AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agubloglifestyle

Jak się zmotywować do aktywności fizycznej? Co sprawia, że ćwiczę regularnie?

napisała AGU wrzesień 10, 2018
napisała AGU wrzesień 10, 2018
Przez prawie 30 lat mojego życia byłam na bakier z aktywnością fizyczną. Zdecydowanie mogę się nazwać kanapowym leniem, który co jakiś czas zaliczał sportowe zrywy. Już od dziecka sport kojarzył mi się z traumą, więc zwolnienia z w-fu były na porządku dziennym. Smutne, ale prawdziwe. W dorosłym życiu miałam epizody, gdzie ćwiczyłam codziennie, ale zniechęcona zmęczeniem i ogólnym zajechaniem organizmu (wtedy nie dopuszczałam do siebie możliwości przerwy, albo ćwiczę codziennie, albo wcale!) bardzo szybko się poddawałam. Próbowałam różnych aktywności, przerobiłam masę treningów na YouTube, ale moja kondycja była tak tragiczna, że już po kilku minutach się zniechęcałam, bo nie byłam w stanie wykonać połowy ćwiczeń. Nawet kilka pojedynczych spotkań z trenerami nie było mnie w stanie zachęcić. Myślałam, że tak już będzie przez całe moje życie, że to nie dla mnie, na szczęście byłam w błędzie! Dzisiejszym wpisem chcę Wam udowodnić, że aktywność fizyczną naprawdę da się polubić, ale trzeba być z nią w zdrowej relacji. Co mam na myśli? Już tłumaczę.



Nie było łatwo. 

Początek tego roku nie należał do najprzyjemniejszych dla mnie. Czułam się źle. Wiecznie nie miałam energii, ciągle chciało mi się spać, a uczucie beznadziejności potęgowała kiepska dieta, brak ruchu, stres i okropne bóle pleców. Bolała mnie lewa strona, odcinek szyjny, bark, drętwiała cała lewa ręka (jestem leworęczna, więc bywało ciężko), miałam ograniczone ruchy głowy. Wróciłam do fizjoterapeutki po przerwie, ale masaże, które kiedyś przynosiły ulgę, działały krótkotrwale. Trafiłam do ortopedy, który powiedział, że mam dwa wyjścia, albo nie zrobię nic i będzie się to pogłębiać, albo obuduję plecy mięśniami, bo jeśli nie będę się ruszać, to nawet rehabilitacja nie przyniesie zadowalających efektów. W międzyczasie trafiłam do endokrynologa, zrobiłam wyniki i dowiedziałam się, że mam insulinooporność i niedoczynność tarczycy. Znacie tę historię i wiecie, że to właśnie w tamtym momencie postanowiłam coś zmienić i powalczyć o swoje zdrowie. Umówiłam się na pierwszy trening z trenerką personalną – Pauliną, z którą ćwiczę do dziś. To był marzec i muszę Wam szczerze napisać, że zaczynając przygodę z siłownią początkowo miałam z tyłu głowy myśl, że to etap przejściowy, że muszę się ruszać, by “naprawić’ swoje plecy i schudnąć. Traktowałam to jako chwilowy wysiłek potrzebny do osiągnięcia danego celu, czyli standard w moim przypadku. Całe życie postrzegałam wszelkie ćwiczenia jako chwilowy mus, by schudnąć, wiecie, ruszałam się dlatego, że musiałam, a nie dlatego, że chciałam. 
Aż nagle coś zatrybiło.
Może się powtarzam i może to moje jaranie się siłownią jest już nudne, ale idąc na pierwszy trening w życiu nie pomyślałam, że tak pokocham właśnie tę formę ruchu. Nawet nie wiem kiedy, ale stało się to bardzo szybko, moja trenerka zaraziła mnie miłością do ciężarów. I nagle moje wieloletnie podejście zmieniło się całkowicie. Przestałam traktować aktywność fizyczną jako epizod, a zaczęłam postrzegać jako nieodłączny element mojego życia. Priorytetem przestała być określona waga, czy obwody. Nagle poczułam, że moim celem jest przede wszystkim sprawne, zdrowe, silne, zbite ciało, wewnętrzna siła i energia. Już nie chodzę na siłownię, żeby schudnąć, jasne fajnie, gdy kilogramy spadną, ale to efekt uboczny. Pakuję torbę i wychodzę z domu głównie dlatego, że przerzucanie żelastwa sprawia mi ogromną frajdę, daje radość i dba o moją równowagę psychiczną.
Żeby nie było tak kolorowo, wspominałam Wam na instagramie, że w międzyczasie miałam kontuzję stopy (nabawiłam się jej w trakcie remontu). Zarówno ona, jak i kilka innych czynników wykluczyły mnie z treningów siłowych w sierpniu. Ta przymusowa przerwa dała mi po tyłku, ale z drugiej strony pozwoliła jeszcze bardziej docenić wpływ ruchu na moje samopoczucie oraz zrozumieć, że trening siłowy, to pierwsza w życiu forma sportu, którą naprawdę kocham i w której się realizuję. Brakowało mi tego, czułam się zła, smutna i sfrustrowana. Na pierwsze spotkanie po przerwie wręcz frunęłam. :D
Skąd czerpię motywację?

Tak szczerze mówiąc nie muszę się szczególnie motywować. Mój słomiany zapał do ćwiczeń odszedł w niepamięć. Jasne, mam słabsze momenty, ale nie odpuszczam, bo lubię to co robię. I myślę że to jest klucz do sukcesu. 

Teraz wiem, że dopiero, gdy znajdziemy sport, który sprawia nam radość stanie się on stałą częścią naszego życia, a nie przykrym obowiązkiem. Jeśli robiąc coś nie czujemy choć iskierki satysfakcji, a złość, zniechęcenie i odliczamy do końca, to znak, że nie warto się męczyć, lepiej szukać czegoś innego. :) Ja szukałam długo, ale było warto!

Nie warto się katować, bo jeśli robicie coś wbrew sobie, albo coś najzwyczajniej w świecie Was nudzi, to prędzej, czy później sobie odpuścicie i to na dłuższą metę nie zadziała. Nie warto obwiniać się za słomiany zapał, najważniejsze, by nie usiąść na kanapie (tak jak ja to kiedyś robiłam ;)) na kolejne miesiące i nie narzekać, że cały świat jest przeciwko nam, tylko próbować innego rodzaju sportu. Nie musicie robić tego co wszyscy. Wiele dziewczyn twierdzi, że nie chodzi na siłownię, bo kardio je nudzi – mnie też nie satysfakcjonuje pedałowanie na orbitreku, ale znacznie szybciej mija mi czas na schodach, albo relaksuje bieganie w terenie. Na siłowni jest jednak coś więcej niż maszyny i nie warto się bać treningu siłowego, bo naprawdę nie zrobi on z Was damskiej wersji Pudziana. Aby mieć umięśnione ciało, rozbudowane, widocznie zarysowane mięśnie potrzeba ogromu pracy i to nie dzieje się w miesiąc, taki wygląd wypracowuje się przez lata treningów i ścisłej diety. :) 
I nie, nie twierdzę absolutnie, że ta forma treningu przypadnie Wam do gustu tak jak mi, ja po prostu chcę, abyście nie bały się próbować zarówno ciężarów, jak i innych aktywności, bo dopóki nie spróbujecie, nie przekonacie się, czy są one odpowiednie dla Was.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Dawno nie było treningowych wieści, ale nie oznacza to, że sobie odpuściłam! I absolutnie nie zamierzam! ?Maj zmiażdżył mnie czasowo i musiałam co prawda trochę zwolnić, ale od czerwca lecimy bardzo regularnie dalej! ?️‍♀️ Już nawet nie chodzi o spadek wagi (a ona spada, tak jak i obwody), ale to co się dzieje w głowie, gdy człowiek regularnie się rusza i czerpie z tego przyjemność, to szok! Efekty w postaci coraz większej sprawności, kondycji i siły niesamowicie motywują i dodają pewności siebie! ❤ Chce mi się chcieć, mam więcej energii i przede wszystkim samoakceptacji (kilka miesięcy temu nie wrzuciłam takiego zdjęcia i nie ubrała krótkich spodenek na te blade szkity?). Dlatego po raz setny powtórzę, że ruszenie tyłka z domu i kupienie karnetu, to było najlepsze co mogłam dla siebie zrobić i Was zachęcam do tego samego!? Udanego piątku! ❤? ps. żeby nie było, że tak wszystko super, to w kwestii diety “trochę” popłynęłam, przyznaję?, ale niebawem ruszamy z kolejnym jadłospisem, @paulina.lenart spodziewaj się dziś maila ? #mcfit #bodybuild #bodybuilding #bestrong #changemybody #changemylife #gymlife #befit #motivation #gymmotivation #aftertraining
Post udostępniony przez AGU | Agata (@agu_blog) Cze 8, 2018 o 5:29 PDT

Co ze słabszymi momentami?

W tej mojej nieszczęsnej przerwie obiecałam sobie, że jak już do treningów siłowych wrócę, to nigdy nie będę narzekać, że mi się nie chce, albo że mam zakwasy. Nie będę szukać wymówek, a w chwilach kryzysowych przypomnę sobie jak bardzo za tym tęskniłam, gdy nie mogłam ćwiczyć i docenię, że mam możliwość przerzucania tego żelastwa. Wiadomo jednak, że różnie w życiu bywa i nie da się być w stu procentach zmotywowaną przez cały czas.
  • Kiedy mi się wyjątkowo nie chce ruszyć tyłka z domu, to staram się nie myśleć, nie analizować, tylko pakuję się i wychodzę z domu. Na mnie to działa, bo zazwyczaj najwięcej czasu tracimy na szukanie wymówek, a nie sam trening. ;)
  • Gdy mam dużo pracy i czuję się zastana siedzeniem przed kompem, a pierwszą myślą jest “nie mam dziś czasu”, zbieram się w sobie, bo wiem, że taki wycisk doda mi energii, rozrusza i pozwoli uporać się z obowiązkami.
  • Motywuje mnie również znajomość uczucia w trakcie treningu i tuż po nim – satysfakcja, radość, czysta głowa. Kiedy mam jakiś problem, coś mnie dobija, czy smuci, to odpowiedni trening działa lepiej niż czekolada.
  • Dodatkowym motywatorem jest fakt, że jestem umówiona z trenerką, no i głupio tak odwoływać trening w ostatniej chwili. :) To kolejna zaleta pracy ze specjalistą. Uważam, że to moja najlepsza tegoroczna inwestycja w siebie. Dobry trener to skarb!
  • Na dalsze treningi nakręca mnie również odpowiednie ich ułożenie. Wszystkie ćwiczenia dobrane są na miarę moich umiejętności. Z trenerką przekraczam granice, ale nie trenuję ponad siły. Gdybym miała się na przykład podciągać na drążku, czego nie potrafię zrobić, z pewnością byłabym sfrustrowana i sobie odpuściła. 

Umiem jednak odpuścić. Gdy jestem chora, źle się czuję, mam zarwaną noc za sobą, bądź najzwyczajniej świecie boli mnie brzuch z powodu miesiączki przekładam trening na inny dzień. Wychodzę z założenia, że warto słuchać swojego organizmu i lepiej dzień później zrobić trening na 150% niż danego dnia na 50%.
Duże znaczenie ma dla mnie również pora dnia. Nie lubię ćwiczyć rano, zdecydowanie wolę środek dnia, a już najbardziej późne popołudnie. Wtedy niosą mnie emocje z danego dnia, no i mogę się zmęczyć na maksa, bo wszystkie obowiązki już za mną. 
Pamiętajcie też, że ćwiczycie wyłącznie dla siebie. Nie czujcie się w obowiązku, by coś komuś udowadniać lub deklarować. Efekty przyjdą, prędzej, czy później, nawet gdy Basia z Kasią udawać będą, że ich nie dostrzegają. To Wy macie czuć się ze sobą dobrze. Ja na przykład nadal należę do większych dziewczyn i mam sporo pracy przed sobą, ale chyba nigdy nie akceptowałam swojego ciała bardziej niż obecnie. Sport buduje charakter i pewność siebie, nie sądziłam, że aż tak. :)
…także dziewczyny, próbujcie, szukajcie, nie zrażajcie się niepowodzeniami. Jeśli jeden rodzaj treningu Wam nie pasuje, dajcie szansę czemuś innemu. Nie dołujcie się i nie biczujcie za niepowodzenia. Niedawno przeczytałam gdzieś, że każda porażka to przecież tylko siniak, a nie tatuaż, także nigdy nie jest za późno, aby coś zmienić i ruszyć tyłek z kanapy! A przy okazji odkryć pasję. :) Tego Wam życzę.

Ps. Jeśli temat siłowni Was interesuje, to zapraszam na mój Instagram, tam wrzucam od czasu do czasu migawki z treningów i dzielę się moimi spostrzeżeniami. :) 
10 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Jak się zmotywować do aktywności fizycznej? Co sprawia, że ćwiczę regularnie?

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

tanie i dobre kosmetyki do pielęgnacji – top 5!

następny post

Dobre powroty: kosmetyki DLA, Niszcz Pryszcz

Zobacz także

Koniec leczenia Izotekiem – co dalej? Moja letnia...

lipiec 1, 2022

6 kosmetyków pielęgnacyjnych, do których regularnie wracam!

czerwiec 7, 2022

4 zmiany w pielęgnacji włosów, dzięki którym szybko...

maj 25, 2022

Migawki: trochę codzienności, koniec Izoteku, fajne kosmetyki i...

maj 11, 2022

Co sprawia, że czuję się ‘ogarnięta’ bez makijażu?

kwiecień 21, 2022

codzienna pielęgnacja kosmetykami Basiclab podczas leczenia Izotekiem

kwiecień 14, 2022

Kolejne punkty na zakupowej liście – co mi...

kwiecień 14, 2022

Ulubieńcy i odkrycia ostatnich tygodni

marzec 13, 2022

Estee Lauder Revitalizing Supreme+ – nowa odsłona bestsellerowego...

luty 21, 2022

Kosmetyczna wishlista, czyli co planuję kupić w najbliższym...

luty 10, 2022
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
10 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Agata dzięki Tobie zaczęłam biegać regularnie! Motywujesz dziewczyno!!!! Trzymam za Ciebie kciuki, oby tak dalej!!!

Odpowiedz
Cosmetics Freak
Cosmetics Freak
3 lat temu

Trzymam za Ciebie mocno kciuki! Ja też powinnam się ruszyć.. Kondycja leży.

Odpowiedz
Milenaa
Milenaa
3 lat temu

Super, ze masz taką motywację! Ważne aby ją odnaleźć :D Dla mnie np dużą motywacją jest to, że kupiłam sobie IQGreen, takie tabletki wspomagające przemianę materii. Skoro już wydałam pieniądze, to uznałam, że ruszyć też by się wypadało :D No i kilogramy lecą! Trzymajmy się razem <3 Buziaki!

Odpowiedz
Madziak k
Madziak k
3 lat temu

Pięknie! :)) ja już niedługo wracam na siłownie po przerwie- nie mogę się doczekać, bo tęsknie okrutnie :) póki co zadowalam się treningami w domu :)

Odpowiedz
Chocolade
Chocolade
3 lat temu

Najważniejsze to znaleźć prawdziwą, a nie chwilową motywację ;)

Odpowiedz
Hellojza About Beauty
Hellojza About Beauty
3 lat temu

To wspaniale, znalazłaś odpowiednią aktywność fizyczną dla siebie ;) Tutaj ważna jest też kwestia zdrowia, dlatego życzę Ci powodzenia i jak najlepszych wyników ;)
Ja ogólnie lubię ruch, dużo chodzę (może to nic, ale w dobie samochodów zawsze coś), kiedy tylko mogę wybieram rower ;) Gdy już wrócę do Kraju to na pewno wrócę na zumbę i jogę – te dwa "sporty" uwielbiam ;)

Odpowiedz
Marta Majszyk-Świątek
Marta Majszyk-Świątek
3 lat temu

Początek Twojego wpisu jest totalnie o mnie. Ja również mam rozwalony kręgosłup i to przez moje właśnie "niechcemisię".
Ja niestety w głowie jeszcze nie doszłam do tego etapu, żeby iść i ćwiczyć, choć z drugiej strony ciężary bardzo mi się podobają, w sensie że będąc kilka razy na siłowni sprawiało mi to największą przyjemność.
Niestety w moim "mieście" kiedyś była siłownia tylko dla kobiet z której lubiłam korzystać ale ją zamknęli. :(

Odpowiedz
Karo
Karo
3 lat temu

Świetny post, akurat sama cierpię teraz na brak motywacji

Odpowiedz
Daniel
Daniel
1 rok temu

Zgadzam się z tym, że kluczem do sukcesu jest polubienie treningów, wtedy nie będziemy chcieli odpuszczać, nawet w przypadku chwilowego braku motywacji. Każdy ma słabsze momenty i to jest normalne, jednak nie warto się całkowicie poddawać.

Odpowiedz
Kaja
Kaja
1 rok temu

Ważne żeby zacząć od ćwiczeń czy aktywności które się jakoś lubi. Ja sobie połączyłam rower z muzyką i już zrobiłam w tym roku ponad 600km. Może nie duża, ale dla mnie tak. Jedynie muzykę musiałam sobie skołować bo nie miałam głośniczka a w słuchawkach to niebezpiecznie.

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    Trądzik po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych

  • 5

    Odkrycie stycznia: róże Bourjois – 16, 32, 33, 34, 54

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Koniec docelowego leczenia Izotekiem i co dalej?🤔 Zapraszam na nowy post, w którym opowiadam jak wygląda obecnie moje leczenie podtrzymujące, jak zachowuje się skóra i jakie kosmetyki @basiclabdermocosmetics towarzyszą mi w codziennej pielęgnacji!💦 Jest prosto, szybko, ale skutecznie - bo właśnie za działanie i bardzo przemyślane składy doceniam i uwielbiam markę (z resztą nie tylko ja, bo wiem, że Wy także!). 💙

We wpisie dzielę się także pierwszymi wrażeniami ze stosowania gorących nowości z linii AMINIS - kremu rewitalizującego do twarzy oraz pod oczy. ✨ (Pssst! Dla jednej z Was mam ten cudowny duecik za aktywność w lipcu! 🥳❤️) 

Link w bio! 

Łapcie też kod rabatowy AGATAB, który umożliwia zakupy z 20% zniżką🥳 na wszystkie produkty Basiclab i nie łączy się z promocjami. 💙
________
Post we współpracy z Basiclab 🥰
#materialsponsorowany #wspolpraca #basiclab #basiclabdermocosmetics #BasicLovers #swiadomapielegnacja #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy#pielęgnacjatwarzy #trądzik #zdrowaskora
#zdrowaskóra #izotretynoina #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #acneproblems #acneskincare #acnecommunity #acneskin #agublog #agatabieleckapl
Ładne brwi w kilku krokach!❤️ Moje brwi prze Ładne brwi w kilku krokach!❤️

Moje brwi przeszły ze mną wiele etapów. Są cienkie, totalnie różne i rosną w dół. Przez lata nauczyłam się je jednak podkreślać i malować, by uzyskać satysfakcjonujący efekt.🥰

Do makijażu używam:
-mydełko do brwi @mexmocosmetics 
-kredkę Full Precision Brow Pencil Dark Brown @lovelykosmetyki 
- cień nr 57 @koboprofessionalpoland z palety do brwi
- pędzelki M Brush 25 i 26 
- korektor The Multi-Tasker 30 @rimmellondonpl 
-spiralka większa no name i mniejsza Prokudent z Rossmanna

Często dostaję od Was pytania na temat ich makijażu więc mam nadzieję, że ten materiał okaże się przydatny, a ja zostawiam Wam jeszcze kilka przydatnych trików, o których warto pamiętać!🙂

✔️jeśli nakładałaś wcześniej podkład – przypudruj, inaczej całość się rozmaże i zrobi się błoto,

✔️zawsze wyczesz porządnie brwi z nadmiaru kosmetyków przed nałożeniem żelu/mydełka,

✔️zamiast rysować początek brwi cieniem, dorysuj po prostu kilka cienkich włosków – dzięki temu będą znacznie lżejsze w odbiorze

✔️zwróć uwagę na długość Twoich brwi – jeśli zaczynają się od kącika oka, to nie bój się ich lekko przedłużyć i dorysować kilka włosków,

✔️końcówka brwi nie może być za długa – jeżeli malujesz ją aż do zewnętrznego kącika, to zamykasz sobie tym samym oko i potęgujesz efekt opadania powieki.

✔️zawsze unoszę końcówkę brwi, by szła bardziej w górę/w bok – przy moich głęboko osadzonych oczach i opadającej powiece, to robi ogromną różnicę

✔️wszystkie kosmetyki nakładam stosując lekki nacisk,

✔️czyszcząc dolną linię brwi nie odrywam pędzla od skóry, dzięki temu jest ona równa i gładka

✔️raz na 6 tygodni wykonuję laminację brwi, która ułatwia mi układanie włosków, przy okazji Monika @likeastar_by_monika_ostrowska nakłada mi też farbkę i robi regulację

✔️pożegnałam się z pęsetą, ewentualne włoski poza łukiem brwiowym usuwam nożykiem

✔️nawilżam i odżywiam brwi regularnie😉 

#tutorial #brwi #makijazbrwi #krokpokroku #makijazkrokpokroku #makijaz #agatabieleckapl #kosmetykikolorowe #pieknebrwi #laminacjabrwi #blogerkaurodowa #blogerkakosmetyczna
Hej, dziś zabieram Was na szybki przegląd promoc Hej, dziś zabieram Was na szybki przegląd promocji do @drogeriehebe - wybrałam garść sprawdzonych kosketyków, które mają teraz obniżone ceny. Nowością jest dla mnie linia Revox do włosów, której nie znam, więc jestem ciekawa Waszej opinii - używałyście? Jak wrażenia? ☺️ 

Chcecie więcej takich promocyjnych zestawień i poleceń? ❤️

#hebe #drogeriehebe #promocjehebe #kosmetykikolorowe #kosmetykidomakijażu #kosmetykidowłosów #spf50 #ochronaprzeciwsłoneczna #kremzfiltrem #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #kosmetykidopielęgnacji #swiadomapielegnacja #agatabieleckapl #drogeria #kosmetykidowlosow #kosmetykidotwarzy
Najlepsze szczoteczki do stylizacji brwi na mydeł Najlepsze szczoteczki do stylizacji brwi na mydełko, czy układania ich po laminacji😍 

Już je kiedyś polecałam, wrzucam raz jeszcze, byście miały zawsze pod ręką❤️ - Te do czyszczenia  przestrzeni międzyzębowych marki Prokudent z Rossmanna są według mnie najlepsze!😍

Są mniejsze od klasycznych spiralek, bardziej precyzyjnie rozczesują włoski, nie sklejają ich i przede wszystkim dają większą kontrolę podczas aplikacji kosmetyku. A w przypadku mydełka, czy żelu nadmiar nie jest wskazany, bo tworzy się osad! 

W sprzedaży dostępne są jeszcze czerwone, mniejsze. One sprawdzą się fajnie do takich kosmetycznych, drobnych poprawek i ujarzmienia pojedynczych włosków, ale moimi ulubionymi są właśnie te żółte.😍

Szukajcie ich na regale z produktami miniaturowymi. Ich cena regularna, to niecałe 9zł.

A jak kupicie i przetestujecie to dajcie koniecznie znać jak sprawdzają się u Was! ❤️ 

Ps. Tutorial z malowaniem moich brwi krok po kroku nagram w przyszłym tygodniu! 

#rossmannpolska #rossmann #szczoteczkidobrwi #stylizacjabrwi #makijażbrwi #laminacjabrwi #akcesoriadomakijazu #makijaz #kosmetykidomakijażu #kosmetycznehity #kosmetykikolorowe #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #prokudent #agatabieleckapl #makijazoweinspiracje #triki
Bronzery z Rossmanna, na które warto zwrócić uw Bronzery z Rossmanna, na które warto zwrócić uwagę!😍
 
Ruszam z serią rolek, w których będę pokazywała Wam dobre, sprawdzone przeze mnie kosmetyki z różnych drogerii. ❤️Na pierwszy ogień bronzery z @rossmannpl:

👉@lovelykosmetyki Milky Chocolate Medium Matte Face Bronzer, 
👉@wibopl Beach Cruiser odcień 02 Cafe Creme,
👉@nam.cosmetics Contouring Pressed Powder 4 Warm Nude,
👉@evelinecosmetics Glow nad go! Bronzing Powder 01 
👉@maybelline_pl City Bronzer 250 Medium Warm 

Do listy dodałabym jeszcze @physiciansformulapolska Butter Bronzer, Deep Bronzer, ale w żadnej drogerii go nie znalazłam stacjonarnie. 😥

Dajcie znać, które bronzery Wy znacie i które polecacie.🙂

Jaki przegląd robimy następny? 🥰 

#reelspolska #kosmetycznehity #rossmann #rossmannpolska #rossmannhaul #bronzer #blogerkaurodowa #blogerkakosmetyczna #cokupicwrossmann #najlepszekosmetyki #kosmetykikolorowe #makijaz #kosmetykidomakijażu #makijazoweinspiracje #agatabieleckapl
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Majowe migawki: co u mnie? co z blogiem? jakie plany na najbliższe miesiące?
  • Maxineczka temu winna, czyli lista zakupów po kursie u Asi
  • Zdrowa dieta kota – Jaka karmę wybrać? Jak zmienić nawyki żywieniowe? Jak odchudzić kota?

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz