AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogmakijaż

Najczęstsze problemy z podkładem mineralnym – jak sobie z nimi radzić?

napisała AGU Styczeń 30, 2017
napisała AGU Styczeń 30, 2017
Powrót do stosowania podkładu mineralnego, to odpowiednia pora, aby rozprawić się z najczęściej występującymi trudnościami związanymi z jego aplikacją. Wiem, że wiele z Was ma problem z odpowiednim wykończeniem minerałów, ich trwałością, a także warzeniem się kosmetyku w ciągu dnia – jak sobie z tym radzić? Mam nadzieję, że dzisiejszy wpis  i moje podpowiedzi okażą się pomocne, zapraszam do dalszego czytania!

Podkładów mineralnych używam zamiennie z płynnymi. Obie formuły lubię i sprawdzają się u mnie jednakowo dobrze. Z minerałami obcuję od kilku lat i przez ten okres zdarzyło się kilkukrotnie, że efekt końcowy na skórze totalnie mnie nie zadowalał. Podkład potrafił wyglądać fatalnie, ale nie była to jego wina. Na to jak kosmetyk wygląda i utrzymuje się na skórze składa się bowiem kilka czynników i jeśli nie weźmiemy ich pod uwagę, to nasza mineralna przygoda faktycznie ma prawo się nie udać. Gdy jednak przeanalizujemy krok po kroku kolejne etapy makijażu i wyciągniemy wnioski, podkład mineralny może okazać się najlepszym przyjacielem naszej cery. Nie zrażajmy się więc po  kilku nieudanych aplikacjach i dajmy mu szansę. 
Poniżej przedstawiam Wam najczęściej występujące problemy związane z podkładem mineralnym – wszystkie przerobiłam na sobie. ;-) Rozwiązań szukałam metodą prób i błędów, korzystając z podpowiedzi innych koleżanek po fachu, a teraz dzielę się sprawdzonymi na sobie patentami. Być może nie odkrywam Ameryki, ale czasem najprostsze sposoby, są najlepsze, prawda? :-)


→ Podkład robi maskę na twarzy

Maska na twarzy spowodowana jest w większości przypadków za dużą ilością podkładu. Jeśli mamy do czynienia z takim problemem, pomóc może nakładanie cieniutkich warstw kosmetyku. Po nabraniu go na pędzel, strzepujemy nadmiar i pozwalamy aby proszek osadził się we włosiu. Następnie przechodzimy do rozcierania podkładu na skórze. Jeśli efekt wciąz nie jest zadowalający, pędzel zamieńmy na gąbeczkę. Aplikowanie minerałów na mokro pozwala uzyskać znacznie bardziej naturalny efekt, przy jednoczesnym zachowaniu krycia. Warto wypróbować Softie Annabelle Minerals, stworzone z myślą o sypkich formułach. Praca z nimi to czysta przyjemność. Dobrze sprawdza się też spryskanie na samym końcu makijażu wodą termalną lub mgiełką nawilżającą  – pomaga to bardziej scalić podkład ze skórą i niweluje efekt pudrowości oraz nadmiernego matu. 

→ Podkład warzy się, robi ciasto


Wiele dziewczyn skarży się, że podkład mineralny nieestetycznie zbiera się na twarzy, szczególnie w strefie T warzy się i funduje nam efekt ciasta. To dość powszechny problem, który wynika przede wszystkim z: aplikacji podkładu zbyt grubymi warstwami, nieodpowiedniej bazy lub niewłaściwie dopasowanej formuły do rodzaju cery. Bardzo ważne jest, aby krem pod minerały nie był zbyt bogaty i nie pozostawiał tłustego filmu na skórze. Wybierajmy nawilżające, ale takie, które ładnie się wchłaniają i nie są zbyt mokre, lepkie. Inaczej, siłą rzeczy ciastkowanie, czy rolowanie może się zdarzyć. Druga kwestia to sama aplikacja. Podkład mineralny nakładamy cieniutkimi warstwami. Zawsze. Lepiej cztery cienkie niż jedna gruba. Każdą warstwę dokładnie wcieramy w skórę. Robienie to na szybko i niedokładnie, z pewnością wpłynie na efekt końcowy, dlatego warto się przyłożyć. Jeśli to nie pomoże, być może przyczyną jest nieodpowiednia formuła podkładu. Kosmetyki mineralne z reguły są mocno napigmentowane, niezależnie od wykończenia. Możliwe więc, że Twoja skóra nie przepada za wersją kryjącą, ale polubi się z matującą, która również całkiem nieźle ukrywa niedoskonałości. Warto też pamiętać o tym, by rozcieranie podkładu rozpoczynać od linii żuchwy i kierować się do środka twarzy. Wtedy unikniemy osadzania się nadmiernej ilości kosmetyku w strefie T, a tym samym zminimalizujemy ryzyko jego zwarzenia się. 


→ Podkład podkreśla nierówną strukturę, rozszerzone pory, włoski lub suche skórki

Na wstępie musimy ustalić jedno – każdy podkład, niezależnie od formuły wygląda najładniej na zadbanej cerze. Dlatego punktem wyjścia powinna być właściwa pielęgnacja – regularne nawilżanie naprzemiennie ze złuszczaniem martwego naskórka. Wiemy jednak, że czasem cera się buntuje i nie sposób dojść z nią do ładu. Jak radzić sobie wtedy? Rozwiązań jest kilka. Możemy przed aplikacją zastosować primer glinkowy Annabelle Minerals, który wygładzi cerę i odpowiednio przygotuje ją do nałożenia podkładu. Zamiast primera egzamin zda także puder matujący tej samej marki. Warto również wypróbować zmianę pędzla na wilgotną gąbeczkę – wciskanie podkładu mineralnego w skórę za jej pomocą sprawi, że kosmetyk lepiej zamaskuje pory, scali się ze skórą, “położy” wszelkie włoski i suche skórki oraz zapewni nam bardziej gładki efekt końcowy.

► Nowości Annabelle Minerals: gąbeczki Softie, nowe odcienie korektorów, primer
► Nowe pudry Annabelle Minerals: matujący i rozświetlający 
► Metody i sposoby aplikacji minerałów

→ Podkład niedostatecznie kryje


Jeśli podkład mineralny ma dla Was niedostateczne krycie, nie dokładajcie pięciu kolejnych warstw, tylko sięgnijcie po korektor mineralny. Jest on bardziej napigmentowany i zapewnia doskonały kamuflaż. Gdy doskwierają Wam pojedyncze krostki, czy przebarwienia, najlepiej nanosić go punktowo za pomocą małego pędzelka. Niewielką ilość wklepujemy w skórę, delikatnie rozcierając granice i po sprawie. Jeżeli zaś macie do zakrycia większe obszary na twarzy, korektor możecie zmieszać z podkładem, w proporcji pół na pół i cienkimi warstwami budować odpowiednie krycie.

→ Podkład jest nietrwały, szybko się ściera

Tak jak wyżej, przyczyn może być kilka. Na początku dobrze spróbować z inną bazą. Być może nasz obecny krem jest zbyt treściwy i warstwa ochronna, którą pozostawia na skórze nie trzyma odpowiednio podkładu? Jeśli zamiana go na inny nie pomoże, cienka warstwa primera glinkowego lub pudru matującego Annabelle Minerals świetnie radzi sobie z wydłużeniem trwałości podkładu mineralnego. Oba kosmetyki można zastosować przed i/lub po aplikacji podkładu, w zależności od rodzaju naszej cery i stopnia jej przetłuszczania się. Warto przetestować różne kombinacje, przykładowo: primer-podkład lub podkład-puder, czy primer-podkład-puder. Jeśli macie inny, niemineralny puder fixujący, to także możecie śmiało z nim spróbować. Zostaje jeszcze opcja fixerów w sprayu, ale radziłabym ich nie nadużywać. Jak wiemy, typowe utrwalacze (np. Kryolan) mają składy dalekie od ideału, mogą obciążać i zapychać cerę, więc lepiej sięgać po nie w wyjątkowych okolicznościach.


→ Podkład robi plamy i smugi 


To chyba najrzadziej występujący problem, ale jednak się pojawia. Przyczyną w 99% jest zły krem. Najczęściej po prostu jest on za ciężki, za śliski, zbyt mokry i tłusty. Nie wchłania się do matu, gdy więc rozpoczynamy aplikację, proszek w styczności z nieodpowiednią bazą (lepką skórą) zbija się, czasem też roluje i staje się trudny do równomiernego rozłożenia. Tworzą się plamy, smugi i prześwity. Zmiana kosmetyku pielęgnacyjnego na inny w zasadzie zawsze rozwiązuje ten problem. Z minerałami nie wszystkie kremy chcą niestety współpracować i warto o tym pamiętać.

Z racji tego, że sama na co dzień sięgam po kosmetyki mineralne Annabelle Minerals, skupiłam się na asortymencie marki podsuwając Wam kilka ciekawych produktów z jej asortymentu m.in. primer, który sprawdza się u mnie świetnie. Wszelkie rozwiązania, o których dziś wspominam sprawdzą się także w przypadku problemów z podkładami mineralnymi innych producentów, np. Lily Lolo lub Pixie.



Koniecznie dajcie znać, czy używacie bądź używałyście kiedykolwiek podkładów mineralnych i czy miałyście z nimi jakieś problemy? Może pojawiły się trudności inne niż dziś wymienione? A może jesteście zwolenniczkami płynnych formuł? 

Annabelle Mineralskolorówkakosmetyki kolorowekosmetyki mineralneminerały
28 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Najczęstsze problemy z podkładem mineralnym – jak sobie z nimi radzić?

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

3 praktyczne kobiece gadżety z Rossmanna

następny post

Garść rozczarowań ostatnich tygodni

Zobacz także

Najlepsze balsamy do ust – ratunek dla przesuszonych...

Kwiecień 13, 2021

Z pamiętnika aparatki: test zestawu Ortho Salvia Dental,...

Kwiecień 8, 2021

Kwietniowe plany zakupowe, czyli co mi chodzi obecnie...

Kwiecień 2, 2021

kosmetyki Solverx – pierwsze wrażenia + moja przykładowa...

Marzec 31, 2021

Migawki: wiosenne kadry i małe zmiany w mieszkaniu

Marzec 24, 2021

Małymi krokami do celu – mój plan na...

Marzec 1, 2021

Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce – makijaż i...

Luty 26, 2021

Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący...

Luty 18, 2021

Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

Luty 16, 2021

MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

Luty 11, 2021
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
28 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Ewelina K
Ewelina K
4 lat temu

Ja właściwie problemów z minerałami nigdy nie miałam:) Poza dobraniem koloru;)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Ewelina K

No to nic tylko się cieszyć. :-)

Odpowiedz
Paulina Weiher
Paulina Weiher
4 lat temu

Uwielbiam podkłady mineralne, lubię je dużo bardziej, niż płynne. Nakładam ich niewiele, dzięki czemu efekt jest bardzo naturalny :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Paulina Weiher

I to jest fajne w minerałach, że potrafią wyglądać super naturalnie, a przy tym pięknie kryją. :-)

Odpowiedz
Monika St
Monika St
4 lat temu

Ja posiadam i bardzo lubię je używać. Miałam tylko na początku malutki problem, ale to z względu na to że za dużo podkładu nakładałam na raz. Teraz wiem że mniej znaczy lepiej ;)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Monika St

Dokładnie, w przypadku minerałków ta reguła sprawdza się najlepiej. :-)

Odpowiedz
Magdalena Musińska
Magdalena Musińska
4 lat temu

czasami używam podkładu mineralnego Annabelle Minerals i faktycznie niezbyt estetycznie wygląda w trefie nosa, ale to dlatego, że zazwyczaj nakładam go szybko i niezbyt starannie :P jak mam więcej czasu i robię to z głową to podkład ładnie wygląda nawet cały dzień, a to duży wyczyn przy mojej suchej skórze :-)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Magdalena Musińska

Czyli po prostu musisz się bardziej przyłożyć. :-)

Odpowiedz
Aga Łamaga
Aga Łamaga
4 lat temu

O to, to! Z nieba mi spadłaś z tym postem. Zakupiłam minerałki i średnio sobie z nimi radzę ale właśnie przeczytałam o kilku błędach, które popełniam. Dzięki!

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Aga Łamaga

Cieszę się i polecam na przyszłość! ;-)

Odpowiedz
Iwona - kwiatlawendy.pl
Iwona - kwiatlawendy.pl
4 lat temu

Przy mojej mieszanej cerze pod minerały stosuje puder bambusowy wymieszany z mikrosferami silikonowymi i krzemionka. To moja baza, która sprawia,że skóra mniej się świeci a podklad dłużej trzyma.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Iwona - kwiatlawendy.pl

O proszę, brzmi ciekawie, fajnie, że się sprawdza!

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu
Reply to  Iwona - kwiatlawendy.pl

A gdzie kupiłaś takie cuda? Puder bambusowy mam, z tym, że używając używam go na minerały,a te dwa kolejne składniki nie znam. Do tej pory używałam minerały na gołą twarz, po 8h pracy wracałam do domu z plamami na twarzy i wielkim świeceniem. Blog rewelacyjny i porady świetne :)

Odpowiedz
Po prostu Kasia
Po prostu Kasia
4 lat temu

Bardzo lubię takie produkty. Jedyną wadą używania takiego typu produktów jest fakt, że jestem osypana cała produktem.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Po prostu Kasia

Jak dobrze otrzepiesz nadmiar produktu, to powinno być lepiej. :-)

Odpowiedz
Małgosia
Małgosia
4 lat temu

Polecam Bioderme Pore refiner jako bazę pod minerały ?
Jak zwykle rzetelny i konkretny wpis, lubię tu zaglądać ? Pozdrawiam

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Małgosia

Małgosiu, dziękuję. :-)

Odpowiedz
Martiii S.
Martiii S.
4 lat temu

Mam jeden z Loreal i nawet nie wiem czy do końca go można nazwać mineralnym podkładem ale stosuję go tylko wtedy kiedy muszę ekspresowo 'coś' nałożyć na twarz w 5sek :D Jestem daleko w tyle jeśli chodzi o minerały, a szkoda bo wydaje się być to przyjemny temat . Musiałabym się przełamać i spróbować innych firm i przetestować u siebie . I kto wie może zamienię płynny podkład na mineralny ;)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Martiii S.

Oj nie, ten z L'Oreal obok prawdziwych minerałów nawet nie stał. :-) Polecam wypróbować na przykład Annabelle Minerals. Myślę, że będziesz zadowolona! :-)

Odpowiedz
Madziak k
Madziak k
4 lat temu

Szkoda, że ten post nie powstał wcześniej, jak chodziłam z okazałym ciachem na twarzy :D a tak poważnie- myślę, że opisałaś wszystko rzeczowo, jasno i klarownie, brawo! Jestem pewna, że Twoje rady przydadzą się wielu osobom :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Madziak k

Madziak, cieszę się, starałam się zawrzeć wszystkie istotne informacje. :-)

Odpowiedz
Paulina
Paulina
4 lat temu

Świetnie wszystko opisane, właśnie zbieram się do kupna pierwszego minerału i przynajmniej wiem czego nie robić haha :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Paulina

Oby podkład mineralny już przy pierwszej aplikacji wyglądał u Ciebie nieskazitelnie. :-)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Dodałbym jeszcze ze ważny jest kierunek nakładania podkładu. Czasami kilka ruchów w odpowiednim kierunku potrafi zminimalizować widoczność porów:)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

W punkcie o warzeniu się jest wzmianka o kierunku nakładania. ;-)

Odpowiedz
AutreMe
AutreMe
4 lat temu

Jeszcze nie miałam do czynienia z minerałami. Nie wiedzieć czemu sądziłam, że słabo kryją.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  AutreMe

Kochana, to faktycznie błędne przekonanie, bo kryją naprawdę dobrze. :-)

Odpowiedz
CytrynkowePazurki
CytrynkowePazurki
4 lat temu

bardzo polubilam sie z podkladem annabelle :)

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 2

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam sprawdzony sposób!

  • 5

    Olivia Garden Finger Brush – najlepsza szczotka do włosów!

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Długie czy krótkie? 🤔💇‍♀️ Jeszcze d Długie czy krótkie? 🤔💇‍♀️

Jeszcze do niedawna zapuszczałam włosy i chciałam je wyhodować aż do talii. Szło mi całkiem nieźle, ale im były dłuższe, tym bardziej mnie wkurzały. Później zaczęły potwornie wypadać po Covidzie i któregoś dnia, niewiele myśląc poprosiłam Wojtka, aby obciął mi je maszynką. 🙈 I wiecie co? Po paru dniach poprosiłam, aby jeszcze je skrócił. 😅

W krótszych czuję się znacznie lepiej, lżej, a zarazem bardziej kobieco, elegancko i jakoś tak wyraźniej.🥰 Mam wrażenie, że bardziej do mnie pasują i są wygodniejsze. Pozbyłam się też przy okazji przesuszonych końców i włosy są w lepszej kondycji (od Izoteku zamiast przetłuszczania pojawia się niezłe,mocno plączące się siano🤣 i faktycznie, jakbym się postarała, to mogłabym myć włosy raz w tygodniu🙈). 

Chęć zapuszczania totalnie mi przeszła i jak otworzą salony fryzjerskie planuję wybrać się na bardziej profesjonalne cięcie, (choć teraz i tak ta linia jest równa, W. może zmieniać profesję🤣). Pewnie za jakiś czas znów zmienię zdanie, ale obecnie #teamkrotkie 😁 a do długich będę wzdychać z zachwytu oglądając Wasze zdjęcia, bo oczywiście u innych wciąż mi się podobają.🥰

#agatabieleckapl #blogerkaurodowa #everydaymakeuplook #nudemakeup #dailymakeuplook #dailyme #dailylook #agatabieleckapl #dziennymakijaż #krotkiewlosy #krótkiewłosy #shorthairstyle
#blogerkakosmetyczna  #lekkimakijaż #selfiegirl #skincareblogger #skincareblog #skincarefreak #rozswietlajacymakijaz #delikatnymakijaż #naturalmakeuplook #szczecinianka #szczecinianki
#włosing #wlosy #włosy #zdrowewlosy #zdrowewłosy #ciemnewlosy #makijazdzienny
Macanie kosmetyków w drogeriach - nic nie wkurza Macanie kosmetyków w drogeriach - nic nie wkurza mnie bardziej 😤

Na zdjęciu widzicie moje ostatnie zakupy. Na całą szafę pastelowych kredek tylko dwie nie były uszkodzone. Kurcze, dlaczego ludzie to robią? Po pierwsze, to niszczenie kosmetykow, po drugie jest to okrutnie niehigieniczne, a po trzecie, chyba nikt nie chce kupować czegoś używanego przez niewiadomo kogo i niewiadomo jak. 🙄

Głównym argumentem jest brak testerów, ale kurde, serio? Nawet te, które mają testery są wymiętolone. Poza tym w dzisiejszych czasach, w zalewie wpisów, filmów, naprawdę nie trzeba niszczyć kosmetyku, by sprawdzić jaki ma kolor. 
Jak idziemy na zakupy spożywcze, to nie otwieramy jogurtu, czy paczki ciastek, aby sprawdzić, czy nam posmakują. 

Właśnie dlatego bardzo rzadko robię zakupy w drogeriach stacjonarnych. Za każdym razem, gdy jestem na coś zdecydowana, nim pójdę do kasy muszę sprawdzić, czy aby na pewno ten produkt jest nowy i w większości przypadków okazuje się, że środek zawiera wymazane resztki. 😫 

A podczas promocji jest kosmos, nie zliczę ile razy zwracałam uwagę innym kobietom, by nie niszczyły i nie otwierały kosmetyków. Jak tylko widzę, że taka sytuacja ma miejsce, to zawsze reaguję. Bywa różnie 🙈 ale nie potrafię ugryźć się w język, jak ktoś np otwiera kolejno każdą maskarę, bo musi sprawdzić szczoteczkę. 😤🤦‍♀️

Co o tym myślcie? Jakie jest Wasze podejście do tematu?

Ps. Kredką @lovelykosmetyki już się zachwycałam i wiem, że niektóre z Was poszalały jej z zapasami. 😁 Podkład jest też bardzo fajny, opowiem Wam jutro o nim na stories. Kredek jeszcze nie testowałam. 😊

#kosmetykidomakijażu #kosmetyki #kosmetykidrogeryjne #lovelyCosmetics #pasteltropics #lovelyfullprecision #bielendavegeflumi #vegeflumi #bielenda #podkład #kredkadobrwi #nowości #nowość #flatlaypoland #beautyfeed #blogerkaurodowa #makeupstuff #makeupislove #makeuplover
#blogerkakosmetyczna #polskiekosmetyki #agatabieleckapl #flatlayinspiration #cosmeticslovers #kosmetykikolorowe #flatlaytoday #kosmetycznie #taniekosmetyki #zakupykosmetyczne #nowość #rossmannpolska
Moja walka o piękny uśmiech trwa.💪 Zęby NARE Moja walka o piękny uśmiech trwa.💪 Zęby NARESZCIE robią się proste. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem niebawem wszczepimy implant i na koniec roku będę mogła się cieszyć pełnym, ładnym uśmiechem. Już nie mogę się doczekać! Pewnie trochę czasu minie nim się z nim oswoję. 🙈 Jestem zafiksowana na tym temacie (po moich przebojach i chodzeniu 3 lata bez górnej dwójki też byście pewnie były 🤪) i dbam o zęby oraz higienę jamy ustnej najlepiej jak potrafię. Kieeeedyś w użyciu była tylko zwykła szczoteczka i pasta z drogerii - teraz full serwis! 😄  Od ponad miesiąca stosuję pasty ortodontyczne Ortho Salvia Dental, płyny do płukania ust tej samej marki, bezprzewodowy irygator zamieniłam na stacjonarny, a szczoteczkę na soniczną. W zmianie nawyków widzę same plusy, a tych produktów zamierzam się trzymać już do końca leczenia. 🙂 W najnowszym wpisie na blogu opisałam dokładnie czego używam. 😊 Serdecznie zapraszam! 🥰

Jestem ciekawa ile aparatek jest pośród Was? 🙂 Może macie jakieś rady dla dziewczyn na początku przygody z aparatem? Ja mam przede wszystkim jedną - znajdź dobrego lekarza, pytaj, gdy masz wątpliwości, a jak coś Ci nie pasuje - uciekaj i zmieniaj specjalistę jak najszybciej! A poza tym - zaprzyjaźnij się z irygatorem 😄 i woskiem ortodontycznym. Wszystko inne jest do przeżycia, serio❤️ a efekt końcowy jest najlepszą nagrodą! 😊

#aparatka
#aparatortodontyczny
#zdrowezęby #zdrowezeby #zdrowyusmiech #zdrowyuśmiech #orthosalviadental #higienajamyustnej
Ponoć kwiatki i kawa to już przeżytek na Instag Ponoć kwiatki i kawa to już przeżytek na Instagramie 😀 ale nic nie poradzę, że tak bardzo lubię jedne i drugie.🥰 Do tulipanów mam słabość, a kubki są moim małym uzależnieniem od dawna. Od kilku tygodni ten ze zdjęcia towarzyszy mi w codziennym piciu kawy - w innym nie smakuje tak dobrze! 🙈
(plis, powiedzcie, że macie tak samo - w czym innym pijecie kawę, herbatę, ziółka, to całkiem normalne, co nie? 😅) 

A odkąd nauczyłam się doceniać takie drobne rzeczy i skupiać na tym, by z każdego dnia wyciągnąć dla siebie coś fajnego, to żyje mi się jakoś tak... lepiej?🙃 Nawet w tak dziwnym, smutnym i przytłaczającym czasie jaki obecnie mamy. 

Jak jest u Was? Skupiacie się na pozytywach, czy raczej zawsze widzicie szklankę do połowy pustą? Co miłego Was spotkało w ostanim czasie? 💕

#spring2021 #springfeels #kubekkawy #kubek #coffeemakesmehappy #cupsinframe  #springdecor #lovespring #wiosna2021#kawazeswetra #kawazrana  #cups_are_love #najpierwkawa #coffeeandseasons #coffeestagram #darlingdays #agatabieleckapl #muglover #bokeh_addicts #bokeh_shotz #wiosnaidzie
#wiosnawdomu
#wiosnanadchodzi #kawka #drobneprzyjemnosci #celebrujchwile #blogerkaurodowa #małeradości #milegodnia #tkmaxxpolska
Od kilku dni testuję kosmetyki @solverxpoland - t Od kilku dni testuję kosmetyki @solverxpoland - to pierwsze moje spotkanie z marką, na tyle udane, że mogę podzielić się na gorąco pierwszymi wrażeniami.🌼

Moja cera jest obecnie bardzo wrażliwa i przesuszona izotretynoiną, więc wymaga specjalnej troski. Wybieram zatem kosmetyki o działaniu nawilżającym, łagodzącym i regenerującym. Kosmetyki Solverx Sensitive Skin przypadły mi do gustu w zasadzie od pierwszego użycia.🙃

Żel przede wszystkim nie powoduje ściągnięcia i nie sprawia, że zamieniam się w soczystego, swędzącego buraczka (a naprawdę o to obecnie nie trudno, wiele produktów delikatnych z nazwy mnie podrażnia🙈). W swym składzie posiada składniki łagodzące i nawilżające, a jednocześnie skutecznie oczyszcza twarz. Sprawdza mi się zarówno rano, jak i jeden z etapów wieczornej pielęgnacji (u mnie przed żelem zawsze jest olejek). 🌿

Więcej o żelu, toniku i kremie przeczytacie w najnowszym poście na blogu, a ja za jakiś czas wrócę do Was z pełną recenzją.💕
Jednak już teraz mogę napisać, że kosmetyki przypadną do gustu wrażliwcom. 😊

Dajcie znać, czy macie jakieś doświadczenia z kosmetykami Solverx. Ja cieszę się, że miałam okazję je odkryć. To polska marka, z dobrymi składami (w składzie znajdziemy m.in. kwas laktobionowy, pantenol, ekstrakt z krwawnika i lukrecji) i przyjaznymi dla portfela cenami. 👌

/współpraca/@solverxpoland #solverx #solverxpoland #solverxpolska #czystaskóra #naturalnysklad #naturalnydemakijaż #dbajoskore #dermokosmetyki #agatabieleckapl #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy#pielęgnacjatwarzy #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #blogurodowy #blogerkakosmetyczna
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem pod oczy
  • Tanie i dobre kosmetyki do makijażu
  • Najlepsze balsamy do ust – ratunek dla przesuszonych i spierzchniętych warg

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz