AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublog

Dobre powroty: kosmetyki DLA, Niszcz Pryszcz

napisała AGU Wrzesień 14, 2018
napisała AGU Wrzesień 14, 2018
Kiedy zagościły w Polsce tegoroczne upały nie potrafiłam dojść do ładu z moją cerą. Niestety wysokie temperatury nie były dla niej łaskawe – skóra twarzy ekspresowo się przetłuszczała i bardzo zanieczyszczała. Zrezygnowałam nawet z makijażu (całkowicie), ale to nie wystarczyło. Czułam pod palcami grudki, kaszkę i codziennie odkrywałam nowe zaskórniki. Wiedziałam, że to w dużej mierze wina hormonów i wzmożonego pocenia się (skwar, treningi), ale postanowiłam nie stać bezczynnie. Skupiłam się jeszcze bardziej na codziennej pielęgnacji, skompletowałam ją w zasadzie na nowo opierając się na kosmetykach znanych i sprawdzonych. Ponownie zaufałam marce Kosmetyki DLA i serii Niszcz Pryszcz, i po raz kolejny się nie zawiodłam. :) 

Tak jak wspominałam Wam wielokrotnie, odkąd odstawiłam tabletki antykoncepcyjne (a miało to miejsce grubo ponad rok temu), nie mogę dogadać się z moją cerą. :( Nie dość, że się przetłuszcza, zanieczyszcza, to jednocześnie bardzo łatwo ją przesuszyć. Czasem bardzo trudno jest mi więc zachować ją w równowadze. Wybierając kosmetyki do pielęgnacji zawsze stawiam na produkty, które dedykowane są skórze problematycznej, ale nie są stricte wysuszające. Mają również posiadać właściwości nawilżające. Seria Niszcz Pryszcz doskonale wpisuje się w obecne potrzeby mojej cery.
Pierwszy raz sięgnęłam po Kosmetyki DLA w 2015 roku (pisałam o nich wtedy po raz pierwszy na blogu!), od tamtej pory zużyłam bodajże 4 opakowania, teraz kończę piąte. Lubię wracać do takich pewniaków co jakiś czas, szczególnie, gdy nie kosztują dużo. Kiedyś kosmetyki Niszcz Pryszcz dostępne były online, teraz znajdziecie je stacjonarnie także w Hebe. W międzyczasie zmieniła się także ich szata graficzna i ja tę metamorfozę oceniam na duży plus!

Kremy są mi doskonale znane, ale nigdy wcześniej nie używałam płynu do mycia twarzy bez użycia wody Niszcz Pryszcz. Przyznam się Wam szczerze, że jestem osobą, która pielęgnacji bez wody sobie nie wyobraża, ale płyn zastąpił mi płyn micelarny i tonik. Stosowałam go rano i wieczorem jakoś od końca lipca, więc już się skończył. 
Wrażenia? Charakterystyczny, ziołowy zapach, do którego trzeba się przyzwyczaić, to na pewno. :) Ma też ciemnobrązowy kolor od użytego w składzie naparu ziołowego. Kosmetyk ma za zadanie oczyszczać i normalizować cerę tłustą, mieszaną, trądzikową. Delikatnie a zarazem dokładnie oczyszcza skórę, ogranicza wydzielanie sebum, zwęża pory i skutecznie radzi sobie z usuwaniem nawet wodoodpornego makijażu. Przy okazji pięknie też uspokaja cerę, nawilża ją i wycisza. Nie pozostawia lepkiej warstwy, nie szczypie w oczy i sprawdza się w przypadku najbardziej uwrażliwionej cery (na przykład po zabiegach dermatologicznych). Nie zawiera sztucznych substancji myjących, sztucznych barwników i kompozycji zapachowych oraz parabenów. Butelka ma wygodny dozownik, więc standardowa aplikacja na płatek kosmetyczny jest bezproblemowa. Nic się nie wylewa w nadmiarze i się nie marnuje. :)


Odnośnie kremów, mogę w zasadzie powtórzyć to, co napisałam kilka lat temu:

→ W WALCE O PIĘKNĄ CERĘ, KREMY NISZCZ PRYSZCZ, KOSMETYKI DLA

Kremy mają dostarczać skórze to, co niezbędne a jednocześnie usuwać to co zbędne. To motto, które towarzyszy serii od zawsze. :)

Niszcz Pryszcz krem na dzień fajnie matuje skórę, odżywia ją, a jednocześnie goi i gasi wszelkie stany zapalne, odblokowuje pory, zwęża je i sprawia, że są mniej widoczne. Chroni także skórę przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych i promieniowaniem UV. W jego składzie znajdziemy świeży odwar z wierzby o działaniu regulującym złuszczanie, świeży napar z krwawnika o właściwościach przeciwzapalnych i rozjaśniających, matującą i oczyszczającą glinkę kaolinową, nawilżający olej z ogórecznika, czy łagodzącą alantoinę. Bardzo dobrze sprawdza się w roli bazy pod makijaż tradycyjny lub mineralny, bo przedłuża jego trwałość.
Niszcz Pryszcz krem na noc posiada działanie silnie łagodzące oraz złuszczające. Minimalizuje ilość krostek i zaskórników, wygładza naskórek i działa antybakteryjnie. Posiada też właściwości nawilżające. Bazuje również na świeżym odwarze z wierzby, świeżym naparze z krwawnika, a poza tym posiada kwasy AHA o właściwościach wybielających i udrażniających ujścia mieszków włosowych, a także olej z ogórecznika, jojoby, łagodzący D-pantenol i alantoinę. 

Kiedyś przyczepiłam się do konsystencji, pisałam, że jest zbyt tępa a kremy dość długo się wchłaniają, ale nie wiem, czy coś się zmieniło w formule, czy to ze mną wtedy było coś nie tak, bo teraz obie wersją suną po skórze gładko i szybko pozostawiają matowe wykończenie. No i tak samo pięknie pachną jak dla mnie mrożoną, zieloną herbatą. Ten zapach jest obłędny i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył już dawno temu. :)
Ich stosowanie rozpoczęłam nastawiona na wysyp i faktycznie po kilku dniach wszystkie drobne grudki i inne krostki namnożyły się i powiększyły swój rozmiar. Na szczęście równie szybko zaczęły się goić. Tym razem moja cera była wyjątkowo mocno zanieczyszczona na początku, głównie w okolicach brody, więc chwilowy kryzys był nieunikniony. Nauczona doświadczeniem wiedziałam już, że muszę go przetrwać i odczekać kilka dni, bo potem dzieje się już naprawdę dobrze. 
Zanim jednak przejdę do rezultatów, to chcę podkreślić, że kremy Niszcz Pryszcz, to jedne z niewielu, które złuszczają i oczyszczają, a jednocześnie nie raczą mnie podrażnieniem, widoczną wylinką, czy wzmożoną ilością suchych skórek. 

Co z efektami? Po wysypie wszystko zaczęło się ładnie normować. Największy problem miałam w obszarze brody, po prawej stronie ust. Non stop walczyłam w tym miejscu z zaskórnikami zamkniętymi, które mnożyły się na potęgę. Teraz jest gładko, równo, a jedyną pozostałością po krostkach są przebarwienia i lekkie czerwone ślady. Podobnie jest ze skroniami, zniknęła z nich cała kaszka. Pory na nosie, które na co dzień przypominają kratery straciły na swej widoczności i nie drażnią mnie w lusterku. Pojedyncze zapchane pory w postaci czarnych kropek na czole magicznie wyparowały. A przy okazji cera cały czas pozostaje nawilżona, miękka i elastyczna. 
Oba kosmetyki zamknięto w opakowaniach typu air less z poręcznymi pompkami. Używam ich już przeszło półtora miesiąca i czuję, że jest ich coraz mniej. Myślę, że pod koniec miesiąca kupię kolejne egzemplarze, bo to był naprawdę bardzo dobry powrót. :) Coraz częściej utwierdzam się w przekonaniu, że to w naturze tkwi siła. 
Kremy mają pojemność 30g, płyn natomiast 180g. Wszystkie trzy kupicie za niespełna 30zł. Niszcz Pryszcz krem na dzień kosztuje 30,90zł, krem na noc 29,90zł, a  płyn do mycia twarzy 28,90zł. Tak jak już wyżej wspomniałam linię Niszcz Pryszcz znajdziecie w Hebe oraz w sklepie marki kosmetykidla.pl.
Jeśli macie problemy z cerą i szukacie nieinwazyjnego sposobu na jej oczyszczenie i doprowadzenie do porządku, polecam. :)
6 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Dobre powroty: kosmetyki DLA, Niszcz Pryszcz

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

Jak się zmotywować do aktywności fizycznej? Co sprawia, że ćwiczę regularnie?

następny post

Metamorfoza sypialni – lista zakupów i planowane zmiany

Zobacz także

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021

Olej CBD – czy warto? jak się u...

Styczeń 14, 2021

Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu...

Styczeń 12, 2021

Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

Grudzień 16, 2020

Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20%...

Listopad 27, 2020

Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam...

Listopad 23, 2020

Moje zamówienie z Cosibella – świetne kosmetyki do...

Listopad 16, 2020

Kosmetyki Golden Rose, do których z przyjemnością wróciłam...

Listopad 6, 2020

Kocie mity – 10 najpopularniejszych, w które nie...

Listopad 4, 2020

Kosmetyczna wishlista – jakie kosmetyki mnie obecnie kuszą?

Październik 27, 2020
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
6 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
BlingBlingMakeUp
BlingBlingMakeUp
2 lat temu

Niesamowite produkty, po tonik chetnie bym siegnela zwlaszcza przed okresem aby zapobiec niechcianym niespodziankom :)

Odpowiedz
moniak85
moniak85
2 lat temu

2 lata temu ta seria uratowała moją skórę. Do tej pory mam spokój!
Pozdrawiam

Odpowiedz
Kinguuu
Kinguuu
2 lat temu

Kosmetyki wydają sie być idealne jednak chyba się nie skuszę bo i tak nic na mnie nie działa, a co gorsza przestał działać plyn robiony, który jako jedyny potrafił doprowadzić moją cerę do ładu :(

Odpowiedz
Ada Szczepańska
Ada Szczepańska
2 lat temu

Też odstawiłam tabletki i moja cera tak się buntuje, że nie wiem już co robić :/ Nie przetłuszcza się co prawda, ale co i rusz wyskakuje jakiś pryszcz i to taki którego ciężko się pozbyć, a jak już zniknie to za jakiś czas znowu wracam :/ Całą prawą stronę mi wysypało, ale takich silnych kosmetyków do typowo trądzikowej cery się boję, także na razie sięgnę po mojego ulubieńca, serum z Bielendy z serii zielona herbata :)

Odpowiedz
Hellojza About Beauty
Hellojza About Beauty
2 lat temu

O proszę, już tak abstrahując od kosmetyków, widzę, że masz podobny problem jak ja. U mnie ostatnio na buzi jest dramat. Broda, żuchwa i szyja, okolica ust – wszystko wysypane. Od powrotu z wakacji nie mogę dojsć z tym do ładu, codziennie coś nowego się wykluwa, cera szaleje. Jutro wizyta u dermatologa, ciekawa jestem co mi powie, ja raczej będę za kompletem badań (hormony) plus testy na alergie spożywcze, może wymaz ze zmian. Długo zlewałam sprawę i postanowiłam wreszcie dać sobie pomóc ;) Cieszę się, że Tobie udało się doprowadzić skórę do równowagi i trzymaj kciuki, żeby mi też się… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Ania
Ania
2 lat temu

A powiedz mi jak z tonikiem? Po oczyszczeniu twarzy płynem używasz jeszcze toniku czy nakładasz krem na noc?Nie miałam większych problemów z cerą, wiadomo po zjedzeniu fast-foodów, bądź słodyczy pojawiło się na brodzie lub czole, krostka, no może dwie ale nie więcej. Od jakiegoś czasu mam ogromny problem z zaskórnikami na brodzie, tak jak pisałaś najbardziej po prawej stronie. Jest ich mnóstwo, jeden obok drugiego, mega drobna kaszka.. Parę pojawiło się również i po lewej stronie, czego nigdy nie miałam. Nic nie zmieniłam w pielęgnacji cery. Raz użyłam żele do mycia twarzy, którego już dawno nie używałam i to może… Czytaj więcej »

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje doświadczenia

  • 3

    Toaletka Ikea – metamorfoza mojej toaletki

  • 4

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 5

    trójeczki od My Secret

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Kocham kosmetyki, koty, nałogowo piję kawę i każdego dnia próbuję zamieniać swoje marzenia w cele. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

▪️Gdzie ten Twój trądzik? Wymyślasz sobie! ▪️Gdzie ten Twój trądzik? Wymyślasz sobie! Chyba nie masz większych problemów.

▪️Ja na Twoim miejscu spróbowałabym kupić produkt X, zobaczysz, że Ci pomoże. 

▪️Odstaw nabiał, cukier, gluten, mięso. Owoców też nie jedz. 

▪️Izotek to trucizna! Nie bierz tego. Koleżanka mi mówiła, że nie poleca! 

▪️A wiesz, że po Izoteku nie można mieć dzieci? 

▪️Urodzisz dzieci, to trądzik przejdzie. 

▪️To przez ten makijaż! Nie maluj się, to niszczy skórę! 

▪️Za dużo kosmetyków, ja bym używała na Twoim miejscu tylko kremu Bambino i przecierała twarz spirytusem. 

▪️Na solarium idź, wysuszy Ci pryszcze. 

▪️Przestań się tak skupiać na wyglądzie, liczy się wnętrze.

▪️Jezu, ale Cię strasznie wysypało! Zrób coś z tym! 

🤯

Brzmi znajomo? 😩Myślę, że każda z nas, która boryka się z problemami skórnymi spotkała się z powyższymi, albo innymi komentarzami choć raz. Często też od osób bliskich. Takie złote rady przynoszą odwrotny efekt. Nie podbudowują, nie są wspierające. Budzą poczucie winy, wyrzuty sumienia, jeszcze bardziej zmniejszają pewność siebie. Sama wiem jak mniejsze lub większe kompleksy potrafią namieszać w głowie. Dlatego nie znoszę umniejszania problemów pod przykrywką pocieszania. Dawania złotych rad i oceniania, gdy nikt o to nie prosi, tym bardziej. Nagle z każdej strony sami specjaliści.🙄 To, że ktoś ma 50 pryszczy na twarzy, a Ty tylko 10 nie odbiera Ci prawa do tego, by miało Ci to przeszkadzać i żebyś chciała z tym walczyć. Poza tym trądzik to nie tylko twarz!🤦‍♀️

Dziewczyny, pamiętajcie - nikomu nic nie musicie udowadniać, z niczego się tłumaczyć. Nie dajcie sobie wmówić, że Wasze problemy są nieistotne, że przesadzacie, że jesteście próżne. Nikt nie ma prawa tego oceniać. Jeżeli coś jest Waszym kompleksem, obniża Wasz nastrój, walczcie z tym na różne sposoby! Nie tylko w kwestii skóry, bo myślę, że to problem powszechny w każdej dziedzinie życia. 

Uważam, że (czy tego chcemy, czy nie) wygląd jest ważny i ma znaczenie. Wpływa na nasze samopoczucie, relacje, pewność siebie. Pamiętajcie, że to WY macie czuć się ze sobą dobrze. I tym kierujcie się przy podejmowaniu decyzji.❤️ A innym guzik do tego!

Też nad tym pracuję, więc trzymam ✊ za siebie i za Was💪
Czy jest tu ktoś kto równie mocno jak ja wypiera Czy jest tu ktoś kto równie mocno jak ja wypiera zimę za oknem i z utęsknieniem czeka na wiosnę? 😅

Nie to żebym miała coś do śniegu, ale już mi się tęskni za dłuższymi dniami, słońcem, lekkimi ubraniami i zielenią.❤️ Nałogowo więc kupuję żywe kwiaty i umilam sobie te mroźne dni.❄️

Wiosną też nie trzeba odśnieżać auta🤣 To moja pierwsza zima za kierownicą po dlugiej przerwie i choć czasem czuję się niepewnie (na niektórych bocznych uliczkach można sobie na łyżwach jeździć), to jeżdżę. I dziś wieczorem na blogu będzie czekał na Was post jak krok po kroku do tej jazdy wróciłam. Mam nadzieję, że moje rady Wam się przydadzą i dodadzą odwagi💪 bo ja wierzę, że skoro ja dałam radę to i Wy sobie poradzicie! ❤️

Tymczasem życzę Wam miłego poniedziałku i udanego całego tygodnia! 😘

#mydesk #onmydesk #deskgoals #homeofficedecor #homeofficeideas #homeofficeday #homeofficeorganization #homeofficelife #deskdecor #deskaccessories  #myinterior #interior4you #interior123 #whiteinterior  #coffeemug #prettythings #thatsdarling #petitejoys #warmandcozy #abeautifulmess #stationery #morningcoffee  #mondaymornings #ikeapolska #paniswojegoczasu #mojaikea
#agatabieleckapl #agatabielecka
Wita się dziś z Wami turbo szczęśliwy człowie Wita się dziś z Wami turbo szczęśliwy człowiek, który  po 18 dniach zakończył izolację i odzyskał wolność!! 💃😁 Ten dzień wymaga upamiętnienia i uczczenia 🥂❤️ Energia mnie roznosi! Jestem już zdrowa, czuję się świetnie, lekarz potwierdził, że jest ok😁 Jaram się baaardzo, a Wam dziękuję za wsparcie i wszystkie ciepłe słowa! Jesteście najlepsze 😘
___
Odpowiadając zbiorczo - na oczach paletka Eveline Chocolate, na ustach pomadka plynna Sephora 40 i błyszczyk Fenty Fussy, podklad to CC It Cosmetics (zdjęcie bez filtra), na brwiach Brow wiz ABH😊

#agatabieleckapl #agublog #blogerkaurodowa #selfie #selfie_time #brunettehair #brownhair #brunettedoitbetter #darkhairdontcare #dailymakeup #motd💄#selfieportrait #makeupselfie #makeupofinstagram #makeupoftoday #dailylook   #brownhaircolor #dailyme #selfiegirl #selfietime📷 #makijazdzienny #dailymakeuplook #szczesliwa #hello2021 #szczęście #nofiltermakeup #wolność
Nie robię dziś ani większych podsumowań, ani p Nie robię dziś ani większych podsumowań, ani postanowień, bo już od dawna nie czuję za specjalnie klimatu Sylwestra. Dla mnie to dzień jak co dzień, nic się magicznie od jutra nie zmieni, a ja nie stanę się innym człowiekiem. 😅 Bardziej odliczam do 2go, bo wtedy wracam na wolność 😁 Już przebieram nogami na myśl o spacerze! 

Mimo pandemii i tego szaleństwa na świecie dla mnie to był naprawdę spoko rok i nie będę narzekać. Doceniam, że kończę go zdrowa, że mam bliskich w komplecie i z przyjemnością wyciągnęłam dziś moje kolorowe zabawki, by po ponad 2 tygodniach zmalować coś na mej  twarzy😁 Mam tyle fajnych nowości, że aż mi się oczy świecą😍 Nieważne, że wieczór jak co roku spędzę na kanapie. 😆 

Dotarł do mnie przed Świętami na przykład jeden z moich ulubionych rozświetlaczy @annabelleminerals_pl #DiamondGlow w pastelowym ubranku😍 (i inne gorące nowości marki, które już testuję 😁) - jak jeszcze nie znacie tego błysku, to koniecznie spróbujcie 😍 Bossssski! Zapewnia mocną, ale elegancką taflę i pięknie odbija światło ✨

Mam też piękne nowości @glamshop_pl przy współpracy z @dim.agnieszkajanoszka - mówcie co chcecie, dla mnie Herbaciana Róża jest obok Bohemy idealną paletą na każdą okazję 😍

Testuję też kultowy korektor Tarte i błyszczyk Maybelline, który jest udanym i znacznie tańszym zamiennikiem Fenty.✨

A tak poza tym, to czekam na wiosnę. W sobotę po wyjściu z domu zamierzam pojechać do kwiaciarni, kupić tulipany i odliczać do marca.🥰

Dziękuję Wam za kolejny wspolny rok i życzę wszystkiego dobrego, przede wszystkim dużo zdrowia i niech się spełni w 2021, to o czym marzycie, co planujecie. Bawcie się dziś wieczorem dobrze - dresik i domowy seans filmowy są naprawdę spoko, polecam😜
No i nie byłabym sobą, gdybym nie napisała na koniec, że mam nadzieję, że nie będziecie strzelać! ❤️

#annabelleminerals

#kosmetykinaturalne

#kosmetykidomakijażu #ekokosmetyki #ekoopakowanie #polskiekosmetyki #zerowastepolska #lesswastepolska #annabellegirl #naturalnekosmetyki #makijażmineralny #podkladmineralny #sylwester2020 #makijazsylwestrowy
Covid przyszedł z nienacka i zrobił niezły rozp Covid przyszedł z nienacka i zrobił niezły rozpierdziel. Pokrzyżował wszystkie moje grudniowe plany - to pierwsze w życiu Święta, które spędzamy sami. Jestem jednak wdzięczna, że dzisiejszy dzień spędzam w domu, z domowym prowiatem od mamy, a nie w szpitalnym łóżku, bo mało brakowało... 

Nigdy nie bagatelizowałam wirusa. Nie spodziewałam się jednak, że aż tak mnie zaora. Część z nas przejdzie go dość lekko (u mnie w rodzinie starsze osoby przeszły go znacznie łagodniej niż ja), ale dopiero gdy się z nim zetkniesz bezpośrednio zaczynasz zdawać sobie sprawę z jego potęgi.😔 Widziałam bieganinę na izbie, to zmeczenie na twarzach, ludzi walczących o każdy oddech, popodlaczanych do tlenu. Takich, z którymi nie bylo świadomości. Ten krotki pobyt w szpitalu to chyba moja największa lekcja pokory.😞 Każdy kto ma jakiekolwiek wątpliwości co do jego istnienia powinien spędzić tam choć dobę.

Z tego miejsca chciałabym Wam podziękować za wszystkie życzenia, trzymanie kciuków i ciepłe myśli. BARDZO to doceniam i jestem Wam niesamowicie wdzięczna za wsparcie. ❤️ Nie mogę odpisać na każdą wiadomość, ale wszystkie przeczytalam. 

A z okazji Świąt życzę Wam przede wszystkim ZDROWIA i spokoju, a reszta sama się ułoży. ❤️

Agu

Ps. Choinka dotrwała jednak do Świąt🙂
Ps2. Temat choroby budzi sporo pytań i myślę, że jak wydobrzeję będę chciała podzielić się doświadczeniem, by ktoś z Was najzwyczajniej w świecie mógł uniknąć moich błędów.
Ps3. Antybiotyk działa. Pierwsza noc poniżej 38st za mna.

#wesołychświąt #wesołychświąt #zdrowia
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • #MalujewDomuzNeoNail – najlepsze kolory NeoNail – TOP 20
  • Manicure karnawałowy + błyszczące nowości NeoNail
  • Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje doświadczenia

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz