Jakiś czas temu recenzowałam zestaw pędzli Real Techniques Core Collection (klik). Pędzle sióstr Pixiwoo tak przypadły mi do gustu, że dziś przychodzę do Was z prezentacją kolejnego setu. Tym razem na tapecie Travel Essentials. Jeśli cenicie sobie wielofunkcyjność, zapraszam do dalszego czytania.
W skład zestawu Travel Essentials wchodzą trzy pędzle, dzięki którym jesteśmy w stanie wykonać pełen makijaż. Mieszczą się one w praktycznym etui, które idealnie sprawdzi się w czasie wyjazdu. Podoba mi się to rozwiązanie bo zapobiega niszczeniu i odkształcaniu się pędzli w walizce. Poza tym całość zajmuje niewiele miejsca. Jest to więc fajna propozycja dla osób, które często podróżują, lubią minimalizm, wielofunkcyjność oraz szybkie podkreślanie swej urody.
Pędzle wykonane są z dwukolorowego włosia syntentycznego (talkonu), tak jak pozostałe akcesoria Real Techniques. Bardzo podoba mi się też to, że każdy pędzelek posiada antypoślizgową podstawę, dzięki czemu łatwiej utrzymać go w dłoni. Poza tym ogólny, kolorowy design cieszy oko i pędzle pięknie prezentują się na toaletce. Najbardziej urzeka mnie połączenie różu z czernią.
Wszystkie pędzle Real Techniques są niesamowicie miękkie i nie dzieje się z nimi nic złego, pomimo częstego prania (do czyszczenia używam szamponu dla dzieci lub mydła w kostce). Nie zauważyłam, aby któryś gubił włosie lub zmieniał swój kształt. Są naprawdę solidnie wykonane i wierzę, że długo mi posłużą.
Poniżej prezentacja poszczególnych elementów Travel Essentials.
-ESSENTIAL FOUNDATION BRUSH-
Języczkowy pędzel do podkładu, którym również nałożymy korektor, czy bazę. Ostatnio coraz bardziej przekonuję się do tego typu pędzli, choć flat topy są dla mnie nadal numerem jeden. Ten jest miękki, sprężysty i dobrze zbity więc nie chłonie dużo kosmetyku. Poza tym ma odpowiedni dla mnie rozmiar, nie jest za mały. Nie tworzy smug i nakłada fluid równomiernie.
Skuwka spłaszczona, włosie :długość w najdłuższym punkcie 2,5 cm, szerokość przy skuwce 17 mm, długość rękojeści: 12,8 cm.
-MULTI-TASK BRUSH-
Wielozadaniowy pędzel, który idealnie sprawdza się w makijażu twarzy. Zaaplikujemy nim zarówno puder, jak i bronzer, czy róż. Ja najczęściej wykańczam nim makijaż. Ma świetny kształt – jest duży, odpowiednio przycięty, lekko zaokrąglony. Poza tym posiada gęste, zbite włosie oraz jest super miękki.
Skuwka delikatnie spłaszczona, włosie: długość w najdłuższym punkcie 3,7 cm, szerokość przy skuwce 2 cm, długość rękojeści: 12,8 cm.
-DOMED SHADOW BRUSH-
Uniwersalny pędzel do aplikacji cieni. Ma lekko owalny kształt. Nałożymy nim kolor na całą powiekę i z powodzeniem rozetrzemy granice. Włosie jest gęste i sprężyste. Przyjemnie i szybko się nim pracuje.
Skuwka spłaszczona, włosie: długość w najdłuższym punkcie 15 mm, szerokość przy skuwce 10 cm, długość rękojeści: 12,8 cm.
Set przyleciał do mnie z drogerii ekobieca.pl. Jego koszt to 105zł.
Jestem ciekawa co myślicie o akcesoriach sióstr Pixiewoo? Lubicie je? Macie w swoich zbiorach? Może uważacie, że są przereklamowane? :)
Czaję się na te pędzle, aktualnie mam trzy sztuki z RT i jestem ciekawa reszty :) Jakością mnie pozytywnie zaskoczyły, cenowo też jest okej.
Nie mam jeszcze pędzli RT. Jeszcze :D
Ten języczkowy by się chyba u mnie nie sprawdził, niezbyt lubię takie pędzle. Ale dwa pozostałe już chętnie widziałabym w swoich skromnych zbiorkach (które zresztą przed chwilką pokazałam na blogu). :)
Fajny zestaw. A najbardziej przydałby mi się ten duży puchacz. Ależ musi być milutki.
Mam kilka pędzli RT, ale głównie pojedyncze sztuki i zestaw duo fiber, za to "podstawowe" zestawy w ogóle mnie nie kuszą. Ciekawa jestem, czy udałoby mi się ładnie nałożyć podkład tym pędzlem języczkowym, bo do tej pory tego nie radziłam sobie z tego typu akcesoriami ;)
Zdjęcia jak z magazynu, wow wow *.*
Ja tez mam ten zestaw,,,, jestem z niego bardzo zadowolona ….jest rewelacyjny :-)
Do mnie już jutro przylecą 2 zestawy pędzli RT
Zamierzam zamówić zestaw do oczu i Core Colection, ale chyba kliknę ze stanów bo tam jednak taniej wychodzą ;)
Dwa dni temu zrobiłam zamówienie na kolejną partię pędzli Glam Brush, chociaż zastanawiałam się nad Real Techniques. Może następnym razem je zamówię… bo już tyle salw pochwalnych na ich temat przeczytałam i wysłuchałam, że chyba się nimi nie rozczaruję. Bardzo fajny zestaw na wyjazdy :)
fajny zestaw ; ) pozdrawiam
Pędzle RT wiszą na mojej chciejliście :P Nie miałam, ale liczę ze kiedyś jeszcze mi wpadną ;P
Mam 4 pędzle RT i jestem nimi zachwycona. Używam ich praktycznie non stop, wszystkie inne poszły w odstawkę ;)
cena jak na trzy dobre, wielofunkcyjne pędzle, nie najgorsza:)
No cudowne są te pędzle <3
Róż do bronzera to zdecydowanie mój ulubieniec. Do tej pory używałam pędzelka z Essence jednak po pewnym czasie stracił swoją miękkość, włosie się wygięło i nie nadaje się już do niczego. Chciałabym mieć pozostałe dwa pędzelki, bo ten jeden okazał się już prześwietny! :)