AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogmakijażmakijaż oczu

ulubione palety do dziennego makijażu – Nude Dude, Naturally Yours, Naked Chocolate, Death By Chocolate, Storm

napisała AGU Listopad 24, 2015
napisała AGU Listopad 24, 2015
Jesień i zima to ten czas, kiedy makijaż oczu odrywa u mnie znaczącą rolę. Obecnie, w zasadzie nigdy nie rezygnuję z malowania powiek, jeśli już siadam przed lusterkiem. Gdy moja cera robi się ekstremalnie blada, po prostu najbardziej lubię siebie w troszkę mocniejszym wydaniu. Najczęściej jednak stawiam na odcienie neutralne, bezpieczne czyli między innymi,wszelkiego rodzaju brązy, beże czy złota.  Są łatwe w obsłudze, nie wymagają super wprawy i pasują na każdą okazję. Dziś pokażę Wam palety, po które sięgam ostatnio najczęściej. Są na tyle uniwersalne, że sprawdzą się u każdej z Was. Będą też idealnym pomysłem na prezent, z okazji nadchodzących Mikołajek, czy Świąt. Zapraszam do dalszego czytania.
THE BALM, NUDE DUDE
Moją faworytką na dzień dzisiejszy jest młodsza siostra palety Nude Tude, czyli bezpieczna mieszanka w towarzystwie roznegliżowanych panów.  Wygrywa z poprzedniczką, głównie ze względu na matowy, cielisty cień Fearless, którego tam brak. Jestem nią w stanie wykonać pełen makjaż oka, łącznie z kreską (Fierce idealnie się do tej roli nadaje). Cienie są świetnie napigmentowane, nie tworzą prześwitów, pięknie się rozcierają, nie osypują się i nie blakną w trakcie dnia. Przypomnę jednak, że zawsze używam bazy. Poza tym, mieszanka kolorystyczna jest tak fajnie skomponowana, że paletką wykonamy makijaż na każdą okazję. Używam każdego odcienia, choć na co dzień moimi ulubieńcami są Firm, Fit i opalizujący Flirty. Nie mam Nude Dude kompletnie nic do zarzucenia, zabieram ją na każdy wyjazd, bo nigdy mnie nie zawiodła i przez ostatnie miesiące odkrywam ją na nowo. To idealna propozycja na prezent świąteczny, bo sam design palety robi też wrażenie.  Jeśli macie troszkę większy budżet, naprawdę polecam – koszt paletki to 124zł  i znajdziecie ją tutaj.  

  •  Nowość: Paleta cieni Nude ‘Dude od theBalm ♡

MAKEUP REVOLUTION, I HEART MAKEUP, NAKED CHOCOLATE

Biała czekoladka kupuje mnie przede wszystkim swoimi dość ciepłymi kolorami. Złociste brązy, rdzawe, miedziane odcienie, bardzo fajnie podbijają moją tęczówkę, a tutaj ich nie brakuje. Dlatego zawsze, gdy chcę mocniej podkreślić i zaakcentować dolną powiekę, sięgam właśnie po Naked Chocolate. Cienie mają naprawdę przyjemną pigmentację, zarówno maty, jak i perły. Są aksamitne w swej formule, łatwo się z nimi pracuje i nie stwarzają żadnych problemów. Na bazie utrzymują się cały dzień. Zaletą palety jest również fakt, że dwa cieliste cienie mają większy rozmiar. Brakuje mi tutaj jedynie czerni, którą mogłabym namalować kreskę lub przyciemnić linię rzęs, ale wykorzystuję czasem do tego celu brązy. Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o uroczym opakowaniu, które prezentuje się niezwykle apetycznie. Polecam, zarówno na co dzień, jak i na prezent. To naprawdę wysoka jakość w rozsądnej cenie – 39,89zł, do kupienia tutaj.
    • Paleta na dziś: Naked Chocolate, I Heart Makeup, Makeup Revolution

    MAKEUP REVOLUTION, I HEART CHOCOLATE, DEATH BY CHOCOLATE


    Kolejna czekoladka, którą również bardzo lubię. Jest dla mnie najbardziej uniwersalna ze wszystkich trzech dostępnych, gdyż posiada fajne, neutralne odcienie, bezpieczne na każdą okazję. Pięknie współgrają z każdą tęczówką oka. Pigmentacja jest tutaj również godna pochwały, choć cienie mają już mniej mokrą konsystencję. Tak, czy inaczej, równomiernie rozkładają się na powiekach i nie tworzą plam, a w duecie z bazą, utrzymują się na swoim miejscu aż do demakijażu. Bardzo przyjemnie się rozcierają oraz łączą ze sobą. Mi mój pierwszy egzemplarz podkradła przyjaciółka i musiałam nabyć nowy, który wspaniale mi służy. Jeśli szukacie cieni, które zdadzą egzamin, zarówno w makijażu dziennym, jak i wieczorowym, a nie chcecie wydawać fortuny, gorąco polecam. Death By Chocolate to wydatek rzędu 39,89zł, do kupienia tutaj. Gwarantuję, że będziecie zadowolone. 

    • Czekoladki, które nie tuczą; Death By Chocolate, I Heart Chocolate

    ZOEVA NATURALLY YOURS

    Nie mogę też pominąć palety, na którą dość długo chorowałam. Naturally Yours to moim zdaniem najpiękniejsza i najbardziej uniwersalna paleta z całego asortymentu marki. Jest genialna i zawiera kolory stworzone do makijażu dziennego, choć wieczorowy także spokojnie nią wykonamy. Mnie jednak najbardziej urzekają tu satynowe, pięknie połyskujące brązy i wielowymiarowy Forever Yours, a także dwa cieliste odcienie, które są niezwykle udane. Pigmentację oceniam na szóstkę, łatwość obsługi również. Makijaż nie zajmuje więcej niż pięć minut. Praca z paletką to bajka, cienie idealnie się blendują i pięknie ze sobą łączą. Dla niektórych może być to nawet minus, bo tutaj ciężko uzyskać konkretne cieniowanie z widocznymi granicami. Moim zdaniem to plus, bo z Naturally Yours poradzi sobie każda kobieta, nawet ta, która z malowaniem powiek nie miała większego doświadczenia. Paleta kosztuje 73,90zł i dostałam ją w prezencie. Jeśli szukacie czegoś bezpiecznego, delikatnego, ale widocznego i nie macie dużej wprawy w makijażu, polecam. :)

    • Kosmetyczne rewelacje lipcowe


    SLEEK MAKEUP, STORM
    Paleta, do której wróciłam po długiej przerwie. Mam do niej ogromny sentyment i na zdjęciu widzicie nowe opakowanie. Stare wyglądało tragicznie i wylądowało w koszu. Choć cienie Sleek’a lubią się osypywać bardziej niż inne, to w mojej toaletce zawsze będzie dla tych palet miejsce. Storm, to jedna z pierwszych propozycji marki. Moim zdaniem bardzo udana i ciekawie skomponowana. Mamy tu zarówno wszelkie odcienie brązu, jak i granat, czy zieleń. Mieszanka pozwala na stworzenie lekkiego makijażu dziennego, jak i bardziej intensywnego, na wieczorne wyjście. Ostrzegam jednak, że jest tu więcej błysku. Nie ma tu koloru, który by mi się nie podobał i nie chciałabym po niego sięgać. Nie muszę Was raczej przekonywać, że cienie posiadają mocne nasycenie koloru, nieźle się z nimi pracuje i na bazie utrzymują się wiele godzin. Dla mnie to jeden z kultowych kosmetyków blogosfery i przyjemny powrót do przeszłości, dlatego ostatnio chętnie po nią sięgam. Szkoda tylko, że na przełomie ostatnich lat, Sleek nieco podrożał i teraz paletka kosztuje 39,49zł, a znajdziecie ją tutaj.
    Na chwilę obecną to wszystkie moje typy, reszta paletek odpoczywa i czeka na swój moment, ale jestem pewna, że już niedługo z innymi polubię się na nowo. Lubię zmiany i co jakiś czas robię takie podmianki. :) 
    Do Świąt podsunę Wam jeszcze troszkę pomysłów na świąteczne prezenty! :) 
    Jestem ciekawa jakie są Wasze ulubione cienie na ten moment i po jakie palety nude sięgacie? :) Dajcie znać, a ja zabieram się za odpowiadanie na komentarze pod ostatnim wpisem. 
    Wpadajcie też na instagram KLIK :) Będzie mi bardzo miło, gdy do mnie dołączycie. :) 
       facebook

    instagram

    bloglovin

    google

    cieniecienie do powiekkolorówkaMakeup Revolutionpaleta cieniSleektheBalmZoeva
    74 komentarze
    Oceń ten artykuł

    Ocen: ulubione palety do dziennego makijażu – Nude Dude, Naturally Yours, Naked Chocolate, Death By Chocolate, Storm

    Oceń

    AGU

    Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

    poprzedni post

    Kosmetyczne hity nastoletnich lat, czyli kosmetyki mojej młodości ;)

    następny post

    Wypadanie włosów – jak sobie z nim poradziłam? Skuteczna wcierka dla wrażliwej skóry głowy

    Zobacz także

    Małymi krokami do celu – mój plan na...

    Marzec 1, 2021

    Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce – makijaż i...

    Luty 26, 2021

    Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący...

    Luty 18, 2021

    Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

    Luty 16, 2021

    MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

    Luty 11, 2021

    Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do...

    Luty 4, 2021

    Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

    Styczeń 18, 2021

    Olej CBD – czy warto? jak się u...

    Styczeń 14, 2021

    Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu...

    Styczeń 12, 2021

    Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

    Grudzień 16, 2020
    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    guest
    74 komentarzy
    Oldest
    Newest
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Anonimowy
    Anonimowy
    5 lat temu

    Moja ulubiona to Naked 2 UDecay. I do tego Naked basic 2. Więcej mi nie potrzeba, choć mam i Lubie zoeva smoky i Naked 3 ale chyba 2 używam najczęściej. Choruje na YN zoevy ostatnio, wiec mam nadzieje że może Mikołaj przyniesie :-)
    Pozdrawiam Monika

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Anonimowy

    Mam nadzieję, że przyniesie. :-) Ja jakoś z Naked Basic się nie polubiłam. ;-)

    Odpowiedz
    Anonimowy
    Anonimowy
    5 lat temu

    Idealnie trafiłaś z postem,! Planuję właśnie zakup jakieś uniwersalnej paletki. Zastanawiałam się pomiędzy paletami z thebalm, ale Zoeva też mnie kusi :D

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Anonimowy

    Z każdej będziesz zadowolona. ;-)

    Odpowiedz
    Majas Maj
    Majas Maj
    5 lat temu

    Hej Agu :) Prawie wszystkie pozycje są bardzo kuszące. Nude Dude prezentuje się bardzo na +, kolory są bardzo ładnie skomponowane, ale cena to bardzo dużo dla studentki, szczególnie, że "mistrzynią makijażu" nie jestem i nie codziennie sięgam po cienie. Z zestawienia wybrałabym którąś z czekoladek, ale którą? Masz zamiar robić porównanie czekoladek, wyszły 2 nowe: Salted Cramel i Pink Fizz. Ze swojej strony nie mogę polecić palety Sleek'a Au Naturel. Cienie jasne (4) są niewyraźne na powiece, robią się prześwity, przyklejają się do powieki i nie chcą się blendować. Cienie mają różną jakość, 4 cienie jasne są do niczego,… Czytaj więcej »

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Majas Maj

    Masz w poście podlinkowane posty z obszerną recenzją trzech czekolad – biała oddzielnie, plus porównanie dwóch ciemnych. ;-) Widziałam te nowe, ale jeszcze nie wiem, czy je chcę, jedna wypada moim zdaniem aż za bardzo cukierkowo, ale kto wie, być może trafią w moje ręce, to wtedy na pewno o nich wspomnę. :-)

    Co do Sleeka, może to nie są najlepsze paletki świata, ale Au Naturel również mam i lubię, być może dużo w tej sympatii sentymentu. ;-)

    Odpowiedz
    Szczypta Magii
    Szczypta Magii
    5 lat temu

    Świetny post! Moimi ulubionymi paletami są te z Lovely <3

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Szczypta Magii

    Mi z kolei nie przypadły do gustu, jeśli chodzi Ci o te Nude. :-)

    Odpowiedz
    Liza
    Liza
    5 lat temu

    Ja na co dzień niezmiennie od roku używam Naked2 z Urban Decay i obiecałam sobie, że nie kupię żadnej innej palety co mi się jak na razie udaje. Nie powiem jednak, bo korcą mnie paletki, szczególnie z matowymi cieniami, których w N2 niestety brakuje.

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Liza

    Wow, gratulacje, ja bym nie wytrzymała. :-)

    Odpowiedz
    Azime
    Azime
    5 lat temu

    Paletki Sleeka bardzo dobrze mi służą :) kusi mnie czekoladkowa paleta, ale na razie mam inne wydatki :)

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Azime

    Może szepnij Mikołajowi? ;-)

    Odpowiedz
    Chochlik
    Chochlik
    5 lat temu

    Też mam naturally yours ;) Ostatnio dokupiłam sobie też semi-sweet od too faced, czekoladową paletę catrice i czwóreczkę my secret.. lubię też własnoręcznie skomponowaną paletę z inglotem, kobo czy hean. Tak naprawdę mam dużo cieni i wszystkie w odcieniach nude.

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Chochlik

    Too Faced chodzi mi po głowie, ale przesadą byłoby kupno kolejnej palety cieni, która nie kosztuje mało. ;-) Przypomniałaś mi o Inglotach i Kobo, muszę je wyciągnąć, bo leżą i się kurzą. Też mam najwięcej nudziaków. :-)

    Odpowiedz
    Beata Wróbel
    Beata Wróbel
    5 lat temu

    marzy mi sie naturally yours ;) ja dorzuce jeszcze naked 3 , chocolate bar oraz naked 2 basics ;)

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Beata Wróbel

    Basic jakoś do mnie nie przemawia, a naked 3 sprzedałam, ale też sądzę, że to niezła paleta. Na Too Faced mam z kolei chrapkę. ;-)

    Odpowiedz
    Mona 777
    Mona 777
    5 lat temu

    Ja aktualnie poluję na paletkę z IsaDory Golden Eye. Jest piękna:)

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Mona 777

    Widziałam ją, faktycznie prezentuje się świetnie. :-)

    Odpowiedz
    Thank God I'm a Woman - Blog.Greatdee
    Thank God I'm a Woman - Blog.Greatdee
    5 lat temu

    Jak dla mnie ten błysk Storm wyglądał tandetnie i pamiętam, że nie używałam tej palety.
    Za to na Zoevę mam chrapkę, i pewnie ją kupię.

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Thank God I'm a Woman - Blog.Greatdee

    Hmm, wydaje mi się, że to też kwestia sposobu nałożenia, da się ten połysk na luzaku okiełznać. ;-)

    Odpowiedz
    Veronica B.
    Veronica B.
    5 lat temu

    Ostatnio polubiłam paletkę z The Balm:)

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Veronica B.

    Ja generalnie lubię paletki marki. :-)

    Odpowiedz
    Ma J.
    Ma J.
    5 lat temu

    Piękne zdjęcia :)

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Ma J.

    Dziękuję. :-)

    Odpowiedz
    zrelaksowana
    zrelaksowana
    5 lat temu

    Jedną z moich ulubionych palet jest MUA Undress me too

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  zrelaksowana

    Miałam paletkę MUA i miło ją wspominam. :-)

    Odpowiedz
    Friquet
    Friquet
    5 lat temu

    Storm jest cudowna, zachwycam się zawsze jak na nią patrzę, szkoda że zupełnie nie czuje się w błysku na powiece i nie umiem pracować z cieniami :) ale uczę się! Od tygodnia mam Flawless Mattes z Makeup Revolution i uważam że jest świetna na początek – jakich kolorów bym ze sobą nie połączyła to zawsze pasują, maluję się szybko i sprawnie i wszystko to maty plus bez bazy wieczorem cośtam jeszcze na oku widać (nie ma cudów przy opadających powiekach :D) – dla mnie idealnie :)

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Friquet

    Kochana, faktycznie, Flawless Mattes również posiadam, a raczej posiadałam, bo podebrała mi ją mama i jest z tej palety bardzo zadowolona. :-) Ja też ją dobrze wspominam, bo korzystałam z niej kilkakrotnie. :-)

    Odpowiedz
    MakeUpMyPassion
    MakeUpMyPassion
    5 lat temu

    Ja ostatnio codziennie siegam po nowa zoeve en taupe,mnie urzekla swoimi eterycznymi kolorami:)

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  MakeUpMyPassion

    Dla mnie jest niestety zbyt chłodna. :-(

    Odpowiedz
    Anonimowy
    Anonimowy
    5 lat temu

    Moja ulubiona to paleta neutralnych cieni to zdecydowanie Too Faced Chocolate Bar :) Paleta z Zoevy wygląda bardzo kusząco.

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Anonimowy

    Kusi mnie Too Faced, ale na chwilę obecną raczej sobie odpuszczę. :-)

    Odpowiedz
    Anonimowy
    Anonimowy
    5 lat temu

    Ja używam NY Zoevy, Au Naturel Sleeka i własnoręcznie skomponowane nudziaki Inglota :)
    Korci mnie też Death By Chocolate, ale na razie mam inne wydatki :)

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Anonimowy

    Przypomniałyście mi o Inglotach w komentarzach, muszę odkurzyć moje cienie, bo też troszkę ich mam i bardzo lubię. :-)

    Odpowiedz
    Anonimowy
    Anonimowy
    5 lat temu

    Mam dwie z tańszych propozycji – Storm i Death by chocolate. Choć Sleek jest droższą i bardziej renomowaną marką, to MUR jest moim ulubieńcem :) Cienie są jedwabiste, nie pylą, dobrze przylegają do skóry, są perłowe, a nie jak w Sleeku brokatowe (drobinki pod koniec dnia były rozsiane po całej twarzy…), kolory są twarzowe i dobrze zestawione. Irytuje mnie tylko kiczowate, grube i ciężkie opakowane :p

    Odpowiedz
    Agu Blog
    Agu Blog
    5 lat temu
    Reply to  Anonimowy

    Z tą bardziej renomowaną, to różnie bywa… ;-) Wydaje mi się, że MUR na chwilę obecną, jeśli o paletki chodzi, nieco lepiej wypada niż Sleek, ale ja ich palety i tak bardzo lubię w dalszym ciągu. :-D

    Odpowiedz
    kinga naturalnie
    kinga naturalnie
    5 lat temu

    Moja ulubiona Zoeva :)

    Odpowiedz
    Magdalena Półtorak
    Magdalena Półtorak
    5 lat temu

    Ja mam swoją ulubioną paletkę do dziennego makijażu z Flormaru – Pretty w odcieniu 045, to czwórka cieni, którą próbuję wykończyć od roku i jest mega :) moje ulubione odcienie i mimo tego, że mam też inne to do niej wracam najczęściej :)

    Odpowiedz
    Darin
    Darin
    5 lat temu

    Aktualnie czwóreczka z Yves Rocher mnie zachwyca. Odcienie róż/fiolet doskonale mnie uzupełniają :)

    Odpowiedz
    BERY
    BERY
    5 lat temu

    ja uwielbiam thebalm :))

    Odpowiedz
    Ewelka J.
    Ewelka J.
    5 lat temu

    U mnie króluje od dłuższego czasu MUR Death By Chocolate….Czasami sięgam bo Zoeva NY ale jakoś mam co do niej mieszane uczucia…Mam też sporo cieni Inglot…i również często sięgam bo własnoręcznie skomponowaną paletkę z najczęściej używanymi przeze mnie cieniami…pokazywałam je na blogu :-). Teraz czekam niecierpliwie na dostępność nowych czekoladek MUR :-)

    Odpowiedz
    wakeup makeup
    wakeup makeup
    5 lat temu

    O jaki ładny ten sztorm od Sleeka :) chociaż ja się do niego zniechęciłam po osypywaniu się ze mnie Au Natural…

    Odpowiedz
    Anszpi- Droga do perfekcyjnych włosów
    Anszpi- Droga do perfekcyjnych włosów
    5 lat temu

    Wszystkie mi się podobają :)

    Odpowiedz
    mysza
    mysza
    5 lat temu

    z Twojego zestawienia najbardziej kolorystycznie podoba mi się The Balm i Zoeva,osobiście z paletkami nie mam doświadczenia bo raczej stawiam na pojedyncze cienie :)

    Odpowiedz
    ewsonn
    ewsonn
    5 lat temu

    Kocham ta palete z ZOEVA ! ❤

    Odpowiedz
    Not too serious blog
    Not too serious blog
    5 lat temu

    Mam Zoeve Naturally Yours i jest piękna :)

    Odpowiedz
    Naturalne metody
    Naturalne metody
    5 lat temu

    Podobają mi się te odcienie brązu;)

    Odpowiedz
    Michelle Brach
    Michelle Brach
    5 lat temu

    Miałam Au Naturel ze Sleeka, ale niestety nie przeżyła spotkania z podłogą. Pamiętam, że ciemne kolory sypały się jak szalone, ale dało się to przeżyć. ;-) A miałaś może z MUR Iconic Pro? Całkiem przyzwoite paletki. Mam tę z numerkiem 1 i tam są fajne kolory do dziennego użytku. A na Naturally Yours się czaję od roku, ale przez to, że teraz The Balm wypuścił In The Balm of Your Hand – znowu Zoeva musi poczekać. :D

    Odpowiedz
    Anonimowy
    Anonimowy
    5 lat temu

    zoeva <3

    Odpowiedz
    dokus
    dokus
    5 lat temu

    Urban Decay Naked 2 i Basic, a od niedawna szaleję z paletką, którą u nas trudno kupić – Stila Eyes are The WIndow – Mind.
    Teraz czekam aż pojawi się w Polsce Makeup Revolution Smokey i I Heart Makeup Salted Caramel, na Instagramie prezentują się pięknie :)

    Odpowiedz
    detectivebeauty
    detectivebeauty
    5 lat temu

    Mam paletkę Storm i bardzo ją lubię fajnie się sprawdza w makijażach glamour :)

    Odpowiedz
    Natalia Lipińska
    Natalia Lipińska
    5 lat temu

    Paletka the balm to moje numer jeden na liście porządanych rzeczy. Mam nadzieję, że mikołaj mi ją podaruje, bo w końcu cały rok jestem grzeczna :D
    Do tej pory na co dzień dominuje u mnie paletka Freedom Makeup Shade&Brighten Paleta cieni MATTES KIT 1. do tego stopnia ją lubię, że cienie zaczęły sięgać dnia. Jestem miło zaskoczona jak za taką niewielką cenę można dostać na prawdę fajny produkt :)
    Czekam jeszcze na paletkę Sleek MakeUp Enchanted Forest. Mam nadzieję, że jak najszybciej ją dostanę, bo chciałabym jak najszybciej ją wypróbować, zwłaszcza, że cieszy się dobrą opinią. :)

    Odpowiedz
    Agata Wójcik
    Agata Wójcik
    5 lat temu

    oj kupno paletki chodzi za mną już od długiego czasu :D

    Odpowiedz
    Aleksandra Mularczyk
    Aleksandra Mularczyk
    5 lat temu

    Jakie bazy pod cienie polecasz ? :)

    Odpowiedz
    Natala Blog ;)
    Natala Blog ;)
    5 lat temu

    Wszystkie paletki są przecudne ! ♥

    Odpowiedz
    Joanna K
    Joanna K
    5 lat temu

    Cuuudne palety, mam Sleek storm :)

    Odpowiedz
    nutkowa
    nutkowa
    5 lat temu

    Jakie cudne kolorki ale ja ostatnio mam bzika na punkcie matów i one mi się najbardziej podobają;) Pozdrawiam

    Odpowiedz
    Justyna Wiśniewska
    Justyna Wiśniewska
    5 lat temu

    Jeśli z każdej palety wyrzuciałabym po 2 – 3 kolory których nie używam to wtedy widziałabym je u siebie ;)

    Odpowiedz
    Kosmetycznie nawiedzona
    Kosmetycznie nawiedzona
    5 lat temu

    The Balm wygrywa <3

    Odpowiedz
    Karolina W
    Karolina W
    5 lat temu

    Wszystkie wspaniałe :)

    Odpowiedz
    GumaDoZuciax3
    GumaDoZuciax3
    5 lat temu

    Ja mam dwie paletki; jedną z Lovely a drugą z Sephory choć nie ukrywam, że taka Zoeva lub czekoladka mi się marzy :)

    Odpowiedz
    ASIA 91189
    ASIA 91189
    5 lat temu

    marzenie, może napisze list do Mikołaja;)

    Odpowiedz
    piekno-z- natury
    piekno-z- natury
    5 lat temu

    Bardzo kusi mnie ostatnio ta paletka Zoeva i chyba skutecznie mnie do niej przekonałaś ;) Zdecydowanie preferuję takie delikatne kolory, a wprawy w makijażu nie mam zbyt wielkiej ;)

    Odpowiedz
    Arnell
    Arnell
    5 lat temu

    Mam te czekoladki ale kusi mnie jeszcze Zoeva ;)

    Odpowiedz
    Miskejt
    Miskejt
    5 lat temu

    Nie wiem czy w końcu nie kupię tej Zoevy, aż wstyd że nic z tej marki nie mam :D

    Odpowiedz
    saszax
    saszax
    5 lat temu

    mam nude tude, ale obecnie się rozprawiam z naked basics 2 :D

    Odpowiedz
    rogaczki
    rogaczki
    5 lat temu

    Z Twoich wybrańców mam paletkę Zoevy i bardzo ją lubię :) Od dawna już jednak chodzi mi uparcie po głowie Naked Basics 2. Podoba mi się jej kolorystyka, ale przede wszystkim niewielki rozmiar. Waham się już na tyle długo, ze jeśli kupię – to będzie cud :D
    pozdrawiam, A

    Odpowiedz
    Anonimowy
    Anonimowy
    5 lat temu

    Mam pytanie odnośnie naked chocolate, bo przymierzam się do zakupu: ) Czy odcienie nie wpadają za bardzo w róż, tak jak np. w iconic 3 ? Zależy mi zeby były to brazy w ciepłych odcieniach, na zdjęciach wpadają w złoto, zastanawiam się czy zdjęcia nie przekłamują koloru

    Odpowiedz

    Popularne posty

    • 1

      Najlepsze podkłady z Rossmanna

    • 2

      Hity z apteki, które musisz poznać!

    • 3

      Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący koloryt, boski rozświetlacz i tinty

    • 4

      Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

    • 5

      niestety nie dla mnie / Klorane, szampon na bazie chininy i witamin B

    O mnie

    O mnie

    Cześć!

    Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

    ZOBACZ WIĘCEJ

    ARCHIWUM

    Posty, które warto zobaczyć:

    5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

    Trądzik na plecach

    7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

    Dołącz do mnie:

    Czasem tęsknie za dawną spontanicznością Insta Czasem tęsknie za dawną spontanicznością Instagrama, mam wrażenie, że teraz trzeba zawsze merytorycznie, wartościowo, inspirująco, edukacyjnie i w zgodzie z algorytmem.😅

Wiem, że stare czasy nie wrócą i trzeba się rozwijać, ale nie męczy Was to czasem? Bo mnie tak.🙈

I niestety jakiś czas temu, o czym już wspominałam, złapałam się na tym, że często zamiast się faktycznie inspirować, to się porównuję. I standardowo w tym porównaniu wypadam gorzej😅 Dlatego może strzelę sobie teraz w kolano, ale powiem Wam co mi pomogło oczyścić głowę i skupić się na sobie oraz na tym co faktycznie chcę robić. Otóż były to czystki w obserwacjach i wyciszenie sporej ilości relacji u innych. Nie dlatego, że przestałam kogoś lubić. Nie, wręcz przeciwnie, nadal wielu osobom kibicuje, szanuję i podziwiam. Po prostu pewne treści wpływały na mnie przytłaczająco, obniżały samopoczucie i chęć do działania. 💁‍♀️ Po wprowadzeniu zmian wszystko ustało. ☺️

Jeżeli macie podobne rozkminy, czujecie, że coś bez sensu zabiera Wam czas, albo pogarsza nastrój, polecam znaleźć chwilę, zrobić porządki. To naprawdę zdrowa opcja. Pozwala odkryć własną kreatywność, a jednocześnie wyluzować. ❤️

A to zdjęcie bardzo lubię i chciałam je tu mieć. 🥰

Udanej środy! ❤️

#acneskincare #agatabielecka
#agatabieleckapl #blogerkaurodowa #dailymakeuplook #dailyme #dailylook #dailymakeup #dziennymakijaż #makijazdzienny #blogerkakosmetyczna #rozkmina #zdrowagłowa #zdrowaskora #lekkimakijaż #rozswietlonaskora #rozswietlajacymakijaz #wiosna2021 #nofilterneeded
    Gąbka czy pędzel? Czym aplikujecie podkład?🙂 Gąbka czy pędzel? Czym aplikujecie podkład?🙂

Mój makijaż twarzy bez gąbeczek nie istnieje. Nakładam nimi podkład, korektor i puder. To właśnie gąbki zapewniają mi bardziej naturalne, świetliste wykończenie bez efektu maski. A co więcej, pozwalają na ukrycie porów i optyczne wygładzenie skóry.✨

To śliczne pastelowe trio ze zdjęcia to nowość od @annabelleminerals_pl😍 Gąbeczki dostępne są w trzech różnych kształtach i wielkościach, charakteryzuje je świetna sprężystość i miękkość. Wzorowo zdają egzamin w aplikacji minerałów (ale nie tylko!) - jeżeli do tej pory miałyście problem z tym, że podkład wygląda na waszej twarzy zbyt pudrowo, to nałożenie go wilgotną gąbeczką rozwiąże problem nie pozbawiając Was krycia. A gdy wymieszacie go z odrobiną olejku będzie bardziej kremowy!🌼

Co jeszcze ważne, gąbeczki super znoszą pranie w pralce. Już od dłuższego czasu piorę w ten sposób wszystkie blendery (podpatrzone u dziewczyn @blessthemesspl) i Annabelki zdały ten test celująco - nie odbarwiają się, nie niszczą, szybko schną. 👌

No i przychodzą zapakowane w tekturowe opakowania. ❤️

#annabelleminerals #annabellegirl #polskamarka #kosmetykinaturalne #polskiekosmetyki #polskiekosmetykinaturalne#lesswastepolska #zerowastepolska #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #agatabieleckapl #makeupofinstagram  #makeupsponge #makijazmineralny #minerały
#makijażmineralny #ad
    Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂 Ja uczę s Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂

Ja uczę się tego na nowo. W teorii wiem, że wygląd nie wartościuje człowieka, ale po moim skórnym kryzysie ciężko wrócić na właściwe tory. 🙄

Moja cera jest obecnie w dużo lepszej formie, Izotek działa, wielkie, podskórne wypryski poznikały. W grudniu jednak miałam takie momenty, że patrząc w lustro płakałam.😥 Żuchwa była usiana bolesnymi, głębokimi gulami, plecy podobnie (tak, badałam hormony i to nie jeden raz, są w normie). Nie wychodziłam z domu bez makijażu, bo się wstydziłam. Miałam wrażenie, że wszyscy zwracają uwagę na moje pryszcze. 🥺

Teraz moja skóra twarzy wygląda wizualnie lepiej, ale ma też inne potrzeby. Nie chcę jej obciążać na co dzień pełnym makijażem, gdy cały dzień spędzam w domu, albo wychodzę jedynie do sklepu. Lubię jednak czuć się zadbana i ogarnięta. Czyste włosy, schludny ubiór, poranna pielęgnacja, nawilżenie - to już robi ogromną robotę w moim samopoczuciu. 

A jak do tego nałożę odrobinę kremu wyrównującego koloryt marki @fridge_by_yde , wklepię palcem w usta ich kremowy tint i rozświetlacz na szczyty kości policzkowych, to czuję się w ogóle jak milion dolarów. 😃 Gdy dodam jeszcze odrobinę korektora pod oko, podkręcę rzęsy zalotką, to mam prawdziwy makeup no makeup. Taki jak na pierwszym zdjęciu (na drugim moja naga skóra), którego totalnie nie widać, a który zapewnia mi komplementy z serii "o rety, jak promiennie dziś wyglądasz".✨

Jeszcze parę miesięcy temu taka wersja mnie totalnie by nie przeszła, teraz czuję się naprawdę dobrze. 🙂

Kosmetyki do makijażu Fridge  omówiłam szerzej na blogu, zapraszam do najnowszego wpisu! Ostrzegam - są boskie🤩 Świeże, naturalne, polskie, o pięknych składach. 👌

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity  #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#fridgebyydge #kosmetykizlodowki #świeżekosmetyki #naturalnekosmetyki
#naturalnymakijaz
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie #makeupnomakeup
#nomakeuptoday
    Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do ni Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do nich przekonana, ale teraz wody roślinne towarzyszą mi na co dzień. Cenię je za wielofunkcyjność i możliwość wykorzystania na różne sposoby. Są świetne na przykład w roli toniku, odświeżającej mgiełki, jako podkład pod olejowanie włosów, czy dodatek do masek glinkowych.✨

W najnowszym wpisie na blogu znajdziecie omówienie czterech hydrolatów @makemebio (ich woda różana i z pomarańczy były pierwszymi, które kilka lat temu wypróbowałam, mam ogromny sentyment) oraz sporo moich sprawdzonych propozycji na ich zastosowanie w pielęgnacji. Dają naprawdę dużo możliwości. 🌸 

Wpadniecie? 😘
Link czeka w bio i na stories. 

#makemebio #wspolpraca #codziennapielęgnacja
 #kosmetykinaturalne #vegancosmetics #fallinlovewithyourskin #hydrolaty #hydrolat  #acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #bestcosmetics #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
    Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃 Mi n Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃

Mi na ten moment chyba największą frajdę sprawia wieczorna pielęgnacja! Ten moment kiedy wykonuję wieloetapowy demakijaż, wklepuję kolejne warstwy odżywczych kosmetyków jest niezwykle relaksujący i odprężający!✨

To niesamowite jak moje podejście do pielęgnacji i kosmetyków ogólnie się zmieniło na przestrzeni lat. Kiedyś skupiałam się bardziej na mocnym makijażu - kolejnych warstwach kryjącego podkładu i matującego pudru, a demakijaż był najbardziej znienawidzoną czynnością. Płatki kosmetyczne plus micel, do tego mocny żel i oczywiście tonik z alkoholem oraz matujący krem, a jakże! 🤦‍♀️Im szybciej, tym lepiej i bardziej byle jak. 😃

Dziś w dalszym ciągu kocham makijaż, te wszystkie piękne kolorowe błyskotki, ale zadbana, zdrowa skóra jest dla mnie priorytetem. Traktuję ją więc z szacunkiem, dbam i poświęcam czas. A testowanie nowych kosmetyków dopasowanych do potrzeb mojej cery sprawia mi ogromną radość. Tak jak zresztą dzielenie się z Wami moimi pielęgnacyjnymi odkryciami i rekomendacjami. ❤️ Możecie być pewne, że tego typu treści tutaj nie zabraknie. 🥰

Ps. Zdjęcie pochodzi z najnowszego wpisu na blogu, w którym opowiadam Wam o trzech bardzo przyjemnych i zarazem uniwersalnych (dedykowanych każdemu rodzajowi skóry) nowościach @miyacosmetics🌸

Jestem pewna, że nawilżające serum, krem pod oczy i płyn micelarny doceni każda z Was! Zostawiam link w bio i na stories. 🥰

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#izotretynoina #miyakosmetics #miya #jestemgotowazmiya
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie
#nomakeuptoday #mirrorselfie
    Follow on Instagram
    • Facebook
    • Instagram
    • Pinterest
    • Bloglovin

    Najczęściej przeglądane

    • Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20% na wszystko!
    • Hity z apteki, które musisz poznać!
    • 6 podkładów, po które sięgam ostatnio najczęściej

    @2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


    Do góry
    Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
    Privacy & Cookies Policy
    wpDiscuz