Po raz pierwszy zetknęłam się z olejem CBD 2 lata temu. Kilka bliskich mi osób bardzo chwaliło jego działanie i wtedy pomyślałam, że może być to coś dla mnie. Niestety olejek, który wtedy kupiłam był wątpliwej jakości i nie widziałam spektakularnej różnicy. Postanowiłam jednak dać mu drugą szansę i wypróbować 10% olej CBD marki Cibdol i efekty bardzo mnie zaskoczyły! Dziś opowiem Wam dlaczego i jakie pozytywne zmiany zaobserwowałam.

OLEJ CBD – CO TO TAKIEGO?
W wielkim skrócie – olej CBD (kannabidiol), to jeden ze stu związków chemicznych występujących w konopiach włóknistych. Może on wpływać pozytywnie na receptory znajdujące się w naszym ciele, na przykład może oddziaływać na nasze samopoczucie, sen, dolegliwości skórne, czy apetyt. W przeciwieństwie do odurzającego THC* nie ma działania odurzającego, psychoaktywnego.
*THC pozyskuje się z zakazanych upraw konopii indyjskiej, a THC z całkowicie legalnych konopii siewnych. CBD i THC różnią się także strukturą chemiczną, więc nie należy ich w ogóle ze sobą porównywać.
Jak już wspomniałam, tym razem wybrałam olej CBD Cibdol o 10% stężeniu. Oleje marki zbierają sporo pozytywnych recenzji w sieci . Tworzone są z naturalnych upraw, bez dodatków, konserwantów i innej chemii. 10% stężenie jest ponoć najwyższe spośród dostępnych olejów na bazie oleju z oliwek.

CIBDOL OLEJ CBD 10 % – EFEKTY
Po olej sięgamy oboje i mamy bardzo podobne wnioski. Wpłynął on znacząco na jakość snu. Jak już wiele razy wspominałam, mam problemy z zaburzonym rytmem dobowym i CBD 10% pomaga mi się z tym uporać. Przyjmowany regularnie wycisza, uspokaja – czuję się lepiej w ciągu dnia, jestem bardziej efektywna i skupiona, a wieczorem łatwiej zasypiam i nie mam ochoty podbijać świata o 3 w nocy zamiast spać. ;) Zauważyłam też, że śpię lepiej, mocniej, głębiej. Wstaję wypoczęta, nie mam problemu z pobudką i nawet, gdy zdarza mi się niedosypiać, to mam energię i nie jestem zombie o poranku.
Zauważyłam także, że podczas przyjmowania oleju CBD zminimalizowały się moje napięciowe bóle głowy. Pojawiają się znacznie rzadziej, są delikatniejsze i często po prostu mijają bez przyjmowania jakichkolwiek środków przeciwbólowych. Dla człowieka, którego migreny potrafią wyłączyć z funkcjonowania na długie godziny, to bardzo pozytywna zmiana.
Byłam też ciekawa, czy olej wpłynie jakoś na skórę, ale w tej kwestii nie zaobserwowałam większych zmian.

JAK UŻYWAĆ OLEJU CBD?
Samo zażywanie i dawkowanie oleju CBD jest proste. Przed użyciem zawsze porządnie potrząsam butelką. Następnie za pomocą pipety znajdującej się w środku aplikuję 3 krople pod językiem i trzymam 60 sekund zanim połknę. Czynność powtarzam 3 razy dziennie. Smak jest delikatny i niedrażniący.
Butelka ma 10ml (920mg 10% CBD – 5mg w kropli) i po szybkim przeliczeniu można się domyślić, że nie wystarcza na długo. Po pierwszej zużytej zdecydowaliśmy się na kontynuację. Ja przez chorobę miałam małą przerwę (nie miałam siły na cokolwiek), ale zaliczyłam już pokorny powrót.
Butelka oleju CBD 10% kosztuje 260zł. Nie jest to mało, ale efekty są tego warte. No i gdybym miała wybierać, jest to dla mnie ważniejsze niż nowa paleta, czy podkład. Zdrowie, dobre samopoczucie są moimi priorytetami. Dbam więc o nie najlepiej jak potrafię. :)
Podsumowując, efekty przyjmowania oleju CBD u każdego będą nieco inne (to też kwestia stężenia, dla mnie 10% jest optymalne i nie planuję zwiększać dawki) i najlepiej sprawdzić je na sobie. Ja zdecydowanie polecam rozważyć przy problemach ze snem i napięciowymi/ migrenowymi bólami głowy. Może też pomóc przy alergiach i stanach zapalnych.
Jestem ciekawa, czy macie jakieś doświadczenia z olejem CBD? Dajcie znać!
Partnerem wpisu jest marka Cibdol.
Bardzo cenny olej. Mam kilka produktów z jego obecnością :)
Super wpis, Pozdrawiam :)