AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogmakijażmakijaż twarzypielęgnacjapielęgnacja ciałapielęgnacja twarzypielęgnacja włosów

Denko, czyli garść zużyć i mini recenzji!

napisała AGU Maj 7, 2017
napisała AGU Maj 7, 2017
Dawno nie opowiadałam Wam o zużytych kosmetykach, a w tym czasie zdążyła mi się uzbierać cała siatka pustaków. Powinno być ich nawet więcej, ale kilka odruchowo wylądowało w koszu – ciągle muszę się pilnować, by zbierać te wszystkie niepotrzebne mi już opakowania.  Tak czy inaczej zapraszam dziś na sporą garść mini recenzji!
Najpierw kolorówka. Wykończyłam dwa opakowania jednego z ulubionych korektorów: Catrice Liquid Camouflage. Choć sporo kosmetyku zostało jeszcze na ściankach, nie jestem w stanie już nic wygrzebać ze środka. A Catrice, jak to Catrice, sprawdza się naprawdę fajnie – przede wszystkim dobrze kryje, ładnie odświeża spojrzenie, a przypudrowany nie wchodzi w zmarszczki i dobrze siedzi na swoim miejscu cały dzień. Może jednak obciążać i przesuszać, szczególnie gdy macie problemy z odwodnioną skórą w okolicach oczu.
Pożegnałam też Bell HYPOAllergenic CC Cream oraz  BB Cream. Oba lubię, ale jeśli zaglądacie do mnie dłużej, to wiecie, że ten pierwszy jest moim faworytem! Ładnie stapia się z cerą, zapewnia lekkie krycie, ujednolica kolor skóry, ma naturalne wykończenie i nie podkreśla suchych skórek. BB jest odrobinę ciemniejszy i nieco mniej nawilżający, ale również daje radę! 
Przechodzimy do pielęgnacji, na pierwszy ogień twarz. Pianka oczyszczająca pory do mycia twarzy marki Under Twenty, była ze mną bardzo długo. Nie żeby miała oszałamiającą wydajność, ja po prostu nie mogłam jej zużyć. Ładnie pachniała, dobrze się pieniła, ale jednocześnie też potrafiła moją cerę przesuszyć. Nie czułam także jakiegoś ekstremalnego oczyszczenia, miałam nawet wrażenie, że czasem twarz jest nie domyta. Wykończyłam ją myjąc pędzle do makijażu oczu.
Emulsję micelarną Cethapil EM do mycia kupiłam jeszcze zimą, gdy moja cera dawała mi popalić przesuszeniem. To jeden z tych kosmetyków, do których lubię wracać. Delikatny, łagodny dla skóry, a zarazem skuteczny. Emulsja dobrze radzi sobie z resztkami makijażu i wszelkimi zanieczyszczaniami, można ją stosować zarówno z wodą, jak i bez jej użycia. Ja zawsze wybierałam pierwszą opcję, bo inaczej czuję się w dalszym ciągu brudna. ;-) 
Pewnie pomyślicie sobie co robią tu aż cztery kremy, ale już tłumaczę. ;-) MIYA myWONDERBALM Call Me Later, to krem, który podkradał mi mój narzeczony. ;-) Bardzo przypasował jego wrażliwej, suchej skórze, a ja potwierdzam jego skuteczność. Super nawilża i nie zapycha, jest też świetny w roli kremu do rąk – tak ja go właśnie stosowałam najczęściej. Druga tubka jest więc już w użyciu. 
Babydream, krem ochronny przed wiatrem i zimnem dla dzieci towarzyszył mi głównie zimą. To taki pewniak i sięgałam po niego, gdy widziałam, że moja cera wymaga specjalnej troski lub np. wiedziałam, że dużo czasu spędzę na dworze. Długotrwale nawilża, regeneruje i zabezpiecza skórę przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych, nie zapycha, szybko się wchłania. Fajny kosmetyk za grosze.
Jakiś czas temu znalazłam jednak krem, który Babydream zdetronizował, bo sprawdza się u mnie jeszcze lepiej w kryzysowych sytuacjach. Mowa o Bepanthen Sensiderm, który idealnie koi podrażnienia i łagodzi wszelkiego rodzaju zaczerwienienia. Niweluje szorstkość, regeneruje naskórek i przywraca skórze równowagę. Już pierwsza aplikacja przynosi ulgę, więc od momentu, gdy go poznałam, jest stale ze mną. Już mam w szufladzie nową tubkę, tym razem 50 a nie 20g. Ponoć świetnie sprawdza się też podczas pielęgnacji tatuażu.
La Roche Posay Effaclar Duo [+] to mój pielęgnacyjny must have. Trąbiłam o nim wielokrotnie – pomaga mi utrzymać cerę w ryzach, bez niedoskonałości i zmian zapalnych. Widocznie wygładza, ujednolica koloryt i przyspiesza gojenie się ewentualnych krostek. Kończę jedną tubkę, otwieram kolejną. 

Maseczki, moja miłość. :-) Powinno być ich tu więcej, ale to właśnie o nich zazwyczaj zapominam – po zużyciu wyrzucam opakowanie odruchowo! Ostatnio uwielbiam te w płachcie, jeszcze nie zdarzyło mi się pośród nich trafić na bubla.

Missha, Herb In Nude Sheet Mask Hydrating care, nawilżająca maska bawełniana z kompleksem herbacianym nie dość, że pięknie pachnie, to jeszcze widocznie cerę relaksuje, odżywia i odpręża. Skóra po aplikacji jest nawilżona, wygładzona i nieco jaśniejsza. Zdecydowanie warta wypróbowania!

IT’S SKIN, The Fresh Mask Sheet Aloe, łagodząca maseczka do twarzy skutecznie cerę uspokaja i wycisza, a przy tym odpowiednio i długotrwale nawilża. Jest mocno nasączona i ma całkiem fajnie dopasowany do twarzy kształt. Różnica przed i po była naprawdę widoczna.

BRTC Make Over Mask EMPRESS, dogłębnie nawilżająca maska do skóry suchej, ma przede wszystkim zabawny wzór (widoczny na saszetce) i przyjemny zapach. Najważniejsze jest działanie – maska jest bardzo mocno nasączona substancjami aktywnymi, jest wręcz mokra i bardzo przyjemnie oraz długotrwale nawilża. Przywraca cerze komfort, zmiękcza i wygładza naskórek, niweluje szorstkość oraz nieprzyjemne ściągnięcie.

Skin79 Animal Mask – For Dry Monkey, sucha małpa (:-D) , maska intensywnie nawilżająca, to jedna z moich ulubionych masek w płachcie. Naprawdę dobrze cerę uspokaja, nawadnia i eliminuje wszelkie suche skórki. Tuż po aplikacji skóra jest bardzo przyjemna w dotyku, bardziej jędrna i zyskuje zdrowy wygląd. A wygląd małpki mnie bawi. :-D

Bielenda CARBO DETOX, oczyszczająca maska węglowa, cera mieszana i tłusta, to genialny kosmetyk oczyszczający! Pięknie zwęża pory, podsusza drobne zmiany i fantastycznie odświeża. Delikatnie rozjaśnia koloryt skóry, ale może przesuszać.

Cettua Eye Patch Brightening, płatki rozjaśniające cienie pod oczami faktycznie lekko skórę pod oczami rozjaśniają, odświeżają i jakby dodają lekkości spojrzeniu, ale mam jedno ale. Po nałożeniu wszystko jest ok, bo płatki dobrze trzymają się twarzy, jednak po kilku minutach przyklejają się tak mocno, że czuć mały dyskomfort w trakcie noszenia. Takie jakby naciągnięcie. Nie czułam się zrelaksowana w trakcie aplikacji, wręcz przeciwnie.

Perfecta, Express Mask Multi Odżywianie, maseczka nutri-kompres, olej ze słodkich migdałów i miód manuka – dłuższej nazwy być nie mogło. ;-) Coś mi się kojarzy, że kiedyś miałam tę maskę (albo podobną) i byłam zadowolona, ale teraz nie zrobiła nic. W żaden sposób na moją skórę nie zadziałała. Nie nawilżyła, nie wygładziła, nie zmiękczyła. Ot, jakbym jej w ogóle nie użyła. 
Maseczki w płachcie, jak i płatki pod oczy oraz szeroki wybór innych kosmetyków azjatyckich znajdziecie w ekobieca.pl.
Coś do ciała też się znalazło. Na majówce zużyłam  miniaturę mleczka-serum Vichy Ideal Body. To już któraś moja mini tubka i muszę przyznać, że polubiłam ten kosmetyk na tyle, że zastanawiam się nad zakupem pełnowymiarowej wersji. Przyjemnie nawilża, widocznie skórę wygładza, ekspresowo się wchłania i przepięknie pachnie. To właśnie głównie ten zapach zawrócił mi w nosie. ;-) 
Isana Oriental Spirit, kremowy żel pod prysznic z ekstraktem kardamonu zdał egzamin bez zarzutu. Dobrze oczyszczał, nieźle się pienił i nie przesuszał naskórka. Co by tu więcej o żelu napisać? Może dodam, że tubka była całkiem wygodna w użyciu – jej odpowiednia miękkość ułatwiała dozowanie. 

Rexona Bright Bouquet to mój ulubiony antyperspirant w spray’u i używam go w zasadzie non stop. Posiada piękny zapach i zapewnia odpowiednią ochronę przed przykrym zapachem. Choć nie ukrywam, że chętnie spróbowałabym czegoś nowego – może Wy mi polecicie jakieś typy warte uwagi?
Na koniec zostawiłam kosmetyki do włosów. Zużyłam kolejną butelkę oleju awokado Natur Planet i z pewnością za jakiś czas do niego wrócę, ale teraz testuję inne olejki. Ten z awokado ładnie włosy dociąża, odpowiednio dyscyplinuje i nawilża. Po myciu znacznie łatwiej się rozczesują oraz układają. Są też bardziej mięsiste w dotyku oraz gładsze. To jeden z moich olejowych faworytów.
Garnier Fructis Oil Repair 3 kupuję regularnie. W widoczny sposób działa na moje włosy – zmiękcza, wygładza, ułatwia rozczesywanie. Nie puszą się w ciągu dnia, są przyjemne w dotyku i nie strączkują się. Dzięki niej też  pasma stają się jakby bardziej elastyczne,podatne na układanie i dłużej utrzymują skręt po lokówce.

Suchy szampon Batiste Divine Dark, czyli ten idealny dla osób z ciemnymi włosami, również jest w mojej łazience non stop. Uwielbiam go za brak białego osadu, nie muszę go specjalnie wyczesywać, a odświeża dokładnie tak jak tradycyjne wersje Batiste. Jest wydajny, nie powoduje łupieżu, lubimy się. ;-)
Odżywka Isana Oil Care, to także świetny kosmetyk za grosze. Fajnie dyscyplinuje i wygładza włosy, a przede wszystkim trudne do ogarnięcia końcówki. Ułatwia rozczesywanie, nawilża i trzyma niesforne pasma w ryzach. U mnie naprawdę fajnie sprawdza się w codziennej pielęgnacji, tak na szybko.
Ufff, kto dotarł do końca, temu przybijam piątkę. Trochę tego się uzbierało, co? ;-)

Dajcie znać jak Wam idą zużycia – jakie ciekawe kosmetyki ostatnio wykończyłyście? Jestem też ciekawa, czy znacie moje pustaki? :)
ciałokolorówkatwarzwłosy
30 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Denko, czyli garść zużyć i mini recenzji!

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

Walka o piękną cerę z La Roche-Posay Effaclar

następny post

Pomóż nam pomagać – zrób zakupy w ekobieca.pl i popraw koci los ♥

Zobacz także

Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce – makijaż i...

Luty 26, 2021

Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący...

Luty 18, 2021

Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

Luty 16, 2021

MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

Luty 11, 2021

Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do...

Luty 4, 2021

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021

Olej CBD – czy warto? jak się u...

Styczeń 14, 2021

Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu...

Styczeń 12, 2021

Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

Grudzień 16, 2020

Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20%...

Listopad 27, 2020
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
30 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Martyna
Martyna
3 lat temu

Agato, wyjmij z korektorów te ograniczniki(?) – jakkolwiek to się nazywa i wydłubiesz jeszcze sporo produktu ze środka :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Martyna

Dzięki Martyna, w ostatnim momencie wyciągnęłam je z kosza na śmieci :-D

Odpowiedz
Evelinn
Evelinn
3 lat temu

Również bardzo lubię ciemny Batiste, nie cierpię tego białego osadu ;)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Evelinn

Ja też nie, na ciemnych włosach jest bardzo widoczny :-(

Odpowiedz
Mrs. Imperfect
Mrs. Imperfect
3 lat temu

Bardzo lubię korektor z Catrice :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Mrs. Imperfect

Ja też! :-)

Odpowiedz
W.
W.
3 lat temu

Też mam ten koektor z Catrice i baaardzo go sobie chwalę! :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  W.

Fajniutki jest, to fakt :-)

Odpowiedz
Moje Imponderabilia
Moje Imponderabilia
3 lat temu

Ja też wszędzie i wszystkim zachwalam Effaclar, ale nie mam zamiaru zmienić zdania, że to najlepsza linia kosmetyków do cery trądzikowej, przynajmniej jeśli chodzi o moją cerę:)
Poza tym muszę napisać, że twoje zdjęcia ratują te wszystkie denka, które u innych wyglądają jak śmietnik, a u ciebie naprawdę przyjemnie :P

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Moje Imponderabilia

A dziękuję :-D Przed obfoceniem zawsze trochę je czyszczę, bo nie lubię upaćkanych opakowań, nawet jak są zużyte. ;-)

Odpowiedz
Paradoksalna
Paradoksalna
3 lat temu

Miałam kilka tych produktów ale najbardziej chyba lubie korektor z Catrice. Tez zapominam zostawić puste opakowania, taki nawyk ;) pozdrawiam

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Paradoksalna

Ja już sobie ustawiłam pudło w łazience :-D Może pomoże! :-)

Odpowiedz
Kosmetyczna strona życia/fotografka
Kosmetyczna strona życia/fotografka
3 lat temu

Uwielbiam takie posty ♥

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Kosmetyczna strona życia/fotografka

Cieszę się :-D

Odpowiedz
hellojza
hellojza
3 lat temu

Dotrwałam ! ;) Niezłe denko ;) Ja zawsze jestem w szoku, ile się tego nazbierało, jak zaglądam do denkowej reklamówki. Muszę wypróbować ten olejek z awokado. Mam z tej samej firmy olejek migdałowy i uwielbiam go do ciała ;)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  hellojza

Haha, u mnie też niby torebka mała, a tu szok jak zaczęłam w niej grzebać. ;-) Olejek migdałowy polecam na włosy, jest boski! ♥

Odpowiedz
Ala MaKota
Ala MaKota
3 lat temu

Kocham ten zapach antyperspirantu z Rexony, ale ostatnio coraz bardziej staram się myśleć o tym, jakie konsekwencje idą za sprawą stosowania antyperspirantów, że ze strachu znowu wróciłam do dezodorantu naturalnego LaVanila. Generalnie, szukam w tej kwestii nadal ideału, bo na niekorzyść LaVanilii przemawia jej niedostępność w Polsce, wysoka cena i brak większej ochrony.
W każdym razie, krem Miya, to też dla mnie małe odkrycie tego roku, chociaż teraz powoli przestawiam się na lżejsze konsystencje.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Ala MaKota

Ala, ja z antyperspirantami mam (nie)mały dylemat. Też chciałabym się przerzucić na coś bardziej naturalnego, ale te, które do tej pory przetestowałam nie odpowiadają mi w 100%, a nie ma nic gorszego niż czuć się nieświeżo i niekomfortowo. ;-) Jak coś znajdziesz, daj znać!

Odpowiedz
Dorota K
Dorota K
3 lat temu

Całkiem spore denko, ciekawi mnie mleczko-serum Vichy :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Dorota K

Fajne jest i bosko pachnie! ♥

Odpowiedz
Beautypedia Patt
Beautypedia Patt
3 lat temu

Cetaphilem niestety nie mogłam się polubić, a szkoda :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Beautypedia Patt

A co Ci w nim nie odpowiadało? Ja emulsję lubię, ale z kolei nie podpasował mi krem Cethapil. :-(

Odpowiedz
Yasniiable
Yasniiable
3 lat temu

Oaobiscie nie mam cierpliwości do zbierania pustych opakowan :) gratuluję denka ❤

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Yasniiable

Dzięki! ;-)

Odpowiedz
BlingBlingMakeUp
BlingBlingMakeUp
3 lat temu

Fajne denka, mam pytanie czy Emulsję micelarną Cethapil EM Cie nie szczypie ? Powaznie sie nad nia zastam
nawiam ale mam wrazliwa skore i tego typu kosmetyki mnie podrazniaja :(

Odpowiedz
Kamila Konarska
Kamila Konarska
3 lat temu

Znam i lubię odżywkę Garniera i kremik z Babydream. Ja używałam dla dziecka, ale kupię pewnie jeszcze jedno opakowanie, żeby wypróbować na sobie.

Odpowiedz
T P
T P
3 lat temu

Ja również uwielbiam Rexonę właśnie w tej wersji zapachowej :) ale lubię również Dove w sprayu :)

Odpowiedz
Kolorowa Radość
Kolorowa Radość
3 lat temu

Muszę spróbować w końcu tych masek ze Skin 79 :P

Odpowiedz
Chocolade
Chocolade
3 lat temu

Krem CC z Bell poznałam dzięki Tobie – jest świetny :D

Odpowiedz
Glam Sfera Blog
Glam Sfera Blog
3 lat temu

Miałam tą maseczke Carbo Detox i pokazała mi ona nowe oblicze drogeryjnych masek :) świetnie oczyściła pory, co zresztą było widać gdy wyschła :)

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 3

    Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący koloryt, boski rozświetlacz i tinty

  • 4

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 5

    niestety nie dla mnie / Klorane, szampon na bazie chininy i witamin B

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Gąbka czy pędzel? Czym aplikujecie podkład?🙂 Gąbka czy pędzel? Czym aplikujecie podkład?🙂

Mój makijaż twarzy bez gąbeczek nie istnieje. Nakładam nimi podkład, korektor i puder. To właśnie gąbki zapewniają mi bardziej naturalne, świetliste wykończenie bez efektu maski. A co więcej, pozwalają na ukrycie porów i optyczne wygładzenie skóry.✨

To śliczne pastelowe trio ze zdjęcia to nowość od @annabelleminerals_pl😍 Gąbeczki dostępne są w trzech różnych kształtach i wielkościach, charakteryzuje je świetna sprężystość i miękkość. Wzorowo zdają egzamin w aplikacji minerałów (ale nie tylko!) - jeżeli do tej pory miałyście problem z tym, że podkład wygląda na waszej twarzy zbyt pudrowo, to nałożenie go wilgotną gąbeczką rozwiąże problem nie pozbawiając Was krycia. A gdy wymieszacie go z odrobiną olejku będzie bardziej kremowy!🌼

Co jeszcze ważne, gąbeczki super znoszą pranie w pralce. Już od dłuższego czasu piorę w ten sposób wszystkie blendery (podpatrzone u dziewczyn @blessthemesspl) i Annabelki zdały ten test celująco - nie odbarwiają się, nie niszczą, szybko schną. 👌

No i przychodzą zapakowane w tekturowe opakowania. ❤️

#annabelleminerals #annabellegirl #polskamarka #kosmetykinaturalne #polskiekosmetyki #polskiekosmetykinaturalne#lesswastepolska #zerowastepolska #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #agatabieleckapl #makeupofinstagram  #makeupsponge #makijazmineralny #minerały
#makijażmineralny #ad
Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂 Ja uczę s Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂

Ja uczę się tego na nowo. W teorii wiem, że wygląd nie wartościuje człowieka, ale po moim skórnym kryzysie ciężko wrócić na właściwe tory. 🙄

Moja cera jest obecnie w dużo lepszej formie, Izotek działa, wielkie, podskórne wypryski poznikały. W grudniu jednak miałam takie momenty, że patrząc w lustro płakałam.😥 Żuchwa była usiana bolesnymi, głębokimi gulami, plecy podobnie (tak, badałam hormony i to nie jeden raz, są w normie). Nie wychodziłam z domu bez makijażu, bo się wstydziłam. Miałam wrażenie, że wszyscy zwracają uwagę na moje pryszcze. 🥺

Teraz moja skóra twarzy wygląda wizualnie lepiej, ale ma też inne potrzeby. Nie chcę jej obciążać na co dzień pełnym makijażem, gdy cały dzień spędzam w domu, albo wychodzę jedynie do sklepu. Lubię jednak czuć się zadbana i ogarnięta. Czyste włosy, schludny ubiór, poranna pielęgnacja, nawilżenie - to już robi ogromną robotę w moim samopoczuciu. 

A jak do tego nałożę odrobinę kremu wyrównującego koloryt marki @fridge_by_yde , wklepię palcem w usta ich kremowy tint i rozświetlacz na szczyty kości policzkowych, to czuję się w ogóle jak milion dolarów. 😃 Gdy dodam jeszcze odrobinę korektora pod oko, podkręcę rzęsy zalotką, to mam prawdziwy makeup no makeup. Taki jak na pierwszym zdjęciu (na drugim moja naga skóra), którego totalnie nie widać, a który zapewnia mi komplementy z serii "o rety, jak promiennie dziś wyglądasz".✨

Jeszcze parę miesięcy temu taka wersja mnie totalnie by nie przeszła, teraz czuję się naprawdę dobrze. 🙂

Kosmetyki do makijażu Fridge  omówiłam szerzej na blogu, zapraszam do najnowszego wpisu! Ostrzegam - są boskie🤩 Świeże, naturalne, polskie, o pięknych składach. 👌

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity  #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#fridgebyydge #kosmetykizlodowki #świeżekosmetyki #naturalnekosmetyki
#naturalnymakijaz
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie #makeupnomakeup
#nomakeuptoday
Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do ni Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do nich przekonana, ale teraz wody roślinne towarzyszą mi na co dzień. Cenię je za wielofunkcyjność i możliwość wykorzystania na różne sposoby. Są świetne na przykład w roli toniku, odświeżającej mgiełki, jako podkład pod olejowanie włosów, czy dodatek do masek glinkowych.✨

W najnowszym wpisie na blogu znajdziecie omówienie czterech hydrolatów @makemebio (ich woda różana i z pomarańczy były pierwszymi, które kilka lat temu wypróbowałam, mam ogromny sentyment) oraz sporo moich sprawdzonych propozycji na ich zastosowanie w pielęgnacji. Dają naprawdę dużo możliwości. 🌸 

Wpadniecie? 😘
Link czeka w bio i na stories. 

#makemebio #wspolpraca #codziennapielęgnacja
 #kosmetykinaturalne #vegancosmetics #fallinlovewithyourskin #hydrolaty #hydrolat  #acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #bestcosmetics #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃 Mi n Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃

Mi na ten moment chyba największą frajdę sprawia wieczorna pielęgnacja! Ten moment kiedy wykonuję wieloetapowy demakijaż, wklepuję kolejne warstwy odżywczych kosmetyków jest niezwykle relaksujący i odprężający!✨

To niesamowite jak moje podejście do pielęgnacji i kosmetyków ogólnie się zmieniło na przestrzeni lat. Kiedyś skupiałam się bardziej na mocnym makijażu - kolejnych warstwach kryjącego podkładu i matującego pudru, a demakijaż był najbardziej znienawidzoną czynnością. Płatki kosmetyczne plus micel, do tego mocny żel i oczywiście tonik z alkoholem oraz matujący krem, a jakże! 🤦‍♀️Im szybciej, tym lepiej i bardziej byle jak. 😃

Dziś w dalszym ciągu kocham makijaż, te wszystkie piękne kolorowe błyskotki, ale zadbana, zdrowa skóra jest dla mnie priorytetem. Traktuję ją więc z szacunkiem, dbam i poświęcam czas. A testowanie nowych kosmetyków dopasowanych do potrzeb mojej cery sprawia mi ogromną radość. Tak jak zresztą dzielenie się z Wami moimi pielęgnacyjnymi odkryciami i rekomendacjami. ❤️ Możecie być pewne, że tego typu treści tutaj nie zabraknie. 🥰

Ps. Zdjęcie pochodzi z najnowszego wpisu na blogu, w którym opowiadam Wam o trzech bardzo przyjemnych i zarazem uniwersalnych (dedykowanych każdemu rodzajowi skóry) nowościach @miyacosmetics🌸

Jestem pewna, że nawilżające serum, krem pod oczy i płyn micelarny doceni każda z Was! Zostawiam link w bio i na stories. 🥰

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#izotretynoina #miyakosmetics #miya #jestemgotowazmiya
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie
#nomakeuptoday #mirrorselfie
Będę dziś z Wami bardzo szczera🙂 Jakiś cza Będę dziś z Wami bardzo szczera🙂

Jakiś czas temu zaliczyłam poważny i długotrwały kryzys. Miałam wrażenie, że tu (do tego idealnego świata online) nie pasuję, że jestem niewystarczająco dobra. Niczym się nie wyróżniam, w dodatku jestem pryszczata, szczerbata i gruba. 😃 No co Wam, będę ściemniać - nie ma się czym chwalić, tak właśnie o sobie myślałam. Choć chowałam się za maską makijażu i filtrami, to na zdjęciach i filmikach widziałam jedynie swoje wszystkie kompleksy, porównywałam się do innych i coraz bardziej zamykałam w sobie. Miałam masę pomysłów, które kończyły zapisane na papierze, bo brakowało mi odwagi na ich realizację. Ograniczał mnie strach, że to co mam do przekazania jest wtórne, niezbyt ciekawe, mało inspirujące. Serio, doszłam do ściany myśląc, że mój czas antenowy się skończył. 😃 A później postanowiłam, że tak łatwo się nie poddam, że dość tego autosabotażu! 💪 I że jeśli chcę nadal tu być i tworzyć treści, to muszę mieć odwagę, by najzwyczaj w świecie być w 100% sobą. Tą nieidealną, niedoskonałą, normalną Agatą, która mimo wszystko coś tam do powiedzenia i przekazania ma. Inaczej to nie ma sensu.🤷‍♀️

Jestem więc i zaczynam tak jakby nowy rozdział. Po swojemu. Z poluzowaną gumką w gaciach, bez spiny. Chcę eksperymentować i próbować. Nie odkładać działania na później. I przede wszystkim przestać się wstydzić.  Pokazywać Wam zarówno ładne, sprawdzone rzeczy, jak i swoją walkę z kompleksami. Dużo w tym roku chcę w sobie zmienić, by czuć się naprawdę dobrze. Z samoakceptacją jeszcze mi nie do końca po drodze, ale może kiedyś? 😉

Długo myślałam, czy warto przyznawać się do słabości, ale uznałam, że potrzebuję się tym z Wami podzielić. I nieśmiało liczę, że nadal będziecie mi towarzyszyć, razem będziemy się inspirować, motywować oraz wspierać w urodowych odkryciach i codziennych zmaganiach! 🙃

A w dniu dzisiejszym życzę Wam miłości przede wszystkim do samych siebie! ❤️
~Agu

#odrazumilepiej #dzisbezhasztagow
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • NeoNail Cover Base Protein – nowe bazy witaminowe
  • Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce – makijaż i pielęgnacja
  • Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do kawy i inne

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz