #BasicLovers #swiadomapielegnacja #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy#pielęgnacjatwarzy #trądzik #zdrowaskora
#zdrowaskóra #izotretynoina #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #acneproblems #acneskincare #retinol #retinal #acnecommunity #acneskin #agublog #agatabieleckapl
Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie odmówić tej rolki #mnieśmieszy 😅😂 
Ps. Coraz częściej myślę nad założeniem konta dziewczynom, bo kociego contentu mam na najbliższe miesiące, a biorąc pod uwagę ich osobowość to same wiecie - będzie się działo😅🤣 #maklowicz #kotyrządzą #kotek #kotki #reelspolska #catreelstagram
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • NeoNail Mystic Nature – manicure w odcieniach jesieni
  • Fajne kosmetyki ostatnich tygodni
  • prezenty świąteczne dla niej do 100zł

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz