AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agubloglifestyle

Małymi krokami do celu – mój plan na redukcję kilogramów i lepsze samopoczucie

napisała AGU marzec 1, 2021
napisała AGU marzec 1, 2021

W tym roku obiecałam sobie, że zamknę temat leczenia ortodontycznego, wyleczę swoją skórę, unormuję rytm okołodobowy i rozprawię się z nadprogramowymi kilogramami. Pierwsze punkty z listy są już w trakcie realizacji i idą mi naprawdę nieźle, został więc najcięższy kaliber. Jak już wspominałam na Instagramie, doskonale zdaję sobie sprawę, że przytyłam z powodu nadwyżki kalorycznej, zajadania emocji i małej ilości ruchu. To właśnie te działania doprowadziły u mnie do insulinooporności, nie na odwrót. Nie chcę więc, by ona, czy niedoczynność tarczycy były wymówką w kwestii gubienia kilogramów. Dość usprawiedliwiania się, biorę tyłek w troki i działam. :)

Tym razem całkiem inaczej niż zwykle. Nie zliczę bowiem ile zdrowych zrywów już miałam. Wiecie – dieta, ćwiczenia 5 razy w tygodniu, no bo Twoje ciało może więcej niż podpowiada Ci głowa. W ostateczności, gdy patrzyłam na matę było mi niedobrze, bolały mnie kolana, a po paru tygodniach odmawiania sobie wszystkiego rzucałam się na chipsy i słodycze. Jaki teraz mam plan?

Jeść wszystko, ale z umiarem, dbając o odpowiedni deficyt kaloryczny

Specjalistów jest sporo, ale trudno trafić na dobrych. Mam na koncie dziesiątki diet, byli tacy, którzy twierdzili, że powinnam stosować trzydniowe głodówki, także obecnie chcę działać sama w oparciu o materiały  i przepisy Moniki DrLifestyle, której ufam w tym temacie jak nikomu innemu. Do tego aplikacja do liczenia kalorii, waga kuchenna i moja improwizacja. :)

Dbać o codzienny rozruch

Zaczynam od małych kroków. Pierwszy cel to wyrobienie sobie nawyku, by rano, tuż po przebudzeniu kierować swe kroki do maty do ćwiczeń.  Nie mam obecnie mocy ani kondycji na intensywne treningi, ale dziesięcio, czy piętnastominutowy rozruch jest lepszy niż nic. Odpalam sobie jogę dla początkujących, łagodną gimnastykę. Niby nic, ale po takim rozciąganiu mam nawet zakwasy na drugi dzień! Z czasem będę zwiększać długość i intensywność treningu, ale chcę do tego podejść na spokojnie.

Spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu

Ten punkt łączy się mocno z poprzednim. Poza rozruchem w domu chcę dbać o aktywność na świeżym powietrzu.  Kocham spacerować! A, że wiosna coraz bliżej, pogoda coraz ładniejsza, to zamierzam wykorzystać ten czas maksymalnie. Wygodne buty, słuchawki na uszy, ciekawy podkast i mogę iść przed siebie! J Wkrótce zacznie się też sezon działkowy i w tym roku zamierzam mocno zaangażować się w tematy ogrodnicze. :D Wkręciłam się w rośliny w domu, a teraz nie mogę doczekać się aż posadzimy pierwsze zioła, warzywa i inne zielone skarby.

Latem wrócić do biegania

Całe życie nie znosiłam biegać, ale przyszedł taki moment, że regularnie biegałam pięć kilometrów i niesamowicie to lubiłam. Taka wieczorna przebieżka z głośną muzyką niesamowicie czyściła mi głowę, pozwalała zebrać myśli i rozładować się po całym dniu. Cudowne uczucie! Bardzo bym chciała do tego wrócić, ale w tym momencie zarówno moja kondycja, jak i wydolność leżą i kwiczą. Po kilometrze bym wypluła płuca. Dlatego w planie są najpierw wszelkie badania kontrolne (jak już pewnie wiecie miałam w grudniu zapalenie płuc przez covid) oraz ogólny rozruch, a potem zwiększanie dystansu. Na pewno muszę też kupić nowe buty do biegania, bo te, które mam są średnio wygodne. Może macie jakieś sprawdzone modele?

