AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublog

Makeup Revolution Renaissance Palette: Day, Night & Glow

napisała AGU Sierpień 9, 2017
napisała AGU Sierpień 9, 2017
Kosmetyki z linii Renaissance Makeup Revolution zachwycają od pierwszego wejrzenia. Nic dziwnego, opakowania naprawdę robią wrażenie i prezentują się niezwykle luksusowo. Solidne kasetki w kształcie mini torebeczek w odcieniu ponadczasowego złota, czerni i nude sprawiają, że kobiece serca biją mocniej. A gdy dodamy do tego stosunkowo niską cenę i naprawdę przyjemną jakość, mamy przepis na sukces! :) Zresztą same zobaczcie i oceńcie, ja przepadłam i uważam, że to MUR w najlepszym jak do tej pory wydaniu. Na końcu wpisu czeka też na Was niespodzianka! 

Renaissance Palette Day

Paleta zawiera pięć cieni do powiek, cztery z nich to maty, jeden ma wykończenie satynowe (pierwszy, ten najjaśniejszy). Zestawienie kolorystyczne jest przepiękne, bardzo uniwersalne i neutralne. Moim zdaniem tego typu odcienie to must have w każdej kobiecej kosmetyczce, są odpowiednie na wszelkie okazje, zarówno do pracy, jak i na większe wyjścia. Z matowymi formułami Makeup Revolution bywa różnie, jedne są napigmentowane mocniej, inne mniej. Zdarza się też, że różnią się od siebie jakością – te bardziej suche mocniej pylą i ciężej się z nimi pracuje, bo trochę gubią pigment przy rozcieraniu. Jednak nie tym razem! Mam wrażenie, że Palette Day, to całkiem inna konsystencja, wszystkie cienie są kremowe, aksamitne w dotyku i bardzo dobrze przyczepiają się do pędzla, a następnie rozkładają na skórze. Każdy kolor jest faktycznie widoczny na skórze i ładnie się rozciera. Ciemniejszymi barwami możemy z powodzeniem budować głębię i fajnie wymodelować zewnętrzny kącik. Gdy nanoszę je na bazę pod cienie (Urban Decay), to makijaż trzyma się do demakijażu. Absolutnie nic nie blednie, nie roluje się, nie osypuje, niezależnie czy postawię na delikatne, czy bardziej wyraziste podkreślenie powieki. Paleta naprawdę zaskakuje swoją pigmentacją i jakością. Myślę, że fanki tego typu wykończeń będą z niej bardzo zadowolone. Koszt paletki, to 36,99zł, moim zdaniem warto! Do kupienia na przykład TUTAJ.

Renaissance Palette Night

Jest błysk, jest impreza! Choć przyznam Wam, że ja ogólnie jestem sroką i nawet na co dzień stawiam na połyskujące powieki, albo chociaż jakiś mały, migoczący akcencik. ;) Tutaj także mamy pięć cieni – jasny, cielisty mat i cztery perły. Brakuje mi średniego matowego brązu, by podkreślić załamanie powieki (choć tutaj może posłużyć nam bronzer) i byłaby wtedy kompozycja idealna. Pigmentacja wypada celująco, praca z paletą to czysta przyjemność. Cienie pylą w minimalnym stopniu, ale nie osypują się nadmiernie. Ładnie się ze sobą łączą i rozcierają. Baza dodatkowo podbija ich połysk, bo nawet bez niej są dobrze widoczne na powiekach. Świetnie sprawdzają się na co dzień, a zarazem pozwalają też poszaleć przy tworzeniu wieczorowego makijażu. Lubimy się, więc Palette Night jest u mnie w częstym użyciu. Jej cena, to 36,99zł. Znajdziecie ją na przykład TUTAJ.


Renaissance Palette Glow

Wprawne oko zauważy tutaj mocną inspirację paletą do konturowania Charlotte Tilbury. Ta sama kompozycja kolorystyczna, tłoczenia, kształt – po otwarciu wnętrze łudząco przypomina oryginał. Nie do końca to fajne. Nie mam jednak porównania odnośnie jakości, ale jeśli paletka Glow wypada tak przyjemnie, to Charlotte pewnie jest wow! W środku mamy bronzer i rozświetlacz. Ten pierwszy jest jaśniutki, dość chłodny i na skórze, nawet tak bardzo jasnej jak moja, wygląda subtelnie, delikatnie i naturalnie. Jego wykończenie jest satynowe, przepięknie się rozciera, nie tworzy smug i plam, ma dobrą pigmentację i ładnie współgra z rozświetlaczem, czy różem. Myślę jednak, że dla ciemnych karnacji będzie zbyt jasny i po prostu zginie. Rozświetlacz natomiast jest genialny i myślę, że pokocha go każdy. Złocisty, bez widocznych drobinek, gwarantujący na skórze piękną, równomierną taflę. Naprawdę trudno zrobić nim sobie krzywdę, mam wrażenie, że niezależnie od ilości prezentuje się elegancko i świeżo. Oba kosmetyki są równie trwałe, na twarzy zagruntowanej pudrem utrzymują się +/- 8h w obecnych temperaturach. Później delikatnie bledną, ale ja też często dotykam twarzy, a raczej podpieram się ręką. Dużo również rozmawiam przez telefon więc z automatu skracam sobie trwałość makijażu. Glow również kosztuje 36,99zł i kupicie ją np. TUTAJ.

Oczywiście nie może zabraknąć swatchy. Jedynie lekko maznęłam wszystkie cienie palcem, a musicie przyznać, że kolory są mocno nasycone. Nawet maty robią wrażenie!

Dajcie znać co sądzicie o kolekcji Renaissance!

___

Na koniec, tak jak obiecałam już wcześniej mam dla jednej z Was zestaw składający się z trzech powyższych paletek. :-) Wystarczy, że w komentarzu pod postem opowiecie mi krótko jaki jest Wasz ulubiony makijaż oka na co dzień i zostawicie na siebie namiar (adres mailowy). Na komentarze czekam do 16.08.17, do godziny 23.59. Najpóźniej 20.08, w tym poście pojawią się wyniki. Powodzenia!
Dziękuję wszystkim za udział w zabawie! Zestaw MUR wygrywa emiliii00@. Gratuluję Kochana i czekam na Twoje dane do wysyłki z tego samego adresu mailowego. Jeśli nie otrzymam wiadomości przez 7 dni, wybiorę zwycięzcę ponownie. :-)

66 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Makeup Revolution Renaissance Palette: Day, Night & Glow

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

5 hitów lipca ❤

następny post

Dermedic Capilarte: Szampon zwalczający łupież i jego przyczyny & Szampon kojący do włosów i nadwrażliwej skóry głowy

Zobacz także

Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce

Luty 26, 2021

Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

Luty 16, 2021

MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

Luty 11, 2021

Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do...

Luty 4, 2021

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021

Olej CBD – czy warto? jak się u...

Styczeń 14, 2021

Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu...

Styczeń 12, 2021

Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

Grudzień 16, 2020

Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20%...

Listopad 27, 2020

Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam...

Listopad 23, 2020
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
66 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
klamarta.
klamarta.
3 lat temu

Mój ulubiony makijaż oka na co dzień opiera się na maksymalnie czterech cieniach. Ostatnio pokochałam takie przybrudzone róże, wrzosy i fioleto-szarości w makijażu oka. Zawsze nakładam w załamanie jakiś odcień przejściowy dla wyznaczenia konturu oka i nadania głębi. Na całą powiekę nakładam lekko rozświetlający cień, a w same wewnętrzne kąciki jakieś turbo złotko, które dodatkowo rozświetla makijaż. Ciemnym czekoladowym cieniem zaznaczam linię rzęs dla ich przyciemnienia i ten cień lekko wyciągam ku górze, bo mam ciut opadająca powiekę i taki trik "otwiera" moje oczy. Na koniec tusz w obowiązkowo czarnym kolorze. I tyle, nic skomplikowanego, ale mając taki makijaż oczu… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

W makijażu oka stawiam na minimalizm i szybkość wykonania. Obecnie moim fawortytem jest zmatowienie powieki cielistym cieniem, zaznaczenie ciemnym brązem załamania, i obowiązkowo – jak każda sroka ;) trochę migoczącego jasnego cienia na środek powieki. Do tego kreska eyelinerem obowiązkowo z wyciągniętą jaskółką i porządnie wytuszowane rzęsy. Nie byłoby w tym nic specjalnego, gdyby nie to że ostatnio znalazłam zdjęcia mojej mamy z młodości – z dokładnie tak samo wyciąganą jaskółką jak ja ;) i pomyśleć, że zwraca mi uwagę że za mocno się maluje, a w moim wieku robiła dokładnie to samo!

domczik@o2.pl

Odpowiedz
Milena F.
Milena F.
3 lat temu

Mój codzienny makijaż oka to prawie zawsze kompletny minimalizm. Zazwyczaj kończy się na dwóch cieniach, a w przypływie szaleństwa (i nadmiaru czasu) na trzech. Szaro-brązowy cień w załamanie, czasem coś dodatkowego, ciemniejszego do pogłębienia załamania. Do tego delikatny błysk albo jakiś naturalny mat na ruchomą powiekę i makijaż gotowy! ? (?: charlieandfog@gmail.com)

Odpowiedz
Różowa Szminka
Różowa Szminka
3 lat temu

Jak dla mnie te paletki są świetne!

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Mój makijaż oka na co dzień jest niezwykle prosty. Zaznaczam jedynie załamanie powieki cieniem, a na całość ruchomej powieki nakładam coś błyszczącego. ;) Jak każda sroka, uważam że coś tam musi się mienić na powiece :D Do tego jedynie tusz do rzęs i cielista kredka na linię wodną. W takim wydaniu czuję się najlepiej. :D Pozdrawiam ;)
monika9096@wp.pl

Odpowiedz
Evciri
Evciri
3 lat temu

opakowania wyglądają super :)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Cześć Agata :)
Co do paletek to niesamowicie zaskoczyła mnie kolorystyka i pigmentacja cieni! Szczególnie maty ujmują, a perełki mają piękny odcień. Brązer wydaje się idealny dla cer, które lubią subtelny efekt. Opakowania oczywiście robią efekt wow… Cuda :D Nawiązanie jest oczywiste, no ale cóż poradzić. Tak, czy inaczej chętnie wezmę udział w konkursie. Mój email: kas.woldan@gmail.com

Pozdrawiam, Kasia :)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu
Reply to  Anonimowy

Ach, zapomniałam dodać, jaki makijaż robię najczęściej ;) U mnie najlepiej sprawdzają się jasne kolory i mowa tu o beżach, brązach, brzoskwiniach i rożach. Może i nuda, ale klasyka zawsze popłaca. Moja twarz i oczy wyglądają w nich najlepiej, ponieważ mam spore cienie, które mimo zakrywania są widoczne przez zaznaczoną dolinę łez. Próbne makijaże ślubne udowodniły, że tak modne ostatnio intensywne ciepłe odcienie nie są dla mnie ;)

Odpowiedz
Blue Cat
Blue Cat
3 lat temu

Na codzień oko maluję jasnymi naturalnymi cieniami (w tej chwili z czarnej czekolady MUR :)). Górną linie rzęs przyciemniam czarnym cieniem, do tego maskara i tyle <3
Piękne są te paletki, ale chciałabym je najpierw zobaczyć stacjonarnie zanim zdecyduje się na zakup.
silent.water@onet.eu

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Na co dzień lubię delikatnie podkreślone oko w kolorach brązu :) Zazwyczaj stawiam na Fortune Favours The Brave lub Beyond Flawless z MUR. Jeśli mam mało czasu na wykonanie makijażu oka, mocno tuszuje rzęsy, nakładam delikatny beż/ cielisty cień na całą powiekę.
email : tarudaaa1919@gmail.com

Odpowiedz
Beautypedia Patt
Beautypedia Patt
3 lat temu

zanim przeczytałam co onich piszesz stwierdziłam, że inspiracja charlotte musi być duża i widzę, że w tej kwestii się zgadzamy :) wyjątkowo ładna kolekcja powiedziałabym :)

Odpowiedz
Perfect Foundation
Perfect Foundation
3 lat temu

Pięknie wyglądają te palety. Lubię takie błyskotki.

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Mój ulubiony makijaż oka to mocno wytuszowane rzęsy, perlisty jasny cień lub zgaszony róż i granatowa kredka�� martynka902@o2.pl

Odpowiedz
Kinga Bulzacka
Kinga Bulzacka
3 lat temu

Mój dzienny makijaż zawsze składa się z ciepłych brązów, złota i różu. Tą kompozycja sprawdza się u mnie najlepiej :))
kingaa.65@gmail.com.

Odpowiedz
CytrynkowePazurki
CytrynkowePazurki
3 lat temu

te paletki wygladaja fantastycznie a opakowania jeszcze lepiej ;)

Odpowiedz
wlosowo-kosmetycznie
wlosowo-kosmetycznie
3 lat temu

Mój makijaż oka na codzień to (gdy się spiesze) tylko tusz do rzęs, ale gdy jakimś cudem uda mi się wstać nieco wcześniej, to lubię nałożyc bazę pod cienie, na to bazowy beż, w załamanie jakiś jasny brąz i zewnętrzny kącik przyciemniam nieco ciemniejszym, ale dalej raczej jasnym/średnim brązem. Do tego przyciemniam linię rzęs ciemnym brązem i nakladam tusz. Prostota, ale to lubię najbardziej :)
poprostumoniek@gmail.com

Odpowiedz
Teresa Nowak
Teresa Nowak
3 lat temu

Mój ulubiony makijaż oczu to bez wątpienia smoky eyes. Szare, grafitowe, brązowe cienie do powiek pasują każdej kobiecie i na każdą okazję. Moje oczy są koloru piwnego. Uważam że obrysowanie ich czarną kredką cudownie wydobywa ich kolor i stawia je na pierwszym planie. Moim faworytem jest kolor szary. Ktoś powie – szary, taki nijaki? A ja odpowiem- piękny kolor tych cieni jest kolorem uniwersalnym, pasuje na każde wyjście, mniejsze czy większe. Powoduje że oko staje się wyraźne, duże, zmysłowe i przyciąga wzrok.  Uważam też że kolor tych cieni nadaje się zarówno do makijażu dziennego jak i wieczorowego a co najważniejsze-pięknie… Czytaj więcej »

Odpowiedz
BlingBlingMakeUp
BlingBlingMakeUp
3 lat temu

Nie mialam ich ale szata graficzna bardzo do mnie przemawia :D

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Mój codzienny makijaż oka musi być szybki, prosty i naturalny. Opiera się o neutralne lub lekko chłodne odcienie brązu i srebra. Gdy już przygotuję odpowiednio powiekę, nakładałam waniliowy cień do zmatowienia jej, zaznaczam załamanie brązowym cieniem i przyciemniam zewnętrzny kącik oka. Na ruchomą powiekę uwielbiam nakładać srebrzyste, połyskujące cienie, by podkreślić kolor moich oczu, a w wewnętrzny kącik nakładam dosłownie odrobinę rozświetlacza. Wszystko to zwieńczam roztartą kreską w linii rzęs wykonaną czarnym matowym cieniem oraz cielistą kreską na dolnej linii wodnej. Ostatnim elementem makijażu oka (i najważniejszym!) jest wytuszowanie rzęs. Najlepiej jakimś wydłużająco – podkręcającym tuszem. Jest to mało wymagający,… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Oliwia //
Oliwia //
3 lat temu

Ostatnio, latem, stawiam na 2 proste rozwiązania w makijażu oka ?

1. Zaznaczenie załamania, przyciemnienie linii rzęs rozmytą ciemnobrązową kreską i tusz
2. Rozświetlenie całej powieki i załamania złoto-różowym cieniem / pigmentem i delikatnie rozswietlaczem + tusz ( w letnim słońcu mieni się Przepięknie!)

Jestem mamą więc ma być szybko, ale z dobrym efektem ?

olive.leszczynska@gmail.com

Odpowiedz
Kinga B.
Kinga B.
3 lat temu

Mój codzienny makijaż to kompromis między marzeniami a rzeczywistością – tę ostatnią reprezentuje rower, na którym codziennie docieram do pracy ;) Dlatego od lat doskonalę technikę warstwowego nakładania poszczególnych produktów i ich dokładnego utrwalania. Przez to mój makijaż, choć dość lekki i naturalny, zajmuje znacznie więcej czasu niż wiele wieczorowych makeupów. Zaczynam od dokładnego oczyszczenia skóry płynem micelarnym, następnie nakładam cień w kremie o naturalnym odcieniu, który ujednolica kolor powieki i stanowi dobrą bazę. Gdy dobrze scali się ze skórą, nasadę rzęs "od serca" maluję trwałą kredką, którą następnie rozcieram pędzelkiem lub palcem, następnie aplikuję ciemniejszy cień, który dokładnie wklepuję… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Nika
Nika
3 lat temu

Z racji upałów ciągnących się przez ostatnie tygodnie mój makijaż twarzy, a także oczu stał się super minimalistyczny. W tej chwili niemal codziennie wygląda tak samo i składają się na niego: kremowy, matowy cień do powiek Maybelline w odcieniu Creme de Rose, i wklepany palcem Cindy Lou-Manizer. Do tego tusz pogrubiający i makijaż gotowy. Mimo,że lubię dopracowane cieniowania, to zostawiam sobie je na późną jesień/zimę, a latem uwielbiam się w takiej delikatnej, lekko rozświetlonej wersji.
nikka1@op.pl

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Mój codzienny makijaż oka beżowy cień i tusz do rzęs Palety wyglądają super, renaissance palette day na pewno będzie moja :) g.magda13@wp.pl

Odpowiedz
Akasza
Akasza
3 lat temu

Prześliczne te paletki są :) Chciałabym się zgłosić do konkursu. Z oczami dość długo było u mnie tak, że malowałam tylko kreski na powiekach, dopiero rok temu nauczyłam się korzystać z cieni i łączyć to z makijażem brwi. Obecnie nie wyobrażam sobie poranka bez makijażu oczu i zarówno do sesji zdjęciowych jak i na co dzień, uwielbiam paletkę Zoeva – Caramel Melange. Potrafię nią wyczarować swój ulubiony makijaż dzienny, czyli delikatne smokey na górnej powiece, w ciepłych kolorach (rude cienie idealnie pasują do włosów) i z rozjaśnionym wewnętrznym kącikiem oka. Całość podkreśla kreska jaskółka, którą uwielbiam za to, że potrafi… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Wyobraż sobie feerię barw, która wabi w tajemnicze gąszcza dusznego ogrodu, wciąż jeszcze spowitego poranną mgłą. Ogrodu, w którym, przebijające się promienie słońca, rozświetlają tysiące nieprzeniknionych ścieżek, które wijąc się wśród wybujałych jeżyn i naręczy piwonii, porywają ku dalekiemu krańcowi. Taki jest właśnie mój codzienny makijaż. Czasochłonny bardzo, ale wart każdej minuty więcej na rozsmużenie tych wszystkich róży, fioletów, szarości, zieleni i czerni. I te subtelne muśnięcie połyskującym złotem…

Pozdrawiam Cię serdecznie Agu,
maria.zagorna@wp.pl

Odpowiedz
Yasniiable
Yasniiable
3 lat temu

Nie mogę im się oprzeć :) wyglądają naprawdę przecudownie!! Mój makijaż na co dzień, jest taki jak u innych kobiet na wyjścia! Jestem tak zakręcona, szalona i kolorowa, że na moim oku zawsze znajduje się kolor! Często łącze mocne oko z mocnymi ustami i w ogóle mi to nie przeszkadza! Życie jest po to, aby się bawić i szaleć i ja to robię. Uwielbiam smoky z rozdymionym mocnym, neonowym różem, łączę to ze złotem i pomarańczą! Granat, mięta, fuksja, szarość – kolory, które idealnie mnie odzwierciedlają! Na oku tak jak i w życiu nie lubię nudy! Lubię to akcentować na… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Novlly
Novlly
3 lat temu

Zgłaszam się do konkursu :) Jestem osoba o niebieskich oczach, w swoich codziennych makijażach tak jak Ty też stawiam na jakiś błysk, sądzę że to bardziej podkreśla moje oczy. Jestem młodą osobą, więc na codzień nie szaleję z kolorami tęczy czy też mocnym, ciemnym makeup-em. Często są to kolory nude, delikatne szampańskie połyskujące kolory, delikatne brązy czy też delikatne brzoskwinie. Kącik wewnętrzny musi być u mnie z błyskiem, nawet tym minimalnym, oko jest wtedy takie świeże, wypoczęte. Dolna powieka hmm zaznaczam ją aby muśnięciem pędzelka, dokładnie roztartą. Linia wodna? Zależy od chęci, czy akurat mam kaprys nałożyć beżową kredkę czy… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Kaitlin Earnshaw
Kaitlin Earnshaw
3 lat temu

Czy paletka day moze byc odpowiednikiem ud naked basic 2 ? jak jakosciowo wypada w stosunku do niej? jesli chodzi o moj makijaz to wzoruje sie on na makijazu audrey hepburn na cala powieke nakladam szary cien z palety ud naked basic 2 frisk nastepnie podkreslam zalamanie rozswietlam kacik rysuje biala kreseczke ktora wybiega poza oko w stronie schroni a ponizej wykonuje cieniowanie do tego czarny tusz i to tyle
moj e mail kaitlinearnshaw@gmail.com

Odpowiedz
Ewelina K
Ewelina K
3 lat temu

W makijażu oka najczęściej stawiam na szybkie i proste rozwiązania, czyli kreska na dolnej powiece (do moich ulubionych należy Marc Jacobs, ponieważ jest niezwykle trwała) oraz cienie. Najchętniej w odcieniach beżu lub złota lub takie, które zapewniają wielowymiarowy efekt. Pod tym względem ostatnio zakochałam się w cieniu Nabla Absinthe.
secretaddiction86@gmail.com

Odpowiedz
Karolina Banaś
Karolina Banaś
3 lat temu

Mój ulubiony makijaż oka na codzień to pocno podkreślone rzęsy i rozmyta kreska! Lubię ciemną oprawę oka, ale już nie nakładam czarnej kredki na linię wodną oka. Wyglądałam strasznie :D.

Odpowiedz
Vashti
Vashti
3 lat temu

Zabawne jak z wiekiem zmienia się nasze podejście do makijażu. Kiedy byłam nastolatką robiłam sobie mocny makijaż, bo chciałam wyglądać na starszą:) Teraz mój makijaż dzienny jest delikatniejszy, zawsze modeluję delikatnie oko (ach ta opadająca powieka) matowymi brązami , na środek powieki dodaję coś błyszczącego. I tyle, bez szaleństw, bo jednak wolę podkreślić swoją urodę , nie muszę się wyglądać zupełnie inaczej. Kolorystyka to moje ulubione nieśmiertelne naturalne brązy :)
email: vashti.blog@gmail.com

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

W makijażu dziennym stawiam na delikatność. Cienie dobrane są do tęczówki oka. Podkreślone są również rzęsy. Uwielbiam pastelowe i bezowe odcienie w paletach kolorystycznych do makijażu oka. Delikatnie rozświetlam kącik oka żeby nadać spojrzeniu świeżości. Makijaż oka sprawia, ze czuje się bardziej kobieco ♥️ Karolina groszkihouse groszkihouse@o2.pl

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Jeżeli chodzi o codzienny makijaż to z miłością do make up wygrywa miłość do poduszki. Więc na oko rzucam tylko to co wykorzystuje do twarzy czyli brązer i rozświetlacz. trochę połysku + delikatne przydymienie i lecę w świat wyspana i z makijażem ;)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu
Reply to  Anonimowy

marzena2464@wp.pl

Odpowiedz
culture blush
culture blush
3 lat temu

Dla mnie dzienny makijaż oka powinien subtelnie podkreślać urodę każdej kobiety i zostać wykonany w możliwie krótkim czasie podczas porannego pośpiechu. Taki efekt osiągam używając na załamanie powiek naturalny odcień matowego brązu, a na środek odrobinę jakiegoś błyszczącego złoto – brązowego. Na koniec podkreślam rzęsy czarnym tuszem. Jeśli efekt ma być odrobinę mocniejszy używam cielistego cienia również na dolną powiekę. Taki makijaż jest szybki i prosty w wykonaniu, podkreśla naturalną urodę kobiety. Nie ma stresu, że coś się rozmaże, dodatkowo mężczyźni preferują taki look.
Pozdrawiam,
cultureblush@gmail.com

Odpowiedz
Angelika
Angelika
3 lat temu

Mój ulubiony makijaż oka to zdecydowanie jasno brązowy cień na całej powiece, delikatna czarna kreska cieniem i rozświetlony kącik oka. Bez szaleństw ale w takim makijażu czuję się najlepiej. :)
ang.kraq@gmail.com

Odpowiedz
Marthe Tischendorf
Marthe Tischendorf
3 lat temu

Zachwycające palety, a ich odcienie…idealne. Wszystkie !

Odpowiedz
Kaczka z Piekła Rodem
Kaczka z Piekła Rodem
3 lat temu

Nie napiszę nic odkrywczego pewnie, ale już sam design opakowań sprawia, że aż ręce się wyciągają :) Faktycznie pigmentacja cieni jest niezła, ale do mnie najbardziej przemawia palette glow <3

Odpowiedz
Agnieszka P.
Agnieszka P.
3 lat temu

Witam,
Jestem młodą osobą i dopiero uczę się sztuki makijażu. Wciąż szukam kolorów odpowiednich dla swojego typu urody. Na co dzień nie mam odwagi i czasu na szaleństwa i eksperymentowanie w makijażu oka. Stawiam więc na bezpieczne i sprawdzone rozwiązania. Nakładam cielisty cień wyrównujący kolor całej powieki, który sprawia, że wyglądam na bardziej wypoczętą i oczywiście delikatny błysk w wewnętrznym kąciku aby nie było zbyt nudno. Na sam koniec dokładnie tuszuję rzęsy i gotowe :)
Te kolory są IDEALNE,a opakowania cudo!
Pozdrawiam serdecznie :)
ciaa@wp.pl

Odpowiedz
Autreme
Autreme
3 lat temu

Wszystkie paletki są piękne, choć faktycznie bardzo mocna inspiracja CT w przypadku duo do konturowania.
Mój ulubiony i tym samym codzienny makijaż oka to beżowa baza na całą powiekę, neutralny brąz w załamanie, czarna jaskółka i mocno wytuszowane rzęsy. Oczywiście efekt owadzich nóżek nie jest mile widziany :)
Adres mailowy : autreme.blog@gmail.com

Odpowiedz
martyna6984
martyna6984
3 lat temu

Teraz latem na moich oczach króluje makijaż pomarańczowo-koralowy, bądź taki ciepły róż, przełamany rose gold. Do tego roztarta kreska do połowy powieki, tusz i voilà ;)

Pozdrawiam serdecznie
Martyna
martyna6984@wp.pl

Odpowiedz
Katrina _
Katrina _
3 lat temu

u mnie króluje klasyka, beżo-brązy z lekkim kocim okiem. oczywiście nie może zabraknąć delikatnego beżu na całej powiece i pod łukiem brwiowym. przyciemniam załamanie powieki brązikiem (najpierw jaśniejszym ciepłym), a następnie dokładam ciemniejszego i cały czas rozcieram, aż będę zadowolona z efektu. zewnętrzny kącik przyciemniam albo ciemnym brązem albo lekkim burgundem i wyciągam do góry. do tego czarna kreska z mniejszą lub większą jaskółką. w razie potrzeby na środek lekko połyskujący cień gdy mam ochotę na trochę blasku. jak nie mam weny i ochoty wychodzi beż i delikatnie przyciemnione załamanie powieki brązem z lekką kreską.Niby nic nadzwyczajnego a w tym… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Jolanta Flower
Jolanta Flower
3 lat temu

Moim ulubionym makijażem na co dzień jest look, którego ma nie widać, czyli „no make-up". Pracując do późna, jestem zmuszona, nieco poprawić kolor skóry podkładem i rozjaśniającym korektorem pod oczy. Podkreślenie delikatne policzków rozświetlaczem oraz jasne pomalowanie brwi dają mi już satysfakcjonujący efekt. Lubię nieco rozświetlić górną powiekę delikatnie perłowym, beżowym cieniem i obowiązkowo całość makijażu oczy wykończyć czarną maskarą. Zamiast pomadek chętniej sięgam po transparentne balsamy do ust.

jolanta.szuflinska@gmail.com

Odpowiedz
Katarzyna Anna
Katarzyna Anna
3 lat temu

Makijaż oka dla wielu to nie taka łatwa sprawa, nieraz potrzebna mała wprawa. Jak wszystkie dobrze wiemy, na codzienny makijaż (zwłaszcza oka) nie zawsze mamy czas. Najczęściej jest pomijany, a palety cieni odstawiamy na bok (na rzecz podkładu i pudru, który zakryje niedoskonałości). W tej kwestii ja jednak należę do wyjątków, pamiętam swoją pierwszą paletę z cieniami, czułam się niczym malarz z pędzlem w dłoni, tworząc nie na płótnie, ale na własnej powiece. Od tamtej pory wiem, że ten codzienny rytuał należy do moich ulubionych. Przechodząc jednak do konkretów – na co dzień nie potrzebuję tęczy kolorów, brokatu, wystarczy matowy,… Czytaj więcej »

Odpowiedz
mag 873
mag 873
3 lat temu

Witam :) a napiszę, a co!:) mój makijaż oka zależy od mojego humoru i oczywiście czasu. Raz jest to kreska jaskółka a niekiedy roztarta brązowa kreska i delikatne cienie plus jakiś błysk:)

Odpowiedz
mag 873
mag 873
3 lat temu

Gapa ze mnie !magdzia-g87@wp.pl

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Witaj:)
Moj codzienny makijaz musi byc delikatny ale zawsze przemyce blysk:) brazowym matowym cieniem podkreslam zalamanie i dolna powieke mniej wiecej do polowy. Ruchoma powieka i reszta dolnej powieki to delikatnie blyszczacy jasnobrazowy cien. Ale w kaciku stawiam na mocny kolorowy akcent (lubie dobierac pod kolor ubran:)) albo cien na mokro albo pigment. Czarna kredka zageszczam gorna linie rzes, na linie wodna cielista kredka, tuszuje rzesy i podbijam swiat:)
Buziaki
emiliii00@onet.pl

Odpowiedz
Milena
Milena
3 lat temu

Na co dzień lubię lekkie podkreślenie oka chłodnym fioletem w kąciku i jaśniejszym satynowym na większej części powieki, człowiek wygląda wtedy na bardziej wyspanego niż jest. Do tego tusz do rzęs i gotowe. Dłubanie kredką czy eyelinerem przy oczach z samego rana jest dla mnie ciężkie do przejścia. :)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Mój ulubiony makijaż oka w którym codziennie czuję się elegancko i zarazem bardzo kobieco to smoky eyes w odcieniach brązu. Na powiekę w miejscu zewnętrznego kącika oka nakładam czarny cień i dokładnie go blenduję. W załamanie powieki nakładam matowy brązowy cień, zaś przy wewnętrznym kąciku górnej powieki nakładam cień o jasnym odcieniu brązu, który łączę z cieniem w odcieniu złota. Po nałożeniu wszystkich odcieni na górną powiekę cienie dokładnie blenduję w celu uzyskania spójnej całości i płynnych przejść między kolorami. Na dolną powiekę nakładam lekko połyskujący cień w odcieniu brązu. Na koniec delikatnie tuszuję rzęsy. Makijaż oczu wykonuję cieniami z… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Mój ulubiony makijaż oka jest moim ulubionym od miesiąca. Wcześniej przez 10 lat, tak całe okrągłe 10 lat malowałam się identycznie każdego dnia. Nosiłam tylko i wyłącznie czarną kreskę namalowaną eyelinerem, z wyciągniętą jaskółką. Wydawało mi się, że tylko taki makijaż maksymalnie powiększy moje oko. Jakie było moje zdziwienie, że oko pomalowane i wymodelowane cieniami wygląda wcale nie gorzej, a nawet lepiej. Także od miesiąca uczę się malować na nowo. Modeluję i cieniuję powiekę gównie brązami (są chyba najlepsze na początek) i dziwie się jak moje oczy potrafią pięknie wyglądać. Taki jest mój nowy ulubiony makijaż :)
Pozdrawiam, Ania
boo.ania@gmail.com

Odpowiedz
Martyna
Martyna
3 lat temu

Bardzo lubię szaleć i kombinować z makijażem, dlatego makijaż z czerwonym czy pomarańczowym kolorem jest dla mnie normą od jakiegoś czasu. Teraz przez okres lata używam głównie ciepłych kolorów, wiem,że ze zmianą pory roku przerzucę się na chłodniejsze kolory, bardziej stonowane.Do klasycznego brązowego smoky lubię dodać jakiś akcent koloru np. granatową dolną powiekę. Staram się aby mój makeup nie był monotonny, nudny i zwykły jak niestety większość kobiet.Nie ma co się wstydzić i blokować to tylko makijaż bawmy się nim ;) ♥
email martynka3101@gmal.com

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Na co dzień lubię makijaż w beżowo-brązowych odcieniach, na całą powiekę nakładam matowy cień w beżowym kolorze, zewnętrzny kącik podkreślam cieniem w kolorze czekoladowego brązu, na wewnętrzny kącik nakładam eye foils w odcieniu rose gold od MUR, ta folia działa cuda, nadaje spojrzeniu świeżości i głębi! By jeszcze pogłębić spojrzenie maluję kreskę brązowym eyelinerem (i ten kolor gorąco polecam, przy niebieskich oczach wygląda dużo lepiej niż czarny). Na koniec tuszuję rzęsy i czuję się pięknie:)
m0nisia@op.pl

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 3

    Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący koloryt, boski rozświetlacz i tinty

  • 4

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 5

    niestety nie dla mnie / Klorane, szampon na bazie chininy i witamin B

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂 Ja uczę s Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂

Ja uczę się tego na nowo. W teorii wiem, że wygląd nie wartościuje człowieka, ale po moim skórnym kryzysie ciężko wrócić na właściwe tory. 🙄

Moja cera jest obecnie w dużo lepszej formie, Izotek działa, wielkie, podskórne wypryski poznikały. W grudniu jednak miałam takie momenty, że patrząc w lustro płakałam.😥 Żuchwa była usiana bolesnymi, głębokimi gulami, plecy podobnie (tak, badałam hormony i to nie jeden raz, są w normie). Nie wychodziłam z domu bez makijażu, bo się wstydziłam. Miałam wrażenie, że wszyscy zwracają uwagę na moje pryszcze. 🥺

Teraz moja skóra twarzy wygląda wizualnie lepiej, ale ma też inne potrzeby. Nie chcę jej obciążać na co dzień pełnym makijażem, gdy cały dzień spędzam w domu, albo wychodzę jedynie do sklepu. Lubię jednak czuć się zadbana i ogarnięta. Czyste włosy, schludny ubiór, poranna pielęgnacja, nawilżenie - to już robi ogromną robotę w moim samopoczuciu. 

A jak do tego nałożę odrobinę kremu wyrównującego koloryt marki @fridge_by_yde , wklepię palcem w usta ich kremowy tint i rozświetlacz na szczyty kości policzkowych, to czuję się w ogóle jak milion dolarów. 😃 Gdy dodam jeszcze odrobinę korektora pod oko, podkręcę rzęsy zalotką, to mam prawdziwy makeup no makeup. Taki jak na pierwszym zdjęciu (na drugim moja naga skóra), którego totalnie nie widać, a który zapewnia mi komplementy z serii "o rety, jak promiennie dziś wyglądasz".✨

Jeszcze parę miesięcy temu taka wersja mnie totalnie by nie przeszła, teraz czuję się naprawdę dobrze. 🙂

Kosmetyki do makijażu Fridge  omówiłam szerzej na blogu, zapraszam do najnowszego wpisu! Ostrzegam - są boskie🤩 Świeże, naturalne, polskie, o pięknych składach. 👌

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity  #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#fridgebyydge #kosmetykizlodowki #świeżekosmetyki #naturalnekosmetyki
#naturalnymakijaz
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie #makeupnomakeup
#nomakeuptoday
Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do ni Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do nich przekonana, ale teraz wody roślinne towarzyszą mi na co dzień. Cenię je za wielofunkcyjność i możliwość wykorzystania na różne sposoby. Są świetne na przykład w roli toniku, odświeżającej mgiełki, jako podkład pod olejowanie włosów, czy dodatek do masek glinkowych.✨

W najnowszym wpisie na blogu znajdziecie omówienie czterech hydrolatów @makemebio (ich woda różana i z pomarańczy były pierwszymi, które kilka lat temu wypróbowałam, mam ogromny sentyment) oraz sporo moich sprawdzonych propozycji na ich zastosowanie w pielęgnacji. Dają naprawdę dużo możliwości. 🌸 

Wpadniecie? 😘
Link czeka w bio i na stories. 

#makemebio #wspolpraca #codziennapielęgnacja
 #kosmetykinaturalne #vegancosmetics #fallinlovewithyourskin #hydrolaty #hydrolat  #acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #bestcosmetics #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃 Mi n Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃

Mi na ten moment chyba największą frajdę sprawia wieczorna pielęgnacja! Ten moment kiedy wykonuję wieloetapowy demakijaż, wklepuję kolejne warstwy odżywczych kosmetyków jest niezwykle relaksujący i odprężający!✨

To niesamowite jak moje podejście do pielęgnacji i kosmetyków ogólnie się zmieniło na przestrzeni lat. Kiedyś skupiałam się bardziej na mocnym makijażu - kolejnych warstwach kryjącego podkładu i matującego pudru, a demakijaż był najbardziej znienawidzoną czynnością. Płatki kosmetyczne plus micel, do tego mocny żel i oczywiście tonik z alkoholem oraz matujący krem, a jakże! 🤦‍♀️Im szybciej, tym lepiej i bardziej byle jak. 😃

Dziś w dalszym ciągu kocham makijaż, te wszystkie piękne kolorowe błyskotki, ale zadbana, zdrowa skóra jest dla mnie priorytetem. Traktuję ją więc z szacunkiem, dbam i poświęcam czas. A testowanie nowych kosmetyków dopasowanych do potrzeb mojej cery sprawia mi ogromną radość. Tak jak zresztą dzielenie się z Wami moimi pielęgnacyjnymi odkryciami i rekomendacjami. ❤️ Możecie być pewne, że tego typu treści tutaj nie zabraknie. 🥰

Ps. Zdjęcie pochodzi z najnowszego wpisu na blogu, w którym opowiadam Wam o trzech bardzo przyjemnych i zarazem uniwersalnych (dedykowanych każdemu rodzajowi skóry) nowościach @miyacosmetics🌸

Jestem pewna, że nawilżające serum, krem pod oczy i płyn micelarny doceni każda z Was! Zostawiam link w bio i na stories. 🥰

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#izotretynoina #miyakosmetics #miya #jestemgotowazmiya
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie
#nomakeuptoday #mirrorselfie
Będę dziś z Wami bardzo szczera🙂 Jakiś cza Będę dziś z Wami bardzo szczera🙂

Jakiś czas temu zaliczyłam poważny i długotrwały kryzys. Miałam wrażenie, że tu (do tego idealnego świata online) nie pasuję, że jestem niewystarczająco dobra. Niczym się nie wyróżniam, w dodatku jestem pryszczata, szczerbata i gruba. 😃 No co Wam, będę ściemniać - nie ma się czym chwalić, tak właśnie o sobie myślałam. Choć chowałam się za maską makijażu i filtrami, to na zdjęciach i filmikach widziałam jedynie swoje wszystkie kompleksy, porównywałam się do innych i coraz bardziej zamykałam w sobie. Miałam masę pomysłów, które kończyły zapisane na papierze, bo brakowało mi odwagi na ich realizację. Ograniczał mnie strach, że to co mam do przekazania jest wtórne, niezbyt ciekawe, mało inspirujące. Serio, doszłam do ściany myśląc, że mój czas antenowy się skończył. 😃 A później postanowiłam, że tak łatwo się nie poddam, że dość tego autosabotażu! 💪 I że jeśli chcę nadal tu być i tworzyć treści, to muszę mieć odwagę, by najzwyczaj w świecie być w 100% sobą. Tą nieidealną, niedoskonałą, normalną Agatą, która mimo wszystko coś tam do powiedzenia i przekazania ma. Inaczej to nie ma sensu.🤷‍♀️

Jestem więc i zaczynam tak jakby nowy rozdział. Po swojemu. Z poluzowaną gumką w gaciach, bez spiny. Chcę eksperymentować i próbować. Nie odkładać działania na później. I przede wszystkim przestać się wstydzić.  Pokazywać Wam zarówno ładne, sprawdzone rzeczy, jak i swoją walkę z kompleksami. Dużo w tym roku chcę w sobie zmienić, by czuć się naprawdę dobrze. Z samoakceptacją jeszcze mi nie do końca po drodze, ale może kiedyś? 😉

Długo myślałam, czy warto przyznawać się do słabości, ale uznałam, że potrzebuję się tym z Wami podzielić. I nieśmiało liczę, że nadal będziecie mi towarzyszyć, razem będziemy się inspirować, motywować oraz wspierać w urodowych odkryciach i codziennych zmaganiach! 🙃

A w dniu dzisiejszym życzę Wam miłości przede wszystkim do samych siebie! ❤️
~Agu

#odrazumilepiej #dzisbezhasztagow
Krem idealny - jaki powinien być według Was? 🤔🧐

Dla mnie przede wszystkim musi:

✔️szybko się wchłaniać i nie zostawiać tłustej, lepkiej warstwy,
✔️współgrać z każdym podkładem - mineralnym, czy płynnym, 
✔️nie rolować się i nie warzyć podczas aplikacji makijażu,
✔️nie skracać trwałości i świeżości makijażu,
✔️być lekki, ale jednocześnie przyjemnie nawilżający i zmiękczający skórę,
✔️nie zapychać i nie powodować niedoskonałości,
✔️współpracować z SPF50. 

Wbrew pozorom trudno na taki kosmetyk trafić, szczególnie, gdy ma się cerę tłustą, trądzikową. Z przyjemnością ogłaszam więc, że najnowszy krem @annabelleminerals_pl Soft Cream spełnia doskonale potrzeby mojej problemowej skóry i szczerze mogę Wam go polecić.❤️

Jest leciutki, wchłania się błyskawicznie, ma subtelny zapach i świetnie pracuje zarówno z minerałami, jak i tradycyjnymi kosmetykami. Jest naprawdę dobrą bazą pod makijaż, bo w zasadzie od razu po jego aplikacji możemy sięgać po makijaż. Jest też bardzo wydajny. Testuję go sobie od początku grudnia i nadal mam go sporo. 👌

Słoiczek ma metalową zakrętkę, ale możemy dokupić do niego pompkę i wykorzystywać wielokrotnie. 😊

Dziś zaczęłam Izotek (nareeeszcie🥳) , więc za jakiś czas wrócę do Was z informacją jak krem sprawdza się w przypadku cery przesuszonej, uwrażliwionej. 

Ps. Na ISS pokazuję natomiast moją przykładową pielęgnację poranną - krok po kroku omawiam kosmetyki jakich używam. Same fajności, więc zapraszam! ❤️

#annabelleminerals #annabellegirl #kremdotwarzy  #krempodmakijaż #kremnaturalny #kosmetykinaturalne #polskiekosmetyki #polskiekosmetykinaturalne#lesswastepolska #zerowastepolska #pielęgnacja #pielegnacjatwarzy #pielegnacjaskory #zdrowaskora #skincarelover #skincareaddict #skincareroutines #skincarethatworks #skoratradzikowa #pielęgnacjatwarzy #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #agatabieleckapl #ad
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych – skutki i moje doświadczenia
  • Jesienny manicure: Neonail Cashmere Women & Spider Gel
  • Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz