AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach
  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT

AGU BLOG | blog kosmetyczny | blog o kosmetykach

  • makijaż
    • makijaż twarzy
    • makijaż oczu
    • makijaż ust
    • akcesoria
  • pielęgnacja
    • pielęgnacja ciała
    • pielęgnacja twarzy
    • pielęgnacja włosów
  • lifestyle
  • koty
  • WSPÓŁPRACA
  • KONTAKT
agubloglifestylepielęgnacja

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych – skutki i moje doświadczenia

napisała AGU czerwiec 5, 2018
napisała AGU czerwiec 5, 2018
Antykoncepcja, temat nie obcy dla wielu z nas. Decydujemy się na nią z różnych powodów, do dwóch głównych możemy zaliczyć chęć uniknięcia nieplanowanej ciąży oraz poprawy stanu cery. Niestety lekarze po dziś dzień zalecają tabletki antykoncepcyjne jako remedium na dolegliwości skórne. Sama swoją pierwszą receptę otrzymałam od ginekologa kilka lat temu. Nie miałam jakiegoś wielkiego trądziku, moje hormony były w normie, ale borykałam się z regularnym wysypem zaskórników na brodzie i przetłuszczającą się cerą. Antykoncepcja hormonalna miała pomóc i pomagała, ale do czasu gdy jej nie odstawiłam. Miało to miejsce ponad rok temu, a ja po dziś dzień nie mogę dojść do ładu z cerą. Dziś chcę opowiedzieć Wam swoją historię, ale przede wszystkim zależy mi na tym, abyście zastanowiły się nim sięgnięcie po pierwsze opakowanie, czy akurat w waszym wypadku tabletki antykoncepcyjne, to dobre rozwiązanie. 
Na wstępie muszę podkreślić, że nie chcę demonizować tego rozwiązania, bo umówmy się jest ono wygodne, skuteczne i na pewno docenią je wszystkie dziewczyny, które nie chcą w danym momencie powiększać rodziny. Uważam jednak, że tabletki antykoncepcyjne w żaden sposób nie leczą problemów skórnych, jedynie je maskują. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że po zaprzestaniu ich stosowania niedoskonałości wrócą ze zdwojoną siłą. 
SAMOPOCZUCIE I WRAŻENIA W TRAKCIE PRZYJMOWANIA ANTYKONCEPCJI
Sporo dziewczyn narzeka, że tabletki antykoncepcyjne powodują u nich wahania nastrojów, doprowadzają do stanów depresyjnych, zatrzymują wodę w organizmie, powodują puchnięcie, tycie oraz dają szereg innych niepokojących objawów. U mnie nigdy nic takiego nie miało miejsca, a tabletki łykałam długo – kilka lat. Przerobiłam również kilka ich rodzajów. Każde tolerowałam wzorowo i czułam się dobrze. Moja cera przez cały ten czas wyglądała naprawdę dobrze. Wciąż walczyłam z zaskórnikami, ale pryszcze z prawdziwego zdarzenia mogłam policzyć na palcach jednej ręki. Struktura była gładka, a koloryt wyrównany. Uregulowało się wydzielanie sebum i moja skóra z tłustej stała się mieszaną z tendencją do odwadniania. Włosy również mniej się przetłuszczały, choć były momenty, że bardziej wypadały. Nie miałam jednak podstaw, by narzekać i móc powiedzieć, że antykoncepcja w jakiś sposób mi nie służy. W pewnym momencie doszłam jednak do wniosku, że przecież nie będę faszerować się hormonami całe życie i najwyższa pora tabletki odstawić. Pierwsza próba nie zakończyła się pomyślnie – po 3 miesiącach miałam takie problemy z cerą, że gdy dermatolog powiedział mi “albo Izotek, albo powrót do antykoncepcji”, wybrałam to drugie. Byłam młoda i nieświadoma. To było kilka lat temu, ale na początku zeszłego roku zrobiłam drugie podejście i już do tabletek nie wróciłam. Wspominam Wam o tym, żeby podkreślić, że całe te przeboje ze skórą faktycznie mają ścisły związek z odstawieniem.
SKUTKI ODSTAWIENIA TABLETEK ANTYKOCEPCYJNYCH
✓ Do 3 miesięcy było wszystko w porządku. Hormony się jeszcze regulowały, a ja nie dostrzegałam żadnych zmian. Jednak później zaczęła się istna masakra i trwa do dziś. Wielokrotnie słyszałam, w tym także od lekarzy, że organizm musi się oczyścić, że trzeba czekać, ale tu pojawia się pytanie – ile można czekać? Z miesiąca na miesiąc zamiast być lepiej, było coraz gorzej. 
✓Nigdy wcześniej nie miałam problemu z wypryskami na plecach, a po odstawieniu antykoncepcji (w przypadku obu podejść), to one ucierpiały najbardziej. Na nich skumulował się cały wysyp. I nie mam tu na myśli kilku drobnych krostek, a ogromne, bolące, naciekowe bulwy. Były momenty, że patrzyłam w lustro i płakałam z bezsilności. Nie mogłam się oprzeć o krzesło, czy ubrać bielizny. Wszystkie zabiegi gabinetowe, maści, maski pomagały tylko na chwilę. Walczyłam na własną rękę, korzystałam z usług kosmetologów, aż wreszcie przestałam się bronić przed antybiotykiem. Obecnie jestem w trakcie kuracji i widzę poprawę (choć nie obeszło się bez ogromnego wyrzutu zmian), ale długa droga przede mną. O bliznach nawet nie wspominam. To frustrujące, bo o plecy trudniej dbać, ciężko smarować je dwa razy dziennie maścią (wiecie ile ubrań zniszczyły mi te wszystkie apteczne preparaty?), czy nakładać maski. Pocieszające jest jedynie to, że nie widzą tego inni. Trądzik na twarzy rzuca się w oczy bardziej. Być może kiedyś, gdy uporam się z tym problemem, pokażę Wam moje plecy w najgorszym stadium zaawansowania problemu. Obecnie nie mam w sobie tyle uwagi i nie chcę nikogo narażać na takie widoki.
✓Cera zaczęła mi się okrutnie przetłuszczać. Strefa T po kilku godzinach błyszczy niczym latarnia. Dotychczasowe podkłady poszły w odstawkę, bo przestały się sprawdzać. Pory (głównie na nosie) przypominają kratery, pojawiło się mnóstwo zaskórników, grudek, a na brodzie okresowo wyskakują podskórne gule. Do tego dochodzą blizny i przebarwienia po pryszczach. Suchych skórek również nie brakuje – zdarza mi się bowiem przesadzić z oczyszczeniem. Są dni kiedy żaden podkład nie wygląda na mojej twarzy dobrze, bo uwydatnia każdą niedoskonałość. Jednak w porównaniu z plecami, to niebo a ziemia, serio.

✓Włosy również przetłuszczają się ekstremalnie szybko. Wymagają codziennego mycia, szybko tracą objętość. Zauważyłam jednak, że znacznie mniej ich wypada, pojawił się ogrom baby hair, urosła mi mini grzywka i zdecydowanie jest ich więcej. Nawet fryzjer zauważył różnicę, choć nie dam sobie uciąć ręki, że to wpływ odstawienia tabletek.

✓Po odstawieniu rozregulował mi się również cykl, z którym dotychczas nigdy nie miałam problemu.

✓Żeby nie było, że są same minusy – zauważalnie zmniejszył mi się cellulit na nogach. Nadal jest, ale nie tak zaawansowany jak dotychczas.

✓Nie odnotowałam żadnego spadku wagi, poprawy samopoczucia, czy jakichkolwiek zmian w tej kwestii. 

Podsumowując, nie wiem, czy zdecydowałabym się po raz kolejny na łykanie tabletek. Zapewne nie. Ani razu nie usłyszałam od lekarza, że odstawienie może nieść za sobą takie skutki, a fora internetowe aż huczą od historii dziewczyn, które po zaprzestaniu przyjmowania antykoncepcji nie mogą poradzić sobie z trądzikiem. A nigdy wcześniej nie miały z nim do czynienia, nawet w okresie dojrzewania! Jeśli więc borykacie się z problemami skórnymi i ktoś jako złoty środek poleca Wam tabletki miejcie świadomość, że w trakcie ich zażywania prawdopodobnie będzie widoczna zmiana na plus, ale później może być różnie.

Jestem ciekawa Waszych doświadczeń! Podzielcie się w komentarzach swoimi historiami, o ile kiedykolwiek przyjmowałyście tabletki. Dajcie znać jak się czułyście w trakcie i jak Wasz organizm zareagował na odstawienie. Ja za jakiś czas opowiem Wam o tym, co na mnie zadziałało najlepiej, a co nie poskutkowało wcale i jak walczę z trądzikiem. 

65 komentarzy
Oceń ten artykuł

Ocen: Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych – skutki i moje doświadczenia

Oceń

AGU

Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.

poprzedni post

Majowe migawki: co u mnie? co z blogiem? jakie plany na najbliższe miesiące?

następny post

NeoNail Aquarelle – szybki sposób na efektowny manicure!

Zobacz także

Kilka ciekawych zużyć ostatnich tygodni

marzec 6, 2023

5 kosmetyków, po które regularnie sięgam. I to...

luty 3, 2023

Odkrycia i ulubieńcy ostatnich tygodni

styczeń 20, 2023

Odgracanie mieszkania – 3 rady na start

styczeń 16, 2023

Dlaczego warto mieć mniej? Co mi dały porządki...

grudzień 13, 2022

Retinol i kwasy po Izoteku – jak wprowadzić...

listopad 26, 2022

Migawki: projekt zdrowie, fajna jesień i trochę zmian

listopad 11, 2022

Bielenda Professional Supremelab Microbiome Pro Care – cudownie...

wrzesień 12, 2022

Fajne kosmetyki ostatnich tygodni

wrzesień 8, 2022

Bioelixire Gęste włosy – kompleksowa kuracja wzmacniająca i...

sierpień 29, 2022
Subscribe
Powiadom o
guest
guest
65 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

U mnie nie było żadnych skutków po prostu przestałam i nic. Potem musiałam znów zacząć brać (leczyłam torbiel) najpierw przez 3 a potem kolejne 3 miesiące i też nic. Przykro mi że tak cierpisz. Pytanie czy cały czas brałaś jedną firmę czy różne?

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

U mnie do 3 miesięcy też nic się nie działo, dopiero później. :( Miałam kilka razy zmieniane tabletki, ale te, które odstawiłam łykałam najdłużej, kilka lat.

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Co to za piękny zegarek?

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

Daniel Wellington :-)

Odpowiedz
AX
AX
4 lat temu

Może to zabrzmi okrutnie, ale cieszę się, że co raz więcej kobiet dostrzega negatywne skutki tabletek anty lub tego, co się dzieje po ich odstawieniu. Czy warto? Ja od siebie mogę dodać, że hormony u mnie indukowały m.in. łysienie, stany depresyjne ..

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  AX

Ja podczas przyjmowania czułam się bardzo dobrze, ale trochę słabo, że pigułki przepisywane są niczym cukierki, większość lekarzy nawet nie zleca badań.

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Moja przygoda z tabletkami zaczęła się jakieś 4 lata temu. Przeszłam przez kilka firm, reagowałam różnie, zdarzyło się że jedne musiałam zmieniać po miesiącu bo nie dawałam rady sama ze sobą. W końcu znalazłam takie które mi pasują i byłam na nich ze 3 lata. Wszystko było dobrze, waga nie wzrosła, ja czułam się świetnie. W zeszłym roku na początku lipca wzięłam ostatnią tabletke. Od tego czasu schudłam 5 kg, okresy mam regularne ( tabletki zaczęłam brać ze wzglęgu na nieregularny okres) jedyna rzecz jaka się zmieniła to koszmarnie bolesne i obfite miesiączki. Myślę jednak, że do tabletek nie wrócę.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

Współczuję bólu, bo mnie on na szczęście jako tako od zawsze omija, ale mam koleżanki, które okropnie cierpią. :( Ja też już nie planuję powrotu.

Odpowiedz
VIOLKA2407
VIOLKA2407
4 lat temu

Ja miałam wszystkie możliwe objawy jakie opisano w ulotce tabletek które przyjmowałam. Oczywiście po miesiącu organizm się przyzwyczaił i wszystko było ok … i tak przez kolejne kilka lat aż zaczęłam tyć "z powietrza". W piersi wyczułam kilka guzków, nogi zaczęły puchnąć jak balony, sapałam przy każdym najmniejszym wysiłku. Lekarz kazał przeczekać a ja świrowałam coraz bardziej. Sama odstawiłam tabletki i tu zaczęła sie zabawa od nowa czyli znowu wszystkie objawy "po odstawieniu" jakie opisano w ulotce. Teraz po dwóch latach od odstawienia zaczynam, wracać do normalności a przynajmniej tak się zaczynam czuć … jak człowiek. Nigdy więcej nie sięgnę… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  VIOLKA2407

Współczuję, pewnie to marne pocieszenie, ale takich historii jak Twoja kest mnóstwo. :( Uważam że antykoncepcja powinna być jakoś rozważniej dobierana przez lekarzy. :(

Odpowiedz
Amanda P
Amanda P
4 lat temu

Bardzo sie cieszę, że powstają takie wpisy!

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Amanda P

Ja też, trzeba o tym mówić. :)

Odpowiedz
BlingBlingMakeUp
BlingBlingMakeUp
4 lat temu

U mnie pigulki (za co im jestem wdzieczna) uregulowaly okres i mimo ze juz nie biore pigulek ponad 7 lat mam "idealny " okres, co do tradziku nie mialam z nim problemu to tez nie wypowiem sie ;)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  BlingBlingMakeUp

Zazdroszczę w takim razie! :)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

U mnie wysyp trwał pół roku, potem wszystko się uregulowało chociaż pryszczy dużo wiecej niż kiedyś, cykle idealne, cera jak zwykle tłusta, okresy stały się mega bolące, włosy zaczęły mi szybciej rosnąć (mam całe czoło w baby hairs) Nastaw się pozytywnie, w końcu nie bierzesz chemii :) z czasem będzie lepiej. A i po odstawieniu miałam takie huśtawki nastroju że bywało ciężko :P pozdrawiam

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

Tylko, że u mnie minął już ponad rok, a jest tylko gorzej. ;) Mam jednak nadzieję, że leki pomogą.

Odpowiedz
Dorota K
Dorota K
4 lat temu

Też brałam, odstawiałam, z trądzikiem nie miałam problemu. Na mnie i antykoncepcja hormonalna, i HTZ działała tragicznie, nie dało się wytrzymać dłużej jak miesiąc czy dwa. Śliczne kotki <3

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Dorota K

Ja z kolei w trakcie żadnych dolegliwości nie miałam, ale ile można to łykać… Dzięki:)

Odpowiedz
Ania Stankiewicz
Ania Stankiewicz
4 lat temu

U mnie było na odwrót. Kiedy odstawiłam tabletki, to cera mi się wreszcie poprawiła. Jednak zbiegło się to też z zaczęciem brania euthyroxu także w sumie ciężko stwierdzić co tak na prawdę pomogło ;). Trzymam kciuki, żeby udało Ci się uporać z tym tematem.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Ania Stankiewicz

No to zazdroszczę, bo u mnie na odwrót. :( Dzięki, mam nadzieję że się uda!

Odpowiedz
Natalia Tw
Natalia Tw
4 lat temu

Kurczę, ja chyba jestem jedną z nielicznych szczęściar, które nie miały zbytnich skutków ubocznych po odstawieniu. Owszem miałam przez jakiś czas nieregularny cykl, ale teraz wszystko jest praktycznie jak z zegarkiem w ręku.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Natalia Tw

Pozazdrościć. Cykle akurat mi się w miarę uregulowały dzięki silowni, diecie i metforminie, ale trądzik, to dramat.

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Ja też świetnie znosiłam tabletki, wydaje mi się nawet że czułam się na nich lepiej niż przed rozpoczęciem brania – schudłam, włosy mniej wypadały, cera ładniejsza. Niestety tabletki doprowadziły mnie do dość poważnej choroby, musiałam odstawić i wszystko wróciło do stanu "przed" a do tego przez 3-5 miesięcy nasilone problemy ze skóra i włosami, cykl normował się rok. No i niestety przytyłam z powrotem :D Aktualnie ciesze się że nie potrzebuję zapobiegać ciąży bo wydaje mi się że ciężko o dobre alternatywy :(

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

No, właśnie ciężko i myślę, że dlatego tyle dziewczyn na tabletki się decyduje. Zapobieganie ciąży plus gadka lekarza, że przy okazji poprawi się cera, włosy itp. i biegniemy do apteki.

Odpowiedz
Natrii Chloridum
Natrii Chloridum
4 lat temu

U mnie nic takiego się nie działo, ale ja mam od zawsze cerę normalną skłonna do przesuszenia. Za to jestem tabletkom wdzięczna za obniżenie bólu podczas okresu, jak do nich znów wróciłam to nie ma większej ulgi. No i spokojna głowa ze w naszym pięknym kraju nie zajde w nieplanowana ciążę :p

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Natrii Chloridum

Hehe, no tej pewności to nigdy nie ma, ale skuteczność jest bardzp wysoka, to fakt. :)

Odpowiedz
Nefre
Nefre
4 lat temu

Ja dostałam tabletki ze względu na bardzo bolesne miesiączki wynikające z tyłozgięcia macicy. Oczywiście – po tabletkach ręką odjął. Oczywiście mega wygoda. Wykorzystywałam tabletki jeszcze do przesuwania okresu względem wyjazdów i ważnych wydarzeń w życiu – trochę głupio mieć okres we wakacje na końcu świata albo w dniu ślubu.. Najlepiej wspominam czas, gdy miałam tabletki w wersji naturalnego Teraz jestem ponad pół roku bez tabletek, drobne objawy typu przetłuszczająca się skóra twarzy i głowy, ale cała reszta na plus. Nie piszesz o tym, ale ja podobnie jak dużo innych dziewczyn odczułam znaczny wzrost libido :) A bolesne miesiączki – no… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Nefre

Ja brałam nawet dłużej. Faktycznie, zapomniałam, że w przypadku bolesnych miesiączek są często zalecane. Ja nigdy nie miałam z tym większego problemu więc różnicy nie odczułam, ale na pewno były krótsze i mniej obfite. Co do libido, słyszałam o tym, że tabletki potrafią obniżać, ale u mnie to również się nie zadziało- nie spadło w trakcie, więc też nie wzrosło jakoś znacząco po odstawieniu. :) Cykle wyregulowały mi treningi plus tabletki na IO. :)

Odpowiedz
Chocolade
Chocolade
4 lat temu

Zastanawiam się nad odstawieniem tabletek ze względu na bóle głowy, ale teraz trochę mnie wystraszyłaś :P

Odpowiedz
Nefre
Nefre
4 lat temu
Reply to  Chocolade

Mi migreny przeszły jak lekarz wykorzystał anty na naturalnych hormonach a nie syntetycznych. Inna opcja – anty takie jak dla kobiet karmiących.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Chocolade

Ja nawet nie wiedziałam, że są jakieś inne rodzaje np. dla kobiet karmiacych.

Odpowiedz
Nefre
Nefre
4 lat temu
Reply to  Chocolade

Ja miałam migreny pomiędzy opakowaniami. Dużo czasu zajęło mi skojarzenie jedno z drugim, więc nie wiem kiedy naprawdę to się zaczęło, czy było od początku.. Mój lekarz wtedy stwierdził, że raczej nic się nie da zrobić i zaproponował tabletki które przyjmuje się bez przerwy a potem plastry. Oczywiście nie pomogło, bo co ma zmienić forma hormonu, albo fakt, że przez 4 dni jesz tabletki placebo albo wcale.. Trafiłam w końcu na bardziej dociekliwego lekarza, który zaproponował dwie opcje: 1 – tabletki z naturalnym hormonem zamiast syntentycznych, 2 – tabletki takie jak przyjmują ciężarne, tylko one są chyba jednoskładnikowe i dokładność… Czytaj więcej »

Odpowiedz
A real shopaholic
A real shopaholic
4 lat temu

U mnie tabletki doprowadziły do zatrzymania wody w organizmie i do potwornych migren. Ataki mialam takie ze skonczylam u neurologa ze skierowaniem na cito na tomografie. Nigdy wiecej szprycowania sie tabletkami.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  A real shopaholic

O, ja tak sobie myślę, że jak łykałam tabletki, to chyba też mnie częściej głowa bolała niż teraz.

Odpowiedz
Paulina Deląg
Paulina Deląg
4 lat temu

Ja brałam tabletki ok. 3 lata i mój organizm tolerował je bardzo dobrze. Właściwie nie odczuwałam większych zmian zarówno w samopoczuciu jak i wyglądzie. Odstawiłam hormony ponieważ chcieliśmy z mężem dzidziusia i ku mojemu zaskoczeniu udało się już w drugim cyklu. Przez te ponad dwa miesiące nie odczuwałam żadnych skutków odstawienia. Teraz jestem w drugiej ciąży ale po porodzie zamierzam wrócić do antykoncepcji hormonalnej. Dla mnie to najlepsza i najskuteczniejsza metoda ochrony przed nieplanowaną ciążą:) Jednak nie zdecydowalabym się na hormony jako leku na problemy z cerą:)

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Paulina Deląg

Ponoć od razu po odstawieniu najłatwiej zajść w ciążę. :) Co do skutków z odstawienia, to one pojawiają się po kilku miesiącach, ale mam nadzieję, że nigdy Cię nie dopadną. :) Zamierzasz wrócić do tabletek na stałe? Ja się już nigdy nie zdecyduję.

Odpowiedz
Marta Majszyk-Świątek
Marta Majszyk-Świątek
4 lat temu

Powiem szczerze, że jestem przerażona Twoim wpisem. Mi zostało ostatnie opakowanie po którym mam zamiar odstawić tabletki. U mnie w ciągu 5 lat brania tabletek cera w ostatnim roku się pogorszyła i ewidentnie widać że trądzik się nasila pomimo tego, że biorę cały czas te same tabletki. Dodatkowo znacznie spadło mi libido i mam ciągłe problemy z pęcherzem. Słyszałam sporo opinii, że po ciąży skóra znacznie się poprawia ale do końca w to nie wierzę. Na pewno dam znać jak to będzie u mnie wyglądało po odstawieniu, ale już teraz boję się, że będzie jak u Ciebie, bo w czasie… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Marta Majszyk-Świątek

Kochana, ale może u Ciebie będzie inaczej, lepiej. :) Jeśli planujesz ciążę, to ponoć najłatwiej zajść po odstawieniu, a jak już się w niej jest, to też poziom hormonów się zmienia.

Co do badań, to na alergie się nie badałam. Laktozy staram się unikać, ale ogólnie nabiał jem. Teraz mam zamiar go całkowicie wyeliminować i zobaczyć co się wydarzy. :)

Odpowiedz
Marta Majszyk-Świątek
Marta Majszyk-Świątek
4 lat temu
Reply to  Marta Majszyk-Świątek

Ciąże planuję jednak nie od razu po odstawieniu. Chciałabym odczekać kilka miesięcy.

Może w Twoim przypadku warto byłoby zbadać się na alergie. Ja na pewno proponuję Ci odstawienie laktozy oraz spożywanie dużej ilości kiszonek i probiotyków.
Czy po odstawieniu tabletek, po okresie tych przejściowych trzech miesięcy robiłaś sobie jeszcze raz badania hormonów ?

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Hmmm, to nie jest do końca tak, że to wina odstawienia tabletek. Te wszystkie problemy które opisujesz spotkałyby Cię wcześniej gdyby nie tabletki. Antykoncepcja blokuje nasze własne hormony dlatego nie mamy objawów, które występowałyby gdybyśmy ich nie brały. Po odstawieniu potrzeba czasu, żeby hormony ustaliły się na swoich poziomach (nie wykluczone, że miałaś nieprawidłowości przed tabletkami i teraz wrócą nawet ze zdwojoną mocą) i wtedy można leczyć ewentualne nieprawidłowości. Ale nie mogę znieść jak ludzie piszą o "naturalnych" tabletkach… SERIO? Co to są naturalne hormony? Fajnie, że jest moda na eko, naturę itd. i lobby bardzo bardzo bardzo się stara… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

Co do tych nieprawidłowości przed, to akurat jestem pewna, że ich nie miałam, bo robiłam badania i po odstawieniu też się regularnie badam. Jakiś czas temu wszystkie hormony nawet sprawdzałam, ale wiadomo, sporo jest czynników. Wiem jednak, że masa dziewczyn, które nigdy nie miały problemów z cerą buja się z trądzikiem po tabsach.

Co do natury, to zgodzę się z Tobą, dla mnie hormony, to hormony, nieważne, czy naturalne, czy syntetyczne. :)

Odpowiedz
Nefre
Nefre
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

Naturalne hormony – tzn postać hormonu jest naturalna, taka jaka występuje w organizmie, a nie syntetycznym związkiem chemicznym. Maja wpływ na układ hormonalny tak samo jak syntetyczne, w końcu inaczej bez sensu byłoby je brać. Różnica polega tylko na skutkach ubocznych, których może być mniej, bo postać hormonu jest bardziej tolerowana przez organizm. To tak jak z każdymi witaminami – po jednych jest biegunka po innych nie.. Nie ma to nic wspólnego z EKO:> I z naturą wcale.. A organizm zawsze wyrzuca błędy, jeżeli przez X czasu przyjmujesz jakiekolwiek tabletki, Ludzie mają problem po odstawieniu suplementów diety, bo organizm przyzwyczaja… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Ja brałam tabletki ok. 4 lata. Nie odczuwałam żadnych negatywwnych skutków. Po odstawieniu(ponad 10 miesięcy temu) wróciły nieregularny okres(bo zawsze miałam) i trądzik. Kiedyś miałam problemy z prolaktyną, więc zastanawiam się czy może jej za wysoki poziom nie powoduje problemu. Zbadaj sobie poziom tego hormonu, może to przyczyna Twoich problemów.

Odpowiedz
Agu Blog
Agu Blog
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

Badałam prolaktynę (w normie) i wszystkie hormony, ogólnie regularnie sie badam, choć ginekolog mi wmawiał, że nie ma sensu. :D

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu
Reply to  Anonimowy

Ehh…Ci lekarze to czasami szkoda słów. Trzeba się samemu zainteresować. A z obciążeniem też robiłaś?

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Bardzo mnie interesuje kwestia zabezpieczenia przed nieplanowaną ciążą. No bo skoro nie tabletki, to jak się zabezpieczyć przed nieplanowanym rodzicielstwem? Czy używanie tylko prezerwatyw daje Wam komfort psychiczny?

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Dziękuję za ten post! Przynajmniej wiem, że nie jestem sama;) Tabletki z najmniejszą na rynku dawką hormonów brałam na masakrycznie bolesny okres przez 6 mies. Przez pierwszy miesiąc – codziennie plamienia i lekki ból brzucha, potem doszło na krótko nasilenie trądziku (bolesne gule), ale ból przy miesiączkach bardzo się zmniejszył, więc mimo wszystko byłam zadowolona. W piątym mies. zaczęły mnie boleć żyły (jakkolwiek by to dziwnie nie brzmiało). Zrobiłam badania – d-dimery przekraczały normę 5x, więc tabletek nie mogę brać już nigdy. Teraz jestem 6 mies. po odstawieniu. Ból wrócił jeszcze gorszy i twarz świeci mi się ciągle jak latarnia.… Czytaj więcej »

Odpowiedz
I love dots
I love dots
4 lat temu

Nigdy nie zdecydowałam się na tabletki – bałam się, że to zbyt duża integrencja w naturę i mogłoby mi to rozregulować gospodarkę hormonalną :(

Odpowiedz
karminowe usta
karminowe usta
4 lat temu

Ja używam od kilku lat i nie tylko mi służą, ale też skutecznie chronią przed ciążą. Po dwóch latach odstawiłam na rok, równo rok temu znowu do nich wróciłam. Co widzę? Po odstawieniu tabsów skóra nadal była w dobrej kondycji, a na studiach miałam z nią ogromne problemy. Okres był regularny, a zawsze cykle były nieregularne. Wróciłam do tabletek, bo za mocno krwawiłam w trakcie okresu, co prowadziło do anemii, poza tym zależy mi na skutecznym zabezpieczeniu przed ciążą.

Odpowiedz
Hellojza About Beauty
Hellojza About Beauty
4 lat temu

Ojej, bardzo Ci współczuję ;( Ja przez jakiś czas używałam plastrów antykoncepcyjnych. Czułam się po nich okropnie. Tak źle, że postanowiłam to zakończyć. I jakiś czas po przerwaniu pojawił się u mnie trądzik różowaty i problemy z cerą. Nie łączyłam faktów, ale mój lekarz już tak. Nigdy wcześniej nie miałam problemów z cerą… Ja jestem przeciwniczką tego typu antykoncepcji. Nie ze względów moralnych :P ale dlatego, że to jest za duża ingerencja w ciało, hormony kobiety! NO i kurka rurka może by tak chłopy też jakieś tabsy brały, wkładki sobie zakładały itd ;) Tacy rozpieszczeni są teraz, że mechaniczne metody… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Patu91
Patu91
4 lat temu

Ja po ciąży miałam straszną cerę.Pryszcz na pryszczu. Oczywiście do dermatologa nie dotarłam,ale u jednej blogerki wyczytałam o złotym środku :). Maść tranowa,która pomaga na wiele dolegliwości :). Twarz wygoiłam w około 2 miesiące. Oczywiście pojawiały się jakieś pojedyńcze zmiany,ale bez porównania do tego co było zaraz po ciąży. Teraz byłam tydzień czasu w szpitalu z córką i znowu mam wysyp :(. Zmiana wody tak na mnie zadziałała. Może też spróbuj tej maści.Ja ją gorąco polecam każdemu :)

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Dlatego właśnie najlepiej nie zaczynać przygody z żadnymi tabletkami, a słuchać swojego organizmu. Czemu to kobiety mają się truć hormonami i prawie wszystkie sposoby antykoncepcji są dla nich? A mężczyzna zadowolony, że kobieta "zawsze może" biorąc tabletki. Polecam rozpoznawanie swojej płodności, można nawet bez żadnych urządzeń, a można z inteligentnym komputerem cyklu. Żadnych dolegliwości, a za to pełno korzyści – łatwo wyłapać każdą nieprawidłowość w cyklu, zwiększamy świadomość swojego ciała (i potęgi płodności), w III fazie nie ma żadnych szans na ciążę. Zwiększa to zrozumienie między partnerami. Poza tym, pary stosujące NPR kochają się częściej, bo korzystają jak juz mają… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Katia
Katia
4 lat temu

Ja akurat używam plastrów i też myślę o odstawieniu, bo zaczęły mi puchnąć nogi :( nie warto szpikowac się hormonami. Zgadzam się z komentarzem powyżej!

Odpowiedz
Emilia
Emilia
4 lat temu

U mnie to samo co u ciebie plus mega wypadanie włosów! Właśnie po 3 miesiącach. Place do dziś…

Odpowiedz
Miriam
Miriam
4 lat temu

Ja miałam dokładnie to samo, najgorszy jest ten trądzik… Jestem jedną z tych dziewczyn co nigdy nie miała z nim problemu, a teraz to jakaś masakra- twarz, plecy barki… ja nie wiem jak sobie teraz z tym radzić.

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Ja właśnie odstawilam 2 miesiące temu i zaczynaja się skutki odstawienia.. Okropnie przetluszczajac się cera, pryszcze które nie chcą się zagoic. Najwięcej jest ich wokół ust i n brodzie. Włosy też zaczęły wypadac. Próbuję się jakoś ratować zielskami ale jestem pesymistyczne nastawiona. Mam nadzieję że to minie :(

Odpowiedz
Anonimowy
Anonimowy
4 lat temu

Tabletki hormonalne powinny być zakazane jako środek antykoncepcyjny. Mówię to jako ateistka, która przez 10 lat łykała Yazz. Pod koniec miałam depresję, 11 guzków na piersiach, zerowe libido i byłam całkiem okrągła mimo restrykcyjnej diety i treningów 5 razy w tygodniu. Po odstawieniu waga spadła, cera mi się poprawiła, niestety, guzki nie zniknęły, okresy stały się bardziej bolesne niż przed przyjmowaniem tabletek, w ogóle mam zapalenie jajników, poprzestawiały mi się hormony i wymagam leczenia. Nie bierzcie tego świństwa, Dziewczyny, nie znam Was, tych, które to czytają, ale proszę Was o przemyślenie, czy warto poświęcać swoje zdrowie i urodę tej "wygodzie".… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Magdalena
Magdalena
4 lat temu

Brałam tabletki przez prawie 1,5 roku i cieszę się, że odstawiłam. W antykoncepcji w zupełności wystarczą prezerwatywy i wcale nie jest to uciążliwe, a po co się truć tabletkami. U mnie na szczęście odstawienie przebiegło bez problemów – może to kwestia, że jednak nie łykałam wielu lat, a zaledwie kilkanaście miesięcy. Jestem jeszcze młoda, ale myślę, że nigdy nie wrócę do tego sposobu antykoncepcji.

Odpowiedz
Justa
Justa
3 lat temu

Hejka. Ja do 3 miesiecy mialam cere ok, ale spadek wagi (o 6kg) i cyckow (z b duzych 80F na 75C. Nie przesadzam. Ale 1go miesiaca mialam najgorza hutawke nastrojow w zyciu! Caly czas sie klocilam z partnerem i bylam rozdygotana. Teraz po 4 miesiacach wysypalo mnie na twarzy plechach i szyji. Dramat… trzymajcie sie

Odpowiedz
Jagód
Jagód
3 lat temu

Ja brałam tabletki anty przez 6 lat, właśnie żeby pozbyć się tego dziadostwa z twarzy, i już rok się męczę z dojściem do ładu z moją twarzą. Kosmetyczka rozkłada ręce i to chyba pora na wybranie się do dermatologa.

Odpowiedz
Agnieszka
Agnieszka
3 lat temu

Witam, właśnie jestem na etapie odstawiania mam za sobą trzeci miesiąc – i jestem załamana tym samym co TY – moje plecy wyglądają jak po bojowisku nigdy czegoś takiego nie miałam :-( do tego pierwsze trzy okresy dostałam co 24 dni aż tu nagle po ostatniej @ po 16. Ile u Ciebie trwał ten cały proces oczyszczania? Jestem tak zdesperowana że chcę wrócić do tabletek.

Odpowiedz
AGU
AGU
3 lat temu
Reply to  Agnieszka

Nie wracaj do tabletek, bo odłożysz problem w czasie. Idź do endokrynologa i dermatologa i poproś o skierowanie na badania hormonalne plus te podstawowe. Przetrwasz bez antykoncepcji! :)

Odpowiedz
trackback
Trądzik po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych - Agu blog kosmetyczny
3 lat temu

[…] Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych – skutki i moje doświadczenia […]

Odpowiedz
Martyna
Martyna
3 lat temu

Mimo, że dawno dodałaś ten post to chcę się odezwać bo jestem właśnie w trakcie szukania informacji na temat objawów odstawienia tabletek. Od prawie roku biorę Sylvie 30. Pojawiły się nasilone wahania nastrojów, mdłości i bóle głowy, ale nie powiązałam ich z hormonami ponieważ: wahania nastrojów czy ataki paniki występowały u mnie zawsze więc myślałam że nasiliły się z powodu stresu przed licencjatem, tak samo tłumaczyłam bóle głowy a mdłości powiązałam z problemami z żołądkiem. Tylko że jestem po licencjacie i chodzę na terapie a rozdrażnienie i ataki paniki są rzadziej ale kiedy już są (zazwyczaj przy pms) to jest… Czytaj więcej »

Odpowiedz
Gabi
Gabi
3 miesięcy temu
Reply to  Martyna

Hej Martyna, i jak było po odstawieniu? Również biorę 4 lata i chce odstawić za miesiąc :) Pamietam, że kiedyś jak odstawiłam wypadło mi sporo włosów i miałam kaszkę i tłustą cerę, ale bez większych rewelacji. Musiałam czekać na miesiączkę ok. 40 dni.

Odpowiedz

Popularne posty

  • 1

    Najlepsze podkłady z Rossmanna

  • 2

    Hity z apteki, które musisz poznać!

  • 3

    Co kupić w Rossmannie? – Najlepsze kosmetyki z drogerii

  • 4

    Jak się pozbyć zaskórników i oczyścić pory? Mam sprawdzony sposób!

  • 5

    Trądzik po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych

O mnie

O mnie

Cześć!

Mam na imię Agata i witam Cię na moim blogu! Uwielbiam makijaż, kocham pielęgnację. Obecnie walczę z trądzikiem za pomocą izotretynoiny. Na blogu znajdziesz całą masę pielęgnacyjnych perełek do twarzy, ciała i włosów, moje makijażowe hity oraz sprawdzone triki na trwały, codzienny makijaż. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej i będziesz towarzyszyć mi w moim urodomaniactwie!

ZOBACZ WIĘCEJ

ARCHIWUM

Posty, które warto zobaczyć:

5 kosmetyków dla cery tłustej i problematycznej

Trądzik na plecach

7 kosmetyków, za które nie lubię przepłacać

Dołącz do mnie:

Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i Odgracanie mieszkania daje ogromną satysfakcję i wraz z porządkami w szufladach i szafkach porządki robią się także w głowie. 🥰

Najtrudniej jest zacząć, wiem, bo też to przerabiałam. Byłam ogromnie przywiązana do posiadanych rzeczy. Dużo kupowałam, często pod wpływem impulsu. Długo dojrzewałam do zmian. 😊

Co może pomóc na starcie i pozwoli nabrać rozpędu? Co zadziałało u mnie?

✔️Zacznij od małych kroków.
Mieszkanie nie zagraciło się w jeden dzień, więc daj sobie czas na jego uporządkowanie. To PROCES, czasem długotrwały. Zacznij od jednej szuflady, przejrzyj kosmetyki i wyrzuć przeterminowane, poukładaj bieliznę, albo szafkę z kubkami. Wytypuj na początek tylko te rzeczy, które są popsute/zniszczone i z którymi naprawdę łatwo Ci się będzie rozstać. 

✔️Przygotuj pudło na przeczekanie
Czegoś nie używasz od długiego czasu, a masz poczucie, że szkoda oddać/wyrzucić, bo może się jeszcze przydać? Spakuj takie rzeczy w oddzielny karton i schowaj głęboko do szafy/piwnicy/garażu i daj sobie kilka miesięcy. Zobaczysz, czy za tym tęsknisz, czy realnie Ci tego brakuje. Jeśli nie - wiesz co robić. ;)

✔️Odpowiedz sobie na pytanie co tak naprawdę lubisz.
Jakie przedmioty realnie sprawiają Ci radość? Poprawiają nastrój? Ja miałam masę pięknych kubków, po które nie sięgałam, bo miały nie taką rączkę, pojemność, czy kształt. Podobnie było ubraniami, co z tego, że sweter jest piękny, ma dobry skład, ale gryzie, czy ciśnie pod szyją? Zostawiłam te ulubione, wygodne, dopasowane do moich potrzeb. 

Powiem Wam, że z czasem jest dużo łatwiej, bo mniej rzeczy, to mniej decyzji do podjęcia, mniejszy bałagan i mniej sprzątania oraz upychania czegoś po kątach. 

Ps. Sweter z filmu wymaga golenia - wiem, ale popsuła mi się golarka i jeszcze nie zdążyłam kupić nowej. 😉 Gdy to zrobię będzie jak nowy.

Ps2.Wiem, że ta tematyka bardzo Was interesuje (mnie także), że też zabrałyście się za porządki, więc chętnie będę się dzielić zmianami jakie u mnie zachodzą i przemyśleniami, których mam mnóstwo! ❤️
W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spo W nadchodzącym roku życzę Wam szczęścia i spokoju - w głowie oraz sercu, a także dużo zdrowia i siły! ❤️ 

Ja 2022 kończę z poczuciem ogromnej wdzięczności i wiary w to, że 2023 będzie super! ❤️ 

Było różnie, ale doceniam szczególnie ostatni kwartał, który był dla mnie niezłym przebudzeniem, odkrywaniem siebie i zapoczątkował proces sporych zmian w mojej głowie. ❤️

Z całego serca dziękuję też Wam za obecność tutaj - za setki wiadomości i dyskusji w wiadomościach prywatnych, za wsparcie i dobre słowo! ❤️ Powtarzam się, ale naprawdę bardzo to doceniam. 🥹

Ściskam Was mocno! 
Agata

Ps. Jakie plany macie na dziś? Ja bez cekinów, na luzie, z przyjaciółmi, ale chcę mieć tu to zdjęcie na pamiątkę. 😊

Ps.2 Zamiast puszczać kasę z dymem zachęcam do puszczenia blika na potrzebującego zwierzaka. ❤️
34! 🥳 Dziś są moje urodziny i naprawdę nie 34! 🥳

Dziś są moje urodziny i naprawdę nie wiem kiedy ten czas zleciał, ale zdecydowanie za szybko! 😅🙈

Życzę sobie z tej okazji przede wszystkim zdrowia, bo gdy z nim wszystko ok, to czuję, że mogę wszystko! ☺️❤️ A resztę  zostawiam w mojej głowie i na głos nie wypowiem😉🤫 

Niech się spełnia!💪🔥❤️
Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Od kilku miesięcy jestem na dawce podtrzymującej Izoteku, a kilka tygodni temu wspominałam Wam, że dostałam od mojego lekarza prowadzącego zielone światło na włączenie do pielęgnacji retinoidów oraz kwasów - od czego zaczęłam i dlaczego? 

Zapraszam Was na bloga, bo właśnie pojawił się nowy post, w którym krok po kroku opisuję jak w mojej pielęgnacji pojawił się retinal, jak go stosuję i po jakie kosmetyki sięgam poza nim. 💦

Przy okazji daję też znać, że w sklepie @basiclabdermocosmetics trwa obecnie BLACK WEEK i rabaty sięgają aż do 35%!! 🥳

A w najbliższym czasie spodziewajcie się tutaj większej ilości treści o izotretynoinie, bo po waszych wiadomościach widzę zapotrzebowanie i chcę uporządkować moje doświadczenia z leczeniem, byście miały wszystko w jednym miejscu opisane od A do Z. 🥰

#materialsponsorowany #współpracapłatna #basiclab #basiclabdermocosmetics #BasicLovers #swiadomapielegnacja #skoratradzikowa #pielegnacjaskory #pielegnacjatwarzy#pielęgnacjatwarzy #trądzik #zdrowaskora
#zdrowaskóra #izotretynoina #blogerkakosmetyczna #blogerkaurodowa #acneproblems #acneskincare #retinol #retinal #acnecommunity #acneskin #agublog #agatabieleckapl
Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie Cipcia przejmuje Instagrama 🤣 Nie mogłam sobie odmówić tej rolki #mnieśmieszy 😅😂 
Ps. Coraz częściej myślę nad założeniem konta dziewczynom, bo kociego contentu mam na najbliższe miesiące, a biorąc pod uwagę ich osobowość to same wiecie - będzie się działo😅🤣 #maklowicz #kotyrządzą #kotek #kotki #reelspolska #catreelstagram
Follow on Instagram
This error message is only visible to WordPress admins
  • Facebook
  • Instagram
  • Pinterest
  • Bloglovin

Najczęściej przeglądane

  • Melo – kosmetyki naturalne na każdą kieszeń
  • Moje cele i plany na 2018 rok
  • Smartwatch Garett BeFit Sport RT – jak się u mnie sprawdza? Czy polecam?

@2020 Wszelkie prawa zastrzeżone. | Mapa strony


Do góry
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.Akceptuje Odrzuć
Privacy & Cookies Policy
wpDiscuz