AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogpielęgnacjapielęgnacja ciała

Przygotowania do lata z BodyBoom | #bikinibodyboom

napisała AGU Kwiecień 6, 2016
napisała AGU Kwiecień 6, 2016
Gdybym musiała ograniczyć ilość posiadanych kosmetyków pielęgnacyjnych w łazience, z pewnością nie zrezygnowałabym z peelingu. Regularne złuszczanie i odpowiednie nawilżanie, to dla mnie podstawa zdrowej, zadbanej skóry. Tak jak pisałam już w ulubieńcach – przetestowałam całkiem niezłą ilość zdzieraków słabszych i mocniejszych, ale wciąż moim faworytem pozostaje peeling kawowy. Przynosi on najbardziej widoczne efekty, w najkrótszym czasie, ale w natłoku codziennych obowiązków, coraz częściej rezygnowałam z domowej mikstury. Teraz nie muszę, bo mam gotowy peeling kawowy BodyBoom. Pewnie znacie go doskonale, bo od dłuższego czasu podbija sieć  – mnie także kupił od pierwszego użycia. Dziś opowiem Wam o nim więcej, a na końcu wpisu czeka na Was również konkurs, więc zapraszam do dalszego czytania!

Lato coraz bliżej. Warto więc pomyśleć o skutecznej pielęgnacji, zanim odsłonimy większy kawałek ciała. Niezależnie od rozmiaru, nie możemy zapominać, że w letnich szortach, czy sukienkach, najbardziej apetycznie, wygląda gładka, nawilżona i ujędrniona skóra. Oczywiście same kosmetyki nie sprawią, że nasze uda wysmuklą się o dwa rozmiary i zniknie z nich cały cellulit, ale odpowiednie zabiegi, takie właśnie jak regularny masaż, czy peeling, znacząco poprawią wygląd naszego ciała. Działam więc wieloetapowo, a w przygotowaniach do lata pomagają mi peelingi BodyBoom, które marka przesłała mi do wypróbowania.
BodyBoom, jest chyba najbardziej popularnym i rozchwytywanym peelingiem w sieci. I wcale mnie to nie dziwi – urocze opakowanie mieści 200g cudownie pachnącego, gotowego do użycia kosmetyku, który faktycznie działa i przynosi widoczne efekty już po pierwszej aplikacji. Moim faworytem jest kokos, który pachnie tak wspaniale, że aż chce się go zjeść, ale wersja truskawkowa oraz grejpfrutowa, również są niezwykle apetyczne. Istnieje też wariant Original, pachnący kawą z domieszką czekolady. Jednym słowem, to bezkaloryczne słodkości, których nie musimy sobie żałować! ;-)

Peeling z powodzeniem używam na całe ciało, najbardziej skupiając się na newralgicznych jego punktach, czyli udach i pośladkach. Wykonuję dokładny masaż i tuż po nim cieszę się skórą niesamowicie gładką, przyjemną w dotyku, sprężystą oraz nawilżoną. Drobiny kawy w połączeniu z brązowym cukrem i solą jeziorową, rozprawiają się z martwym naskórkiem w tempie ekspresowym, a zawarte w składzie olejki; makadamia, arganowy i migdałowy, odpowiadają za odżywienie skóry. Balsam po kąpieli jest już zbędny. Jeżeli chodzi o ujędrnienie, aby zobaczyć widoczne efekty, potrzebna jest cierpliwość i regularność. Ja stosując peeling od jakiegoś miesiąca, w połączeniu z ćwiczeniami, widzę sporą różnicę na plus. .
Kolejną zaletą peelingu jest bez wątpienia fakt, że nie musimy go specjalnie przygotowywać do aplikacji. Jest gotowy do użycia – wyciągamy odpowiednią ilość z opakowania (pomocna jest tu specjalnie dołączona łyżeczka) i wmasowujemy w zwilżone wodą ciało. Konsystencja kosmetyku jest dość wilgotna i zbita, dzięki czemu dobrze przyczepia się on do skóry i tylko w niewielkiej ilości ląduje na dnie prysznica. Zauważyłam też, że peeling BodyBoom znacznie mniej brudzi wszystko wokół i łatwiej go zmyć, niż kawowy samorobiony. (każdy, kto przygotowywał go kiedyś własnoręcznie, wie jak wygląda łazienka tuż po :D). Jedno opakowanie wystarcza na około 20 użyć.

Co jeszcze wyróżnia peeling BodyBoom na tle innych kosmetyków tego typu? Przede wszystkim rodzaj kawy – robusta, znajdująca się w składzie, posiada dwukrotnie większą zawartość kofeiny od tradycyjnej arabiki, którą zazwyczaj wykorzystywana jest do przygotowania kosmetyków złuszczających. 

Początkowo obawiałam się, że samo opakowanie nie będzie dość praktyczne, ale poza tym, że łatwo je wybrudzić, jest całkiem łatwe w zastosowaniu – dobrze otwiera się i zamyka, a przy tym cieszy oko. Same przyznajcie, że aż chce się po nie sięgać. :-)

Podsumowując, polecam gorąco wszystkim dziewczynom, które kochają kawowe peelingi, lubią gotowe rozwiązania, cenią swój czas a od kosmetyków oczekują szybkich efektów. Jestem pewna, że BodyBoom skradnie również Wasze serca. :-)

Na koniec jeszcze dwie niespodzianki! 

Po pierwsze, mam dla Was kod rabatowy -20%, który obowiązuje na wszystkie produkty i zestawy w sklepie BodyBoom. Wystarczy, że przy składaniu zamówienia wpiszecie “agubodyboom”. Kod obowiązuje do 10 kwietnia 2016.
Po drugie, dla trzech czytelniczek mam zestawy składające się z piżamki Love oraz peelingu w wersji Original. Wszystko co musicie zrobić, to w komentarzu pod postem zostawić swojego maila oraz odpowiedzieć na pytanie dlaczego chcecie przetestować peeling BodyBoom. :) Na wasze odpowiedzi czekam do 13.04.2016. Maksymalnie trzy dni później ogłoszę zwycięzców w tym poście. Powodzenia!
PEELINGI I PIŻAMKI WĘDRUJĄ DO:
magdalena.golinska@ 
asiapliszkaa@

oliwia.derkacz@

Gratuluję dziewczyny! Skrobnijcie do mnie maila na adres: kontakt.agublog@gmail.com 
Czekam do czwartku wieczorem. :-)

BodyBoomciało
201 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Przygotowania do lata z BodyBoom | #bikinibodyboom

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

Ulubieńcy marca

następny post

Pielęgnacja włosów: kosmetyki do których stale wracam – top 5

Zobacz także

Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce

Luty 26, 2021

Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

Luty 16, 2021

MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

Luty 11, 2021

Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do...

Luty 4, 2021

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021

Olej CBD – czy warto? jak się u...

Styczeń 14, 2021

Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu...

Styczeń 12, 2021

Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

Grudzień 16, 2020

Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20%...

Listopad 27, 2020

Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam...

Listopad 23, 2020
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
201 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
SZKIC KOBIECOŚCI
SZKIC KOBIECOŚCI
4 lat temu

Muszę te peelingi w końcu kupić. Podobają mi się. I to bardzo <3

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu
Reply to  SZKIC KOBIECOŚCI

Taki wspaniały zestaw pozwoli mi w końcu zmotywować się, by znaleźć w tygodniu czas na swój własny SpaDay ! Marzy mi się doprowadzić stan swojej skóry do perfekcji, by latem z dumą pokazać ciało (nie tylko swojemu mężczyźnie ) :) wolskanatalia@gmail.com

Odpowiedz
Iwona Zych
Iwona Zych
4 lat temu

Dlaczego ja?? … Hmmm bardzo lubię peelingi a wręcz kocham i cały czas coś testuję chyba szukam ideału który zostanie ze mną na dłużej więc z największą przyjemnością przygarne to cudo i będę mogła sama przekonać się czy zostanie ze mną na zawsze i może pomoże zwalczyć rozstępy po ciąży bo już tracę nadzieję na to :-) Zluszczanie martwego naskórka jest ważne dla pięknej i zdrowej skóry.
E-mail iwonka91oli@poczta.Onet.pl

Odpowiedz
Karolina Natalia Gutowska
Karolina Natalia Gutowska
4 lat temu

Chciałabym przetestować peeling body boom, ponieważ w zasadzie nigdy nie używałam tego typu kosmetyków, chce wprowadzić coś nowego w swojej pielęgnacji i myślę że to będzie dobrym krokiem ;) pozdrawiam ;)
Gutosia.kg@gmail.com

Odpowiedz
Unknown
Unknown
4 lat temu

Bardzo chciałabym przetestować peeling bodyboom dlatego że dotąd nie trafiłam na peeling idealny. albo ma zbyt mało drobinek, albo za slabe dzialanie a na koniec uczulacze… Ciężko radzić sobie w takich warunkach. Po peeling kawowy samorobke nie sięgam z opisu przedstawionego powyżej – apogeum aby które domyc po wieczornym rytuale graniczy z cudem. czyżby to był wybawiciel? :)
sandradylik@gmail.com

Odpowiedz
Unknown
Unknown
4 lat temu

Bardzo chciałabym przetestować peeling bodyboom dlatego że dotąd nie trafiłam na peeling idealny. albo ma zbyt mało drobinek, albo za slabe dzialanie a na koniec uczulacze… Ciężko radzić sobie w takich warunkach. Po peeling kawowy samorobke nie sięgam z opisu przedstawionego powyżej – apogeum aby które domyc po wieczornym rytuale graniczy z cudem. czyżby to był wybawiciel? :)
sandradylik@gmail.com

Odpowiedz
Monia P
Monia P
4 lat temu

Wciąż szukam idelanego peelingu, który mogłabym od razu użyć, bo przygotowanie własnego peelingu zajmuje trochę czasu, a brak czasu i lekkie lenistwo nie pozwala mi na jego przyrządzenie. Poza tym, jestem fanką wszelkich słodkich pizamek i chętnie przygarnęłabym nową ;-).
Email pietrzak.m28@wp.pl

Odpowiedz
Karolina Pawlak
Karolina Pawlak
4 lat temu

karolinapawlak82@gmail.com
Dlaczego chciałabym przetestować body boom? W sierpniu będę panna młoda jak każda z nas wie myślimy o tym dniu od czasu bycia małymi księżniczki, chcemy być najpiękniejsze bo wzrok wszystkich będzie skierowany w nasza stronę. Stąd moje wszelkie staranie ćwiczę intensywnie aby wyglądać dobrze a do tego obowiazkowo odpowiednią pielęgnacja przede wszystkim nawilzenie i ujędrnianie skóry przede wszystkim ramion które są widoczne no i wiadomo brzuch uda i pośladki to zawsze problematyczne miejsca. Peeling kawowy body boom marzy mi się do tych pielęgnacyjnych rytuałów dla mojej duszy i ciała! ��

Odpowiedz
Hushaaabye
Hushaaabye
4 lat temu

Dlaczego? Bo peeling to zdecydowanie moja ukochana czynność pielęgnacyjna – szybka, relaksująca i przede wszystkim niezwykle odprezajaca :)
jsobczyk-16@wp.pl :)

Odpowiedz
Tatiana Pożoga
Tatiana Pożoga
4 lat temu

Jestem kobietą, więc na pierwszy rzut oka widzę piękne, choć skromne opakowanie :)ale to nie dlatego chciałabym przetestować ten peeling. Używam ich raz na tydzień, ale peelingi z tej firmy są dla mnie nowością, nie używałam ich, choć już ich widziałam. Podejrzewam, że naprawdę działają i zyskam dużo czasu, aby nie przygotowywać ich osobiście w domu, bo jednak pod tym względem jestem leniuszkiem :)Chciałabym ich spróbować, bo kuszą mnie również zapachy, szczególnie kokos, bo uwielbiam słodkie i tropikalne zapachy :)
Mój e-mail: tatiana_18@o2.pl

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Chciałabym przetestować ten produkt, bo bardzo lubię peelingi, ale mam duży problem ze znalezieniem takiego naprawdę idealnego dla siebie.
Mój email: memesik88(at)wp.pl

Odpowiedz
Shoko S
Shoko S
4 lat temu

madzasta0801@o2.pl
Dlaczego chciałbym przetestować peelingi BodyBoom? Hmm…Uwielbiam zapach kawy pod każdą postacią. Nie jest ważne czy jest to krem, czy kawa czy peeling kawowy. Ostatnio stał się moim ulubieńcem bez którego nie mogłabym już się obejść i nie wiem jak kiedyś mogłam tego nie lubić;)
O tych peelingach jest bardzo głośno i wszyscy go chwalą dlatego też chciałabym sprawdzić czy i dla mnie byłby idealny;) W dodatku te zapachy BodyBoom są mega kuszące.:P

Odpowiedz
Teresa Nowak
Teresa Nowak
4 lat temu

Po przeczytaniu tego postu odpowiedź na pytanie jest łatwa. Napisałaś tak fajnie że czytając post niemal czułam aromat tych kosmetyków, wyobrażałam sobie konsystencje i to jak dbają o moją skórę. Bardzo lubię peelingi za efekt jaki dają: niesamowicie gładka, promienna skóra, miękka i delikatna w dotyku. Lubię kosmetyki które pachną bo wtedy kąpiel czy prysznic zamieniają się w domowe SPA. Chciałabym wypróbować te peelingi by na wiosnę odsłonić jędrne, zadbane i gładkie ciało. Jestem pewna że peelingi BodyBoom pomogą mi w tym :) teresanowak59@gmail.com

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Uwielbiam peelingi jednak stosuję je rzadko, dlatego że nie znalazłam do tej pory tego idealnego, który choć w części przypominałby mi peeling z rossmana, którego używałam będąc w Niemczech. Miał w składzie prawdopodobnie olej, przez to peeling był tłusty i zostawiał skórę odżywioną, bardzo gładką, miękką i nawilżoną.
O BabbyBoom słyszałam i czytałam wielokrotnie, jednak niestety jest to peeling na kieszeń bezrobotnego studenta.

Pozdrawiam!
estarukiewicz@tlen.pl

Odpowiedz
Emilia Bartusiak
Emilia Bartusiak
4 lat temu

Dlaczego ja? Bo kocham testować pachnące nowości ❤️ A peeling bodyboom urzekł Mnie od kiedy zobaczyłam jego opakowanie ❤️ Jeśli nie wygram to i tak pewnie go zakupię ☺️☺️

Odpowiedz
bibaba
bibaba
4 lat temu

agnieszka@bibaba.pl
Miałam miniaturkę tego peelingu w wersji Cynamon z jednego beauty boxa i jestem nim oczarowana. Pragnę więcej! :)

Odpowiedz
Monetka M
Monetka M
4 lat temu

Może zacznę od tego, że Body Boom pokochałam od pierwszego użycia – chociaż zawsze myślałam, że nie może być czegoś lepszego od domowego peelingu. A jednak. Ale dlaczego powinnam przetestować Body Boom w wersji Orginal?Body Boom przede wszystkim pomoże mi w ograniczeniu czasu, którego niestety ciągle mi brakuje. Zdecydowanie doba w moim przypadku powinna trwać 72 godziny, aby znaleźć czas na dogłębną pielęgnację mojej skóry. Problematycznej, pod każdym względem. Bo to nie chodzi tylko o cerę, również o nogi, uda, pośladki…Dlaczego? Bo wiem, bo to jest problem wrastających włosków i dzięki peelingowi z kawy w naprawdę dużym stopniu mogę ograniczyć… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Miss_Mika_B
Miss_Mika_B
4 lat temu

Z ogromną przyjemnością przetestowałabym ten peeling. Jestem osobą, która raczej nie sięga po tego typu specyfiki, pomimo takiej potrzeby. Chętnie w końcu po latach chciałabym móc zacząć dbać o swoje ciało. Do tej pory odsłaniałam je raczej tylko w miejscach gdzie nie ma zbyt dużej ilości osób. Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się to zmienić ?
e-mail: mblonska@onet.pl

Odpowiedz
Daria Świerczyńska
Daria Świerczyńska
4 lat temu

Bardzo chętnie przetestowałabym ten peeling, ponieważ mam bardzo wrażliwą skórę, którą łatwo uszkodzić i zwykłe peelingi zamiast pomóc- pogarszają sytuację. Nie mam czasu na samodzielne wykonywanie tego domowego z kawy (a on jako jedyny współgrał z moim ciałem)- takie uroki pisania pracy licencjackiej. :) Ponadto uwielbiam i kawę i kokos, marzę, by wąchać to zestawienie przy rannym prysznicu, rześka pobudka gwarantowana! <3 Mój adres e-mail: dariaswierczynska.4@gmail.com

Odpowiedz
BERY
BERY
4 lat temu

Kuszą mnie już tak długo, a co mnie długo kusi musi w moje łapska testowincze trafic :D
Musi pomóc mi w tym aby moje brazylijskie poślady, były jeszcze bardziej kuszące na lato!

e mail: claaudiiia@gmail.com

Odpowiedz
Amoi blog
Amoi blog
4 lat temu

Bardzo chętnie przetestowałabym peeling ponieważ od dawna chcę go wypróbować. Wiele już czytałam o peelingach kawowych i myślę, że to może być strzał w 10 w mojej pielęgnacji ciała szczególnie, że dodatkowo wykonuje w domu przysiady, aby pozbyć się celulitu. W czerwcu wyjeższam na tydzień nad morze wiec byłaby to dla mnie idealna opcja, żeby uczynić ciało piękniejszym :)
Dodatkowo kocham kawę i jej zapach!

Email: kikiga3613@gmail.com

Odpowiedz
Joanna W.
Joanna W.
4 lat temu

jowr@wp.pl
Dlaczego ja? Bo chciałabym zobaczyć co takiego jest w tym peelingu, że płaci się tyle kasy za trzy tygodnie używania.

Odpowiedz
Aga Łamaga
Aga Łamaga
4 lat temu

Z miłą chęcią bym przetestowała, bo jest boom na ten piling, bo jest boom na wypielęgnowane body, dlatego, że lubię się ścierać. BodyBoom to hit w internetach, który nie schodzi z areny.

Odpowiedz
Obserwatorka
Obserwatorka
4 lat temu

Ojej <3 Od początku czytania wiedziałam, że Original byłby dla mnie ideałem. Patrzę na dół, a tam rozdanie właśnie tego wariantu. Cudownie! Dlaczego to ja powinnam go wygrać? Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z peelingiem kawowym i szokuje mnie to niezmiernie: jak mogłam o nich nie słyszeć?? Recenzja brzmi obiecująco, a latem peeling z pewnością by się przydał. Ps. Kawa i czekolada to moje ulubione połączenie <3
e-mail: swiatobserwatorki@gmail.com

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Chciałabym przetestować ten peeling, ponieważ.. I tu mogłabym napisać wiele powodów, ale najbardziej dręczy mnie.. Cellulit. Regularnie ćwiczę, staram sie utrzymywać dietę(ah ta czekolada), a mimo to ten dziad z ud i pupy zejść nie chce ? próbowałam już wielu peelingów, niestety żaden nie pomógł mi zwalczyć wroga. Ale przyszła wiosna, nabrałam sił na kolejną walkę z przeciwnikiem i myślę, że z tym peelingiem kawowym mogłabym nareszcie odnieść sukces ? marzę o nawilżonej, oczyszczonej skórze, dodatkowo otulonej cudownym zapachem. niestety, jego cena, póki co,znacząco przekracza mój studencki budżet :( Ale nie tracę nadziei, bo kto walczy, ten wygrywa :) Email:… Czytaj więcej »

Odpowiedz
vereeben - art
vereeben - art
4 lat temu

Bardzo chciałabym przetestować BodyBoom, ponieważ czytam bardzo dużo pozytywnych komentarzy na ich temat! Opakowanie strasznie zachęca, podobnie jak działanie tego cuda ;) Chciałabym przede wszystkim ładnie wyglądać latem – od kilku miesięcy ostro trenuję, aby zrzucić zbędne kilogramy i myślę, że BodyBoom przyniosłoby mi chwilę (a nawet więcej) relaxu podczas mojej "walki" :)

mój email to : vereeben@o2.pl

Odpowiedz
Natalia Lipińska
Natalia Lipińska
4 lat temu

Ah tez jestem fanką kawowego peelingu Jeszcze w połączeniu z olejem winogron owym albo kokosowym to już w ogóle mistrzostwo. No ale ja jak to ja zazwyczaj o zrobieniu peelingi przypominam sobie jak juz pod prysznicem rozkoszuję się gorąca wodą. No i na samym myśleniu się kończy… dlatego właśnie Body Boom idealnie rozwiązałby mój problem. Hmm juz jestem w stanie wyobrazić sobie jak stoi po prysznicem I mówi do mnie "tak,wszystko masz przygotowane na tacy. Nic tylko używać ?" No i namówił ..?
Red_01@interia.pl

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Chciałabym zrobić mojemu body porządne boom boom, żeby moje boobs i bums były na wakacje smooth. jadwiga-staszewska@wp.pl

Odpowiedz
Ma J.
Ma J.
4 lat temu

Mam na nie ogromną ochotę :)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Chciałbym przetestować peeling bodyboom ponieważ lato zbliża się wielkimi krokami i moje ciało potrzebuje solidnego ujędrnienia i odżywienia :).

Mój adres e-mail: malachowska.n@gmail.com

Odpowiedz
Zuzka Zuzanna
Zuzka Zuzanna
4 lat temu

To czego potrzebuje moja skóra to peelingi BodyBoom. Od lat zmagam się ze zrogowaceniem naskórka,przesuszoną skórą ramion i swędzeniem nóg. Regularne złuszczanie produktami wysokiej jakości potrafi zdziałać cuda i takich właśnie cudów spodziewam się po BodyBoom. Moje ciało liczy na pomoc i piękne zapachy w łazience! ♥
brozyniakzuzanna@onet.pl

Odpowiedz
Malwina Gumińska
Malwina Gumińska
4 lat temu

mguminsk@gmail.com
Bardzo bym chciała przetestować ten peeling, ponieważ mam nadzieję że wraz z ćwiczeniami pomoże mi ujędrnić uda i pośladki. Na wakacje wyjeżdżam nad morze więc chciałabym dobrze wyglądać. Będę tam razem z chłopakiem, z którym niestety nie widzimy się często więc chciałabym mu zrobić niespodziankę moim nowym wyglądem oraz gładką skórą, którą osiągnę dzięki peelingowi. Dotychczas robiłam tylko kawowy domowy, ale tak jak piszesz nie zawsze mam czas na jego zrobienie, dlatego gdy miałabym do dyspozycji gotowy produkt z pewnością stałabym się bardziej systematyczna, a moja skóra była by napięta, jędrna i szczęśliwa ! <3

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Nie umiem się przekonać do peelingów, wiem, że działają one cuda ale te dotychczasowe robiłam z konieczności, bez przyjemności i chęci do ich wykonania. Być może peeling BodyBoom zmieniłby moje podejście?
magpol12@gmail.com

Odpowiedz
Casidy85
Casidy85
4 lat temu

BodyBoom peelingi z wielką przyjemnością bym przetestowała, Twoja recenzja brzmi bardzo obiecująco i zachęcająco, nie ma nic przyjemniejszego niż uczucie gładkiej skóry, a zapach peelingu ma też niesamowity wpływ na cały proces odnawiania skóry poprzez peeling, tak jak napisałaś każda skóra wygląda niesamowicie kusząco jak jest gładka i lśniąca. ..a taki efekt można uzyskać właśnie dzięki peelingowaniu,jak zobaczyłam zdjęcia w poście, pomyślałam..co to ? To napewno coś pysznego do jedzonka. …opakowania są bardzo słodkie i apetyczne a ich zawartości musi być cudowna byłabym bardzo szczęśliwa mogąc któregoś wieczoru przetestować peeling BodyBoom w tej uroczej piżamce pozdrawiam
katarzyna.orzech@o2.pl

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Skuteczny peeling to moje marzenie, od dawna czeka w kolejce na spełnienie.Wpisy Twoje radują me ciało, już nie raz coś od Ciebie pomagało!Choć nie lubię być umazana, każda świetna perełka od Ciebie zastosowana.Ta nowość dla mnie może okazać się spełnieniem, które będzie moim wybawieniem.Lubie grudki, które płyną po mym ciele, każda śmieje się wiele.Wręcz czuje ich zapach wspaniały, przez co chciałabym by u mnie wylądowały.Pierś odkryta ładniej będzie wyglądała, gdy ślady peelingu będzie na sobie miała.Skóra powinna być odnowiona, bez tego prędzej będzie skończona.Oczyszczanie ciała to fajna sprawa, po nim czeka na mnie murawa.Pokaże kostki i nogi, zajmę się też… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Marika Maszudzinska
Marika Maszudzinska
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

Super! :)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

Dziękuję! :)

Odpowiedz
Sissi Paris
Sissi Paris
4 lat temu

Zachęciłaś mnie swoim opisem do wypróbowania tego pilingu :)marze o takiej skórze gładkiej i jędrnej jak z reklamy ;)
sissiparis533@gmail.com

Odpowiedz
Agata Osmolska
Agata Osmolska
4 lat temu

Chciałabym przetestować peelingi BodyBoomk poniewazq uwielbiam tego typu rzeczy, lecz do tej pory nie miałam styczności z peelingami kawowymi. Czytając twój wpis, aż zachciało mi się je kupić
agataosmolska@onet.pl

Odpowiedz
sueski
sueski
4 lat temu

Chciałabym przetestować peeling Body Boom, ponieważ uwielbiam testować nowe produkty, wymieniać się opiniami na ich temat. Zawsze z przyjaciółkami omawiamy kosmetyki, ktore skradły nasze serca lub były bublami. A potem szybciutko biegniemy się w nie zaopatrzyć. Mamy podobne oczekiwania :) chcialabym w przyszłości rozpocząć rowniez prace nad blogiem. Nie miałam jeszcze okazji przetestować tego produktu ze względu na cenę. Mam nadzieję, że to się zmieni :) pozdrawiam! Sueski@op.pl

Odpowiedz
patka
patka
4 lat temu

Już od dawna myślałam o wypróbowaniu tych produktów tylko nigdy nie mogę się ogarnąć by to zrobić☺uwielbiam peelingi dlatego bardzo chciałabym go wypróbować i być moze stanie sie moim ulubieńcem_☺☺
patrycjalesniowska20@wp.pl

Odpowiedz
Sonja
Sonja
4 lat temu

sonja-r@wp.pl
Dlaczego ja? Bo jako młoda mama po prostu potrzebuję chwili dla siebie w łazience a ten peeling sprawi, że będę mogła bez wyrzutów sumienia zamknąć się pod prysznicem i pomyśleć tylko i wyłącznie o sobie a potem, wskoczę w tą sexy pink piżamkę! Mama też kobieta i dbać o siebie musi :)

Odpowiedz
Paulinee
Paulinee
4 lat temu

Ja nie chcę się zbyt rozpisywać, bo wolę być najzwyczajniej w świecie szczera, że po prostu peeling prezentuje się fajnie, nie miałam jeszcze okazji się z takim spotkać i dlatego z chęcią bym go przetestowała :)

Paulina7691@wp.pl

Odpowiedz
Iwona
Iwona
4 lat temu

Bardzo chętnie przetestowałabym peeling Babyboom, gdyż z opisu wynika iż jest dla mnie odpowiedni. Na co dzień jestem zwolenniczką domowego peelingu kawowego, który jednak nie jest idealnym kosmetykiem mojej rodziny. Często, po jego wykonaniu, słyszę komentarze rodziców mówiące o tym jak moja mikstura rysuje i niszczy wannę. Być może ów peeling sprawiłby iż "wilk byłby syty a owca cała" – czyli moje ciało świetnie wypielęgnowane, a rodzice zaprzestaliby swoich pretensji :)
iwonka.bloguje@interia.pl

Odpowiedz
Justyna
Justyna
4 lat temu

Peeling to u mnie swego rodzaju rytuał i niesamowita przyjemność, ponieważ… Nie wykonuję go sama :) Zawsze towarzyszy mi mój narzeczony, który uwielbia wcierać we mnie kosmetyk i zawsze ma ubaw z mojego czerwonego ciała. Peeling z BodyBoom byłby niezwykłym doświadczeniem, bo nigdy nie testowaliśmy kawowej formuły wspólnie. Bałam się, że byłby to ostatni taki rytuał :) Bardzo chciałabym przetestować BodyBoom, żeby znów usłyszeć od narzeczonego w trakcie peelingu: "Z kim miałabyś tak dobrze?" Na pewno z BodyBoom, ale o tym cii…
mail: jgarbacz18@gmail.com

Odpowiedz
monia944
monia944
4 lat temu

Chciałabym przetestować ten peeling ponieważ jakiś czas temu urodziłam dziecko i moja skóra potrzebuje zniszczenia i ujedrnienia na brzuchu polakach oraz udach. W związku z tym że jestem mamą to nie zawsze mogę pozwolić sobie na przygotowanie domowego peeling. W dodatku produkt nawilza i nie trzeba stosować już potem balsamu. Przy maluszku ważne jest żeby robić niektóre rzeczy szybko więc mamy zluszczenie wyglądzie ujedrnienie i nawilzenie i to dzięki jednemu kosmetykowi. ! :) to że jestem mamą nie znaczy że moja skóra ma źle wygladac po porodzie :)

e-mail: monisiaf56@wp.pl

Odpowiedz
tchorz.marta@Gmail.com
tchorz.marta@Gmail.com
4 lat temu

Z ogromną chęcią wypróbowałabym peeling kawowy,poniewaz nie miałam nigdy wcześniej styczności z tego rodzaju peelingami a słyszałam o nich wiele dobrego,więc byłaby to okazja na wypróbowanie go na sobie i wyrobienie wlasnego zdania na temat peelingu BodyBoom. Niestety walczę od dłuższego czasu z cellulitem na wszelkie sposoby, dlatego też sądzę, że peeling ten batdzo pomógłby w tej walce, dzięki niemu mogłabym latem pochwalić się piękną, gładką i jędrną skórą. A poza tym jak każda kobieta po prostu uwielbiam kosmetyczne nowości i wypróbowanie kosmetyków na sobie, szczególnie jeśli mają tak nieziemski zapach jak piszesz w poście :)
Pozdrawiam serdecznie
Email- tchorz.marta@gmail.com

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Lada moment zostane mamą i jestem pewna że peeling pomógłby mi odzyskać piękna, gładka i jędrna skórę po ciążowym brzuszku. Nie znalazłam jeszcze swojego peelingilowego ideału… mam nadzieje że okaże się nim BodyBoom. paulina.speier@mail.com

Odpowiedz
Raz Anioł Raz Diablica
Raz Anioł Raz Diablica
4 lat temu

Dlaczego ja powinnam przetestować ten peeling? Chciałabym przetestować wreszcie jakiś dobrej jakości peeling. Do tej pory testowałam różne zdzieraki grubsze bądź drobniejsze, ale żaden nie spełnił w pełni moich oczekiwań. Zawsze było coś nie tak. A o tych peelingach jest bardzo głośno w internecie, dlatego też chciałabym móc na własnej skórze przekonać się jak dobry może być peeling kawowy :)

asiuleczka95@o2.pl

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Co tu dużo mówić..
Jestem łakoczuchem, który kocha słodycze, ale też jestem dziewczyną która chce ładnie wyglądać. Lato się zbliża,więc trzeba zrzucić troszkę zimowego tłuszczyku. Tradycyjne słodycze nie pomagają w zdobycie idealnej dla mnie sylwetki…za to jestem pewna, że ten piling jak najbardziej.A przyjemniej nie powiększy rozmiaru moich jeans'ów. Z moim bzikiem na punkcie zapachowych kosmetyków to produkt idealny. Z kolei ta słodka piżama to miła odmiana od czarnych ubrań których pełno w mojej szafie.
:) ola20003@vip.onet.pl

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Witaj,
Chętnie przetestowałabym ten peeling ponieważ jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z peelingowaniem ciała, a z każdej strony słyszę zachwyty nad tą marką. Myślę, że mógłby się sprawdzić, przy mojej przesuszonej po zimie skórze.
Pozdrawiam
ewelina228@poczta.onet.pl

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Cześć!
Opakowanie jest piękne ale trzeba sprawdzić czy równie piękne będą efekty po wypróbowaniu jego zawartości :) Oko się już cieszy więc teraz chciałabym by ciało również się cieszyło.
e-mail: anna.pawinska@op.pl

Odpowiedz
A.T
A.T
4 lat temu

Chciałabym przetestować peeling Body Boom ponieważ mamy już wiosnę, a jest to pora na przygotowanie skóry do lata. W związku z tym postanowiłam wziąć się za siebie- na początek ćwiczenia i zdrowe odżywianie, ale trzeba pomyśleć też o skórze, która po zimie nie wygląda najlepiej. A w walce o gładkie i nawilżone ciało bez cellulitu i innych paskudztw na pewno pomógłby mi peeling Body Boom. Sądzę że dołączyłabym do grona jego wielbicielek bo lubię takie kosmetyki :)
Mój e-mail: annatomala14@gmail.com

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 3

    Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący koloryt, boski rozświetlacz i tinty

  • 4

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 5

    niestety nie dla mnie / Klorane, szampon na bazie chininy i witamin B

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂 Ja uczę s Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂

Ja uczę się tego na nowo. W teorii wiem, że wygląd nie wartościuje człowieka, ale po moim skórnym kryzysie ciężko wrócić na właściwe tory. 🙄

Moja cera jest obecnie w dużo lepszej formie, Izotek działa, wielkie, podskórne wypryski poznikały. W grudniu jednak miałam takie momenty, że patrząc w lustro płakałam.😥 Żuchwa była usiana bolesnymi, głębokimi gulami, plecy podobnie (tak, badałam hormony i to nie jeden raz, są w normie). Nie wychodziłam z domu bez makijażu, bo się wstydziłam. Miałam wrażenie, że wszyscy zwracają uwagę na moje pryszcze. 🥺

Teraz moja skóra twarzy wygląda wizualnie lepiej, ale ma też inne potrzeby. Nie chcę jej obciążać na co dzień pełnym makijażem, gdy cały dzień spędzam w domu, albo wychodzę jedynie do sklepu. Lubię jednak czuć się zadbana i ogarnięta. Czyste włosy, schludny ubiór, poranna pielęgnacja, nawilżenie - to już robi ogromną robotę w moim samopoczuciu. 

A jak do tego nałożę odrobinę kremu wyrównującego koloryt marki @fridge_by_yde , wklepię palcem w usta ich kremowy tint i rozświetlacz na szczyty kości policzkowych, to czuję się w ogóle jak milion dolarów. 😃 Gdy dodam jeszcze odrobinę korektora pod oko, podkręcę rzęsy zalotką, to mam prawdziwy makeup no makeup. Taki jak na pierwszym zdjęciu (na drugim moja naga skóra), którego totalnie nie widać, a który zapewnia mi komplementy z serii "o rety, jak promiennie dziś wyglądasz".✨

Jeszcze parę miesięcy temu taka wersja mnie totalnie by nie przeszła, teraz czuję się naprawdę dobrze. 🙂

Kosmetyki do makijażu Fridge  omówiłam szerzej na blogu, zapraszam do najnowszego wpisu! Ostrzegam - są boskie🤩 Świeże, naturalne, polskie, o pięknych składach. 👌

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity  #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#fridgebyydge #kosmetykizlodowki #świeżekosmetyki #naturalnekosmetyki
#naturalnymakijaz
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie #makeupnomakeup
#nomakeuptoday
Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do ni Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do nich przekonana, ale teraz wody roślinne towarzyszą mi na co dzień. Cenię je za wielofunkcyjność i możliwość wykorzystania na różne sposoby. Są świetne na przykład w roli toniku, odświeżającej mgiełki, jako podkład pod olejowanie włosów, czy dodatek do masek glinkowych.✨

W najnowszym wpisie na blogu znajdziecie omówienie czterech hydrolatów @makemebio (ich woda różana i z pomarańczy były pierwszymi, które kilka lat temu wypróbowałam, mam ogromny sentyment) oraz sporo moich sprawdzonych propozycji na ich zastosowanie w pielęgnacji. Dają naprawdę dużo możliwości. 🌸 

Wpadniecie? 😘
Link czeka w bio i na stories. 

#makemebio #wspolpraca #codziennapielęgnacja
 #kosmetykinaturalne #vegancosmetics #fallinlovewithyourskin #hydrolaty #hydrolat  #acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #bestcosmetics #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃 Mi n Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃

Mi na ten moment chyba największą frajdę sprawia wieczorna pielęgnacja! Ten moment kiedy wykonuję wieloetapowy demakijaż, wklepuję kolejne warstwy odżywczych kosmetyków jest niezwykle relaksujący i odprężający!✨

To niesamowite jak moje podejście do pielęgnacji i kosmetyków ogólnie się zmieniło na przestrzeni lat. Kiedyś skupiałam się bardziej na mocnym makijażu - kolejnych warstwach kryjącego podkładu i matującego pudru, a demakijaż był najbardziej znienawidzoną czynnością. Płatki kosmetyczne plus micel, do tego mocny żel i oczywiście tonik z alkoholem oraz matujący krem, a jakże! 🤦‍♀️Im szybciej, tym lepiej i bardziej byle jak. 😃

Dziś w dalszym ciągu kocham makijaż, te wszystkie piękne kolorowe błyskotki, ale zadbana, zdrowa skóra jest dla mnie priorytetem. Traktuję ją więc z szacunkiem, dbam i poświęcam czas. A testowanie nowych kosmetyków dopasowanych do potrzeb mojej cery sprawia mi ogromną radość. Tak jak zresztą dzielenie się z Wami moimi pielęgnacyjnymi odkryciami i rekomendacjami. ❤️ Możecie być pewne, że tego typu treści tutaj nie zabraknie. 🥰

Ps. Zdjęcie pochodzi z najnowszego wpisu na blogu, w którym opowiadam Wam o trzech bardzo przyjemnych i zarazem uniwersalnych (dedykowanych każdemu rodzajowi skóry) nowościach @miyacosmetics🌸

Jestem pewna, że nawilżające serum, krem pod oczy i płyn micelarny doceni każda z Was! Zostawiam link w bio i na stories. 🥰

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#izotretynoina #miyakosmetics #miya #jestemgotowazmiya
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie
#nomakeuptoday #mirrorselfie
Będę dziś z Wami bardzo szczera🙂 Jakiś cza Będę dziś z Wami bardzo szczera🙂

Jakiś czas temu zaliczyłam poważny i długotrwały kryzys. Miałam wrażenie, że tu (do tego idealnego świata online) nie pasuję, że jestem niewystarczająco dobra. Niczym się nie wyróżniam, w dodatku jestem pryszczata, szczerbata i gruba. 😃 No co Wam, będę ściemniać - nie ma się czym chwalić, tak właśnie o sobie myślałam. Choć chowałam się za maską makijażu i filtrami, to na zdjęciach i filmikach widziałam jedynie swoje wszystkie kompleksy, porównywałam się do innych i coraz bardziej zamykałam w sobie. Miałam masę pomysłów, które kończyły zapisane na papierze, bo brakowało mi odwagi na ich realizację. Ograniczał mnie strach, że to co mam do przekazania jest wtórne, niezbyt ciekawe, mało inspirujące. Serio, doszłam do ściany myśląc, że mój czas antenowy się skończył. 😃 A później postanowiłam, że tak łatwo się nie poddam, że dość tego autosabotażu! 💪 I że jeśli chcę nadal tu być i tworzyć treści, to muszę mieć odwagę, by najzwyczaj w świecie być w 100% sobą. Tą nieidealną, niedoskonałą, normalną Agatą, która mimo wszystko coś tam do powiedzenia i przekazania ma. Inaczej to nie ma sensu.🤷‍♀️

Jestem więc i zaczynam tak jakby nowy rozdział. Po swojemu. Z poluzowaną gumką w gaciach, bez spiny. Chcę eksperymentować i próbować. Nie odkładać działania na później. I przede wszystkim przestać się wstydzić.  Pokazywać Wam zarówno ładne, sprawdzone rzeczy, jak i swoją walkę z kompleksami. Dużo w tym roku chcę w sobie zmienić, by czuć się naprawdę dobrze. Z samoakceptacją jeszcze mi nie do końca po drodze, ale może kiedyś? 😉

Długo myślałam, czy warto przyznawać się do słabości, ale uznałam, że potrzebuję się tym z Wami podzielić. I nieśmiało liczę, że nadal będziecie mi towarzyszyć, razem będziemy się inspirować, motywować oraz wspierać w urodowych odkryciach i codziennych zmaganiach! 🙃

A w dniu dzisiejszym życzę Wam miłości przede wszystkim do samych siebie! ❤️
~Agu

#odrazumilepiej #dzisbezhasztagow
Krem idealny - jaki powinien być według Was? 🤔🧐

Dla mnie przede wszystkim musi:

✔️szybko się wchłaniać i nie zostawiać tłustej, lepkiej warstwy,
✔️współgrać z każdym podkładem - mineralnym, czy płynnym, 
✔️nie rolować się i nie warzyć podczas aplikacji makijażu,
✔️nie skracać trwałości i świeżości makijażu,
✔️być lekki, ale jednocześnie przyjemnie nawilżający i zmiękczający skórę,
✔️nie zapychać i nie powodować niedoskonałości,
✔️współpracować z SPF50. 

Wbrew pozorom trudno na taki kosmetyk trafić, szczególnie, gdy ma się cerę tłustą, trądzikową. Z przyjemnością ogłaszam więc, że najnowszy krem @annabelleminerals_pl Soft Cream spełnia doskonale potrzeby mojej problemowej skóry i szczerze mogę Wam go polecić.❤️

Jest leciutki, wchłania się błyskawicznie, ma subtelny zapach i świetnie pracuje zarówno z minerałami, jak i tradycyjnymi kosmetykami. Jest naprawdę dobrą bazą pod makijaż, bo w zasadzie od razu po jego aplikacji możemy sięgać po makijaż. Jest też bardzo wydajny. Testuję go sobie od początku grudnia i nadal mam go sporo. 👌

Słoiczek ma metalową zakrętkę, ale możemy dokupić do niego pompkę i wykorzystywać wielokrotnie. 😊

Dziś zaczęłam Izotek (nareeeszcie🥳) , więc za jakiś czas wrócę do Was z informacją jak krem sprawdza się w przypadku cery przesuszonej, uwrażliwionej. 

Ps. Na ISS pokazuję natomiast moją przykładową pielęgnację poranną - krok po kroku omawiam kosmetyki jakich używam. Same fajności, więc zapraszam! ❤️

#annabelleminerals #annabellegirl #kremdotwarzy  #krempodmakijaż #kremnaturalny #kosmetykinaturalne #polskiekosmetyki #polskiekosmetykinaturalne#lesswastepolska #zerowastepolska #pielęgnacja #pielegnacjatwarzy #pielegnacjaskory #zdrowaskora #skincarelover #skincareaddict #skincareroutines #skincarethatworks #skoratradzikowa #pielęgnacjatwarzy #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #agatabieleckapl #ad
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Promocja -55% w Rossmannie – co warto kupić? jakich kosmetyków lepiej unikać i dlaczego tym razem nie zrobię zakupów
  • Kosmetyczna wishlista – jakie kosmetyki mnie obecnie kuszą?
  • Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz