Tworzenie list zakupowych bardzo mnie relaksuje i jednocześnie pozwala przyjrzeć się faktycznym potrzebom. Przyjemnie też odhacza się później zrealizowane punkciki. Choć zdarza się oczywiście tak, że zapał na coś mi przejdzie i po wielu namysłach dochodzę do wniosku, że dany zakup nie jest ani potrzebny, ani konieczny. Pewne rzeczy odkładam też w czasie. Dlatego też uwielbiam takie zakupowe ściągi również u innych. Zawsze podpatrzę coś ciekawego dla siebie. :D Dziś zapraszam Was na edycję typowo lifestylową.

Ekspres do kawy
Kocham kawę. Nie wyobrażam sobie poranka bez kubka gorącego naparu z ulubionym mlekiem migdałowym, dopiero po jego wypiciu tak naprawdę się budzę. W tym momencie piję parzoną w kawiarce lub rozpuszczalną (wiem, wiem, dla niektórych to nie jest kawa, ale mi smakuje). Marzy mi się więc ekspres z prawdziwego zdarzenia. Jakiś czas temu pytałam Was na Instagramie jakie ekspresy polecacie. Padło mnóstwo poleceń, początkowo zdecydowaliśmy się na jeden model, ale później doszłam do wniosku, że jednak jego cena jest zbyt wysoka jak na nasze potrzeby. Zaczęłam więc poszukiwania od nowa. Gdy wybrałam kolejny sprzęt, okazało się, że chwilowo jest niedostępny, więc w dalszym ciągu nie podjęłam ostatecznej decyzji. Gdybam sobie, czytam, porównuję i coraz mniej wiem. :D Musi być zgrabny, ładny, nie zajmować zbyt dużo miejsca w małej kuchni. Najlepiej też, gdyby rano nie stawiał na nogi połowy sąsiadów w bloku. Ważną kwestią jest również łatwość w czyszczeniu. Zastanawiam się, czy wbudowany pojemnik z mlekiem jest lepszy, czy jednak wystarczy sam wężyk i dostawka. Dochodzi też kwestia ceny. Chętnie przyjmę raz jeszcze wszelkie Wasze sugestie i poznam rekomendacje, bo naprawdę jestem bardzo ciekawa jakie ekspresy do kawy służą Wam na co dzień?
Dywan
Nie sądziłam, że kiedyś do tego dojdzie, ale marzy mi się dywan, a w zasadzie dywany. Kiedy miałam je w domu rodzinnym i musiałam odkurzać, to jedyne o czym myślałam, to jak się ich pozbyć, a teraz coś mi się w głowie poprzestawiało. Może dlatego, że moda na nie wróciła? Chciałabym jasny, puchaty, w jakiś fajny wzór – do domowego biura, sypialni i może też salonu? Myślę, że wnętrza zyskują dzięki dywanom przytulności. Nie mam jeszcze nic konkretnego na oku, ale planuję małą wiosenną metamorfozę mieszkania, więc zaczynam poszukiwania i ewentualne przymiarki. Jestem bardzo ciekawa jak wypadnie w praktyce przy posiadaniu dwóch kotów.
Książka
Jednym z moich tegorocznych postanowień jest „mniej scrollowania, więcej czytania”. Nie stawiam sobie za cel przeczytania konkretnej ilości książek. Po prostu chcę zarówno po papierowe wydania, jak i ebooki sięgać regularnie, na przykład codziennie przez chwilę czytać przed snem. Póki co idzie mi naprawdę nieźle, tym bardziej, że sięgam po lektury z różnej kategorii. Niektóre są idealną, lekką opcją na jeden wieczór, inne wymagają skupienia, głębszej analizy. Nie wywieram więc na sobie presji. Moja wishlista czytelnicza na ten rok jest bardzo długa, bo wiele pozycji mnie interesuje. Biblioteczka już się ugina, czytnik także wypełniony tytułami po brzegi, a mi co chwilę coś wpada w oko. Na ten moment bardzo chciałabym przeczytać Jogę piękna. Wygląd mojej skóry twarzy, jej zdrowie, jędrność mają dla mnie bardzo ogromne znaczenie. Kocham automasaże, wszelkie rollery. Interesuje mnie tematyka zachowania młodości jak najdłużej bez używania wypełniaczy (choć im również nie jestem przeciwna, wszystko jest dla ludzi, byleby z umiarem – mam nadzieję, że się ze mną zgodzicie). Taki przewodnik po jodze twarzy niesamowicie mnie ciekawi. Jestem ciekawa, czy regularne masaże przyniosłyby efekt liftingu? :) Zresztą ja bardzo lubię wszelkiego rodzaju poradniki i z chęcią sięgam po tego typu książki.

Okulary przeciwsłoneczne
Co roku obiecuję sobie, że kupię porządne okulary przeciwsłoneczne i w tym roku jest to już konieczność. Potrzebuję okularów z wysoką ochroną, które będą ładne, zgrabne i sprawdzą się zarówno podczas spacerów, jak i jazdy autem. Moje oczy często łzawią, zdarza mi się je mrużyć, a podczas kuracji Izotekiem są narażone na wysychanie, jak i wysuszanie skóry wokół nich. A jak wspomniałam wyżej, bardzo zależy mi na zachowaniu zdrowej skóry i młodego wyglądu jak najdłużej. :D Już czuję jaka to będzie przeprawa ponieważ w większości okularów wyglądam komicznie i bardzo ciężko dobrać mi oprawki do mojej twarzy. Praktycznie nigdy się sobie w nich nie podobam. Wyjątkiem są okulary korekcyjne, które noszę i z chęcią wybrałabym takie same przeciwsłoneczne. No nic, muszę jakoś ten temat ogarnąć.
Torebka
Potrzebuję jednej, konkretnej torebki. Najlepiej skórzanej. Chcę zainwestować w jakiś ponadczasowy model, który będzie klasyczny i casualowy. Ma pasować do każdej stylizacji, bardziej eleganckiej, czy sportowej i służyć mi przez długi czas. Waham się pomiędzy czernią a brązem. Nie chcę dużej szoperki, obecnie wolę raczej średni format. Musi pomieścić podstawowe rzeczy, takie jak portfel, telefon, klucze, dokumenty, kosmetyczkę, czy czytnik. Minęły czasy, gdy chodziłam obładowana niczym wielbłąd. :D Teraz bardziej szanuję swój kręgosłup. A! Właśnie, musi mieć koniecznie dłuższy pasek. Mam na oku kilka modeli i marek, ale jeszcze muszę się zastanowić co najbardziej będzie pasowało do mojej szafy. Dajcie znać, czy kupujecie skórzane torebki, czy celujecie w te ekologiczne? Ja do tej pory wybierałam sieciówkowe modele, ale one są eko jedynie z nazwy niestety. No i ich jakość często pozostawia wiele do życzenia. Dlatego teraz chcę postawić na jedną, no może docelowo dwie, ale porządne i precyzyjnie wykonane torebki damskie.
Białe trampki
Moja garderoba nie istnieje bez białych trampków. :D Kocham Conversy miłością wielką i mam dwie pary, ale teraz marzy mi się skórzany model innej marki. Muszą być niskie, smukłe i dość delikatne. No i przede wszystkim lekkie i wygodne. Już mam jedną parę na oku i pewnie kliknę niedługo, by sprawdzić jak prezentuje się w rzeczywistości.
I to tyle na ten moment. :) Kosmetycznych potrzeb nie mam obecnie sprecyzowanych ponieważ moja cera się zmienia i badam obecnie jej potrzeby. Planuję reagować na bieżąco. :)
Koniecznie dajcie znać co jest na Waszych zakupowych listach!
Partnerem wpisu jest portal ceneo.pl
Agato, poczytaj o Jodze Twarzy. Jest dużo informacji w necie.
Ja też lubię rozpuszczalną, z mlekiem owsianym. :)
~Ja mam na whishliście jedynie nowe słuchawki do komputera ;-)))
Wszystko by mi się przydało, ale dywanu mieć nie mogę ze względu na alergię :)
Od siebie polecam ekspres do kawy Jura E8. Mam go od dwóch lat i jest niezawodny. Z innych ekspresów już kawy mi nie smakują, więc myślę, że nie bez przyczyny marka Jura jest uważana za Mercedesa wśród ekspresów do kawy :) Ale swoje kosztuje niestety. A z tańszych podobno dość dobre są Delonghi, ale jak już wspomniałam, jak raz spróbujesz Jury, to już nie chcesz innego ;)
Też zaczął marzyć mi się dywan, więc nie jesteś sama w swym dziwactwie :D
jesli chodi o torwbki polecam te polska firme https://e-daag.com.pl/
Mam mały aneks kuchenny dlatego nie zdecydowałam się na ekspres…ale polecam kawiarkę….kawa z niej jest pyszna, aromatyczna i gorąca 😀 co do trampek to wiosna kupiłam adidasy fason Superstar….śmieje się, ze gdyby nie obecne śniegi to dalej bym w nich śmigała .
Spójrz sobie na torebki Fabiola. Skórzane, możesz wybrać różne paski.
Za mną również chodzi dywan jak i porządne okulary porzeciwsłoneczne. I tak co rokh odkładam ten zakup w czasie, nie wiedzieć czemu 🙈
No dalej chciałabym ten kubek z Pepco w białym kolorze! :D
A co do kawy… No mnie też marzy się ekspres i też jest na mojej wishliście do kupienia. Na pewno w tym roku zawita na moim blacie w kuchni :)
Bardzo fajna lista, powodzenia w odhaczaniu kolejnych punktów :)
Też lubię zapisywać różne rzeczy, żeby nie zapomnieć. Jednak moja lista potrzeb zakupowych zazwyczaj jest za duża w stosunku do mojego budżetu ;D Na początek roku mam podobne cele zakupowe ;) Ekspres i książki już zrealizowałam ;D
Posiadam ekspres i z całego serca polecam. Tyle już zaoszczędziłam nie kupując kawy na mieście..
Ekspres w domu naprawdę zmienia życie, też się o tym przekonałam. :)