Nie podchodzić do tematu zerojedynkowo

W kwestii diety, odchudzania mam utarte podejście – wszystko albo nic. To jest okropne, bo działa bardzo demotywująco i wpędza w poczucie winy. Działa na zasadzie – oho, zjadłam kawałek ciasta, to już po diecie, jestem słaba, nie udało mi się. No to zagryzę porażkę chipsami. A przecież wiadome jest, że od kawałka ciasta jeszcze nikt nie przytył. To umiar jest tutaj kluczowy, a nie ciągłe zakazy i nakazy. Chcę nad tym popracować, bo choć jest znacznie lepiej niż kiedyś, to jeszcze takie epizody mi się zdarzają, że płynę z jedzeniem. Można jeść wszystko (dla mnie najlepsza opcja w skali tygodnia to 80% zdrowego jedzenia i 20%  jakichś grzeszków) i chudnąć, więc muszę to sobie wbić do głowy. To chyba będzie najtrudniejsze do zrobienia.

Wyposażyć domową “siłownię”

Uwielbiam treningi siłowe, sprawiają mi znacznie więcej frajdy niż skakanie na macie. Moim ulubionym ćwiczeniem na siłowni był martwy ciąg. Mój karnet do klubu leży zakurzony w portfelu, więc póki moja siłownia się nie otworzy zamierzam wyposażyć się w większe obciążenia do użytku domowego. Jak tylko się trochę wzmocnię, to właśnie poranny rozruch zamienię na typowo siłowe aktywności.  Teraz mam w domu jedynie jakieś lekkie ciężarki, więc muszę zaopatrzyć się w coś dodatkowego. Ale najpierw zrobię jakieś rozeznanie, bo wiele amatorskich sprzętów jest niestety wątpliwej jakości. Wolę wydać więcej, ale raz niż wybić sobie zęby spadającym z gryfu talerzem. :D Na liście zakupów mam właśnie  sztangę, ketle, oraz hantle o różnej wadze.

I to chyba wszystko. Małe-wielkie kroki rozłożone w czasie. Na sam koniec dodam jeszcze, że tym razem nie chcę i nie zamierzam opierać się na motywacji. Przestałam bowiem wierzyć, że jest ona potrzebna do osiągnięcia celu. A moje ulubione przez lata powiedzonko „nie mam motywacji” lub „czekam na wenę” to tylko boska wymówka. :) To samodyscyplina ma największe znaczenie. Teraz to wiem.

Jestem ciekawa, czy też walczycie z podobnymi problemami i jakie macie plany, by polepszyć swoją formę i samopoczucie wraz z nadchodzącą wiosną? Dajcie znać! :)

*post powstał we współpracy z Ceneo.pl

13 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Małymi krokami do celu – mój plan na redukcję kilogramów i lepsze samopoczucie

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce – makijaż i pielęgnacja

następny post

Migawki: wiosenne kadry i małe zmiany w mieszkaniu

Zobacz także

Kosmetyczne odkrycia ostatnich tygodni

październik 15, 2023

rozświetlające podkłady z drogerii – top 4

wrzesień 6, 2023

Jak pokochałam lato

lipiec 12, 2023

5 kosmetyków pielęgnacyjnych poniżej 20zł, które musisz poznać!

czerwiec 26, 2023

10 urodowych rad, które dałabym młodszej sobie :)

czerwiec 20, 2023

3 zdrowe nawyki, które wprowadziłam do swojego życia

maj 31, 2023

Kremy z filtrem SPF50 idealne na lato! 8...

maj 30, 2023

Kosmetyczna wishlista – wiosna 2023

maj 17, 2023

10 planów i celów na najbliższy kwartał

kwiecień 18, 2023

Idealna maskara istnieje! Najlepsze tusze do rzęs –...

kwiecień 12, 2023
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
13 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Basia
Basia
4 lat temu

trzymam kciuki za ciebie:) ja już nie zliczę ile miałam takich zrywów. U mnie najgorsze jest to że kocham słodycze. Powodzenia :)

Odpowiedz
Thespecialbeauty
Thespecialbeauty
4 lat temu

Trzymam kciuki w realizacji planów :) sama też będę walczyć z kilogramami po porodzie bo na pewno jakieś dodatkowe mi zostaną więc na początek spacery a później może jakieś treningi w domu, jakoś to najlepiej się u mnie sprawdzało wcześniej :)

Odpowiedz
Anonimowo
Anonimowo
4 lat temu

Świetny plan, trzymam kciuki za Ciebie :)

Odpowiedz
Gosia
Gosia
4 lat temu

Bardzo konkretny plan, trzymam kciuki aby wszystko się udało. Ja też zrobiłam taki dla siebie ale mniej ambitny. Pozdrawiam cieplutko.

Odpowiedz
Paulina
Paulina
4 lat temu

Ja nie lubię biegać, ale zamierzam włączyć więcej spacerów i rower. Świetny plan, powodzenia :)

Odpowiedz
Caref
Caref
4 lat temu

Bardzo fajny wpis :D

Odpowiedz
MyslenE
MyslenE
4 lat temu

Super tekst :D

Odpowiedz
Judyta
Judyta
4 lat temu

Bardzo fajny wpis :) Dodałaś mi nieco motywacji, której naprawdę mi brakowało :) Biorę się za siebie!

Odpowiedz
Martyna
Martyna
4 lat temu

Dr lifestyle jest świetna! Uwielbiam jej bloga, zawsze daje mi dużo powera i przekonuje, że zdrowy lifestyle to jest niezły fun, że do diety można podejść z uśmiechem :D

Odpowiedz
Thespecialbeauty
Thespecialbeauty
4 lat temu

Trzymam kciuki ? ja mam zamiar wrócić do ćwiczeń jak już tylko będę mogła i na pewno wrócę do tych ćwiczeń z Moniką Kułakowską. Po tych treningach widziałam u siebie najlepsze rezultaty :) kiedyś katowałam się bieganiem ale nie znoszę tego robić ?

Odpowiedz
aGwer
aGwer
4 lat temu

Ja przede wszystkim postawiłam na racjonalne odżywianie i deficyt. Tym sposobem zeszło mi 13kg. Ostatnio niestety waga stoi, ale… działam w temacie, żeby wrócić na dobre tory.
Myślę, że przede wszystkim wszystko siedzi w głowie i najważniejsza jest zmiana nastawienia!

Odpowiedz
Julia
Julia
4 lat temu

Mi też by się to przydało :) Będę Cię śledzić i mam nadzieję, że obie wytrwamy!

Odpowiedz
malinowamamba
malinowamamba
4 lat temu

Ja również trzymam kciuki! Najważniejsza jest motywacja w dążeniu do celu. ;)

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 2

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam sprawdzony sposób!

  • 5

    Trądzik po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i wraz z porządkami w szufladach i szafkach porządki robią się także w głowie. 🥰

Najtrudniej jest zacząć, wiem, bo też to przerabiałam. Byłam ogromnie przywiązana do posiadanych rzeczy. Dużo kupowałam, często pod wpływem impulsu. Długo dojrzewałam do zmian. 😊

Co może pomóc na starcie i pozwoli nabrać rozpędu? Co zadziałało u mnie?

✔️Zacznij od małych kroków.
Mieszkanie nie zagraciło się w jeden dzień, więc daj sobie czas na jego uporządkowanie. To PROCES, czasem długotrwały. Zacznij od jednej szuflady, przejrzyj kosmetyki i wyrzuć przeterminowane, poukładaj bieliznę, albo szafkę z kubkami. Wytypuj na początek tylko te rzeczy, które są popsute/zniszczone i z którymi naprawdę łatwo Ci się będzie rozstać. 

✔️Przygotuj pudło na przeczekanie
Czegoś nie używasz od długiego czasu, a masz poczucie, że szkoda oddać/wyrzucić, bo może się jeszcze przydać? Spakuj takie rzeczy w oddzielny karton i schowaj głęboko do szafy/piwnicy/garażu i daj sobie kilka miesięcy. Zobaczysz, czy za tym tęsknisz, czy realnie Ci tego brakuje. Jeśli nie - wiesz co robić. ;)

✔️Odpowiedz sobie na pytanie co tak naprawdę lubisz.
Jakie przedmioty realnie sprawiają Ci radość? Poprawiają nastrój? Ja miałam masę pięknych kubków, po które nie sięgałam, bo miały nie taką rączkę, pojemność, czy kształt. Podobnie było ubraniami, co z tego, że sweter jest piękny, ma dobry skład, ale gryzie, czy ciśnie pod szyją? Zostawiłam te ulubione, wygodne, dopasowane do moich potrzeb. 

Powiem Wam, że z czasem jest dużo łatwiej, bo mniej rzeczy, to mniej decyzji do podjęcia, mniejszy bałagan i mniej sprzątania oraz upychania czegoś po kątach. 

Ps. Sweter z filmu wymaga golenia - wiem, ale popsuła mi się golarka i jeszcze nie zdążyłam kupić nowej. 😉 Gdy to zrobię będzie jak nowy.

Ps2.Wiem, że ta tematyka bardzo Was interesuje (mnie także), że też zabrałyście się za porządki, więc chętnie będę się dzielić zmianami jakie u mnie zachodzą i przemyśleniami, których mam mnóstwo! ❤️
W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spo W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spokoju - w głowie oraz sercu, a także dużo zdrowia i siły! ❤️ 

Ja 2022 kończę z poczuciem ogromnej wdzięczności i wiary w to, że 2023 będzie super! ❤️ 

Było różnie, ale doceniam szczególnie ostatni kwartał, który był dla mnie niezłym przebudzeniem, odkrywaniem siebie i zapoczątkował proces sporych zmian w mojej głowie. ❤️

Z całego serca dziękuję też Wam za obecność tutaj - za setki wiadomości i dyskusji w wiadomościach prywatnych, za wsparcie i dobre słowo! ❤️ Powtarzam się, ale naprawdę bardzo to doceniam. 🥹

Ściskam Was mocno! 
Agata

Ps. Jakie plany macie na dziś? Ja bez cekinów, na luzie, z przyjaciółmi, ale chcę mieć tu to zdjęcie na pamiątkę. 😊

Ps.2 Zamiast puszczać kasę z dymem zachęcam do puszczenia blika na potrzebującego zwierzaka. ❤️
34! 🥳 Dziś są moje urodziny i naprawdę nie 34! 🥳

Dziś są moje urodziny i naprawdę nie wiem kiedy ten czas zleciał, ale zdecydowanie za szybko! 😅🙈

Życzę sobie z tej okazji przede wszystkim zdrowia, bo gdy z nim wszystko ok, to czuję, że mogę wszystko! ☺️❤️ A resztę  zostawiam w mojej głowie i na głos nie wypowiem😉🤫 

Niech się spełnia!💪🔥❤️
Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Izoteku, a kilka tygodni temu wspominałam Wam, że dostałam od mojego lekarza prowadzącego zielone światło na włączenie do pielęgnacji retinoidów oraz kwasów - od czego zaczęłam i dlaczego? 

Zapraszam Was na bloga, bo właśnie pojawił się nowy post, w którym krok po kroku opisuję jak w mojej pielęgnacji pojawił się retinal, jak go stosuję i po jakie kosmetyki sięgam poza nim. 💦

Przy okazji daję też znać, że w sklepie @basiclabdermocosmetics trwa obecnie BLACK WEEK i rabaty sięgają aż do 35%!! 🥳

A w najbliższym czasie spodziewajcie się tutaj większej ilości treści o izotretynoinie, bo po waszych wiadomościach widzę zapotrzebowanie i chcę uporządkować moje doświadczenia z leczeniem, byście miały wszystko w jednym miejscu opisane od A do Z. 🥰

#materialsponsorowany #współpracapłatna #basiclab #basiclabdermocosmetics #BasicLovers #swiadomapielegnacja #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy#pielęgnacjatwarzy #trądzik #zdrowaskora
#zdrowaskóra #izotretynoina #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #acneproblems #acneskincare #retinol #retinal #acnecommunity #acneskin #agublog #agatabieleckapl
Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie odmówić tej rolki #mnieśmieszy 😅😂 
Ps. Coraz częściej myślę nad założeniem konta dziewczynom, bo kociego contentu mam na najbliższe miesiące, a biorąc pod uwagę ich osobowość to same wiecie - będzie się działo😅🤣 #maklowicz #kotyrządzą #kotek #kotki #reelspolska #catreelstagram
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Idealna maskara istnieje! Najlepsze tusze do rzęs – ranking 2023
  • 6 kosmetyków pielęgnacyjnych, do których regularnie wracam!
  • Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20% na wszystko!

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz