AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogmakijażmakijaż oczumakijaż twarzymakijaż ust

Kosmetyczne hity 2018 – top 11 kosmetyków do makijażu

napisała AGU Luty 5, 2019
napisała AGU Luty 5, 2019
Mam nadzieję, że nie macie jeszcze dość zeszłorocznych podsumowań, bo dziś przygotowałam dla Was pierwszą część kosmetycznych hitów 2018 roku. Na pierwszy ogień idzie makijaż i wszystko co z nim związane. Produktów testowałam sporo, ale wybrałam spośród wszystkich te, po które sięgałam najczęściej i najbardziej je polubiłam. Poznajcie moją złotą jedenastkę!
Smashbox Studio Skin – podkład do twarzy
Podkładów przetestowałam sporo, bo choć na co dzień wybieram minerały, to lubię poznawać nowości. Moim faworytem i pewniakiem, który nigdy mnie nie zawiódł jest Smashbox Studio Skin. Uwielbiam jak ten podkład leży na mojej skórze. Świetnie się z nią stapia, nie podkreśla suchych skórek, pozwala zbudować odpowiednie krycie, a zaaplikowany gąbką pozwala uzyskać naturalne, wyjątkowo gładkie wykończenie. Nie jest to płaski mat, czy przysłowiowa tapeta rzucająca się w oczy z daleka. Odpowiednio utrwalony utrzymuje się na mojej mieszanej cerze przez wiele godzin, w ekstremalnych przypadkach nosiłam go ponad 13h i wciąż wyglądał dobrze. Lubię też jego konsystencję, gamę kolorystyczną i minimalistyczną szatę graficzną. Do kupienia TUTAJ.
→Ulubieńcy listopada i grudnia

MAC Pro Longwear Concealer – korektor do twarzy i pod oczy

Mam spory problem ze ścieraniem się podkładu z nosa. I jak na co dzień przymykam na to oko, tak podczas większych wyjść, czy specjalnych okazji lubię mieć pewność, że makijaż pozostanie na swoim miejscu. Korektor MAC wklepany cienka warstwą w obszar nosa gwarantuje mi brak konieczności poprawek. Nic się nie ściera, nie warzy – to jego główna zaleta, ale na tym nie koniec. Wiele razy ratował mój wygląd po nieprzespanej nocy, bo ma naprawdę świetne krycie i już maleńka ilość skutecznie ukrywa cienie pod oczami. Natomiast wklepany punktowo pędzelkiem maskuje także bez zarzutu wszelkie niedoskonałości. Odcień NC15 jest jasny i beżowy, dla mnie ideał! A sam kosmetyk w sobie zaskakuje także wysoką wydajnością. Znajdziecie go TUTAJ.
→5 kosmetyków, po które sięgnę w Święta



AA Wings of Color Dust Matt Loose Powder – sypki puder do twarzy

Na początku chciałam umieścić w zestawieniu puder Laury Mercier, jednak po chwili namysłu z ręką na sercu muszę przyznać, że królował ten od AA. Wersja 20 Transparent stała się moją ulubioną i towarzyszy mi po dziś dzień. Jasny, beżowy odcień nie zmienia koloru podkładu, a sama formuła kosmetyku jest aksamitna i bardzo jedwabista w wykończeniu. Puder jest drobno zmielony, a na skórze prezentuje się bardzo miękko. Nie lubię płaskiego, tępego matu na twarzy, to już nie te lata. ;) Doceniam zdrowy, świeży wygląd cery. AA zapewnia wygładzenie struktury skóry, ukrycie porów, łaskawość dla zmarszczek i suchych skórek, a przy okazji dobrze trzyma mat. Pięknie wygląda również pod oczami jednocześnie wzmacniając krycie korektora. Duży plus także za brak zapychania i super wygodne opakowanie! Kosmetyki marki znajdziecie w Rossmannie.

→AA Wings of Color Dust Matt Loose Powder – pudry, które musisz poznać

Golden Rose Make-Up Fixing Spray – utrwalacz makijażu w sprayu

Nigdy nie wierzyłam za bardzo we wszelkie utrwalające mgiełki. Miałam ich kilka, ale był to raczej ciężki kaliber typu Kryolan. Mgiełka utrwalająca od Golden Rose faktycznie znacznie przedłuża trwałość makijażu, ale w żaden sposób nie obciąża mojej cery – nie wysusza, nie powoduje uczucia ściągnięcia. Atomizer rozpyla odpowiednią ilość kosmetyku, nie pluje dużymi kroplami i nie niszczy makijażu co bardzo doceniam, bo w przypadku innych produktów bywa różnie. Po spray sięgam zawsze, kiedy zależy mi na ładnym, świeżym wyglądzie przez cały dzień/noc. Do kupienia TUTAJ.

Benefit the POREfessional – baza minimalizująca widoczność porów

Ciągle szukam czegoś, co pozwoli mi wygładzić strukturę skóry na nosie. Moje pory nie są łatwe we współpracy, a podkład uwielbia się w tej okolicy ścierać. Na ten moment najlepsze wrażenie wywarła na mnie baza the POREfessional, która maskuje wszystkie niechciane dziurki ;) i sprawia, że makijaż trzyma się dłużej, wygląda jednolicie, gładko, a nos nie przypomina truskawki. Jest niezastąpiona na większe wyjścia. Bazę aplikuję skupiając się przede wszystkim w środkowej części strefy T, rzadziej na nosie, czy brodzie. Czekam aż porządnie się wchłonie i przystępuję do wklepywania podkładu. Do kupienia TUTAJ. 


Affect Pure Passion, Affect Naturally Matt – palety cieni do powiek
Totalna miłość w kategorii cienie do powiek. Mam dwie palety i nie potrafię wskazać lepszej, obie są super. Naturally Matt to piękne maty, w Pure Passion mamy także błyskotki. Blendują się jak złoto, nakładane warstwami pozwalają stworzyć piękną głębię i rozdymione przejścia. Uwielbiam się nimi bawić i zawsze za ich pomocą robię makijaż dwa razy dłużej, bo aż chce się je rozcierać na powiekach. :D Wzorowa pigmentacja, formuła, trwałość, no po prostu wow! Obie kupiłam w dobrych promocjach, link do Pure Passion macie TUTAJ, a Naturally Matt TUTAJ.
→Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce

Rimmel Wonder’Swipe – eyelinery i cienie do powiek 2w1

Oszalałam na ich punkcie! Te linery są genialne. Nie używam ich tradycyjnie, bo rzadko maluję sobie kolorowe kreski (ale w tej roli także spisują się świetnie!), ale one wklepane palcem w powiekę wyglądają rewelacyjnie! Mienią się z daleka i raczą nas tysiącem roziskrzonych drobinek. Serio, robią wow w kilka sekund i odmieniają każdy, nawet najprostszy makijaż. Zaraziłam miłością do nich moje koleżanki, które podzielają moje zdanie. :D Do kupienia np. TUTAJ.

Golden Rose Powder Blush – róż do policzków 

Dosyć niepozorny, a jednak genialny!  Soft Rose 09 to stonowany, delikatnie zgaszony róż, który pięknie wygląda na policzkach. Zapewnia efekt dziewczęcego, zdrowego, świeżego i nienachalnego rumieńca. Ma aksamitno-pudrowe wykończenie i trudno z nim przesadzić, czy narobić sobie plam. Bardzo lubię wykańczać nim również makijaż oka-  nakładam odrobinę puchatym pędzelkiem w załamaniu powieki, bliżej zewnętrznego kącika, to fajny trik na uzyskanie spójności. Do kupieniach w sklepach i na wyspach Golden Rose.



Deborah Milano Fluid Velvet Mat Lipstick – matowe pomadki w płynie 

W dalszym ciągu moje ulubione pomadki. Noszą się komfortowo, nie przesuszają ust, mają piękne kolory i świetną pigmentację, równomiernie się ścierają i są trwałe. Sięgam po nie od dawna i nigdy mnie nie zawiodły! Szafy marki znajdziecie w Rossmannach, online szminki można złapać np. TUTAJ.
→Perełki maja
Nabla Shade & Glow, Gotham – pudrowy brązer
Sporo fajnych brązerów przewinęło się przez moje ręce, ale Gotham jest najbardziej wyważony kolorystycznie. Najlepiej pasuje mi tutaj określenie “w sam raz”. Nie jest ani za jasny, ani za ciemny – pięknie wygląda na bladej cerze, ale nałożony w większej ilości sprawdzi się także na ciemniejszej karnacji. Sam się wręcz rozciera, nie tworzy plam, ani smug. Posiada też idealną tonację – nie jest ani zbyt sino-fioletowy, ani za bardzo pomarańczowy. Jego konsystencja jest bardzo przyjemna, a wykończenie aksamitne. Uwielbiam go! Posiadam wkład, który trzymam w palecie magnetycznej, ale gdy mi się skończy z pewnością kupię pełnowymiarowe opakowanie. Często bywa wyprzedany, ale warto sprawdzać jego dostępność – obecnie znalazłam go TUTAJ.
Sensique, Highlighting Powder – puder rozświetlający
Kiedyś dobrego rozświetlacza trzeba było ze świecą szukać, a Mary-Lou długo nie miała sobie równych. Jak ja się cieszę, że teraz mamy tyle pięknych, tanich i łatwo dostępnych perełek polskich marek! Moje serce w ostatnich miesiącach skradł Highlighting Powder od Sensique! Kurde, jaka to jest petarda! Na policzku funduje nam szampańsko-złotą taflę i piękne, mokre wykończenie. Intensywność możemy budować, ale jego pigmentacja już przy lekkim dotknięciu pędzlem powala na kolana. :D Jedyny minus jaki dostrzegam, to jego konsystencja – jest drobno zmielony, ale bardzo miękki w swej formule przez co bardzo łatwo go uszkodzić. Pierwszy egzemplarz doniosłam w kawałkach ze sklepu. :( Rozświetlacz kupicie w drogeriach Natura.
I to już wszyscy moi makijażowi faworyci zeszłego roku. Pamiętajcie, że to bardzo subiektywny ranking! Jestem jednak ciekawa, czy znacie przedstawione przeze mnie kosmetyki i co sądzicie na ich temat! :-) Dajcie też znać jaki był Wasz kosmetyczny numer jeden 2018! Ja w kolejnym poście zdradzę swoje perełki pielęgnacyjne – do usłyszenia niebawem! 
30 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Kosmetyczne hity 2018 – top 11 kosmetyków do makijażu

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

NeoNail Diamonds Collection i konkurs Shine Like a Diamond!

następny post

NeoNail Perfect Set – idealny pomysł na walentynkowy prezent

Zobacz także

Małymi krokami do celu – mój plan na...

Marzec 1, 2021

Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce – makijaż i...

Luty 26, 2021

Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący...

Luty 18, 2021

Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

Luty 16, 2021

MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

Luty 11, 2021

Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do...

Luty 4, 2021

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021

Olej CBD – czy warto? jak się u...

Styczeń 14, 2021

Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu...

Styczeń 12, 2021

Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

Grudzień 16, 2020
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
30 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Karolina Horsi
Karolina Horsi
2 lat temu

Mgiełkę Golden Rose i jedną paletę Affect znam i uwielbiam:) cienie eyelinery z Rimmel mają taką game kolorystyczna, ze od razu rzucaja sie w oczy:)

Odpowiedz
AGU Agata Bielecka
AGU Agata Bielecka
2 lat temu
Reply to  Karolina Horsi

Te Rimmelki są naprawdę super, mam wszystkie kolory i bardzo często używam jako akcent w makijażu:)

Odpowiedz
Dorota
Dorota
2 lat temu

Puder AA muszę wypróbować, zaciekawiłaś mnie nim :)

Odpowiedz
AGU Agata Bielecka
AGU Agata Bielecka
2 lat temu
Reply to  Dorota

Wszystkie rodzaje są świetne, ale ten jest moim ulubionym – fajnie zmiękcza i wygładza strukturę skóry! :)

Odpowiedz
thespecialbeauty
thespecialbeauty
2 lat temu

Mgiełka Golden Rose znam i jest u mnie już prawie na wykończeniu;) Reszty kosmetyków nie znam, natomiast kusi mnie podkład i paletka cieni Affect;)

Odpowiedz
AGU Agata Bielecka
AGU Agata Bielecka
2 lat temu
Reply to  thespecialbeauty

Ja już zużyłam kilka butelek tej mgiełki, jest super! Podkład i palety polecam! :)

Odpowiedz
Paulina z simplistic.pl
Paulina z simplistic.pl
2 lat temu

Bardzo mi się podoba, że zaprezentowałaś produkty z różnych półek cenowych. Nie lubię wydawać dużo pieniędzy na produkty do makijażu i dlatego też moją uwagę zwróciły: róż do policzków z Golden Rose i puder AA, po które na pewno sięgnę, gdy skończą te, których aktualnie używam. :)

Odpowiedz
AGU Agata Bielecka
AGU Agata Bielecka
2 lat temu
Reply to  Paulina z simplistic.pl

Paulina, cieszę się, że podoba Ci się różnorodność cenowa. :) Ja wychodzę z założenia, że zarówno pośród drogich kosmetyków można znaleźć buble, jak i wśród tanich perełki. Mamy naprawdę świetny wybór na rynku w rozsądnych cenach i warto z tego korzystać, ja często kupuję drogeryjne kosmetyki, bo sporo z nich nie odbiega jakością od tych z wysokiej półki. :)

Odpowiedz
Asian Beauty World
Asian Beauty World
2 lat temu

W styczniu skusiłam się na Affect Naturally Matt i jestem tego samego zdania co Ty: są po prostu cudowne i mimo, że mam sporo palet (głównie czekoladki od MUR, które do tej pory lubiłam), to po Affect teraz sięgam najczęściej – w zasadzie cały czas. aż chce się z nimi pracować.

Odpowiedz
AGU Agata Bielecka
AGU Agata Bielecka
2 lat temu
Reply to  Asian Beauty World

Dokladnie :D Rozcieranie ich to czysta przyjemność!

Odpowiedz
Chocolade
Chocolade
2 lat temu

Mam rozświetlacz Sensique, a Nabla Gotham mnie kusi od dawna :D

Odpowiedz
AGU Agata Bielecka
AGU Agata Bielecka
2 lat temu
Reply to  Chocolade

Nabla jest świetna, bardzo bezpieczna :)

Odpowiedz
Milena M
Milena M
2 lat temu

Nie miałam okazji poznać bliżej żadnego z tych produktów.

Odpowiedz
AGU Agata Bielecka
AGU Agata Bielecka
2 lat temu
Reply to  Milena M

Zachęcam do wypróbowania :)

Odpowiedz
BlingBlingMakeUp
BlingBlingMakeUp
2 lat temu

Praktycznie wszystkie sa mi dobrze znane, niektore tylko z blogow i takimi sa kosmetyki marki Affect, na ktore teraz mam jeszcze wieksza ochote :D

Odpowiedz
AGU Agata Bielecka
AGU Agata Bielecka
2 lat temu
Reply to  BlingBlingMakeUp

Polecam, będziesz zadowolona z zakupu :)

Odpowiedz
PureMorning
PureMorning
2 lat temu

Ja też bardzo lubię ten utrwalacz makijażu z Golden Rose. Pozostałych kosmetyków jeszcze nie miałam. Ale kusi mnie ten podkład.

Odpowiedz
AGU Agata Bielecka
AGU Agata Bielecka
2 lat temu
Reply to  PureMorning

Podkład jest fantastyczny :)

Odpowiedz
Wszystkie moje bziki
Wszystkie moje bziki
2 lat temu

No to ostatecznie się skusilam na eyeliner Rimmel…

Odpowiedz
AGU Agata Bielecka
AGU Agata Bielecka
2 lat temu
Reply to  Wszystkie moje bziki

:D Super! Będziesz zadowolona!

Odpowiedz
Kaczka z Piekła Rodem
Kaczka z Piekła Rodem
2 lat temu

Totalnie skusiłaś mnie na te eyelinery! Wcześniej zupełnie nie zwracałam na nie uwagi. A bazę z Benefitu też bardzo lubię, robiłam na niej swój ślubny makijaż.

Odpowiedz
AGU Agata Bielecka
AGU Agata Bielecka
2 lat temu
Reply to  Kaczka z Piekła Rodem

Wg mnie te linery wklepane w powiekę wyglądają obłędnie :) Mam nadzieję, że Tobie również się spodobają :)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
2 lat temu

Myślisz, że ten rozświetlacz jest jeszcze do kupienia czy już nie ma szans? :)

Odpowiedz
AGU Agata Bielecka
AGU Agata Bielecka
2 lat temu
Reply to  Anonimowy

Myślę, że jest, ale trzeba polować, bo schodzi jak ciepłe bułeczki i często w Naturach są braki :)

Odpowiedz
Kosmetyki Pani Domu - Ola
Kosmetyki Pani Domu - Ola
2 lat temu

Pomadki Deborah znam i uwielbiam. Taką samą miłością darzę rozświetlacz Sensique. Cała reszta jest mi nieznana, ale mam chęć na puder AA i fixer z GR ( zbiera świetne opinie ).

Odpowiedz
AGU Agata Bielecka
AGU Agata Bielecka
2 lat temu
Reply to  Kosmetyki Pani Domu - Ola

Tego rozświetlacza chyba nie da się nie kochać! :D Piękny jest!

Odpowiedz
Joy of jelly
Joy of jelly
2 lat temu

Mam róż Golden Rose z tej serii, ale wersję Peach Glaze. Rewelacyjnie wygląda na twarzy, ale jest tak napigmentowany, że łatwo o plamy ;).

Odpowiedz
Enestelia
Enestelia
2 lat temu

Super gromadka! Paletę Pure Passion uwielbiam i na pewno zdecyduję się na zakup innych palet marki Affect, bo jakość jest genialna, a nie kosztują tak dużo :) Fixer z Golden Rose ostatnio kupiłam i już wiem, że na jednej butelce się nie skończy – jest świetny! :) Zakup bronzera z Nabli mam w planach bo wiele dobrego o nim słyszałam i kusi dość mocno :)

Odpowiedz
Tęczowa Ośmiornica
Tęczowa Ośmiornica
2 lat temu

Same dobroci, rimmel i eylarnery to jest HIT!!!

Odpowiedz
aGwer
aGwer
2 lat temu

Miałam skomentować ten post już dawno i co? Skleroza!
Nie dziwię się, że uwielbiasz ten rozświetlacz z Sensique, jest boski!! :)

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    niestety nie dla mnie / Klorane, szampon na bazie chininy i witamin B

  • 5

    Toaletka Ikea – metamorfoza mojej toaletki

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Dziewczyny kochane, raz jeszcze chciałabym Nam ws Dziewczyny kochane, raz jeszcze chciałabym Nam wszystkim życzyć miłości do  siebie, odwagi do bycia sobą i życia po swojemu! Niezależności i poczucia sprawczości, zadowolenia z siebie, budzenia się każdego dnia z uśmiechem i zasypiania ze spokojem. ❤️ Abyśmy były dla siebie dobre, życzliwe i traktowały innych tak jakbyśmy same chciały być traktowane. Byśmy nigdy nie watpiły w siebie! Każda z nas jest inna, wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. I to jest właśnie najpiękniejsze ❤️

Mam nadzieję, że rozpieszczacie siebie nie tylko dziś i że regularnie znajdujecie czas na swoje przyjemności, pasje i zainteresowania.

Ściskam Was mocno🌼
A.

#internationalwomensday #dzienkobiet #dzieńkobiet #dzieńkobiet2021 #tulipany #swiezekwiaty #badzdlasiebiedobra #badzsoba #kobietaniezalezna #kobietykobietom #silajestkobieta #kobiety #tulipanes #kwiatysapiekne #marzec2021 #wiosna2021 #agatabieleckapl #blogerkaurodowa #blogerkakosmetyczna #maleprzyjemnosci #drobneprzyjemności #codzienneprzyjemności #momenty #kobietaszczęśliwa
7 wspólnych lat😍🎉 Pamiętam ten dzień jakb 7 wspólnych lat😍🎉 Pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj. Tą ekscytację, radość, uczenie się siebie wzajemnie, zdobywanie zaufania. Nie mieliśmy pojęcia o kotach, nie znaliśmy zbytnio ich potrzeb, zgarnęliśmy Rudzia prosto w ulicy. Zasmarkanego, brudnego, niekastrowanego (zabieg miał dzień przez przywiezieniem go do domu). Nie było w nas strachu ani obaw, czy się odnajdzie w zamknięciu, nie rozkminialiśmy za wiele. Byliśmy jednak pewni swej decyzji i tego, że jeśli już Rudzio postawił swe łapki w naszym domu, to już nie ma odwrotu. 😍

Jak co roku napiszę, że nauczył nas kochać koty, zrozumieć je, otworzył serca na pomaganie i realizowanie się w naszym prywatnym kocim wolontariacie. Razem z nami odchował dziesiątki kocich osesków, zyskał młodszą kocią siorkę Lusesitkę (pierwszy tymczas zostaje na zawsze, pamiętajcie 🤪). Wychował nas i wytresował doskonale 🤣 szanuje i respektuje jedynie swojego pańcia, od którego jest totalnie uzależniony. Zresztą to działa w dwie strony. 😅 Ja jestem sługusem, który napełnia miskę jedzeniem i którego budzi się w nocy 😆 ale mimo to jest najkochanszym, wyjątkowym i jednym w swoim rodzaju kotkiem, którego kochamy nad życie.❤️ Kiedyś nie sadzilam, ze można zwierzę kochać AŻ tak. Dziś oddałabym wszystko, by był z nami zawsze, bo jego straty nasze serca nie udźwigną.

Także, żyj Rudziu sto lat, bądź zdrowy, rozdarty i rozkapryszony jak najdłużej, a my będziemy Ci godnie służyć. 😆❤️

#purelove #bestfriends❤ #rudziutek
Odpaliłam już tryb 'relax' i pomiędzy jednym a Odpaliłam już tryb 'relax' i pomiędzy jednym a drugim odcinkiem New Amsterdam (polecam!) wpadam życzyć Wam udanego weekendu!❤️ Znajdźcie chwilę na odpoczynek, rozmowę z bliskimi, wypicie w spokoju kawy i scrollowanie Instagrama bez wyrzutów sumienia😆

A jutro widzimy się na stories☺️

#blogerkaurodowa
#blogerkakosmetyczna #agublog  #agatabieleckapl #selfie_time #canon6d #wiosna2021 #coffeevibes #piatek #piątek #dailylook #dailyoutfit #dailymakeuplook #livingroomstyle #casualoutfit #homewearstyle #marzec2021 #canonpolska #blackandwhiteoutfit #piatekpiateczekpiatunio #selfieportrait #dailypleasures
Czasem tęsknie za dawną spontanicznością Insta Czasem tęsknie za dawną spontanicznością Instagrama, mam wrażenie, że teraz trzeba zawsze merytorycznie, wartościowo, inspirująco, edukacyjnie i w zgodzie z algorytmem.😅

Wiem, że stare czasy nie wrócą i trzeba się rozwijać, ale nie męczy Was to czasem? Bo mnie tak.🙈

I niestety jakiś czas temu, o czym już wspominałam, złapałam się na tym, że często zamiast się faktycznie inspirować, to się porównuję. I standardowo w tym porównaniu wypadam gorzej😅 Dlatego może strzelę sobie teraz w kolano, ale powiem Wam co mi pomogło oczyścić głowę i skupić się na sobie oraz na tym co faktycznie chcę robić. Otóż były to czystki w obserwacjach i wyciszenie sporej ilości relacji u innych. Nie dlatego, że przestałam kogoś lubić. Nie, wręcz przeciwnie, nadal wielu osobom kibicuje, szanuję i podziwiam. Po prostu pewne treści wpływały na mnie przytłaczająco, obniżały samopoczucie i chęć do działania. 💁‍♀️ Po wprowadzeniu zmian wszystko ustało. ☺️

Jeżeli macie podobne rozkminy, czujecie, że coś bez sensu zabiera Wam czas, albo pogarsza nastrój, polecam znaleźć chwilę, zrobić porządki. To naprawdę zdrowa opcja. Pozwala odkryć własną kreatywność, a jednocześnie wyluzować. ❤️

A to zdjęcie bardzo lubię i chciałam je tu mieć. 🥰

Udanej środy! ❤️

#acneskincare #agatabielecka
#agatabieleckapl #blogerkaurodowa #dailymakeuplook #dailyme #dailylook #dailymakeup #dziennymakijaż #makijazdzienny #blogerkakosmetyczna #rozkmina #zdrowagłowa #zdrowaskora #lekkimakijaż #rozswietlonaskora #rozswietlajacymakijaz #wiosna2021 #nofilterneeded
Gąbka czy pędzel? Czym aplikujecie podkład?🙂 Gąbka czy pędzel? Czym aplikujecie podkład?🙂

Mój makijaż twarzy bez gąbeczek nie istnieje. Nakładam nimi podkład, korektor i puder. To właśnie gąbki zapewniają mi bardziej naturalne, świetliste wykończenie bez efektu maski. A co więcej, pozwalają na ukrycie porów i optyczne wygładzenie skóry.✨

To śliczne pastelowe trio ze zdjęcia to nowość od @annabelleminerals_pl😍 Gąbeczki dostępne są w trzech różnych kształtach i wielkościach, charakteryzuje je świetna sprężystość i miękkość. Wzorowo zdają egzamin w aplikacji minerałów (ale nie tylko!) - jeżeli do tej pory miałyście problem z tym, że podkład wygląda na waszej twarzy zbyt pudrowo, to nałożenie go wilgotną gąbeczką rozwiąże problem nie pozbawiając Was krycia. A gdy wymieszacie go z odrobiną olejku będzie bardziej kremowy!🌼

Co jeszcze ważne, gąbeczki super znoszą pranie w pralce. Już od dłuższego czasu piorę w ten sposób wszystkie blendery (podpatrzone u dziewczyn @blessthemesspl) i Annabelki zdały ten test celująco - nie odbarwiają się, nie niszczą, szybko schną. 👌

No i przychodzą zapakowane w tekturowe opakowania. ❤️

#annabelleminerals #annabellegirl #polskamarka #kosmetykinaturalne #polskiekosmetyki #polskiekosmetykinaturalne#lesswastepolska #zerowastepolska #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #agatabieleckapl #makeupofinstagram  #makeupsponge #makijazmineralny #minerały
#makijażmineralny #ad
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Migawki: dzieją się fajne rzeczy! :)
  • Moje cele i plany na 2018 rok
  • Bio Henna Orientana Gorzka Czekolada | moje pierwsze hennowanie włosów w domu – wrażenia i odpowiedzi na Wasze pytania

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz