AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublog

Ulubieńcy października

napisała AGU Listopad 10, 2017
napisała AGU Listopad 10, 2017
Październik minął mi ekspresowo i był bardzo napiętym, pełnym pracy miesiącem. Znalazłam jednak chwilę, by uprzyjemnić sobie czas makijażem, ulubionymi rytuałami pielęgnacyjnymi i testowaniem nowości. Przychodzę dziś zatem z garstką faworytów ostatnich tygodni, czyli kosmetykami, które wyjątkowo mocno przypadły mi do gustu. Ciekawe? No, to lecimy! 

Wspominałam Wam już o moich problemach z cerą. Nie dość, że co rusz pojawiają się na niej jakieś dziwne niespodzianki, to jeszcze okropnie się przetłuszcza. Zmieniły się więc nieco moje preferencje makijażowe. Na większe wyjścia potrzebuję naprawdę długotrwałego podkładu, który zarazem nie tworzy maski i ładnie stapia się z cerą. W moje potrzeby idealnie wpisuje się Encre de Peau ALL HOURS od Yves Sant Laurent. Odcień B10 jest dość jasny i choć zawiera różowe tony, to naprawdę dobrze stapia się z moją cerą. Nałożony Beautyblenderem zapewnia matowe, a jednocześnie zdrowe i gładkie wykończenie. Nie warzy się w trakcie noszenia, nie oksyduje i nie ściera się. Przypudrowany długo trzyma mat i pierwszych poprawek wymaga po około 7-8 godzinach. Wtedy lekko zaczyna się wyświecać w strefie T. Sprawę załatwia jednak bibułka matująca wraz z odrobiną pudru. Wrażenie robi też piękna butelka kształtem nawiązująca do klasycznego smokingu YSL. Boleć może jedynie cena – 229zł za buteleczkę, ale moim zdaniem kosmetyk wart jest każdej złotówki. Kupicie go w Douglasie.
O wspomnianym wyżej Beautyblenderze opowiadałam wielokrotnie. Nie wyobrażam już sobie makijażu bez gąbeczki! Obecnie bardzo rzadko sięgam po pędzle ponieważ aplikacja na mokro pozwala mi uzyskać bardziej naturalny wygląd podkładu przy jednoczesnym zachowaniu krycia. BB świetnie spisuje się także do wklepywania pudru na mokro. Ta metoda nie dość, że zapewnia bardziej długotrwały mat, to jeszcze pięknie wygładza i optycznie zmiękcza strukturę skóry. Niedawno musiałam pożegnać się z moimi dotychczasowymi gąbeczkami, ponieważ zamknęłam je w szufladzie, gdy jeszcze nie wyschły. Moja nieuwaga doprowadziła do rozkwitu pięknej pleśni, więc zmuszona byłam zamówić nową sztukę. Padło na wersję nude, dostępną tutaj. 
Ciekawym odkryciem okazał się również puder Rimmel Insta Fix & Matte. Jest lekki, transparentny, ładnie matuje i nie ma płaskiego wykończenia. Nie podkreśla też suchych skórek i nie zapycha. Idealnie nadaje się do poprawek w ciągu dnia. Brakuje mi w nim jedynie lusterka. Kupiłam go za grosze na promocji w Rossmannie.
Deborah Milano, to marka trochę niedoceniana, a szkoda, bo asortyment pełen jest prawdziwych perełek! Myślę, że wkrótce opowiem o nich więcej, a dziś skupię się na pięknym różu w odcieniu 46 Rosa Pesca. Ma wypiekaną formułę i lekko rozświetlające wykończenie. Dodaje cerze świeżości i dziewczęcego, zdrowego wyglądu. Zaskakuje niezłą pigmentacją i trwałością. Ładnie rozkłada się na policzkach i dobrze rozciera. Trudno zrobić sobie nim krzywdę. Lubię po niego sięgać na co dzień. Szaf Deborh szukajcie w Rossmannach, a jeśli macie problem z upolowaniem kosmetyków stacjonarnie, to róż znajdziecie również tutaj.
Wróciłam też do matowej pomadki Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick w odcieniu 03. Uwielbiam ten kolor! Chyba nikomu tej linii przedstawiać nie muszę, więc dodam tylko, że to jedne z moich ulubionych matowych szminek w płynie. Długo się utrzymują, równomiernie schodzą, nie wylewają się poza kontur ust i nie wysuszają ich nadmiernie. Za 19,99zł otrzymujemy super kosmetyk. Do kupienia np. tutaj. 
Rzadko (a w zasadzie praktycznie wcale) pokazuję błyszczyki, bo wolę matowe formuły, jednak ten zasługuje na uwagę! Lancome L’Absolu Gloss Sheer w odcieniu 317 Pourquoi Pas tak ładnie i dziewczęco wygląda na ustach, że aż chce się go nosić. Tym bardziej, że jest łaskawy nawet dla najbardziej zmasakrowanych warg. Pielęgnuje i upiększa nawet te suche i popękane. Ma nieklejącą formułę, dość gęstą konsystencję i półtransparentne wykończenie. Krycie jednak można budować – jedna warstwa delikatnie usta podkreśli, natomiast kolejne maźnięcia aplikatorem zafundują już widoczny różowy kolor. Błyszczyk zawiera też mikrodrobinki, które są bardzo subtelne i dodają ładnego blasku. Kosmetyk kosztuje 139zł i znajdziecie go na przykład w Douglasie.

→5 drogich kosmetyków wartych swojej ceny
Nie spodziewałam się, że aż tak polubię maskarę z tradycyjną “włochatą” szczoteczką, a jednak! Nowy tusz L’Oreal  Paradise Extatic przypadł mi do gustu, bo robi niezłą robotę! Pięknie wydłuża i pogrubia rzęsy, dobrze je rozdziela i unosi. W połączeniu z zalotką funduje naprawdę spektakularny efekt. Plusem jest także kolor głębokiej czerni, trwałość – nic się nie sypie i nie odbija w ciągu dnia, oraz łatwość zmywania. To stosunkowo nowy kosmetyk na rynku, ale z pewnością wart wypróbowania. Szukajcie go w drogeriach.
Na nowo też odkryłam bibułki matujące, które znacznie ułatwiają mi życie. Obecnie używam Bielenda #InstaPerfect Matt & Clear i jestem z nich bardzo zadowolona. Dobrze zbierają sebum, jednocześnie nie ściągając zbyt mocno całego makijażu. Opakowanie zawiera 100 sztuk i kosztuje 11,99zł. Znajdziecie je np. tutaj. 

→Matowa skóra na dłużej – moje sposoby na ujarzmienie błysku
Jeśli chodzi o pielęgnację, to zachwyciły mnie nowe odżywki Pantene 3 Minute Miracle. Zużyłam dwie wersje – Intensive Repair oraz Moisture Renewal i obie są świetne! Genialnie wygładzają i zmiękczają włosy, znacznie ułatwiają rozczesywanie. Tuż po użyciu pasma są śliskie, przyjemne w dotyku, lepiej się układają i zyskują delikatny połysk. W dodatku pięknie pachną! Na pewno kupię kolejne tubki. W promocji w Rossmannie można je dorwać za dyszkę. Warto!
Ostatnio opowiadałam Wam o całej linii Aeternum, a dziś chcę wyróżnić  rewitalizujący krem młodości na dzień, który jest naprawdę świetny i idealnie spisuje się w roli bazy pod makijaż! Jest lekki, nietłusty, szybko się wchłania, dodaje energii, nawilża i napina cerę jednocześnie nie skracając trwałości kosmetyków kolorowych. Nie powoduje wysypu niedoskonałości na mojej problematycznej cerze i naprawdę się polubiliśmy! Nie kosztuje mało – 149zł/50ml, ale na szczęście jest wydajny. Znajdziecie go wyłącznie tutaj.
→nowość: Aeternum, stylowa pielęgnacja dla wymagających kobiet
Listę ulubieńców zamyka żel antybakteryjny Carex Sensitive. Przykładam ogromną uwagę do higieny rąk, a nie zawsze mam dostęp do wody i mydła. Wtedy żel ratuje sytuacje i pozwala mi poczuć się świeżo oraz komfortowo.  Codzienny kontakt z kotami, także tymi z ulicy, czy transport komunikacją miejską (nie boję się głaskać bezdomnego, czy chorego kota, ale obrzydza mnie dotykanie poręczy w tramwaju, czy autobusie, którą macało setki ludzi), to chyba takie podstawowe sytuacje, w których żel bardzo mi się przydaje. Carexa kupuję najczęściej, bo jest wydajny (starcza ponoć na 100 aplikacji, ale nigdy nie liczyłam ;)) i łatwo dostępny. Kupicie go w Rossmannie za 10zł.
I to już wszyscy moi ulubieńcy października! Koniecznie dajcie znać jakie kosmetyki Wam wpadły w oko w ostatnich tygodniach!

Zapraszam Was też na mój instagram @agu_blog ↓↓↓ Powoli zbliżamy się do 15 tysięcy i tak jak obiecałam, z tej okazji szykuję dla Was rozdanie z paletami Urban Decay! Szczegóły już wkrótce. :-)
45 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Ulubieńcy października

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

następny post

NeoNail: kolekcja Boho – stylizacja + przegląd kolorów

Zobacz także

Z pamiętnika aparatki: test zestawu Ortho Salvia Dental,...

Kwiecień 8, 2021

Kwietniowe plany zakupowe, czyli co mi chodzi obecnie...

Kwiecień 2, 2021

kosmetyki Solverx – pierwsze wrażenia + moja przykładowa...

Marzec 31, 2021

Migawki: wiosenne kadry i małe zmiany w mieszkaniu

Marzec 24, 2021

Małymi krokami do celu – mój plan na...

Marzec 1, 2021

Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce – makijaż i...

Luty 26, 2021

Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

Luty 16, 2021

MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

Luty 11, 2021

Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do...

Luty 4, 2021

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
45 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Milena
Milena
3 lat temu

Czym zmywasz ten tusz? Ja się z nim dluuugo muszę męczyć ;/

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu
Reply to  Milena

Agatą nie jestem, ale mam ten tusz i mogę podpowiedzieć. Zmywam płynem dwufazowym z Bielendy z serii Avocado, Bawelna albo fioletowa wersja z olejkiem arganowym. Dwufazówka z Nivea też daje radę :)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu
Reply to  Milena

Ten tusz jest świetny! Nie spodziewalam sie, ze polubie klasyczna szczote. Moim ulubiencem jest nadal Lash Sensational z Maybelline, ale Loreal daje zupelnie inny efekt i stanowi fajna alternatywe. Bibulki matujace to moje wybawienie i nieodlaczny element kosmetyczki. Tu kroluje od zawsze Inglot. Niestety nic nie przebije ich chusteczek matujacych :) Pozdrawiam, Gosia

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Milena

Hej, ja go zmywam płynem micelarnym. La Roche-Posay, albo różowym Garnierem, tylko nieco dłużej trzymam wacik. :-) Jak coś zostanie, to domywam żelem do mycia. :-)

Odpowiedz
Perfect Foundation
Perfect Foundation
3 lat temu

Też zakupiłam ten tusz od L'Oreal, bo zebrał sporo dobrych opinii. Ananaski z Rossmanna bosko wyglądają na zdjęciach, też mi wpadły do koszyka.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Perfect Foundation

Ja zgarnęłam ostatnią złotą sztukę. :-)

Odpowiedz
Ewelina K
Ewelina K
3 lat temu

Mam ten tusz i polubiliśmy się:) mam też ananaska:D

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Ewelina K

Ananasek zawsze spoko! ;-)

Odpowiedz
Justyna Wiśniewska
Justyna Wiśniewska
3 lat temu

Ten Lancome śliczny!

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Justyna Wiśniewska

Zapomniałam wrzucić swatche! Dorzucam! ;-)

Odpowiedz
Kamila Konarska
Kamila Konarska
3 lat temu

Mam ten puder z Rimmela, ale jeszcze nawet nie rozpakowałam.
Ja jak poszłam do Ross pierwszego dnia kiedy miały być te ananasy, to ostał się jeden czarny-nie wzięłam:)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Kamila Konarska

a ja kupiłam przez przypadek ostatnią złotą sztukę! ;-)

Odpowiedz
MD BŻ
MD BŻ
3 lat temu

Błyszczyk wygląda ślicznie :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  MD BŻ

Jest naprawdę ładny! :-)

Odpowiedz
Dorota K
Dorota K
3 lat temu

Śliczny kolor błyszczyka :) Gąbeczka Beauty Blender i maskarę Paradise też uwielbiam :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Dorota K

Nie sposób ich nie lubić!

Odpowiedz
kosmetyczne pasje
kosmetyczne pasje
3 lat temu

Jestem ciekawa tego pudru z Rimmela;)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  kosmetyczne pasje

Wart jest uwagi! :-)

Odpowiedz
CytrynkowePazurki
CytrynkowePazurki
3 lat temu

puder z rimmela mnie interesuje

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  CytrynkowePazurki

Warto dać mu szansę!

Odpowiedz
Chocolade
Chocolade
3 lat temu

A zastanawiałam się, czy ta złota gwiazda z KiK będzie ładnie wyglądać na zdjęciach :D

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Chocolade

To już teraz możesz ocenić! ;-)

Odpowiedz
Milena M
Milena M
3 lat temu

Puder Rimmel mnie zaciekawił.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Milena M

Fajny jest :-)

Odpowiedz
BlingBlingMakeUp
BlingBlingMakeUp
3 lat temu

Piekne zdjecia <3 Musze koniecznie skusic sie na YSL :D

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  BlingBlingMakeUp

Dziękuję! :-) YSL najlepiej wziąć próbkę, bo zbiera skrajne opinie. :-)

Odpowiedz
Kasia
Kasia
3 lat temu

Tusz L'Oreal jest fajny, ale po 2 miesiącach zasycha… Niestety, myślałam, że stanie się moim ulubieńcem, a tu nic z tego… Cudowny, ale do czasu… No i cena nieadekwatna tym samym.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Kasia

Ja już go trochę mam i póki co jest ok, zobaczymy kiedy będziemy musieli się rozstać! ;-)

Odpowiedz
Candy Killer
Candy Killer
3 lat temu

muszę wypróbować ten tusz, bo ma taką szczoteczkę jak lubię :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Candy Killer

O widzisz, a ja za to kocham te silikonowe!

Odpowiedz
Daily Alexa
Daily Alexa
3 lat temu

Też mam róż z Deborah, co prawda z innej serii, ale również jest fantastyczny :) Tusz wygląda interesująco i jak wykończę te, których używam aktualnie to być może się na niego skuszę. A żel antybakteryjny to mój ulubieniec od lat! Tylko ja zazwyczaj wybieram wersję aloesową.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Daily Alexa

Ja w sumie kupuję Carexy naprzemiennie, nie skupiam się na wersjach. :-)

Odpowiedz
healthystyle
healthystyle
3 lat temu

Też kupiłam ten tusz, bo wszyscy się nim zachwycali i cóż mogę powiedzieć – póki co to jeden z najgorszych tuszy jakie używałam, w życiu nie miałam tak posklejanych rzęs, a w dodatku niestety zupełnie ich nie podkreśla :( Dobrze, że kupiłam go na promocji, bo w innym wypadku byłabym naprawdę zła, że wydałam ponad 60 zł na bubel.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  healthystyle

Oo widzisz, szkoda, że u Ciebie się nie sprawdził. :-(

Odpowiedz
Pani Blondynka
Pani Blondynka
3 lat temu

Spodobały mi się te bibułki matujące!
Tusz z loreala używam tylko i wyłącznie Volume Milion Lashes wersje czerwona, najlepszy jaki jest z tych dostępnych w drogeriach! :)
Zapraszam również do mnie :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Pani Blondynka

U mnie fioletowa VML spisuje się najlepiej. ;-)

Odpowiedz
Idyllaablog
Idyllaablog
3 lat temu

Ta 3 minutowa odżywka strasznie mnie ciekawi:)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Idyllaablog

Koniecznie wypróbuj, te odżywki są genialne!

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Hejka piękne zdjęcia! Powiedz mi proszę czy ten róż bardzo się mieni? Na przykład w porównaniu z wibo extasy nr 1? Mam ten z wibo, jestem zadowolona ale szukam czegoś z mniejszą tafla, bardziej w stronę matu.
Ps tez mam bzika na punkcie czystych rąk ;)
Pozdrawiam,Ana ?

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
3 lat temu
Reply to  Anonimowy

Cześć Ana, dziękuję! Róż Deborah jest znacznie mniej błyszczący od Wibo, on na policzkach daje jedynie satynowe wykończenie, nie jest tak rozświetlający jak Extasy. :-)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu
Reply to  Anonimowy

Dziękuję za odpowiedź! Przekonałaś mnie, więc muszę go mieć! ;)))
Pozdrawiam

Odpowiedz
AutreMe
AutreMe
3 lat temu

Bardzo ładny ten róż, ale jakoś nie mam ręki do ich nakładania. Zdecydowania królują u mnie bronzery :)

Odpowiedz
hellojza
hellojza
3 lat temu

U Ciebie na zdjęciach już Święta ;) Nie mogłam się skupić na produktach, ponieważ zdjęcia mnie totalnie wciągnęły ;) Ta gwiazda z KIK jest piękna, właśnie czegoś takiego szukałam. Ciekawie, czy w moim kik ją znajdę;)

Odpowiedz
Paulina Wyszomierska
Paulina Wyszomierska
3 lat temu

Bardzo jestem ciekawa tego podkładu YSL – chętnie bym go przetestowała! Jak na razie zachwycam się podkładem Chanel Les Beiges, który w zupełności mi odpowiada. Ja także zakochałam się w tej maskarze od L'Oreal, a żadna inna maskara tej marki nie zrobiła na mnie tak dużego wrażenia ;)

Odpowiedz
trackback
hity 2017: makijaż - Agu Blog / blog kosmetyczny / blog o urodzie i stylu życia
1 rok temu

[…] lubi się osadzać i tworzyć grudki na wlocie opakowania. Zużyłam już kolejne opakowanie! →Ulubieńcy października  Ulubiony kosmetyk do brwi: Wibo Eyebrow pomade Tania, w ładnym odcieniu, trwała i […]

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 2

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam sprawdzony sposób!

  • 5

    Olivia Garden Finger Brush – najlepsza szczotka do włosów!

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Od kilku dni testuję kosmetyki @solverxpoland - t Od kilku dni testuję kosmetyki @solverxpoland - to pierwsze moje spotkanie z marką, na tyle udane, że mogę podzielić się na gorąco pierwszymi wrażeniami.🌼

Moja cera jest obecnie bardzo wrażliwa i przesuszona izotretynoiną, więc wymaga specjalnej troski. Wybieram zatem kosmetyki o działaniu nawilżającym, łagodzącym i regenerującym. Kosmetyki Solverx Sensitive Skin przypadły mi do gustu w zasadzie od pierwszego użycia.🙃

Żel przede wszystkim nie powoduje ściągnięcia i nie sprawia, że zamieniam się w soczystego, swędzącego buraczka (a naprawdę o to obecnie nie trudno, wiele produktów delikatnych z nazwy mnie podrażnia🙈). W swym składzie posiada składniki łagodzące i nawilżające, a jednocześnie skutecznie oczyszcza twarz. Sprawdza mi się zarówno rano, jak i jeden z etapów wieczornej pielęgnacji (u mnie przed żelem zawsze jest olejek). 🌿

Więcej o żelu, toniku i kremie przeczytacie w najnowszym poście na blogu, a ja za jakiś czas wrócę do Was z pełną recenzją.💕
Jednak już teraz mogę napisać, że kosmetyki przypadną do gustu wrażliwcom. 😊

Dajcie znać, czy macie jakieś doświadczenia z kosmetykami Solverx. Ja cieszę się, że miałam okazję je odkryć. To polska marka, z dobrymi składami (w składzie znajdziemy m.in. kwas laktobionowy, pantenol, ekstrakt z krwawnika i lukrecji) i przyjaznymi dla portfela cenami. 👌

/współpraca/@solverxpoland #solverx #solverxpoland #solverxpolska #czystaskóra #naturalnysklad #naturalnydemakijaż #dbajoskore #dermokosmetyki #agatabieleckapl #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy#pielęgnacjatwarzy #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #blogurodowy #blogerkakosmetyczna
W ofercie @annabelleminerals_pl pojawił się nied W ofercie @annabelleminerals_pl pojawił się niedawno słoiczek wielorazowy, który z powodzeniem może zastąpić plastikowe opakowania. Jest idealny do przechowywania papierowych refilli ulubionych minerałów. To kolejny krok marki w duchu #lesswaste, by ograniczyć zużycie jednorazowego plastiku. 🌿

Pytałyście mnie kilka razy jak słoiczek wypada w praktyce. Wykonany jest z aluminium barwionego na różowo, więc prezentuje się niezwykle delikatnie i dziewczęco. Jest lekki, ale zarazem solidnie wykonany. Nic nie lata, nie otwiera się, a dołączony do niego puszek ułatwia poprawki w ciągu dnia i chroni kosmetyk przed wysypaniem. Nie musimy martwić się, że się potłucze, rozbije, czy zniszczy. Aluminium można też recyklingować - to kolejny plus.

Mamy tu więc połączenie estetyki, praktyczności i ekologii. Według mnie super! 🥰

Słoiczek z powodzeniem mieści 18g produktu sypkiego. Na Instastories pokazuję jak krok po kroku przesypać do niego proszek z kartonowego opakowania. 🌼

/wspolpraca/ #annabelleminerals #annabellegirl #polskamarka #kosmetykinaturalne #polskiekosmetyki #polskiekosmetykinaturalne#lesswastepolska #zerowastepolska #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #agatabieleckapl #makeupofinstagram #makeupsponge #makijazmineralny #minerały
#makijażmineralny
Jak to u Was z tymi kremami z filtrem jest? 🧐 S Jak to u Was z tymi kremami z filtrem jest? 🧐 Stosujecie na co dzień? Ja przyznam szczerze, że przez lata byłam totalną ignorantką w tym temacie, ale od dłuższego czasu to podstawa mojej pielęgnacji.

Często pytacie mnie jaki krem z filtrem polecam. Sama obecnie testuję różne formuły i zgłębiam temat ochrony przeciwsłonecznej, ale na ten moment mogę polecić Wam do skóry tłustej i mieszanej widoczny na zdjęciu Garnier i Some By Mi. Oba lekkie, szybko wchłaniające się i dobrze współgrające z makijażem. 🌼 Dla mnie obecnie za lekkie. 🙈

 Do skóry suchej, wrażliwej i podrażnionej (u mnie Izotekiem) świetnie sprawdzają mi się obecnie Bioderma Cicabio SPF50 oraz La Roche-Posay Anthelios Ultra. Nawilżają, przynoszą ulgę i są dla mnie wystarczające solo, nakładam ewentualnie nawilżające serum pod.
Bardzo pozytywne wrażenie wywarł również na mnie odżywczy krem na dzień Bielenda z SPF30. Używam go w połączeniu z kremem na dzień, początkowo lekko bieli, ale później ładnie się dopasowuje i pozostawia na skórze ładne, satynowe wykończenie.

Na opinię o pozostałych przyjdzie jeszcze czas. Jestem ciekawa Waszych faworytów. Co jeszcze powinnam sprawdzić? 

#spf #kremzfiltrem50 #kremzfiltrem
#ochronaspf
#ochronaprzeciwsłoneczna
#przebarwienia
#kremzspf
#kremochronny
#kremydotwarzy
#kremdotwarzy
#codziennapielegnacja
#ochronauv
#pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy ##skinsta #skincarecollection
 #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#izotretynoina #agatabieleckapl #zdrowaskóra
Uwielbiam drobne zmiany w mieszkaniu, a wiosna dod Uwielbiam drobne zmiany w mieszkaniu, a wiosna dodała mi energii do działania, więc uskuteczniłam mini metamorfozę salonu. 😀 Wymieniłam poduszki na nowe, kupiłam białe, gładkie firanki i zasłony oraz nowy stolik kawowy. Nad kanapą zawisły też nowe plakaty w czarnych metalowych ramach. Zdecydowałam się na klimatyczne krajobrazy z Desenio:

▪️Isle of Skye,
▪️Vøringfossen Waterfall,
▪️Botallack tin mine North Cornwall

Są piękne! Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego!🥰 Najlepiej odpoczywa mi się w takich stonowanych wnętrzach, bo krzykliwe barwy szybko mnie męczą. 

Myślę jeszcze o nowym dywanie i zmianami w kwestii stołu, czy krzeseł. Jak coś wykombinuję, to na pewno się pochwalę. 😅

Tymczasem mam dla was kod zniżkowy 25% AGATA25 na plakaty* w Desenio, ważny do północy 25.03🌼

Zaobserwujcie @desenio po więcej plakatowych inspiracji!

*Z wyłączeniem ramek i plakatów z kategorii Handpicked/Collaborations/ Personalizowane

A po więcej wiosennych kadrów zapraszam Was na bloga!🌸

/współpraca/

#desenio #mojemieszkanie #mieszkaniewbloku #mojsalon #pokojdzienny #salonwbloku #plakaty #plakatydekoracyjne #polskiewnetrza #dekoracjewnętrz #homebook #homesweethome❤️ #homeandliving #wnetrzazesmakiem #wnetrzarskieinspiracje #scandinavianinterior #minimalhomedecor #dailyinterior #myhomedecor #cozylivingroom #pieknewnetrze #howihome #agatabieleckapl #polskiewnetrza #wiosna2021
Klasyczny #frenchmanicure ponoć albo się kocha, Klasyczny #frenchmanicure
ponoć albo się kocha, albo niekoniecznie😅

Ja po raz pierwszy poprosiłam o niego Alę @pazurki_u_ali w listopadzie po wieloletniej przerwie (ostatni raz nosiłam go chyba w liceum i wtedy to był biały, gruby pasek na pół płytki) i zakochałam się w nim na nowo😍

Generalnie moje paznokcie przez te wszystkie lata przeszły ogromną metamorfozę. Kiedyś krótka, osłabiona obgryzaniem płytka była dla mnie powodem do wstydu. Chowałam dłonie i totalnie nie potrafiłam doprowadzić paznokci do ładu. Później był etap akrylowych szponów i zielonego brokatu i innych wynalazków. Później znów długo nic, walka z klasycznymi lakierami, które odpryskiwały po jednym dniu, odżywki, które szału nie robiły i marzenia o pięknych dłoniach. Przerobiłam mnóstwo salonów, odpadającego po tygodniu żelu, hybrydy, bulwiastych paznokci, dziobaków i innych brzydkich kształtów. Zaliczyłam własne eksperymenty. Dopiero Ala udowodniła mi, że wcale nie mam szerokiej i krótkiej płytki, z którą nic się nie da zrobić, że to nie wina "takiej urody" tylko braku umiejętności niektórych stylistek. 🙈

I tak kilkanaście lat później jestem naprawdę zadowolona z tego jak moje dłonie wyglądają. Nawet gdy są podrapane przez koty😂 i wysuszone przez izotretynoinę.

Wiem w jakich kolorach (w tym roku spodziewajcie się u mnie klasyki i tysiąca odcieni nude😂) i kształcie czuję się najlepiej, wiem jak o nie dbać między stylizacjami, są niezniszczalne, wyglądają naturalnie (bo nie są grube) i już ich nie chowam, wręcz przeciwnie, gapię się na nie z uśmiechem. ❤️

#manicurehybrydowy #manicurezelowy #wiosennepaznokcie #dlugiepaznokcie #paznokciehybrydowe #paznokciezelowe #stylizacjapaznokci  #pieknepaznokcie #cielistepaznokcie #paznokcienude #nudenails #goldnails #hybrydowelove #hybrydowepaznokcie #hybrydowe  #inspiracjepaznokciowe #paznokcioweinspiracje #classicmanicure #delicatenails #bestnails #mynails #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #agatabieleckapl #newmanicure #paznokciowelove #frenchnails
#frenchmani
#frenchmanicurenails
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins

Error: API requests are being delayed for this account. New posts will not be retrieved.

Log in as an administrator and view the Instagram Feed settings page for more details.

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Kosmetyczne rozczarowania ostatnich miesięcy
  • Jak zadbać o siebie w międzyczasie?
  • Kwietniowe plany zakupowe, czyli co mi chodzi obecnie po głowie

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz