AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogakcesoriamakijażmakijaż oczumakijaż ustpielęgnacjapielęgnacja twarzypielęgnacja włosów

Garść rozczarowań

napisała AGU Lipiec 10, 2016
napisała AGU Lipiec 10, 2016
Wolny, deszczowy weekend wykorzystałam między innymi na porządki. Przegląd kosmetyków nie dość, że mnie relaksuje, to jeszcze działa bardzo inspirująco – od razu pojawiają się pomysły na nowe wpisy. Zawsze też uzbieram garść produktów niespełniających moich oczekiwań, z którymi się żegnam. Jeśli jesteście ciekawe, co tym razem mnie zawiodło, zapraszam do dalszego czytania.

CATRICE, SAND NUDES, PALETKA CIENI 030 Hug S’and Kisses

Bardzo lubię Catrice, co zresztą da się zauważyć, bo często pokazuję kosmetyki marki na blogu. Mam kilka paletek cieni i jedne są lepsze, a drugie słabsze i Sand Nudes należy właśnie do tej drugiej grupy. Kolory są piękne (na żywo troszkę cieplejsze niż na zdjęciach), ale co z tego, skoro pigmentacja pozostawia wiele do życzenia. Na powiekach zlewają się w jedną plamę koloru i robią znikome wrażenie. Nawet na bazie bledną w trakcie noszenia, ale na szczęście nie zbierają się w załamaniach. Szkoda, bo tonacja jest bardzo w moim guście.
LOVELY, EXTRA LASTING, MATOWY BŁYSZCZYK DO UST 1 i 2
Może Was zaskoczę, bo wiem, że te błyszczyki mają sporo fanek. Ja jednak niezbyt je polubiłam. Kolory, owszem, mają piękne (jedynka jest odpowiednikiem Bourjois Rouge Edition Velvet 10 Don’t Pink Of It!), są mocno napigmentowane i trwałe, jednak nie mogę znieść ich suchego wykończenia. Są na ustach bardzo wyczuwalne, gdy zastygną, mam wrażenie, jakbym wysmarowała wargi farbą. Dla mnie to niesamowicie irytujące i niekomfortowe. Szkoda, bo prezentują się naprawdę ładnie i dość równomiernie schodzą. Póki co, zostawiam je i spróbuję dać im szansę, jeśli nie, trafią do przyjaciółki, która sięga po nie non stop.

BELL, MOROCCAN DREAM, MATOWA POMADKA W PŁYNIE 03
O matowych pomadkach Bell, dostępnych w Biedronce, zrobiło się ostatnio bardzo głośno. Sama skusiłam się na najbardziej chodliwy, a zarazem uniwersalny odcień 03. To ładny, zgaszony róż, który niesamowicie mi się podoba. Nałożony na usta prezentuje się pięknie, nawet jak zastygnie wygląda ciekawie i nosi się dość komfortowo, ale do momentu, gdy zaczyna schodzić. Wtedy wygląda okropnie, przynajmniej na moich wargach – nierównomiernie się łuszczy, pozostawiając jedynie nieestetyczną obwódkę wokół ust. Dla mnie to zasadniczy minus, który całkowicie skreśla kosmetyk. Być może jest to zależne od budowy warg, nie wiem, ale ja jestem na nie. Nie mam czasu na regularne przeglądanie się w lusterku i poprawki w ciągu dnia. 



FOR YOUR BEAUTY, SZCZOTKA DO WŁOSÓW

Odpowiednik Tangle Teezera. Niestety przegrywa z oryginałem. Jest bardziej twarda, ma mniej sprężyste igiełki i gorzej radzi sobie z kołtunami. Mocno splątane włosy trochę ciągnie i w przeciwieństwie do TT, nie sunie po nich gładko. Kosztuje mniej niż oryginalna wersja, ale jeśli planujecie zakup, polecam mimo wszystko dopłacić (około 15zł), bo różnica jest wyraźnie odczuwalna.



RESIBO, PŁYN MICELARNY

Chcę, abyście dobrze mnie zrozumiały – to nie jest zły kosmetyk. Skuteczności nie można mu odmówić. Płyn naprawdę nieźle radzi sobie z makijażem, jest łagodny dla skóry i przyjemnie ją odświeża oraz pielęgnuje. Ma jednak jeden, spory minus – opakowanie. Niby atomizer powinien mieć przewagę nad zwykłą butelką z dziurką, ale nie. To psikanie na płatek kosmetyczny niemiłosiernie mnie denerwuje i wydłuża demakijaż. Można także bezpośrednio spryskać twarz płynem, ale w moim przypadku to również się nie sprawdza. Przelałam już kosmetyk do innej butelki i o wiele przyjemniej mi się go używa, ale dopóki płyn będzie dostępny z atomizerem, na pewno do niego nie wrócę. Mimo, iż markę bardzo, bardzo lubię.

LIRENE, DWUFAZOWY PŁYN DO DEMAKIJAŻU OCZU

Kompletnie nie radzi sobie z usuwaniem mocniejszego makijażu. Muszę zużyć mnóstwo wacików i porządnie pocierać powieki, by niewodoodporna(!) maskara została rozpuszczona, a i tak coś zostaje i kończę z pandą. Nie zmywa, tylko rozmazuje, a w dodatku podrażnia, no i jest szalenie niewydajny. Nigdy więcej do niego nie wrócę. Już kupiłam mojego ulubieńca – dwufazowy płyn Nivea.



NATURA SIBERICA, SZAMPON ROKITNIKOWY, GŁĘBOKIE OCZYSZCZENIE


Szukałam kosmetyku, mocniej oczyszczającego, do stosowania raz na jakiś czas. Niestety, szampon okazał się dla mnie za mocny. Na długości, mimo stosowania odżywki lub maski robi mi siano, a skóra zaczyna mnie swędzieć i jest wyraźnie przesuszona. Ponadto, bardzo przeszkadza mi jego mocny, specyficzny zapach. Gdzieś w sieci przeczytałam, że szampon pachnie wakacjami, a mi kojarzy się z jakimś ziołowym lekiem, mocno drażniącym mój nos. :-D Jak na złość, dobrze się pieni i jest wydajny, a ja niestety nie jestem w stanie go zużyć do końca.

I to już wszystkie rozczarowania ostatnich tygodni. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie ich nie uświadczę. :-)

Dajcie znać jak sytuacja wygląda u Was – trafiłyście na kosmetyki, które nie spełniły Waszych oczekiwań? :-)
___________________________________________________


Zapraszam też na Instagram, tam jestem codziennie ;-)

@agu_blog



akcesoria do włosówkitykolorówkarozczarowaniatwarzywłosy
76 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Garść rozczarowań

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

For Your Beauty, płytka do czyszczenia pędzli z Rossmanna

następny post

Zrób zakupy na ekobieca.pl i odmień życie kotów!

Zobacz także

Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący...

Luty 18, 2021

Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

Luty 16, 2021

MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

Luty 11, 2021

Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do...

Luty 4, 2021

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021

Olej CBD – czy warto? jak się u...

Styczeń 14, 2021

Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu...

Styczeń 12, 2021

Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

Grudzień 16, 2020

Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20%...

Listopad 27, 2020

Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam...

Listopad 23, 2020
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
76 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Ewelina K
Ewelina K
4 lat temu

O widzisz! A ja z kolei Rosskową szczotkę polubilam bardziej niż moje dwie oryginalne TT. Szczerze to sama byłam w szoku, ale odkąd ją mam to TT poszły w kąt. Może kwestia rodzaju włosów…

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Ewelina K

Pewnie tak. :-) U mnie wygrywa oryginał TT i Tangle Angel. :-)

Odpowiedz
Aga Łamaga
Aga Łamaga
4 lat temu
Reply to  Ewelina K

moja córa ma TT ale szczotka z dzika i plastikowymi ząbkami gdzieniegdzie bije ją na głowę. córka ma długie, gęste, ciężkie włosy i TT ino smyra wierzchnią warstwę a pod spodem lekko falowane włosy są skołtunione. także u nas TT stoi i się kurzy.

Odpowiedz
Iwona
Iwona
4 lat temu

Szkoda paletki Catrice, bo kolorki są śliczne.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Iwona

To prawda, idealne na co dzień. :-)

Odpowiedz
make-up-land
make-up-land
4 lat temu

Lirene powodował u mnie totalne podrażnienie oczu :( zupełnie nie zmywał i podziękowałam mu.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  make-up-land

No niestety, jest beznadziejny.

Odpowiedz
Paula Grygorowicz
Paula Grygorowicz
4 lat temu

Dzisiaj właśnie zastanawiałam się nad kupnem pomadki z biedronki, ale przełożyłam kupno na "inną wizytę w sklepie". Bardzo nie lubię uczucia ciężkości na ustach a już nie wspomnę o śladach, które pozostawiają niektóre pomadki wkoło ust. Przemyśle jeszcze raz czy aby na pewno powinnam to kupić. Jak zwykle kochana post trafiony w dziesiątkę. Pozdrawiam serdecznie,poulciak

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Paula Grygorowicz

Ona ciężka nie jest, tylki brzydko schodzi :-)

Odpowiedz
InfallibleLifestyle
InfallibleLifestyle
4 lat temu

Płyn Lirene niestety też się u mnie nie sprawdził i faktycznie podrażnia :(

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  InfallibleLifestyle

No słabo wypada, a nawet bardzo :-(

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

U mnie pomadka z Bell niestety działa dokładnie w ten sam sposób, co u Ciebie. A wybrałam przepiękny, intensywny, malinkowy róż. No na lato idealny. A tu takie rozczarowanie. Właśnie intensywnie myślę, czy nie da się jej wykorzystać w jakiś inny sposób.
Pozdrawiam :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

Ten odcień miałam zamiar kupić jak 03 się sprawdzi, ale odpuściłam. Jak znajdziesz sposób daj znać. :-)

Odpowiedz
Anita B.
Anita B.
4 lat temu

Obrodziło u Ciebie w bubelki. Na szczęście żadnego nie znam bliżej. A co do Lirene to jakoś nie po drodze mi z tą firmą. Ich pielęgnacji nie lubię, a ostatnio kupiłam rozświetlacz i może nie jest to bubel, ale miłości nie będzie.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Anita B.

Ja sporo kosmetyków Lirene lubię, ale płyn to bubelek. :-(

Odpowiedz
Aleksandra M
Aleksandra M
4 lat temu

Posiadam pomadkę z Lovely nr 2. Kolor bardzo ładny. Jeszcze nie miałam na dłużej.
Co do ściągnięcia na ustach mam mały sposób. Posiadam matową pomadkę z Maybelline Super Stay.
Gdy pierwszy raz nałożyłam, moje usta były jakieś ściągnięte, niekomfortowo się czułam. Miałam wrażenie,
że ta pomadka się zważyła. znalazłam na nią sposób. Zanim ją nałożę nakładam odrobinę balsamu, bądź pomadki nawilżającej. Od razu lepiej. Nie mam uczucia przesuszonych ust i nie czuję że mam coś na ustach.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Aleksandra M

Ja zawsze nawilżam usta, ale czekam aż balsam się wchłonie/zniknie z warg, bo inaczej matowe pomadki nie trzymają się tak długo jak powinny. :-)

Odpowiedz
xxx terii xxx
xxx terii xxx
4 lat temu

JA Bell polubiłam, u mnie ładnie się sciera.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  xxx terii xxx

Wiele dziewczyn ją lubi. :-)

Odpowiedz
Kosmetyczne Pudełko
Kosmetyczne Pudełko
4 lat temu

Nic nie miałam, ale zastanawiałam się nad kupnem nowej pomadki Bell, teraz sama nie wiem…

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Kosmetyczne Pudełko

Najlepiej przekonać się na sobie, być może u Ciebie się sprawdzi. ;-)

Odpowiedz
Panna Migootka
Panna Migootka
4 lat temu

Miałam kiedyś taką złotą paletę z Catrice ale była kiepska. Więcej na Ciebie tej firmy się nie skusiłam. Pomadka z Bell jest taka sobie. Nie trzyma się u mnie zbyt długo ale schodzi w miarę równomiernie.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Panna Migootka

O widzisz, a u mnie trwałość jest ok w jej przypadku, tylko to schodzenie okropne.

Odpowiedz
Iri
Iri
4 lat temu

Sporo bubli, ale z drugiej strony, ile jeszcze perełek pewnie przed tobą;)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Iri

A ile już perełek odkrytych! ;-)

Odpowiedz
Magdalena Musińska
Magdalena Musińska
4 lat temu

ta rosmanowska szczotka zbiera pozytywne opinie, ale oglądałam ją i dumałam czy kupić. Ostatecznie skusiłam się na szczotkę do włosów delikatnych z 100% włosiem z dzika Elite Models – w końcu nic nie szarpie moich włosów, rozplątuje nawet mokre włosy bez ciągnięcia, a mimo wszystko jest tańsza niż oryginalny TT. Co do płynu Lirene to faktycznie trzeba się napracować, żeby zmyć makijaż oczu. :-(

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Magdalena Musińska

Wiele osób ją poleca, ale na moich włosach się nie spisała. Myślałam długo nad szczotką z włosiem dzika, ale jakoś nie mogę się przekonać do tego typu włosków. :-)

Odpowiedz
Czajma
Czajma
4 lat temu

U mnie na przykład TT zupełnie się nie sprawdza. Szkoda, że te pomadki z Bell tak brzydko schodzą, bo kuszą mnie i kuszą podczas zakupów :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Czajma

A u mnie Tangle Teezer i Tangle Angel Extreme są najlepsze! :-)

Być może u Ciebie pomadki Bell spiszą się lepiej? Wiele dziewczyn je chwali.

Odpowiedz
Wiedźminka Ciri
Wiedźminka Ciri
4 lat temu

Zauważyłam, że płyny do demakijażu od Lirene coraz częściej się nie sprawdzają ;/ Miałam jakiś micel i też był bublem.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Wiedźminka Ciri

A widzisz, z kolei kilka dziewczyn na moim fanpage'u chwali ten płyn dwufazowy. :-)

Odpowiedz
Daria Graś
Daria Graś
4 lat temu

Catrice faktycznie ma świetne produkty :) Szczególnie do brwi – nie trafiłam na żaden bubel, a właśnie powstał u mnie wpis na ten temat. Natomiast na paletkę cieni za kilkanaście złotych, to bym się niestety nie zdecydowała :/ A co do atomizera z Resibo, to też mnie wkurza taki rodzaj dozownika. W toniku marki Ziaja coś takiego było i doprowadzało mnie do szału to całe psikanie na płatek.

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu
Reply to  Daria Graś

Mnie też, zanim nie wpadłam na to, żeby pryskać bezpośrednio na twarz i nie wycierać – teraz kocham ten etap pielęgnacji i atomizera nie oddam.
Nie rozumiem też nazywania dobrego kosmetyku (Resibo) bublem przez atomizer. No kaman…

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Daria Graś

Nie użyłam słowa bubel, po prostu jestem rozczarowana. Tym bardziej, że nie kosztuje mało. Jak nie wycierać płynu micelarnego, który służy do demakijażu?

Odpowiedz
wakeup makeup
wakeup makeup
4 lat temu

mam tę szminkę Lovely, ale z powodu alergii mam takie suche usta, że nie mogę jej na razie na sobie sprawdzić…

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  wakeup makeup

Oj, współczuję – próbowałaś maści z witaminą A? U mnie sprawdza się super.

Odpowiedz
Karolina W
Karolina W
4 lat temu

U mnie też pomadki Lovely się nie sprawdziły. Suche wykończenie okropne, do tego dziwnie pękały i rolowały (?) się w kilkanaście minut po aplikacji, po zmyciu usta miałam bardzo piekące i podrażnione.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Karolina W

Dlatego ja pozostaję wierna Bourjois Rev. :-)

Odpowiedz
nathalie.
nathalie.
4 lat temu

niedawno kupiłam dwufazowy z Lirene i potwierdzam… dramat, bardzo się zawiodłam :(

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  nathalie.

Czyli jednak nie jestem sama. :-)

Odpowiedz
Chocolade
Chocolade
4 lat temu

Znam pomadkę z Bell i ją lubię – może dlatego, że odcień 01 niewiele się różni od odcienia moich ust i nie widać efektu "zżerania" pomadki ;)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Chocolade

Być może. :-) Też dumałam nad jedyneczką.

Odpowiedz
P A T R Y C J A
P A T R Y C J A
4 lat temu

szamponem i płynem micelarnym to mnie zaskoczyłaś. miałam w planach, ale teraz to przemyślę

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  P A T R Y C J A

Może u Ciebie spisałyby się lepiej?

Odpowiedz
pirelka
pirelka
4 lat temu

Paletka Catrice i mnie rozczarowała, ale za to o dziwo płyn Lirene do demakijażu spisał się u mnie dobrze.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  pirelka

No to jestem zdumiona tym płynem. :-)

Odpowiedz
Edyta
Edyta
4 lat temu

Też nie polubiłam się z tymi pomadkami Lovely, ale znalazłam na nie patent – nakładam bardzo cienką warstwę pędzelkiem do ust. Teraz są moimi ulubionymi, prawie w ogóle nie czuć wysuszenia. Spróbuj, może u Ciebie też zadziała

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Edyta

O, dzięki za podpowiedź. Na pewno spróbuję! :-)

Odpowiedz
NattStylee
NattStylee
4 lat temu

Pomadka z Lovely bardzo wysusza usta i jest to jej największy minus bo kolory mają naprawdę przecudne! :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  NattStylee

Mi jakoś mocno nie wysusza obecnie, ale jest moooocno wyczuwalna na ustach.

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Ja z bell polecam kredki do oczu z serii morrocan dream, mam 02 i 04 i są bardzo fajne ale nie nadają się na linię wodną (04). Mam pomadkę 05 ale kolor jest za bardzo intensywny jak dla mnie, póki co leży i czeka na okazję. Lovely mam i lubię. Pozdrawim i czekam na jakiś wpis o bronzerach :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

Kredek mam tyle, że kolejnych kupić nie mogę! ;-) A wpis o bronzerach myślę, że będzie jeszcze w tym tygodniu, bo wiele z Was o niego prosi. :-)

Odpowiedz
reservedbeinspired
reservedbeinspired
4 lat temu

Za marką Lovely i Bell nie przepadam, bo kiedy zaczynałam X lat temu swoja przygodę z markami jako początkująca w makijażu to zraziłam się na kilku kosmetykach. Często niestety sprawdza się u mnie reguła, że co tanie to do niczego. Kolejny raz i u Ciebie się przekonałam :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  reservedbeinspired

Akurat z tym, że tanie jest do niczego, to się nie zgodzę, bo znam dużo świetnych kosmetyków w niskich cenach. A Bell ogólnie bardzo lubię, w szczególności za linię HYPOAllergenic.

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

czy testowałaś matowe pomadki wibo? według mnie są przekozackie jeśli chodzi o trwałość i cenę, a nikt o nich jakoś specjalnie się nie rozpisuje..

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

Nie, nie kojarzę. Możesz podrzucić pełną nazwę, albo jakiś link? :-) Będę wdzięczna!

Odpowiedz
Aleksandra Modlińska
Aleksandra Modlińska
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

Pewnie chodzi o Wibo Milion Dolar Lips. Są naprawdę genialne! Ja polecam nr 1 i 2 ?

Odpowiedz
Shoko S
Shoko S
4 lat temu

A miałam ochotę na tę paletkę z Catrice.
Co do rozczarowań to było nim Schauma Creme&Oil.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Shoko S

O proszę, dlaczego się zawiodłaś?

Odpowiedz
Arnell
Arnell
4 lat temu

Niestety parę razy trafiłam na produkt, który okazał się bublem, ale całe szczęście nie zdarza się to często. Pomadki Lovely bardzo lubię i u mnie sprawdzają się świetnie, szkoda, że Ci nie przypasowały :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Arnell

A no szkoda, bo jedynka jest piękna. :-( Na szczęście mam Burżujki. :-)

Odpowiedz
Yasniiable
Yasniiable
4 lat temu

U mnie TT to na razie numer jeden:)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Yasniiable

Nie dziwię się. :-)

Odpowiedz
Mama Z Różową Torebką
Mama Z Różową Torebką
4 lat temu

Płyn micelarny z atomizerem? Bardzo nietrafiony pomysł ??

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Mama Z Różową Torebką

No w tym przypadku nie sposób się nie zgodzić.

Odpowiedz
Martyna zmienionyrytm
Martyna zmienionyrytm
4 lat temu

A u mnie bublem okazał się dwufazowy płyn Nivea, podrażnia mi oczy. :(

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Martyna zmienionyrytm

Oj, ja go bardzo lubię akurat, ale wiem, że dziewczyny właśnie na to narzekają w jego przypadku.

Odpowiedz
Joy of jelly
Joy of jelly
4 lat temu

Ja niestety znowu się zawiodłam na szamponie z YR i kolejny poszedł do kosza.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Joy of jelly

Którym? Ja swego czasu bardzo lubiłam oczyszczający.

Odpowiedz
fotografka
fotografka
4 lat temu

Niestety masa jest podróbek TT, ale rzadko która sprawdza się tak dobrze jak oryginał :(
Ja ostatnio skusiłem się na TA Xtreme i jestem zachwycona <3 Nie wiedziałam, że może być coś lepszego niż TT – a jednak ;) Widziałam też na Twoim blogu recenzje tych szczotek i też (z tego co pamiętam) byłaś zadowolona :)

Odpowiedz
Fancy
Fancy
4 lat temu

Pomadkę z Bell w tym samym odcieniu pokochałam prawdziwą kosmetyczną miłością, ale widzę, że różne opinie zbiera. Dla mnie jest ideałem i niesamowicie długo się trzyma ;) I ten płyn z Lirene też polubiłam!

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Co do płynu micelarnego z RESIBO, mam dokładnie to samo odczucie.. mnóstwo pozytywnych opinii na temat tej marki skłoniło mnie do zakupu "na spróbowanie" toniku, gdyż akurat mój był na wykończeniu. Samo opakowanie, w którym znajdowała się mgiełka wywarło na mnie pozytywne wrażenie, więc czym prędzej chciałam wypróbować produkt, a tym samym nieco się orzeźwić.. Niewątpliwie chlust toniku jakim dostałam w twarz mnie orzeźwił.. Z takim atomizerem produkt zdecydowanie nie nadaje się na szybkie schłodzenie w ciągu dnia.. Na "pocieszenie" do zamówienia dostałam próbki 3 innych kosmetyków od Resibo, więc nie narzekam i zabieram się za testowanie :D
Pozdrawiam!

Odpowiedz
Milena
Milena
4 lat temu

O a ja chętnie sprawdzę tę wersję TT :)

Odpowiedz
Joannaa Lifestyle
Joannaa Lifestyle
4 lat temu

Ja zaś uwielbiam te pomadki z Lovely, kompletnie nie przeszkadza mi to wykończenie :D Niestety są ostatnio wszędzie wyprzedane :/

Odpowiedz
Marta Kom
Marta Kom
4 lat temu

Dzięki za ostrzeżenie, na pewno nie skuszę się ani na te pomadki z Bell, Lovely ani na ten płym dwufazowy :)
Pozdrawiam

Odpowiedz
Aleksandra Modlińska
Aleksandra Modlińska
4 lat temu

O Bell pomadkach są opinie podzielone, ale i tak chce ją wypróbować strasznie! Jednak w wszystkich biedronkach w moim pobliżu albo nie ma wgl tej serii albo nie ma numerku 3, na który choruje po zobaczeniu testera! Więc miałaś szczęscie, że na nią trafiłaś. A nieszczęscie, że się nie sprawdziła ;(.

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 3

    Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący koloryt, boski rozświetlacz i tinty

  • 4

    Toaletka Ikea – metamorfoza mojej toaletki

  • 5

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂 Ja uczę s Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂

Ja uczę się tego na nowo. W teorii wiem, że wygląd nie wartościuje człowieka, ale po moim skórnym kryzysie ciężko wrócić na właściwe tory. 🙄

Moja cera jest obecnie w dużo lepszej formie, Izotek działa, wielkie, podskórne wypryski poznikały. W grudniu jednak miałam takie momenty, że patrząc w lustro płakałam.😥 Żuchwa była usiana bolesnymi, głębokimi gulami, plecy podobnie (tak, badałam hormony i to nie jeden raz, są w normie). Nie wychodziłam z domu bez makijażu, bo się wstydziłam. Miałam wrażenie, że wszyscy zwracają uwagę na moje pryszcze. 🥺

Teraz moja skóra twarzy wygląda wizualnie lepiej, ale ma też inne potrzeby. Nie chcę jej obciążać na co dzień pełnym makijażem, gdy cały dzień spędzam w domu, albo wychodzę jedynie do sklepu. Lubię jednak czuć się zadbana i ogarnięta. Czyste włosy, schludny ubiór, poranna pielęgnacja, nawilżenie - to już robi ogromną robotę w moim samopoczuciu. 

A jak do tego nałożę odrobinę kremu wyrównującego koloryt marki @fridge_by_yde , wklepię palcem w usta ich kremowy tint i rozświetlacz na szczyty kości policzkowych, to czuję się w ogóle jak milion dolarów. 😃 Gdy dodam jeszcze odrobinę korektora pod oko, podkręcę rzęsy zalotką, to mam prawdziwy makeup no makeup. Taki jak na pierwszym zdjęciu (na drugim moja naga skóra), którego totalnie nie widać, a który zapewnia mi komplementy z serii "o rety, jak promiennie dziś wyglądasz".✨

Jeszcze parę miesięcy temu taka wersja mnie totalnie by nie przeszła, teraz czuję się naprawdę dobrze. 🙂

Kosmetyki do makijażu Fridge  omówiłam szerzej na blogu, zapraszam do najnowszego wpisu! Ostrzegam - są boskie🤩 Świeże, naturalne, polskie, o pięknych składach. 👌

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity  #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#fridgebyydge #kosmetykizlodowki #świeżekosmetyki #naturalnekosmetyki
#naturalnymakijaz
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie #makeupnomakeup
#nomakeuptoday
Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do ni Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do nich przekonana, ale teraz wody roślinne towarzyszą mi na co dzień. Cenię je za wielofunkcyjność i możliwość wykorzystania na różne sposoby. Są świetne na przykład w roli toniku, odświeżającej mgiełki, jako podkład pod olejowanie włosów, czy dodatek do masek glinkowych.✨

W najnowszym wpisie na blogu znajdziecie omówienie czterech hydrolatów @makemebio (ich woda różana i z pomarańczy były pierwszymi, które kilka lat temu wypróbowałam, mam ogromny sentyment) oraz sporo moich sprawdzonych propozycji na ich zastosowanie w pielęgnacji. Dają naprawdę dużo możliwości. 🌸 

Wpadniecie? 😘
Link czeka w bio i na stories. 

#makemebio #wspolpraca #codziennapielęgnacja
 #kosmetykinaturalne #vegancosmetics #fallinlovewithyourskin #hydrolaty #hydrolat  #acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #bestcosmetics #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃 Mi n Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃

Mi na ten moment chyba największą frajdę sprawia wieczorna pielęgnacja! Ten moment kiedy wykonuję wieloetapowy demakijaż, wklepuję kolejne warstwy odżywczych kosmetyków jest niezwykle relaksujący i odprężający!✨

To niesamowite jak moje podejście do pielęgnacji i kosmetyków ogólnie się zmieniło na przestrzeni lat. Kiedyś skupiałam się bardziej na mocnym makijażu - kolejnych warstwach kryjącego podkładu i matującego pudru, a demakijaż był najbardziej znienawidzoną czynnością. Płatki kosmetyczne plus micel, do tego mocny żel i oczywiście tonik z alkoholem oraz matujący krem, a jakże! 🤦‍♀️Im szybciej, tym lepiej i bardziej byle jak. 😃

Dziś w dalszym ciągu kocham makijaż, te wszystkie piękne kolorowe błyskotki, ale zadbana, zdrowa skóra jest dla mnie priorytetem. Traktuję ją więc z szacunkiem, dbam i poświęcam czas. A testowanie nowych kosmetyków dopasowanych do potrzeb mojej cery sprawia mi ogromną radość. Tak jak zresztą dzielenie się z Wami moimi pielęgnacyjnymi odkryciami i rekomendacjami. ❤️ Możecie być pewne, że tego typu treści tutaj nie zabraknie. 🥰

Ps. Zdjęcie pochodzi z najnowszego wpisu na blogu, w którym opowiadam Wam o trzech bardzo przyjemnych i zarazem uniwersalnych (dedykowanych każdemu rodzajowi skóry) nowościach @miyacosmetics🌸

Jestem pewna, że nawilżające serum, krem pod oczy i płyn micelarny doceni każda z Was! Zostawiam link w bio i na stories. 🥰

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#izotretynoina #miyakosmetics #miya #jestemgotowazmiya
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie
#nomakeuptoday #mirrorselfie
Będę dziś z Wami bardzo szczera🙂 Jakiś cza Będę dziś z Wami bardzo szczera🙂

Jakiś czas temu zaliczyłam poważny i długotrwały kryzys. Miałam wrażenie, że tu (do tego idealnego świata online) nie pasuję, że jestem niewystarczająco dobra. Niczym się nie wyróżniam, w dodatku jestem pryszczata, szczerbata i gruba. 😃 No co Wam, będę ściemniać - nie ma się czym chwalić, tak właśnie o sobie myślałam. Choć chowałam się za maską makijażu i filtrami, to na zdjęciach i filmikach widziałam jedynie swoje wszystkie kompleksy, porównywałam się do innych i coraz bardziej zamykałam w sobie. Miałam masę pomysłów, które kończyły zapisane na papierze, bo brakowało mi odwagi na ich realizację. Ograniczał mnie strach, że to co mam do przekazania jest wtórne, niezbyt ciekawe, mało inspirujące. Serio, doszłam do ściany myśląc, że mój czas antenowy się skończył. 😃 A później postanowiłam, że tak łatwo się nie poddam, że dość tego autosabotażu! 💪 I że jeśli chcę nadal tu być i tworzyć treści, to muszę mieć odwagę, by najzwyczaj w świecie być w 100% sobą. Tą nieidealną, niedoskonałą, normalną Agatą, która mimo wszystko coś tam do powiedzenia i przekazania ma. Inaczej to nie ma sensu.🤷‍♀️

Jestem więc i zaczynam tak jakby nowy rozdział. Po swojemu. Z poluzowaną gumką w gaciach, bez spiny. Chcę eksperymentować i próbować. Nie odkładać działania na później. I przede wszystkim przestać się wstydzić.  Pokazywać Wam zarówno ładne, sprawdzone rzeczy, jak i swoją walkę z kompleksami. Dużo w tym roku chcę w sobie zmienić, by czuć się naprawdę dobrze. Z samoakceptacją jeszcze mi nie do końca po drodze, ale może kiedyś? 😉

Długo myślałam, czy warto przyznawać się do słabości, ale uznałam, że potrzebuję się tym z Wami podzielić. I nieśmiało liczę, że nadal będziecie mi towarzyszyć, razem będziemy się inspirować, motywować oraz wspierać w urodowych odkryciach i codziennych zmaganiach! 🙃

A w dniu dzisiejszym życzę Wam miłości przede wszystkim do samych siebie! ❤️
~Agu

#odrazumilepiej #dzisbezhasztagow
Krem idealny - jaki powinien być według Was? 🤔🧐

Dla mnie przede wszystkim musi:

✔️szybko się wchłaniać i nie zostawiać tłustej, lepkiej warstwy,
✔️współgrać z każdym podkładem - mineralnym, czy płynnym, 
✔️nie rolować się i nie warzyć podczas aplikacji makijażu,
✔️nie skracać trwałości i świeżości makijażu,
✔️być lekki, ale jednocześnie przyjemnie nawilżający i zmiękczający skórę,
✔️nie zapychać i nie powodować niedoskonałości,
✔️współpracować z SPF50. 

Wbrew pozorom trudno na taki kosmetyk trafić, szczególnie, gdy ma się cerę tłustą, trądzikową. Z przyjemnością ogłaszam więc, że najnowszy krem @annabelleminerals_pl Soft Cream spełnia doskonale potrzeby mojej problemowej skóry i szczerze mogę Wam go polecić.❤️

Jest leciutki, wchłania się błyskawicznie, ma subtelny zapach i świetnie pracuje zarówno z minerałami, jak i tradycyjnymi kosmetykami. Jest naprawdę dobrą bazą pod makijaż, bo w zasadzie od razu po jego aplikacji możemy sięgać po makijaż. Jest też bardzo wydajny. Testuję go sobie od początku grudnia i nadal mam go sporo. 👌

Słoiczek ma metalową zakrętkę, ale możemy dokupić do niego pompkę i wykorzystywać wielokrotnie. 😊

Dziś zaczęłam Izotek (nareeeszcie🥳) , więc za jakiś czas wrócę do Was z informacją jak krem sprawdza się w przypadku cery przesuszonej, uwrażliwionej. 

Ps. Na ISS pokazuję natomiast moją przykładową pielęgnację poranną - krok po kroku omawiam kosmetyki jakich używam. Same fajności, więc zapraszam! ❤️

#annabelleminerals #annabellegirl #kremdotwarzy  #krempodmakijaż #kremnaturalny #kosmetykinaturalne #polskiekosmetyki #polskiekosmetykinaturalne#lesswastepolska #zerowastepolska #pielęgnacja #pielegnacjatwarzy #pielegnacjaskory #zdrowaskora #skincarelover #skincareaddict #skincareroutines #skincarethatworks #skoratradzikowa #pielęgnacjatwarzy #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #agatabieleckapl #ad
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Zestawy świąteczne NeoNail + manicure
  • Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu aparatu ortodontycznego
  • Zdrowa dieta kota – Jaka karmę wybrać? Jak zmienić nawyki żywieniowe? Jak odchudzić kota?

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz