AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublog

pierwsze spotkanie z azjatyckim kremem BB czyli Lioele w roli głównej

napisała Lipiec 22, 2013
napisała Lipiec 22, 2013
Prawdziwe azjatyckie kremy BB chodziły za mną już dawno. Dlatego, gdy miałam okazję wypróbować jeden z nich, nie wahałam się zbyt długo. Z asortymentu sklepu myasia.pl wybrałam Lioele Dollish Veil Vita BB SPF25 PA++ w kolorze Natural Green. To chyba jeden z popularniejszych bebików. Sugerowałam się w dużej mierze pozytywnymi recenzjami, które zbiera. Czy dołączyłam do grona jego fanek? I tak, i nie. 

Krem zamknięto w cieszącym oko opakowaniu, które posiada pompkę. Dozuje ona odpowiednią ilość kosmetyku i nie zdarzyło się by się zacięła. Jedyne zastrzeżenie mam do zakrętki, która lubi się gubić więc noszenie kremu w kosmetyczce wiąże się z ryzykiem. Mi na szczęście nigdy nic się nie wylało, ale wolałabym być spokojniejsza. 
Krem ma zielony kolor, którego zadaniem jest ukrycie wszelkich niedoskonałości, zaczerwienień, naczynek i rozszerzonych porów. Dopasowuje się do koloru skóry, nadaje jej delikatne zabarwienie i wyrównuje koloryt. 
Muszę przyznać, że od pierwszego użycia byłam nim zachwycona. Po raz pierwszy sięgnęłam go przed imprezą urodzinową koleżanki. Przepięknie przykrył wszelkie drobne plamki i przebarwienia, nie tworząc przy tym maski. Dopasował się do odcienia mojej skóry, wyrównał jej koloryt, ukrył moje rozszerzone pory a skóra wyglądała zdrowo i świeżo. Bił od niej taki zdrowy blask, ale nie był to nieestetyczny błysk, a ładna promienność. Wytrwał całonocne tańce i wizytę w klubie. Przypudrowałam go bodajże raz i dalej ruszyłam w tany. ;>
Później używałam kremu codziennie przez prawie miesiąc i nadal nie dostrzegałam w nim żadnych wad. Jednak po jakimś czasie zauważyłam, że zaczyna mnie powoli zapychać. Na brodzie i nosie pojawiło się dużo nowych zaskórników. Wiedziałam, że to jego wina bo niczego więcej nie zmieniałam więc odstawiłam go na jakiś czas. Problem zniknął. Od tamtej pory postanowiłam używać go od czasu do czasu i na większe wyjścia. Wtedy nie robi mi absolutnie żadnej krzywdy, a moja skóra wygląda naprawdę super. Oczywiście moim zdaniem. Krem niesamowicie ją wygładza, ukrywa moje naczynka na nosie, rozszerzone pory znikają. Koloryt jest jednolity, a wszelkie zaczerwienienia i drobne niespodzianki przykryte. Nie potrzebuję korektora na małe zmiany, wystarczy dodatkowa warstwa kremu. Ponadto zachwyca mnie jego trwałość, pod tym względem nigdy mnie nie zawiódł. Nosi się dobrze zarówno w niskich jak i wysokich temperaturach. Nie ściera się, nie warzy, nie robi plam. Na zdjęciach widzicie go w towarzystwie pełnego makijażu, czyli pudru, różu, bronzera i reszty. Przepraszam, że posiłkuję się starymi zdjęciami, ale w te upały wróciłam do minerałów i nie chciałam dziś bezsensownie obciążać skóry. Doszłam do wniosku, że nie będę pokazywać koloru solo na twarzy bo na każdej skórze i tak będzie miał inny odcień. Chciałam Wam pokazać końcowy efekt.
Podsumowując to naprawdę dobry kosmetyk, jednak cery z tendencją do zapychania mogą mieć z nim problem. Przy jego regularnym stosowaniu trzeba zwracać szczególną uwagę na oczyszczanie naszej twarzy. Powiedziałabym, że warto poświęcić na nie nieco więcej czasu, ja nawet myślałam o powrocie do OCM. Szkoda, że na dłuższą metę mi nie służy bo kto by nie chciał efektu photoshopa na co dzień? :) Nie chcę obciążać mojej skóry, ale nie rezygnuję z niego całkowicie bo uważam, że na większe wyjścia jest niezastąpiony.

Koszt kremu to 69,70zł/30ml na stronie myasia.pl

Skład: Water, Cyclopentasiloxane, Titanium Dioxide, Glycerin, Dipropylene Glycol, Ethyhexyl Methoxycinnamate, PEG-10 Dimethicone, Zinc Oxide, Hexyldecyl Myristoyl MEthylaminopropionate, Talc, Dimethicone/Vinyl Diemthicone Crosspolymer, Dimethicone, Ethylhexyl Salicylate, Disteardimonium Hectorite, Betaine, Portulaca Oleracea Extract, Tocopheryl Acetate, Tocopheryl Lioleate, Hydrogenated Lechitin, Squalane, Hydrogenated Vegetable Oil, Cyclomethicone, Magnesium Sulfate, Dipentaerythrityl Hexahydroxystearate / Hexastearate / Hexarosinate, Calcium Aluminum Borosilicate, Jojoba Esters, Mica, C12-14 Pareth-3, Vinyl Dimethicone/Methicone Silsesquioxane Crosspolymer, Silica, Glycosyl Trehalose, Polyester-1, Acrylates/Dimethicone Copolymer, Methicone, Palmitic Acid, Silica Dimethyl Silylate, Hydrogenated Starch Hydrolysate, Aluminum Hydroxide, Aluminum Stearate, PEG-200, Retinol, Biotin, Ascorbyl Glucoside, Pearl Powder, Panthenol, Aluminum Silicate, Ceramide 3, Chloesterol, BHT, Fragrance, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Iron Oxides (CI 77491), Iron Oxides  (CI 77491), Iron Oxides (CI 77499), Chorium Oxide Greens, Ultramarines

Jestem ciekawa czy miałyście z nim do czynienia i jak się u Was sprawdził? :) Koniecznie dajcie znać!

Buziaki,
Agu
kolorówkakrem bbLioele
76 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: pierwsze spotkanie z azjatyckim kremem BB czyli Lioele w roli głównej

Oceń

poprzedni post

mobile mix #18

następny post

Isana pod prysznicem czyli moje dwie perełki :)

Zobacz także

Małymi krokami do celu – mój plan na...

Marzec 1, 2021

Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce – makijaż i...

Luty 26, 2021

Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

Luty 16, 2021

MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

Luty 11, 2021

Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do...

Luty 4, 2021

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021

Olej CBD – czy warto? jak się u...

Styczeń 14, 2021

Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu...

Styczeń 12, 2021

Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

Grudzień 16, 2020

Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20%...

Listopad 27, 2020
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
76 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Panna Anna
Panna Anna
7 lat temu

Ciągle mnie on kusi… Myślę, że i tak niedługo się na niego zdecyduję :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Panna Anna

myślę, że warto spróbować :)

Odpowiedz
believe-u-can.blogspot.com
believe-u-can.blogspot.com
7 lat temu

Ale piękna z Ciebie kobietka! :)Już od dawna chcę spróbować kosmetyków Lioele… Ostatnio na blogu też opisywałam swój pierwszy BB krem. Pozdrawiam!

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  believe-u-can.blogspot.com

dziękuję! :) lecę zajrzeć :D

Odpowiedz
katniewojt
katniewojt
7 lat temu

dla mnie był za ciemny :(

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  katniewojt

za ciemny? teraz mnie zaskoczyłaś bo ja bladzioch straszny jestem i większość podkładów jest dla mnie zbyt ciemna, ale tutaj wszystko grało idealnie.

Odpowiedz
aa1kamila
aa1kamila
7 lat temu

Ale masz piękne oczy. ;) Ja jeszcze azjatyckich kremów BB nie stosowałam. Tylko podróby typu Garnier. Wiem, że nie mają nic wspólnego z tymi 'prawdziwymi', więc muszę kiedyś się skusić na azjatycki BB. ;)
PS. Zapraszam do mnie. ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  aa1kamila

Dziękuję :) To, że nie mają nic wspólnego nie znaczy, że są gorsze ;)

Odpowiedz
Monika Ch
Monika Ch
7 lat temu

Koniecznie musz mu sie przyjrzeć bo jest niezły. Czy ktoś Ci już mówił ze masz piękne oczy ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Monika Ch

Dziękuję! :)

Odpowiedz
southgirl
southgirl
7 lat temu

Przesliczna jestes! Rowniez czytam same pozytywy o tym kremie, musi byc faktycznie ok :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  southgirl

Dziękuję za miłe słowa! :)

Odpowiedz
IVONA
IVONA
7 lat temu

nie używałam ale skoro widzisz tendencję do zapychania to chyba jednak podziękuję:)
pozdrawiam serdecznie:)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  IVONA

tendencję to on ma niezłą :(

Odpowiedz
pax
pax
7 lat temu

Mnie z kolei nie zapychał, ale był trochę za lekki i za suchy. Jak nie miałam wiekszych niespodzianek to był ok – ujednolicał cerę, ukrywał pory, ale jezeli pojawiło się na mojej twarzy jakieś stadko suchych skórek to niestety baaardzo je podkreslał

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  pax

Kurcze, a ja nie zauważyłam by je podkreślał. Być może, że obecnie raczej ich nie mam.

Odpowiedz
simply_a_woman
simply_a_woman
7 lat temu

miałam sporą odlewkę. byłam zachwycona efektem :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  simply_a_woman

oj tak, zachwyca :)

Odpowiedz
Moniak23
Moniak23
7 lat temu

nie miałam z nim do czynienia, ani z innymi koreańskimi kremami BB, szkoda że Ci zapycha bo z tego co piszesz to byłby idealny :) i w końcu problem z niedoborem koloru z głowy ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Moniak23

ciężko znaleźć kosmetyk idealny niestety:(

Odpowiedz
Zielone Serduszko
Zielone Serduszko
7 lat temu

O rany jak on pięknie wygląda na twarzy!
No a Twoje oczy – marzenie ♥

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Zielone Serduszko

Aga :*

Odpowiedz
KasiaS1980
KasiaS1980
7 lat temu

Ja ostatnio testowałam próbki od Skin79 i jestem oczarowana tymi kosmetykami. Na pewno zafunduję sobie w najbliższym czasie pełnowymiarowe opakowanie.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  KasiaS1980

Ooo, nie używałam, czuję się skuszona!:)

Odpowiedz
farfaraway
farfaraway
7 lat temu

Uwielbiam go! Mnie na szczęście nie zapchał, ale jestem na to odporna :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  farfaraway

W takim razie zazdroszczę!

Odpowiedz
ewwwa
ewwwa
7 lat temu

Musze mu się przyjrzeć bliżej! :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  ewwwa

Polecam :)

Odpowiedz
Aneta Starosta
Aneta Starosta
7 lat temu

Przepięknie prezentuje się na Twojej twarzy!

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Aneta Starosta

cieszę się, że efekt przypadł Ci do gustu :)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Uzywalam i bylam bardzo zadowolona :) jednak podkreslal suche skorki ale na szczescie nie zapchal :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Anonimowy

Mi suchych skórek na szczęście nie podkreślał, ale za to zrobił kuku zapchaniem ;)

Odpowiedz
Aswertyna
Aswertyna
7 lat temu

Aguuu jaka TY sliczna jesteś *.*

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Aswertyna

As, dziękuję Ci bardzo za komplement! Spaliłam buraka :P :*

Odpowiedz
Karotka
Karotka
7 lat temu

Uwielbiam to, jak wygląda na twarzy, ale mnie chyba niestety ostatecznie też zaczął zapychać :(

Mam wrażenie, że jak na początku było ok, tak teraz robią mi się gule po każdym pojedynczym użyciu :(

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Karotka

No właśnie gagatek z niego niezły. Trzeba go rozpracować Karo! ;)

Odpowiedz
kommo
kommo
7 lat temu

Nigdy sama jeszcze nie skusiłam się na żaden azjatycki krem BB. Ogólnie krążą prawie same dobre opinie o nich. Jednak nie lubię mieć zbyt dużą ilość kosmetyków podkładowych a wiadomo, że nawet jedną butelkę wykańcza się miesiącami. Jak kiedyś dojdę do czystki to mam nadzieję, że sobie zafunduję taki.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  kommo

Oj tak, mi podkłady również wystarczają na bardzo długo. :)

Odpowiedz
Beauty_Station
Beauty_Station
7 lat temu

Słyszałam, że azjatyckie bb kremy wymagają specjalnego oczyszczania. Źle wykonany demakijaż lub niewłaściwymi produktami prowadzi właśnie do zapychania. Na ten temat pisała bodajże Alina :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Beauty_Station

Tak, czytałam posta Alinki i zastanawiałam się nad powrotem do OCM, ale leniwiec ze mnie i nie zawsze mi się chce. Chciałam przetestować go w normalny sposób, teraz być może pokombinuję ;>

Odpowiedz
Beauty_Station
Beauty_Station
7 lat temu
Reply to  Beauty_Station

Ja odeszłam od metody ocm właśnie przez jej czasochłonność ;) Na szczęście azjatyckie bebiki stosuję raz na jakiś czas, więc u mnie nie pojawia się problem z zapychaniem. W każdym razie kto wie co byłoby przy regularnym stosowaniu…

Odpowiedz
detectivebeauty
detectivebeauty
7 lat temu

Zaciekawił mnie ten krem bb:) może się na niego skuszę:)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  detectivebeauty

polecam przyjrzeć mu się bliżej :)

Odpowiedz
kropeczka33
kropeczka33
7 lat temu

kurcze szkoda, że ma tendencje do zapychania – mimo to muszę się mu chyba dobrze przyjrzeć kiedyś wspominała też o nim na swoim blogu Idalia i również była z niego bardzo zadowolona – więc jeśli opinia się powtarza to coś musi w nim być :) Pozdrawiam

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  kropeczka33

na twarzy wygląda naprawdę świetnie, być może to kwestia dopracowania metody oczyszczania i będzie wszystko okej :)

Odpowiedz
Chabrowa
Chabrowa
7 lat temu

Szkoda, bo efekt niesamowity

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Chabrowa

oj tak :)

Odpowiedz
Żurnalistka
Żurnalistka
7 lat temu

Nie miałam ego kremu, ale brzmi bardzo ciekawie. Przede wszystkim to maskowanie zaczerwienienia i trwałość kosmetyku. Ile kosztuje?

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Żurnalistka

Już dopisałam bo przegapiłam :) niecałe 70zł :)

Odpowiedz
żaneta serocka
żaneta serocka
7 lat temu

ja jeszcze nie używałam prawdziwych kremów bb,

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  żaneta serocka

Wszystko przed Tobą :)

Odpowiedz
kirei
kirei
7 lat temu

A jak zmywasz makijaz? Przekonalam sie, ze w przypadku BB zmycie micelem plus zelem, albo gleboko oczyszczajacym zelem nie wystarcza i moze zapychac…Gdy jednak najpierw zastosuje olejek do demakijazu (azjatyckie olejki, czyli mieszkanki naturalnych olejow i skladnikow, ktore pozwalaja im laczyc sie z woda i latwiej jest zmyc), a potem jakis zel/pianke, zazwyczaj problemu nie ma. Polecam wyprobowac :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  kirei

kirei, domyślam się, że najzwyklejsza mieszanka ocm by na niego podziałała lepiej, ale nie zawsze mam czas i ochotę na tę metodę, choć coraz częściej zastanawiam się by do niej wrócić. :) chyba wypróbuję za Twą namową :)

Odpowiedz
Iwetto Iwettos
Iwetto Iwettos
7 lat temu

Potwierdzam! Ja po tygodniu na swojej cerze już zaobserwowałam masakrę ;) Mimo wszystko bardzo lubię jego wykończenie, kolor jaki daje wersja fioletowa (ideał dla mnie) i jak ładnie zakrywa rozszerzone pory. Cały czas biję się z myślami, ale chyba go kupię, właśnie do takiego używania od czasu do czasu. Mimo że mi szkodzi, to jednak nie mogę się mu oprzeć ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Iwetto Iwettos

Iwetto mam to samo, efekt na twarzy jaki daje podoba mi się na tyle, że czasem po prostu muszę go nałożyć. :)

Odpowiedz
Kosmetyczne Remedium
Kosmetyczne Remedium
7 lat temu

miałam próbeczkę tego bb i zakochałam się doszczętnie

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Kosmetyczne Remedium

no efekt daje świetny, trzeba mu to przyznać :)

Odpowiedz
Hexxana
Hexxana
7 lat temu

Wersja fioletowa jest jedynym ulubionym kremem BB i pokazuje, że czyni magię w pełnym słowa znaczeniu :)
U mnie nie występują żadne skutki uboczne, nie mam problemów z tzw. zapychaniem ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Hexxana

Ciekawa jestem w takim razie tej wersji fioletowej. Być może kiedyś się na nią skuszę. :)

Odpowiedz
Szufladka
Szufladka
7 lat temu

No i ładnie się prezentuje. Ja nie mam/ nie miałam jeszcze doświadczenia z azjatyckimi kosmetykami, ale nie ukrywam, że rośnie moje zainteresowanie na ich temat z każdym przeczytanym postem

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Szufladka

U mnie jest to uzależnione od rodzaju kosmetyku, do ich pielęgnacji jakoś mnie nie ciągnie tak bardzo jak do kremów BB.

Odpowiedz
Cassidy
Cassidy
7 lat temu

Efekt daje naprawdę świetny. Twoja cera wygląda idealnie :)
Miałam próbkę, lubiłam go i może do niego wrócę, ale nie podbił mojego serca ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Cassidy

Ja na początku byłam naprawdę zachwycona bo moja cera bez podkładu pozostawia wiele do życzenia ;)

Odpowiedz
Panna Migotka
Panna Migotka
7 lat temu

Mnie zapchał po tygodniu stosowania. Miałam też próbeczki lioele tego różowego i zwykłego beżowego bebika, ale także zapychały. Żadne azjatyckie bb mnie nie zapychały oprócz lioele. Ciekawe co to za składnik..

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Panna Migotka

Hmm, pewnie to wina silikonów. Pewnie zmywanie olejkami czy ocm lepiej by oczyszczało twarz i dzięki temu może zapychanie by nie występowało? Ciężko powiedzieć.

Odpowiedz
area
area
7 lat temu

Efekt daje świetny więc może się skuszę. Ale Ty masz piękne oczy :)) pozdrawiam

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  area

Dziękuję bardzo i także pozdrawiam! :)

Odpowiedz
Silverose
Silverose
7 lat temu

Mam go w wersji fioletowej i nie powalił mnie na kolana ani trwałością ani efektem jaki daje. Może też dlatego, że trochę już kremów BB wypróbowałam. Powiedziałabym, że okazał się dla mnie nieco za jasny, co w przypadku kremów BB ma miejsce u mnie bardzo rzadko. Szczerze, to jakoś BeBiki od Lioele nie zachwycają.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Silverose

Ja nie mam porównania z innymi więc ciężko mi się ustosunkować. Ten jednak wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie, szkoda, że na koniec mnie zapchał, ale spróbuję go jeszcze rozpracować. :)

Odpowiedz
alessa
alessa
7 lat temu

Kusi mimo wady.:)

Odpowiedz
StickClose
Nena
Nena
7 lat temu

U mnie czeka na zimę, nie zdążyłam go przetestować w bledszej porze roku :)

Odpowiedz
StickClose
Izabela Kuczyńska
Izabela Kuczyńska
7 lat temu

Wyglada super, ale opakowanie, NIEZIEMSKIE :) hehe :) Ladnie wyglada an twojej twarzy :)

Odpowiedz
StickClose
Agata Smaruje
Agata Smaruje
7 lat temu

przyłączam się do zachwytów nad Twoją urodą i zachwytów nad jej udanym podrasowaniem :) liczę, że u mnie też się sprawdzi to cudo, przynajmniej od czasu do czasu (bo też jestem wrażliwa na zapychanie) i dodaję do chciejlisty, ech. :)

Odpowiedz
StickClose
Beautyicon.pl
Beautyicon.pl
7 lat temu

Cena nie jest aż tak odstraszająca,a jak widac naprawdę doskonale kryje,więc muszę go kiedyś spróbowac.

Odpowiedz
StickClose
Angel Kubicka
Angel Kubicka
7 lat temu

Tragedia w kolorze zielonym :D

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

ja używam,ale na razie odstawiłam "holika holika bb essential spf 30 PA++". i przyznam że efekty są świetne! serio dobre krycie i daje fajny glow (ja jednak wolę lekki mat),kolor idealny dla mega bladziochów,no i cena (swoje 2 opakowanie kupiłam na allegro za +/- 30 zł z przesyłką). ale co dziwne raz mnie zapychał a raz leczył. nie mam pojęcia czy to zależy od częstego stosowania,złego zmywania czy po prostu taka moja skóra (stosuję ocm+peeling gdy widzę ze potrzebuję). fakt że większość bb z azji mają silikony w składzie -.- mimo wszystko warto spróbować jednak odstawię go na istotniejsze okazje,na… Czytaj więcej »

Odpowiedz
StickClose

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 3

    Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący koloryt, boski rozświetlacz i tinty

  • 4

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 5

    niestety nie dla mnie / Klorane, szampon na bazie chininy i witamin B

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Czasem tęsknie za dawną spontanicznością Insta Czasem tęsknie za dawną spontanicznością Instagrama, mam wrażenie, że teraz trzeba zawsze merytorycznie, wartościowo, inspirująco, edukacyjnie i w zgodzie z algorytmem.😅

Wiem, że stare czasy nie wrócą i trzeba się rozwijać, ale nie męczy Was to czasem? Bo mnie tak.🙈

I niestety jakiś czas temu, o czym już wspominałam, złapałam się na tym, że często zamiast się faktycznie inspirować, to się porównuję. I standardowo w tym porównaniu wypadam gorzej😅 Dlatego może strzelę sobie teraz w kolano, ale powiem Wam co mi pomogło oczyścić głowę i skupić się na sobie oraz na tym co faktycznie chcę robić. Otóż były to czystki w obserwacjach i wyciszenie sporej ilości relacji u innych. Nie dlatego, że przestałam kogoś lubić. Nie, wręcz przeciwnie, nadal wielu osobom kibicuje, szanuję i podziwiam. Po prostu pewne treści wpływały na mnie przytłaczająco, obniżały samopoczucie i chęć do działania. 💁‍♀️ Po wprowadzeniu zmian wszystko ustało. ☺️

Jeżeli macie podobne rozkminy, czujecie, że coś bez sensu zabiera Wam czas, albo pogarsza nastrój, polecam znaleźć chwilę, zrobić porządki. To naprawdę zdrowa opcja. Pozwala odkryć własną kreatywność, a jednocześnie wyluzować. ❤️

A to zdjęcie bardzo lubię i chciałam je tu mieć. 🥰

Udanej środy! ❤️

#acneskincare #agatabielecka
#agatabieleckapl #blogerkaurodowa #dailymakeuplook #dailyme #dailylook #dailymakeup #dziennymakijaż #makijazdzienny #blogerkakosmetyczna #rozkmina #zdrowagłowa #zdrowaskora #lekkimakijaż #rozswietlonaskora #rozswietlajacymakijaz #wiosna2021 #nofilterneeded
Gąbka czy pędzel? Czym aplikujecie podkład?🙂 Gąbka czy pędzel? Czym aplikujecie podkład?🙂

Mój makijaż twarzy bez gąbeczek nie istnieje. Nakładam nimi podkład, korektor i puder. To właśnie gąbki zapewniają mi bardziej naturalne, świetliste wykończenie bez efektu maski. A co więcej, pozwalają na ukrycie porów i optyczne wygładzenie skóry.✨

To śliczne pastelowe trio ze zdjęcia to nowość od @annabelleminerals_pl😍 Gąbeczki dostępne są w trzech różnych kształtach i wielkościach, charakteryzuje je świetna sprężystość i miękkość. Wzorowo zdają egzamin w aplikacji minerałów (ale nie tylko!) - jeżeli do tej pory miałyście problem z tym, że podkład wygląda na waszej twarzy zbyt pudrowo, to nałożenie go wilgotną gąbeczką rozwiąże problem nie pozbawiając Was krycia. A gdy wymieszacie go z odrobiną olejku będzie bardziej kremowy!🌼

Co jeszcze ważne, gąbeczki super znoszą pranie w pralce. Już od dłuższego czasu piorę w ten sposób wszystkie blendery (podpatrzone u dziewczyn @blessthemesspl) i Annabelki zdały ten test celująco - nie odbarwiają się, nie niszczą, szybko schną. 👌

No i przychodzą zapakowane w tekturowe opakowania. ❤️

#annabelleminerals #annabellegirl #polskamarka #kosmetykinaturalne #polskiekosmetyki #polskiekosmetykinaturalne#lesswastepolska #zerowastepolska #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #agatabieleckapl #makeupofinstagram  #makeupsponge #makijazmineralny #minerały
#makijażmineralny #ad
Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂 Ja uczę s Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂

Ja uczę się tego na nowo. W teorii wiem, że wygląd nie wartościuje człowieka, ale po moim skórnym kryzysie ciężko wrócić na właściwe tory. 🙄

Moja cera jest obecnie w dużo lepszej formie, Izotek działa, wielkie, podskórne wypryski poznikały. W grudniu jednak miałam takie momenty, że patrząc w lustro płakałam.😥 Żuchwa była usiana bolesnymi, głębokimi gulami, plecy podobnie (tak, badałam hormony i to nie jeden raz, są w normie). Nie wychodziłam z domu bez makijażu, bo się wstydziłam. Miałam wrażenie, że wszyscy zwracają uwagę na moje pryszcze. 🥺

Teraz moja skóra twarzy wygląda wizualnie lepiej, ale ma też inne potrzeby. Nie chcę jej obciążać na co dzień pełnym makijażem, gdy cały dzień spędzam w domu, albo wychodzę jedynie do sklepu. Lubię jednak czuć się zadbana i ogarnięta. Czyste włosy, schludny ubiór, poranna pielęgnacja, nawilżenie - to już robi ogromną robotę w moim samopoczuciu. 

A jak do tego nałożę odrobinę kremu wyrównującego koloryt marki @fridge_by_yde , wklepię palcem w usta ich kremowy tint i rozświetlacz na szczyty kości policzkowych, to czuję się w ogóle jak milion dolarów. 😃 Gdy dodam jeszcze odrobinę korektora pod oko, podkręcę rzęsy zalotką, to mam prawdziwy makeup no makeup. Taki jak na pierwszym zdjęciu (na drugim moja naga skóra), którego totalnie nie widać, a który zapewnia mi komplementy z serii "o rety, jak promiennie dziś wyglądasz".✨

Jeszcze parę miesięcy temu taka wersja mnie totalnie by nie przeszła, teraz czuję się naprawdę dobrze. 🙂

Kosmetyki do makijażu Fridge  omówiłam szerzej na blogu, zapraszam do najnowszego wpisu! Ostrzegam - są boskie🤩 Świeże, naturalne, polskie, o pięknych składach. 👌

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity  #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#fridgebyydge #kosmetykizlodowki #świeżekosmetyki #naturalnekosmetyki
#naturalnymakijaz
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie #makeupnomakeup
#nomakeuptoday
Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do ni Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do nich przekonana, ale teraz wody roślinne towarzyszą mi na co dzień. Cenię je za wielofunkcyjność i możliwość wykorzystania na różne sposoby. Są świetne na przykład w roli toniku, odświeżającej mgiełki, jako podkład pod olejowanie włosów, czy dodatek do masek glinkowych.✨

W najnowszym wpisie na blogu znajdziecie omówienie czterech hydrolatów @makemebio (ich woda różana i z pomarańczy były pierwszymi, które kilka lat temu wypróbowałam, mam ogromny sentyment) oraz sporo moich sprawdzonych propozycji na ich zastosowanie w pielęgnacji. Dają naprawdę dużo możliwości. 🌸 

Wpadniecie? 😘
Link czeka w bio i na stories. 

#makemebio #wspolpraca #codziennapielęgnacja
 #kosmetykinaturalne #vegancosmetics #fallinlovewithyourskin #hydrolaty #hydrolat  #acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #bestcosmetics #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃 Mi n Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃

Mi na ten moment chyba największą frajdę sprawia wieczorna pielęgnacja! Ten moment kiedy wykonuję wieloetapowy demakijaż, wklepuję kolejne warstwy odżywczych kosmetyków jest niezwykle relaksujący i odprężający!✨

To niesamowite jak moje podejście do pielęgnacji i kosmetyków ogólnie się zmieniło na przestrzeni lat. Kiedyś skupiałam się bardziej na mocnym makijażu - kolejnych warstwach kryjącego podkładu i matującego pudru, a demakijaż był najbardziej znienawidzoną czynnością. Płatki kosmetyczne plus micel, do tego mocny żel i oczywiście tonik z alkoholem oraz matujący krem, a jakże! 🤦‍♀️Im szybciej, tym lepiej i bardziej byle jak. 😃

Dziś w dalszym ciągu kocham makijaż, te wszystkie piękne kolorowe błyskotki, ale zadbana, zdrowa skóra jest dla mnie priorytetem. Traktuję ją więc z szacunkiem, dbam i poświęcam czas. A testowanie nowych kosmetyków dopasowanych do potrzeb mojej cery sprawia mi ogromną radość. Tak jak zresztą dzielenie się z Wami moimi pielęgnacyjnymi odkryciami i rekomendacjami. ❤️ Możecie być pewne, że tego typu treści tutaj nie zabraknie. 🥰

Ps. Zdjęcie pochodzi z najnowszego wpisu na blogu, w którym opowiadam Wam o trzech bardzo przyjemnych i zarazem uniwersalnych (dedykowanych każdemu rodzajowi skóry) nowościach @miyacosmetics🌸

Jestem pewna, że nawilżające serum, krem pod oczy i płyn micelarny doceni każda z Was! Zostawiam link w bio i na stories. 🥰

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#izotretynoina #miyakosmetics #miya #jestemgotowazmiya
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie
#nomakeuptoday #mirrorselfie
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Prezentownik 2019 – moje sprawdzone typy
  • Kosmetyczny prezentownik dla niej – uniwersalne hity z eKobieca.pl
  • 6 podkładów, po które sięgam ostatnio najczęściej

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz