AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogpielęgnacja

must have lata – ratunek od Lirene

napisała Lipiec 31, 2013
napisała Lipiec 31, 2013
Kocham słońce, uwielbiam wylegiwać się na plaży. Ja wiem, że opalanie nie jest zdrowe, przyspiesza procesy starzenia skóry, ale jak zimą mogę być blada tak latem tego nie znoszę. Wiem, że są kosmetyki brązujące i samoopalacze, ale ja nie umiem się z nimi zbytnio obchodzić (ach, te smugi), poza tym zawsze widzę pomarańczę na swym ciele. Nie zamierzam zatem rezygnować w wakacje z seansów na plaży. Jest ich stosunkowo niewiele i zawsze aopatruję się w filtry (trzydziestka to standard). Mimo tego są dni, gdy słońce jest niesamowicie mocne i moja skóra cierpi. Zresztą mi niewiele trzeba by się spalić. Mam jasną karnację i raczek robi się ze mnie szybko. ;) W takich momentach bardzo ważne jest nawilżanie i ukojenie tego ognia. Zazwyczaj stosowałam klasyczne balsamy lub masła, w ekstremalnych przypadkach sięgałam po panthenol w piance. Jednak niedawno odkryłam rewelacyjny  preparat Lirene – ratunek po przedawkowaniu słońca. Zachwycił on nie tylko mnie, ale także moich współtowarzyszy.
W tym roku zdarzyło mi się dwa razy przesadzić ze słońcem. Moje ramiona i plecy strasznie piekły, skóra była czerwona i ściągnięta. W ruch od razu poszło Lirene. Na początku byłam zdziwiona, że preparat wcale nie chłodzi i pomyślałam, że nie działa. Jednak już po chwili poczułam niesamowitą ulgę. Fantastycznie łagodzi, koi i uspokaja. Uczucie napięcia bardzo szybko znika, a skóra otrzymuje potężną dawkę nawilżenia. Pewnie wiecie jakie to nieprzyjemne uczucie, gdy nie możecie spać bo wszystko Was boli od nadmiernej opalenizny…;) Lirene rozwiązuje ten problem. Standardowo po takim czymś kończy się to u mnie tym, że schodzi mi skóra. Jakież było moje zaskoczenie, gdy tym razem obyło się bez tego. Czerwień zmieniła się w delikatny brąz, a ja już nie pamiętam niedzielnego przedawkowania słońca. Szczerze mówiąc, jestem w szoku. Nie spodziewałam się, że ten kosmetyk okaże się tak dobry. Aktualnie nie wyobrażam sobie bez niego lata! Na pewno kupię kolejne opakowanie, gdy tylko go gdzieś znajdę bo swoje aktualnie wykończyłam. Z tego co widziałam w sieci, jego cena wynosi niecałe 20zł/150ml.
Na plus jest jeszcze także fakt, że ma przyjemną, kremową konsystencję, delikatny zapach i ekspresowo się wchłania. Tubka jest miękka i pozwala dozować odpowiednią ilość produktu. Wiadomo, że na sam koniec warto rozciąć opakowanie by wygrzebać pozostałości, których jest dość sporo. :)
SKŁAD:
Aqua, Glycerin, Panthenol, PPG-15, Stearyl Ether, Steareth-2, Vitis Vinifera (Grape), Seed Oil, Streareth-21, Stearic Acid, Cetearyl Alkohol, Dimethicone, Allantoin, Butyrospermum Parki (Shea Butter), Isopropyl Palmiate, Cyclopenpentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Tocopheryl Acetate, Lanolin, Benzyn Alkohol, BHT, Methylparaben, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.

Jestem ciekawa czy znacie ten preparat i jak radzicie sobie w sytuacjach przedawkowania ze słońcem? :)
Pozdrawiam,
Agu
balsam do ciałaciałolatolireneopalaniepo opalaniu
26 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: must have lata – ratunek od Lirene

Oceń

poprzedni post

mobile mix #19

następny post

Bookshelves

Zobacz także

Najlepsze balsamy do ust – ratunek dla przesuszonych...

Kwiecień 13, 2021

Z pamiętnika aparatki: test zestawu Ortho Salvia Dental,...

Kwiecień 8, 2021

Kwietniowe plany zakupowe, czyli co mi chodzi obecnie...

Kwiecień 2, 2021

kosmetyki Solverx – pierwsze wrażenia + moja przykładowa...

Marzec 31, 2021

Migawki: wiosenne kadry i małe zmiany w mieszkaniu

Marzec 24, 2021

Małymi krokami do celu – mój plan na...

Marzec 1, 2021

Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce – makijaż i...

Luty 26, 2021

Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

Luty 16, 2021

MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

Luty 11, 2021

Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do...

Luty 4, 2021
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
26 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Beautyicon.pl
Beautyicon.pl
7 lat temu

Ciekawy skład,ja obecnie nie potrzebuję takiego produktu,bo nie mam czasu na opalanie:(

Odpowiedz
StickClose
Szufladka
Szufladka
7 lat temu

Uciekam przed słońcem, w tym roku udało mi się go nie przedawkować. A jak zapowiada się zwiedzanie w upale, to filtry, na przykład Eucerin :)

Odpowiedz
StickClose
Kala
Kala
7 lat temu

A ja niegdy nie bylam spieczona…moze dlatego ze zawsze robie to stopniowo. Ale ogolnie moja skora na slonce jest oporna.

Odpowiedz
StickClose
Karotka
Karotka
7 lat temu

Znam i mam ten produkt! :) U nas również świetnie się sprawdza! O ile ja nie opalam się zbyt szybko, to już Michał momentalnie robi się brązowy, ale jeśli nie zabezpieczy się dobrze filtrami, to najpierw jest buraczkowy, więc parę razy ten balsam uratował mu tyłek ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Ja porządnie spiekłam się rok temu. Pamiętam,że wtedy nic nie pomagało tylko jogurt naturalny i śmietana :D Ale teraz opalam sie stopniowo więc nie mam raczka tylko brązik:)

Odpowiedz
StickClose
Zielone Serduszko
Zielone Serduszko
7 lat temu

Ja ratuję się po prostu silniejszym nawilżaniem, a potem i tak schodzi mi skóra :P Taka już moja uroda :)

Odpowiedz
StickClose
Kinga
Kinga
7 lat temu

Znam i lubię:)

Odpowiedz
StickClose
Aneta Starosta
Aneta Starosta
7 lat temu

Praktycznie się nie opalam, więc nie grozi mi przedawkowanie słońca ;)
Zapobiegawczo jednak lubię mieć coś w swojej kosmetyczce.
Tym razem postawiałam na emulsję po opalaniu z Ziai.
Ma właściwości nawilżające i chłodzące.

Odpowiedz
StickClose
Subiektywna Vera
Subiektywna Vera
7 lat temu

Zabiorę go zatem na swoje wakacje! :)

Odpowiedz
StickClose
Kamyczek
Kamyczek
7 lat temu

Nie znam..

Odpowiedz
StickClose
subiektywna
subiektywna
7 lat temu

znam, fajny produkt!

Odpowiedz
StickClose
żaneta serocka
żaneta serocka
7 lat temu

jeszcze go nie używałam, ostatnio w ogóle nie mam na nic czasu na opalanie niestety również :/

Odpowiedz
StickClose
Chabrowa
Chabrowa
7 lat temu

Ciekawy, jednak nigdy nie opalam się aż tyle, żeby przedawkować słońce

Odpowiedz
StickClose
Beauty_Station
Beauty_Station
7 lat temu

W ostatni weekend też przegięłam z opalaniem. Akurat nie miałam niczego w domu po opalaniu, więc sięgnęłam po balsamy Decubal. Fajnie natłuściły, nawilżyły i ukoiły skórę. A kilka dni temu kupiłam spray po opalaniu Sun Ozon. Fajnie chłodzi, uspokaja i nawilża skórę. Na ten sezon już raczej niczego nowego kupować nie będę, ale za rok będę pamiętać o Lirene :)

Odpowiedz
StickClose
Zzielona
Zzielona
7 lat temu

Ja też tego lata nie miałam jeszcze okazji się opalac ;-).

Odpowiedz
StickClose
JuicyBeige
JuicyBeige
7 lat temu

Staram się regularnie filtrem smarowac, więc tego typu produkty są mi zbędne:)

Odpowiedz
StickClose
Nena
Nena
7 lat temu

Raczej mi się przyda, ale dla bladolicych (ojca) – rewelacja :)

Odpowiedz
StickClose
Fitty
Fitty
7 lat temu

W tym roku na szczęście udało mi się uchronić od spieczenia, ale dobrze wiedzieć o tym kosmetyku :)

Odpowiedz
StickClose
Żurnalistka
Żurnalistka
7 lat temu

Genialna nazwa! Niby język potoczny, ale przecież każdy mówi, że "przedawkował" słońce. A skoro jeszcze produkt jest skuteczny, to nic tylko brać!

Odpowiedz
StickClose
xkeylimex
xkeylimex
7 lat temu

Chyba zmienili konsystencję tego produktu, bo kiedy ja go miałam rok czy dwa lata temu, był mega gęsty, aż nie dało się go rozsmarować – na opalonej skórze było to bolesne wręcz :/ I potwornie się wchłaniał… Muszę go teraz wypróbować :)

Odpowiedz
StickClose
Magdalena Cyganik
Magdalena Cyganik
7 lat temu

hej, ciekawy produkt.. zastanawiam się czy jest coś przed opalaniem by później na drugi dzień nie mieć wysypki coś typu potówki, zawsze wychodzi mi na brzuchu i tylko tam :( w tym roku już przez to przeszłam… Ale w tamtym roku to zdecydowanie też przesadziłam z słoncem na plecach i ramionach i nie mogłam znaleźć dobrego kremu… teraz już wiem w co się zaopatrzyć gdy znów lekko przegnę z opalaniem a na pewno tak będzie bo opalanie mojej skóry jest baardzo oporne.
Świetny blog :) Zostaję i zapraszam do siebie ! :) http://clavelena.blogspot.com/

Odpowiedz
StickClose
Katarzyna kobieceszufladki
Katarzyna kobieceszufladki
7 lat temu

Będę o nim pamiętać w kryzysowych sytuacjach:)

Odpowiedz
StickClose
katarina555
katarina555
7 lat temu

Nie mam tego kremiku lecz inne testuję z LIRENE.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Nie znam tego preparatu :) Ja mam balsam chłodząco-łagodzący po opalaniu Soraya :) Powiem szczerze, że tego lata jeszcze się nie spaliłam.

Odpowiedz
StickClose
Sonja
Sonja
7 lat temu

Ostatnio uwielbiam wszystkie kosmetyki Lirene dlatego bardzo zaciekawiłaś mnie tym produktem ;)

Odpowiedz
StickClose
alessa
alessa
7 lat temu

Muszę kupić, bo ostatnio spaliłam się na słoneczku!

Odpowiedz
StickClose

Popularne posty

  • 1

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 2

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam sprawdzony sposób!

  • 5

    Olivia Garden Finger Brush – najlepsza szczotka do włosów!

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Długie czy krótkie? 🤔💇‍♀️ Jeszcze d Długie czy krótkie? 🤔💇‍♀️

Jeszcze do niedawna zapuszczałam włosy i chciałam je wyhodować aż do talii. Szło mi całkiem nieźle, ale im były dłuższe, tym bardziej mnie wkurzały. Później zaczęły potwornie wypadać po Covidzie i któregoś dnia, niewiele myśląc poprosiłam Wojtka, aby obciął mi je maszynką. 🙈 I wiecie co? Po paru dniach poprosiłam, aby jeszcze je skrócił. 😅

W krótszych czuję się znacznie lepiej, lżej, a zarazem bardziej kobieco, elegancko i jakoś tak wyraźniej.🥰 Mam wrażenie, że bardziej do mnie pasują i są wygodniejsze. Pozbyłam się też przy okazji przesuszonych końców i włosy są w lepszej kondycji (od Izoteku zamiast przetłuszczania pojawia się niezłe,mocno plączące się siano🤣 i faktycznie, jakbym się postarała, to mogłabym myć włosy raz w tygodniu🙈). 

Chęć zapuszczania totalnie mi przeszła i jak otworzą salony fryzjerskie planuję wybrać się na bardziej profesjonalne cięcie, (choć teraz i tak ta linia jest równa, W. może zmieniać profesję🤣). Pewnie za jakiś czas znów zmienię zdanie, ale obecnie #teamkrotkie 😁 a do długich będę wzdychać z zachwytu oglądając Wasze zdjęcia, bo oczywiście u innych wciąż mi się podobają.🥰

#agatabieleckapl #blogerkaurodowa #everydaymakeuplook #nudemakeup #dailymakeuplook #dailyme #dailylook #agatabieleckapl #dziennymakijaż #krotkiewlosy #krótkiewłosy #shorthairstyle
#blogerkakosmetyczna  #lekkimakijaż #selfiegirl #skincareblogger #skincareblog #skincarefreak #rozswietlajacymakijaz #delikatnymakijaż #naturalmakeuplook #szczecinianka #szczecinianki
#włosing #wlosy #włosy #zdrowewlosy #zdrowewłosy #ciemnewlosy #makijazdzienny
Macanie kosmetyków w drogeriach - nic nie wkurza Macanie kosmetyków w drogeriach - nic nie wkurza mnie bardziej 😤

Na zdjęciu widzicie moje ostatnie zakupy. Na całą szafę pastelowych kredek tylko dwie nie były uszkodzone. Kurcze, dlaczego ludzie to robią? Po pierwsze, to niszczenie kosmetykow, po drugie jest to okrutnie niehigieniczne, a po trzecie, chyba nikt nie chce kupować czegoś używanego przez niewiadomo kogo i niewiadomo jak. 🙄

Głównym argumentem jest brak testerów, ale kurde, serio? Nawet te, które mają testery są wymiętolone. Poza tym w dzisiejszych czasach, w zalewie wpisów, filmów, naprawdę nie trzeba niszczyć kosmetyku, by sprawdzić jaki ma kolor. 
Jak idziemy na zakupy spożywcze, to nie otwieramy jogurtu, czy paczki ciastek, aby sprawdzić, czy nam posmakują. 

Właśnie dlatego bardzo rzadko robię zakupy w drogeriach stacjonarnych. Za każdym razem, gdy jestem na coś zdecydowana, nim pójdę do kasy muszę sprawdzić, czy aby na pewno ten produkt jest nowy i w większości przypadków okazuje się, że środek zawiera wymazane resztki. 😫 

A podczas promocji jest kosmos, nie zliczę ile razy zwracałam uwagę innym kobietom, by nie niszczyły i nie otwierały kosmetyków. Jak tylko widzę, że taka sytuacja ma miejsce, to zawsze reaguję. Bywa różnie 🙈 ale nie potrafię ugryźć się w język, jak ktoś np otwiera kolejno każdą maskarę, bo musi sprawdzić szczoteczkę. 😤🤦‍♀️

Co o tym myślcie? Jakie jest Wasze podejście do tematu?

Ps. Kredką @lovelykosmetyki już się zachwycałam i wiem, że niektóre z Was poszalały jej z zapasami. 😁 Podkład jest też bardzo fajny, opowiem Wam jutro o nim na stories. Kredek jeszcze nie testowałam. 😊

#kosmetykidomakijażu #kosmetyki #kosmetykidrogeryjne #lovelyCosmetics #pasteltropics #lovelyfullprecision #bielendavegeflumi #vegeflumi #bielenda #podkład #kredkadobrwi #nowości #nowość #flatlaypoland #beautyfeed #blogerkaurodowa #makeupstuff #makeupislove #makeuplover
#blogerkakosmetyczna #polskiekosmetyki #agatabieleckapl #flatlayinspiration #cosmeticslovers #kosmetykikolorowe #flatlaytoday #kosmetycznie #taniekosmetyki #zakupykosmetyczne #nowość #rossmannpolska
Moja walka o piękny uśmiech trwa.💪 Zęby NARE Moja walka o piękny uśmiech trwa.💪 Zęby NARESZCIE robią się proste. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem niebawem wszczepimy implant i na koniec roku będę mogła się cieszyć pełnym, ładnym uśmiechem. Już nie mogę się doczekać! Pewnie trochę czasu minie nim się z nim oswoję. 🙈 Jestem zafiksowana na tym temacie (po moich przebojach i chodzeniu 3 lata bez górnej dwójki też byście pewnie były 🤪) i dbam o zęby oraz higienę jamy ustnej najlepiej jak potrafię. Kieeeedyś w użyciu była tylko zwykła szczoteczka i pasta z drogerii - teraz full serwis! 😄  Od ponad miesiąca stosuję pasty ortodontyczne Ortho Salvia Dental, płyny do płukania ust tej samej marki, bezprzewodowy irygator zamieniłam na stacjonarny, a szczoteczkę na soniczną. W zmianie nawyków widzę same plusy, a tych produktów zamierzam się trzymać już do końca leczenia. 🙂 W najnowszym wpisie na blogu opisałam dokładnie czego używam. 😊 Serdecznie zapraszam! 🥰

Jestem ciekawa ile aparatek jest pośród Was? 🙂 Może macie jakieś rady dla dziewczyn na początku przygody z aparatem? Ja mam przede wszystkim jedną - znajdź dobrego lekarza, pytaj, gdy masz wątpliwości, a jak coś Ci nie pasuje - uciekaj i zmieniaj specjalistę jak najszybciej! A poza tym - zaprzyjaźnij się z irygatorem 😄 i woskiem ortodontycznym. Wszystko inne jest do przeżycia, serio❤️ a efekt końcowy jest najlepszą nagrodą! 😊

#aparatka
#aparatortodontyczny
#zdrowezęby #zdrowezeby #zdrowyusmiech #zdrowyuśmiech #orthosalviadental #higienajamyustnej
Ponoć kwiatki i kawa to już przeżytek na Instag Ponoć kwiatki i kawa to już przeżytek na Instagramie 😀 ale nic nie poradzę, że tak bardzo lubię jedne i drugie.🥰 Do tulipanów mam słabość, a kubki są moim małym uzależnieniem od dawna. Od kilku tygodni ten ze zdjęcia towarzyszy mi w codziennym piciu kawy - w innym nie smakuje tak dobrze! 🙈
(plis, powiedzcie, że macie tak samo - w czym innym pijecie kawę, herbatę, ziółka, to całkiem normalne, co nie? 😅) 

A odkąd nauczyłam się doceniać takie drobne rzeczy i skupiać na tym, by z każdego dnia wyciągnąć dla siebie coś fajnego, to żyje mi się jakoś tak... lepiej?🙃 Nawet w tak dziwnym, smutnym i przytłaczającym czasie jaki obecnie mamy. 

Jak jest u Was? Skupiacie się na pozytywach, czy raczej zawsze widzicie szklankę do połowy pustą? Co miłego Was spotkało w ostanim czasie? 💕

#spring2021 #springfeels #kubekkawy #kubek #coffeemakesmehappy #cupsinframe  #springdecor #lovespring #wiosna2021#kawazeswetra #kawazrana  #cups_are_love #najpierwkawa #coffeeandseasons #coffeestagram #darlingdays #agatabieleckapl #muglover #bokeh_addicts #bokeh_shotz #wiosnaidzie
#wiosnawdomu
#wiosnanadchodzi #kawka #drobneprzyjemnosci #celebrujchwile #blogerkaurodowa #małeradości #milegodnia #tkmaxxpolska
Od kilku dni testuję kosmetyki @solverxpoland - t Od kilku dni testuję kosmetyki @solverxpoland - to pierwsze moje spotkanie z marką, na tyle udane, że mogę podzielić się na gorąco pierwszymi wrażeniami.🌼

Moja cera jest obecnie bardzo wrażliwa i przesuszona izotretynoiną, więc wymaga specjalnej troski. Wybieram zatem kosmetyki o działaniu nawilżającym, łagodzącym i regenerującym. Kosmetyki Solverx Sensitive Skin przypadły mi do gustu w zasadzie od pierwszego użycia.🙃

Żel przede wszystkim nie powoduje ściągnięcia i nie sprawia, że zamieniam się w soczystego, swędzącego buraczka (a naprawdę o to obecnie nie trudno, wiele produktów delikatnych z nazwy mnie podrażnia🙈). W swym składzie posiada składniki łagodzące i nawilżające, a jednocześnie skutecznie oczyszcza twarz. Sprawdza mi się zarówno rano, jak i jeden z etapów wieczornej pielęgnacji (u mnie przed żelem zawsze jest olejek). 🌿

Więcej o żelu, toniku i kremie przeczytacie w najnowszym poście na blogu, a ja za jakiś czas wrócę do Was z pełną recenzją.💕
Jednak już teraz mogę napisać, że kosmetyki przypadną do gustu wrażliwcom. 😊

Dajcie znać, czy macie jakieś doświadczenia z kosmetykami Solverx. Ja cieszę się, że miałam okazję je odkryć. To polska marka, z dobrymi składami (w składzie znajdziemy m.in. kwas laktobionowy, pantenol, ekstrakt z krwawnika i lukrecji) i przyjaznymi dla portfela cenami. 👌

/współpraca/@solverxpoland #solverx #solverxpoland #solverxpolska #czystaskóra #naturalnysklad #naturalnydemakijaż #dbajoskore #dermokosmetyki #agatabieleckapl #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy#pielęgnacjatwarzy #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #blogurodowy #blogerkakosmetyczna
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Moje cele i plany na 2018 rok
  • NeoNail Base Extra Cover – nowy wymiar hybrydowego manicure
  • Najlepsze balsamy do ust – ratunek dla przesuszonych i spierzchniętych warg

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz