AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublog

Wibo – Growing Lashes, stimulator mascara

napisała luty 25, 2012
napisała luty 25, 2012
Uwielbiam testować nowe tusze do rzęs. Mimo, iż mam już kilka ulubionych maskar to i tak wciąż szukam czegoś innego, lepszego. Do tej pory ukochałam sobie tusze Max Factor, L’Oreal oraz kultowy Essence. Na blogach wyczytałam, że całkiem niezły produkt możemy dostać od Wibo. A, że cena przyjemna dla portfela bo tylko niecałe 10zł/8ml więc długo się nie zastanawiałam i pobiegłam do Rossmanna. Skusiłam się na wersję zieloną czyli Growing Lashes, stimulator mascara. Tusz ma za zadanie pogrubić nasze rzęsy i stymulować ich wzrost. Czy aby na pewno? Zapraszam na recenzję… ;)
Tusz mieści się w zielonym, plastikowym opakowaniu i posiada połyskujące napisy. Przy codziennym użytkowaniu zaczynają się one dość szybko ścierać. Nie jest to szczyt elegancji i klasy, opakowanie bardziej przypomina mi produkt typowy dla nastolatek. Jednak za tak niską cenę nie mogę tego uznać za jakiś znaczący minus. 
Szczoteczka jest gumowa i elastyczna, można ją lekko wygiąć. Ma dużo równych ząbków i na całej swej długości ma jednakową szerokość. Dobrze dociera do każdego włoska, wyczesuje rzęsy, eliminuje grudki oraz sprawia, że aplikacja jest szybka i bezproblemowa. Bardzo ją polubiłam bo ogólnie lubię szczotki silikonowe, jakoś lepiej mi się z nimi pracuje.
Sam tusz ma bardzo czarny kolor, nie lubię kiedy zamiast czerni otrzymuję byle jaki grafit na oku. Do tego bardzo ładnie podkreśla rzęsy. Jedna warstwa daje naturalny efekt, natomiast kolejne powodują, że rzęsy są pogrubione i lekko wydłużone. Ponadto od samego początku ma odpowiednią konsystencję. W tym przypadku nie mam jej nic do zarzucenia.
Maskara ma jednak jeden zasadniczy minus. Piekielnie się kruszy i osypuje!! Już po 2-3 godzinach widzę, że kawałki tuszu migrują mi pod oczami. Po całym dniu mało co zostaje na rzęsach. Efekt pandy macie gwarantowany. 
Nie mogę zdzierżyć takiego efektu, od maskary wymagam przede wszystkim trwałości. Muszę mieć pewność, że trzyma się moich rzęs przez cały dzień i nie powoduje, że ludzie dziwnie się na mnie patrzą. W związku z tym po tusz już nigdy więcej nie sięgnę. Kusił mnie jeszcze ten w różowym opakowaniu, ale recenzja Idalii ostudziła mój zapał. :) W tym przedziale cenowym wolę Essence Multi Action, który jeszcze nigdy mnie nie zawiódł.


A Wy lubicie tusze Wibo? A może macie z nimi całkiem inne doświadczenia i Wasza opinia różni się całkowicie od mojej? Podzielcie się. :)

kolorówkatusz do rzęswibo
40 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Wibo – Growing Lashes, stimulator mascara

Oceń

poprzedni post

Piątek!

następny post

Wibo – pomadka do ust z kamforą i mentolem

Zobacz także

Kosmetyczne odkrycia ostatnich tygodni

październik 15, 2023

rozświetlające podkłady z drogerii – top 4

wrzesień 6, 2023

Jak pokochałam lato

lipiec 12, 2023

5 kosmetyków pielęgnacyjnych poniżej 20zł, które musisz poznać!

czerwiec 26, 2023

10 urodowych rad, które dałabym młodszej sobie :)

czerwiec 20, 2023

3 zdrowe nawyki, które wprowadziłam do swojego życia

maj 31, 2023

Kremy z filtrem SPF50 idealne na lato! 8...

maj 30, 2023

Kosmetyczna wishlista – wiosna 2023

maj 17, 2023

10 planów i celów na najbliższy kwartał

kwiecień 18, 2023

Idealna maskara istnieje! Najlepsze tusze do rzęs –...

kwiecień 12, 2023
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
40 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Maggie
Maggie
13 lat temu

Słyszałam, że okrutnie się osypuje, wielka szkoda, bo wszystko inne wygląda całkiem okej!

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  Maggie

no właśnie, gdyby nie osypywanie to naprawdę zasługiwałaby na miano dobrej maskary:)

Odpowiedz
Idalia
Idalia
13 lat temu

Szczoteczka jest boska, ale to kruszenie się.. czy wszystkie maskary Wibo są pod tym kątem takie kiepskie (moj różowa również cierpi na kruszenie się…).
Tak poza tym masz piękne oczy i długaśne rzęsy :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  Idalia

No właśnie po Twojej recenzji zrezygnowałam z zakupu różowej bo ją także chciałam wypróbować…szkoda, że tak się kruszą bo fajny dają efekt ogólny…
A tak poza tym – dziękuję!;*

Odpowiedz
Marie
Marie
13 lat temu

tusz ma bardzo zachecajaca szczoteczke, cene i daje sliczny efekt ale juz kolejny raz czytam na blogach ze niesamowicie sie kruszy wiec nawet nie bede probowala jak sprawdzi sie u mnie… :( to tylko 8 zl ale wole wydac je na cos innego.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  Marie

no niby koszt dość mały, ale ja też już nie zamierzam próbować więcej:)

Odpowiedz
Carolina
Carolina
13 lat temu

A ja mam w planach ją zakupić , widziałam niesamowite efekty u innych dziewczyn , ale to już chyba zależy od rzęs : )

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  Carolina

owszem, można nią wyczarować piękne rzęsy, ale choćby nie wiem jak piorunujący efekt dawała to u mnie i tak jest skreślona przez kruszenie:)

Odpowiedz
Inulinus
Inulinus
13 lat temu

Ale piękna tęczówka! :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  Inulinus

dziękuję! :)))))

Odpowiedz
KT
KT
13 lat temu

Ja też jestem fanką silikonowych szczoteczek, dużo lepiej mi się nimi manewruje i mam wrażenie, że jakoś lepiej wyczesują moje rzęsy. Też mam ochotę wypróbować ten tusz, mimo Twojego ostrzeżenia o osypywaniu się. Za taką cenę mogę spróbować, a nuż trafię jakiś cudowny egzemplarz, który się nie kruszy… :P

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  KT

próbuj, próbuj i koniecznie zdaj relacje! :)))

Odpowiedz
Jedwabna.
Jedwabna.
13 lat temu

Też właśnie słyszałam, że się osypuje bardzo :/ ale za taką cenę wypróbowałabym ją :)

Odpowiedz
StickClose
One_LoVe
One_LoVe
13 lat temu

ja z wibo mam różowy.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  One_LoVe

i jesteś zadowolona? :)

Odpowiedz
Mallene
Mallene
13 lat temu

Kruszy?? O kurde u mnie nic takiego nie było! :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  Mallene

Mallene, no u mnie osypuje się okropnie:( po paru godzinach mam wręcz czarno pod oczami…:(

Odpowiedz
bloGosia
bloGosia
13 lat temu
Reply to  Mallene

U mnie też się nie kruszy. Utrzymuje się cały dzień w stanie nienaruszonym! Jedyny minus, który mogę wymienić to to, że po 4-5 godzinach lubi się odbić na dolnej powiece. Ale już z primerem nie ma tego efektu :) Może miałaś jakąś macaną wcześniej sztukę?

Odpowiedz
werr
werr
13 lat temu

Ja też byłam wierna MA Essence, ale raz ją zdradziłam z różowym Wibo i nie powróciłam już do Essence :) Fakt, że trzeba mu dać trochę czasu, żeby przysechł, bo na początku jest zdecydowanie za rzadki, ale później sprawuje się super. Nie zauważyłam, żeby się osypywał, nie wiem, może moje rzęsy jakoś lepiej trzymają tusz :) Następnym razem chwycę ten zielony :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  werr

kurde, ja też chciałam wypróbować ten różowy, ale Idalia pisała o nim i u niej też się osypuje. a to u mnie skreśla tusz całkowicie:(

Odpowiedz
Motylica
Motylica
13 lat temu

U mnie też strasznie się osypuję. Wzięłam więc wodoodporną wersję różowej. I dogadujemy się świetnie, zmywam dwufazówką z Delii. :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  Motylica

motylica, a wersja wodoodporna daje też tak dobry efekt?:)

Odpowiedz
Motylica
Motylica
13 lat temu
Reply to  Motylica

Hm. Myślę, że niedługo coś o niej napiszę. Mam ją na rzęsach w makijażu w ostatniej notce. Na pewno nie skleja, rzęsy są pogrubione i lekko wydłużone.

Odpowiedz
innooka
innooka
13 lat temu

A mi się nie osypuje, nie wiem od czego to zależy. Uwielbiam go!

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  innooka

hmm, może po prostu trzeba zaryzykować? raz trafi się dobra wersja a raz bubel;P

Odpowiedz
Amanda
Amanda
13 lat temu

Z tanich tuszy z silikonową szczoteczką cudowny jest taki różowy z Miss Sporty Studio Lash. Digitalgirl13 na yt bardzo fajnie o nim mówi i też ci go polecam jeśli lubisz ten z Essence i silikonowe szczoty :D

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  Amanda

oglądam jej filmiki i rzeczywiście, pamiętam jak chwaliła go :) muszę wypróbować :D choć teraz potulnie wracam do MF:)

Odpowiedz
sauria80
sauria80
13 lat temu

miałam różową i byłam nią zachwyconą, ta będzie kolejna :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  sauria80

sauria i nie osypywała Ci się? :)

Odpowiedz
Pepper and Coco
Pepper and Coco
13 lat temu

Zapraszam do TAGu TOP 5 Bubli Kosmetycznych http://pieprz-i-kokos.blogspot.com/2012/02/tag-top-5-bubli-kosmetycznych.html

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  Pepper and Coco

Omg, Pati, ale mi zadanie dałaś:D dzięki;*

Odpowiedz
Yasminella
Yasminella
13 lat temu

Masz bardzo ładny kolor oczu

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

moim zdaniem marka wibo nie jest godna polecenia..

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
13 lat temu
Reply to  Anonimowy

@Anonim – jeśli możesz to bardzo proszę na przyszłość – podpisuj się :)

Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić. Fakt, mają niewypały, ale to, że są z niskiej półki cenowej, nie oznacza, że są do bani. :) Mają kilka produktów, które bardzo lubię – m.in. lakiery, bardzo napigmentowane róże i eyeliner. Tusz rzeczywiście się sypie i szału nie robi, ale to nie znaczy, że skreślam wszystkie kosmetyki firmy. ;)

Odpowiedz
Nesma
Nesma
13 lat temu

Mi ani troszkę się nie osypuje :) uwielbiam ją:)

Odpowiedz
StickClose
Ania
Ania
12 lat temu

miałam ten tusz i byłam z niego bardzo zadowolona, niestety pod koniec opakowania zaczął mi się osypywać :( a szkoda bo jakby nie to byłby moim ideałem

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
12 lat temu

Cześć.
Bardzo lubię Twój blog, można się tutaj dowiedzieć sporo rzeczy o kosmetykach ;)
Mam pytanko. Jaką maskarę preferujesz najbardziej ?

Azka

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
12 lat temu
Reply to  Anonimowy

Hej, miło mi ;) jakbym miała wybrać jeden to byłby to Max Factor 2000Calorie, pisałam o nim na blogu. jest stosunkowo tani (w promocji 23zł) i bardzo go lubię:)

Odpowiedz
fuckinlove
fuckinlove
12 lat temu

vzjhsdf właśnie go dzisiaj kupiłam,nigdzie nie było żółtego z wibo więc wziełam ten i teraz jestem na siebie zła bo własnie ostatni tusz tak robił

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

a ja go używam ponad 2lata, uwielbiam go, używałam innych a wraz wracam do tego:P mi się nie osypuje, na koniec dnia rzeczywiście jakby znika trochę ale wraz efekt jest zadowalający. Używałam go tak długo i faktycznie mam rzęsy dłuższe niż kiedyś. Niektórzy zarzucają mi nawet, że mam sztuczne :D czy to od tego tuszu??? nie wiem ale po tak długim stosowaniu faktycznie miał prawo coś zdziałać :D

Odpowiedz
StickClose

Popularne posty

  • 1

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 2

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam sprawdzony sposób!

  • 5

    Trądzik po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i wraz z porządkami w szufladach i szafkach porządki robią się także w głowie. 🥰

Najtrudniej jest zacząć, wiem, bo też to przerabiałam. Byłam ogromnie przywiązana do posiadanych rzeczy. Dużo kupowałam, często pod wpływem impulsu. Długo dojrzewałam do zmian. 😊

Co może pomóc na starcie i pozwoli nabrać rozpędu? Co zadziałało u mnie?

✔️Zacznij od małych kroków.
Mieszkanie nie zagraciło się w jeden dzień, więc daj sobie czas na jego uporządkowanie. To PROCES, czasem długotrwały. Zacznij od jednej szuflady, przejrzyj kosmetyki i wyrzuć przeterminowane, poukładaj bieliznę, albo szafkę z kubkami. Wytypuj na początek tylko te rzeczy, które są popsute/zniszczone i z którymi naprawdę łatwo Ci się będzie rozstać. 

✔️Przygotuj pudło na przeczekanie
Czegoś nie używasz od długiego czasu, a masz poczucie, że szkoda oddać/wyrzucić, bo może się jeszcze przydać? Spakuj takie rzeczy w oddzielny karton i schowaj głęboko do szafy/piwnicy/garażu i daj sobie kilka miesięcy. Zobaczysz, czy za tym tęsknisz, czy realnie Ci tego brakuje. Jeśli nie - wiesz co robić. ;)

✔️Odpowiedz sobie na pytanie co tak naprawdę lubisz.
Jakie przedmioty realnie sprawiają Ci radość? Poprawiają nastrój? Ja miałam masę pięknych kubków, po które nie sięgałam, bo miały nie taką rączkę, pojemność, czy kształt. Podobnie było ubraniami, co z tego, że sweter jest piękny, ma dobry skład, ale gryzie, czy ciśnie pod szyją? Zostawiłam te ulubione, wygodne, dopasowane do moich potrzeb. 

Powiem Wam, że z czasem jest dużo łatwiej, bo mniej rzeczy, to mniej decyzji do podjęcia, mniejszy bałagan i mniej sprzątania oraz upychania czegoś po kątach. 

Ps. Sweter z filmu wymaga golenia - wiem, ale popsuła mi się golarka i jeszcze nie zdążyłam kupić nowej. 😉 Gdy to zrobię będzie jak nowy.

Ps2.Wiem, że ta tematyka bardzo Was interesuje (mnie także), że też zabrałyście się za porządki, więc chętnie będę się dzielić zmianami jakie u mnie zachodzą i przemyśleniami, których mam mnóstwo! ❤️
W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spo W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spokoju - w głowie oraz sercu, a także dużo zdrowia i siły! ❤️ 

Ja 2022 kończę z poczuciem ogromnej wdzięczności i wiary w to, że 2023 będzie super! ❤️ 

Było różnie, ale doceniam szczególnie ostatni kwartał, który był dla mnie niezłym przebudzeniem, odkrywaniem siebie i zapoczątkował proces sporych zmian w mojej głowie. ❤️

Z całego serca dziękuję też Wam za obecność tutaj - za setki wiadomości i dyskusji w wiadomościach prywatnych, za wsparcie i dobre słowo! ❤️ Powtarzam się, ale naprawdę bardzo to doceniam. 🥹

Ściskam Was mocno! 
Agata

Ps. Jakie plany macie na dziś? Ja bez cekinów, na luzie, z przyjaciółmi, ale chcę mieć tu to zdjęcie na pamiątkę. 😊

Ps.2 Zamiast puszczać kasę z dymem zachęcam do puszczenia blika na potrzebującego zwierzaka. ❤️
34! 🥳 Dziś są moje urodziny i naprawdę nie 34! 🥳

Dziś są moje urodziny i naprawdę nie wiem kiedy ten czas zleciał, ale zdecydowanie za szybko! 😅🙈

Życzę sobie z tej okazji przede wszystkim zdrowia, bo gdy z nim wszystko ok, to czuję, że mogę wszystko! ☺️❤️ A resztę  zostawiam w mojej głowie i na głos nie wypowiem😉🤫 

Niech się spełnia!💪🔥❤️
Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Izoteku, a kilka tygodni temu wspominałam Wam, że dostałam od mojego lekarza prowadzącego zielone światło na włączenie do pielęgnacji retinoidów oraz kwasów - od czego zaczęłam i dlaczego? 

Zapraszam Was na bloga, bo właśnie pojawił się nowy post, w którym krok po kroku opisuję jak w mojej pielęgnacji pojawił się retinal, jak go stosuję i po jakie kosmetyki sięgam poza nim. 💦

Przy okazji daję też znać, że w sklepie @basiclabdermocosmetics trwa obecnie BLACK WEEK i rabaty sięgają aż do 35%!! 🥳

A w najbliższym czasie spodziewajcie się tutaj większej ilości treści o izotretynoinie, bo po waszych wiadomościach widzę zapotrzebowanie i chcę uporządkować moje doświadczenia z leczeniem, byście miały wszystko w jednym miejscu opisane od A do Z. 🥰

#materialsponsorowany #współpracapłatna #basiclab #basiclabdermocosmetics #BasicLovers #swiadomapielegnacja #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy#pielęgnacjatwarzy #trądzik #zdrowaskora
#zdrowaskóra #izotretynoina #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #acneproblems #acneskincare #retinol #retinal #acnecommunity #acneskin #agublog #agatabieleckapl
Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie odmówić tej rolki #mnieśmieszy 😅😂 
Ps. Coraz częściej myślę nad założeniem konta dziewczynom, bo kociego contentu mam na najbliższe miesiące, a biorąc pod uwagę ich osobowość to same wiecie - będzie się działo😅🤣 #maklowicz #kotyrządzą #kotek #kotki #reelspolska #catreelstagram
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • codzienna pielęgnacja kosmetykami Basiclab podczas leczenia Izotekiem
  • Conversy – czy warto je kupić? jak dobrać rozmiar? czy są wygodne? gdzie robić zakupy?
  • prezenty świąteczne dla niej do 100zł

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz