AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogmakijażmakijaż oczumakijaż twarzymakijaż ust

zawartość weekendowej kosmetyczki – kosmetyki kolorowe, które zabrałam ze sobą na wyjazd

napisała listopad 12, 2014
napisała listopad 12, 2014
Ostatni post opublikowałam prawie tydzień temu i nawet nie wiem kiedy te ostatnie dni mi zleciały. Czasem jednak przerwa od komputera jest potrzebna i polecam każdemu taki mały reset. :)  No, ale jestem już i nigdzie się więcej nie wybieram. Za dużo mam fajnych rzeczy do pokazania. ;) Dziś chcę Wam zaprezentować swoją weekendową kosmetyczkę.Wczoraj tuż po powrocie do domu, pomyślałam sobie, że cyknę zdjęcia produktom, które towarzyszyły mi dzielnie na wyjeździe i opowiem o nich parę słów. Zapraszam do dalszego czytania.

Skupię się na kosmetykach kolorowych bo chcę Wam pokazać jaki system wypracowałam sobie metodą prób i błędów. Można powiedzieć, że od paru lat dość sporo podróżuję z miejsca na miejsce i kiedyś woziłam ze sobą dużo więcej rzeczy, których potem i tak nie wykorzystywałam. Teraz stawiam na pewniaki oraz produkty wielofunkcyjne i zawsze zawartość kosmetyczki komponuję tak, by móc wykonać zarówno delikatny makijaż dzienny, jak i mocniejszy wieczorowy. Spontaniczne, nieplanowane imprezy są przecież najlepsze. :> Zależy mi również na tym, by całość nie zajmowała zbyt wiele miejsca i nie ważyła za dużo. Samej kosmetyczki Wam nie pokazuję, bo jest stara, podniszczona i powinnam ją porządnie wyczyścić, a najlepiej kupić nową, ale nie mogę znaleźć nic odpowiedniego. ;)



TWARZ

Choć używam wielu podkładów, niesłabnącą sympatią darzę wciąż Bourjois Healthy Mix w odcieniu 51. Sprawdza się u mnie w każdej sytuacji i wygląda dobrze niezależnie od stanu mojej skóry. Wiem, że ujarzmię go nawet wtedy, gdy borykam się z przesuszeniem, dlatego bardzo często po niego sięgam i chyba przejdę się do Rossmanna po kolejną butelkę na zapas. Promocja 1+1 to dobra okazja, by po niego sięgnąć. Poleciłam ten podkład wielu koleżankom i wszystkie są zadowolone, zarówno te z cerą mieszaną/tłustą, jak i suchą/naczynkową.
Nie ruszam się z domu bez korektora. Pod oczy używam wielu bo lubię je testować i nieustannie szukam ideału. Aktualnie kończę L’Oreal Lumi Magique i nie wiem czy do niego wrócę. Jest przyjemny, ale nie zachwycił mnie. Delikatnie kryje i równie delikatnie rozświetla, a ja wolę chyba bardziej treściwe korektory na moje zasinienia. Jeśli jednak nie borykacie się z mocnymi cieniami pod oczami, a zależy Wam na odświeżeniu spojrzenia – polecam. 
W kwestii krycia niedoskonałości i większych zmian moim nieustannym faworytem jest kamuflaż z Catrice [recenzja klik]. Uwielbiam ten kosmetyk za krycie oraz niesamowitą trwałość. Nawet najgroźniejszy pryszcz mu niestraszny. ;) Zdarza mi się też czasem nałożyć go pod oczy, ale robię to rzadko. To już moje drugie opakowanie. Pierwsze dorwałam w Naturze, w drugie zaopatrzyłam się już online TUTAJ. 
Puder, który aktualnie najczęściej noszę w torebce i zabieram wszędzie ze sobą to prasowana wersja Catrice Prime And Fine. Jest transparentny, porządnie i długotrwale matuje oraz posiada wygodne do poprawek lusterko. Dostępny jest także w wersji sypkiej, którą również lubię, ale wiadomo, ta w kamieniu jest bardziej praktyczna. ;) Szukajcie tam, gdzie szafy Catrice lub w sieci. 
Bronzer to standardowo Bahama Mama od theBalm [recenzja klik]. Odkąd posiadam Mamuśkę, to po nią sięgam najczęściej i śmiało mogę ją nazwać ulubionym kosmetykiem do konturowania. Choć aktualnie robi się dla mnie już zbyt ciemna i chyba najwyższa pora sprawdzić 505 od Inglota. :) BM znajdziecie TUTAJ. 
Tym razem zabrałam ze sobą róż rozświetlający, by nie pakować już rozświetlacza (gdyby był mi bardzo potrzebny, nałożyłabym najwyżej odrobinę cienia). Postawiłam na Makeup Revolution i róż wypiekany All I Think About Is You. Ogólnie róże tej marki mogę Wam polecić, zarówno te pojedyncze jak i całe palety. Są dobrze napigmentowane, trzymają się cały dzień i mają naprawdę prześliczne kolory. AITAIS przepięknie opalizuje i nie zawiera w sobie drobin brokatu, raczej drobno zmielony pyłek. Na policzku wygląda zdrowo i dziewczęco. Znajdziecie go TUTAJ.
OCZY

Nie ma u mnie makijażu bez bazy, szczególnie tego mocniejszego. W kosmetyczce nie mogło więc zabraknąć Lumene, która jest moim ulubionym kosmetykiem tego typu. Uwielbiam ją za trwałość i za podbijanie kolorów. Jest ze mną od kwietnia i nigdy mnie nie zawiodła [recenzja klik]. Nie mogę o niej złego słowa napisać choć wiem, że u niektórych dziewczyn się nie sprawdza. Do kupienia np. TUTAJ. 
Jeśli chodzi o cienie, to całkowicie mym sercem zawładnęła paleta Balmsai marki theBalm. Powiem Wam, że Nude ‘Tude jest świetna, ale ta to po prostu mistrzostwo! Zawiera osiemnaście cieni, za pomocą których wykonamy pełen makijaż oka i podkreślimy brwi. Są tu podstawowe odcienie takie jak np. matowy cielaczek oraz bardziej złożone kolory – mój faworyt to fiolet Dig It. Całość została skomponowana tak genialnie, że moim zdaniem każda kobieta będzie zadowolona. Ja jestem absolutnie w niej absolutnie zakochana, dlatego nie zabierałam ze sobą już żadnej innej. Produkt do brwi był mi zbędny, czarna kredka i liner też. :) Jutro pokażę Wam ją z bliska. Mój egzemplarz pochodzi ze sklepu cocolita.pl, do kupienia TUTAJ. (Do 25 listopada na hasło “AGUBLOG” możecie zrobić zakupy z 10% rabatem. Zniżka obejmuje wszystkie nieprzecenione kosmetyki z asortymentu sklepu, czyli paletkę także. ;)). 
Cielista kredka Max Factor 09 Natural Glaze to moja ulubienica jeśli chodzi o linię wodną, więc zabieram ją ze sobą zawsze i wszędzie. Trąbię zresztą o niej od dawna i wciąż polecam, tym bardziej teraz, gdy promocja w Rossmannie. Efekt na oku możecie zobaczyć TUTAJ. 
Tusz ze zdjęć to nowość na moich rzęsach. Po nieudanych próbach ujarzmienia niebieskiej maskary Mega Plush Volum’ Express, która mimo ładnego efektu niemiłosiernie odbija mi się na powiekach (o tym wkrótce) Clump Defy od Max Factor jest miłą odmianą. Zresztą w kwestii maskar, ta marka nigdy mnie nie zawiodła. CD robi to co ma robić – wydłuża, rozdziela i delikatnie pogrubia. Poza tym trzyma się cały dzień, nie kruszy się i nie rozmazuje. Dostaniecie ją stacjonarnie (choć trudno mi uwierzyć, że np. w moim Rossmannie będzie teraz choć jeden nieotwarty i niezmacany egzemplarz:( ), jak i online TUTAJ.
USTA

Jesienią pokochałam matowe usta, o czym już zresztą wspominałam. Niecały tydzień temu dotarły do mnie wreszcie pomadki Bourjois Rouge Edition Velvet i to była miłość od pierwszego nałożenia. Mogę napisać jedynie, że załuję, iż nabyłam je dopiero teraz, bo są fenomenalne i niezwykle komfortowe w noszeniu. Moim ulubionym kolorem został Nude-Ist, którego obawiałam się najbardziej. Myślałam, że będzie dla mnie zbyt beżowo-brązowy, ale na szczęście bardzo mi się podoba. Noszę go od paru dni w zasadzie non stop. Jak wygląda na moich wargach możecie zobaczyć na facebooku klik. Na dniach pokażę Wam wszystkie trzy odcienie, które mam. Pomadki znajdziecie TUTAJ (na nie też obowiązuje 10% rabat;)).
Lubię też mieć zawsze przy sobie jakiś delikatny, nudziakowy błyszczyk. Ostatnio bardzo polubiłam te od MUR. Są gęste i dzięki temu trwałe, ale nie kleją się jakoś mocno. Poza tym nie wysuszają warg i ładnie pachną. Mój ulubiony odcień to bezdrobinkowy Natural Pink, który widzicie na zdjęciu. Daje półtransparentny efekt więc jeśli boicie się mocnego koloru – polecam. Do kupienia TUTAJ. 
I to by było na tyle. Tak prezentuje się w całości zawartość kosmetyczki, która towarzyszyła mi w trakcie weekendowego wyjazdu. :)

Jestem ciekawa co Wy spakowałybyście do swojej, koniecznie dajcie znać. Znacie dziś przedstawione kosmetyki? Może któryś z nich jest Waszym ulubieńcem? :)

Photobucket
Photobucket
PhotobucketPhotobucket

Bourjoiscatriceco jest w mojej kosmetyczcekolorówkaL'OrealMakeup RevolutionMaxFactormoja kosmetyczkatheBalm
51 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: zawartość weekendowej kosmetyczki – kosmetyki kolorowe, które zabrałam ze sobą na wyjazd

Oceń

poprzedni post

3 x NIE #7 | kosmetyki, których nie polubiłam i nie kupię ponownie

następny post

theBalm – paleta Balmsai | ślicznotka, którą warto mieć! ♥

Zobacz także

Kosmetyczne odkrycia ostatnich tygodni

październik 15, 2023

rozświetlające podkłady z drogerii – top 4

wrzesień 6, 2023

Jak pokochałam lato

lipiec 12, 2023

5 kosmetyków pielęgnacyjnych poniżej 20zł, które musisz poznać!

czerwiec 26, 2023

10 urodowych rad, które dałabym młodszej sobie :)

czerwiec 20, 2023

3 zdrowe nawyki, które wprowadziłam do swojego życia

maj 31, 2023

Kremy z filtrem SPF50 idealne na lato! 8...

maj 30, 2023

Kosmetyczna wishlista – wiosna 2023

maj 17, 2023

10 planów i celów na najbliższy kwartał

kwiecień 18, 2023

Idealna maskara istnieje! Najlepsze tusze do rzęs –...

kwiecień 12, 2023
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
51 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
gooralka
gooralka
11 lat temu

Ech. Zazdroszczę, że puder z Catrice matuje Cie na kilka godzin :(

Odpowiedz
StickClose
Agu Blog
Agu Blog
10 lat temu
Reply to  gooralka

u Ciebie się nie sprawdza? ja ogólnie nie mam teraż aż tak wielkiego problemu z przetłuszczaniem i on u mnie spisuje się świetnie :)

Odpowiedz
gooralka
gooralka
10 lat temu
Reply to  gooralka

no niestety ja się "świecę" po 2-3 godzinach i nic nie pomaga :(

Odpowiedz
Nutella
Nutella
9 lat temu
Reply to  gooralka

Polecam Blot Powder z M.A.C.

Odpowiedz
Rarroika Blog
Rarroika Blog
11 lat temu

kamuflaż catrice też mam i go uwielbiam :) a pomadkę bourjois dopiero dziś nabyłam i mam odcień 07, choć kusił mnie 06, ale jest zbyt wyzywający :) A Ty jakie masz? Pozdrawiam ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
11 lat temu
Reply to  Rarroika Blog

05 ole flamingo!, 06 pink pong, 07 nude-ist :)))) wszystkie piękne i wbrew pozorom wyglądają na ustach mniej wyzywająco niż w opakowaniu, ale trzeba przyznać, że żaden kolor delikatny nie jest ;)

Odpowiedz
Rarroika Blog
Rarroika Blog
11 lat temu
Reply to  Rarroika Blog

właśnie z tych wymienionych miałam wszystkie na ustach i najmniej pasował mi 05, bo podchodził w czerwień, a ja ich nie lubię i od nich stronię. zaś najbardziej podobał mi się 06, ale na ustach był zbyt wyzywający i na co dzień by się nie nadawał, a 07 właśnie jest w zbliżonym odcieniu do moich ciemnych ust i pasuje idealnie. na razie nie skuszę się na więcej odcieni :) ogólnie to moim zdaniem powinni poszerzyć ofertę z tymi kolorami, bo nie bardzo jest w czym wybierać i wszystkie kolory są do siebie mega podobne :)

Odpowiedz
Anonimowo
Anonimowo
11 lat temu
Reply to  Rarroika Blog

Ja nie mam oprorów by nosić takie kolory, ale kiedyś też się ich "bałam", muszę Ci jednak przyznać rację – więcej kolorów w ofercie by się przydało. Brakuje bezpiecznych klasycznych odcieni, chociażby brudnego różu. :)

Odpowiedz
Rarroika Blog
Rarroika Blog
10 lat temu
Reply to  Rarroika Blog

tzn. ja też się świetnie czułam w odcieniu 06, ale problem w tym jakby postrzegali mnie inni :) niektórzy takie prowokujące i wyzywające odcienie krytykują :) może kiedyś się jeszcze skuszę :) teraz musiałam ograniczyć fundusze bo było tylko 50 pln do wydania a koniecznie potrzebowałam tego pudru więc 2 szminka musiała zostać w drogerii :)

Odpowiedz
Karolina
Karolina
11 lat temu

paletka wygląda pięknie, a korektor mam i sprawuje się super ;)

Odpowiedz
StickClose
Linka Karo
Linka Karo
11 lat temu

Sama właśnie jestem poza domem i moja kosmetyczka wygląda bardzo podobnie – podkład, puder, korektor pod oczy, brązer i rozświetlający róż. Do oczu Paint Pot zamiast bazy, paleta Sleek i Mua Undressed, cielista kredka, liner i oczywiście tusz i kredka do oczu ;) uff tyle ;) a puder Catrice bardzo lubię i noszę w torebce do poprawek :)

Odpowiedz
StickClose
Maxineczka
Maxineczka
11 lat temu

Wow, Twój Nude-ist jest rzeczywiscie jakis ciemy, mój bardziej przypomina nude niz róż.. moze to kwestia karnacji, ale czesto wlasnie dostaje komentarze ze dziewczyny kupily go bo sie im u mnie spodobał a ich jest bardzo ciemny :P

Odpowiedz
StickClose
Rarroika Blog
Rarroika Blog
11 lat temu
Reply to  Maxineczka

też go u Ciebie widziałam, ale mój jest taki nude jak u Ciebie :) wydaje mi się, że to zależy od tego jak wykonane jest zdjęcie, może to tylko na nim tak Agacie wyszło :)

Odpowiedz
Anonimowo
Anonimowo
11 lat temu
Reply to  Maxineczka

Maxi mój jest ciemny, na ustach też ciemno wygląda, bo wydaje mi się, że to też zależy od karnacji (jestem bardzo blada – Ty masz Burżujka w odcieniu 54 a ja 51 i to na styk;)),ale ten róż na zdjęciach jest troche oszukany bo więcej w Nude-ist beżu i brązu mimo wszystko ;) foty robiłam wczoraj wieczorem przy lampach i to one tak wyłapały ten róż (choć u mnie na kompie jakoś mocno się nie rzuca w oczy, ale na tablecie już tak), dlatego czekam na ładne dzienne światło, by zrobić swatche i zdjęcia na ustach bez wspomagania :P

Odpowiedz
Maxineczka
Maxineczka
11 lat temu
Reply to  Maxineczka

no teraz jestem 54, ale poczekaj jeszcze z 2 tygodnie i będzie 52 :P a i tak jak jestem naturalnie blada to nie jest aż tak ciemny
(przykład w tym filmie: https://www.youtube.com/watch?v=MU1_A_i3uZs) nie wiem co jest z tym kolorem ale ja go uwielbiam i niedługo skończę pierwsze opakowanie i otwieram drugie :P

Odpowiedz
Anonimowo
Anonimowo
11 lat temu
Reply to  Maxineczka

taa, ja za dwa tygodnie to będę 50 albo 49, którego nie ma :D No to u mnie on wygląda ciemniej bo aż poszłam się teraz pomalować :D może to też od koloru ust zależy? i pewnie światło też ma znaczenie, mimo wszystko mi się on baaardzo podoba i fajnie się w nim czuję, choć trochę się go bałam :D

Odpowiedz
patrycja sprada
patrycja sprada
11 lat temu

Cuda! Paletka The Balm jest na mojej liście :))

Odpowiedz
StickClose
Agata Gałan
Agata Gałan
11 lat temu

paletka The Balm taka piękna *_______*

Odpowiedz
StickClose
Edyta Ch.
Edyta Ch.
11 lat temu

Healthy mix lubię bardzo, podobnie jak korektor Catrice. Bronzer TheBalm jest na mojej liście od bardzo dawna, ale ciągle nam jakoś nie po drodze. A paletka wygląda tak pięknie i tak mnie kusi, że chyba sobie zrobię prezent na urodziny ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
11 lat temu
Reply to  Edyta Ch.

Edyta, warto, z tymi cieniami pracuje się tak rewelacyjnie, że makijaż tworzy się w zasadzie sam :D przepięknie i bezproblemowo się rozcierają i łączą ze sobą :)

Odpowiedz
Patii Make-Up - www.patii.pl
Patii Make-Up - www.patii.pl
11 lat temu

Super kosmetyki ja również w planach mam zakup bronzera z bahama mama, a z paletek od theBalm marzy mi się Voyage! :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
11 lat temu
Reply to  Patii Make-Up - www.patii.pl

mam ją jakbym miała Ci polecić jedną paletę theBalm to byłaby to Balmsai ;) Voyage też jest śliczna, ale Balmsai to dla mnie w tej chwili numer 1 :D

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

Nieźle skomponowana kosmetyczka jest wszystko czego potrzeba :) zapatrywałam się na pomadki Bourjois ale jakoś na razie mi do nich nie po drodze :)

Odpowiedz
StickClose
AnnEmilia
AnnEmilia
11 lat temu

Uwielbiam Clump Defy, właśnie ostatnio nabyłam w Rossmannie, trochę mnie tylko irytuje fakt, że tusze są niefoliowane, wszystkie wymacane i odkręcane.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
11 lat temu
Reply to  AnnEmilia

Mnie też niestety, dlatego rzadko robię zakupy w moim szczecińskim Rossmannie bo tam to norma. :/ W moim rodzinnym mieście Panie zawsze dają mi świeże sztuki z szuflad, ale dziś mi mama powiedziała, że nam tam Burzujka wycofano :( a tusze lubię brać online bo wtedy mam pewność, że nikt ich nie macał a i tak wychodzą taniej :D

Odpowiedz
Agnieszka Ejneberg
Agnieszka Ejneberg
11 lat temu

Aga, a powiedz jaki polecilabys dobrze kryjacy korektor pod oczy, ktory nie powoduje tych wszystkich skutkow ubocznych jak przesuszenie czy podkreslanie zmarszczek?

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
11 lat temu
Reply to  Agnieszka Ejneberg

Ja najbardziej lubię Bell BB 7w1, Maybelline Affinitone, Alverde Kamuflaż i Bourjois HM :) z kazdego z nich bylam zadowolona, tylko ten od Bell sie szybko konczy. :( teraz chce wypróbować Nyx, Eveline i Collection :)

Odpowiedz
KasiaS1980
KasiaS1980
11 lat temu

Ja jak ostatnio wyjeżdżałam na weekend ograniczyłam się do minimalnej ilości kolorówki. Ale planowałam weekend spędzić w pokoju hotelowym, co się z resztą udało, a kosmetyków kolorowych użyłam raz, tuż przed wyjazdem :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
11 lat temu
Reply to  KasiaS1980

Ja wiedziałam, że będę między ludźmi i że będę potrzebowała pełnego makijażu. ;)

Odpowiedz
Michalina Mielnicka
Michalina Mielnicka
11 lat temu

Cover Catrice – tak, tak, tak! :) Szkoda, że przy ostatniej wizycie w Naturze nie znalazłam odcienia, który by mi pasował. Ta paletka Balmsai baardzo za mną chodzi, ale raczej typowo gadżeciarsko – cieni używam raz na ruski rok.

Odpowiedz
StickClose
Agata Samulak
Agata Samulak
11 lat temu

musze w końcu kupić ten kamuflaż z Catrice! z jak jest z kryciem przy tym podkładzie?

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
11 lat temu
Reply to  Agata Samulak

Jeśli masz jakieś drobne niedoskonałości, przebarwienia, czy plamki to je przykryje, ale do większych zmian potrzebny będzie korektor. Jego krycie określiłabym jako średnie. :)

Odpowiedz
malenka
malenka
11 lat temu

W zasadzie to z tych wszystkich dobroci znam tylko kamuflaż Catrice i bardzo go sobie cenię :)

Odpowiedz
StickClose
Arnell
Arnell
11 lat temu

Z przedstawionych przez Ciebie kosmetyków niestety nie znam żadnego, ale zdecydowaną większość z nich chciałabym poznać :D

Odpowiedz
StickClose
Justyna Kowalska
Justyna Kowalska
11 lat temu

Zastanawiam się nad tym korektorem pod oczy z loreala, ale właśnie wydaje mi się, że dla mnie też krycie może być ciut za słabe.. Bahama Mama uwielbiam ♥

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
11 lat temu
Reply to  Justyna Kowalska

No on nie kryje jakoś mocno niestety. Ładnie odbija światło, ale dla mnie jest trochę za lekki. :)

Odpowiedz
Monika B
Monika B
11 lat temu

Baza Lumene jest świetna, wcześniej miałam ArtDeco- też byłam zadowolona, ale słoiczek nie jest wygodny i po zużyciu połowy produkt już się nie nadawał do użytku

Odpowiedz
StickClose
Katarzyna eM
Katarzyna eM
11 lat temu

Lubisz testować nowości, a mogłabyś zaprezentować nowość: Head & Shoulders – gęste i mocne, tonik dodający włosom gęstości. Pewnie nie będzie takiej rewelacji jak w reklamie, ale z chęcią przeczytałabym Twoją recenzję ;) Pozdrawiam :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
11 lat temu
Reply to  Katarzyna eM

Raczej nie planuję zakupu tego kosmetyku. :)

Odpowiedz
Gosia
Gosia
11 lat temu

Kosmetyki, które sama uwielbiam, the balm jestem chora na większość produktów tj. uzależniona :) tej palety jeszcze nie mam. Pozostałe kosmetyki większość posiadam i kocham, a drugą chcę nabyć. Świetny blog :)

Odpowiedz
StickClose
Glamour Mama
Glamour Mama
11 lat temu

Kamuflaż Catrice czeka u mnie w kolejce do testowania i chyba w ciągu najbliższych dni się za niego wezmę :)
Ciekawi mnie ten podkład Bourjois, wiele ostatnio dobrego o nim czytam. Na razie moim faworytem jest Color Stay Revlonu :)

Pozdrawiam, Ewela :)

Odpowiedz
StickClose
cysia2300
cysia2300
11 lat temu

Wybrałabym takie same produkty! Większość z nich jest na mojej liście :)

Odpowiedz
StickClose
Agnieszka M.
Agnieszka M.
11 lat temu

Podkład z Bourjois Healthy Mix totalnie się u mnie nie sprawdził, ale pomadki Velvet Edition to totalny HIT! Również korektor L'Oreal LUMI Magic uważam za najlepszy :)

Odpowiedz
StickClose
Anita B.
Anita B.
11 lat temu

Też zdarza mi się używać kamuflaża Catrice pod oczy. A szczególnie zakrywam nim kanalik łzowy :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

a jak oceniasz clump defy w porównaniu do curling pump up z lovely? paletka super! chyba już wiem co chcę 'na mikołaja' ;)

Odpowiedz
StickClose
Agu Blog
Agu Blog
10 lat temu
Reply to  Anonimowy

Obie maskary lubię, ale CD chyba troszkę bardziej wydłuża :)

Odpowiedz
Petite renarde
Petite renarde
10 lat temu

Ciekawy zestaw, wszystko zmieści się do kosmetyczki :)

Odpowiedz
StickClose
Karolina W
Karolina W
10 lat temu

Ja jak zwykle mam słabość do kosmetyków The Balm i paleta cieni bardzo mi się spodobała :)

Odpowiedz
StickClose
Rarity
Rarity
10 lat temu

Ta paletę cieni i mamuśke gdybym miała to bym tez wszędzie miała ze sobą <3

Odpowiedz
StickClose
Mika
Mika
10 lat temu

Zainteresowałas mnie tym podkładem ;) a mamuske w końcu dziś kliknąłam ;)

Odpowiedz
StickClose
Fame Fatale
Fame Fatale
10 lat temu

Ja nie ruszam się z domu bez korektora Bell BB 7in1 i CC Creamu, też z Bella. Lubię takie multifunkcyjne kosmetyki, bo dzięki nim zaoszczędzam czas na wyjazdach.

Odpowiedz
StickClose

Popularne posty

  • 1

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 2

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam sprawdzony sposób!

  • 5

    Trądzik po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i wraz z porządkami w szufladach i szafkach porządki robią się także w głowie. 🥰

Najtrudniej jest zacząć, wiem, bo też to przerabiałam. Byłam ogromnie przywiązana do posiadanych rzeczy. Dużo kupowałam, często pod wpływem impulsu. Długo dojrzewałam do zmian. 😊

Co może pomóc na starcie i pozwoli nabrać rozpędu? Co zadziałało u mnie?

✔️Zacznij od małych kroków.
Mieszkanie nie zagraciło się w jeden dzień, więc daj sobie czas na jego uporządkowanie. To PROCES, czasem długotrwały. Zacznij od jednej szuflady, przejrzyj kosmetyki i wyrzuć przeterminowane, poukładaj bieliznę, albo szafkę z kubkami. Wytypuj na początek tylko te rzeczy, które są popsute/zniszczone i z którymi naprawdę łatwo Ci się będzie rozstać. 

✔️Przygotuj pudło na przeczekanie
Czegoś nie używasz od długiego czasu, a masz poczucie, że szkoda oddać/wyrzucić, bo może się jeszcze przydać? Spakuj takie rzeczy w oddzielny karton i schowaj głęboko do szafy/piwnicy/garażu i daj sobie kilka miesięcy. Zobaczysz, czy za tym tęsknisz, czy realnie Ci tego brakuje. Jeśli nie - wiesz co robić. ;)

✔️Odpowiedz sobie na pytanie co tak naprawdę lubisz.
Jakie przedmioty realnie sprawiają Ci radość? Poprawiają nastrój? Ja miałam masę pięknych kubków, po które nie sięgałam, bo miały nie taką rączkę, pojemność, czy kształt. Podobnie było ubraniami, co z tego, że sweter jest piękny, ma dobry skład, ale gryzie, czy ciśnie pod szyją? Zostawiłam te ulubione, wygodne, dopasowane do moich potrzeb. 

Powiem Wam, że z czasem jest dużo łatwiej, bo mniej rzeczy, to mniej decyzji do podjęcia, mniejszy bałagan i mniej sprzątania oraz upychania czegoś po kątach. 

Ps. Sweter z filmu wymaga golenia - wiem, ale popsuła mi się golarka i jeszcze nie zdążyłam kupić nowej. 😉 Gdy to zrobię będzie jak nowy.

Ps2.Wiem, że ta tematyka bardzo Was interesuje (mnie także), że też zabrałyście się za porządki, więc chętnie będę się dzielić zmianami jakie u mnie zachodzą i przemyśleniami, których mam mnóstwo! ❤️
W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spo W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spokoju - w głowie oraz sercu, a także dużo zdrowia i siły! ❤️ 

Ja 2022 kończę z poczuciem ogromnej wdzięczności i wiary w to, że 2023 będzie super! ❤️ 

Było różnie, ale doceniam szczególnie ostatni kwartał, który był dla mnie niezłym przebudzeniem, odkrywaniem siebie i zapoczątkował proces sporych zmian w mojej głowie. ❤️

Z całego serca dziękuję też Wam za obecność tutaj - za setki wiadomości i dyskusji w wiadomościach prywatnych, za wsparcie i dobre słowo! ❤️ Powtarzam się, ale naprawdę bardzo to doceniam. 🥹

Ściskam Was mocno! 
Agata

Ps. Jakie plany macie na dziś? Ja bez cekinów, na luzie, z przyjaciółmi, ale chcę mieć tu to zdjęcie na pamiątkę. 😊

Ps.2 Zamiast puszczać kasę z dymem zachęcam do puszczenia blika na potrzebującego zwierzaka. ❤️
34! 🥳 Dziś są moje urodziny i naprawdę nie 34! 🥳

Dziś są moje urodziny i naprawdę nie wiem kiedy ten czas zleciał, ale zdecydowanie za szybko! 😅🙈

Życzę sobie z tej okazji przede wszystkim zdrowia, bo gdy z nim wszystko ok, to czuję, że mogę wszystko! ☺️❤️ A resztę  zostawiam w mojej głowie i na głos nie wypowiem😉🤫 

Niech się spełnia!💪🔥❤️
Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Izoteku, a kilka tygodni temu wspominałam Wam, że dostałam od mojego lekarza prowadzącego zielone światło na włączenie do pielęgnacji retinoidów oraz kwasów - od czego zaczęłam i dlaczego? 

Zapraszam Was na bloga, bo właśnie pojawił się nowy post, w którym krok po kroku opisuję jak w mojej pielęgnacji pojawił się retinal, jak go stosuję i po jakie kosmetyki sięgam poza nim. 💦

Przy okazji daję też znać, że w sklepie @basiclabdermocosmetics trwa obecnie BLACK WEEK i rabaty sięgają aż do 35%!! 🥳

A w najbliższym czasie spodziewajcie się tutaj większej ilości treści o izotretynoinie, bo po waszych wiadomościach widzę zapotrzebowanie i chcę uporządkować moje doświadczenia z leczeniem, byście miały wszystko w jednym miejscu opisane od A do Z. 🥰

#materialsponsorowany #współpracapłatna #basiclab #basiclabdermocosmetics #BasicLovers #swiadomapielegnacja #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy#pielęgnacjatwarzy #trądzik #zdrowaskora
#zdrowaskóra #izotretynoina #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #acneproblems #acneskincare #retinol #retinal #acnecommunity #acneskin #agublog #agatabieleckapl
Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie odmówić tej rolki #mnieśmieszy 😅😂 
Ps. Coraz częściej myślę nad założeniem konta dziewczynom, bo kociego contentu mam na najbliższe miesiące, a biorąc pod uwagę ich osobowość to same wiecie - będzie się działo😅🤣 #maklowicz #kotyrządzą #kotek #kotki #reelspolska #catreelstagram
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • NeoNail Nude Stories – elegancja w najpiękniejszym wydaniu
  • Dobre powroty: kosmetyki DLA, Niszcz Pryszcz
  • Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20% na wszystko!

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz