AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublog

Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

napisała AGU grudzień 16, 2020
napisała AGU grudzień 16, 2020

Hej ho! Miałam sporo planów na ten miesiąc i generalnie przez cały rok utrzymywałam, że 2020 mimo pandemii jest dla mnie bardzo łaskawy, ale w grudniu postanowił pokazać mi na co go stać. Wykrzaczyło się dosłownie wszystko. :D Od kilku dni leżę w łóżku z wysoką gorączką, której nie mogę skutecznie zbić na dłużej, a ten post jest trochę po to, by nie oszaleć. No, bo ile można przewracać się z boku na bok lub patrzeć w sufit? Nie jest lekko, ale na szczęście innych objawów póki co brak. I oby tak zostało! Obecnie podwójna dawka tabletek zadziałała, więc korzystając z przypływu sił postanowiłam trochę do Was pogadać, podrzucić kilka inspiracji i tak po prostu opowiedzieć co tam u mnie słychać. Wybaczcie mi jednak ewentualne błędy, miewam lekkie zaćmienia od poniedziałku. :D

Przygotowania do Świąt

Te Święta dla wszystkich będą zapewne inne niż dotychczas. Nasze stoją pod znakiem zapytania, może być tak, że zostaniemy w domu we dwoje. Ciężko cokolwiek zaplanować. Nie widzieliśmy naszych bliskich od kilku miesięcy, ale zdrowie najważniejsze. Tak, czy inaczej ja cały ten przedświąteczny czas bardzo lubię i w tym roku starałam się jak najszybciej poczuć klimat nadchodzących świąt. Choinka już stoi i cieszy oczy. Choć wiele z Was na instagramie obstawiało, że nie dotrwa do świąt, z uwagi na dwa kocie łobuziaki. Chłopaki na szczęście fascynują jedynie niektóre bombki, kłujące igły srebrnego świerku skutecznie zniechęcają do skoków i przechadzek po gałązkach. Poza choinką nie mogło zabraknąć również wszelkiego rodzaju światełek, od których jestem uzależniona przez cały rok. Do tego pachnące świeczki, świąteczna pościel i nawet chorowanie staje sie przyjemniejsze. Nie mogłam sie tez obyć bez nowych świątecznych kubasow – ten z Rossmanna wywołał spore poruszenie na Instagramie, ale moje serce najmocniej bije do zdobyczy z home and you. Aha, nie mogę jeszcze nie wspomnieć o dekoracyjnych choinkach, które skradły moje serce, choć ich urok to kwestia sporna. :D Niektórym z Was kojarzą się z drucianym czyścikiem do butelek, ale ja uważam, że są wyjątkowo ładne. :D No, nie mówicie nawet, że nie. :P Koniecznie dajcie też znać na jakim etapie przygotowań świątecznych Wy jesteście – porządki zrobione? wyciągnęłyście wszystkie bombki i ozdoby choinkowe? Czy może drzewko stroicie dopiero w Wigilię? 

Nasilenie trądziku i Izotek

Tak jak juz pisałam na instagramie, zdecydowałam sie na leczenie Izotekiem. Dlugo się przed tym broniłam, ale nie mam już siły na eksperymenty w walce z trądzikiem. Próbowałam wszystkiego – antybiotyków, maści, diet, zabiegów u kosmetologa i albo rezultatów nie bylo wcale, albo były krótkotrwale. Do tej pory moim największym problemem był trądzik na plecach, ale niedawno nasiliły sie zmiany na twarzy. Jestem juz zmęczona i jak tylko wyzdrowieję wkracza izotretynoina. Wszystko robię pod okiem dermatologa i endokrynologa, do których mam zaufanie. Jestem przebadana i to jest w pełni świadoma decyzja. :) Wkrótce pojawi się więcej treści na ten temat.

Uczę się akceptować swoją nagą skórę na nowo. Wierzcie mi, że dobre światło i odpowiednia poza plus przednia kamera telefonu są łaskawe, ale za jakiś czas podzielę się z Wami bardziej dokładnymi zdjęciami.

Książka, która daje do myślenia

Od dawna mam problem z zaburzonym rytmem okołodobowym. Starałam się z tym walczyć na różne sposoby, ale to trochę błędne koło. Raz pójdziesz później spać i później wstaniesz i pozamiatane. Trzeba walczyć od nowa. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że przez lata zdążyłam sobie utrwalić, że najwięcej energii mam od 23 do 2 w nocy, a najgłębiej śpię od 4-5. Strasznie mnie to wkurzało. Słyszałam o różnych chronotypach, ale to nigdy nie było dla mnie do końca wytłumaczeniem i nie przekonywało mnie, że „tak już mam”. Tym bardziej, że zdecydowanie więcej jestem w stanie załatwić w dzień, niż śpiąc do południa. No, ale tak sobie żyłam, dopóki nie trafiłam na dr Asię Podgórską i książkę z jej polecenia „Jedz, żyj i ruszaj się zgodnie ze swoim rytmem okołodobowym”. Kurcze, po pierwsze dr Asia to złoto, o ile interesuje Was  neuronauka, dietetyka, psychosomatyka, mózg, zdrowe życie i tematy pokrewne, to koniecznie wbijacie do niej na instagram. W sieci możecie posłuchać także masy ciekawych podkastów z jej gościnnym udziałem. Wszystkie są bardzo inspirujące, dające do myślenia i motywujące do zmian. A po drugie, to książka porządnie namieszała w mojej głowie. W prosty sposób, ale poparty naukowo wyjaśnione zostało w niej dlaczego nie warto zarywać nocek, jakie ma to znaczenie dla naszego mózgu, zdrowia i jakie konsekwencje niesie zaburzony rytm dobowy. To jedna z tych pozycji, która wywarła na mnie ogromny wpływ. Na tyle duży, że posiadając papierową wersję kupiłam także ebooka, by móc do niej wrócić w każdym momencie. Gorąco Wam polecam i chętnie przyjmę też wasze rekomendacje – jakie ciekawe książki ostatnio przeczytałyście?

Zostałam włosomaniaczką!

Słuchajcie – stało się. Przepadałam kompletnie. Włosing pochłonął mnie totalnie i wzięłam się za porządną pielęgnację moich włosów. Miksuję, eksperymentuję, kombinuję. Walczę o gładkość, połysk, miękkość i piękną taflę. Choć moje włosy z natury nie są proste i usilnie chcą falować, to póki co staram się je okiełznać. Niewykluczone jednak, że spróbuję też wydobyć uśpiony skręt i zobaczymy co z tego wyjdzie. Nakupowałam masę świetnych kosmetyków i każde mycie wprawia mnie w ekscytację. :D Co prawda, dosłownie przed chwilą wspominałam Wam na stories, że podczas choroby stawiam na szampon+odżywkę, bo na nic więcej nie mam siły, ale jestem jedną z tych osób, które nawet podczas choroby włosy muszą mieć umyte. Nienawidzę, gdy są brudne, brr.

Ostatnio podcięłam końce – niby niewiele, a jaka różnica w jakości włosia :D

Mój zapach numer jeden – Libre YSL

Nie zdziwię Was pewnie, gdy napiszę, że co jakiś czas sprawdzam, czy nie straciłam węchu. ;) Na szczęście czuję zapachy, mam też smak, ale sięgając dziś po moje ukochane Libre pomyślałam, że muszę Wam polecić te perfumy po raz kolejny. Ja swoją buteleczkę już kończę i w planach mam kolejną. To w stu procentach mój zapach i taki znak rozpoznawczy. Gdybym miała używać wyłącznie jednych perfum byłby to właśnie Libre. Uwielbiam jak rozwijają się na skórze, jak wybija się z nich lawenda. Gdy się nimi spryskam, to nawet nieumalowana i w dresie czuję się jak milion dolarów – kobieco, elegancko, z lekkim pazurem. Intensywne, ale nieduszące  i nieprzytłaczające. Mogę wylać ich na siebie dużo, a i tak nie drapią w nos. :D Są bardzo komplementogenne, budzą zainteresowanie i za każdym razem, gdy je noszę dostaję pytania czym pachnę. Wiele kobiet z mojego otoczenia nabyło swoje własne egzemplarze, gdy poznały je na mnie. Są cudne! Jeśli szukacie prezentu dla siebie lub innej bliskiej Wam dziewczyny, to gorąco polecam! Myślę, że są mimo wszystko na tyle bezpieczne w swej kompozycji, że zadowolą zdecydowaną większość kobiecych nosów. Są też niesamowicie trwałe. Ja czuję je cały dzień, inni tym bardziej. Na ubraniach są wyczuwalne nawet po tygodniu (szalik). No i ta butelka – prosta, minimalistyczna, ale jednocześnie charakterna. Złote logo, czarno-złota góra – jestem totalnie na tak! Dla mnie to perfumowa petarda. Odkąd ich używam skutecznie wybiłam sobie z głowy perfumy Jo Malone, które choć boskie, to niestety wg mnie nie grzeszą trwałością. Jestem ciekawa, czy znacie Libre i jakie są Wasze top zapachy damskie? :)

Na dziś ode mnie to tyle. Chciałabym napisać więcej, ale niestety czuję, że moje „okienko” ze zbitą temperaturą właśnie się kończy. Mam szczerą nadzieję, że to choróbsko wkrótce odpuści i będę mogła wrócić do normalnych aktywności. Teraz bowiem większość czasu śpię, albo leżę w łóżku. Nawet na czytanie za bardzo nie mam siły więc słucham audiobooków. Odwołałam wszystko co miałam zaplanowane w grudniu – zamykanie naczynek na nosie u dermatologa, ortodontę, fryzjera, by nikogo nie narażać i czekam na rozwój sytuacji. Trzymajcie kciuki, by było tylko lepiej.

Do jak najszybszego ponownego napisania! :)

Ps. Dajcie znać co tam u Was słychać, jak się macie w covidowej rzeczywistości, gdzie planujecie spędzić Święta? Mam nadzieję, że jesteście zdrowe! :)

6 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20% na wszystko!

następny post

Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu aparatu ortodontycznego

Zobacz także

Odkrycia i ulubieńcy ostatnich tygodni

styczeń 20, 2023

Odgracanie mieszkania – 3 rady na start

styczeń 16, 2023

Dlaczego warto mieć mniej? Co mi dały porządki...

grudzień 13, 2022

Retinol i kwasy po Izoteku – jak wprowadzić...

listopad 26, 2022

Migawki: projekt zdrowie, fajna jesień i trochę zmian

listopad 11, 2022

Bielenda Professional Supremelab Microbiome Pro Care – cudownie...

wrzesień 12, 2022

Fajne kosmetyki ostatnich tygodni

wrzesień 8, 2022

Bioelixire Gęste włosy – kompleksowa kuracja wzmacniająca i...

sierpień 29, 2022

Kremy BB, CC i DD – dlaczego warto...

sierpień 1, 2022

Kosmetyki Bioelixire i Bioelixire Professional – skuteczna pielęgnacja...

lipiec 31, 2022
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
6 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Dorota
Dorota
2 lat temu

Mamy bardzo podobne koty :D Dużo zdrowia Wam życzę, mam nadzieję że szybko minie choróbsko i na święta już będziesz się czuła dużo lepiej. Książka jest idealna dla mnie. Nawet jak uda mi się usnąć, to koty obudzą :D

Odpowiedz
Anka
Anka
2 lat temu

Życzę dużo zdrówka 👊ja nie jestem miłośniczka świątecznych ozdób ale takie rzeczy użytkowe jak kubek świąteczny czy pościel do mnie przemawiają 😀

Odpowiedz
Aga
Aga
2 lat temu

Trzymaj się ciepło, kochana. Zdrówka! Uwielbiam Twoje wpisy.
Ostatnio walczę z wypadaniem włosów i odkryłam, ze im więcej czasu im poświęcam, tym mniej wypadają. Niby logiczne. Jednak nie zawsze miałam sile na odżywkę i maskę, a co dopiero olejowanie.
Moj rytm dobowy jest zachwiany. Teraz pracuję w nocy, a wcześniej to było nie do pomyślenia…

Odpowiedz
Thespecialbeauty
Thespecialbeauty
2 lat temu

Dużo zdrówka dla Ciebie i mam nadzieję, że szybko choroba odpuści i będziemy widzieć Cię częściej na blogu ;) Mój rytm snu się teraz mocno zmienił w ciąży i z nocnego marka stałam się rannym ptaszkiem 😄

Odpowiedz
anonim
anonim
2 lat temu

Jaki piękny kotek :)

Odpowiedz
Daria
Daria
2 lat temu

Super ten twój kot ;-). A co do perfum to uważam podobnie Libre to najpiękniejszy zapach na świecie. Pozdrawiam cieplutko i wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę.

Odpowiedz
Makemebeauty
Makemebeauty
2 lat temu

Poluję na promocję na ten właśnie zapach, on jest przeeeepiękny!!! Mam nadzieję, że już jesteś zdrowa. Najlepszego w tym nowym roku!

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    Trądzik po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych

  • 5

    Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam sprawdzony sposób!

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i wraz z porządkami w szufladach i szafkach porządki robią się także w głowie. 🥰

Najtrudniej jest zacząć, wiem, bo też to przerabiałam. Byłam ogromnie przywiązana do posiadanych rzeczy. Dużo kupowałam, często pod wpływem impulsu. Długo dojrzewałam do zmian. 😊

Co może pomóc na starcie i pozwoli nabrać rozpędu? Co zadziałało u mnie?

✔️Zacznij od małych kroków.
Mieszkanie nie zagraciło się w jeden dzień, więc daj sobie czas na jego uporządkowanie. To PROCES, czasem długotrwały. Zacznij od jednej szuflady, przejrzyj kosmetyki i wyrzuć przeterminowane, poukładaj bieliznę, albo szafkę z kubkami. Wytypuj na początek tylko te rzeczy, które są popsute/zniszczone i z którymi naprawdę łatwo Ci się będzie rozstać. 

✔️Przygotuj pudło na przeczekanie
Czegoś nie używasz od długiego czasu, a masz poczucie, że szkoda oddać/wyrzucić, bo może się jeszcze przydać? Spakuj takie rzeczy w oddzielny karton i schowaj głęboko do szafy/piwnicy/garażu i daj sobie kilka miesięcy. Zobaczysz, czy za tym tęsknisz, czy realnie Ci tego brakuje. Jeśli nie - wiesz co robić. ;)

✔️Odpowiedz sobie na pytanie co tak naprawdę lubisz.
Jakie przedmioty realnie sprawiają Ci radość? Poprawiają nastrój? Ja miałam masę pięknych kubków, po które nie sięgałam, bo miały nie taką rączkę, pojemność, czy kształt. Podobnie było ubraniami, co z tego, że sweter jest piękny, ma dobry skład, ale gryzie, czy ciśnie pod szyją? Zostawiłam te ulubione, wygodne, dopasowane do moich potrzeb. 

Powiem Wam, że z czasem jest dużo łatwiej, bo mniej rzeczy, to mniej decyzji do podjęcia, mniejszy bałagan i mniej sprzątania oraz upychania czegoś po kątach. 

Ps. Sweter z filmu wymaga golenia - wiem, ale popsuła mi się golarka i jeszcze nie zdążyłam kupić nowej. 😉 Gdy to zrobię będzie jak nowy.

Ps2.Wiem, że ta tematyka bardzo Was interesuje (mnie także), że też zabrałyście się za porządki, więc chętnie będę się dzielić zmianami jakie u mnie zachodzą i przemyśleniami, których mam mnóstwo! ❤️
W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spo W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spokoju - w głowie oraz sercu, a także dużo zdrowia i siły! ❤️ 

Ja 2022 kończę z poczuciem ogromnej wdzięczności i wiary w to, że 2023 będzie super! ❤️ 

Było różnie, ale doceniam szczególnie ostatni kwartał, który był dla mnie niezłym przebudzeniem, odkrywaniem siebie i zapoczątkował proces sporych zmian w mojej głowie. ❤️

Z całego serca dziękuję też Wam za obecność tutaj - za setki wiadomości i dyskusji w wiadomościach prywatnych, za wsparcie i dobre słowo! ❤️ Powtarzam się, ale naprawdę bardzo to doceniam. 🥹

Ściskam Was mocno! 
Agata

Ps. Jakie plany macie na dziś? Ja bez cekinów, na luzie, z przyjaciółmi, ale chcę mieć tu to zdjęcie na pamiątkę. 😊

Ps.2 Zamiast puszczać kasę z dymem zachęcam do puszczenia blika na potrzebującego zwierzaka. ❤️
34! 🥳 Dziś są moje urodziny i naprawdę nie 34! 🥳

Dziś są moje urodziny i naprawdę nie wiem kiedy ten czas zleciał, ale zdecydowanie za szybko! 😅🙈

Życzę sobie z tej okazji przede wszystkim zdrowia, bo gdy z nim wszystko ok, to czuję, że mogę wszystko! ☺️❤️ A resztę  zostawiam w mojej głowie i na głos nie wypowiem😉🤫 

Niech się spełnia!💪🔥❤️
Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Izoteku, a kilka tygodni temu wspominałam Wam, że dostałam od mojego lekarza prowadzącego zielone światło na włączenie do pielęgnacji retinoidów oraz kwasów - od czego zaczęłam i dlaczego? 

Zapraszam Was na bloga, bo właśnie pojawił się nowy post, w którym krok po kroku opisuję jak w mojej pielęgnacji pojawił się retinal, jak go stosuję i po jakie kosmetyki sięgam poza nim. 💦

Przy okazji daję też znać, że w sklepie @basiclabdermocosmetics trwa obecnie BLACK WEEK i rabaty sięgają aż do 35%!! 🥳

A w najbliższym czasie spodziewajcie się tutaj większej ilości treści o izotretynoinie, bo po waszych wiadomościach widzę zapotrzebowanie i chcę uporządkować moje doświadczenia z leczeniem, byście miały wszystko w jednym miejscu opisane od A do Z. 🥰

#materialsponsorowany #współpracapłatna #basiclab #basiclabdermocosmetics #BasicLovers #swiadomapielegnacja #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy#pielęgnacjatwarzy #trądzik #zdrowaskora
#zdrowaskóra #izotretynoina #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #acneproblems #acneskincare #retinol #retinal #acnecommunity #acneskin #agublog #agatabieleckapl
Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie odmówić tej rolki #mnieśmieszy 😅😂 
Ps. Coraz częściej myślę nad założeniem konta dziewczynom, bo kociego contentu mam na najbliższe miesiące, a biorąc pod uwagę ich osobowość to same wiecie - będzie się działo😅🤣 #maklowicz #kotyrządzą #kotek #kotki #reelspolska #catreelstagram
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins

Error: API requests are being delayed for this account. New posts will not be retrieved.

Log in as an administrator and view the Instagram Feed settings page for more details.

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Kosmetyczna wishlista
  • Tanie i dobre kosmetyki kolorowe! | makijaż po polsku
  • Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz