AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogakcesoriamakijaż

beautyblender MICRO.MINI – przydatny gadżet czy zbędny wydatek?

napisała AGU styczeń 17, 2015
napisała AGU styczeń 17, 2015
Wielokrotnie wspominałam, że uwielbiam jajo beautyblender. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do tego “wynalazku”, ale z biegiem czasu moje podejście totalnie się zmieniło. Nie wyobrażam sobie, by mogło go zabraknąć w mojej kosmetyczce. Mam dwa – różowe i białe. Pierwsze już ledwo zipie, bo jest ze mną od paru lat, ale nadal działa i nadaje się do stosowania. Białą wersję mam od kilku miesięcy i widzę, że niestety zaczyna żółknąć, dlatego na chwilę obecną najlepszą opcją wydaje mi się czerń. Pewnie za jakiś czas ją sobie sprawię. Najpierw jednak skusiłam się na wypróbowanie nowości marki, jaką jest beautyblender MICRO.MINI, czyli jajeczko w naprawdę małym rozmiarze. Ma ono spisywać się idealnie w aplikacji korektora,  rozświetlacza, czy też konturowania na mokro. Dziś zdradzę Wam czy mini wersja jest przydatnym gadżetem i czy warto kupićduopack w kolorze neonowej zieleni. Zapraszam do dalszego czytania.

OGÓLNIE BEAUTYBLENDERZE SŁÓW KILKA


Na wstępie chcę zaznaczyć, że obie wersje zapewniają taki sam efekt na skórze. Gąbki różnią się tylko rozmiarem. Beautyblenderem uzysykujemy wykończenie całkowicie inne niż przy użyciu najlepszego pędzla. Aplikując podkład jajkiem mamy pewność, że zostanie go na skórze tyle, ile faktycznie jest nam potrzebne. Trudno za jego pomocą uzyskać maskę. Skóra wygląda naturalnie, wszystko jest pięknie scalone i nie musimy się martwić o nadmiar podkładu. Doceniam to głównie w przypadku suchych skór, np. gdy sama borykam się z przesuszenem lub maluję koleżanki “sucharki”. Z beautyblenderem mam pewność, że to co jest do ukrycia, zostanie schowane, a jednocześnie suche skórki, czy zmarszczki nie zostaną dodatkowo podkreślone. Poza tym wiem, że podkład nie będzie się nieestetycznie zbierał w załamaniach, czy smużył. Pracuje się nim naprawdę bardzo szybko, sprawnie i bezproblemowo. Uważam, że klasyczną wersję naprawdę warto mieć.
BEAUTYBLENDER MICRO.MINI
Mini wersja to nowy rozmiar, który ma zapewniać jeszcze większą precyzję aplikacji. Jajko jest naprawdę małe, więc dotrzemy w każdy zakamarek. Poniżej możecie zobaczyć, jak wygląda rozmiarowo w zetknięciu z twarzą, już po namoczeniu i odciśnięciu oraz jak wypada w porównaniu z pierwotną wersją (na sucho i po zwiększeniu rozmiaru). Do aplikowania kosmetyku na cały obszar twarzy (np. podkładu) raczej się nie nadaje, bo tylko wydłuży pracę. Świetnie zaś sprawdza się w nakładaniu korektora pod oczami, przy skrzydełkach nosa lub na wypryski. Pozwala również na łatwe wymodelowanie twarzy produktami płynnymi, czy kremowymi.  Za pomocą beautyblendera (w obu rozmiarach), ta metoda konturowania jest szybka oraz znacznie łatwiejsza niż za pomocą pędzli. Stemplowanie pozwala na lepsze roztarcie granic, dzięki czemu wszystko wygląda naturalniej i myślę, że nawet niewprawiona ręka nie zrobi sobie krzywdy.
na zdjęciu tym razem inna ‘modelka’, ja robiłam za fotografa ;)

KTÓRĄ WERSJĘ WYBRAĆ?

Tradycyjny BB polecam każdemu, bez wyjątku. Nieważne, czy malujecie tylko siebie, czy również innych. Nie musicie czekać aż wyschnie, czyścicie, ewentualnie dezynfekujecie i od razu beautyblender jest gotowy do użycia. To naprawdę świetny gadżet, który usprawnia pracę i najzwyczajniej w świecie umila poranny makijaż. W przypadku MICRO.MINI mam już nieco odmienne zdanie – uważam, że jajeczko jest przydatne, ale da się bez niego żyć. Z pewnością bardziej docenią tę wersję wizażyści, osoby zajmujący się makijażem zawodowo, pracujący np. przy sesjach zdjęciowych. Owszem, przyjemnie się z nim pracuje, ale w codziennym makijażu, jakoś odruchowo używam tylko większej wersji, bo nią w równie dobry i wygodny sposób mogę nałożyć korektor pod oczami i zakryć to co trzeba. Twarz zazwyaczaj i tak modeluję kosmetykami w kamieniu, więc nie widzę sensu brudzenia dwóch gąbek. Poza tym, może to kwestia wieloletniego przyzwyczajenia, ale klasyczny BB lepiej mi leży w dłoni. Po mini wersję sięgam, gdy mam więcej czasu na zabawę z makijażem, gdy czekają mnie zdjęcia, gdzieś się wybieram (wieczorne wyjścia itd), albo kiedy maluję koleżanki na imprezy.
przed namoczeniem

po namoczeniu

CZY BEUTYBLENDER MICRO.MINI JEST WART ZAKUPU? 
MICRO.MINI to naprawdę dobry produkt, ale uważam, że nie jest niezdbędny do wykonania codziennego makijażu. Jeśli ktoś ma wolną gotówkę, jest fanem BB i z powodu zwykłej, kobiecej zachcianki chce kupić mini wersję jajka, to oczywiście nie widzę żadnych przeciwskazań i zachęcam do spróbowania. Gwarantuję, że się sprawdzi i nie zawiedzie, bo swoje zadanie spełnia bez zarzutu. Ja jestem z niej naprawdę zawodolona, ale też bez problemu bym się bez niej obyła. Natomiast bez klasyka już nie. W związku z tym decyzję pozostawiam Wam. Same musicie sobie odpowiedzieć, czy byłby to dla Was przydatny gadżet, czy zbędny wydatek. :)
Na koniec dodam jeszcze, że mój dwupak (nie można kupić jednej sztuki) pochodzi ze sklepu kosmetykomania.pl. Znajdziecie go TUTAJ.  Kosztuje aktualnie 69,89zł. Kiedyś w komentarzach na facebooku padło stwierdzenie, że szkoda, iż producent nie pomyślał o tym, aby stworzyć zestawy składające się z 1 sztuki dużej + 1 małej. Zgadzam się z tym! Myślę, że miałoby to niezły sens i że kiedyś jeszcze takie duety wejdą do sprzedaży. :)

Koniecznie dajcie znać co myślicie na temat MICRO.MINI! Miałyście z tą wersją do czynienia? Należycie do grona fanek BB, czy wolicie pędzle? :)

ZOBACZ TEŻ: 
  • Beautyblender czy Real Techniques Miracle Complexion Sponge – którą gąbeczkę wybrać?
  • Beautyblender vs gąbeczka Infinity
  • Beautyblender – aplikacja krok po kroku 
  • Beautyblender – hit czy kit, pierwsze wrażenia 

Photobucket
Photobucket
PhotobucketPhotobucket
beautyblenderbeautyblender micro.minigąbka do makijażu
31 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: beautyblender MICRO.MINI – przydatny gadżet czy zbędny wydatek?

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

3 x NIE #10 | kosmetyki, których nie polubiłam i nie kupię ponownie

następny post

Pranie/mycie pędzli – moje sposoby, ulubione kosmetyki i gadżety

Zobacz także

Kosmetyczna wishlista – wiosna 2023

maj 17, 2023

10 planów i celów na najbliższy kwartał

kwiecień 18, 2023

Idealna maskara istnieje! Najlepsze tusze do rzęs –...

kwiecień 12, 2023

Kilka ciekawych zużyć ostatnich tygodni

marzec 6, 2023

5 kosmetyków, po które regularnie sięgam. I to...

luty 3, 2023

Odkrycia i ulubieńcy ostatnich tygodni

styczeń 20, 2023

Odgracanie mieszkania – 3 rady na start

styczeń 16, 2023

Dlaczego warto mieć mniej? Co mi dały porządki...

grudzień 13, 2022

Retinol i kwasy po Izoteku – jak wprowadzić...

listopad 26, 2022

Migawki: projekt zdrowie, fajna jesień i trochę zmian

listopad 11, 2022
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
31 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
GumaDoZuciax3
GumaDoZuciax3
8 lat temu

Nigdy nie uzywałam gąbki do podkładu. Albo ręce, albo pędzel :)

Odpowiedz
Ewelina K
Ewelina K
8 lat temu

A ja bym chyba chętnie wypróbowała właśnie to mniejsze jajo:)

Odpowiedz
Southgirl
Southgirl
8 lat temu

Na Micro.Mini bym sie nie skusila, bo wydaje mi sie za male to jajuszko, ale wieksza wersja jest spoko :)

Odpowiedz
Anya
Anya
8 lat temu

ja jeszcze nie wypróbowałam normalnej wersji bb :) ale może w końcu się skuszę.

Odpowiedz
Marta Elfu
Marta Elfu
8 lat temu

Ten miniaczek jest naprawdę mini! Jestem za duetem. Jedno duże i małe. Dzięki temu kobiety mogłyby przetestować obie gąbeczki i być może kupić ponownie. Oby producent BB o tym pomyślał :)

Odpowiedz
Kala
Kala
8 lat temu

Używam gąbki z Real Techniques i też nie wyobrażam sobie bez niej makijażu jak Ty bez BB;)

Odpowiedz
Zaneta Wnukowska
Zaneta Wnukowska
8 lat temu

dla mnie zbędny wydatek :)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Kiedyś mnie bardzo kusiła gąbka BB w standardowych rozmiarach, ale suma sumarum jednak zrezygnowałam z tego kosztownego pomysłu i zainwestowałam w kilka najpotrzebniejszych pędzli i jestem bardzo zadowolona :) dla mnie na chwilę obecną te gąbki to zbędny wydatek :)

Odpowiedz
Łukasz Bier
Łukasz Bier
8 lat temu

jaki maluski :D:D. …. dla mnei zwyklym bb można wszedzie zajechać ; ]

Odpowiedz
Beat The Boredom
Beat The Boredom
8 lat temu

Nie używam podkładów, więc nie potrzebuję BB, ale wydaje mi się, że jeśli ktoś na co dzień się tylko maluje, to nie potrzeba mu takiego zestawu – chyba że faktycznie będą w zestawie sprzedawane, to wtedy ewentualnie zrozumiem taką cenę za kawałek "materiału". :)

Odpowiedz
BERY
BERY
8 lat temu

ja tez lubie normalna wersje i lubie ten z RT i lubie ten z maqpro ale mini i tak i tak mnie kusi ;)

Odpowiedz
wakeup makeup
wakeup makeup
8 lat temu

ja zaczęłam przygodę z BB w normalnym rozmiarze i na dzień dzisiejszy uważam, że wszystko można ogarnąć tym jednym… :)

Odpowiedz
Kasia M
Kasia M
8 lat temu

Jeszcze nie próbowałam żadnej wersji, ale mam wielką ochotę na duże jajo☺

Odpowiedz
Milena M
Milena M
8 lat temu

Dla mnie za drogi i kompletnie niepotrzebny.

Odpowiedz
Violet Bell
Violet Bell
8 lat temu

Zestaw z dużym i małym jajkiem też chętnie bym wypróbowała :)

Odpowiedz
Linka Karo
Linka Karo
8 lat temu

Mam obie wersje i obie bardzo lubię :) małe używam też często do nakładania cieni w kremie, idealnie się do tego nadaje :) przeszkadza mi tylko kolor, bo chociaż jest świetny, to ciężko go doprać, a nie jestem do tego przyzwyczajona, bo duże jajko mam w kolorze czarnym ;)

Odpowiedz
Science Woman
Science Woman
8 lat temu

nie mam żadnego oryginalnego BB – ale nie potrzebuję:) mam glamsponge i dogorywające realtechniques i z obu jestem zadowolona, nie czuję jakoś potrzeby zakupu BB :)

Odpowiedz
Anna Kot
Anna Kot
8 lat temu

już od dawna chcę sobie zakupić, ale jakoś zawsze coś mnie powstrzymuje :(

Odpowiedz
Karolina W
Karolina W
8 lat temu

Ja bardziej chciałabym tą wersję od standardowego ;)

Odpowiedz
Raz Anioł Raz Diablica
Raz Anioł Raz Diablica
8 lat temu

Ja osobiście mam bb w wersji czarnej, jak do tej pory sprawdza się rewelacyjnie :) Także chyba zaliczam się do grona jego fanek :)

Odpowiedz
Jogobella .J.K.
Jogobella .J.K.
8 lat temu

ta zielona jest fajna :)

Odpowiedz
cream
cream
8 lat temu

Generalnie nie używałam jeszcze gąbek tego typu, dopiero się przymierzam – zacznę od tańszej wersji RT:) a Goss stwierdził, że ta mini wersja jest nieudana;) Wg mnie BB to przyrząd głównie dla makijażystów, czyli dla kogoś kto na tym zarabia.

Odpowiedz
Kosmetyki_W_Moim_Świecie
Kosmetyki_W_Moim_Świecie
8 lat temu

Mam w planach kupić większą wersję ale jeszcze się zastanawiam.
Obserwuję i zapraszam na nową recenzje :)

Odpowiedz
Koainka B
Koainka B
8 lat temu

Skusiłam się na mini, użyłam go dopiero raz i jakoś nie zawojował moim makijażem. Efekt taki sam jak przy użyciu dużego BB, a do tego że jest malutki to kiepsko trzyma mi się w dłoni. I szczerze żałuję wydanej kasy :(

Odpowiedz
Gapa
Gapa
8 lat temu

Rzadko używam podkładu/kremu BB ale gdy to robię za każdym razem żałuję, że nie mam żadnego "urządzenia" do rozprowadzania takich kosmetyków…

Odpowiedz
loonami
loonami
8 lat temu

Tez kiedys bylam sceptycznie nastawiona do BB, komentarze na wiazazu dodatkowo mnie zniechecily. Czytalam stwierdzenia typu "zbieracz bakterii", "kasa w bloto". W koncu jednak zakupilam BB i zaluje, ze tak pozno! Mam dokladnie takie samo zdanie jak Ty na temat zbawiennego dzialania jajka dla suchej skory :) I dokladnie takie same zdanie jesli chodzi o male jajo- dla profesjonalistow i jesli bardzo sie ma ochote. Ja sobie radze dobrze duza wersja jesli chodzi zarowno o podklad jak i korektor.. wiec narazie sobie tego maluszka odpuszcze :)

Odpowiedz
Sylwia Białecka
Sylwia Białecka
8 lat temu

wygląda przesłodko ale raczej się na niego nie skuszę, już prędzej kupiłabym wersję pełnowymiarową ;)

Odpowiedz
Agness makeup
Agness makeup
8 lat temu

Nie używałam nigdy BB, jakoś cena mnie jak narazie odstrasza. :)

Odpowiedz
imponderabilia
imponderabilia
8 lat temu

Uwielbiam wszelkiego rodzaju gadżety, ale niestety szybko się nimi nudzę. Miałam BB jakiś czas go namiętnie używałam, potem znowu wróciłam do pędzli i jakoś o tym jajeczku zapomniałam. Na pewno jest to ciekawy gadżet, ale chyba raczej dla osób, które wiedzą, że będą go systematycznie używać :)

Odpowiedz
warto kupić? testuję i piszę prawdę
warto kupić? testuję i piszę prawdę
8 lat temu

fajny bajer, ale ze względu na cenę zostanę przy rossmannowskich gąbeczkach, które też są bardzo fajne :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
8 lat temu

one obok BB nawet nie stały, więc nie ma co porównywać. :)

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 2

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam sprawdzony sposób!

  • 5

    Trądzik po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i wraz z porządkami w szufladach i szafkach porządki robią się także w głowie. 🥰

Najtrudniej jest zacząć, wiem, bo też to przerabiałam. Byłam ogromnie przywiązana do posiadanych rzeczy. Dużo kupowałam, często pod wpływem impulsu. Długo dojrzewałam do zmian. 😊

Co może pomóc na starcie i pozwoli nabrać rozpędu? Co zadziałało u mnie?

✔️Zacznij od małych kroków.
Mieszkanie nie zagraciło się w jeden dzień, więc daj sobie czas na jego uporządkowanie. To PROCES, czasem długotrwały. Zacznij od jednej szuflady, przejrzyj kosmetyki i wyrzuć przeterminowane, poukładaj bieliznę, albo szafkę z kubkami. Wytypuj na początek tylko te rzeczy, które są popsute/zniszczone i z którymi naprawdę łatwo Ci się będzie rozstać. 

✔️Przygotuj pudło na przeczekanie
Czegoś nie używasz od długiego czasu, a masz poczucie, że szkoda oddać/wyrzucić, bo może się jeszcze przydać? Spakuj takie rzeczy w oddzielny karton i schowaj głęboko do szafy/piwnicy/garażu i daj sobie kilka miesięcy. Zobaczysz, czy za tym tęsknisz, czy realnie Ci tego brakuje. Jeśli nie - wiesz co robić. ;)

✔️Odpowiedz sobie na pytanie co tak naprawdę lubisz.
Jakie przedmioty realnie sprawiają Ci radość? Poprawiają nastrój? Ja miałam masę pięknych kubków, po które nie sięgałam, bo miały nie taką rączkę, pojemność, czy kształt. Podobnie było ubraniami, co z tego, że sweter jest piękny, ma dobry skład, ale gryzie, czy ciśnie pod szyją? Zostawiłam te ulubione, wygodne, dopasowane do moich potrzeb. 

Powiem Wam, że z czasem jest dużo łatwiej, bo mniej rzeczy, to mniej decyzji do podjęcia, mniejszy bałagan i mniej sprzątania oraz upychania czegoś po kątach. 

Ps. Sweter z filmu wymaga golenia - wiem, ale popsuła mi się golarka i jeszcze nie zdążyłam kupić nowej. 😉 Gdy to zrobię będzie jak nowy.

Ps2.Wiem, że ta tematyka bardzo Was interesuje (mnie także), że też zabrałyście się za porządki, więc chętnie będę się dzielić zmianami jakie u mnie zachodzą i przemyśleniami, których mam mnóstwo! ❤️
W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spo W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spokoju - w głowie oraz sercu, a także dużo zdrowia i siły! ❤️ 

Ja 2022 kończę z poczuciem ogromnej wdzięczności i wiary w to, że 2023 będzie super! ❤️ 

Było różnie, ale doceniam szczególnie ostatni kwartał, który był dla mnie niezłym przebudzeniem, odkrywaniem siebie i zapoczątkował proces sporych zmian w mojej głowie. ❤️

Z całego serca dziękuję też Wam za obecność tutaj - za setki wiadomości i dyskusji w wiadomościach prywatnych, za wsparcie i dobre słowo! ❤️ Powtarzam się, ale naprawdę bardzo to doceniam. 🥹

Ściskam Was mocno! 
Agata

Ps. Jakie plany macie na dziś? Ja bez cekinów, na luzie, z przyjaciółmi, ale chcę mieć tu to zdjęcie na pamiątkę. 😊

Ps.2 Zamiast puszczać kasę z dymem zachęcam do puszczenia blika na potrzebującego zwierzaka. ❤️
34! 🥳 Dziś są moje urodziny i naprawdę nie 34! 🥳

Dziś są moje urodziny i naprawdę nie wiem kiedy ten czas zleciał, ale zdecydowanie za szybko! 😅🙈

Życzę sobie z tej okazji przede wszystkim zdrowia, bo gdy z nim wszystko ok, to czuję, że mogę wszystko! ☺️❤️ A resztę  zostawiam w mojej głowie i na głos nie wypowiem😉🤫 

Niech się spełnia!💪🔥❤️
Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Izoteku, a kilka tygodni temu wspominałam Wam, że dostałam od mojego lekarza prowadzącego zielone światło na włączenie do pielęgnacji retinoidów oraz kwasów - od czego zaczęłam i dlaczego? 

Zapraszam Was na bloga, bo właśnie pojawił się nowy post, w którym krok po kroku opisuję jak w mojej pielęgnacji pojawił się retinal, jak go stosuję i po jakie kosmetyki sięgam poza nim. 💦

Przy okazji daję też znać, że w sklepie @basiclabdermocosmetics trwa obecnie BLACK WEEK i rabaty sięgają aż do 35%!! 🥳

A w najbliższym czasie spodziewajcie się tutaj większej ilości treści o izotretynoinie, bo po waszych wiadomościach widzę zapotrzebowanie i chcę uporządkować moje doświadczenia z leczeniem, byście miały wszystko w jednym miejscu opisane od A do Z. 🥰

#materialsponsorowany #współpracapłatna #basiclab #basiclabdermocosmetics #BasicLovers #swiadomapielegnacja #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy#pielęgnacjatwarzy #trądzik #zdrowaskora
#zdrowaskóra #izotretynoina #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #acneproblems #acneskincare #retinol #retinal #acnecommunity #acneskin #agublog #agatabieleckapl
Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie odmówić tej rolki #mnieśmieszy 😅😂 
Ps. Coraz częściej myślę nad założeniem konta dziewczynom, bo kociego contentu mam na najbliższe miesiące, a biorąc pod uwagę ich osobowość to same wiecie - będzie się działo😅🤣 #maklowicz #kotyrządzą #kotek #kotki #reelspolska #catreelstagram
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins

Error: API requests are being delayed for this account. New posts will not be retrieved.

Log in as an administrator and view the Instagram Feed settings page for more details.

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Migawki: projekt zdrowie, fajna jesień i trochę zmian
  • Planuję balkonową metamorfozę – moja strefa relaksu na balkonie w bloku
  • Idealna maskara istnieje! Najlepsze tusze do rzęs – ranking 2023

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz