AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agubloglifestylemakijażmakijaż oczumakijaż twarzymakijaż ust

Maxineczka temu winna, czyli lista zakupów po kursie u Asi

napisała AGU Czerwiec 10, 2019
napisała AGU Czerwiec 10, 2019

Ponad tydzień temu spełniłam jedno ze swoich marzeń i wzięłam udział w indywidualnym kursie makijażu z Asią – Maxineczka w jej Studio Makijażu Perfekcja. Maxi oglądam na YT od samego początku, z jej filmów wiele się nauczyłam i najzwyczajniej w świecie bardzo ją lubię. Podoba mi się jej warsztat pracy, technika i przede wszystkim makijaże. Są czyste, precyzyjne i niezależnie od intensywności nadal (w większości) pozostają użytkowe. A mi do takich najbliżej, choć oczywiście podziwiam prace dziewczyn, które tworzą tęczowe cuda!

Czy warto udać się na indywidualny kurs do Studia Makijażu Perfekcja?

Sam kurs oceniam doskonale. To był dla mnie bardzo inspirujący, motywujący i budujący czas. Spojrzałam na swoją twarz całkiem inaczej, nauczyłam się jej na nowo i dowiedziałam się masy nowych dla mnie rzeczy. Serio, jeszcze nigdy nie nauczyłam się tyle, co właśnie tego dnia.

Nad przebiegiem kursu nie będę się rozwodzić, bo jego treść dopasowywana jest indywidualnie do naszych umiejętności i potrzeb. Powiem tylko, że jeśli możecie sobie na niego pozwolić, ale nadal zastanawiacie się, czy warto, to jak najbardziej. Nie skłamię jeśli napiszę, że to jedna z lepszych rzeczy jakie dla siebie mogłam zrobić. Było sympatycznie, swobodnie, ciepło – Maxineczka bardzo dobrze przekazuje wiedzę i tłumaczy, dlatego jestem pewna, że jeszcze do Łodzi wrócę. Nazwa studio nie mogła być inna – bez zbędnego słodzenia było perfekcyjnie.

Oczywiście nasze spotkanie nie mogło się nie skończyć całą listą kosmetycznych zachcianek. Czułam się jak dziecko w sklepie z zabawkami, bo wiele interesujących mnie kosmetyków, czy akcesoriów miałam na wyciągnięcie ręki. Możliwość dotknięcia, sprawdzenia kolorów i konsystencji jest na wagę złota. Oczywiście z niej skorzystałam hahah. :D

Obiecałam Wam przygotować wishlistę, więc z małym opóźnieniem jest! I tak między nami zdradzę, że całkiem dobrze idzie mi wykreślanie jej punktów. :D

Wishlista po kursie z Asią, czyli Maxineczka temu winna! :D

lista zakupów po spotkaniu z Maxineczka

  1. Nabla Dreamy Matte  Sweet Gravity – piękny, bezpieczny kolor, super trwałość i wysoki komfort noszenia mimo matowej formuły. Mam już jedną pomadkę z tej serii, ten odcień pokochałam od pierwszego wejrzenia więc będzie moja! Do kupienia TUTAJ.
  2. Ardell Wispies Black – sztuczne rzęsy, które mają najdłuższe włoski na środku. Fajnie modelują moje oko i co więcej, pasują do niego idealnie – nie muszę ich przycinać. Dla kogoś, kto uczy się dopiero przyklejania rzęs i nie ma wprawy, taki dobrze dobrany model to spore ułatwienie. Co więcej, są baaardzo wygodne i w ogóle ich nie czuję w trakcie noszenia. Znajdziecie je TUTAJ.
  3. Inglot Duraline – dacie wiarę, że nigdy wcześniej go nie miałam? Nadrabiam zaległości, bo to produkt, który przyda się do upłynnienia kosmetyków w kamieniu, czy też rozrzedzenia zgęstniałego linera lub maskary.  Do kupienia TUTAJ.
  4. L’Oreal Infallible More Than Concealer – mam już ten korektor co prawda w domu, ale kupiłam za jasny odcień. Po kursie z Asią wiem, że potrzebny mi inny kolor, bo faktycznie to doskonały kamuflaż w przypadku sporych zasinień! Dostępny jest TUTAJ.
  5. Benefit Dandelion Twinkle – nigdy nie zwróciłam większej uwagi na ten rozświetlacz, ale w momencie kiedy nałożyłam go na skórę zakochałam się! Jak on pięknie wygląda wtarty w szczyty kości policzkowych, no bajka! Subtelnie, świeżo, nienachalnie, niczym druga skóra. Zdrowa i pełna blasku skóra. Znajdziecie go np. TUTAJ.
  6. Golden Rose Metals Sculpting Palette – paleta do konturowania, a w niej piękny bronzer (rozciera się niczym masełko!), rozświetlający róż i rozświetlacz. Te dwa pierwsze to idealne zamienniki Narsa – Laguna i Orgazm w tańszym wydaniu, serio. Paletka pozwala na piękne podkreślenie policzków. Będzie idealna na co dzień, jak i na większe wyjścia. Dostępny jest TUTAJ.
  7.  Pędzle M Brush by Maxineczka – pędzli mam dużo więc przyznam szczerze, że te Maxi raczej nie były nigdy na szczycie moich kosmetycznych marzeń. Do momentu aż ich nie pomacałam i nie zaczęłam używać. Miękkość włosia to jedno, ale jakie one mają kształty! Doskonałe, precyzyjne, przemyślane – myślę, że te określenia najlepiej do nich pasują. Pędzelek do brwi, to jest igła. Do linera podobnie. Numerek 28 do rozświetlacza – bajka! W nie będę celować w pierwszej kolejności, bo nie mam w domu odpowiedników. Znajdziecie je TUTAJ.
  8.  H&M Lash Glue – mam w domu klej Duo i nie do końca go ogarniam. Niby trzeb wycisnąć, nałożyć, odczekać i dopiero kleić. Nigdy nie wiem ile ma to trwać dokładnie, czy akurat strzelę się w dobry moment. Dla kogoś niedoświadczonego jest to zniechęcające. Klej z H&M aplikujemy na pasek i kleimy od razu. Proste? Nawet bardzo! Link macie do niego TUTAJ.
  9. Shu Uemura S Curlers – zalotki używam codziennie i bardzo lubię klasyczny model marki Inglot, ale ta naprawdę wymiata. Umożliwia turbo dokładne podkręcenie rzęs u samej nasady i efekt końcowy jest naprawdę spektakularny. Szczególnie, gdy ma się głęboko osadzone oczy i długie rzęsy, które rosną prosto.  Trzeba się jej tylko nauczyć używać, ale to nic trudnego. Dla firanek warto. :D Do kupienia TUTAJ.
  10. Rosie, żelowy cień Beverly Hills – super konsystencja (jest bardziej mokry niż typowe kremowe cienie), cudny kolor! Bezpieczny, łatwy i szybki w użyciu. Idealnie sprawdzi się w dziennych, ekspresowych makijażach. Rozświetla powiekę, dodaje świeżości i nawet wklepany solo w powiekę robi robotę. Złapiecie go TUTAJ.

ZOBACZ TEŻ:

  • Tanie i dobre kosmetyki do makijażu

Jak widzicie Maxineczka skusiła mnie na wieeele dobroci. ;) Jestem jednak pewna, że z zakupów będę zadowolona i już nie mogę się doczekać aż zrealizuję całą listę! Jestem ciekawa, czy znacie któryś z powyższych kosmetyków i jak się Wam sprawdzają :D

19 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Maxineczka temu winna, czyli lista zakupów po kursie u Asi

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

NeoNail 3D Holo Effect – roziskrzone pyłki i nowa baza Hard Base Vitamins

następny post

Pielęgnacja cery mieszanej – kosmetyki, po które obecnie sięgam

Zobacz także

Małymi krokami do celu – mój plan na...

Marzec 1, 2021

Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce – makijaż i...

Luty 26, 2021

Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący...

Luty 18, 2021

Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

Luty 16, 2021

MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

Luty 11, 2021

Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do...

Luty 4, 2021

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021

Olej CBD – czy warto? jak się u...

Styczeń 14, 2021

Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu...

Styczeń 12, 2021

Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

Grudzień 16, 2020
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
19 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
xxx
xxx
1 rok temu

Pomadka z Nabli owszem ma przepiękny kolor, ale jest fatalna w użyciu. Rozlewa się poza kontur ust, przesusza, a trwałość śmiesznie niska. Zdecydowanie biją ją na głowę poczciwe pomadki z Golden Rose, a za tę cenę oczekiwałoby się jednak coś więcej. :( ogromne rozczarowanie

Odpowiedz
AGU
AGU
1 rok temu
Reply to  xxx

Znam pomadki GR i baaardzo lubię, ale co do Nabli – Roses bardzo dobrze mi się nosi, a SG również miałam okazję testować i przetrwała wiele godzin, w tym jedzenie i picie na mieście, dlatego pojawiła się na liście. :)

Odpowiedz
fka89
fka89
1 rok temu
Reply to  xxx

Mam takie samo zdanie na temat tych pomadek, kupiłam dwie zachęcona kolorami jakie widziałam w internecie i niestety uważam je za buble…

Odpowiedz
Justyna
Justyna
1 rok temu

Jaka jest cena takiego kursu? Też uwielbiam Maxi i widzę że mam parę rzeczy z Twojej listy. Rozświetlacz jest boski, klej z hm rzeczywiście dużo lepszy niż duo a pędzle nie mają sobie równych ?

Odpowiedz
AGU
AGU
1 rok temu
Reply to  Justyna

2300zł, na stronie SMP jest ogólnie cały cennik z opisem oferty :) Pędzle są boskie <3

Odpowiedz
Monika
Monika
1 rok temu

Wspanialy kurs zazdroszcze, a wishlista calkiem pokazna hihihi ;)

Odpowiedz
AGU
AGU
1 rok temu
Reply to  Monika

haha, a i tak starałam się ograniczyć :D

Odpowiedz
Angelika
Angelika
1 rok temu

No dobra… ZAZDROŚĆ Bardzo xD ten kurs to też moje marzenie, choć póki vo nie mogę sobie nań pozwolić. Ale może za jakiś czas

Odpowiedz
AGU
AGU
1 rok temu
Reply to  Angelika

Życzę Ci, aby to marzenie spełniło się jak najszybciej. :)

Odpowiedz
Kejt
Kejt
1 rok temu

Tez uwielbiam Maxi :) Super, ze kurs Cie nie zawiodl. Co do paletki golden rose, swego czasu juz mialam ja kupowac w jakiejs okazyjnej cenie, ale ostatecznie zrezygnowalam. Zaluje. I tak z ciekawosci, jaki powinnas miec kolor korektora? Mam podobna cere jak Ty i tez go kupilam, ale wlasnie jasny. Chyba ivory.

Odpowiedz
AGU
AGU
1 rok temu
Reply to  Kejt

Ja mam dwa – 320 i 328 i mieszam je ze sobą. :)

Odpowiedz
Paulina
Paulina
1 rok temu

Nie tak dawno także byłam na kursie makijażu od podstaw, ale akurat nie u Maxi i tak spojrzałam na Twoją listę zachcianek… i wydaje się taka… mała :o myślałam, że lista będzie do nieba. ja po swoim kursie miałam cała listę produktów gdzieś tam zapisanych i dopiero po dobrych tygodniach, zaczęłam wykreślać niektóre rzeczy :D

Odpowiedz
AGU
AGU
1 rok temu
Reply to  Paulina

Hehe, z racji prowadzenia bloga sporo kosmetyków już mam, więc raczej celuję w konkretne produkty. :)

Odpowiedz
Paulina
Paulina
1 rok temu
Reply to  AGU

Wpadłam przez przypadek w sumie wiec dlatego moje zdziwienie :) ale w sumie nie ma sensu kupowania jakiś niepotrzebnych rzeczy :)

Odpowiedz
Patrycja
Patrycja
1 rok temu

Dobrze znam Inglot Duralaine, poza tym to wszystko dla mnie nowości. O pędzlach Maxineczki słyszałam, jednak ciągle tłumaczę sobie, ze póki co ich nie potrzebuję :D Niesamowicie Ci zazdroszczę Kochana tego kursu! Sama chętnie bym się na taki wybrała!

Odpowiedz
AGU
AGU
1 rok temu
Reply to  Patrycja

Dziękuję, a pędzelki są naprawdę genialne, ja się przekonałam jak ich spróbowałam! :)

Odpowiedz
Samara
Samara
1 rok temu

Sama chętnie wybrałabym się na taki kurs, bo mistrzem makijażu nie jestem, więc pewnie dużo bym z niego wyniosła. Z Twojej listy od dawna mam chęć na pędzle Maxi :)

Odpowiedz
Ela
Ela
1 rok temu

Hejka ? Duraline znam lubię i cenię przede wszystkim za wszechstronność. Używam go czasami także jako dodatek do podkładu – podbija trwałość i wodoodporność:) co do kleju duo – też nie ogarniam! Ogólnie nie ogarniam klejenia rzęs ? ale może kupię ten z h&m i spróbuję jeszcze raz :) Pozdrawiam gorąco ?

Odpowiedz
trackback
Ulubione kosmetyki kolorowe ostatnich tygodni - Agu blog kosmetyczny
1 rok temu

[…] Maxineczka temu winna, czyli lista zakupów po kursie u Asi […]

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    niestety nie dla mnie / Klorane, szampon na bazie chininy i witamin B

  • 5

    Toaletka Ikea – metamorfoza mojej toaletki

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Dziewczyny kochane, raz jeszcze chciałabym Nam ws Dziewczyny kochane, raz jeszcze chciałabym Nam wszystkim życzyć miłości do  siebie, odwagi do bycia sobą i życia po swojemu! Niezależności i poczucia sprawczości, zadowolenia z siebie, budzenia się każdego dnia z uśmiechem i zasypiania ze spokojem. ❤️ Abyśmy były dla siebie dobre, życzliwe i traktowały innych tak jakbyśmy same chciały być traktowane. Byśmy nigdy nie watpiły w siebie! Każda z nas jest inna, wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. I to jest właśnie najpiękniejsze ❤️

Mam nadzieję, że rozpieszczacie siebie nie tylko dziś i że regularnie znajdujecie czas na swoje przyjemności, pasje i zainteresowania.

Ściskam Was mocno🌼
A.

#internationalwomensday #dzienkobiet #dzieńkobiet #dzieńkobiet2021 #tulipany #swiezekwiaty #badzdlasiebiedobra #badzsoba #kobietaniezalezna #kobietykobietom #silajestkobieta #kobiety #tulipanes #kwiatysapiekne #marzec2021 #wiosna2021 #agatabieleckapl #blogerkaurodowa #blogerkakosmetyczna #maleprzyjemnosci #drobneprzyjemności #codzienneprzyjemności #momenty #kobietaszczęśliwa
7 wspólnych lat😍🎉 Pamiętam ten dzień jakb 7 wspólnych lat😍🎉 Pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj. Tą ekscytację, radość, uczenie się siebie wzajemnie, zdobywanie zaufania. Nie mieliśmy pojęcia o kotach, nie znaliśmy zbytnio ich potrzeb, zgarnęliśmy Rudzia prosto w ulicy. Zasmarkanego, brudnego, niekastrowanego (zabieg miał dzień przez przywiezieniem go do domu). Nie było w nas strachu ani obaw, czy się odnajdzie w zamknięciu, nie rozkminialiśmy za wiele. Byliśmy jednak pewni swej decyzji i tego, że jeśli już Rudzio postawił swe łapki w naszym domu, to już nie ma odwrotu. 😍

Jak co roku napiszę, że nauczył nas kochać koty, zrozumieć je, otworzył serca na pomaganie i realizowanie się w naszym prywatnym kocim wolontariacie. Razem z nami odchował dziesiątki kocich osesków, zyskał młodszą kocią siorkę Lusesitkę (pierwszy tymczas zostaje na zawsze, pamiętajcie 🤪). Wychował nas i wytresował doskonale 🤣 szanuje i respektuje jedynie swojego pańcia, od którego jest totalnie uzależniony. Zresztą to działa w dwie strony. 😅 Ja jestem sługusem, który napełnia miskę jedzeniem i którego budzi się w nocy 😆 ale mimo to jest najkochanszym, wyjątkowym i jednym w swoim rodzaju kotkiem, którego kochamy nad życie.❤️ Kiedyś nie sadzilam, ze można zwierzę kochać AŻ tak. Dziś oddałabym wszystko, by był z nami zawsze, bo jego straty nasze serca nie udźwigną.

Także, żyj Rudziu sto lat, bądź zdrowy, rozdarty i rozkapryszony jak najdłużej, a my będziemy Ci godnie służyć. 😆❤️

#purelove #bestfriends❤ #rudziutek
Odpaliłam już tryb 'relax' i pomiędzy jednym a Odpaliłam już tryb 'relax' i pomiędzy jednym a drugim odcinkiem New Amsterdam (polecam!) wpadam życzyć Wam udanego weekendu!❤️ Znajdźcie chwilę na odpoczynek, rozmowę z bliskimi, wypicie w spokoju kawy i scrollowanie Instagrama bez wyrzutów sumienia😆

A jutro widzimy się na stories☺️

#blogerkaurodowa
#blogerkakosmetyczna #agublog  #agatabieleckapl #selfie_time #canon6d #wiosna2021 #coffeevibes #piatek #piątek #dailylook #dailyoutfit #dailymakeuplook #livingroomstyle #casualoutfit #homewearstyle #marzec2021 #canonpolska #blackandwhiteoutfit #piatekpiateczekpiatunio #selfieportrait #dailypleasures
Czasem tęsknie za dawną spontanicznością Insta Czasem tęsknie za dawną spontanicznością Instagrama, mam wrażenie, że teraz trzeba zawsze merytorycznie, wartościowo, inspirująco, edukacyjnie i w zgodzie z algorytmem.😅

Wiem, że stare czasy nie wrócą i trzeba się rozwijać, ale nie męczy Was to czasem? Bo mnie tak.🙈

I niestety jakiś czas temu, o czym już wspominałam, złapałam się na tym, że często zamiast się faktycznie inspirować, to się porównuję. I standardowo w tym porównaniu wypadam gorzej😅 Dlatego może strzelę sobie teraz w kolano, ale powiem Wam co mi pomogło oczyścić głowę i skupić się na sobie oraz na tym co faktycznie chcę robić. Otóż były to czystki w obserwacjach i wyciszenie sporej ilości relacji u innych. Nie dlatego, że przestałam kogoś lubić. Nie, wręcz przeciwnie, nadal wielu osobom kibicuje, szanuję i podziwiam. Po prostu pewne treści wpływały na mnie przytłaczająco, obniżały samopoczucie i chęć do działania. 💁‍♀️ Po wprowadzeniu zmian wszystko ustało. ☺️

Jeżeli macie podobne rozkminy, czujecie, że coś bez sensu zabiera Wam czas, albo pogarsza nastrój, polecam znaleźć chwilę, zrobić porządki. To naprawdę zdrowa opcja. Pozwala odkryć własną kreatywność, a jednocześnie wyluzować. ❤️

A to zdjęcie bardzo lubię i chciałam je tu mieć. 🥰

Udanej środy! ❤️

#acneskincare #agatabielecka
#agatabieleckapl #blogerkaurodowa #dailymakeuplook #dailyme #dailylook #dailymakeup #dziennymakijaż #makijazdzienny #blogerkakosmetyczna #rozkmina #zdrowagłowa #zdrowaskora #lekkimakijaż #rozswietlonaskora #rozswietlajacymakijaz #wiosna2021 #nofilterneeded
Gąbka czy pędzel? Czym aplikujecie podkład?🙂 Gąbka czy pędzel? Czym aplikujecie podkład?🙂

Mój makijaż twarzy bez gąbeczek nie istnieje. Nakładam nimi podkład, korektor i puder. To właśnie gąbki zapewniają mi bardziej naturalne, świetliste wykończenie bez efektu maski. A co więcej, pozwalają na ukrycie porów i optyczne wygładzenie skóry.✨

To śliczne pastelowe trio ze zdjęcia to nowość od @annabelleminerals_pl😍 Gąbeczki dostępne są w trzech różnych kształtach i wielkościach, charakteryzuje je świetna sprężystość i miękkość. Wzorowo zdają egzamin w aplikacji minerałów (ale nie tylko!) - jeżeli do tej pory miałyście problem z tym, że podkład wygląda na waszej twarzy zbyt pudrowo, to nałożenie go wilgotną gąbeczką rozwiąże problem nie pozbawiając Was krycia. A gdy wymieszacie go z odrobiną olejku będzie bardziej kremowy!🌼

Co jeszcze ważne, gąbeczki super znoszą pranie w pralce. Już od dłuższego czasu piorę w ten sposób wszystkie blendery (podpatrzone u dziewczyn @blessthemesspl) i Annabelki zdały ten test celująco - nie odbarwiają się, nie niszczą, szybko schną. 👌

No i przychodzą zapakowane w tekturowe opakowania. ❤️

#annabelleminerals #annabellegirl #polskamarka #kosmetykinaturalne #polskiekosmetyki #polskiekosmetykinaturalne#lesswastepolska #zerowastepolska #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #agatabieleckapl #makeupofinstagram  #makeupsponge #makijazmineralny #minerały
#makijażmineralny #ad
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Kosmetyczny prezentownik dla niej – uniwersalne hity z eKobieca.pl
  • Bandi, Tricho-peeling oczyszczający do skóry głowy – czy warto kupić? Jak się u mnie sprawdza?
  • Bio Henna Orientana Gorzka Czekolada | moje pierwsze hennowanie włosów w domu – wrażenia i odpowiedzi na Wasze pytania

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz