AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogmakijażmakijaż oczumakijaż twarzymakijaż ust

5 kosmetyków kolorowych, do których zawsze z chęcią wracam

napisała AGU Wrzesień 14, 2015
napisała AGU Wrzesień 14, 2015
Każda z nas ma takie produkty, po które sięga z ogromną chęcią. Testujemy nowości, odkrywamy różne formuły, ale systematycznie wracamy do pewniaków. Dziś przedstawię Wam pięć kosmetyków, które bardzo lubię i co jakiś czas odkrywam je na nowo. Sprawdzają się u mnie od lat, Wy też z pewnością doskonale je znacie, ale nie zaszkodzi o nich wspomnieć. Wszystkie zasługują na uwagę więc zapraszam do dalszego czytania. :)


PODKŁAD BOURJOIS HEALTHY MIX
To jeden z moich drogeryjnych pewniaków. Gdy nie wiem po jaki podkład sięgnąć, wybieram Healthy Mix. Jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Dostępny jest w ładnej gamie kolorystycznej, najjaśniejszy odcień nie posiada różowych tonów. Średnio kryje (efekt można stopniować), długo się utrzymuje na skórze i zapewnia ładne, świetliste wykończenie. Nie zawiera jednak żadnych drobinek i ma bardzo nawilżającą formulę. Używam go od lat i nadal uważam, że to jeden z najlepszych podkładów drogeryjnych. Jego wyczerpującą recenzję oraz porównanie z podkładem Bourjois 123 Perfect znajdziecie TUTAJ. Kupicie go np. TUTAJ. 
MASKARA MAX FACTOR, 2000 CALORIE
To jedna z moich ukochanych maskar. Na równi lubię wersję tradycyjną i podkręcającą (widoczną na zdjęciu). Doskonale wydłuża rzęsy, świetnie je unosi, lekko pogrubia i dokładnie rozczesuje. Jej zaletą jest również krucza czerń. Im jest starsza, tym lepiej mi się z nią pracuje. Pozwala na wyczarowanie firanek z całkiem przeciętnych rzęs. Nie osypuje się w ciągu dnia i łatwo znika w zetknięciu z płynem dwufazowym. Dawno temu poświęciłam jej oddzielny post, który znajdziecie TUTAJ. Do kupienia np. TUTAJ.

CATRICE EYEBROW SET, ZESTAW DO STYLIZACJI BRWI


Dobry i tani set, w którym znajdziemy dwa odcienie chłodnego brązu. Zero tutaj niechcianych, rudawych tonów. Cienie są dobrze napigmentowane i mają dość suchą konsystencję. Łatwo się z nimi pracuje, niepotrzebne są wielkie umiejętności, czy wprawiona ręka. Kolory możemy ze sobą mieszać, a ewentualny nadmiar wyczesać spiralką dołączoną do setu. W środku znajdziemy także naprawdę dobry i precyzyjny pędzelek, pęsetkę oraz lusterko. Gdy nie wiem, czym podkreślić brwi, jakoś tak z automatu sięgam po Catrice. Więcej o paletce przeczytacie w przeglądzie kosmetyków do brwi TUTAJ. Kupicie ją TUTAJ. 

PALETA SLEEK, AU NATUREL
To jedyna paleta Sleeka, którą ju raz wykończyłam i teraz używam kolejnego egzemplarza. Jak widać po cieniach, niedawno Au Naturel wydarzył się nawet mały wypadek. ;) W paletcie znajdziemy ładne, stonowane kolory, idealne do codziennego makijażu. Wykończenia mamy tutaj matowe, jak i połyskujące. Śmiało można nazwać ją klasyką marki i doskonałą paletką bazową. Cienie są dobrze napigmentowane, ładnie przyczepiają się do powieki, świetnie się rozcierają, ale niestety lekko się osypują. Na bazie utrzymują się cały dzień. Chyba już zawsze do paletek Sleeka będę miała ogromny sentyment. Swatche znajdziecie TUTAJ, paletkę możecie kupić np. TUTAJ.
POMADKA RIMMEL LASTING FINISH BY KATE MOSS, 022

To jedna z moich ulubionych czerwieni. Ma piękny, klasyczny odcień, moim zdaniem bardzo twarzowy. Jest porządnie napigmentowana, kremowa i gładko sunie po ustach. Nie wylewa się poza kontur ust i równomiernie się ściera. Nie osadza się na zębach i nie podkreśla suchych skórek. Nie zauważyłam też nigdy, aby przesuszała. Ponadczasowa klasyka wysokiej jakości. Nie wiem czemu nigdy nie pokazałam jej z bliska, ale już niedługo przygotuję post o moich ulubionych, czerwonych pomadkach. Szminkę kupicie w szafach Rimmel. 
Na dziś to tyle. Wszystkie kosmetyki oczywiście polecam, bo bardzo je lubię i towarzyszą mi od naprawdę długiego czasu. :)

Jestem ciekawa jakie kosmetyki umieściłybyście na swojej liście, koniecznie wymieńcie swoje top 5 w komentarzach! :)
facebook

instagram

bloglovin

google

BourjoiscatricekolorówkaMaxFactorrimmelSleek
61 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: 5 kosmetyków kolorowych, do których zawsze z chęcią wracam

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

Catrice Sense of Simplicity – edycja limitowana

następny post

3 kolejne hity Sylveco – lipowy płyn micelarny, lniana maska do włosów, odżywcza pomadka z peelingiem

Zobacz także

Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce – makijaż i...

Luty 26, 2021

Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący...

Luty 18, 2021

Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

Luty 16, 2021

MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

Luty 11, 2021

Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do...

Luty 4, 2021

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021

Olej CBD – czy warto? jak się u...

Styczeń 14, 2021

Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu...

Styczeń 12, 2021

Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

Grudzień 16, 2020

Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20%...

Listopad 27, 2020
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
61 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
chocaholic
chocaholic
5 lat temu

podkład z Bourjois aktualnie mam i bardzo lubię :) kusi mnie ten zestaw do brwi z Catrice

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  chocaholic

polecam :) ma naprawdę fajne kolorki :)

Odpowiedz
asiollek
asiollek
5 lat temu

Z Twojej piątki mam tylko paletkę Sleek i faktycznie bardzo ją lubię :)
Moje top 5… Na pewno pudry do modelowania HD Inglota, róż Sephory, kredka do ust Lord&Berry, tusz do rzęs Revlon 3d photoready, odżywcza pomadka do ust z bebe :)
Szkoda, że nie mam jeszcze swojego ulubionego podkładu, ale testuję aktualnie Studio Fix i chyba to on zostanie "tym jedynym" :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  asiollek

u mnie studio fix się nie sprawdził :(

Odpowiedz
kinga naturalnie
kinga naturalnie
5 lat temu

Jak dla mnie byłby to bronzer i róże z Lily lolo , krem bb Dr. G, tusz z Loreala Volume Million lashes so Cuture i paletka Naturally Yours z Zoeva . Do części pewnie nie wrócę, chociaż spisują się wyśmienicie ale szukam bardziej naturalnych produktów.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  kinga naturalnie

Z wymienionych przez Ciebie nie znam jedynie kremu bb, resztę bardzo lubię :-)

Odpowiedz
Patrycja P
Patrycja P
5 lat temu

Podklad z bourjois rowniez uwielbiam ;)

Odpowiedz
Anna Ewelina Wilczyńska
Anna Ewelina Wilczyńska
5 lat temu

Ja miałam (wygrałam gdzieś) ten tusz z Max Factora i był fatalny. Osypywał się i w ogóle…ja nie wiem, może to był fatalny egzemplarz?

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  Anna Ewelina Wilczyńska

Być może był wcześniej otwierany?

Odpowiedz
Monetka M
Monetka M
5 lat temu

Swój tusz z Max Factor kupiłam na promocji -49% w Rossmannie i to były najgorzej wydane pieniądze w moim życiu. Z tego co pamiętam tuszu użyłam, że z 5 razy i wyrzuciłam do kosza. Był fatalny, począwszy od szczoteczki skończywszy na trwałości.
Jednak wiele moich znajomych tusz ten chwali. Więc nie wiem, czy mój był jakiś niekompletny czy po prostu nie umiem się nim posługiwać.
Reszty kosmetyków nie miałam jeszcze okazji testować, dlatego nie mam o nich wyrobionej opinii. Jednak chciałabym przetestować hitowy już podkład z Bourjois.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  Monetka M

Kurcze, może był otwierany wcześniej? :-( ale z nim jest tak, że albo się go kocha, albo nienwidzi. ;-)

Odpowiedz
Parikla Blog
Parikla Blog
5 lat temu

Healthy Mix to również mój niezawodny podkład:) Tusz Max Factor 200 Calorie ale z klasyczną szczoteczką:) Co do palety cieni ze Sleeka to przyznam, że oczekiwałam lepszej jakości a to osypywanie potrafi być momentami bardzo uprzykrzające. Do brwi oczywiście konturówka w żelu z Inglota, Pomadkę Kate zapisuję na listę :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  Parikla Blog

To kwestia też używanych pędzli, ja już obcykałam co i jak. ;-)

Odpowiedz
Magdalena Majda
Magdalena Majda
5 lat temu

Muszę w końcu kupić ten zestaw do stylizacji brwi :)

Odpowiedz
Ewelka J.
Ewelka J.
5 lat temu

Nad podkładem Bourjois intensywnie myślę od kilku miesięcy. Obawiam się jedynie tego że nie będzie zbyt trwały na mojej mieszanej cerze. Co do paletki Sleek miałam ją daaawno temu ale jak dla mnie cienie były słabo napigmentowane więc powędrowała w świat.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  Ewelka J.

u mnie podkład trzyma się bardzo długo, a Sleek nigdy nie zawiódł mnie pod względem pigmentacji. :)

Odpowiedz
Cosmetics Freak
Cosmetics Freak
5 lat temu

Tego Max Factora nie miałam, zawsze kupuję wersję klasyczną i to do niej regularnie wracam.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  Cosmetics Freak

Ja kupuję naprzemiennie, bo obie lubię. :-)

Odpowiedz
Wer Ka.
Wer Ka.
5 lat temu

Ja również już swój egzemplarz Au naturel wykończyłam i chyba ponownie zakupie kolejną. Mimo, że cieni mam mnóstwo ta paletka zawsze się przyda :)

Odpowiedz
Cuddlanka
Cuddlanka
5 lat temu

Mam paletę Sleeka i również fajnie mi się jej używa :)

Odpowiedz
Ewa Wawrzen
Ewa Wawrzen
5 lat temu

Przepiękna czerwień :)

Odpowiedz
Blue Cashmere
Blue Cashmere
5 lat temu

Zgadzam się co do Max Faxtor, świetny tusz w dobrej cenie. Mimo, że go zdarzyło mi sie go kilka razy zdradzić, to zawsze do niego wracam :)

Odpowiedz
rudy włos
rudy włos
5 lat temu

Klasyki same w sobie, paletka neutralna, bardzo ładne odcienie, a podkład znam dobrze

Odpowiedz
Hushaaabye.
Hushaaabye.
5 lat temu

Healthy Mix to również mój wielki ulubieniec. Palety Sleeka to najlepsze kosmetyki w swojej dziedzinie – przy nich Inglot czy Urban Decay totalnie wymiękają. Mam ogromną ochotę na tę paletę Catrice, niestety muszę zamówić online bo nie mam dostępu do tej marki – a szkoda, bo jest naprawdę rewelacyjna.

Odpowiedz
Panna Migootka
Panna Migootka
5 lat temu

2 pierwsze pozycje również bardzo lubię i chętnie do nich wracam :)

Odpowiedz
Kosmetyczne Atelier
Kosmetyczne Atelier
5 lat temu

Podkład mam i lubię;)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
5 lat temu

Podkład musi wreszcie być mój:)

Odpowiedz
Magdalena Fortkowska
Magdalena Fortkowska
5 lat temu

Ja ciągle wracam do paletek Sleek'a. są moją miłością :) Kuzynce malowałam brwi cieniami z Catrice i są genialne :)

Odpowiedz
Beat The Boredom
Beat The Boredom
5 lat temu

Nie cierpię tego podkładu Bourjois. :( Odbija się na wszystkim, brudzi wszystko dookoła, znika z mojej twarzy w kilka godzin i okropnie mnie zapycha. :( Całą resztę, poza Sleekiem, znam i również bardzo lubię. :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  Beat The Boredom

O widzisz, a u mnie sprawdza się od lat. :-)

Odpowiedz
Marta Elfu
Marta Elfu
5 lat temu

Mnie tusze z maxfactora bardzo mocno kiedyś uczulały. Raczej do nich nie wrócę natomiast HM z bourjois również bardzo lubię ; )

Odpowiedz
Nails tale
Nails tale
5 lat temu

Niestety podkład ciemnieje mi na twarzy w tempie ekspresowym niestety nie dla mnie :( paletę Sleeka niezbyt lubię za to tusz to inna bajka, zdecydowanie tak :)

Odpowiedz
the Cieniu
the Cieniu
5 lat temu

2/5 mamy podobnie :) Tusz 2000 calorie – już kilka opakowań zużyłam, mam go praktycznie zawsze. Lubię mieć dwa różne otwarte tusze na raz i zawsze jednym z nich jest 2000 calorie :)
Sleek Au Naturel właśnie denkuję, ulubione cienie mam już mocno wyskrobane i mało zostało. Uwielbiam ją, jest fantastyczna. Ale strasznie mam ochotę następną kupić inną, mam już na oku Matte Nude theBalm. Masz ją też? Może zrobiłabyś porównanie?

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  the Cieniu

Mam, tzn. obecnie pożyczyłam mamie, ale jak dla mnie to całkiem różne palety, nawet pod względem kolorystyki. Pokazywałam Meet Matte Nude na blogu:
https://www.agatabielecka.pl/2015/03/thebalm-meet-matte-nude-moj-hit-i-must.html

Odpowiedz
xkarciiax
xkarciiax
5 lat temu

Z tych wszystkich mam tylko paletkę Sleek ale w wersji Oh so special i jest cudowna ❤ Najlepsze cienie jakie miałam do tej pory :))

Odpowiedz
Lodovata
Lodovata
5 lat temu

A jak jest z trwałością podkładu Healthy Mix? Jestem podczas poszukiwań podkładu na większą imprezą, z kilkugodzinnymi tańcami. Moja cera jest w bardzo dobrym stanie, gładka, bez niedoskonałości i większych przebarwień. Z polecanych trwałych podkładów wszystkie są mocno kryjące, ciężkie, czego chcę uniknąć. Healthy Mixem sporo osób się zachwyca, ale czy utrwalony dobrym pudrem (Kryolan) przetrwałby taką imprezę?
Na co dzień używam tylko podkładów mineralnych, ale wątpię by ukochane Annabellki dały radę :(

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  Lodovata

U mnie bez zarzutu, wczoraj go miałam na imprezie i od 18 do 3 w nocy wytrzymał bez zarzutu. :-)

Odpowiedz
Kasia Koźlik
Kasia Koźlik
5 lat temu

Ja mam tusz w wersji wodoodpornej i chyba nigdy nie trafiłam na tak trwały tusz, który pomimo prysznica sprawia, że rzęsy nadal są ubrane w czerń tuszu.Z paletek póki co ukochałam sobie Lancome Hypnose, z odcieniami na co dzień – brązy. Paletę dostałam od chłopaka, i jest najgenialniejszą małą paletą jaką mam. Nic się nie osypuje, jasny cień stosowany na mokro cudownie się mieni i nawet stosuję go czasem jako rozświetlacz. Przegenialna sprawa. Swojej pomadki nadal szukam, chociaż ostatnio w nadmiarze używam jednej z Miss Sporty, bardzo lubię ją za trwałość i taki nieco ciemniejszy malinowy odcień. Podkład Helathy Mix… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  Kasia Koźlik

Ta paletka Lancome brzmi ekstra. :-)

Odpowiedz
Modospad
Modospad
5 lat temu

Lubię podkład Bourjois Healthy Mix, nie pamiętam które z kolei opakowanie wykańczam :D

Odpowiedz
GoodForYou DP
GoodForYou DP
5 lat temu

Nie używałam żadnego z tych produktów:)

Odpowiedz
OkiemSandry
OkiemSandry
5 lat temu

Uwielbiam Healthy Mix jest ze mną od roku i wykosił wszelkie inne :p
Dodatkowo szminki z kolekcji Rimmela pokazanej przez Ciebie, są lekko kremowe a wytrzymałe, to lubię. Mam piękny koralowy odcień.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  OkiemSandry

Pewnie 16? ;)

Odpowiedz
Jadzia Lis
Jadzia Lis
5 lat temu

Również lubię ten podkład ;)

Odpowiedz
Derniere Danse Me
Derniere Danse Me
5 lat temu

szminka ma cudowny kolor :)

Odpowiedz
Natala Blog ;)
Natala Blog ;)
5 lat temu

Paletkę jak i tusz mam ogromną ochotę wypróbować ! :)

Odpowiedz
Wiedźminka Ciri
Wiedźminka Ciri
5 lat temu

pomadki od Kate są świetne <3, a na burżujka poluję

Odpowiedz
Kosmetycznie nawiedzona
Kosmetycznie nawiedzona
5 lat temu

Uwielbiam Healthy Mix i jest to jak dla mnie najlepszy podkład ;)

Odpowiedz
Iwona
Iwona
5 lat temu

Mam paletkę Sleeka i bardzo ją lubię :)

Odpowiedz
Messy lynx
Messy lynx
5 lat temu

Healthu Mix jak najbardziej za, a do brwi kredka z catrice :)

Odpowiedz
Kamyczek
Kamyczek
5 lat temu

paletkę cieni i zwykłą maskarę 2000calorie również polecam :)

Odpowiedz
Create Beauty
Create Beauty
5 lat temu

Ostatnio się skusiłam na healthy Mix za namową koleżanek. Rzeczywiście z daleka ładnie wygląda i pięknie pachnie. Jest to najładniejszy zapach podkłądu z jakim się spotkałam. Niestety podkreśla u mnie suche skórki, nie moge go stosować non stop. A co do tuszu również miałam tą maskarę i niestety strasznie się kruszla, po długim czasie skusiłam się na jej klascznego odpowiednika i jest znacznie lepiej. Pieknie podkresla rzęsy, dobrze rozczesuję i się nie kruszy.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  Create Beauty

A u mnie właśnie sprawdza się na bardziej przesuszone okresy bo ma fajnie nawilżającą formułę. :-)

Odpowiedz
Joanna K
Joanna K
5 lat temu

Dobre, sprawdzone produkty :)

Odpowiedz
Arnell
Arnell
5 lat temu

Szminki Rimmel Kate Moss są super, moim ulubionym kolorem jest 16 :)

Odpowiedz
Ania
Ania
5 lat temu

Zestaw do brwi Catrice bardzo lubię :) Paletkę Sleek też miałam i lubiłam, ale ostatnio leżała nieużywana, więc poszła w świat :)

Odpowiedz
K. Kasieńka
K. Kasieńka
5 lat temu

Do pierwszych dwóch pozycji również z chęcią wracam, a Au Naturel będzie chyba moją pierwszą wykończoną do ostatniego pyłka paletką. ;)

Odpowiedz
bloGosia
bloGosia
5 lat temu

Na początku nie pasował mi ten podkład, ale po jakimś czasie go polubiłam :-)

Odpowiedz
Fighterkejt
Fighterkejt
5 lat temu

1. Pomadka Loreal Color Riche Matte 228 – niezawodna na wyjścia kiedy wiem że nie będę miała czasu na poprawki,
2. Pomadka Max Factor Bewitching Coral 827 – super konsystencja i długo się utrzymuje na ustach,
3. Niezawodny tusz 2000 Calorie Dramatic Volume – to jest hit, aczkolwiek nie wiem czemu jakoś szybko u mnie wysycha,
4. Podkład Loreal Infallible Matt – z racji że kocham matowe wykończenie u mnie sprawdza się idealnie,
5. A na koniec błyszczyk od Rimmel Oh My Gloss 150 – kiedy chce tylko podkreslic usta i nie przejmowac sie nimi za bardzo

Odpowiedz
Ewelina Koźluk
Ewelina Koźluk
5 lat temu

Hej kochana :) Mam takie pytanie, jakiego numeru/koloru tego podkładu używasz? Chciałabym go przetestować, a wiem, że używamy tego samego koloru revlon colorstay, stąd też moje pytanie. Byłabym wdzięczna z odpowiedź :)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
5 lat temu
Reply to  Ewelina Koźluk

51 :)

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 3

    Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący koloryt, boski rozświetlacz i tinty

  • 4

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 5

    niestety nie dla mnie / Klorane, szampon na bazie chininy i witamin B

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Gąbka czy pędzel? Czym aplikujecie podkład?🙂 Gąbka czy pędzel? Czym aplikujecie podkład?🙂

Mój makijaż twarzy bez gąbeczek nie istnieje. Nakładam nimi podkład, korektor i puder. To właśnie gąbki zapewniają mi bardziej naturalne, świetliste wykończenie bez efektu maski. A co więcej, pozwalają na ukrycie porów i optyczne wygładzenie skóry.✨

To śliczne pastelowe trio ze zdjęcia to nowość od @annabelleminerals_pl😍 Gąbeczki dostępne są w trzech różnych kształtach i wielkościach, charakteryzuje je świetna sprężystość i miękkość. Wzorowo zdają egzamin w aplikacji minerałów (ale nie tylko!) - jeżeli do tej pory miałyście problem z tym, że podkład wygląda na waszej twarzy zbyt pudrowo, to nałożenie go wilgotną gąbeczką rozwiąże problem nie pozbawiając Was krycia. A gdy wymieszacie go z odrobiną olejku będzie bardziej kremowy!🌼

Co jeszcze ważne, gąbeczki super znoszą pranie w pralce. Już od dłuższego czasu piorę w ten sposób wszystkie blendery (podpatrzone u dziewczyn @blessthemesspl) i Annabelki zdały ten test celująco - nie odbarwiają się, nie niszczą, szybko schną. 👌

No i przychodzą zapakowane w tekturowe opakowania. ❤️

#annabelleminerals #annabellegirl #polskamarka #kosmetykinaturalne #polskiekosmetyki #polskiekosmetykinaturalne#lesswastepolska #zerowastepolska #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #agatabieleckapl #makeupofinstagram  #makeupsponge #makijazmineralny #minerały
#makijażmineralny #ad
Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂 Ja uczę s Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂

Ja uczę się tego na nowo. W teorii wiem, że wygląd nie wartościuje człowieka, ale po moim skórnym kryzysie ciężko wrócić na właściwe tory. 🙄

Moja cera jest obecnie w dużo lepszej formie, Izotek działa, wielkie, podskórne wypryski poznikały. W grudniu jednak miałam takie momenty, że patrząc w lustro płakałam.😥 Żuchwa była usiana bolesnymi, głębokimi gulami, plecy podobnie (tak, badałam hormony i to nie jeden raz, są w normie). Nie wychodziłam z domu bez makijażu, bo się wstydziłam. Miałam wrażenie, że wszyscy zwracają uwagę na moje pryszcze. 🥺

Teraz moja skóra twarzy wygląda wizualnie lepiej, ale ma też inne potrzeby. Nie chcę jej obciążać na co dzień pełnym makijażem, gdy cały dzień spędzam w domu, albo wychodzę jedynie do sklepu. Lubię jednak czuć się zadbana i ogarnięta. Czyste włosy, schludny ubiór, poranna pielęgnacja, nawilżenie - to już robi ogromną robotę w moim samopoczuciu. 

A jak do tego nałożę odrobinę kremu wyrównującego koloryt marki @fridge_by_yde , wklepię palcem w usta ich kremowy tint i rozświetlacz na szczyty kości policzkowych, to czuję się w ogóle jak milion dolarów. 😃 Gdy dodam jeszcze odrobinę korektora pod oko, podkręcę rzęsy zalotką, to mam prawdziwy makeup no makeup. Taki jak na pierwszym zdjęciu (na drugim moja naga skóra), którego totalnie nie widać, a który zapewnia mi komplementy z serii "o rety, jak promiennie dziś wyglądasz".✨

Jeszcze parę miesięcy temu taka wersja mnie totalnie by nie przeszła, teraz czuję się naprawdę dobrze. 🙂

Kosmetyki do makijażu Fridge  omówiłam szerzej na blogu, zapraszam do najnowszego wpisu! Ostrzegam - są boskie🤩 Świeże, naturalne, polskie, o pięknych składach. 👌

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity  #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#fridgebyydge #kosmetykizlodowki #świeżekosmetyki #naturalnekosmetyki
#naturalnymakijaz
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie #makeupnomakeup
#nomakeuptoday
Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do ni Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do nich przekonana, ale teraz wody roślinne towarzyszą mi na co dzień. Cenię je za wielofunkcyjność i możliwość wykorzystania na różne sposoby. Są świetne na przykład w roli toniku, odświeżającej mgiełki, jako podkład pod olejowanie włosów, czy dodatek do masek glinkowych.✨

W najnowszym wpisie na blogu znajdziecie omówienie czterech hydrolatów @makemebio (ich woda różana i z pomarańczy były pierwszymi, które kilka lat temu wypróbowałam, mam ogromny sentyment) oraz sporo moich sprawdzonych propozycji na ich zastosowanie w pielęgnacji. Dają naprawdę dużo możliwości. 🌸 

Wpadniecie? 😘
Link czeka w bio i na stories. 

#makemebio #wspolpraca #codziennapielęgnacja
 #kosmetykinaturalne #vegancosmetics #fallinlovewithyourskin #hydrolaty #hydrolat  #acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #bestcosmetics #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃 Mi n Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃

Mi na ten moment chyba największą frajdę sprawia wieczorna pielęgnacja! Ten moment kiedy wykonuję wieloetapowy demakijaż, wklepuję kolejne warstwy odżywczych kosmetyków jest niezwykle relaksujący i odprężający!✨

To niesamowite jak moje podejście do pielęgnacji i kosmetyków ogólnie się zmieniło na przestrzeni lat. Kiedyś skupiałam się bardziej na mocnym makijażu - kolejnych warstwach kryjącego podkładu i matującego pudru, a demakijaż był najbardziej znienawidzoną czynnością. Płatki kosmetyczne plus micel, do tego mocny żel i oczywiście tonik z alkoholem oraz matujący krem, a jakże! 🤦‍♀️Im szybciej, tym lepiej i bardziej byle jak. 😃

Dziś w dalszym ciągu kocham makijaż, te wszystkie piękne kolorowe błyskotki, ale zadbana, zdrowa skóra jest dla mnie priorytetem. Traktuję ją więc z szacunkiem, dbam i poświęcam czas. A testowanie nowych kosmetyków dopasowanych do potrzeb mojej cery sprawia mi ogromną radość. Tak jak zresztą dzielenie się z Wami moimi pielęgnacyjnymi odkryciami i rekomendacjami. ❤️ Możecie być pewne, że tego typu treści tutaj nie zabraknie. 🥰

Ps. Zdjęcie pochodzi z najnowszego wpisu na blogu, w którym opowiadam Wam o trzech bardzo przyjemnych i zarazem uniwersalnych (dedykowanych każdemu rodzajowi skóry) nowościach @miyacosmetics🌸

Jestem pewna, że nawilżające serum, krem pod oczy i płyn micelarny doceni każda z Was! Zostawiam link w bio i na stories. 🥰

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#izotretynoina #miyakosmetics #miya #jestemgotowazmiya
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie
#nomakeuptoday #mirrorselfie
Będę dziś z Wami bardzo szczera🙂 Jakiś cza Będę dziś z Wami bardzo szczera🙂

Jakiś czas temu zaliczyłam poważny i długotrwały kryzys. Miałam wrażenie, że tu (do tego idealnego świata online) nie pasuję, że jestem niewystarczająco dobra. Niczym się nie wyróżniam, w dodatku jestem pryszczata, szczerbata i gruba. 😃 No co Wam, będę ściemniać - nie ma się czym chwalić, tak właśnie o sobie myślałam. Choć chowałam się za maską makijażu i filtrami, to na zdjęciach i filmikach widziałam jedynie swoje wszystkie kompleksy, porównywałam się do innych i coraz bardziej zamykałam w sobie. Miałam masę pomysłów, które kończyły zapisane na papierze, bo brakowało mi odwagi na ich realizację. Ograniczał mnie strach, że to co mam do przekazania jest wtórne, niezbyt ciekawe, mało inspirujące. Serio, doszłam do ściany myśląc, że mój czas antenowy się skończył. 😃 A później postanowiłam, że tak łatwo się nie poddam, że dość tego autosabotażu! 💪 I że jeśli chcę nadal tu być i tworzyć treści, to muszę mieć odwagę, by najzwyczaj w świecie być w 100% sobą. Tą nieidealną, niedoskonałą, normalną Agatą, która mimo wszystko coś tam do powiedzenia i przekazania ma. Inaczej to nie ma sensu.🤷‍♀️

Jestem więc i zaczynam tak jakby nowy rozdział. Po swojemu. Z poluzowaną gumką w gaciach, bez spiny. Chcę eksperymentować i próbować. Nie odkładać działania na później. I przede wszystkim przestać się wstydzić.  Pokazywać Wam zarówno ładne, sprawdzone rzeczy, jak i swoją walkę z kompleksami. Dużo w tym roku chcę w sobie zmienić, by czuć się naprawdę dobrze. Z samoakceptacją jeszcze mi nie do końca po drodze, ale może kiedyś? 😉

Długo myślałam, czy warto przyznawać się do słabości, ale uznałam, że potrzebuję się tym z Wami podzielić. I nieśmiało liczę, że nadal będziecie mi towarzyszyć, razem będziemy się inspirować, motywować oraz wspierać w urodowych odkryciach i codziennych zmaganiach! 🙃

A w dniu dzisiejszym życzę Wam miłości przede wszystkim do samych siebie! ❤️
~Agu

#odrazumilepiej #dzisbezhasztagow
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • ORPHICA TOUCH Nail & Cuticle Conditioner – mój sposób na zadbane skórki
  • AA Wings of Color Dust Matte Loose Powder – pudry, które musisz poznać!
  • Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do kawy i inne

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz