AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agubloglifestylepielęgnacjapielęgnacja ciałapielęgnacja twarzypielęgnacja włosów

Jak zadbać o siebie w międzyczasie?

napisała AGU Marzec 21, 2018
napisała AGU Marzec 21, 2018
Nie wiem jak jest u Was, ale mi kiedyś zdarzało się z powodu natłoku obowiązków zaniedbywać bardziej złożoną pielęgnację. Po wieczornym, a w zasadzie nocnym prysznicu nie miałam już siły na maseczki, pielęgnację dłoni, czy stóp. Patrzyłam później na szorstką, przesuszoną skórę  i niezbyt fajnie się czułam. W zasadzie to miałam wyrzuty sumienia, że się zaniedbałam i szukałam złotego środka jak temu zaradzić, nie poświęcając na zabiegi pielęgnacyjne zbyt dużo czasu. I wtedy mnie olśniło, choć to oczywiste i nie powinno nikogo dziwić, że tak naprawdę zadbać można o siebie w tak zwanym międzyczasie. Może nie jest to wtedy relaks, o jakim każda z nas marzy, ale wypracowanie kilku nawyków pozwala mi na czucie się “ogarniętą” niezależnie od dnia. :D W dalszej części wpisu opowiem Wam w jaki dbam o wygląd swojej skóry przy okazji innych zajęć. Zapraszam do lektury! 

Zawsze jest dobra okazja, by nałożyć maseczkę

Akurat maseczki od zawsze aplikuję na twarz przy okazji innych czynności, wyjątkiem są jedynie te, które wymagają siedzenia/leżenia w bezruchu, ale z nic rzadko korzystam. Lubię zadbać o twarz w trakcie lekkich porządków domowych, czy pracy przed komputerem. Czasem zamieniona w Fionę przygotowuję zdjęcia lub jem kolację. Wszystkie kosmetyki tego typu trzymam w jednym pudełku, które mam pod ręku w łazience i dzięki temu sięgam po nie regularnie. Po za tym świetnym rozwiązaniem są także maski całonocne – aplikujemy je przed pójściem spać i pozwalamy na wchłonięcie się przez noc, rano pozostałości zmywamy. Ja w ten sposób funduję skórze przede wszystkim dawkę odżywienia i zastrzyk nawilżenia. Przy okazji polecę Wam cztery gotowe maski, które sprawdzają się u mnie wzorowo:

→Express Skin Cleansing by Nacomi, oczyszczająca maseczka do twarzy – bardzo fajnie usuwa nadmiar sebum i odświeża skórę, delikatnie rozjaśnia i łagodzi zaczerwienienia, delikatnie oczyszcza pory i nie podrażnia nawet uwrażliwionej skóry, plus także za przyjemny zapach i łatwe zmywanie.
→Orientana, Maseczka z glinki migdał i szafran – wspominałam już o niej na łamach bloga, bardzo dobra, gotowa maska glinkowa – świetnie ściąga pory, oczyszcza, uelastycznia i rozpromienia cerę, reguluje pracę gruczołów łojowych i nadaje skórze zdrowszego kolorytu. Lubię też jej ziołowy, energetyzujący zapach. 
→Oriflame, NovAge Intense Skin Recharge, intensywnie regenerująca maseczka na noc – duże zaskoczenie! Świetny kosmetyk o kremowej formule, który zostawiony na twarzy na całą noc faktycznie skórę widocznie odżywia, nawilża i przywraca jej komfort. Rano jest miękka, sprężysta, lekko rozjaśniona, bardziej napięta i wygładzona. Bardzo się polubiłyśmy.

→Origins, Drink Up Intensive Overnight Mask to Quench Skin’s Thirst – jedna z najlepiej nawilżających maseczek jakie znam. Jeśli czuję, że skóra jest odwodniona, borykam się z silniejszym przesuszeniem i suchymi skórkami, to nakładam grubą warstwę na noc, a rano twarz wygląda jak nowa. Staje się mięciutka, przyjemna w dotyku, wygładzona i ujednolicona, a jednocześnie nie jest obciążona. Makijaż znacznie lepiej się prezentuje i dłużej utrzymuje. Szczerze uwielbiam tę maskę!

Płatki pod oczy do porannej kawy

Ostatnimi czasy okolica moich oczu pozostawia wiele do życzenia. Często wstaję z łóżka z opuchnięciami i uczuciem ciężkich powiek. Nic nie budzi spojrzenia lepiej niż schłodzone płatki pod oczy. Moimi ulubionymi są te hydrożelowe z Efektimy – Hialu – Lift, ale te widoczne na zdjęciu, czyli Perfecta Ice Patch również dają radę. Ich jedynym minusem dla mnie jest fakt, że mocno przywierają do skóry i bardziej je czuję, ale z obrzękami radzą sobie dobrze. Zazwyczaj jedną parę płatków trzymam w lodówce i sięgam po nie rano w momencie, gdy wchodzę do kuchni z zamiarem zaparzenia sobie kawy i przygotowania śniadania.

Krem + rękawiczki na dłonie podczas czytania książki

Przyznaję się bez bicia, nie jestem wielką fanką kremów do rąk. W zasadzie sięgam po nie bardziej z musu, bo nie znoszę uczucia lepkich, mokrych dłoni, a naprawdę trudno znaleźć krem, który szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy. No, ale o nawilżenie dłoni dbać trzeba, szczególnie, gdy mają tendencję do przesuszania się. Moim sposobem na zachowanie ich w dobrej formie są bawełniane rękawiczki i gruba warstwa jakiegoś kremu. Wtedy bez różnicy mi jaką ma on formułę. W rękawiczkach mogę pracować na komputerze, czytać książkę, czy robić cokolwiek innego, a skórki wokół paznokci spokojnie się regenerują. Widoczny na zdjęciu krem Yope szałwia i zielony kawior ma silne właściwości odżywcze, jest lekki, ale solo mógłby się odrobinę szybciej wchłaniać. 

Krem do stóp + skarpetki nocą lub w trakcie obowiązków domowych

Tutaj sytuacja ma się podobnie. Nakremowane stopy zawsze muszę w jakiś sposób zabezpieczyć, by nie wywinąć orła, wiadomo. :D Po aplikacji grubej warstwy kremu sięgam więc po zwykłe skarpetki frotte. Zazwyczaj robię to w ciągu dnia, gdy wiem, że nigdzie nie wychodzę lub po prostu przed pójściem spać. Przez większość swojego życia mam lodowate stopy więc spanie w skarpetkach jest u mnie normą, a że mogę połączyć przyjemne z pożytecznym, to czemu nie? Przy okazji gorąco polecam Wam krem widoczny na zdjęciu – Ziaja, kuracja ultranawilżająca mocznik 15%, to chyba najlepszy kosmetyk do stóp jaki znam. Idealnie zmiękcza skórę, wygładza ją i nawet z pięt nosorożca potrafi zrobić pupcię niemowlaczka. Serio!

Skarpetki złuszczające przy okazji pisania na komputerze

Kiedy wiem, że czeka mnie dużo pisaniny na komputerze, albo mam w planach obejrzenie dłuższego filmu sięgam po skarpetki złuszczające do stóp. Ja wiem, że one budzą sporo kontrowersji, niektórzy uważają, że robią więcej szkody niż pożytku, a podolodzy je demonizują. Ja jestem jednak z ich działania zadowolona, tym bardziej, że po dziś dzień zastanawiam się, czy moja ostatnia wizyta u podologa była żartem, czy tak naprawdę wygląda pedicure medyczny (jeśli tak, to były to najgorzej wydane przeze mnie pieniądze w ostatnim czasie :D). Jedyne o czym trzeba pamiętać przy skarpetkach, to łuszczenie – zgrubiały, martwy naskórek zejść musi, więc planujcie sobie tego typu zabiegi z wyprzedzeniem. Skarpetki ze zdjęcia Mizon Magic Peeling Foot już raz miałam i dobrze wspominam, jutro akurat mam w planach zastosowanie kolejnej pary. Zazwyczaj powtarzam zabieg co 2-3 miesiące wedle potrzeby. 

Olej na włosy w trakcie treningu

Nie przepadam za olejowaniem włosów na noc. Zawsze po trzeba zmienić poszewkę na poduszkę, poza tym w nocy się wiercę, a nie chcę wycierać w twarzy w ubrudzoną pościel, czy mokre włosy (przy ich obecnej długości zawsze uwolni się jakieś pasmo). Kiedy nie mam czasu na olejowanie w ciągu dnia staram się nałożyć olejek chociaż na czas treningu, bo i tak po ćwiczeniach myję włosy. Teraz, gdy ćwiczę na siłowni jest to minimalna ilość od ucha w dół, bo po  zrobieniu koczka nie widać, że z włosami jest coś nie tak, ale w domu podczas jazdy na rowerku stacjonarnym pozwalam sobie na więcej. W tym momencie moim ulubieńcem wciąż pozostaje olej migdałowy, ale chętnie testuję też inne.

Tak naprawdę tego typu sposobów pielęgnacji przy okazji jest mnóstwo, ja podzieliłam się z Wami moimi ulubionymi, które regularnie praktykuję.
Jestem ciekawa jak to wygląda u Was, koniecznie dajcie znać! 
14 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Jak zadbać o siebie w międzyczasie?

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

Podrażnił mnie kosmetyk – co dalej? Moje sprawdzone sposoby na doprowadzenie cery do porządku

następny post

NeoNail Nude Stories – elegancja w najpiękniejszym wydaniu

Zobacz także

Z pamiętnika aparatki: test zestawu Ortho Salvia Dental,...

Kwiecień 8, 2021

Kwietniowe plany zakupowe, czyli co mi chodzi obecnie...

Kwiecień 2, 2021

kosmetyki Solverx – pierwsze wrażenia + moja przykładowa...

Marzec 31, 2021

Migawki: wiosenne kadry i małe zmiany w mieszkaniu

Marzec 24, 2021

Małymi krokami do celu – mój plan na...

Marzec 1, 2021

Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce – makijaż i...

Luty 26, 2021

Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

Luty 16, 2021

MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

Luty 11, 2021

Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do...

Luty 4, 2021

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
14 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Ewelina K
Ewelina K
3 lat temu

Krem plus rękawiczki to mój stały rytuał:)
Też polubiłam maseczkę z Ori:)

Odpowiedz
Pani Blondynka
Pani Blondynka
3 lat temu

ja zawsze najpierw maseczka na twarz, na włosy i w między czasie jak sobie działa to wszytko to się wygrzewam pod prysznicem (nie mam wanny niestety :( )

Odpowiedz
Weronika fabulous
Weronika fabulous
3 lat temu

Bardzo dobry wpis dla zapracowanych osób :) Ja obecnie używam do olejowania włosów oliwki dla dzieci Babydream :) Pozdrawiam.

Odpowiedz
Wszystkie moje bziki
Wszystkie moje bziki
3 lat temu

ja najczęściej z braku czasu i lenistwa zaniedbuję… ciało… oj moje nie doświadcza ono balsamów… pielęgnacja stóp, a przede wszystkim dłoni też nie jest u mnie taka, ja powinna… :)

Odpowiedz
Kosmetyki Panny Joanny
Kosmetyki Panny Joanny
3 lat temu

Lubię "robić" kilka rzeczy jednocześnie. Twój post idealnie wpisuje się w moje podejście.
Po co marnować nasz cenny czas, skoro można zadbać o siebie i jednocześnie wykonywać np. domowe obowiązki.

Odpowiedz
Chocolade
Chocolade
3 lat temu

Uwielbiam maseczki całonocne, bo nie trzeba nic przy nich robić :D A maska Origins jest najlepsza pod względem nawilżenia i odżywienia skóry ;)

Odpowiedz
BlingBlingMakeUp
BlingBlingMakeUp
3 lat temu

O tak ja rowniez nakladam maseczke przy komputerze, a pomysl z rekawiczkami kradne ;*

Odpowiedz
Ada Szczepańska
Ada Szczepańska
3 lat temu

Oo dobrze wiedzieć o tym kremie z Ziaji. Właśnie mi skończył krem do stóp, także chętnie kupię ten:) U mnie kremowanie stóp to punkt obowiązkowy. Maseczkę z Origins uwielbiam!

Odpowiedz
Milena M
Milena M
3 lat temu

Dobry pomysł z olejowaniem włosów podczas treningu.

Odpowiedz
Hellojza About Beauty
Hellojza About Beauty
3 lat temu

Super porady, w wielu sytuacjach postępuję podobnie ;) Noc jest dobrym czasem na maseczkę na noc, grubą warstwę kremu na dłonie i stopy ;) Olejować włosów na noc tez nie lubię, u mnie najlepiej to działa 30 min przed myciem ;P Ja nawet maskę w płachcie lubię nałożyć siedząc przed komputerem ;) Dobry płat nie spływa i dobrze się trzyma skóry ;)

Odpowiedz
Enestelia
Enestelia
3 lat temu

U mnie to wygląda bardzo podobnie i taka pielęgnacja "w międzyczasie" jest u mnie dosyć często praktykowana ?

Odpowiedz
Meneris
Meneris
3 lat temu

Też używam tego kremu z ziaji do stóp . Odkrylam go gdy raz dostalam próbkę . Zakupiłam pełne opakowanie

Odpowiedz
samanta
samanta
7 miesięcy temu

Ja uwielbiam chwilę relaksu z maseczką migdał i szafran od Orientany. Nie ma dla mnie lepszego sposobu na szybkie zadbanie o siebie niż ta glinka. Dodaje skórze wyraźnej świeżości, blasku, dokładnie oczyszcza skórę i ściąga nadmiar sebum.

Odpowiedz
trackback
Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje doświadczenia
2 miesięcy temu

[…] Zobacz też: JAK ZADBAĆ O SIEBIE W MIĘDZYCZASIE? […]

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 2

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam sprawdzony sposób!

  • 5

    Olivia Garden Finger Brush – najlepsza szczotka do włosów!

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Od kilku dni testuję kosmetyki @solverxpoland - t Od kilku dni testuję kosmetyki @solverxpoland - to pierwsze moje spotkanie z marką, na tyle udane, że mogę podzielić się na gorąco pierwszymi wrażeniami.🌼

Moja cera jest obecnie bardzo wrażliwa i przesuszona izotretynoiną, więc wymaga specjalnej troski. Wybieram zatem kosmetyki o działaniu nawilżającym, łagodzącym i regenerującym. Kosmetyki Solverx Sensitive Skin przypadły mi do gustu w zasadzie od pierwszego użycia.🙃

Żel przede wszystkim nie powoduje ściągnięcia i nie sprawia, że zamieniam się w soczystego, swędzącego buraczka (a naprawdę o to obecnie nie trudno, wiele produktów delikatnych z nazwy mnie podrażnia🙈). W swym składzie posiada składniki łagodzące i nawilżające, a jednocześnie skutecznie oczyszcza twarz. Sprawdza mi się zarówno rano, jak i jeden z etapów wieczornej pielęgnacji (u mnie przed żelem zawsze jest olejek). 🌿

Więcej o żelu, toniku i kremie przeczytacie w najnowszym poście na blogu, a ja za jakiś czas wrócę do Was z pełną recenzją.💕
Jednak już teraz mogę napisać, że kosmetyki przypadną do gustu wrażliwcom. 😊

Dajcie znać, czy macie jakieś doświadczenia z kosmetykami Solverx. Ja cieszę się, że miałam okazję je odkryć. To polska marka, z dobrymi składami (w składzie znajdziemy m.in. kwas laktobionowy, pantenol, ekstrakt z krwawnika i lukrecji) i przyjaznymi dla portfela cenami. 👌

/współpraca/@solverxpoland #solverx #solverxpoland #solverxpolska #czystaskóra #naturalnysklad #naturalnydemakijaż #dbajoskore #dermokosmetyki #agatabieleckapl #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy#pielęgnacjatwarzy #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #blogurodowy #blogerkakosmetyczna
W ofercie @annabelleminerals_pl pojawił się nied W ofercie @annabelleminerals_pl pojawił się niedawno słoiczek wielorazowy, który z powodzeniem może zastąpić plastikowe opakowania. Jest idealny do przechowywania papierowych refilli ulubionych minerałów. To kolejny krok marki w duchu #lesswaste, by ograniczyć zużycie jednorazowego plastiku. 🌿

Pytałyście mnie kilka razy jak słoiczek wypada w praktyce. Wykonany jest z aluminium barwionego na różowo, więc prezentuje się niezwykle delikatnie i dziewczęco. Jest lekki, ale zarazem solidnie wykonany. Nic nie lata, nie otwiera się, a dołączony do niego puszek ułatwia poprawki w ciągu dnia i chroni kosmetyk przed wysypaniem. Nie musimy martwić się, że się potłucze, rozbije, czy zniszczy. Aluminium można też recyklingować - to kolejny plus.

Mamy tu więc połączenie estetyki, praktyczności i ekologii. Według mnie super! 🥰

Słoiczek z powodzeniem mieści 18g produktu sypkiego. Na Instastories pokazuję jak krok po kroku przesypać do niego proszek z kartonowego opakowania. 🌼

/wspolpraca/ #annabelleminerals #annabellegirl #polskamarka #kosmetykinaturalne #polskiekosmetyki #polskiekosmetykinaturalne#lesswastepolska #zerowastepolska #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #agatabieleckapl #makeupofinstagram #makeupsponge #makijazmineralny #minerały
#makijażmineralny
Jak to u Was z tymi kremami z filtrem jest? 🧐 S Jak to u Was z tymi kremami z filtrem jest? 🧐 Stosujecie na co dzień? Ja przyznam szczerze, że przez lata byłam totalną ignorantką w tym temacie, ale od dłuższego czasu to podstawa mojej pielęgnacji.

Często pytacie mnie jaki krem z filtrem polecam. Sama obecnie testuję różne formuły i zgłębiam temat ochrony przeciwsłonecznej, ale na ten moment mogę polecić Wam do skóry tłustej i mieszanej widoczny na zdjęciu Garnier i Some By Mi. Oba lekkie, szybko wchłaniające się i dobrze współgrające z makijażem. 🌼 Dla mnie obecnie za lekkie. 🙈

 Do skóry suchej, wrażliwej i podrażnionej (u mnie Izotekiem) świetnie sprawdzają mi się obecnie Bioderma Cicabio SPF50 oraz La Roche-Posay Anthelios Ultra. Nawilżają, przynoszą ulgę i są dla mnie wystarczające solo, nakładam ewentualnie nawilżające serum pod.
Bardzo pozytywne wrażenie wywarł również na mnie odżywczy krem na dzień Bielenda z SPF30. Używam go w połączeniu z kremem na dzień, początkowo lekko bieli, ale później ładnie się dopasowuje i pozostawia na skórze ładne, satynowe wykończenie.

Na opinię o pozostałych przyjdzie jeszcze czas. Jestem ciekawa Waszych faworytów. Co jeszcze powinnam sprawdzić? 

#spf #kremzfiltrem50 #kremzfiltrem
#ochronaspf
#ochronaprzeciwsłoneczna
#przebarwienia
#kremzspf
#kremochronny
#kremydotwarzy
#kremdotwarzy
#codziennapielegnacja
#ochronauv
#pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy ##skinsta #skincarecollection
 #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#izotretynoina #agatabieleckapl #zdrowaskóra
Uwielbiam drobne zmiany w mieszkaniu, a wiosna dod Uwielbiam drobne zmiany w mieszkaniu, a wiosna dodała mi energii do działania, więc uskuteczniłam mini metamorfozę salonu. 😀 Wymieniłam poduszki na nowe, kupiłam białe, gładkie firanki i zasłony oraz nowy stolik kawowy. Nad kanapą zawisły też nowe plakaty w czarnych metalowych ramach. Zdecydowałam się na klimatyczne krajobrazy z Desenio:

▪️Isle of Skye,
▪️Vøringfossen Waterfall,
▪️Botallack tin mine North Cornwall

Są piękne! Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego!🥰 Najlepiej odpoczywa mi się w takich stonowanych wnętrzach, bo krzykliwe barwy szybko mnie męczą. 

Myślę jeszcze o nowym dywanie i zmianami w kwestii stołu, czy krzeseł. Jak coś wykombinuję, to na pewno się pochwalę. 😅

Tymczasem mam dla was kod zniżkowy 25% AGATA25 na plakaty* w Desenio, ważny do północy 25.03🌼

Zaobserwujcie @desenio po więcej plakatowych inspiracji!

*Z wyłączeniem ramek i plakatów z kategorii Handpicked/Collaborations/ Personalizowane

A po więcej wiosennych kadrów zapraszam Was na bloga!🌸

/współpraca/

#desenio #mojemieszkanie #mieszkaniewbloku #mojsalon #pokojdzienny #salonwbloku #plakaty #plakatydekoracyjne #polskiewnetrza #dekoracjewnętrz #homebook #homesweethome❤️ #homeandliving #wnetrzazesmakiem #wnetrzarskieinspiracje #scandinavianinterior #minimalhomedecor #dailyinterior #myhomedecor #cozylivingroom #pieknewnetrze #howihome #agatabieleckapl #polskiewnetrza #wiosna2021
Klasyczny #frenchmanicure ponoć albo się kocha, Klasyczny #frenchmanicure
ponoć albo się kocha, albo niekoniecznie😅

Ja po raz pierwszy poprosiłam o niego Alę @pazurki_u_ali w listopadzie po wieloletniej przerwie (ostatni raz nosiłam go chyba w liceum i wtedy to był biały, gruby pasek na pół płytki) i zakochałam się w nim na nowo😍

Generalnie moje paznokcie przez te wszystkie lata przeszły ogromną metamorfozę. Kiedyś krótka, osłabiona obgryzaniem płytka była dla mnie powodem do wstydu. Chowałam dłonie i totalnie nie potrafiłam doprowadzić paznokci do ładu. Później był etap akrylowych szponów i zielonego brokatu i innych wynalazków. Później znów długo nic, walka z klasycznymi lakierami, które odpryskiwały po jednym dniu, odżywki, które szału nie robiły i marzenia o pięknych dłoniach. Przerobiłam mnóstwo salonów, odpadającego po tygodniu żelu, hybrydy, bulwiastych paznokci, dziobaków i innych brzydkich kształtów. Zaliczyłam własne eksperymenty. Dopiero Ala udowodniła mi, że wcale nie mam szerokiej i krótkiej płytki, z którą nic się nie da zrobić, że to nie wina "takiej urody" tylko braku umiejętności niektórych stylistek. 🙈

I tak kilkanaście lat później jestem naprawdę zadowolona z tego jak moje dłonie wyglądają. Nawet gdy są podrapane przez koty😂 i wysuszone przez izotretynoinę.

Wiem w jakich kolorach (w tym roku spodziewajcie się u mnie klasyki i tysiąca odcieni nude😂) i kształcie czuję się najlepiej, wiem jak o nie dbać między stylizacjami, są niezniszczalne, wyglądają naturalnie (bo nie są grube) i już ich nie chowam, wręcz przeciwnie, gapię się na nie z uśmiechem. ❤️

#manicurehybrydowy #manicurezelowy #wiosennepaznokcie #dlugiepaznokcie #paznokciehybrydowe #paznokciezelowe #stylizacjapaznokci  #pieknepaznokcie #cielistepaznokcie #paznokcienude #nudenails #goldnails #hybrydowelove #hybrydowepaznokcie #hybrydowe  #inspiracjepaznokciowe #paznokcioweinspiracje #classicmanicure #delicatenails #bestnails #mynails #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #agatabieleckapl #newmanicure #paznokciowelove #frenchnails
#frenchmani
#frenchmanicurenails
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins

Error: API requests are being delayed for this account. New posts will not be retrieved.

Log in as an administrator and view the Instagram Feed settings page for more details.

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • AA Wings of Color Dust Matte Loose Powder – pudry, które musisz poznać!
  • Tanie i dobre kosmetyki kolorowe! | makijaż po polsku
  • Kwietniowe plany zakupowe, czyli co mi chodzi obecnie po głowie

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz