AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogmakijażmakijaż oczumakijaż twarzymakijaż ustpielęgnacjapielęgnacja ciałapielęgnacja twarzypielęgnacja włosów

kosmetyczne rewelacje wrześniowe

napisała październik 4, 2014
napisała październik 4, 2014
Październik w pełni więc czas na ulubieńców minionego miesiąca. Pokażę Wam dziś co mnie we wrześniu zachwyciło, po jakie kosmetyki najchętniej sięgałam. Mam nadzieję, że znajdziecie coś nowego dla siebie albo odkryjecie jakiś produkt w swoich zbiorach na nowo. Zapraszam do dalszego czytania. :) 

Zacznę od kosmetyków kolorowych. Wrzesień należał do podkładu mineralnego Annabelle Minerals. To mój powrót do minerałów po długiej przerwie. Podzielam zachwyty dziewczyn nad wersją matującą. Jest fenomenalna w przeciwieństwie do kryjącej, która za każdym razem ciastkowała mi się w strefie T. Zdecydowałam się na odcień Golden Fairest i to był dobry wybór. AM świetnie kryje (korektor nie jest mi potrzebny), wygląda na skórze niezwykle naturalnie i ma na nią niesamowicie dobry wpływ. Więcej opowiem Wam w osobnej recenzji. Jeśli zastanawiacie się nad zakupem, polecam zajrzeć do Agi, która zrobiła świetne swatche wszystkich kolorów [klik]. Podkład kupicie tutaj.

W towarzystwie z podkładem, najczęściej sięgałam po korektor Maybelline Affinitone, by ukryć cienie pod oczami. Numerek 01, czyli nude beige to ładny, jasny beż. Dla mojej bladej cery idealny. Niezwykle kremowy, ładnie odbijający światło i dobrze kryjący. Nie obciąża skóry pod oczami, nie wchodzi w zmarszczki. Posiada aplikator typowy dla błyszczyków. Uważam, że to jeden z lepszych drogeryjnych korektorów. 

Na policzkach najczęściej gościł odkopany z dna szuflady róż Hot Mama od theBalm. Totalnie o nim zapomniałam, a jest taki piękny. Wiele dziewczyn porównuje go do kultowego Orgasm’u marki Nars. Odcień określiłabym jako mieszankę różu z brzoskwinią, z mnóstwem delikatnych złotych drobinek. Na skórze prezentuje się przepięknie, funduje nam jednolitą, subtelną, nienachalną taflę, więc nie musimy martwić się, że uzyskamy efekt ‘disco ponad wszystko’. ;) Genialnie wygląda też na powiece, nałożony jako cień. Do kupienia tutaj. 

Usta należały do Sleeka. Wyjątkowo upodobałam sobie poczwórną paletkę pomadek w odcieniu Ballet. Przepiękne, neutralne kolory – róże i beże. Idealne do mocniejszego oka. Niezwykle kremowe i satynowe. Odcień z górnego lewego rogu gościł też na ustach mojej koleżanki, w dniu jej ślubu. Mam ochotę na inne szminki z tej serii. Zarówno tę, jak i inne wersje kolorystyczne kupicie tutaj. 
W drugiej połowie miesiąca zachwyciła mnie też wydłużająca maskara od Yves Rocher 360°. Moja pochodzi z pudełka beGlossy (przypominam o rabacie – klik) i jest edycją limitowaną, ale w regularnej sprzedaży można ją kupić po prostu w innym kolorze opakowania. Mocno wydłuża rzęsy, porządnie je rozdziela i delikatnie pogrubia. Ma wygodną silikonową szczotkę. Jest extra! Nie wiedziałam, że YR ma takie fajne tusze. 
Jeśli chodzi o cienie do powiek, to najczęściej w użyciu były ostatnio paletki Iconic od Makeup Revolution, z naciskiem na tę z numerkiem 2, którą widzicie na zdjęciach (aparat trochę przekłamał i ochłodził kolory, ale już wkrótce zestawię Wam wszystkie 3 i zrobię ich swatche, obiecuję ;)). Bardzo je lubię. Uważam, że wszystkie trzy są świetnej jakości, w stosunku do ceny i przyjemnie mi się z nimi pracuje. A w dwójce, spodobał mi się wyjątkowo jeden kolor, ale opowiem Wam o tym niedługo. Paletki kupicie tutaj. 
Nie mogłabym też nie wspomnieć o kosmetyku do brwi. Flawless Brow Trio od Bh Cosmetics to nowość w mojej kosmetyczce i zarazem hit! Mam dwie wersje kolorystyczne – dark i medium. Obie składają się z dwóch cieni i wosku. Na co dzień sięgam po wosk połączony z najjaśniejszym cieniem z palety medium, który na brwiach wcale taki jasny nie jest. Lubię paletki za trwałość i odcienie – chłodne, bez rudości i czerwonych tonów. Wkrótce pokażę je bliżej i zestawię z innymi cieniami do brwi, które posiadam. Do kupienia tutaj. 
Przechodząc do pielęgnacji, skupimy się najpierw na ciele. W domu jest zimno, sezon grzewczy dopiero przed nami, dlatego po prysznicu nie mam ochoty wklepywać w siebie balsamów i czekać aż się wchłoną. Jedyne o czym marzę to ciepły szlafrok, więc na jeszcze wilgotną skórę nakładam olejek do ciała GoArgan+ z maliną. Pachnie genialnie, szybko się wchłania i dogłębnie nawilża (skład: olej arganowy, olej z pestek malin, octan tokoferylu, kompozycja zapachowa). Skóra jest miękka, gładka i porządnie odżywiona. Zakupu możecie dokonać tutaj. 
Jesienią coraz częściej zaczynam mieć problemy ze skórą dłoni. Dlatego w ruch poszedł krem Pharmaceris Lipo-Protect, który z przesuszeniami i podrażnieniami radzi sobie ekspresowo. Poza tym nie pozostawia tłustej warstwy na rękach i szybko się wchłania. Idealny do pracy przy komputerze i noszenia w torebce, a przy tym niesamowicie odżywczy.
Pozostając w temacie kąpieli, dawno nie zachwycił mnie tak mocno żaden zapach jak żelu pod prysznic szampańska truskawka od Lirene. Teraz, wraz z Dragon Fruit od Luksji, to mój numer jeden pod prysznicem. Genialny, koniecznie powąchajcie w drogerii. Już trzy moje koleżanki go kupiły! :D Poza tym, żel robi to co ma robić – dobrze się pieni, porządnie myje i nie wysusza skóry. 
W pielęgnacji włosów, postawiłam na trzy kosmetyki. Lekki suflet do włosów Dove z serii Oxygen&Moisture sprawdza się na moich włosach rewelacyjnie, tak jak zresztą cała seria. Maska pachnie pięknie i od samego początku konsystencją przypomina mi chmurkę. Aplikowana raz w tygodniu, zapewnia moim rozjaśnianym kosmykom nawilżenie, gładkość, lekkość, a przy tym puszystość. Nie obciąża cienkich pasm, wręcz przeciwnie, dodaje im życia. Alterra i jej olejki, to coś co moje włosy uwielbają od dawna. Sięgnęłam we wrześniu po dawno nieużywaną wersję migdały i papaja, która pomogła mi uporać się z nieco pogorszoną kondycją czupryny po lecie i zejściu z czerni. O tym, że olejowanie ma dobry wpływ na włosy, nie będę się rozwodzić, bo każdy to wie. ;) Olejek do włosów marki Isana to ostatnimi czasy mój ulubieniec w kwestii zabezpieczania końcówek. Nic się nie puszy, nie łamie i nie rozdwaja. Lubię go też w minimalnej ilości nałożyć trochę wyżej bo fajnie dyscyplinuje pojedyncze włoski i pomaga ułożyć fryzurę. Poza tym cudnie pachnie!
Na koniec pielęgnacja twarzy. Z szuflady, z zapasami sięgnęłam po lekki krem nagietkowy od Sylveco. Jestem nim zachwycona. Świetnie sprawdza się pod makijaż. Faktycznie ma leciutką formułę, szybko się wchłania i porządnie nawilża. Makijaż trzyma się na nim bez zarzutu, niezależnie od tego, czy nałożę podkład mineralny, czy płynny. 
Odkryciem września jest także kolagen NTC, o którym pisałam wam zaledwie w czwartek. Robi cuda z moją skórą i niestety, tak jak Wy, żałuję, że jest taki drogi. Na szczęście za niecałe dwa miesiące mam urodziny. ;) Odsyłam do recenzji tutaj. 
Po raz kolejny wróciłam też do stosowania maseczki z borowiną i masłem Shea marki The Secret Soap Store. Wiele razy już o niej wspominałam bo to jedna z moich ulubionych masek. Polecam wszystkim problemowym cerom. Koi, uspokaja, trzyma w ryzach skórę,  jednocześnie działając wygładzająco i nawilżająco. Pełna recenzja tutaj.
Jestem ciekawa, czy nasi ulubieńcy się pokrywają, jakie macie doświadczenia z wymienionymi przeze mnie kosmetykami i co urzekło Was najbardziej w minionym miesiącu? Odkryłyście jakieś kosmetyczne perełki? :) 
Photobucket
Photobucket
PhotobucketPhotobucket
ciałodłoniekolorówkakosmetyczne rewelacjetwarzulubieńcywłosy
36 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: kosmetyczne rewelacje wrześniowe

Oceń

poprzedni post

Makeup Revolution – paleta 8 korektorów Ultra Cover And Conceal Palette, Light

następny post

przegląd cieni do brwi | Catrice, Essence, theBalm, Sleek, Bh Cosmetics

Zobacz także

Kosmetyczne odkrycia ostatnich tygodni

październik 15, 2023

rozświetlające podkłady z drogerii – top 4

wrzesień 6, 2023

Jak pokochałam lato

lipiec 12, 2023

5 kosmetyków pielęgnacyjnych poniżej 20zł, które musisz poznać!

czerwiec 26, 2023

10 urodowych rad, które dałabym młodszej sobie :)

czerwiec 20, 2023

3 zdrowe nawyki, które wprowadziłam do swojego życia

maj 31, 2023

Kremy z filtrem SPF50 idealne na lato! 8...

maj 30, 2023

Kosmetyczna wishlista – wiosna 2023

maj 17, 2023

10 planów i celów na najbliższy kwartał

kwiecień 18, 2023

Idealna maskara istnieje! Najlepsze tusze do rzęs –...

kwiecień 12, 2023
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
36 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Rarity
Rarity
10 lat temu

Ten krem z sylveco musze wypróbować, tak samo jak musze kupic palety iconic: p

Odpowiedz
StickClose
Daria Gwiazdowska-Mazurek
Daria Gwiazdowska-Mazurek
10 lat temu
Reply to  Rarity

Krem z Sylveco też będę musiała kiedyś zamówic,ale paletę mam i jestem chyba jedyną osobą w blogosferze która jej nie bardzo lubi :(

Odpowiedz
Gil's Make-up
Gil's Make-up
10 lat temu

Bardzo lubię Twoją formę ulubieńców. Robi się z tego taka fajna opowieść o dobrych kosmetykach.

Odpowiedz
StickClose
Magdalena B
Magdalena B
10 lat temu

Krem Sylveco na pewno wypróbuję. Olejek Alterry miałam i spisywał się świetnie do ciała i twarzy, Niestety na włosach powodował u mnie puch.

Odpowiedz
StickClose
Kamila Bielak
Kamila Bielak
10 lat temu

Jeśli chodzi o kolorówkę to pomadki Sleeka też mam i bardzo lubię ;)
Moim ulubionym korektorem jest Misslyn w numerze 3.

Odpowiedz
StickClose
cysia2300
cysia2300
10 lat temu

Świetni ulubieńcy, żel truskawkowy z pewnością powala na kolana :)

Odpowiedz
StickClose
Cosmetics Freak
Cosmetics Freak
10 lat temu

Mam próbki tych lekkich kremów z Sylveco i muszę je w końcu wypróbować i skusić się na dużą wersję. Bardzo jestem ciekawa ich działania. AM też zaliczam do moich wrześniowych odkryć:)

Odpowiedz
StickClose
Ninnette
Ninnette
10 lat temu

paletka pomadek ze Sleeka oraz olejek do włosów Isany mam i bardzo lubię używać :) pomadki mają super trwałość, fajną konsystencję i bardzo lubię je mieszać tworząc 'coś nowego' :) za to olejek tak jak piszesz świetnie zabezpiecza końcówki, oraz dyscyplinuje odstające włosy, u mnie super też się sprawdza do ogarnięcia grzywki :)

Odpowiedz
StickClose
Jusia bloguje
Jusia bloguje
10 lat temu

O, u mnie na blogu właśnie do wygrania jest ten kremik nagietkowy ;) Golden Fairest masz :O Wow, ja mam golden fair i uważam, że jest taaaki bladziuch… a zaś golden light to wyglądam jak skwarek, kompletnie mi nie pasuje.

Odpowiedz
StickClose
Madziak k
Madziak k
10 lat temu

Ale ciekawi Ci Twoi ulubieńcy! :) korektor z Maybelline jest u mnie na wykończeniu i rozglądam się za czymś innym, bo w moim przypadku średnio utrzymuje się na zatuszowanych niedoskonałościach. (Myślę o prolongwear z Maca :), przypadła mi do gustu paletka Ballet- genialne kolory! :))) Nigdy nie widziałam tego olejku z Isany, gdyby nie moje zapasy, już obczajałabym go w Rossmannie :D

Odpowiedz
StickClose
Iva G
Iva G
10 lat temu

Dużo fajnych kosmetyków tu widzę :)
podkład AM to mój ulubieniec każdego miesiąca ponieważ używam go od ponad roku dzień w dzień :) Olejek Alterry kiedyś używałam bardzo namiętnie ale odkąd odkryłam Babydream dla mam odstawiła go, czas chyba do niego powrócić, bo bardzo go lubiłam :) Kosmetyki Sylveco bardzo mnie kuszą, muszę się zaopatrzeć w żel myjący, dużo dobrego o nim czytałam :) pozdrawiam

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Hot Mama wygląda kusząco! Mam "Mamuśkę" w wersji brąz i bardzo lubię konturować nią twarz – jeśli na swojej drodze spotkam ten róż, chętnie puszczę do niego oczko ;)

Odpowiedz
StickClose
Wiedźminka
Wiedźminka
10 lat temu

żel truskawkowy chciałabym dorwać ;)

Odpowiedz
StickClose
K. Kasieńka
K. Kasieńka
10 lat temu

Skoro spodobał Ci się tusz z YR to koniecznie wypróbuj też Sexy Pulp- ten we fioletowym opakowaniu. Rewelacja! ;)

Odpowiedz
StickClose
forbiddenparadise
forbiddenparadise
10 lat temu

dokładnie taki sam zestaw podkład annabelle + korektor,tylko inne odcienie :)

Odpowiedz
StickClose
Karolina
Karolina
10 lat temu

Nie ukrywam, że tym różem Hot Mama bardzo mnie zaciekawiłaś. Właśnie szukam jakiegoś :)

Odpowiedz
StickClose
MissJustinkie
MissJustinkie
10 lat temu

korektor Maybelline jak na razie jest moim ulubionym i całkowicie zgadzam się z Twoją opinią, a olejek z Alterra dodany nawet do najzwyklejszego balsamu, świetnie nawilża skórę :)

Odpowiedz
StickClose
Lila
Lila
10 lat temu

Paletkę MUR i krem z Sylveco bardzo lubie ;) świetni ulubieńcy!

Odpowiedz
StickClose
żaneta serocka
żaneta serocka
10 lat temu

mam chęć na paletę do ust sleek ale w ciemniejszych różach lub czerwieniach.

Odpowiedz
StickClose
Anka Anka
Anka Anka
10 lat temu

Kocham olejki z Alterry :-)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

na tą maskę z dove też się czaję :) a kosmetykami kolorowymi the balm i niektórymi innymi to mnie zaciekawiłaś :)

Odpowiedz
StickClose
Kasiaaa
Kasiaaa
10 lat temu

Kilka z tych rzeczy dopisuję do swojej chciej listy ;-)

Odpowiedz
StickClose
Wera
Wera
10 lat temu

uwielbiam truskawkowy żel Lirene

Odpowiedz
StickClose
Skonfundowana Panna
Skonfundowana Panna
10 lat temu

Bardzo zaciekawił mnie ten olejek do ciała! Taki skład i szybko się wchłania? Aż ciężko uwierzyć. :)
Czekam na recenzję palet Revolution, bo cały czas się głowie czy kupić, którąś z nich czy Naked UD.

Odpowiedz
StickClose
pogromca banków
pogromca banków
10 lat temu

Ten żel truskawkowy muszę koniecznie wypróbować:) U mnie maskara Yves zastąpiła mój wieloletni nr 1 z Estee Lauder – rewelacyjny efekt i całkiem niedroga.

Odpowiedz
StickClose
Karolina W
Karolina W
10 lat temu

Olejek Isana planuję kupić, a Hot Mama bardzo mi się podoba :)

Odpowiedz
StickClose
yzma87
yzma87
10 lat temu

Kurczę, przypomniałaś mi, że w czeluściach mojej szuflady również mieszka sobie Hot Mama ;-) Muszę ją odgrzebać :-)

Odpowiedz
StickClose
INFINITY BLOG
INFINITY BLOG
10 lat temu

Hot Mamę również ostatnio odkopałam i cieszę się nią na nowo :)

Odpowiedz
StickClose
mala0727
mala0727
10 lat temu

lubię posty z ulubieńcami :) zawsze można coś podpatrzeć :)
te sleekowe pomadki kuszą mnie już długo :P

Odpowiedz
StickClose
Anya
Anya
10 lat temu

Moje włosy również kochają olejki z Alterry, ostatnio ten z brzozą i pomarańczą. Natomiast jestem ciekawa tego z isany i chyba w końcu go zakupię :) Same cudeńka nam tutaj pokazałaś :)

Odpowiedz
StickClose
pani domu
pani domu
10 lat temu

Ten róż jest przecudny. W moim ulubionym kolorze. Będę musiała się nad nim mocno zastanowić.

Odpowiedz
StickClose
bluegirl.ewa
bluegirl.ewa
10 lat temu

Szampańska truskawka mnie kusi, zarówno pojemność jak i cena wypadają zachęcająco

Odpowiedz
StickClose
LESS IS MORE
LESS IS MORE
10 lat temu

Zawsze nie mogę się nadziwić, ile masz ulubieńców każdego miesiąca – ja za wolno wszystko zużywam chyba i kolorówki mam za mało, żeby ciągle coś innego lubić ^^ Ale doszłam ostatnio do wniosku, że nie będę się hamować z pomadkami,z zwłaszcza tańszymi. Czekam na listopadowe promocje w rossmannie i uzupełniam swe zbiory o parę kolorów, które marzą mi się od jakiegoś czasu :)

Odpowiedz
StickClose
Bogusia M
Bogusia M
10 lat temu

Znam chyba jedynie olejek z alterry, ale u mnie szału nie było. Minerały Annabel chyba też wypróbuję z ciekawości i żeby porównać z Easrthnicity i Lily Lolo.

Odpowiedz
StickClose
Black Raspberry
Black Raspberry
10 lat temu

Większość kosmetyków jest mi nieznana, ale widzę tutaj też mojego ulubieńca, a jest nim podkład AM. Uwielbiam <3

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Znany jest mi tylko żel pod prysznic z Lirene :) ale zaciekawiła mnie paletka pomadek ze Sleeka :)

Odpowiedz
StickClose

Popularne posty

  • 1

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 2

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam sprawdzony sposób!

  • 5

    Trądzik po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i wraz z porządkami w szufladach i szafkach porządki robią się także w głowie. 🥰

Najtrudniej jest zacząć, wiem, bo też to przerabiałam. Byłam ogromnie przywiązana do posiadanych rzeczy. Dużo kupowałam, często pod wpływem impulsu. Długo dojrzewałam do zmian. 😊

Co może pomóc na starcie i pozwoli nabrać rozpędu? Co zadziałało u mnie?

✔️Zacznij od małych kroków.
Mieszkanie nie zagraciło się w jeden dzień, więc daj sobie czas na jego uporządkowanie. To PROCES, czasem długotrwały. Zacznij od jednej szuflady, przejrzyj kosmetyki i wyrzuć przeterminowane, poukładaj bieliznę, albo szafkę z kubkami. Wytypuj na początek tylko te rzeczy, które są popsute/zniszczone i z którymi naprawdę łatwo Ci się będzie rozstać. 

✔️Przygotuj pudło na przeczekanie
Czegoś nie używasz od długiego czasu, a masz poczucie, że szkoda oddać/wyrzucić, bo może się jeszcze przydać? Spakuj takie rzeczy w oddzielny karton i schowaj głęboko do szafy/piwnicy/garażu i daj sobie kilka miesięcy. Zobaczysz, czy za tym tęsknisz, czy realnie Ci tego brakuje. Jeśli nie - wiesz co robić. ;)

✔️Odpowiedz sobie na pytanie co tak naprawdę lubisz.
Jakie przedmioty realnie sprawiają Ci radość? Poprawiają nastrój? Ja miałam masę pięknych kubków, po które nie sięgałam, bo miały nie taką rączkę, pojemność, czy kształt. Podobnie było ubraniami, co z tego, że sweter jest piękny, ma dobry skład, ale gryzie, czy ciśnie pod szyją? Zostawiłam te ulubione, wygodne, dopasowane do moich potrzeb. 

Powiem Wam, że z czasem jest dużo łatwiej, bo mniej rzeczy, to mniej decyzji do podjęcia, mniejszy bałagan i mniej sprzątania oraz upychania czegoś po kątach. 

Ps. Sweter z filmu wymaga golenia - wiem, ale popsuła mi się golarka i jeszcze nie zdążyłam kupić nowej. 😉 Gdy to zrobię będzie jak nowy.

Ps2.Wiem, że ta tematyka bardzo Was interesuje (mnie także), że też zabrałyście się za porządki, więc chętnie będę się dzielić zmianami jakie u mnie zachodzą i przemyśleniami, których mam mnóstwo! ❤️
W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spo W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spokoju - w głowie oraz sercu, a także dużo zdrowia i siły! ❤️ 

Ja 2022 kończę z poczuciem ogromnej wdzięczności i wiary w to, że 2023 będzie super! ❤️ 

Było różnie, ale doceniam szczególnie ostatni kwartał, który był dla mnie niezłym przebudzeniem, odkrywaniem siebie i zapoczątkował proces sporych zmian w mojej głowie. ❤️

Z całego serca dziękuję też Wam za obecność tutaj - za setki wiadomości i dyskusji w wiadomościach prywatnych, za wsparcie i dobre słowo! ❤️ Powtarzam się, ale naprawdę bardzo to doceniam. 🥹

Ściskam Was mocno! 
Agata

Ps. Jakie plany macie na dziś? Ja bez cekinów, na luzie, z przyjaciółmi, ale chcę mieć tu to zdjęcie na pamiątkę. 😊

Ps.2 Zamiast puszczać kasę z dymem zachęcam do puszczenia blika na potrzebującego zwierzaka. ❤️
34! 🥳 Dziś są moje urodziny i naprawdę nie 34! 🥳

Dziś są moje urodziny i naprawdę nie wiem kiedy ten czas zleciał, ale zdecydowanie za szybko! 😅🙈

Życzę sobie z tej okazji przede wszystkim zdrowia, bo gdy z nim wszystko ok, to czuję, że mogę wszystko! ☺️❤️ A resztę  zostawiam w mojej głowie i na głos nie wypowiem😉🤫 

Niech się spełnia!💪🔥❤️
Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Izoteku, a kilka tygodni temu wspominałam Wam, że dostałam od mojego lekarza prowadzącego zielone światło na włączenie do pielęgnacji retinoidów oraz kwasów - od czego zaczęłam i dlaczego? 

Zapraszam Was na bloga, bo właśnie pojawił się nowy post, w którym krok po kroku opisuję jak w mojej pielęgnacji pojawił się retinal, jak go stosuję i po jakie kosmetyki sięgam poza nim. 💦

Przy okazji daję też znać, że w sklepie @basiclabdermocosmetics trwa obecnie BLACK WEEK i rabaty sięgają aż do 35%!! 🥳

A w najbliższym czasie spodziewajcie się tutaj większej ilości treści o izotretynoinie, bo po waszych wiadomościach widzę zapotrzebowanie i chcę uporządkować moje doświadczenia z leczeniem, byście miały wszystko w jednym miejscu opisane od A do Z. 🥰

#materialsponsorowany #współpracapłatna #basiclab #basiclabdermocosmetics #BasicLovers #swiadomapielegnacja #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy#pielęgnacjatwarzy #trądzik #zdrowaskora
#zdrowaskóra #izotretynoina #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #acneproblems #acneskincare #retinol #retinal #acnecommunity #acneskin #agublog #agatabieleckapl
Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie odmówić tej rolki #mnieśmieszy 😅😂 
Ps. Coraz częściej myślę nad założeniem konta dziewczynom, bo kociego contentu mam na najbliższe miesiące, a biorąc pod uwagę ich osobowość to same wiecie - będzie się działo😅🤣 #maklowicz #kotyrządzą #kotek #kotki #reelspolska #catreelstagram
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Kosmetyki mineralne Lily Lolo – zestaw idealny na początek | moje hity Lily Lolo
  • Kremy BB, CC i DD – dlaczego warto sięgnąć po nie latem? jakie polecam?
  • prezenty świąteczne dla niej do 100zł

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz