AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogpielęgnacjapielęgnacja ciałapielęgnacja twarzypielęgnacja włosów

Kosmetyczne zużycia i garść mini recenzji

napisała AGU Lipiec 26, 2017
napisała AGU Lipiec 26, 2017
Ależ ja się za Wami stęskniłam! Kilkudniowa przerwa znów przedłużyła się do dwóch tygodni i oczywiście była całkowicie nieplanowana z powodu kilku niefajnych rzeczy, ale już jestem i na rozruch zapraszam Was na kolejną odsłonę denka! Trochę kosmetyków udało mi się zużyć, więc zapowiada się całkiem pokaźna garść mini recenzji. Ciekawe? No, to lecimy z tematem!
Jeszcze kilka słów na początek. Odkładam te puste opakowania i odkładam, a później mam problem (po prostu zebrać się w sobie nie mogę ;)), by to wszystko obfotografować. Wiadomo, że zużyte butelki, czy inne pojemniczki, nie wyglądają już tak ładnie, często są mocno sfatygowane, więc wycieram, szoruję, by Was nie straszyć. Zazwyczaj część daje radę, reszta prezentuje się względnie, ale niektóre egzemplarze jednak nie nadają się do pokazania, jak np. peeling BodyBoom, który kilka razy został na dłużej pod prysznicem i wyglądał strasznie. ;-) Czasem też odruchowo wyrzucę jakiś pusty pojemniczek podczas porządków (zazwyczaj dzieje się tak z żelami pod prysznic i odżywkami), ale coraz bardziej się pilnuję. ;-) Napisałam, to co chciałam, więc przechodzimy do zużyć. ;-)
Kolejna butelka Capitis Duo, Lefrosch dobiła dna. Jeśli zaglądacie do mnie regularnie, to wiecie, że bardzo polecam ten szampon, bo jako jeden z niewielu trzyma moją skórę głowy w ryzach. Dobrze oczyszcza, nie podrażnia i eliminuje problem łupieżu jednak muszę przyznać, że nieco mi się już znudził i chwilowo zrobiłam sobie od niego przerwę. Czasem potrafił mi splątać włosy (wymagają podcięcia i ostatnio szybciej się kołtunią) i troszkę je matowić, więc obecnie testuję inne kosmetyki do mycia. Jak nadal będą się tak dobrze sprawdzać (tfu, tfu, nie zapeszam!), to niedługo Wam więcej o nich opowiem.
Suchy szampon Batiste Divine Dark, to również stały punkt w mojej włosowej pielęgnacji, a raczej stylizacji. Ratuje mnie w awaryjnych sytuacjach, gdy muszę odświeżyć pasma na szybko lub dodać fryzurze objętości. Bardzo lubię tę wersję, bo nie bieli moich ciemnych włosów, ale coraz bardziej wkurza mnie to, że brudzi mi całą łazienkę. Jest dość spora, a po jednorazowej aplikacji widzę ciemny osad na podłodze, sedesie, czy też umywalce. No, ale coś za coś.
Odżywki Garnier Fructis lubię i często po nie sięgam. Goodbye Damage ułatwia rozczesywanie, dociąża, wygładza i dyscyplinuje. Nie wzmaga przetłuszczania, nie powoduje puszenia się końców. Dobrze sprawdza się w codziennej pielęgnacji i zapewne za jakiś czas do niej wrócę. 
Mydło w płynie Linda o zapachu black orchid nie wyróżniało się jakimś spektakularnym działaniem, ale zapach miało obłędny. Żałuję, że nie zrobiłam zapasu, bo nie pogardziłabym takimi perfumami. Nawet mi się coś kojarzy, że Yves Rocher miało podobne aromaty w swoim asortymencie, koniecznie muszę to sprawdzić! Wracając jednak do właściwości – mydełko nie przesuszało rąk, było wydajne i dobrze domywało dłonie, więc generalnie był to całkiem dobry zakup w Biedronce.
Co do nawilżającego mydła do rąk i pod prysznic Allverne Wanilia/Kokos mam już bardziej mieszane uczucia. Niby nawilżało i było delikatne, ale według mnie za słabo doczyszczało skórę. Niby myłam dłonie, ale nie miałam wrażenia, że są perfekcyjnie czyste. A, że kosmetyk był baaardzo wydajny, to trochę pod koniec już po prostu męczyłam butelkę.
Chcę też wspomnieć o czymś, o czym w zasadzie nigdy się nie mówi, a większość z nas po to sięga. Mam tu na myśli nić dentystyczną. Ja osobiście od nitkowania jestem uzależniona i przetestowałam wiele produktów tego typu, ale od dłuższego czasu jestem wierna Oral-B Satin floss. To kolejne zużyte przeze mnie (a w zasadzie przez nas) opakowanie i jeśli jeszcze nie próbowałyście, to polecam. 

Olejek pod prysznic Isana sprawdza się u mnie do mycia pędzli i gąbeczek. Szybko i skutecznie usuwa zabrudzenia i nadal jestem zadowolona z jego działania, ale muszę przyznać, że trochę mi się już znudził i z chęcią wypróbowałabym coś nowego – polecacie coś? :) Drażni mnie w nim też to, że olejowa konsystencja jednak trochę brudzi i nawet jak wytrę butelkę, to zawsze i tak zostawia ona tłuste ślady tam, gdzie stoi. 

Rexona Motion Sense w spray’u, to moje ulubione antyperspiranty. Ładnie pachną i dobrze oraz przede wszystkim długotrwale chronią przed przykrym zapachem. Zużyłam dwie wersje – happy morning i sexy bouquet. Uprzedzając komentarze – z chęcią przerzuciłabym się na coś bardziej naturalnego, co nie posiada aluminium, ale po prostu nic nie spełnia moich oczekiwań odnośnie uczucia świeżości i komfortu, a smrodku nie zniosę. ;-) Może Wy mi polecicie skuteczny kosmetyk tego typu?
Calvin Klein Obsession Night, to jeden z zapachów, do którego mam ogromny sentyment. :-) Dla niektórych może te perfumy są już oklepane, ale ja je uwielbiam (tak jak zresztą kilka innych kobiet w moim otoczeniu). Nie są “płaskie”, przepięknie otulają swym aromatem, zaskakują trwałością, pozwalają poczuć się seksownie i bardzo kobieco. To dobry wybór na wieczorne wyjścia, ale ja śmiało sięgałam po nie w ciągu dnia. 
To już kolejna mini tubka mleczka-serum Vichy Ideal Body, którą zużyłam. Cały czas chodzi mi po głowie pełnowymiarowe opakowanie, ale powstrzymują mnie zapasy. ;-) Mleczko świetnie nawilża oraz wygładza skórę, bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy, a poza tym bosko pachnie!

Enzymatyczny peeling drobnoziarnisty do twarzy z papainą i bromelainą, to ciekawa propozycja od Bielendy. Bardzo się polubiliśmy i zastanawiam się, czy do tego kosmetyku nie wrócić. Może być stosowany na dwa sposoby – tradycyjnie jako maseczka lub poprzedzony masażem i zostawiony na kilka minut. Pięknie oczyszcza skórę, odblokowuje pory i złuszcza martwy naskórek, a zarazem jest delikatny. Cera jest widocznie wygładzona, zmiękczona i wygląda zdrowiej. Peeling też przyjemnie pachnie i jest szalenie wydajny.
Trzy płyny micelarne, bo idą one u mnie jak woda. Bioderma Hydrabio, to po prostu dobry i łaskawy dla skóry wrażliwej oraz przesuszonej micel. Ładnie usuwa nawet mocniejszy makijaż, nie podrażnia, nie przesusza i nie powoduje łzawienia oczu. Mała butelka była super wygodna na wyjazdach.
La Roche-Posay, Effaclar Ultra, woda micelarna – to również przyjemny i skuteczny płyn micelarny, który szybko rozpuszcza wszelkie kosmetyki kolorowe, a jednocześnie jest łagodny nawet dla najbardziej uwrażliwionej cery. Nie zostawia tłustego filmu, nie szczypie w oczy i nie podrażnia. Godny polecenia.
Garnier, płyn micelarny 3w1, to według mnie najlepszy z drogeryjnych płynów micelarnych na ten moment. Tani, skuteczny, delikatny, jeśli nie wiem na jaki kosmetyk się zdecydować, sięgam po niego. Umożliwia szybki i dokładny demakijaż, nie przesusza, lubimy się!

Johnson’ bedtime baby wash, żel do mycia ciała na dobranoc, to żel, którego plusem jest jedynie ładny, wyciszający zapach. I to tyle, bo łagodny i super przyjazny dla skóry, to on nie jest. :-) Nie wrócę już do niego.
Hydrożelowe płatki pod oczy Perfecta Ice Patch są ok, ale nie pobiły moich ulubionych Efektimy. Faktycznie odświeżają spojrzenie i minimalizują opuchliznę, ale też powodowały u mnie delikatne łzawienie, co nie było zbyt komfortowe. Dam im jeszcze szansę i zobaczę, jak wypadną za drugim razem. 
Bielenda, Blue Detox, metaliczna maska detox&nawilżanie, to obecnie jedna z moich ulubionych maseczek. Zamienia mnie w smerfa :D, ale przy okazji też skutecznie nawilża, zmiękcza i wygładza skórę. Po jednorazowej aplikacji wygląda zdrowiej, bardziej promiennie, a i podkład lepiej z nią współpracuje. Tania i dobra, polecam wypróbować. :-)
Wersja Gold Detox od Bielendy już nie zrobiła na mnie tak dobrego wrażenia, efekt po był po prostu przeciętny i raczej już po nią nie sięgnę. 
Fajnie natomiast sprawdziła się też łagodząca maseczka do twarzy Vianek, która przyjemnie uspokaja cerę, wycisza podrażnienia oraz wszelkie zaczerwienione miejsca. Do tego widocznie nawadnia i zmiękcza skórę.
Garnier Moisure+ Aqua Bomb również pozytywnie mnie zaskoczyła. Płat jest bardzo mocno nasączony, wręcz mokry i faktycznie odczuwalnie cerę nawilża, odświeża i regeneruje. Tuż po, skóra jest jakby bardziej sprężysta, mięsista i wygładzona. 
Cettua Anti-Redness Facial Mask też zasługuje na pochwałę. Może nie usuwa zaczerwienienia całkiem, ale widocznie je zmniejsza, łagodzi i przywraca skórze zdrowy wygląd. Po aplikacji czuć nawilżenie oraz miękkość i widać różnicę w wyglądzie naszej twarzy. 
Koniecznie dajcie znać, czy znacie zużyte przeze mnie kosmetyki i jakie macie z nimi doświadczenia? Co Wam udało się w ostatnim czasie wykończyć? :-)
denko
20 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Kosmetyczne zużycia i garść mini recenzji

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

Przegląd kosmetyków Gosh

następny post

Czarna maska Pilaten – hit, czy kit?

Zobacz także

Z pamiętnika aparatki: test zestawu Ortho Salvia Dental,...

Kwiecień 8, 2021

Kwietniowe plany zakupowe, czyli co mi chodzi obecnie...

Kwiecień 2, 2021

kosmetyki Solverx – pierwsze wrażenia + moja przykładowa...

Marzec 31, 2021

Migawki: wiosenne kadry i małe zmiany w mieszkaniu

Marzec 24, 2021

Małymi krokami do celu – mój plan na...

Marzec 1, 2021

Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce – makijaż i...

Luty 26, 2021

Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

Luty 16, 2021

MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

Luty 11, 2021

Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do...

Luty 4, 2021

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
20 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
W.
W.
3 lat temu

O Lindzie słyszałam już wielokrotnie, muszę w końcu się po nią wybrać. Z Garniera miałam zieloną maskę w płacie, ale niestety nie polubiłyśmy się.

Odpowiedz
Emilia S
Emilia S
3 lat temu

Spore denko. Ostatnio byłam na badaniu trychologicznym i Pani doktor powiedziała mi że moje problemy z suchą skóra głowy i podraznieniem mogą wynikać z używania suchego szamponu. I rzeczywiście odkąd fo całkowicie odstawiłam (a i tak stosowalam max raz w tygodniu) moje problemy niemalże zniknęły.

Odpowiedz
Ewelina K
Ewelina K
3 lat temu

Bardzo lubię micel LRP i maseczkę Garnier Aqua Bomb:) kiedyś robiłam denka, ale tak duzi zużywam, że w końcu mnie to zmęczyło :D

Odpowiedz
bloGosia
bloGosia
3 lat temu

Mydełka Linda mają świetne zapachy, to prawda!

Odpowiedz
Dorota K
Dorota K
3 lat temu

Też mnie bardzo kusi balsam Vichy :)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Kupiłam tę niebieską maseczkę i się boję … Wcześniej użyłam srebrnej i dwa tygodnie leczyłam babole :(

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Uwielbiam Batiste, ostatnio jade tylko na wersji do ciemnych włosów bo jest najlepsza, micel Garniera też znam i lubię :)

Odpowiedz
Magdalena Nozdrzykowska
Magdalena Nozdrzykowska
3 lat temu

Mnie też wkurzają tłuste plamy po olejku Isany :( Jak go wykończę to kupię olejek do kąpieli Bielenda bo ma pompkę a i cena podobna.

Odpowiedz
Milena M
Milena M
3 lat temu

Lubię Batiste dla brunetek :)

Odpowiedz
hellojza
hellojza
3 lat temu

U mnie jest bardzo podobnie, zrobić zdjęcia danka… Ciężko się zabrać. Ale fajnie Ci wyszło, kotełki w tle ;))
Ten Johnson' bedtime baby wash miałam i mam takie same odczucia jak Ty, dziecka bym tym nie umyła, jest bardzo mocny, moją skórę wysuszał i podrażniał. Aż strach,że to kosmetyk dla dzieci ;/

Odpowiedz
Monika St
Monika St
3 lat temu

Maseczka z garnier faktycznie fajnie skórę nawilża. U mnie Rexona to antyperspiranty które nie zawodzą nigdy, więc stali bywalcy ;) A tego smrodka z Isany do mycia gąbek używam aktualnie ;)

Odpowiedz
CytrynkowePazurki
CytrynkowePazurki
3 lat temu

tez mam ten sam problem ze zdjęciami, zbieram zbieram i sie nie moge zebrac, lubie zapach tych perfum, odzywka z garniera u mnie dobrze sprawdza tak samo jak olejek z isany

Odpowiedz
Cosmetics my Addiction
Cosmetics my Addiction
3 lat temu

Batiste u mnie gości stale i uwielbiam :) Właśnie, przypomniałaś mi o olejku Isany :)

Odpowiedz
Aneetine
Aneetine
3 lat temu

Olejek z Isany jest niezawodny ;) pozdrawiam

Odpowiedz
Karolina Kruk
Karolina Kruk
3 lat temu

Te opakowania na prawdę wyglądają super, jak na zużyte produkty. Moje wyglądają tak, że wstyd byłoby pokazać, a nie wiem czy bym się doczyściła :D

Ciągle się czaje na metaliczną, smerfną maseczkę, teraz już koniecznie muszę po nią sięgnąć!

Odpowiedz
Aleksandra
Aleksandra
3 lat temu

Właśnie wczoraj przechodząc obok pułki z perfumami zatrzymałam się na CK Obsession Night. Nie mogę rozgryźć nut, a testera też dorwać nie mogę w żadnej drogerii. W rezultacie kupiłam jak to nazwałaś również "oklepany" IN2U. :-)

Odpowiedz
Yasniiable
Yasniiable
3 lat temu

Niebieska maska Bielendy mnie mocno kusi :)

Odpowiedz
Okiemkota
Okiemkota
3 lat temu

Muszę w końcu spróbować tych metalicznych maseczek z Bielendy, wydają się super :)

Odpowiedz
Nienałtowska
Nienałtowska
3 lat temu

Perfumy CK są jednymi z moich ulubionych… Często wracam do nich jesienią i zimą :)

Odpowiedz
Karo
Karo
3 lat temu

olejek Isana też wielbię, zwłaszcza do mycia gąbek ;) ale mam wrażenie że dość szybko się kończy..no i faktycznie może upaprać wszystko dookoła.
p.s obserwuję. ładny, schludny blog! :)

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 2

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam sprawdzony sposób!

  • 5

    Olivia Garden Finger Brush – najlepsza szczotka do włosów!

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Od kilku dni testuję kosmetyki @solverxpoland - t Od kilku dni testuję kosmetyki @solverxpoland - to pierwsze moje spotkanie z marką, na tyle udane, że mogę podzielić się na gorąco pierwszymi wrażeniami.🌼

Moja cera jest obecnie bardzo wrażliwa i przesuszona izotretynoiną, więc wymaga specjalnej troski. Wybieram zatem kosmetyki o działaniu nawilżającym, łagodzącym i regenerującym. Kosmetyki Solverx Sensitive Skin przypadły mi do gustu w zasadzie od pierwszego użycia.🙃

Żel przede wszystkim nie powoduje ściągnięcia i nie sprawia, że zamieniam się w soczystego, swędzącego buraczka (a naprawdę o to obecnie nie trudno, wiele produktów delikatnych z nazwy mnie podrażnia🙈). W swym składzie posiada składniki łagodzące i nawilżające, a jednocześnie skutecznie oczyszcza twarz. Sprawdza mi się zarówno rano, jak i jeden z etapów wieczornej pielęgnacji (u mnie przed żelem zawsze jest olejek). 🌿

Więcej o żelu, toniku i kremie przeczytacie w najnowszym poście na blogu, a ja za jakiś czas wrócę do Was z pełną recenzją.💕
Jednak już teraz mogę napisać, że kosmetyki przypadną do gustu wrażliwcom. 😊

Dajcie znać, czy macie jakieś doświadczenia z kosmetykami Solverx. Ja cieszę się, że miałam okazję je odkryć. To polska marka, z dobrymi składami (w składzie znajdziemy m.in. kwas laktobionowy, pantenol, ekstrakt z krwawnika i lukrecji) i przyjaznymi dla portfela cenami. 👌

/współpraca/@solverxpoland #solverx #solverxpoland #solverxpolska #czystaskóra #naturalnysklad #naturalnydemakijaż #dbajoskore #dermokosmetyki #agatabieleckapl #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy#pielęgnacjatwarzy #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #blogurodowy #blogerkakosmetyczna
W ofercie @annabelleminerals_pl pojawił się nied W ofercie @annabelleminerals_pl pojawił się niedawno słoiczek wielorazowy, który z powodzeniem może zastąpić plastikowe opakowania. Jest idealny do przechowywania papierowych refilli ulubionych minerałów. To kolejny krok marki w duchu #lesswaste, by ograniczyć zużycie jednorazowego plastiku. 🌿

Pytałyście mnie kilka razy jak słoiczek wypada w praktyce. Wykonany jest z aluminium barwionego na różowo, więc prezentuje się niezwykle delikatnie i dziewczęco. Jest lekki, ale zarazem solidnie wykonany. Nic nie lata, nie otwiera się, a dołączony do niego puszek ułatwia poprawki w ciągu dnia i chroni kosmetyk przed wysypaniem. Nie musimy martwić się, że się potłucze, rozbije, czy zniszczy. Aluminium można też recyklingować - to kolejny plus.

Mamy tu więc połączenie estetyki, praktyczności i ekologii. Według mnie super! 🥰

Słoiczek z powodzeniem mieści 18g produktu sypkiego. Na Instastories pokazuję jak krok po kroku przesypać do niego proszek z kartonowego opakowania. 🌼

/wspolpraca/ #annabelleminerals #annabellegirl #polskamarka #kosmetykinaturalne #polskiekosmetyki #polskiekosmetykinaturalne#lesswastepolska #zerowastepolska #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #agatabieleckapl #makeupofinstagram #makeupsponge #makijazmineralny #minerały
#makijażmineralny
Jak to u Was z tymi kremami z filtrem jest? 🧐 S Jak to u Was z tymi kremami z filtrem jest? 🧐 Stosujecie na co dzień? Ja przyznam szczerze, że przez lata byłam totalną ignorantką w tym temacie, ale od dłuższego czasu to podstawa mojej pielęgnacji.

Często pytacie mnie jaki krem z filtrem polecam. Sama obecnie testuję różne formuły i zgłębiam temat ochrony przeciwsłonecznej, ale na ten moment mogę polecić Wam do skóry tłustej i mieszanej widoczny na zdjęciu Garnier i Some By Mi. Oba lekkie, szybko wchłaniające się i dobrze współgrające z makijażem. 🌼 Dla mnie obecnie za lekkie. 🙈

 Do skóry suchej, wrażliwej i podrażnionej (u mnie Izotekiem) świetnie sprawdzają mi się obecnie Bioderma Cicabio SPF50 oraz La Roche-Posay Anthelios Ultra. Nawilżają, przynoszą ulgę i są dla mnie wystarczające solo, nakładam ewentualnie nawilżające serum pod.
Bardzo pozytywne wrażenie wywarł również na mnie odżywczy krem na dzień Bielenda z SPF30. Używam go w połączeniu z kremem na dzień, początkowo lekko bieli, ale później ładnie się dopasowuje i pozostawia na skórze ładne, satynowe wykończenie.

Na opinię o pozostałych przyjdzie jeszcze czas. Jestem ciekawa Waszych faworytów. Co jeszcze powinnam sprawdzić? 

#spf #kremzfiltrem50 #kremzfiltrem
#ochronaspf
#ochronaprzeciwsłoneczna
#przebarwienia
#kremzspf
#kremochronny
#kremydotwarzy
#kremdotwarzy
#codziennapielegnacja
#ochronauv
#pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy ##skinsta #skincarecollection
 #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#izotretynoina #agatabieleckapl #zdrowaskóra
Uwielbiam drobne zmiany w mieszkaniu, a wiosna dod Uwielbiam drobne zmiany w mieszkaniu, a wiosna dodała mi energii do działania, więc uskuteczniłam mini metamorfozę salonu. 😀 Wymieniłam poduszki na nowe, kupiłam białe, gładkie firanki i zasłony oraz nowy stolik kawowy. Nad kanapą zawisły też nowe plakaty w czarnych metalowych ramach. Zdecydowałam się na klimatyczne krajobrazy z Desenio:

▪️Isle of Skye,
▪️Vøringfossen Waterfall,
▪️Botallack tin mine North Cornwall

Są piękne! Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego!🥰 Najlepiej odpoczywa mi się w takich stonowanych wnętrzach, bo krzykliwe barwy szybko mnie męczą. 

Myślę jeszcze o nowym dywanie i zmianami w kwestii stołu, czy krzeseł. Jak coś wykombinuję, to na pewno się pochwalę. 😅

Tymczasem mam dla was kod zniżkowy 25% AGATA25 na plakaty* w Desenio, ważny do północy 25.03🌼

Zaobserwujcie @desenio po więcej plakatowych inspiracji!

*Z wyłączeniem ramek i plakatów z kategorii Handpicked/Collaborations/ Personalizowane

A po więcej wiosennych kadrów zapraszam Was na bloga!🌸

/współpraca/

#desenio #mojemieszkanie #mieszkaniewbloku #mojsalon #pokojdzienny #salonwbloku #plakaty #plakatydekoracyjne #polskiewnetrza #dekoracjewnętrz #homebook #homesweethome❤️ #homeandliving #wnetrzazesmakiem #wnetrzarskieinspiracje #scandinavianinterior #minimalhomedecor #dailyinterior #myhomedecor #cozylivingroom #pieknewnetrze #howihome #agatabieleckapl #polskiewnetrza #wiosna2021
Klasyczny #frenchmanicure ponoć albo się kocha, Klasyczny #frenchmanicure
ponoć albo się kocha, albo niekoniecznie😅

Ja po raz pierwszy poprosiłam o niego Alę @pazurki_u_ali w listopadzie po wieloletniej przerwie (ostatni raz nosiłam go chyba w liceum i wtedy to był biały, gruby pasek na pół płytki) i zakochałam się w nim na nowo😍

Generalnie moje paznokcie przez te wszystkie lata przeszły ogromną metamorfozę. Kiedyś krótka, osłabiona obgryzaniem płytka była dla mnie powodem do wstydu. Chowałam dłonie i totalnie nie potrafiłam doprowadzić paznokci do ładu. Później był etap akrylowych szponów i zielonego brokatu i innych wynalazków. Później znów długo nic, walka z klasycznymi lakierami, które odpryskiwały po jednym dniu, odżywki, które szału nie robiły i marzenia o pięknych dłoniach. Przerobiłam mnóstwo salonów, odpadającego po tygodniu żelu, hybrydy, bulwiastych paznokci, dziobaków i innych brzydkich kształtów. Zaliczyłam własne eksperymenty. Dopiero Ala udowodniła mi, że wcale nie mam szerokiej i krótkiej płytki, z którą nic się nie da zrobić, że to nie wina "takiej urody" tylko braku umiejętności niektórych stylistek. 🙈

I tak kilkanaście lat później jestem naprawdę zadowolona z tego jak moje dłonie wyglądają. Nawet gdy są podrapane przez koty😂 i wysuszone przez izotretynoinę.

Wiem w jakich kolorach (w tym roku spodziewajcie się u mnie klasyki i tysiąca odcieni nude😂) i kształcie czuję się najlepiej, wiem jak o nie dbać między stylizacjami, są niezniszczalne, wyglądają naturalnie (bo nie są grube) i już ich nie chowam, wręcz przeciwnie, gapię się na nie z uśmiechem. ❤️

#manicurehybrydowy #manicurezelowy #wiosennepaznokcie #dlugiepaznokcie #paznokciehybrydowe #paznokciezelowe #stylizacjapaznokci  #pieknepaznokcie #cielistepaznokcie #paznokcienude #nudenails #goldnails #hybrydowelove #hybrydowepaznokcie #hybrydowe  #inspiracjepaznokciowe #paznokcioweinspiracje #classicmanicure #delicatenails #bestnails #mynails #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #agatabieleckapl #newmanicure #paznokciowelove #frenchnails
#frenchmani
#frenchmanicurenails
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins

Error: API requests are being delayed for this account. New posts will not be retrieved.

Log in as an administrator and view the Instagram Feed settings page for more details.

  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Jak się zmotywować do aktywności fizycznej? Co sprawia, że ćwiczę regularnie?
  • NeoNail Woman’s Diary
  • Kwietniowe plany zakupowe, czyli co mi chodzi obecnie po głowie

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz