AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogmakijażpielęgnacjapielęgnacja ciałapielęgnacja twarzy

Jak wyglądać i czuć się dobrze dzień po imprezie?

napisała Wrzesień 28, 2014
napisała Wrzesień 28, 2014
Imprezy są fajne, ale poranki po nich już nie zawsze. ;) Pewnie większość z Was zna i niejeden raz przerabiała ten moment, kiedy dopada nas złe samopoczucie po spożyciu alkoholu, czyli mówiąc wprost kac. Kiedyś myślałam, że w takich sytuacjach najlepsze jest łóżko i nicnierobienie, ale teraz wiem, że byłam w błędzie. Jeśli nie wynurzymy się spod kołdry i nie zrobimy dla siebie niczego fajnego, będziemy czuć się jeszcze gorzej i zmarnujemy niepotrzebnie cały dzień. Dzisiaj chcę się z Wami podzielić moimi sprawdzonymi sposobami na to jak wyglądać i czuć się dobrze dzień po imprezie zapewniając sobie jednocześnie przyjemny dzień. Nie jest to nic odkrywczego, ale mam nadzieję, że komuś się przyda. :) Zapraszam do dalszego czytania! 


DEMAKIJAŻ
Zawsze, tuż po powrocie do domu zmywam makijaż i idę pod szybki prysznic. Nieważne, która jest godzina, ile wypiłam i jak bardzo zmęczona jestem. Bez demakijażu nie zasnę. Poza tym, nauczona doświadczeniem wiem, że moja skóra po imprezie wygląda źle bo mieszanka alkoholu z ostrym, niezdrowym jedzeniem (np. chipsy) ma na nią tragiczny wpływ, a gdybym jej jeszcze porządnie nie oczyściła, pewnie rano nie poznałabym się w lustrze. U mnie aktualnie w użyciu płyn micelarny Garnier 3w1 (recenzja klik) i żel myjący Ziaja z serii liście manuka. W dalszym ciągu, regularnie używam też szczoteczki sonicznej – Luna mini (recenzja klik).

SZKLANKA WODY Z CYTRYNĄ
Wypicie kilku szklanek wody przed zaśnięciem znacznie pomaga i zmniejsza ‘poalkoholowe’ dolegliwości. Poleciła mi ten sposób koleżanka. Jeśli jednak nie potraficie wypić na raz dużej ilości wody, pamiętajcie by mieć butelkę w pobliżu łóżka. Ja dodatkowo na szafce nocnej stawiam sobie szklankę wody z cytryną. Zresztą taki napój, z dodatkiem kostek lodu, sączę przez cały kolejny dzień. Fajnie orzeźwia, gasi pragnienie lepiej niż słodkie soki i pobudza bardziej niż kawa. Czasami grzeszę i funduję sobie puszkę zimnej Coli, ale to już mniej zdrowe rozwiązanie. ;)

ORZEŹWIAJĄCY PRYSZNIC
Dzień po imprezie zaczynam od odświeżającego prysznica. Wybieram kosmetyki orzeźwiające, dodające energii, o owocowych zapachach. Aktualnie pod prysznicem gości Luksja Revive o zapachu pomelo & kiwi. Świeży, tropikalny, idealny na poranną pobudkę.  Bardzo też lubię limonkę i miętę od Isany oraz kokos i nektarynkę niemieckiej marki Balea. Wieczorem dodatkowo robię peeling, by oczyścić skórę z toksyn. Wcieram też ulubiony balsam/masło do ciała. Nie zapominam też o włosach! Szampon i maska do włosów są obowiązkowe.

PEELING + MASECZKA

Po każdej zarwanej nocy moja cera woła o pomstę do nieba. Jest ziemista, szara, przesuszona i często raczy mnie jakimiś niedoskonałościami. W zależności od tego ile mam czasu i jak skóra się prezentuje, wybieram peeling enzymatyczny, delikatny mechaniczny, Lunę lub po prostu żel z granulkami peelingującymi. Na zdjęciu widzicie mojego ulubieńca enzymatycznego – Dermikę z papainą i żółtą glinką, maseczkę Dermedic Hydrain3 Hialuro (recenzja klik), która jest fantastyczna i Biodermę Sebium będącą ‘żelo-peelingiem’. ;)

MASAŻ KOSTKĄ LODU

Kiedy widzę, że w moim organizmie zatrzymała się woda i mam np opuchliznę pod oczami, sięgam po kostkę lodu. Przez cienką szmatkę masuję nią całą twarz. Zimno fajnie zmiejsza obrzęki i poprawia też koloryt skóry. Polecam spróbować, wystarczy 5 minut. :)

NAWILŻENIE
Po wyżej wymienionych zabiegach nakładam na twarz krem nawilżający i krem pod oczy. Nie zapominam też o balsamie do ust. Nawilżenie to podstawa! Aktualnie używam lekkiego kremu nagietkowego Sylveco, kremu pod oczy GoCranberry (recenzja klik) i masełka Nivea (recenzja klik).  


LEKKI MAKIJAŻ

Dzień po imprezie zapominam o ciężkim makijażu. Ma być lekko, promiennie i świeżo. Chcemy odwrócić uwagę od opuchlizny, czy przekrwionych oczu. Ja sięgam wtedy po lekki podkład lub krem CC. Pod oczy ląduje korektor, ale staram się by nie był rozświetlający bo ten podkreśli bardziej obrzęki w okolicy oczu (no chyba, że ich nie mamy to ok). Całość przypudrowuję. Rezygnuję z bronzera na rzecz odrobiny rozświetlającego różu. Rzęsy tuszuję maskarą, a usta podkreślam półtransparentną pomadką w jakimś dziewczęcym soczystym kolorze. Delikatnie podkreślam też brwi. Na poniższym zdjęciu: puder Sexy Mama, theBalm  (klik); róż Hot, Mama the Balm; korektor time Balm, theBalm (klik); podkład supernatural Joko (klik); CC Cream 123 Perfect, Bourjois (klik); pomadka Color Whisper – 130, Maybelline (klik); wydłużający tusz do rzęs 360°, Yves Rocher.

SPA DLA STÓP

Jeśli mam za sobą noc w niewygodnych szpilkach i moje stopy mocno ucierpiały, funduję im szybkie domowe SPA. Moczę je w wodzie z solą – najlepsza jaką znam to ta od Gehwol, z lawendą. Następnie ekspresowy peeling (albo i nie), a tuż po lekki, odświeżający krem do stóp – np. Organique. W kryzysowych sytuacjach fajna sprawdza się też balsam do zmęczonych stóp i nóg marki Flos-Lek, z serii Dr Stopa. 

WYGODNE CIUCHY

Na imprezy wybieram się tylko wtedy, gdy wiem, że na drugi dzień mam wolne i nie czeka mnie pobudka o 6 rano. Uwielbiam mieć świadomość, że mogę się wyspać i spokojnie zebrać siły. Lubię spędzić dzień w wygodnych ciuchach, najlepiej w dresie, który nigdzie nie uwiera i nie ciśnie. Gdy muszę gdzieś wyjść, wskakuję w sprawdzony zestaw – rurki, t-shirt, kardigan lub marynarkę i płaskie buty. Nie ma dla mnie nic bardziej komfortowego.
ŻADNYCH DIET
Wypadałoby, żebym napisała, że dzień po imprezie należy jeść lekkostrawne posiłki, ale… ja zawsze mam wtedy ochotę na jakieś śmieciowe żarcie. I jak już mi się wkręci  np. kebab to nie ma przebacz. Wychodzę z założenia, że nie można sobie w życiu wiecznie odmawiać i wszystko w granicach normy jest dozwolone. Dlatego robię sobie dzień dziecka i idę na rollo/Maca/zamawiam pizzę/makaron (niepotrzebne skreślić). Usprawiedliwiam się tym, że rzadko chodzę na imprezy. :D 

Jestem ciekawa jak Wy radzicie sobie w takich ‘kryzysowych’ chwilach? ;) Jak spędzacie dni po imprezach? :) Koniecznie podzielcie się Waszymi sposobami na to jak dojść do siebie jak najszybciej. :D

PS. Osoby martwiące się o moją wątrobę, zapewniam, że wszystko z nią w porządku. :D

Photobucket
Photobucket
PhotobucketPhotobucket
demakijażdomowa pielęgnacjajak wyglądać dobrze po impreziekolorówka
59 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Jak wyglądać i czuć się dobrze dzień po imprezie?

Oceń

poprzedni post

3 x NIE #5 | kosmetyki, których nie polubiłam i nie kupię ponownie

następny post

wrześniowe małe przyjemności

Zobacz także

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021

Olej CBD – czy warto? jak się u...

Styczeń 14, 2021

Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu...

Styczeń 12, 2021

Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

Grudzień 16, 2020

Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20%...

Listopad 27, 2020

Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam...

Listopad 23, 2020

Moje zamówienie z Cosibella – świetne kosmetyki do...

Listopad 16, 2020

Kosmetyki Golden Rose, do których z przyjemnością wróciłam...

Listopad 6, 2020

Kocie mity – 10 najpopularniejszych, w które nie...

Listopad 4, 2020

Kosmetyczna wishlista – jakie kosmetyki mnie obecnie kuszą?

Październik 27, 2020
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
59 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
katarzyna.marika
katarzyna.marika
6 lat temu

Ja na imprezy chodzę naprawdę rzadko (podejrzewam, że ze 2-3 razy do roku) i nie mam jednej metody jak czuć się dobrze następnego dnia. Na pewno staram się wypić dużo wody przed zaśnięciem i dobrze wyspać. Rano odświeżający prysznic, ale nie zawsze zjadam śniadanie. Raczej najpierw pozwalam sobie na porządną herbatę, a potem dopiero zabieram się za jedzenie. Zazwyczaj śmieciowego żarcia, bo najlepiej się sprawdza.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  katarzyna.marika

ja też chodzę rzadko, zdecydowanie wolę posiedzieć z przyjaciółmi w domu, niż szaleć w klubach ;)

Odpowiedz
Północ ka
Północ ka
6 lat temu

mam szczęście, że po imprezach zawsze czuje się dobrze i nie męczy mnie kac :)

cieszę się, że trafiłam na blog w którym ktoś używa kremu CC, bo mam zamiar jakiś sobie kupić i chętnie przeczytam recenzję tego który używasz Ty :) pozdrawiam.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Północ ka

zazdroszczę! ja nawet po odrobinie alkoholu cierpię, najczęściej na ból głowy. ;)

krem CC polecam, jest bardzo fajny. :)

Odpowiedz
Avida Dollars
Avida Dollars
6 lat temu

Śmieciwie żarcie na kacu – szacun :x ja to ledwie potrafię umyć zęby żeby mnie nie zemdliło ;D

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Avida Dollars

hehe, nie zawsze jem, ale czasem tak mam, że mi się wkręci i po prostu muszę :D ale to już tak popołudniu ;)

Odpowiedz
Pozytywna Mama
Pozytywna Mama
6 lat temu

Ojej, ja już nie pamiętam kiedy to byłam na imprezie ;-) Ale kiedy wracałam z imprezy w prehistorycznych czasach, to też zawsze miałam chętkę na ciężkostrawne jedzonko :-)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Pozytywna Mama

hehehe, przypomniałaś mi fajne czasy! :) daaawno temu, za czasów studiów, w drodze powrotnej z babskiej imprezy, ZAWSZE zachodziłyśmy na kebaba. :D

Odpowiedz
Lady Madlen
Lady Madlen
6 lat temu

Należę do szczęśliwców, którym cały świat zazdrości braku kaca nawet po konkretnie zakrapianej imprezie, chyba, że coś mi odbije i pomieszam różne rodzaje alkoholu. Nawet picie innej wódki w takim przypadku mi nie służy. Wtedy straszliwie cierpię, więc mam motyw by bardzo się pilnować. Oczywiście demakijaż jest podstawą i kompletnie nie rozumiem jak można ot tak iść w nim spać. Choćbym była śmiertelnie zmęczona to zapewne umarłabym w trakcie demakijażu lub tuż po. Z całą wyjściową tapetą nie byłabym w stanie zasnąć. Z wodą średnio lub wysoko zmineralizowaną nie rozstaję się przez cały następny dzień, do tego łykam preparat witaminowy… Czytaj więcej »

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Lady Madlen

Lady Madlen, zazdroszczę braku kaca, u mnie wystarczy czasem naprawdę niewiele, by obudzić się z potężnym bólem głowy. Najczęściej, gdy miałam ciężki i długi dzień – mało spałam i jadłam przed imprezą. ;) Nie znałam sposobu z Falvit mama, muszę kiedyś spróbować, choć póki co nie zapowiada się. :) A odnośnie peelingu – wspominałam o nim przy okazji dawnego wpisu, ale tylko w kilku zdaniach, że fajnie radzi sobie z usuwaniem naskórka, nie podrażniając i nie wysuszając przy tym. Planuję zrobić wpis o peelingach, już od dawna i chyba skrobnę niedługo bo mnie zmotywowałaś. ;) Mam kilka sprawdzonych i ulubionych… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Lady Madlen
Lady Madlen
6 lat temu
Reply to  Lady Madlen

To czekam ze zniecierpliwieniem, bo nie mogę trafić na dobry peeling enzymatyczny, a i drobinkowy dobry znaleźć ciężko. Na razie sama robię sobie kawowy, albo z pestek truskawki, ale z chęcią znalazłabym oś gotowego.

Falvit mama pomaga nie tylko po imprezie. Sięgam po niego też gdy pojawiają się u mnie zajady a sama wit. B2 nie pomaga, albo gdy nadmiernie wypadają mi włosy (u mnie często wywołuje to niedobór żelaza, a w preparatach dla mam jest go więcej i w lepiej przyswajalnej postaci). Także polecam, bo jest całkiem niezły i wielozadaniowy.

Odpowiedz
Beata Isia
Beata Isia
6 lat temu

masaż kostką lodu, musze to sprawdzić:)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Beata Isia

polecam, zawsze mi się wydawało, że to głupotka,a faktycznie działa fajnie, nie tylko po imprezie. :)

Odpowiedz
Vajlet
Vajlet
6 lat temu

U mnie ciężko po imprezie o jakiś normalny posiłek, najpierw gorzka herbata, niech się w żołądku wszystko ustawi i wtedy można coś zjeść. Jeśli chodzi o makijaż to zazwyczaj jest bardzo ograniczony, no i oczywiście staram się zrobić demakijaż przed zaśnięciem, ostatnio nawet nie pamiętam kiedy zasnęłam w makijażu.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Vajlet

Koleżanka mi dziś mówiła, że na kaca dobra jest herbata z dużą ilością cukru, ponoć szybciej człowiek do siebie dochodzi. :)

Odpowiedz
Science Woman
Science Woman
6 lat temu

Ja po zakrapianej imprezie zawsze bardzo o siebie dbam i szczerze częściej mi się zdarza zasnąć w makijażu bo po prostu padłam, niż z zapomnienia po imprezie. A skoro tak bardzo o siebie dbam, to zazwyczaj pamiętam o litrze wody przed snem, ew. soku pomidorowego albo jak muszę na drugi dzień być "na chodzie" to jeszcze aspirynę przed snem sobie strzelam, a rano jestem jak młody Bóg:)
Co do makijażu stawiam na mocne nawilżenie i rozświetlenie, korektor pod oczy idzie w ruch, tusz do rzęs i tyle wystarcza:)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Science Woman

U mnie demakijaż jest takim nawykiem, że choćbym nie wiem jak była zmęczona to nie zasnę. Muszę wszystko zmyć. Jak już mam ogromnego lenia to myję po prostu twarz żelem, bez uprzedniego zmywania płynem. :)

Odpowiedz
Science Woman
Science Woman
6 lat temu
Reply to  Science Woman

Co do jedzenia – zawsze mam ochotę właśnie na mięcho, słone, mocno przyprawione – właśnie kebab tu idealnie się wpasowuje. O co chodzi? Przecież mądrzej dla organizmu byłoby się domagać bulionu, rosołku:)

Odpowiedz
lealise
lealise
6 lat temu

W sumie mogłabym napisać dokładnie to samo, zwłaszcza jeśli chodzi o demakijaż, wodę i śmieciowe jedzenie :) Ale już dawno zapomniałam jak to jest tak imprezować, żeby następnego dnia borykać się z kacem ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  lealise

Hehe, w moim przypadku nie trzeba imprezować jakoś szczególnie, by na drugi dzień mieć kaca. Mam tak, że nawet, gdy wypiję tak mało, że nawet tego specjalnie nie poczuję, to i istnieje duże prawdopodobieństwo, że rano obudzę się z bólem głowy. ;P

Odpowiedz
Madziak k
Madziak k
6 lat temu

U mnie bywa różnie. Czasem mam tak, że faktycznie kaca trzeba przechodzić, zebrać się, wyjść z domu i żyje się jakoś łatwiej, ale bywają również takie dni, w których po prostu MUSZĘ poleżeć :DDD

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Madziak k

Też prawda :D u mnie jednak takie 'rozlazłe' dni sprawiają, że jakoś ciężej ogarnąć rzeczywistość :P

Odpowiedz
Marta
Marta
6 lat temu

Najlepszy sposób na dobre samopoczucie po imprezie to mała ilość alkoholu na imprezie :D ja osobiście zawsze wychodząc do klubu itd. już przed wyjściem szykuję sobie przy łóżku szklankę wody i aspirynę obok :) Polecam :) plus tłuste śniadanie następnego dnia typu jajecznica na masełku :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Marta

Czasami nawet mała ilość nie pomaga. ;) o aspirynie zawsze zapominam! o jajecznicy też zapomniałam, ale w poście. :P miałam wspomnieć o śniadaniu! jajecznica obowiązkowa!

Odpowiedz
Cockerel
Cockerel
6 lat temu

Właśnie czytam to na kacu :D

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Cockerel

no ładnie, ładnie, o tej porze jeszcze kac? :D

Odpowiedz
Katarzyna Poloczek
Katarzyna Poloczek
6 lat temu

Fajny post :-)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Katarzyna Poloczek

dzięki, cieszę się, że się podoba! :)

Odpowiedz
ekstrawagancja ekstrawaganckiej
ekstrawagancja ekstrawaganckiej
6 lat temu

Może też się skuszę na napisanie takiego posta z poradami na fatalny dzień po imprezie :D ! Oh, u mnie płyn micelarny z Garniera też sprawdza się wtedy najlepiej. Nie bawię się już w oczyszczanie cery olejem kokosowym tylko właśnie chwytam ten płyn i w minutę makijaż znika z twarzy a ja mogę opaść na łóżko jak bela…Jeżeli nie chcę kaca to zmuszam się to połknięcia jednego ibupromu i przepicia go gorącą, przegotowaną wodę. Jak na razie zawsze pomagało :) Z tą wodą przy łóżku również racja, pobudka o 4 w nocy w celu poszukiwania wodopoju nie jest przyjemna… Jak… Czytaj więcej »

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  ekstrawagancja ekstrawaganckiej

Ibuprom łykam ogólnie na bóle głowy, ale nie próbowałam z gorącą wodą. :D

Dzięki! :)

Odpowiedz
Paula
Paula
6 lat temu

Po imprezie: tabletka przeciwbólowa, woda z cytryną i cały dzień leżakowania ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Paula

hehe tabletka często się przydaje ;)

Odpowiedz
Śnieżkiraj
Śnieżkiraj
6 lat temu

Ten sposób na kaca, który opisałaś powiem Ci jest iście kosmetyczny :D. Po ciężkiej imprezie kobietki robią sobie domowe SPA, ot, całe lekarstwo na nasz ból :).
W takim razie dla facetów jedynym ratunkiem jest garaż albo gry komputerowe :). Pozdrawiam.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Śnieżkiraj

hehe, no to jest idealny dzień na rozpieszczanie siebie! :D

Odpowiedz
Anna Frąckowiak
Anna Frąckowiak
6 lat temu

gdzie Ty kupujesz te boskie zapachy żeli pod prysznic Luksja? ja ciągle poluję na dragon fruit jeśli masz pewne miejsce w Szczecinie daj proszę znać i skąd taki smakowity makaron?

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Anna Frąckowiak

Aniu, ja dragon fruit kupuję zawszę w Rossmannie, przeważnie w Sterze, ten zapach akurat dostałam, ale widziałam je też w Rossku i Realu w Sterze;)

Odpowiedz
Anna Frąckowiak
Anna Frąckowiak
6 lat temu
Reply to  Anna Frąckowiak

no ja najczęściej jestem w Rossmannie na Zawadzkiego lub Witkiewicza i niestety nie udało mi się ich dostać. A czy to są jakieś limitowane edycje czy na stałe zagościły w ich ofercie?

Odpowiedz
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Anna Frąckowiak

z tego co wiem to stała bo ja DF kupuję od wielu miesięcy i nigdy nie spotkałam się z brakiem, ale z racji promocji one często stały na innych półkach, tak jakby z boku. a na regale z żelami tam u góry normalnie, gdzie duże butle. :)

jutro powinnam być w Sterze to aż zerknę przy okazji i dam znać :)

Odpowiedz
kosmetyko holiczka
kosmetyko holiczka
6 lat temu

Odkąd porzuciłam alkohol jestem dużo szczęśliwszym człowiekiem ;) U mnie dzień na kacu to był dzień wyjęty z życiorysu ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  kosmetyko holiczka

ojjj, to musiały być to grube imprezy :P

Odpowiedz
JuicyBeige
JuicyBeige
6 lat temu

Absolutnie uwielbiam tą sól do stóp Gehwol:)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  JuicyBeige

jest świetna! Gehwol to w ogóle dobra marka do stóp. :)

Odpowiedz
Magia Urody
Magia Urody
6 lat temu

Na imprezy chodzę rzadko, ale Twoje porady są bardzo przydatne ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Magia Urody

to tak jak ja :P

Odpowiedz
Rarity
Rarity
6 lat temu

Ja nie polubiłam sie z tym peelingiem z dermiki. Ale moj sposób na kaca to strzelić sobie dwa piwka i wziac kąpiel : ) idealnie!

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
6 lat temu
Reply to  Rarity

A to czemu? :) Oj, piwka praktykuje wiele moich znajomych, ale ja dzień po nie ruszę alkoholu. :P

Odpowiedz
Natalia O
Natalia O
6 lat temu

Bardzo ciekawe rady :D Ja nie imprezuję, ale mam taką urodę, że czasem po wstaniu z łóżka wyglądam jak po tygodniowym melanżu, więc czasem stosuję coś podobnego :D

Odpowiedz
StickClose
Klaudia She-wolf
Klaudia She-wolf
6 lat temu

Oj tak, fast foody na kacu to jedyne, co moje cialo przyjmuje :P i jeszcze jajeczniczkka i slodka, czarna herbata z cytryna :P

Odpowiedz
StickClose
GumaDoZuciax3
GumaDoZuciax3
6 lat temu

szkoda, że nie dodałaś tego posta w niedziele bo z soboty na niedziele byłam na urodzinach :D jak Ci się sprawuje ten żel myjący z Ziaji? zastanawiałam się nad jego zakupem kiedyś.

Odpowiedz
StickClose
Żurnalistka
Żurnalistka
6 lat temu

Cała prawda, podpisuję się pod każdym zdaniem. Kostki lodu to niezastąpiony sposób nie tylko na "syndrom dnia poprzedniego", czasem źle przespana noc, bądź za krótki sen skutkują opuchlizna. P.s. Bardzo lubię mineralny podkład Joko :)

Odpowiedz
StickClose
Daria Bożek
Daria Bożek
6 lat temu

Ja po imprezie zazwyczaj zjem dobre śniadanko i szykuję się do wyjścia, ostatnie tygodnie mnie nie oszczędzają i codziennie mam zapełnione dni, więc nawet nie mam czasu się zrelaksować i odpocząć po imprezowej nocy ;)
Mój blog

Odpowiedz
StickClose
Joanna K
Joanna K
6 lat temu

Fajne sposoby :)

Odpowiedz
StickClose
Dimipedia
Dimipedia
6 lat temu

Na szczęście również zaliczam się do tych osób, które nie wiedzą co to kac :D za to na drugi dzień po jakimś "pijaństwie" żyje w żółwim tempie, ale nie męczy mnie ból głowy ani inne przypadłości, więc tylko tyle, że gorzej kontaktuje i trzeba mi coś powtarzać po kilka razy;)
W lodówce za to zawsze czeka zimna maseczka żelowa – idealna też na spuchnięte powieki;):D

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Przydatny post :)

Odpowiedz
StickClose
Alizanna
Alizanna
6 lat temu

ja polecam wypić herbate też przed zasnięciem, no ale niestety jakiegos wiekszego sposobu nie mam bo niestety kac mam zawsze, podziwiam tych co mogą wogóle jeść ja ledwo co wstaje z łóżka takiego dnia … :P Z.

Odpowiedz
StickClose
Karolina W
Karolina W
6 lat temu

Świetne rady :) Demakijaż i szklanka wody z cytryną to podstawa :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Haha :D Z tym żarciem to mam to samo! Nieraz z mężem łaziliśmy na kacu do KFC i zjadaliśmy cały kubeł na spółkę! :D Ech… Gdzie te czasy?

Odpowiedz
StickClose
rogaczki
rogaczki
6 lat temu

Dla mnie poranek po imprezie to duża ilość wody i sok pomidorowy :) Orzeźwiający prysznic, spacer, lekkie śniadanie albo jakiś owoc. Ogólnie ten dzień spędzam zazwyczaj w wolnym tempie, bez szaleństw – pozwalam organizmowi na powrót do formy :) Kiedyś wysypiałam się do oporu, teraz wiem, że 5-6h to maks i lepiej wstać, bo inaczej zaburzę rytm dnia.
pozdrawiam, A

Odpowiedz
StickClose
kosmetyczne pasje
kosmetyczne pasje
4 lat temu

u mnie wygląda to podobnie, ale zazwyczaj po imprezie się nie maluję, pozwalam mojej skórze odpocząć;)

Odpowiedz
StickClose

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje doświadczenia

  • 3

    Toaletka Ikea – metamorfoza mojej toaletki

  • 4

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 5

    trójeczki od My Secret

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Kocham kosmetyki, koty, nałogowo piję kawę i każdego dnia próbuję zamieniać swoje marzenia w cele. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

▪️Gdzie ten Twój trądzik? Wymyślasz sobie! ▪️Gdzie ten Twój trądzik? Wymyślasz sobie! Chyba nie masz większych problemów.

▪️Ja na Twoim miejscu spróbowałabym kupić produkt X, zobaczysz, że Ci pomoże. 

▪️Odstaw nabiał, cukier, gluten, mięso. Owoców też nie jedz. 

▪️Izotek to trucizna! Nie bierz tego. Koleżanka mi mówiła, że nie poleca! 

▪️A wiesz, że po Izoteku nie można mieć dzieci? 

▪️Urodzisz dzieci, to trądzik przejdzie. 

▪️To przez ten makijaż! Nie maluj się, to niszczy skórę! 

▪️Za dużo kosmetyków, ja bym używała na Twoim miejscu tylko kremu Bambino i przecierała twarz spirytusem. 

▪️Na solarium idź, wysuszy Ci pryszcze. 

▪️Przestań się tak skupiać na wyglądzie, liczy się wnętrze.

▪️Jezu, ale Cię strasznie wysypało! Zrób coś z tym! 

🤯

Brzmi znajomo? 😩Myślę, że każda z nas, która boryka się z problemami skórnymi spotkała się z powyższymi, albo innymi komentarzami choć raz. Często też od osób bliskich. Takie złote rady przynoszą odwrotny efekt. Nie podbudowują, nie są wspierające. Budzą poczucie winy, wyrzuty sumienia, jeszcze bardziej zmniejszają pewność siebie. Sama wiem jak mniejsze lub większe kompleksy potrafią namieszać w głowie. Dlatego nie znoszę umniejszania problemów pod przykrywką pocieszania. Dawania złotych rad i oceniania, gdy nikt o to nie prosi, tym bardziej. Nagle z każdej strony sami specjaliści.🙄 To, że ktoś ma 50 pryszczy na twarzy, a Ty tylko 10 nie odbiera Ci prawa do tego, by miało Ci to przeszkadzać i żebyś chciała z tym walczyć. Poza tym trądzik to nie tylko twarz!🤦‍♀️

Dziewczyny, pamiętajcie - nikomu nic nie musicie udowadniać, z niczego się tłumaczyć. Nie dajcie sobie wmówić, że Wasze problemy są nieistotne, że przesadzacie, że jesteście próżne. Nikt nie ma prawa tego oceniać. Jeżeli coś jest Waszym kompleksem, obniża Wasz nastrój, walczcie z tym na różne sposoby! Nie tylko w kwestii skóry, bo myślę, że to problem powszechny w każdej dziedzinie życia. 

Uważam, że (czy tego chcemy, czy nie) wygląd jest ważny i ma znaczenie. Wpływa na nasze samopoczucie, relacje, pewność siebie. Pamiętajcie, że to WY macie czuć się ze sobą dobrze. I tym kierujcie się przy podejmowaniu decyzji.❤️ A innym guzik do tego!

Też nad tym pracuję, więc trzymam ✊ za siebie i za Was💪
Czy jest tu ktoś kto równie mocno jak ja wypiera Czy jest tu ktoś kto równie mocno jak ja wypiera zimę za oknem i z utęsknieniem czeka na wiosnę? 😅

Nie to żebym miała coś do śniegu, ale już mi się tęskni za dłuższymi dniami, słońcem, lekkimi ubraniami i zielenią.❤️ Nałogowo więc kupuję żywe kwiaty i umilam sobie te mroźne dni.❄️

Wiosną też nie trzeba odśnieżać auta🤣 To moja pierwsza zima za kierownicą po dlugiej przerwie i choć czasem czuję się niepewnie (na niektórych bocznych uliczkach można sobie na łyżwach jeździć), to jeżdżę. I dziś wieczorem na blogu będzie czekał na Was post jak krok po kroku do tej jazdy wróciłam. Mam nadzieję, że moje rady Wam się przydadzą i dodadzą odwagi💪 bo ja wierzę, że skoro ja dałam radę to i Wy sobie poradzicie! ❤️

Tymczasem życzę Wam miłego poniedziałku i udanego całego tygodnia! 😘

#mydesk #onmydesk #deskgoals #homeofficedecor #homeofficeideas #homeofficeday #homeofficeorganization #homeofficelife #deskdecor #deskaccessories  #myinterior #interior4you #interior123 #whiteinterior  #coffeemug #prettythings #thatsdarling #petitejoys #warmandcozy #abeautifulmess #stationery #morningcoffee  #mondaymornings #ikeapolska #paniswojegoczasu #mojaikea
#agatabieleckapl #agatabielecka
Wita się dziś z Wami turbo szczęśliwy człowie Wita się dziś z Wami turbo szczęśliwy człowiek, który  po 18 dniach zakończył izolację i odzyskał wolność!! 💃😁 Ten dzień wymaga upamiętnienia i uczczenia 🥂❤️ Energia mnie roznosi! Jestem już zdrowa, czuję się świetnie, lekarz potwierdził, że jest ok😁 Jaram się baaardzo, a Wam dziękuję za wsparcie i wszystkie ciepłe słowa! Jesteście najlepsze 😘
___
Odpowiadając zbiorczo - na oczach paletka Eveline Chocolate, na ustach pomadka plynna Sephora 40 i błyszczyk Fenty Fussy, podklad to CC It Cosmetics (zdjęcie bez filtra), na brwiach Brow wiz ABH😊

#agatabieleckapl #agublog #blogerkaurodowa #selfie #selfie_time #brunettehair #brownhair #brunettedoitbetter #darkhairdontcare #dailymakeup #motd💄#selfieportrait #makeupselfie #makeupofinstagram #makeupoftoday #dailylook   #brownhaircolor #dailyme #selfiegirl #selfietime📷 #makijazdzienny #dailymakeuplook #szczesliwa #hello2021 #szczęście #nofiltermakeup #wolność
Nie robię dziś ani większych podsumowań, ani p Nie robię dziś ani większych podsumowań, ani postanowień, bo już od dawna nie czuję za specjalnie klimatu Sylwestra. Dla mnie to dzień jak co dzień, nic się magicznie od jutra nie zmieni, a ja nie stanę się innym człowiekiem. 😅 Bardziej odliczam do 2go, bo wtedy wracam na wolność 😁 Już przebieram nogami na myśl o spacerze! 

Mimo pandemii i tego szaleństwa na świecie dla mnie to był naprawdę spoko rok i nie będę narzekać. Doceniam, że kończę go zdrowa, że mam bliskich w komplecie i z przyjemnością wyciągnęłam dziś moje kolorowe zabawki, by po ponad 2 tygodniach zmalować coś na mej  twarzy😁 Mam tyle fajnych nowości, że aż mi się oczy świecą😍 Nieważne, że wieczór jak co roku spędzę na kanapie. 😆 

Dotarł do mnie przed Świętami na przykład jeden z moich ulubionych rozświetlaczy @annabelleminerals_pl #DiamondGlow w pastelowym ubranku😍 (i inne gorące nowości marki, które już testuję 😁) - jak jeszcze nie znacie tego błysku, to koniecznie spróbujcie 😍 Bossssski! Zapewnia mocną, ale elegancką taflę i pięknie odbija światło ✨

Mam też piękne nowości @glamshop_pl przy współpracy z @dim.agnieszkajanoszka - mówcie co chcecie, dla mnie Herbaciana Róża jest obok Bohemy idealną paletą na każdą okazję 😍

Testuję też kultowy korektor Tarte i błyszczyk Maybelline, który jest udanym i znacznie tańszym zamiennikiem Fenty.✨

A tak poza tym, to czekam na wiosnę. W sobotę po wyjściu z domu zamierzam pojechać do kwiaciarni, kupić tulipany i odliczać do marca.🥰

Dziękuję Wam za kolejny wspolny rok i życzę wszystkiego dobrego, przede wszystkim dużo zdrowia i niech się spełni w 2021, to o czym marzycie, co planujecie. Bawcie się dziś wieczorem dobrze - dresik i domowy seans filmowy są naprawdę spoko, polecam😜
No i nie byłabym sobą, gdybym nie napisała na koniec, że mam nadzieję, że nie będziecie strzelać! ❤️

#annabelleminerals

#kosmetykinaturalne

#kosmetykidomakijażu #ekokosmetyki #ekoopakowanie #polskiekosmetyki #zerowastepolska #lesswastepolska #annabellegirl #naturalnekosmetyki #makijażmineralny #podkladmineralny #sylwester2020 #makijazsylwestrowy
Covid przyszedł z nienacka i zrobił niezły rozp Covid przyszedł z nienacka i zrobił niezły rozpierdziel. Pokrzyżował wszystkie moje grudniowe plany - to pierwsze w życiu Święta, które spędzamy sami. Jestem jednak wdzięczna, że dzisiejszy dzień spędzam w domu, z domowym prowiatem od mamy, a nie w szpitalnym łóżku, bo mało brakowało... 

Nigdy nie bagatelizowałam wirusa. Nie spodziewałam się jednak, że aż tak mnie zaora. Część z nas przejdzie go dość lekko (u mnie w rodzinie starsze osoby przeszły go znacznie łagodniej niż ja), ale dopiero gdy się z nim zetkniesz bezpośrednio zaczynasz zdawać sobie sprawę z jego potęgi.😔 Widziałam bieganinę na izbie, to zmeczenie na twarzach, ludzi walczących o każdy oddech, popodlaczanych do tlenu. Takich, z którymi nie bylo świadomości. Ten krotki pobyt w szpitalu to chyba moja największa lekcja pokory.😞 Każdy kto ma jakiekolwiek wątpliwości co do jego istnienia powinien spędzić tam choć dobę.

Z tego miejsca chciałabym Wam podziękować za wszystkie życzenia, trzymanie kciuków i ciepłe myśli. BARDZO to doceniam i jestem Wam niesamowicie wdzięczna za wsparcie. ❤️ Nie mogę odpisać na każdą wiadomość, ale wszystkie przeczytalam. 

A z okazji Świąt życzę Wam przede wszystkim ZDROWIA i spokoju, a reszta sama się ułoży. ❤️

Agu

Ps. Choinka dotrwała jednak do Świąt🙂
Ps2. Temat choroby budzi sporo pytań i myślę, że jak wydobrzeję będę chciała podzielić się doświadczeniem, by ktoś z Was najzwyczajniej w świecie mógł uniknąć moich błędów.
Ps3. Antybiotyk działa. Pierwsza noc poniżej 38st za mna.

#wesołychświąt #wesołychświąt #zdrowia
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Ulubieńcy listopada i grudnia
  • Promocja -55% w Rossmannie – co warto kupić? jakich kosmetyków lepiej unikać i dlaczego tym razem nie zrobię zakupów
  • Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje doświadczenia

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz