AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agublog

nie, nie i jeszcze raz nie! | Dermacol Make-Up Cover 209

napisała Styczeń 3, 2014
napisała Styczeń 3, 2014
Daawno temu miałam okazję przetestować kilka kosmetyków marki Dermacol, jednak nigdy nie mogłam trafić na słynny podkład Make-Up Cover, o którym naczytałam się naprawdę sporo. Skusiły mnie te zachwyty i gdy udało mi się go znaleźć, bez zastanowienia poleciałam do kasy. Oczekiwałam produktu, który poradzi sobie z nieproszonymi niespodziankami, zamaskuje to co wyskoczyło akurat w dniu wyjścia na ważne spotkanie, zaskoczy trwałością i sprawi, że już nigdy nie będę chciała się z nim rozstać. A co dostałam? Rozczarowanie przez duże R i wysyp. :]
Zacznijmy jednak od początku. Zdecydowałam się na odcień 209, który kupiłam jakoś na początku jesieni i teraz jest dla mnie za ciemny. Poza tym w sklepie nie zauważyłam, że niestety po roztarciu ma on różowe tony, ale mimo wszystko nałożony punktowo pod podkład daje radę i ładnie stapia się ze skórą. Kolorów jest naprawdę mnóstwo, jednak w sklepie, w którym go nabyłam było mało testerów leżących tam od 5 lat (o zgrozo, były to słowa ekspedientki, która chwaliła wydajność kosmetyku ;)). No, ale kolor to kwestia indywidualna więc nie ma się co nad nim rozwodzić. 
Sama tubka mi się bardzo podoba. To piękne piaskowe złotko, które po prostu ładnie wygląda. Dodatkowo zapakowane jest w kartonik , który specjalnie zostawiłam do zdjęć, ale dziś za cholerę nie mogłam go znaleźć. Tak na marginesie, też macie tak, że chowacie coś w konkretne miejsce by mieć zawsze pod ręką, a potem czarna dziura? U mnie to norma. :/
Wracając jednak do tematu, Dermacol zawsze nakładałam punktowo na drobne zmiany czy przebarwienia. Od samego początku wiedziałam, że gęsta konsystencja nie nadaje się do nałożenia na całą twarz, nawet po wymieszaniu z czymś lżejszym. Nie potrzebuję takiego krycia i nie chciałam obciążać skóry.  Pierwsze moje spotkanie z nim nie skończyło się żadnym wysypem, kilka kolejnych też nie, pewnie dlatego, że pomalowana byłam tylko kilka godzin. Dzień przed Sylwestrem jednak nałożyłam go na niespodzianki, które pojawiły mi się przed kobiecymi dniami. To nie było nic wielkiego – małe zaczerwienione krostki. Nosiłam makijaż cały dzień, wieczorem dokładnie go zmyłam i wiecie co? Na drugi dzień, dokładnie w tych miejscach pojawiły się ogromne (ropne:/) pryszcze i zaskórniki. Takich, których dawno nie miałam. Rozprawiłam się z nimi jakoś, ale makijaż na sylwestrową imprezę był nie lada wyzwaniem. Na szczęście z pomocą przyszedł mi kamuflaż Catrice, który wklepałam pędzelkiem i przykrył mi dosłownie wszystko. Tym samym pokochałam go miłością bezgraniczną. ;) 
Skóra doszła już do siebie, a Dermacol już nigdy nie pojawi się na mojej twarzy. Co z tego, że spełnia swoje zadanie i kryje doskonale, skoro mojej cerze ewidentnie szkodzi. Nie chcę go więcej widzieć na oczy! Nie wiem jakbym wyglądała po noszeniu go przez jeden dzień na całej twarzy, albo po stosowaniu punktowo, ale codziennie. Brrr. Jednak nie bez powodu skład mnie na samym początku przeraził – same zapychacze, co potwierdziło się na mnie. Teraz też rozumiem, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła. :P

SKŁAD: CI 77891, Paraffinum Liquidum, Paraffin, Cera microcristallina, Petrolatum, Alumina, Glyceryl Stearate, Silica Silylate, Perfum, +/-: CI 77492, CI 77421, CI 77499.

Podsumowując, nie polecam. Wiem, że dużo osób go chwali, ale jeśli macie skłonną do zapychania skórę to trzymajcie się od niego z daleka.

Dajcie znać, czy miałyście okazję go używać i jak sprawdza się u Was? Mam nadzieję, że lepiej. ;) 

bubledermacolkolorówkapodkładzapychacz
118 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: nie, nie i jeszcze raz nie! | Dermacol Make-Up Cover 209

Oceń

poprzedni post

kosmetyczni ulubieńcy i odkrycia 2013 roku

następny post

bardzo pozytywne zaskoczenie! | L’Oreal Elseve, maska do włosów Fibralogy Ekspansja Gęstości

Zobacz także

Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje...

Styczeń 18, 2021

Olej CBD – czy warto? jak się u...

Styczeń 14, 2021

Ulubione akcesoria, które sprawdzają mi się przy noszeniu...

Styczeń 12, 2021

Migawki: Moj grudzień, chorowanie, Izotek, coraz bliżej Święta

Grudzień 16, 2020

Co warto kupić w Sephorze? Promocja – 20%...

Listopad 27, 2020

Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam...

Listopad 23, 2020

Moje zamówienie z Cosibella – świetne kosmetyki do...

Listopad 16, 2020

Kosmetyki Golden Rose, do których z przyjemnością wróciłam...

Listopad 6, 2020

Kocie mity – 10 najpopularniejszych, w które nie...

Listopad 4, 2020

Kosmetyczna wishlista – jakie kosmetyki mnie obecnie kuszą?

Październik 27, 2020
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
118 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Alieneczka
Alieneczka
7 lat temu

skład ma paskudny…
kiedyś używałam punktowo
porzuciłam bo zmieniłam 'tapeciarnię' na mineralną :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Alieneczka

skład to zło :)

Odpowiedz
Kiki
Kiki
7 lat temu

Też mam ten podkład. Odrobinę mieszam ze zbyt ciemnym podkładem i wygląda dobrze. :) Na szczęście nie zauważyłam wysypu, a używam go już kilka miesięcy. :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Kiki

w takim razie tylko pozazdrościć, że Twoja skóra jest odporna na zapychanie :) moja jest wyjątkowo upierdliwa :)

Odpowiedz
Młoda
Młoda
7 lat temu

Od lat tego podkładu używa moja mama i nakłada go zwilżoną gąbeczką lateksową, bo wtedy najlepiej się rozprowadza i nie jest taki tępy. To jedyny podkład, który jej nie uczula.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Młoda

o kurcze, w życiu bym nie pomyślała, że może być to dla kogoś jedyny podkład, który się sprawdza, w dodatku solo, jednak co skóra to inne upodobania :)

Odpowiedz
karminowe.usta
karminowe.usta
7 lat temu

Dermacol nigdy nie cieszył się moim zainteresowaniem. Choć borykam się z trądzikiem, staram się nie obciążać skóry ciężkimi podkładami z parafiną na czele. Z drugiej strony wiele osób codziennie sięga po ten produkt i nie ma problemów z cerą. Współczuję z powodu ropnych niespodzianek, które pojawiły się tuż przed Sylwestrem…

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  karminowe.usta

bo to niestety kwestia bardzo indywidualna, co komu pasuje, a co komu nie :) z niespodziankami dałam radę jakoś;)

Odpowiedz
Tyyna
Tyyna
7 lat temu

Ja go mam i również niestety za ciemny odcień:) Rzadko go używam bo jakoś przyzwyczaiłam się do korektora Golden Rose a teraz jeszcze do Pupa. Ale kiedy go używałam to nic złego mi nie robił:) To wszystko zależy od cery:) Ten korektor Catrice chodzi za mną i niestety w każdej Naturze w jakiej jestem to mają braki i nigdy go nie ma:(

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Tyyna

jasne, że wszystko zależy od cery, kwestia zapychania jest bardzo indywidualna :) z tym catrice to faktycznie ciężko, sama długo polowałam :) a jaki korektor z golden rose używasz? :)

Odpowiedz
Aneta Starosta
Aneta Starosta
7 lat temu

Pierwszy raz czytam o tym kosmetyku.
Wcześniej o nim nie słyszałam.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Aneta Starosta

popularny był w blogosferze swego czasu ;)

Odpowiedz
Marta Elfu
Marta Elfu
7 lat temu

niestety tak, schowałam gdzieś masełko z nivea, a teraz nie mogę go znaleźć:(
Fakt faktem opakowanie jest przepiękne ;) Szkoda, że miał u ciebie tak okropne działanie.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Marta Elfu

ja mazidła do ust wiecznie gubię :DD

w tym przypadku opakowanie nie współgra z zawartością, a szkoda ;)

Odpowiedz
Agusiak747
Agusiak747
7 lat temu

Ja go mieszam z innym podkładem i na cała twarz, ale ja lubię mocne krycie. Teraz jest okres wolny od uczelni, więc miałam go na sobie mna razie z 2-3 razy, ale jestem na razie zadowolona. Wysypu nie zauważyłam.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Agusiak747

ja kiedys lubiłam mocne krycie, ale teraz mocno kryjące podkłady się u mnie nie sprawdzają, robią maskę, na drobne zmiany i niedoskonałości wystarcza mi korektor :)

Odpowiedz
Wera
Wera
7 lat temu

no masz, to u mnie by się nie sprawdził, są jednak wyjątki, nie wszystkim wszystko pasuje

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Wera

zawsze są wyjątki :)))))))))))

Odpowiedz
Cosmetics Freak
Cosmetics Freak
7 lat temu

Kupiłam z ciekawości. W sumie leży bo wybrałam za jasny! odcień, ale użyłam go parę razy (m.in. na ślub) mieszając z innym podkładem. Na szczęście nic mi nie zrobił..

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Cosmetics Freak

tylko się cieszyć, że nie zaszkodził :)

Odpowiedz
Madame Peacock
Madame Peacock
7 lat temu

Nosiłam go dawno temu, ale nigdy na całą twarz – tłusta, obrzydliwa maska :D jedynym plusem był bardzo jasny odcień, który mi pasował. Nakładałam go na since pod oczami, jak dziś o tym myślę, to mi słabo :D
O dziwo wtedy nic mi z cerą nie zrobił. Teraz używam tylko mineralnych kosmetyków, a jak na ironie moja skóra postanowiła się buntować :P

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Madame Peacock

podziwiam :P moja kumpela używa go też pod oczy, ja bym się bała ;)

Odpowiedz
Zzielona
Zzielona
7 lat temu

Nigdy nie używałam tego podkładu, ale też nigdy nie szukałam. Jakoś nie czułam potrzeby :P.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Zzielona

ja go też jakoś mocno nie pragnęłam, jak się napatoczył to kupiłam :D

Odpowiedz
Siouxie
Siouxie
7 lat temu

a tyle lat się nad nim zastanawiałam… chociaż teraz jak sobie przypomnę kiedyś zapytałam moją kumpelę co zawsze straszny wysyp na twarzy miała czym się maluje to powiedziała że własnie nim. Chyba już mamy odpowiedź

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Siouxie

no dokładnie, masz odpowiedź, na pewno jej nie pomagał przy problemach z cerą :)

Odpowiedz
time4yourbeauty
time4yourbeauty
7 lat temu

Mam go i również stosuję punktowo. Jeszcze mi nie zrobił krzywdy choć niektóre produkty mnie zapychają. Aktualnie szukam dobrze kryjącego korektora,który bym stosowała bez strachu przed pogorszeniem cery.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  time4yourbeauty

w takim razie polecam Ci kamuflaż Catrice :)

Odpowiedz
zoila
zoila
7 lat temu

Nie polubiłam tego produktu. Na całą twarz kompletnie się nie nadawał, co wyglądał jak gips, a stosowany punktowo powodował powstawanie ropniaków… Nie dla mnie…

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  zoila

na całą twarz nie nakładałam, ale punktowo identycznie jak u mnie więc piąteczka :/

Odpowiedz
Kala
Kala
7 lat temu

Ja raz tak mialam z dowodem …byl mi potrzebny do wypelnienia papierow i polozylam go specjalnie w miejsce w ktore szybko siegne no i schowalam sama przed soba:P Co do dermacolu nabawilam sie przez niego tradziku ktory lecze od przeszlo roku dodam ze nigdy wczesniej nie mialam prolemow z cera;/

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Kala

ja mam tak często :D schowam i nie wiem gdzie jest haha :D

oo jaaa, aż tak? bidulka :(

Odpowiedz
M.
M.
7 lat temu

Myślałam nad nim kiedyś, jednak teraz wiem, że się nie ksuszę – skład masakra dla mojej ksóry ;)
Szkoda, że się nie sprawdził, zwłaszcza, że wiązałaśz nim duże nadzieje…
a 5 letnie testery? O.O no comments…..

Odpowiedz
StickClose
M.
M.
7 lat temu
Reply to  M.

Wybacz literówki ! :)

Odpowiedz
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  M.

te testery mnie zabiły :P

Odpowiedz
Puszysława Kot
Puszysława Kot
7 lat temu

A później piszą na forum: mam trądzik, doradź. A do makijażu Double Wear albo Revlon + Dermacol. I nie zmywają dokładnie. Wrrr…

A ile kosztuje kamuflaż Catrice? Tak pi razy oko?

Odpowiedz
StickClose
patkatuitam
patkatuitam
7 lat temu
Reply to  Puszysława Kot

Kupiłam go ostatnio i koszt to o ile dobrze pamiętam ok 13zł.

Odpowiedz
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Puszysława Kot

tak, koszt to coś w granicach 10-15zł :)

Odpowiedz
Ola / belleoleum.com
Ola / belleoleum.com
7 lat temu

U mnie dobrze się sprawuje, nie robi mi krzywdy. Raz pokusiłam się o wymieszanie go z kremem bb i nałożenie zamiast podkładu – krycie było tak solidne, że musiałam sobie domalować rysy twarzy :P Raczej więcej go tak nie użyję, ale punktowo jest niezastąpiony.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Ola / belleoleum.com

ja się nawet nie odważyłam by nałożyć go na całą twarz :D a punktowo moim ulubieńcem jest Catrice <3

Odpowiedz
Nena
Nena
7 lat temu

Dla mnie to korektor idealny! Zakryje wszystko :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Nena

w kwestii krycia jest ok,ale zapychanie nie do wybaczenia :)

Odpowiedz
madzialena94
madzialena94
7 lat temu

Mam go od roku i też używam go punktowo. Sprawdza mi się dość dobrze, chociaż może nie rewelacyjnie…

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  madzialena94

polecam Ci w takim razie Catrice, będziesz zadowolona :)

Odpowiedz
Picola
Picola
7 lat temu

Mam suchą skórę i prócz kobiecych przedokresowych wyprysków nic mnie raczej nie zapychało… aż do odkrycia tego brzdąca… Nie, nie i jeszcze raz nie :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Picola

oo, czyli nie jestem jedyna, której zrobił kuku!

Odpowiedz
helloyellow.
helloyellow.
7 lat temu

Ja go mieszam z musem z essence i nakładam punktowo na mój wysyp pod podkład i sprawdza się rewelacyjnie, nie zapycha i nie zauważyłam po nim jakichś zmian na skórze (albo po prostu mam już tak ryłko zdewastowane, że tego nie widzę :3)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  helloyellow.

hehe, mnie parafina ogólnie zapycha a tu pochodnych ropy mnóstwo więc jak dla mnie zło niestety :)

Odpowiedz
setfiretotherain
setfiretotherain
7 lat temu

Też dużo dobrego się o nim naczytalam, ale jezeli tak paskudnie zapycha to go sobie daruje ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  setfiretotherain

wiadomo, że zapychanie to kwestia indywidualna, ale składowo to taka mieszanka, że chociażby z tego względu nie polecam :)

Odpowiedz
Mika.Lifestyle
Mika.Lifestyle
7 lat temu

No z moaj dendencja do zpskorniakwo itp woel nei ryzykowac :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Mika.Lifestyle

szkoda skóry ;)

Odpowiedz
Beata Isia
Beata Isia
7 lat temu

mam dokładnie ten sam odcień, kolor jest straszny! używam go raz na ruski rok……. lepszy jest Catrice:)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Beata Isia

no kolor jest nietrafiony :/ popieram, że Catrice lepszy:)

Odpowiedz
Kabodreams
Kabodreams
7 lat temu

Nie używałam i nie zamierzam, choć krycie kusi! Mnie 3/4 kosmetyków zapycha i muszę uważać na co się decyduję :(

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Kabodreams

krycie jest takie samo jak w przypadku Catrice, a może nawet mniejsze :) a na całą twarz moim zdaniem on się nie nadaje, szkoda skóry!

Odpowiedz
Karotka
Karotka
7 lat temu

Oj miałam rację, jak ostrzegałam Cię przed tą parafiną w składzie. Pamiętałam, że się z nią nie lubisz. Szkoda, że tak źle na Ciebie działa nawet w takich małych ilościach :(

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Karotka

no w składzie taka mieszanka wybuchowa ropy, że mnie to w sumie nie dziwi, sama postać parafiny w kremie, nie działa na mnie tak szybko, cicalfate avene posiada ją, a doraźnie mi służy :)

Odpowiedz
patkatuitam
patkatuitam
7 lat temu

To mnie pewnie też by zapchało… A gdzie ku kupiłaś w Szczecinie?

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  patkatuitam

na Manhattanie ;)

Odpowiedz
Beautyicon.pl
Beautyicon.pl
7 lat temu

Skład ma rzeczywiście paskudny i nie dziwię się, że Cię zapchał. Co do złośliwości rzeczy martwych to normalka, zawsze nie ma pod ręką akurat tego czego potrzebuję ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Beautyicon.pl

Ja teraz się w sumie dziwię, że jest tyle osób, u których on się sprawdza. :D Co do braku potrzebnych rzeczy pod ręką, możemy przybić sobie piątkę w takim razie :)

Odpowiedz
southgirl
southgirl
7 lat temu

Sklad to jakas masakra, nie kupie go nigdy ;/

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  southgirl

noo skład to szał :D

Odpowiedz
Jogobella .J.K.
Jogobella .J.K.
7 lat temu

ale powiem że jako kolektor jest ok :) tylko szkoda że plami wszystko czego się nie dotknie :(

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Jogobella .J.K.

dla mnie nie jest ok bo zapchanie jest niewybaczalne :)

Odpowiedz
Jogobella .J.K.
Jogobella .J.K.
7 lat temu
Reply to  Jogobella .J.K.

oj racja jak ktoś ma problemy z trądzikiem ;/ czy z wągrami to masakra ja sama mam więc tylko maskuje jak muszę :)

Odpowiedz
elle
elle
7 lat temu

lata temu używałam jako korektor, na szczęście od dawna nie mam już z nim styczności

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  elle

na szczęście – dobrze powiedziane ;)

Odpowiedz
Enka
Enka
7 lat temu

Mnie Dermacol jakoś nigdy nie kusił, więc przechodziłam obok niego obojętnie.
Moja cera wybitnie nie toleruje parafiny, więc wyobrażam sobie, z jakim armagedonem musiałabym się zmierzyć, gdybym używała tego podkładu.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Enka

Enka, nawet nie wiesz jak się cieszę, że nie nałożyłam go na całą twarz. to by była masakra dopiero!

Odpowiedz
Paulina C.
Paulina C.
7 lat temu

mam go i też mam po nim wysyp na dodatek skóra nie miłosiernie się po nim świeci bo mieszałam go z jasnym fluidem, teraz zaprzestałam jego uzywanie :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Paulina C.

Czyli nie jestem jedyną, którą po nim wysypuje :)

Odpowiedz
Freewolna
Freewolna
7 lat temu

są miłośniczki i przeciwniczki :D ja zwykle widziałam dobre opinie,ale przy stosowaniu punktowym

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Freewolna

Też stosowałam go tylko punktowo, ale wszystko zależy od tego kto ma jaką skórę ;)

Odpowiedz
Marie
Marie
7 lat temu

u mnie swietnie sprawdzal sie tylko pod oczy, dobrze potem przypudrowany. na twarz uzyc go i nie moglam i nie chcialam

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Marie

Dla mnie pod oczy bylby stanowczo za ciężki. Ma bardzo gęstą konsystencje a ja mam cienka i delikatną skórę wokół oczu :)

Odpowiedz
saharu
saharu
7 lat temu

nie miałam ale chyba się nie skusze na niego

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  saharu

No ja stanowczo odradzam :)

Odpowiedz
madison
madison
7 lat temu

Jakiego używasz pędzelka do nakładania korektora z catrice? O nim też czytałam kiedyś na blogu, ze kogoś zapychał, co on ma takiego w składzie co ewentualnie zapycha? obecnie używam korektora w sztyfcie dermablend, ale to droga przyjemność i może bym się skusiła na catrice, ale skłonność do zapychania mam wiec sie boje… Pozdrawiam ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  madison

Jezyczkowego, płaskiego syntetycznego, a ostatnio takiego do linera nawet :) teraz nie mam jak sprawdzić, ale dam znać :) mnie on nie zapycha i czytałam opinie, że predzej przesuszy niż zapcha, ale wiadomo- każdy ma inną skórę :)

Odpowiedz
Hikki
Hikki
7 lat temu

Miałam na niego ochotę, ale przeszło mi po spojrzeniu na skład :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Hikki

Jest paskudny :)

Odpowiedz
TheColourfulSummer
TheColourfulSummer
7 lat temu

jeszcze nie miałam styczności :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  TheColourfulSummer

Nie stracilas zbyt wiele :)

Odpowiedz
RosAnn
RosAnn
7 lat temu

Oj, nie używałam nigdy i nie mam w planie, ale nienawidzę kosmetyków, które robią spustoszenie na Naszych buźkach, buuuuu!

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  RosAnn

Ja to samo, chyba każda z nas nienawidzi :( oby jak najdalej od takich!

Odpowiedz
Marta
Marta
7 lat temu

Omg, skład to wielkie zło i nieporozumienie. Unikam parafiny jak ognia, a tu w składzie widzę jej podwójną dawkę..

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Marta

Niestety tutaj ropy do potegi! :/

Odpowiedz
Martuszka
Martuszka
7 lat temu

ja mam i bardzo go lubie, chociaz nie wiem czy nie poszukam czegos na zastepstwo ;)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Martuszka

Polecam kamuflaz catrice :)

Odpowiedz
karo940417
karo940417
7 lat temu

Nigdy nie słyszałam o nim, ale opakowanie moim zdaniem ma paskudne ;) A jeżeli działanie też jest paskudne to nawet nie chcę go poznać :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  karo940417

Mi opakowanie sie podoba, ale zawartość już nie:)

Odpowiedz
Joanna K
Joanna K
7 lat temu

Szczerze mówiąc jeszcze o nim nie słyszałam, dzięki za ostrzeżenie :)

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Joanna K

Nie ma za co :)

Odpowiedz
little.monster.
little.monster.
7 lat temu

właśnie go kupiłam i jak na razie jest super :D

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  little.monster.

Oby u Ciebie spisał się bez zarzutu :)

Odpowiedz
Cat
Cat
7 lat temu

u mnie jeszcze w czasach liceum wśród dziewczyn panowała jakaś wielka mania kupowania Dermacolu – skusiłam się i ja i żałuję – nie dość, że nigdy nie zużyję całego opakowania, to na dodatek nawet stosowany punktowo i w minimalnej ilości sprawia, że podkład jest do zmycia po dwóch godzinach. zdecydowanie jestem na nie!

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  Cat

U mnie z trwałością źle nie było, ale to zapychanie jest niewybaczalne :)

Odpowiedz
strawberry
strawberry
7 lat temu

Ja używam od lat :) jak dla mnie jest bardzo dobry. Nakładałam go zawsze punktowo, na wielkie wyjścia jest idealny. Minusem jest opakowanie, które pęka po jakimś czasie i produkt wydobywa się bokami. Pojemność jest ogromna, dlatego ja go nigdy nie zużywam do końca. Również nad tym ubolewam.

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  strawberry

Krycie ma dobre, ale niestety mnie okrutnie zapchal więc to go skreśla całkowicie :)

Odpowiedz
nuneczka1991
nuneczka1991
7 lat temu

Jak widzę skład, to jakoś nie dziwi mnie, że pozatykał pory i powstały ropne pryszcze :/ Masakra…a te 5 letnie testery to jakiś koszmar O_o podziwiam szczerość (i jednocześnie niekompetencję) pracowników tego sklepu O_o

Odpowiedz
StickClose
Anonimowo
Anonimowo
7 lat temu
Reply to  nuneczka1991

Skład jest okrutny:/ a co do testerów to byłam w takim szoku, że nawet tego nie skomentowalam :)

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Jak wrócić do jazdy samochodem po przerwie? Moje doświadczenia

  • 3

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 4

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 5

    Toaletka Ikea – metamorfoza mojej toaletki

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Kocham kosmetyki, koty, nałogowo piję kawę i każdego dnia próbuję zamieniać swoje marzenia w cele. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

▪️Gdzie ten Twój trądzik? Wymyślasz sobie! ▪️Gdzie ten Twój trądzik? Wymyślasz sobie! Chyba nie masz większych problemów.

▪️Ja na Twoim miejscu spróbowałabym kupić produkt X, zobaczysz, że Ci pomoże. 

▪️Odstaw nabiał, cukier, gluten, mięso. Owoców też nie jedz. 

▪️Izotek to trucizna! Nie bierz tego. Koleżanka mi mówiła, że nie poleca! 

▪️A wiesz, że po Izoteku nie można mieć dzieci? 

▪️Urodzisz dzieci, to trądzik przejdzie. 

▪️To przez ten makijaż! Nie maluj się, to niszczy skórę! 

▪️Za dużo kosmetyków, ja bym używała na Twoim miejscu tylko kremu Bambino i przecierała twarz spirytusem. 

▪️Na solarium idź, wysuszy Ci pryszcze. 

▪️Przestań się tak skupiać na wyglądzie, liczy się wnętrze.

▪️Jezu, ale Cię strasznie wysypało! Zrób coś z tym! 

🤯

Brzmi znajomo? 😩Myślę, że każda z nas, która boryka się z problemami skórnymi spotkała się z powyższymi, albo innymi komentarzami choć raz. Często też od osób bliskich. Takie złote rady przynoszą odwrotny efekt. Nie podbudowują, nie są wspierające. Budzą poczucie winy, wyrzuty sumienia, jeszcze bardziej zmniejszają pewność siebie. Sama wiem jak mniejsze lub większe kompleksy potrafią namieszać w głowie. Dlatego nie znoszę umniejszania problemów pod przykrywką pocieszania. Dawania złotych rad i oceniania, gdy nikt o to nie prosi, tym bardziej. Nagle z każdej strony sami specjaliści.🙄 To, że ktoś ma 50 pryszczy na twarzy, a Ty tylko 10 nie odbiera Ci prawa do tego, by miało Ci to przeszkadzać i żebyś chciała z tym walczyć. Poza tym trądzik to nie tylko twarz!🤦‍♀️

Dziewczyny, pamiętajcie - nikomu nic nie musicie udowadniać, z niczego się tłumaczyć. Nie dajcie sobie wmówić, że Wasze problemy są nieistotne, że przesadzacie, że jesteście próżne. Nikt nie ma prawa tego oceniać. Jeżeli coś jest Waszym kompleksem, obniża Wasz nastrój, walczcie z tym na różne sposoby! Nie tylko w kwestii skóry, bo myślę, że to problem powszechny w każdej dziedzinie życia. 

Uważam, że (czy tego chcemy, czy nie) wygląd jest ważny i ma znaczenie. Wpływa na nasze samopoczucie, relacje, pewność siebie. Pamiętajcie, że to WY macie czuć się ze sobą dobrze. I tym kierujcie się przy podejmowaniu decyzji.❤️ A innym guzik do tego!

Też nad tym pracuję, więc trzymam ✊ za siebie i za Was💪
Czy jest tu ktoś kto równie mocno jak ja wypiera Czy jest tu ktoś kto równie mocno jak ja wypiera zimę za oknem i z utęsknieniem czeka na wiosnę? 😅

Nie to żebym miała coś do śniegu, ale już mi się tęskni za dłuższymi dniami, słońcem, lekkimi ubraniami i zielenią.❤️ Nałogowo więc kupuję żywe kwiaty i umilam sobie te mroźne dni.❄️

Wiosną też nie trzeba odśnieżać auta🤣 To moja pierwsza zima za kierownicą po dlugiej przerwie i choć czasem czuję się niepewnie (na niektórych bocznych uliczkach można sobie na łyżwach jeździć), to jeżdżę. I dziś wieczorem na blogu będzie czekał na Was post jak krok po kroku do tej jazdy wróciłam. Mam nadzieję, że moje rady Wam się przydadzą i dodadzą odwagi💪 bo ja wierzę, że skoro ja dałam radę to i Wy sobie poradzicie! ❤️

Tymczasem życzę Wam miłego poniedziałku i udanego całego tygodnia! 😘

#mydesk #onmydesk #deskgoals #homeofficedecor #homeofficeideas #homeofficeday #homeofficeorganization #homeofficelife #deskdecor #deskaccessories  #myinterior #interior4you #interior123 #whiteinterior  #coffeemug #prettythings #thatsdarling #petitejoys #warmandcozy #abeautifulmess #stationery #morningcoffee  #mondaymornings #ikeapolska #paniswojegoczasu #mojaikea
#agatabieleckapl #agatabielecka
Wita się dziś z Wami turbo szczęśliwy człowie Wita się dziś z Wami turbo szczęśliwy człowiek, który  po 18 dniach zakończył izolację i odzyskał wolność!! 💃😁 Ten dzień wymaga upamiętnienia i uczczenia 🥂❤️ Energia mnie roznosi! Jestem już zdrowa, czuję się świetnie, lekarz potwierdził, że jest ok😁 Jaram się baaardzo, a Wam dziękuję za wsparcie i wszystkie ciepłe słowa! Jesteście najlepsze 😘
___
Odpowiadając zbiorczo - na oczach paletka Eveline Chocolate, na ustach pomadka plynna Sephora 40 i błyszczyk Fenty Fussy, podklad to CC It Cosmetics (zdjęcie bez filtra), na brwiach Brow wiz ABH😊

#agatabieleckapl #agublog #blogerkaurodowa #selfie #selfie_time #brunettehair #brownhair #brunettedoitbetter #darkhairdontcare #dailymakeup #motd💄#selfieportrait #makeupselfie #makeupofinstagram #makeupoftoday #dailylook   #brownhaircolor #dailyme #selfiegirl #selfietime📷 #makijazdzienny #dailymakeuplook #szczesliwa #hello2021 #szczęście #nofiltermakeup #wolność
Nie robię dziś ani większych podsumowań, ani p Nie robię dziś ani większych podsumowań, ani postanowień, bo już od dawna nie czuję za specjalnie klimatu Sylwestra. Dla mnie to dzień jak co dzień, nic się magicznie od jutra nie zmieni, a ja nie stanę się innym człowiekiem. 😅 Bardziej odliczam do 2go, bo wtedy wracam na wolność 😁 Już przebieram nogami na myśl o spacerze! 

Mimo pandemii i tego szaleństwa na świecie dla mnie to był naprawdę spoko rok i nie będę narzekać. Doceniam, że kończę go zdrowa, że mam bliskich w komplecie i z przyjemnością wyciągnęłam dziś moje kolorowe zabawki, by po ponad 2 tygodniach zmalować coś na mej  twarzy😁 Mam tyle fajnych nowości, że aż mi się oczy świecą😍 Nieważne, że wieczór jak co roku spędzę na kanapie. 😆 

Dotarł do mnie przed Świętami na przykład jeden z moich ulubionych rozświetlaczy @annabelleminerals_pl #DiamondGlow w pastelowym ubranku😍 (i inne gorące nowości marki, które już testuję 😁) - jak jeszcze nie znacie tego błysku, to koniecznie spróbujcie 😍 Bossssski! Zapewnia mocną, ale elegancką taflę i pięknie odbija światło ✨

Mam też piękne nowości @glamshop_pl przy współpracy z @dim.agnieszkajanoszka - mówcie co chcecie, dla mnie Herbaciana Róża jest obok Bohemy idealną paletą na każdą okazję 😍

Testuję też kultowy korektor Tarte i błyszczyk Maybelline, który jest udanym i znacznie tańszym zamiennikiem Fenty.✨

A tak poza tym, to czekam na wiosnę. W sobotę po wyjściu z domu zamierzam pojechać do kwiaciarni, kupić tulipany i odliczać do marca.🥰

Dziękuję Wam za kolejny wspolny rok i życzę wszystkiego dobrego, przede wszystkim dużo zdrowia i niech się spełni w 2021, to o czym marzycie, co planujecie. Bawcie się dziś wieczorem dobrze - dresik i domowy seans filmowy są naprawdę spoko, polecam😜
No i nie byłabym sobą, gdybym nie napisała na koniec, że mam nadzieję, że nie będziecie strzelać! ❤️

#annabelleminerals

#kosmetykinaturalne

#kosmetykidomakijażu #ekokosmetyki #ekoopakowanie #polskiekosmetyki #zerowastepolska #lesswastepolska #annabellegirl #naturalnekosmetyki #makijażmineralny #podkladmineralny #sylwester2020 #makijazsylwestrowy
Covid przyszedł z nienacka i zrobił niezły rozp Covid przyszedł z nienacka i zrobił niezły rozpierdziel. Pokrzyżował wszystkie moje grudniowe plany - to pierwsze w życiu Święta, które spędzamy sami. Jestem jednak wdzięczna, że dzisiejszy dzień spędzam w domu, z domowym prowiatem od mamy, a nie w szpitalnym łóżku, bo mało brakowało... 

Nigdy nie bagatelizowałam wirusa. Nie spodziewałam się jednak, że aż tak mnie zaora. Część z nas przejdzie go dość lekko (u mnie w rodzinie starsze osoby przeszły go znacznie łagodniej niż ja), ale dopiero gdy się z nim zetkniesz bezpośrednio zaczynasz zdawać sobie sprawę z jego potęgi.😔 Widziałam bieganinę na izbie, to zmeczenie na twarzach, ludzi walczących o każdy oddech, popodlaczanych do tlenu. Takich, z którymi nie bylo świadomości. Ten krotki pobyt w szpitalu to chyba moja największa lekcja pokory.😞 Każdy kto ma jakiekolwiek wątpliwości co do jego istnienia powinien spędzić tam choć dobę.

Z tego miejsca chciałabym Wam podziękować za wszystkie życzenia, trzymanie kciuków i ciepłe myśli. BARDZO to doceniam i jestem Wam niesamowicie wdzięczna za wsparcie. ❤️ Nie mogę odpisać na każdą wiadomość, ale wszystkie przeczytalam. 

A z okazji Świąt życzę Wam przede wszystkim ZDROWIA i spokoju, a reszta sama się ułoży. ❤️

Agu

Ps. Choinka dotrwała jednak do Świąt🙂
Ps2. Temat choroby budzi sporo pytań i myślę, że jak wydobrzeję będę chciała podzielić się doświadczeniem, by ktoś z Was najzwyczajniej w świecie mógł uniknąć moich błędów.
Ps3. Antybiotyk działa. Pierwsza noc poniżej 38st za mna.

#wesołychświąt #wesołychświąt #zdrowia
Follow on Instagram
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • 5 tanich kosmetyków kolorowych, które bardzo lubię!
  • NeoNail 3D Holo Effect – roziskrzone pyłki i nowa baza Hard Base Vitamins
  • Bio Henna Orientana Gorzka Czekolada | moje pierwsze hennowanie włosów w domu – wrażenia i odpowiedzi na Wasze pytania

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz