AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublogmakijażmakijaż oczumakijaż twarzymakijaż ust

Przegląd kosmetyków Gosh

napisała AGU Lipiec 12, 2017
napisała AGU Lipiec 12, 2017
Z kosmetykami Gosh miałam do tej pory małą styczność, ale wszystkie, które wypróbowałam sprawdzały się u mnie bardzo dobrze. Szczególnie miło wspominam krem CC. Z chęcią przystąpiłam więc do przetestowania kolejnych produktów z asortymentu marki (kosmetyki Gosh szukajcie w drogeriach Hebe, stacjonarnie są dostępne wyłącznie tam) i dziś podzielę się opinią na ich temat. Ciekawi Was jak się sprawdzają? Zapraszam na mały przegląd. :-)
Zacznę od podkładu, bo to on zaskoczył mnie najbardziej pozytywnie. Latem szukam czegoś lekkiego, co ładnie ujednolici koloryt cery, zamaskuje pory i moje zaczerwienienia, a jednocześnie będzie trwałe i nieobciążające dla skóry. Taki właśnie jest Gosh #Foundation Drops, czyli podkład nawilżająco-kryjący. Został zamknięty w zgrabnej buteleczce z pipetą, która pozwala na odpowiednie dozowanie kosmetyku. Jego konsystencja jest płynna, a w zasadzie dość wodnisto-olejowa i przed użyciem należy opakowaniem porządnie wstrząsnąć. Szczerze mówiąc, byłam przekonana, że tak rzadka formuła nie zapewni mi odpowiedniego krycia i przy pierwszej aplikacji nie żałowałam sobie podkładu podczas nanoszenia go na dłoń. Jakież było moje zdziwienie, gdy już pierwsza cienka warstwa zaaplikowana gąbeczką ukryła wszystko, co ukryć miała. Podkład naprawdę dobrze kryje i ładnie wygładza strukturę naszej cery – maskuje pory, zakrywa przebarwienia i zaczerwienienia. Korektor jest mi potrzebny jedynie pod oczami. Z płynną konsystencją dobrze się pracuje zarówno pędzlem, gąbeczką, jak i palcami, szczególnie gdy odczekamy chwilę po wyciśnięciu na rękę (po kilkunastu sekundach staje się jakby bardziej zwarta i stabilna). #Foundation Drops ładnie się ze skórą stapia i zapewnia naturalne,minimalnie pudrowe wykończenie bez efektu maski. Nie jest to podkład zastygający i według mnie najlepiej sprawdzi się w przypadku cer suchych, normalnych i mieszanych. Ja go zawsze przypudrowuję i odpowiednio zagruntowany trzyma się doskonale, a pierwszych poprawek wymaga w strefie T (głównie przy skrzydełkach nosa), po około 8 godzinach. Sięgam wtedy po bibułkę, przykładam do nosa, czoła i brody, aby ściągnąć nadmiar sebum, następnie zaś delikatnie wciskam w te miejsca puder (zawsze gąbeczką na mokro) – makijaż znów prezentuje się nienagannie.
Posiadam odcień 002 ivory, który jest ładnym, żółtawym beżem, idealnie zgrywającym się z moim obecnym odcieniem skóry. Nie zauważyłam, aby ciemniał, czy zmieniał kolor na dłoni albo twarzy, co również jest ogromnym plusem. Nie zapycha mnie i nie pogarsza stanu cery. Już wcześniej słyszałam o #Foundation Drops wiele pozytywnych opinii i nie zostaje mi nic innego, jak dołączyć do grona fanek tego podkładu. 
Lewa strona twarz bez niczego + olejek Gosh na ustach / Prawa strona – podkład Gosh #Foundation Drops 002 + odrobina korektora pod oczami, przypudrowany pudrem Bikor. Na oczach warstwa maskary Rebel Eyes, na ustach olejek Gosh 004.
Kolejnym kosmetykiem do makijażu twarzy jest Gosh Lumi Drops, czyli płynny rozświetlacz w kolorze 002 Vanilla. Odcień jest jasny, srebrzysty, bez wyraźnych drobinek, a wykończenie bardzo subtelne i eleganckie. Wbrew pozorom to kosmetyk wielofunkcyjny – wygląda ładnie zaaplikowany na szczyty kości policzkowych, tuż na podkład (mokre zawsza na mokre), ale też genialnie sprawdza się na przykład w roli rozświetlającej bazy. Lubię mieszać go również z podkładem lub kremem, uzyskuję wtedy efekt kontrolowanego glow. Bardzo przyjemny i wydajny kosmetyk, w wygodnym opakowaniu z tzw. dzióbkiem. 
Maskara Gosh Rebel Eyes, to także kosmetyk udany. Posiada mój ulubiony typ szczoteczki, czyli tą silikonową, gumową i elastyczną. Jest ona lekko wygięta i usiana gęstymi, drobnymi igiełkami. Łatwo nią dotrzeć do każdej rzęsy i pokryć włoski kolorem od samej nasady. Czerń jest głęboka, a spojrzenie mocno podkreślone. Tusz ładnie wydłuża rzęsy, dobrze je rozdziela i delikatnie pogrubia. W połączeniu z zalotką stają się też podkręcone oraz uniesione przez cały dzień – nie prostują się i nie opadają w trakcie, bo maskara ich nie obciąża. To spora zaleta. Podczas noszenia nic się również nie osypuje, nie rozmazuje i nie kruszy, a demakijaż idzie gładko, szybko i przyjemnie. To już drugi tusz do rzęs marki Gosh, który zrobił na mnie pozytywne wrażenie. 
Na koniec opowiem Wam jeszcze o Gosh Lip Oil, czyli o olejku do ust w kolorze 004 Raspberry. Na co dzień sięgam raczej po matowe szminki, ale nie zawsze moje usta są przecież w dobrym stanie. Wtedy właśnie w ruch idą bardziej kremowe formuły pomadek, błyszczyki lub odżywcze olejki właśnie. Mam ich kilka (tańsze i droższe – tak sobie myślę, że może zrobię Wam porównanie?) i jedne nawilżają lepiej, inne gorzej, ale ten akurat sprawdza się bez zarzutu. Widocznie usta pielęgnuje – odżywia, nabłyszcza, natłuszcza, zmiękcza optycznie wygładza strukturę ust i nieco je uwypukla. Prezentują się bardzo kobieco, zdrowo i wyglądają na zadbane, mimo iż tak naprawdę są czasem popękane i mają suche skórki. Kosmetyk nie zostawia lepkiej warstwy, ani nie ciągnie się. Łączy w sobie działanie pielęgnacyjne i upiększające, więc fajnie mieć go pod ręką. Z tego co wiem, dostępne są różne odcienie. 
Na koniec jeszcze szybkie swatche. :-)
Znacie kosmetyki Gosh? Lubicie je? Jakie macie z nimi doświadczenia! Dajcie znać! Tak jak wspomniałam we wstępie stacjonarnie kupicie je wyłącznie w drogeriach Hebe. A wszelkie szczegóły (odnośnie asortymentu, promocji, czy też lokalizacji drogerii) znajdziecie na stronie hebe.pl.
Gosh
17 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Przegląd kosmetyków Gosh

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

Ulubieńcy czerwca

następny post

Kosmetyczne zużycia i garść mini recenzji

Zobacz także

Najciekawsze nowości w mojej kosmetyczce – makijaż i...

Luty 26, 2021

Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący...

Luty 18, 2021

Hydrolaty Make Me Bio – jak stosuję je...

Luty 16, 2021

MIYA Cosmetics – esencja micelarna, serum nawilżające, krem...

Luty 11, 2021

Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do...

Luty 4, 2021

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021

Olej CBD – czy warto? jak się u...

Styczeń 14, 2021

Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu...

Styczeń 12, 2021

Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

Grudzień 16, 2020

Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20%...

Listopad 27, 2020
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
17 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Łukasz Bier
Łukasz Bier
3 lat temu

Kusi mnie ten podkład w kropelkach :)

Odpowiedz
Paulina Marszałkowska
Paulina Marszałkowska
3 lat temu

Zaciekawił mnie ten podkład. Szkoda, że stacjonarnie nie ma u mnie Hebe, ale będę się musiała zastanowić nad zamówieniem :)

Odpowiedz
Unknown
Unknown
3 lat temu
Reply to  Paulina Marszałkowska

To jest najlepszy podkład jaki miałam! Jest rewelacyjny pod względem lekkości i jakości krycia. Ostatnio wypróbowałam nakładanie szerokim pędzlem od hebe. Działa super.

Odpowiedz
Lejdi Luna
Lejdi Luna
3 lat temu

Akurat dziś będę w Hebe :)

Odpowiedz
Aneetine
Aneetine
3 lat temu

Nie miałam nic z tej firmy, ale podkład prezentuje się ciekawie na Twojej buźce ;) pozdrawiam

Odpowiedz
Chocolade
Chocolade
3 lat temu

Lumi Drops mnie zaciekawiły :)

Odpowiedz
Marthe Tischendorf
Marthe Tischendorf
3 lat temu

Marzy mi się ten podkład :)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Też bardzo lubię ten podkład, idealny na lato- lekki i z filtrem ;) Muszę przetestować olejek do ust, bo po używaniu matowych pomadek nie zawsze są w dobrym stanie.

Odpowiedz
Kosmetyki Panny Joanny
Kosmetyki Panny Joanny
3 lat temu

Wzbudziłaś moją ogromną ciekawość tym podkładem. Rzeczywiście odcień 002 ivory bardzo ładnie się prezentuje. Podejrzewam, że jego krycie jest średnie to sprawdzi się u mnie.

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
3 lat temu

Prosimy o porównanie olejków do ust :) właśnie zastanawiam się nad zakupem jakiegoś i chciałabym poznać Twoją opinię

Odpowiedz
Beata
Beata
3 lat temu

Już parę razy przymierzałam się do tych kosmetyków, ale jeszcze nie nastał odpowiedni dzień :)

Odpowiedz
Mags WKD
Mags WKD
3 lat temu

Ten podkład mnie bardzo ciekawi ;) nie miałam zbyt dużej styczności, ale kiedyś używałam tusze i były świetne ;)

Odpowiedz
Moje Imponderabilia
Moje Imponderabilia
3 lat temu

Z mojej perspektywy najbardziej intrygujący jest ten rozświetlacz i z pewnością uratowałby kilka podkładów, które nałożone solo dają na twarzy zbyt płaski i matowy efekt. Nie mniej jednak tego typu kosmetyki powinnam dozować bardzo ostrożnie, bo moja skóra uwielbia błyszczeć :/

Odpowiedz
Eliza Make Up Artist
Eliza Make Up Artist
3 lat temu

Nie znam tych produktów, ale Foundation Drops kusi :D

Odpowiedz
Ana Style
Ana Style
3 lat temu

Chętnie wypróbowałabym ten podkład :)

Odpowiedz
ka. kropka
ka. kropka
3 lat temu

Nie znałam do tej pory tej marki, ostatnio w moje ręce wpadł ten podkład z pipetką. Czas go wypróbować, bo czytałam już o nim wiele dobrego. ;)

Odpowiedz
Alieneczka
Alieneczka
3 lat temu

Dropsik kusi ;)

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 3

    Kosmetyki do makijażu Fridge – genialny krem wyrównujący koloryt, boski rozświetlacz i tinty

  • 4

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 5

    niestety nie dla mnie / Klorane, szampon na bazie chininy i witamin B

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Gąbka czy pędzel? Czym aplikujecie podkład?🙂 Gąbka czy pędzel? Czym aplikujecie podkład?🙂

Mój makijaż twarzy bez gąbeczek nie istnieje. Nakładam nimi podkład, korektor i puder. To właśnie gąbki zapewniają mi bardziej naturalne, świetliste wykończenie bez efektu maski. A co więcej, pozwalają na ukrycie porów i optyczne wygładzenie skóry.✨

To śliczne pastelowe trio ze zdjęcia to nowość od @annabelleminerals_pl😍 Gąbeczki dostępne są w trzech różnych kształtach i wielkościach, charakteryzuje je świetna sprężystość i miękkość. Wzorowo zdają egzamin w aplikacji minerałów (ale nie tylko!) - jeżeli do tej pory miałyście problem z tym, że podkład wygląda na waszej twarzy zbyt pudrowo, to nałożenie go wilgotną gąbeczką rozwiąże problem nie pozbawiając Was krycia. A gdy wymieszacie go z odrobiną olejku będzie bardziej kremowy!🌼

Co jeszcze ważne, gąbeczki super znoszą pranie w pralce. Już od dłuższego czasu piorę w ten sposób wszystkie blendery (podpatrzone u dziewczyn @blessthemesspl) i Annabelki zdały ten test celująco - nie odbarwiają się, nie niszczą, szybko schną. 👌

No i przychodzą zapakowane w tekturowe opakowania. ❤️

#annabelleminerals #annabellegirl #polskamarka #kosmetykinaturalne #polskiekosmetyki #polskiekosmetykinaturalne#lesswastepolska #zerowastepolska #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #agatabieleckapl #makeupofinstagram  #makeupsponge #makijazmineralny #minerały
#makijażmineralny #ad
Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂 Ja uczę s Akceptujecie siebie bez makijażu?🙂

Ja uczę się tego na nowo. W teorii wiem, że wygląd nie wartościuje człowieka, ale po moim skórnym kryzysie ciężko wrócić na właściwe tory. 🙄

Moja cera jest obecnie w dużo lepszej formie, Izotek działa, wielkie, podskórne wypryski poznikały. W grudniu jednak miałam takie momenty, że patrząc w lustro płakałam.😥 Żuchwa była usiana bolesnymi, głębokimi gulami, plecy podobnie (tak, badałam hormony i to nie jeden raz, są w normie). Nie wychodziłam z domu bez makijażu, bo się wstydziłam. Miałam wrażenie, że wszyscy zwracają uwagę na moje pryszcze. 🥺

Teraz moja skóra twarzy wygląda wizualnie lepiej, ale ma też inne potrzeby. Nie chcę jej obciążać na co dzień pełnym makijażem, gdy cały dzień spędzam w domu, albo wychodzę jedynie do sklepu. Lubię jednak czuć się zadbana i ogarnięta. Czyste włosy, schludny ubiór, poranna pielęgnacja, nawilżenie - to już robi ogromną robotę w moim samopoczuciu. 

A jak do tego nałożę odrobinę kremu wyrównującego koloryt marki @fridge_by_yde , wklepię palcem w usta ich kremowy tint i rozświetlacz na szczyty kości policzkowych, to czuję się w ogóle jak milion dolarów. 😃 Gdy dodam jeszcze odrobinę korektora pod oko, podkręcę rzęsy zalotką, to mam prawdziwy makeup no makeup. Taki jak na pierwszym zdjęciu (na drugim moja naga skóra), którego totalnie nie widać, a który zapewnia mi komplementy z serii "o rety, jak promiennie dziś wyglądasz".✨

Jeszcze parę miesięcy temu taka wersja mnie totalnie by nie przeszła, teraz czuję się naprawdę dobrze. 🙂

Kosmetyki do makijażu Fridge  omówiłam szerzej na blogu, zapraszam do najnowszego wpisu! Ostrzegam - są boskie🤩 Świeże, naturalne, polskie, o pięknych składach. 👌

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity  #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#fridgebyydge #kosmetykizlodowki #świeżekosmetyki #naturalnekosmetyki
#naturalnymakijaz
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie #makeupnomakeup
#nomakeuptoday
Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do ni Używacie hydrolatów? Ja kiedyś nie byłam do nich przekonana, ale teraz wody roślinne towarzyszą mi na co dzień. Cenię je za wielofunkcyjność i możliwość wykorzystania na różne sposoby. Są świetne na przykład w roli toniku, odświeżającej mgiełki, jako podkład pod olejowanie włosów, czy dodatek do masek glinkowych.✨

W najnowszym wpisie na blogu znajdziecie omówienie czterech hydrolatów @makemebio (ich woda różana i z pomarańczy były pierwszymi, które kilka lat temu wypróbowałam, mam ogromny sentyment) oraz sporo moich sprawdzonych propozycji na ich zastosowanie w pielęgnacji. Dają naprawdę dużo możliwości. 🌸 

Wpadniecie? 😘
Link czeka w bio i na stories. 

#makemebio #wspolpraca #codziennapielęgnacja
 #kosmetykinaturalne #vegancosmetics #fallinlovewithyourskin #hydrolaty #hydrolat  #acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #bestcosmetics #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃 Mi n Jaki jest Wasz ulubiony rytuał urodowy?🙃

Mi na ten moment chyba największą frajdę sprawia wieczorna pielęgnacja! Ten moment kiedy wykonuję wieloetapowy demakijaż, wklepuję kolejne warstwy odżywczych kosmetyków jest niezwykle relaksujący i odprężający!✨

To niesamowite jak moje podejście do pielęgnacji i kosmetyków ogólnie się zmieniło na przestrzeni lat. Kiedyś skupiałam się bardziej na mocnym makijażu - kolejnych warstwach kryjącego podkładu i matującego pudru, a demakijaż był najbardziej znienawidzoną czynnością. Płatki kosmetyczne plus micel, do tego mocny żel i oczywiście tonik z alkoholem oraz matujący krem, a jakże! 🤦‍♀️Im szybciej, tym lepiej i bardziej byle jak. 😃

Dziś w dalszym ciągu kocham makijaż, te wszystkie piękne kolorowe błyskotki, ale zadbana, zdrowa skóra jest dla mnie priorytetem. Traktuję ją więc z szacunkiem, dbam i poświęcam czas. A testowanie nowych kosmetyków dopasowanych do potrzeb mojej cery sprawia mi ogromną radość. Tak jak zresztą dzielenie się z Wami moimi pielęgnacyjnymi odkryciami i rekomendacjami. ❤️ Możecie być pewne, że tego typu treści tutaj nie zabraknie. 🥰

Ps. Zdjęcie pochodzi z najnowszego wpisu na blogu, w którym opowiadam Wam o trzech bardzo przyjemnych i zarazem uniwersalnych (dedykowanych każdemu rodzajowi skóry) nowościach @miyacosmetics🌸

Jestem pewna, że nawilżające serum, krem pod oczy i płyn micelarny doceni każda z Was! Zostawiam link w bio i na stories. 🥰

#acneskincare #acneproblems #acnetreatment #trądzik #tradzik #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy #pielęgnacjatwarzy #acnepositivity #acnecommunity #acnecontrol #skincareproducts #skincareblog #skincareblogger #zdrowaskora #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #blogkosmetyczny #skincarefreak #skincaretips
#izotretynoina #miyakosmetics #miya #jestemgotowazmiya
#leczenietrądziku
#agatabieleckapl #nomakeupselfie
#nomakeuptoday #mirrorselfie
Będę dziś z Wami bardzo szczera🙂 Jakiś cza Będę dziś z Wami bardzo szczera🙂

Jakiś czas temu zaliczyłam poważny i długotrwały kryzys. Miałam wrażenie, że tu (do tego idealnego świata online) nie pasuję, że jestem niewystarczająco dobra. Niczym się nie wyróżniam, w dodatku jestem pryszczata, szczerbata i gruba. 😃 No co Wam, będę ściemniać - nie ma się czym chwalić, tak właśnie o sobie myślałam. Choć chowałam się za maską makijażu i filtrami, to na zdjęciach i filmikach widziałam jedynie swoje wszystkie kompleksy, porównywałam się do innych i coraz bardziej zamykałam w sobie. Miałam masę pomysłów, które kończyły zapisane na papierze, bo brakowało mi odwagi na ich realizację. Ograniczał mnie strach, że to co mam do przekazania jest wtórne, niezbyt ciekawe, mało inspirujące. Serio, doszłam do ściany myśląc, że mój czas antenowy się skończył. 😃 A później postanowiłam, że tak łatwo się nie poddam, że dość tego autosabotażu! 💪 I że jeśli chcę nadal tu być i tworzyć treści, to muszę mieć odwagę, by najzwyczaj w świecie być w 100% sobą. Tą nieidealną, niedoskonałą, normalną Agatą, która mimo wszystko coś tam do powiedzenia i przekazania ma. Inaczej to nie ma sensu.🤷‍♀️

Jestem więc i zaczynam tak jakby nowy rozdział. Po swojemu. Z poluzowaną gumką w gaciach, bez spiny. Chcę eksperymentować i próbować. Nie odkładać działania na później. I przede wszystkim przestać się wstydzić.  Pokazywać Wam zarówno ładne, sprawdzone rzeczy, jak i swoją walkę z kompleksami. Dużo w tym roku chcę w sobie zmienić, by czuć się naprawdę dobrze. Z samoakceptacją jeszcze mi nie do końca po drodze, ale może kiedyś? 😉

Długo myślałam, czy warto przyznawać się do słabości, ale uznałam, że potrzebuję się tym z Wami podzielić. I nieśmiało liczę, że nadal będziecie mi towarzyszyć, razem będziemy się inspirować, motywować oraz wspierać w urodowych odkryciach i codziennych zmaganiach! 🙃

A w dniu dzisiejszym życzę Wam miłości przede wszystkim do samych siebie! ❤️
~Agu

#odrazumilepiej #dzisbezhasztagow
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Olivia Garden Finger Brush – najlepsza szczotka do włosów!
  • Moje cele i plany na 2018 rok
  • Wiosenna wishlista lifestylowa – książka, torebka, ekspres do kawy i inne

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz