AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogpielęgnacjapielęgnacja ciała

słoweńska pielęgnacja ciała | Kozmetika Afrodita – peeling i masło do ciała, żel pod prysznic oraz żel do usuwania skórek

napisała Luty 17, 2014
napisała Luty 17, 2014
Jakiś czas temu pokazywałam na facebooku przesyłkę, którą otrzymałam od dystrybutora słoweńskiej firmy Kozmetika Afrodita. Od tamtego czasu zdążyłam wyrobić sobie zdanie na temat kosmetyków, które znalazły się w paczuszce, więc nadeszła pora by napisać o nich coś więcej! :) Dziś skupię się na trzech produktach do pielęgnacji ciała i jednym do pielęgnacji paznokci. 
To moje pierwsze spotkanie z marką, wcześniej nie miałam z nią do czynienia, dlatego na początku kilka słów o samej firmie i jej filozofii. Poniżej przedstawię Wam opis, który sprawił, że od razu byłam na tak!
“W firmie Kozmetika Afrodita od ponad 40 lat powstają najlepszej jakości kosmetyki zarówno profesjonalne, przeznaczone do pracy w gabinetach kosmetycznych, jak i do codziennej pielęgnacji twarzy i ciała. Filozofia firmy jest spójna z imieniem jej patronki – greckiej bogini piękna i miłości, która rodzi się z morskiej piany. Już na samym jej początku postawiono na rozwój i produkcję wyrobów kosmetycznych, których formuły muszą opierać się na przewadze składników aktywnych pochodzenia roślinnego.Wprowadzenie znikomego dodatku substancji syntetycznych często okazywało się konieczne dla stałego zapewnienia wysokiej jakości produkcji. Obecnie prawie całkowicie zastąpiono te składniki substancjami naturalnymi dzięki wykorzystaniu wyników badań naukowych nad oddziaływaniem licznych substancji roślinnych. W firmie Kozmetika Afrodita spotkać się można z wyrobami: 
  • w skład których wchodzą wyłącznie składniki aktywne pochodzenia roślinnego
  • nie zawierają olejków parafinowych, wazeliny ani silikonów,
  • nie są chronione sztucznymi konserwantami,
  • nie zwierają barwników syntetycznych,
  • opierają się na emulgatorach roślinnych,
  • nie są testowane na zwierzętach.”
Na pierwszy ogień idzie duet, który zachwycił mnie od samego początku. Mowa o maśle do ciała i cukrowym peelingu z linii miód i mleko. Zapach tych kosmetyków jest tak fenomenalny, że za każdym razem leci mi ślinka i mam ochotę je zejść. Słodki, bez chemicznej woni, z wybijającymi się nutami brązowego cukru. Przypomina mi nieco cukierki Werher,s Original. Po prostu boski! A w parze z tym zapachem idzie świetne działanie obu produktów. 
Peeling zawiera wyraźne drobinki cukru trzcinowego, który widnieje na pierwszym miejscu w składzie. Tuż za nim jest masło karite, olej jojoba oraz olej słonecznikowy. Dzięki czemu, kosmetyk nie tylko doskonale usuwa obumarły naskórek, ale też pozostawia skórę gładką i aksamitnie miękką. Za sprawą olejków wyczuwalna jest na skórze delikatna warstwa nawilżenia, której nie tworzy wszechobecna w kosmetykach parafina. Peeling stosuję dwa razy w tygodniu. Taka częstotliwość pozwala mi cieszyć się nawilżoną i oczyszczoną skórą, bez wrastających włosków i przesuszeń.
Masło do ciała, swoją konsystencją przypomina mi karpatkę. Niby zbite i gęste, ale w rzeczywistości bardzo lekkie, rozsmarowujące się bezproblemowo. Szybko też się wchłania, nie pozostawiając lepkiej warstwy. Chwilę po wsmarowaniu w skórę, mogę wskoczyć w piżamkę. ;) Zawiera w swym składzie masło karite, olej słonecznikowy, i kokosowy, ekstrakt z miodu, mleczka pszczelego oraz mleczka kokosowego. Świetnie nawilża i wygładza skórę. Staje się aksamitna i miękka. Masło aplikuję codziennie wieczorem, po prysznicu. W połączeniu z peelingiem super poradziło sobie z moim zapaleniem mieszków włosowych na przedramionach. Zniknęło zaczerwienienie z nim związane i skóra wygląda dużo lepiej.
Kolejnym kosmetykiem jest jagodowy żel pod prysznic, którego zapach także bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Jagodowy aromat jest słodki, a zarazem bardzo rześki i energetyczny. Świetnie sprawdza się rano lub po treningu. Zdziwiłam się, że nawet po prysznicu jest wyczuwalny na skórze. Kojarzy mi się z landrynkami. Nie obraziłabym się, gdybym miała w swym posiadaniu taką mgiełkę do ciała. Ważne jest też, że produkt nie zawiera parabenów, silikonów i parafiny. Pod prysznicem spisuje się bez zarzutu. Dobrze się pieni, dzięki czemu jest też wydajny. Dobrze oczyszcza moją skórę, nie wysuszając jej przy tym i nie powodując uczucia ściągnięcia. Używam go z ogromną przyjemnością i jestem ciekawa innych wersji zapachowych. 

Ostatnim produktem jest żel, preparat do usuwania skórek wokół paznokci. Ja, od jakiegoś czasu większego problemu z tym nie mam. Moją skórki są bardzo delikatne, zdarza im się ewentualnie cienką warstwą narosnąć na paznokieć. Żel bardzo szybko je rozpuścił. Nałożyłam go wokół nich, odczekałam 2 minuty i odsunęłam drewnianym patyczkiem dołączonym do zestawu. Większe pole do popisu miał u mojej mamy, u której skórki to całkiem inna bajka. I muszę Wam powiedzieć, że nawet z tymi najbardziej opornymi dał sobie radę. Spodobał jej się na tyle, że poprosiła mnie o zamówienie buteleczki specjalnie dla niej. Pochwalić muszę też sporą pojemność żelu bo buteleczka ma aż 50ml! Wystarczy mi na dłuuugi okres. Plusem jest też wygodna końcówka, dzięki której łatwo zaaplikujemy preparat na skórki. Wiem, że wiele z Was otrzymało ten żel w lutowej edycji ShinyBox. Pamiętajcie, aby po każdym zabiegu dokładnie umyć dłonie, a w trakcie unikać kontaktu z oczami! Producent ostrzega, że kosmetyk zawiera substancje alkaliczne, w związku z tym włożenia palucha do oka może źle się dla nas skończyć. 
Podsumowując, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! Kosmetyki marki Kozmetika Afrodita wywarły na mnie ogromne wrażenie. Od samego początku uwiodły mnie cudowne zapachy, później przyszedł czas na naprawdę dobre działanie. Żaden produkt mnie nie uczulił, nie podrażnił, ani nie wysuszył. Mam tu na myśli zarówno produkty do pielęgnacji ciała, jak i te do twarzy, o których opowiem Wam w drugiej części. To udane, pierwsze spotkanie z marką, sprawiło, że mam ochotę zapoznać się z nią jeszcze bardziej bo jak to mówią, apetyt rośnie w miarę jedzenia. ;) Żałuję, że nie mam do kosmetyków stacjonarnego dostępu!

Jestem bardzo ciekawa, czy zetknęłyście się kiedyś z marką Kozmetika Afrodita? Może w jakimś salonie kosmetycznym? Koniecznie dajcie znać, czy znacie jakieś produkty, czy jest to dla Was totalna nowość. :)
PS. Kosmetyki można dostać w dobrych salonach kosmetycznych oraz zamówić:
-za pośrednictwem strony: www.kozmetika-afrodita.pl 
-mailowo: biuro@kosmetyk.net  
-telefonicznie 500 100 833
Link do FB: www.facebook.com/kosmetyk.net

Skład masło: Aqua, Butyrospermum Parkii Butter, Propylheptyl, Caprylate, Glyceryl Stearate Citrate, Glycerin, Glyceryl Stearate, Helianthus Annuus Seed Oil, Dicaprylyl Carbonate Cetryl Alcohol, Propylene Glycol, Cocos Nucifera Oil, Cocos Nucifera Extract, Sclerotium Gum, Mel Extract, Royal Jelly Extract, Sodium Benzoate, Citric Acid, Pottasium Sorbate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Xantan Gum, Parfum, BHT, Ascorbyl Pamitate, Benzyl Benzoate. 
Skład peeling: Sucrose, Butyrospermum Parkii Butter, Simmondsia Chinensis Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Isopropyl Myristate, Triticum Vulgare Germ Oil, BHT, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum, Benzyl Benzolate.
Skład żel pod prysznic: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl, Betaine, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Parfum, Sodium Chloride, Vaccinium Myrtillus Extract, Niacinamide, Tocopherol, Helianthus Annus Seed Oil, Polyquaternium-10, PEG-40, Hydrogenated Castor Oil, Octocrylene, Homosalate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Methylisothiazolinone, Metylchloroisothiazolinone, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linanol, CI 42051, CI 18050.
Skład żel do skórek: Aqua, Potasium Hydroxide, Glycerin, Xanthan Gum, Styrene/VP Cocolymer.
ciałoKozmetika Afroditamasło do ciałapaznokciepeeling cukrowypeeling do ciałapielęgnacja skórekpreparat do skórekżel do skórekżel pod prysznic
39 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: słoweńska pielęgnacja ciała | Kozmetika Afrodita – peeling i masło do ciała, żel pod prysznic oraz żel do usuwania skórek

Oceń

poprzedni post

prosta kreska? | L’Oreal – Super Liner Perfect Slim

następny post

moja perełeczka! ♥ | Naked 3 – Urban Decay

Zobacz także

Olej CBD – czy warto? jak się u...

Styczeń 14, 2021

Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu...

Styczeń 12, 2021

Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

Grudzień 16, 2020

Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20%...

Listopad 27, 2020

Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam...

Listopad 23, 2020

Moje zamówienie z Cosibella – świetne kosmetyki do...

Listopad 16, 2020

Kosmetyki Golden Rose, do których z przyjemnością wróciłam...

Listopad 6, 2020

Kocie mity – 10 najpopularniejszych, w które nie...

Listopad 4, 2020

Kosmetyczna wishlista – jakie kosmetyki mnie obecnie kuszą?

Październik 27, 2020

Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z...

Październik 23, 2020
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
39 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
M.
M.
6 lat temu

Peeling i masło rzeczywiście pięknie wyglądają :)
I podoba mi się opakowanie żelu pod prysznic :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  M.

masło i peeling wymiatają! jestem tym duetem zauroczona :)

Odpowiedz
Una
Una
6 lat temu

Zachęcająco to wygląda… Słoweńskich kosmetyków jeszcze nie miałam… Jeszcze ;-)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Una

:D

Odpowiedz
IVONA
IVONA
6 lat temu

Peeling wygląda super, te drobinki cukru są całkiem spore:)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  IVONA

są spore i fajnie ścierają, plus ten zapach mmmm:)

Odpowiedz
Drink My Tea Shirt.
Drink My Tea Shirt.
6 lat temu

Chyba się skuszę na coś, zachęciłaś mnie ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Drink My Tea Shirt.

daj znać co wybrałaś!:)

Odpowiedz
Egocentryczna
Egocentryczna
6 lat temu

ze skórkami problemu nie mam w ogóle, bo jakoś nie chcą zbyt wyrastać, więc ten produkt mnie nie interesuje, maseł do ciała mam na tony więc też eee, ale na peeling to już bym się skusiła :) i jeszcze ten zapach :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Egocentryczna

zapach wymiata, dawno nie miałam tak cudownie pachnącego kosmetyku :)

Odpowiedz
Madlen
Madlen
6 lat temu

Bardzo mnie zachęciłaś do tego preparatu do skórek. Miód i mleko to nie moja fajka. Bardziej mi się kojarzą z traumą dzieciństwa – mleko z miodem i masłem – niż czymś przyjemnym. Za to z żelem pod prysznic mogłabym się bardzo polubić.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Madlen

Kurcze, ale to właśnie nie jest taki typowy zapach mleka i miodu. Czuć tam wyraźnie brązowy cukier, coś na pograniczu cukierków Werther's Original a waty cukrowej. Ciężko mi to opisać, ale jak dla mnie bomba!

Odpowiedz
Aneta Starosta
Aneta Starosta
6 lat temu

Masło i peeling – idealny duet dla mnie :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Aneta Starosta

Aneta, ten duet jest genialny. Mnie urzekł do granic. :)

Odpowiedz
patkatuitam
patkatuitam
6 lat temu

Kojarzę jedynie ten żel na skórki co był w shinyboxie. Wszystko brzmi bardzo ciekawie.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  patkatuitam

ale w SB ten żel był tylko dla subskrybentek, prawda?

Odpowiedz
patkatuitam
patkatuitam
6 lat temu
Reply to  patkatuitam

Prawda :)

Odpowiedz
Place Of Woman
Place Of Woman
6 lat temu

Jagodowy żel pod prysznic najbardziej mnie zainteresował :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Place Of Woman

ja mam po nim chrapkę na inne zapachy, pewnie pachną równie przyjemnie!

Odpowiedz
believe-u-can.blogspot.com
believe-u-can.blogspot.com
6 lat temu

Coraz częściej czytam o tych kosmetykach, może kiedyś uda mi się potestować :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  believe-u-can.blogspot.com

życzę Ci aby wpadły w Twoje łapki, szczególnie masło i peeling bo są boskie!

Odpowiedz
Paulina Chuda
Paulina Chuda
6 lat temu

kuszące produkty <3

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Paulina Chuda

oj tak, mnie teraz kusi dużo więcej :)

Odpowiedz
Lina
Lina
6 lat temu

O nie znałam tych kosmetyków, a szczerze kuszą!

Odpowiedz
StickClose
Kosmetykitomagia Beata
Kosmetykitomagia Beata
6 lat temu

Pięknie wyglądają te kosmetyki,widzę je pierwszy raz

Odpowiedz
StickClose
INFINITY BLOG
INFINITY BLOG
6 lat temu

Peeling i masło to coś dla mnie ;] Będę o nich pamiętać.

Odpowiedz
StickClose
Klaudia She-wolf
Klaudia She-wolf
6 lat temu

Bardzo, ale to bardzo mnie zaciekawiłaś tymi produktami, czuję, że to coś dla mnie, zwłaszcza peeling i masło, będę sobie coś musiała kiedyś sprezentować :3 Nigdy nie słyszałam o tej marce :)

Odpowiedz
StickClose
Taml
Taml
6 lat temu

Bardzo ciekawi mnie jak sprawdzi się peeling ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

rewelacyjny jest ten peeling,i ogólnie z opisu chętnie bym je przetestowała.Pozdrawiam :-)

Odpowiedz
StickClose
Monika Kosmetyka
Monika Kosmetyka
6 lat temu

Peeling i masło muszą być świetne:):)

Odpowiedz
StickClose
Joanna Marek
Joanna Marek
6 lat temu

Apetycznie o nich opowiedzialas ciekawa jestem czy mozna tez zamowic je do Stanow ……..
Warto sprobowac :) Ten peeling mnie zaintrygowal ….

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

'okres czasu' ;) mnie najbardziej zaciekawił żel pod prysznic! podejrzewam, że pachnie obłędnie :D

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Anonimowy

Dzięki! Wiesz, że nigdy nie zwróciłam na to uwagi? :D Zawsze to się człowiek czegoś nowego nauczy :D Już poprawiłam!

Odpowiedz
Enka
Enka
6 lat temu

Peeling wygląda bajecznie, już wyobrażam sobie ten cudowny zapach :)
Jagodowy żel pod prysznic także może być ciekawy :)

Odpowiedz
StickClose
Anita Piątek
Anita Piątek
6 lat temu

Dostałam właśnie w shiny ten żel do skórek i chyba lada chwila go wykorzystam, bo coś ostatnio skórki zaczęły mi rosnąć jak szalone ;)

Odpowiedz
StickClose
Pozytywna Mama
Pozytywna Mama
6 lat temu
Reply to  Anita Piątek

Anitka polecam , mam i jestem zachwycona :-)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Ciekawe kosmetyki. Szkoda, że cena dość wysoka…
Jestem ciekawa ile kosztują na Słowenii.
Szkoda, że nie wiedziałam o ich istnieniu przebywając tam jakiś czas:( W sklepie również jakoś nie wpadły mi w oko ale może źle obserwowałam sklepowe półki…Może będzie jeszcze okazja (takie moje małe marzenie):D

Nie dość, że kraj wspaniały to widzę, że i kosmetyki mają fajne!

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
5 lat temu

Mogłabyś podać cenę masła?

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu
Reply to  Anonimowy

Post zostal opublikiwany rok temu – nie pamietam. Na koncu wpisu masz namiary firmy, wystarczy się z nimi skontaktowac, a na pewno odpowiedzą na Twoje pytanie.

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Toaletka Ikea – metamorfoza mojej toaletki

  • 3

    niestety nie dla mnie / Klorane, szampon na bazie chininy i witamin B

  • 4

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 5

    owady atakują! jak groźne mogą być meszki i jak sobie z nimi radzić?

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Kocham kosmetyki, koty, nałogowo piję kawę i każdego dnia próbuję zamieniać swoje marzenia w cele. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Wita się dziś z Wami turbo szczęśliwy człowie Wita się dziś z Wami turbo szczęśliwy człowiek, który  po 18 dniach zakończył izolację i odzyskał wolność!! 💃😁 Ten dzień wymaga upamiętnienia i uczczenia 🥂❤️ Energia mnie roznosi! Jestem już zdrowa, czuję się świetnie, lekarz potwierdził, że jest ok😁 Jaram się baaardzo, a Wam dziękuję za wsparcie i wszystkie ciepłe słowa! Jesteście najlepsze 😘
___
Odpowiadając zbiorczo - na oczach paletka Eveline Chocolate, na ustach pomadka plynna Sephora 40 i błyszczyk Fenty Fussy, podklad to CC It Cosmetics (zdjęcie bez filtra), na brwiach Brow wiz ABH😊

#agatabieleckapl #agublog #blogerkaurodowa #selfie #selfie_time #brunettehair #brownhair #brunettedoitbetter #darkhairdontcare #dailymakeup #motd💄#selfieportrait #makeupselfie #makeupofinstagram #makeupoftoday #dailylook   #brownhaircolor #dailyme #selfiegirl #selfietime📷 #makijazdzienny #dailymakeuplook #szczesliwa #hello2021 #szczęście #nofiltermakeup #wolność
Nie robię dziś ani większych podsumowań, ani p Nie robię dziś ani większych podsumowań, ani postanowień, bo już od dawna nie czuję za specjalnie klimatu Sylwestra. Dla mnie to dzień jak co dzień, nic się magicznie od jutra nie zmieni, a ja nie stanę się innym człowiekiem. 😅 Bardziej odliczam do 2go, bo wtedy wracam na wolność 😁 Już przebieram nogami na myśl o spacerze! 

Mimo pandemii i tego szaleństwa na świecie dla mnie to był naprawdę spoko rok i nie będę narzekać. Doceniam, że kończę go zdrowa, że mam bliskich w komplecie i z przyjemnością wyciągnęłam dziś moje kolorowe zabawki, by po ponad 2 tygodniach zmalować coś na mej  twarzy😁 Mam tyle fajnych nowości, że aż mi się oczy świecą😍 Nieważne, że wieczór jak co roku spędzę na kanapie. 😆 

Dotarł do mnie przed Świętami na przykład jeden z moich ulubionych rozświetlaczy @annabelleminerals_pl #DiamondGlow w pastelowym ubranku😍 (i inne gorące nowości marki, które już testuję 😁) - jak jeszcze nie znacie tego błysku, to koniecznie spróbujcie 😍 Bossssski! Zapewnia mocną, ale elegancką taflę i pięknie odbija światło ✨

Mam też piękne nowości @glamshop_pl przy współpracy z @dim.agnieszkajanoszka - mówcie co chcecie, dla mnie Herbaciana Róża jest obok Bohemy idealną paletą na każdą okazję 😍

Testuję też kultowy korektor Tarte i błyszczyk Maybelline, który jest udanym i znacznie tańszym zamiennikiem Fenty.✨

A tak poza tym, to czekam na wiosnę. W sobotę po wyjściu z domu zamierzam pojechać do kwiaciarni, kupić tulipany i odliczać do marca.🥰

Dziękuję Wam za kolejny wspolny rok i życzę wszystkiego dobrego, przede wszystkim dużo zdrowia i niech się spełni w 2021, to o czym marzycie, co planujecie. Bawcie się dziś wieczorem dobrze - dresik i domowy seans filmowy są naprawdę spoko, polecam😜
No i nie byłabym sobą, gdybym nie napisała na koniec, że mam nadzieję, że nie będziecie strzelać! ❤️

#annabelleminerals

#kosmetykinaturalne

#kosmetykidomakijażu #ekokosmetyki #ekoopakowanie #polskiekosmetyki #zerowastepolska #lesswastepolska #annabellegirl #naturalnekosmetyki #makijażmineralny #podkladmineralny #sylwester2020 #makijazsylwestrowy
Covid przyszedł z nienacka i zrobił niezły rozp Covid przyszedł z nienacka i zrobił niezły rozpierdziel. Pokrzyżował wszystkie moje grudniowe plany - to pierwsze w życiu Święta, które spędzamy sami. Jestem jednak wdzięczna, że dzisiejszy dzień spędzam w domu, z domowym prowiatem od mamy, a nie w szpitalnym łóżku, bo mało brakowało... 

Nigdy nie bagatelizowałam wirusa. Nie spodziewałam się jednak, że aż tak mnie zaora. Część z nas przejdzie go dość lekko (u mnie w rodzinie starsze osoby przeszły go znacznie łagodniej niż ja), ale dopiero gdy się z nim zetkniesz bezpośrednio zaczynasz zdawać sobie sprawę z jego potęgi.😔 Widziałam bieganinę na izbie, to zmeczenie na twarzach, ludzi walczących o każdy oddech, popodlaczanych do tlenu. Takich, z którymi nie bylo świadomości. Ten krotki pobyt w szpitalu to chyba moja największa lekcja pokory.😞 Każdy kto ma jakiekolwiek wątpliwości co do jego istnienia powinien spędzić tam choć dobę.

Z tego miejsca chciałabym Wam podziękować za wszystkie życzenia, trzymanie kciuków i ciepłe myśli. BARDZO to doceniam i jestem Wam niesamowicie wdzięczna za wsparcie. ❤️ Nie mogę odpisać na każdą wiadomość, ale wszystkie przeczytalam. 

A z okazji Świąt życzę Wam przede wszystkim ZDROWIA i spokoju, a reszta sama się ułoży. ❤️

Agu

Ps. Choinka dotrwała jednak do Świąt🙂
Ps2. Temat choroby budzi sporo pytań i myślę, że jak wydobrzeję będę chciała podzielić się doświadczeniem, by ktoś z Was najzwyczajniej w świecie mógł uniknąć moich błędów.
Ps3. Antybiotyk działa. Pierwsza noc poniżej 38st za mna.

#wesołychświąt #wesołychświąt #zdrowia
Nie chcę zapeszać, ale chyba wracam do żywych😁 Po raz pierwszy od kilku dni obudziłam się bez wysokiej temperatury. Cudowne uczucie! 😊

Mam nadzieję, że u Was zdrowie dopisuje!! Mnie powaliło w niecałą godzinę. 😩🤒

Jak tam przygotowania do Świat? Choinka stoi, kubasy wyciągnięte (mój absolutnie ukochany w tym roku to ten ze zdjecia z @homeandyou_official 😍), pościel swiateczna plus poduszki są. I to tyle. 😁 Poza tym totalny sajgon, ale no życie. 🤷‍♀️ Od balaganu jeszcze nikt chyba nie umarl? 🙈

Przy okazji informuję też, że na blogu jest nowy post z serii migawki. Polecam świetną książkę, zapach, opowiadam o włosach, trądziku i moim grudniu. Jak macie ochotę, to link zostawiam w bio. ❤️

#kubekkawy #kubek #coffeemakesmehappy #cupsinframe #kawazeswetra #kawazrana #cups_are_love #najpierwkawa #coffeeandseasons #coffeestagram #creativecups #darlingdays #agatabieleckapl #agublog  #grudzien2020 #grudzień #muglover #bokeh_addicts #bokeh_shotz #corazblizejswieta #corazbliżejświęta #christmasmug #xmasdecor #xmasdecorations #winterfeels #christmasfeeling #morningmood #morningstories #handsinframe #homeandyou
Długo się broniłam, ale zdecydowałam się dziś na leczenie Izotekiem. Wiem, że izotretynoina budzi wiele skrajnych emocji, zbiera różne opinie i niesie skutki uboczne, ale mam dosyć. Trądzik towarzyszy mi od kilku lat. Przez większość czasu umiejscowiony był tylko na plecach. Teraz moja skóra zwariowała i przestałam nad nią panować. Codziennie budzę się z nowymi wypryskami, na twarzy, plecach, czy dekolcie. I nie są to drobne krostki a duże, bolące gule. Próbowałam wszystkiego. Zabiegów w gabinetach, antybiotyków, maści, diet, dobrych kosmetyków. Nie mam już siły na eksperymenty.

To jeden z moich ogromnych kompleksów, coś co zabiera mi pewność siebie, dołuje i sprawia, że nie chce mi się patrzeć w lustro.🤷‍♀️ A pocieszanie w stylu "bez przesady, inni mają gorzej, nie przejmuj się" wcale nie pomaga. Nie jestem jeszcze gotowa na to, by opublikować Wam zdjęcia, z bliska, które oddają stan faktyczny. Obecnie uczę się na nowo akceptować siebie w wydaniu saute, ale wszystko dokumentuję, by później pokazać efekt przed i po. Musicie mi jednak uwierzyć na słowo, że przednia kamera telefonu jest mocno łaskawa. Dobre światło i odpowiednia poza też robią swoje.

Będę Wam relacjonować postępy, pokazywać czego używam i jak się czuję, a do Was mam prośbę - jeśli jesteście po leczeniu (a wiem, że niektóre z Was tak) i macie jakieś dobre rady, to dajcie znać. Po jakie kosmetyki siegałyście, co się sprawdziło, a co nie? 🙂
A jak chcecie mi napisać, że to sama chemia i nie warto, to plis, nie dziś. 😉

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa  #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#izotretynoina
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie
#nomakeuptoday
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii
  • hity 2017: makijaż
  • Olej CBD – czy warto? jak się u mnie sprawdził?

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz